Stres w pracy - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Pokaż wyniki sondy: jak często odczuwasz stres i strach w pracy
praktycznie nigdy - mam spokojną pracę 3 7,32%
sporadycznie - jak każdy 8 19,51%
często, ale nie przejmuję się tym, bo to nic wielkiego 3 7,32%
często 10 24,39%
codziennie i już nie umiem sobie z tym radzić 17 41,46%
Głosujący: 41. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-02, 20:18   #331
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Hej, wlasnie zdecydowalam się zmienić pracę i nie wiem czy podjęłam dobra decyzje. Pracowalam 2 lata w stabilnej firmie panstwowej, ogolnie bylam zadowolona ale pelnilam stanowisko, ktore nie umozliwialo mi rozwoju zawodowego. Finanse byly tez bez szalu, wiec sie rozgladalam jakis rok z przerwami I w koncu zmieniam. Chcialam wiecej zarabiac i uczyc sie zawodu.Ale teraz pojawia się szereg mysli paralizujacych odnosnie tego, ze mnie zwolnia, ze za malo umiem za stanowisko, ze za male wymagania finansowe podalam, w stosunku do ryzyka. Ale mialam juz czasem dość takiej asystenckiej pracy...chcialam cos innego, ambitniejszego. Mieszkam w Warszawie ale taka powazna prace to mialam tę jedną...I jak to jest ze swiadectwem pracy? Czy to prawda,ze nowi pracodawcy zagladaja do historii zatrudnienia i patrza ile zwolnien lekarskich, ile urlopu, jakie stanowisko?? Przeciez to chore....bo uniemozliwia swobode w zmianie np. pracodawcow bo zle wyglada duzo prac na krotko albo ktoś ocenia przez pryzmat przeszlosci.(zwolnien itd)
Boje się, podejelam ryzyko ale w sumie to boje się teraz, ze zostane na lodzie i bede zalowac. Tam mialam dosyć, ale moze nie wiem co tu bedzie.

Bardzo proszę o rady!
__________________

Edytowane przez ratunku261
Czas edycji: 2018-02-02 o 20:57
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 07:56   #332
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Hej, wlasnie zdecydowalam się zmienić pracę i nie wiem czy podjęłam dobra decyzje. Pracowalam 2 lata w stabilnej firmie panstwowej, ogolnie bylam zadowolona ale pelnilam stanowisko, ktore nie umozliwialo mi rozwoju zawodowego. Finanse byly tez bez szalu, wiec sie rozgladalam jakis rok z przerwami I w koncu zmieniam. Chcialam wiecej zarabiac i uczyc sie zawodu.Ale teraz pojawia się szereg mysli paralizujacych odnosnie tego, ze mnie zwolnia, ze za malo umiem za stanowisko, ze za male wymagania finansowe podalam, w stosunku do ryzyka. Ale mialam juz czasem dość takiej asystenckiej pracy...chcialam cos innego, ambitniejszego. Mieszkam w Warszawie ale taka powazna prace to mialam tę jedną...I jak to jest ze swiadectwem pracy? Czy to prawda,ze nowi pracodawcy zagladaja do historii zatrudnienia i patrza ile zwolnien lekarskich, ile urlopu, jakie stanowisko?? Przeciez to chore....bo uniemozliwia swobode w zmianie np. pracodawcow bo zle wyglada duzo prac na krotko albo ktoś ocenia przez pryzmat przeszlosci.(zwolnien itd)
Boje się, podejelam ryzyko ale w sumie to boje się teraz, ze zostane na lodzie i bede zalowac. Tam mialam dosyć, ale moze nie wiem co tu bedzie.

Bardzo proszę o rady!
Nie ma się czego bać - każda zmiana pracy to stres, ale czeka Cię takich w życiu pewnie co najmniej kilka (takie mamy czasy) i nie jest to nic aż tak wielkiego. Co do świadectwa pracy - dlaczego chore ma być Twoim zdaniem sprawdzenie, ile pracownik spędził czasu np. na L4? Zacznijmy od tego, że jeśli nie dostarczysz świadectwa to: a) nie masz dowodu, że faktycznie pracowałaś w danym miejscu, b) firma nie ma jak doliczyć Ci przepracowanych lat do czasu pracy (uprawniającego do 26-dniowego urlopu) i nie ma jak sprawdzić, ile dni urlopowych należy Ci się jeszcze w danym roku. Niestety w pracy będziesz weryfikowana i oceniana, zwłaszcza, gdy chcesz pełnić bardziej ambitne obowiązki i odpowiednio więcej zarabiać. Nie ma jednak co panikować - staraj się pracować dobrze i pociągnąć dalej dobre wrażenie z rozmowy kwalifikacyjnej, i będzie okej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 08:03   #333
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Nigdy mnie nie pytano o świadectwa pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A dni urlopowe w danym roku przechodzą między pracodawcami? Serio pytam, zmieniałam pracę 3 razy, musiałam albo urlop wykorzystać albo dostawałam pieniądze za niewykorzystany.

Edytowane przez 57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Czas edycji: 2018-02-03 o 08:07
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 10:13   #334
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Ale w czym problem z tymi świadectwami pracy?
Nikt raczej nie wymaga tego na rozmowie o pracę, więc decyzję o zatrudnieniu podejmuje się bez tego.
A że HR sprawdza potem niektóre rzeczy, to inna bajka. Muszą np. wiedzieć jaki masz staż pracy, żeby wiedzieć ile dni urlopu rocznie Ci przysługuje. Nie za bardzo wyobrażam sobie, co by musiało być w tym świadectwie pracy, żeby był to jakiś problem - no chyba że np. nakłamiesz w CV / na rozmowie albo cały czas siedziałaś na L4... Nie ogarniam tej paniki.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Hej, wlasnie zdecydowalam się zmienić pracę i nie wiem czy podjęłam dobra decyzje. Pracowalam 2 lata w stabilnej firmie panstwowej, ogolnie bylam zadowolona ale pelnilam stanowisko, ktore nie umozliwialo mi rozwoju zawodowego. Finanse byly tez bez szalu, wiec sie rozgladalam jakis rok z przerwami I w koncu zmieniam. Chcialam wiecej zarabiac i uczyc sie zawodu.Ale teraz pojawia się szereg mysli paralizujacych odnosnie tego, ze mnie zwolnia, ze za malo umiem za stanowisko, ze za male wymagania finansowe podalam, w stosunku do ryzyka. Ale mialam juz czasem dość takiej asystenckiej pracy...chcialam cos innego, ambitniejszego. Mieszkam w Warszawie ale taka powazna prace to mialam tę jedną...I jak to jest ze swiadectwem pracy? Czy to prawda,ze nowi pracodawcy zagladaja do historii zatrudnienia i patrza ile zwolnien lekarskich, ile urlopu, jakie stanowisko?? Przeciez to chore....bo uniemozliwia swobode w zmianie np. pracodawcow bo zle wyglada duzo prac na krotko albo ktoś ocenia przez pryzmat przeszlosci.(zwolnien itd)
Boje się, podejelam ryzyko ale w sumie to boje się teraz, ze zostane na lodzie i bede zalowac. Tam mialam dosyć, ale moze nie wiem co tu bedzie.

Bardzo proszę o rady!

Ale o tym, że często że zmieniałaś pracodawców to chyba można się już dowiedzieć z CV, co nie? Jak kłamiesz aplikując, to już inna sprawa.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 10:20   #335
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Na rozmowie o pracę nikt nie sprawdza świadectw pracy. Będą one potrzebne gdy już Cię zatrudnia (pod warunkiem, ze zatrudnienie będzie na umowę o pracę, przy umowie zlecenie czy dzieło świadectwa pracy niepotrzebne) aby dział kadr naliczył Ci staż pracy i prawidłowo wyliczył przysługujące Ci dni urlopu. I nawet na tym etapie nikt nie wnika, ile miałaś zwolnien lekarskich.

Na rozmowie o spracy, czy podczas rekrutacji będą sprawdzać Twoje kwalifikacje wgolnie na podstawie tego, co napisałaś w CV. Kilkumiesieczne okresy pracy w różnych miejscach da się obronić, zwłaszcza i młodej osoby. Nie poddawaj się
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 10:29   #336
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Ale już masz tą nową pracę czy nie, bo nie zrozumiałam?

Świadectwo pracy jest potrzebne do obliczenia wymiaru urlopu, generalnie.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 11:14   #337
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;81074571]Ale już masz tą nową pracę czy nie, bo nie zrozumiałam?

Świadectwo pracy jest potrzebne do obliczenia wymiaru urlopu, generalnie.[/QUOTE]
Mam do marca, zlozylam wypowiedzenie i miesiac jeszcze przepracuje w poprzedniej firmie.
Czyli twierdzicie ,ze zmiana prac nie musi wygladac zle??
Wolalabym mieć wiekszy wachlarz mozliwosci, bo nie wiem jak bedzie w nowej pracy.
Nie chodzilam duzo na zwolnienia, aczkolwiek to niepokojace ze przebyta choroba np. moze miec wplyw na dalsze zycie zawodowe.
Wiadomo, ze jak ktos zatrudnia to nie wie o tym, ale potem np. moze zwolnić lub nie dawać umowy bezterminowej.
Ale coz...pracownik jest najslabszym ogniwem w systemie.
Nie sciemniam na rozmowach, ale tez nie spowiadam sie ze wszystkiego.Odnosnie pracodawcow i okresu pracy jest wszystko zgodne. Nie sadzilam, ze tak wszystko mozna latwo sprawdzić.Mowilam o tym co robilam w pracy dla mnie korzystniejsze, nie klamalam ale nie chwalilam sie wszystkim co robilam...itd.Rozumiem,ze pracownik dostarcza pracodawcy swiadectwo dotyczace obecnego roku( w celu urlopów) i nie mamy obowiazku spowiadania się z calego zycia zawodowego?
__________________

Edytowane przez ratunku261
Czas edycji: 2018-02-03 o 11:20
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-02-03, 11:20   #338
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Gdzieś znalazłam informację (na jakimś internetowym forum prawnym), że pracodawca może wymagać świadectwa tylko z danego roku, ale nie wiem, na ile wiarygodne odpowiedzi się tam znajdują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 11:21   #339
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;81075671]Gdzieś znalazłam informację (na jakimś internetowym forum prawnym), że pracodawca może wymagać świadectwa tylko z danego roku, ale nie wiem, na ile wiarygodne odpowiedzi się tam znajdują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Tez to widzialam, ale nie wiem na ile to wiarygodne.

Ciekawa jestem Waszych doswiadczen, bo jak mowie umowe o prace mialam tylko raz,wiec nie mam swiadectw pracy.
Nie wiem czy mi wpiszą zakrs obowiazkow taki jaki mialam, bo jak mowilam bylam glownie asystenka, a specjalistyczne czynnosci wykonywalam mniej godzinowo.Boje sie, ze to pominą, a o tym glownie mowilam na rozmowie.Nie wiem czy tam pisza stanowisko itd. , chyba nie??

Moze jestem panikarą, ale nie mieszkam juz z rodzicami i zyje na wlasny rachunek wiec wolalabym nie zostac na lodzie
__________________

Edytowane przez ratunku261
Czas edycji: 2018-02-03 o 11:26
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 11:33   #340
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Cytat:
Napisane przez ratunku261 Pokaż wiadomość
Tez to widzialam, ale nie wiem na ile to wiarygodne.

Ciekawa jestem Waszych doswiadczen, bo jak mowie umowe o prace mialam tylko raz,wiec nie mam swiadectw pracy.
Nie wiem czy mi wpiszą zakrs obowiazkow taki jaki mialam, bo jak mowilam bylam glownie asystenka, a specjalistyczne czynnosci wykonywalam mniej godzinowo.Boje sie, ze to pominą, a o tym glownie mowilam na rozmowie.Nie wiem czy tam pisza stanowisko itd. , chyba nie??

Moze jestem panikarą, ale nie mieszkam juz z rodzicami i zyje na wlasny rachunek wiec wolalabym nie zostac na lodzie
Stanowisko chyba jest wpisane takie jak na umowie? Nie mam teraz pod ręką świadectw, ale później zerknę.
Moje doświadczenia jak już mówiłam - nigdy nie chcieli ode mnie świadectw. Ale fakt, że jak zmieniałam pracę w ciągu tego samego roku to przechodziłam z umowy o pracę na umowę zlecenie. A jak zmieniałam pracę na taką z umową o pracę, to zaczynałam ją od stycznia, więc do urlopu w danym roku nie miała znaczenia poprzednia praca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 11:34   #341
Monika828282
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Na rozmowie o pracę nikt nie sprawdza świadectw pracy. Będą one potrzebne gdy już Cię zatrudnia (pod warunkiem, ze zatrudnienie będzie na umowę o pracę, przy umowie zlecenie czy dzieło świadectwa pracy niepotrzebne) aby dział kadr naliczył Ci staż pracy i prawidłowo wyliczył przysługujące Ci dni urlopu. I nawet na tym etapie nikt nie wnika, ile miałaś zwolnien lekarskich.
Nie byłabym tego taka pewna, że (już po zatrudnieniu) nie będą patrzeć na to, ile było zwolnień. Jeżeli ktoś w poprzedniej pracy był często albo długo na zwolnieniu to nowy pracodawca może mieć obiekcje czy takiemu pracownikowi przedłużyć okres próbny. Może się bać, że w nowej pracy ten ktoś znowu będzie często na zwolnieniu (bo jest chorowity albo kombinuje). W obu przypadkach nie zwyczajnie nie opłaca się to nowemu pracodawcy.

Przykład. Moja koleżanka była na zwolnieniach w 2016 łącznie przez około pół roku. Zmieniła pracę. Okresu próbnego jej nie przedłużyli podając jakieś wyssane z palca powody (że pracuje wolniej i mniej wydajnie niż inni pracownicy). Ona twierdzi, że to absolutnie nie prawda. Jak było naprawdę można się tylko domyślać.

Edytowane przez Monika828282
Czas edycji: 2018-02-03 o 11:35
Monika828282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-03, 11:52   #342
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Cytat:
Napisane przez Monika828282 Pokaż wiadomość
Nie byłabym tego taka pewna, że (już po zatrudnieniu) nie będą patrzeć na to, ile było zwolnień. Jeżeli ktoś w poprzedniej pracy był często albo długo na zwolnieniu to nowy pracodawca może mieć obiekcje czy takiemu pracownikowi przedłużyć okres próbny. Może się bać, że w nowej pracy ten ktoś znowu będzie często na zwolnieniu (bo jest chorowity albo kombinuje). W obu przypadkach nie zwyczajnie nie opłaca się to nowemu pracodawcy.

Przykład. Moja koleżanka była na zwolnieniach w 2016 łącznie przez około pół roku. Zmieniła pracę. Okresu próbnego jej nie przedłużyli podając jakieś wyssane z palca powody (że pracuje wolniej i mniej wydajnie niż inni pracownicy). Ona twierdzi, że to absolutnie nie prawda. Jak było naprawdę można się tylko domyślać.
To chore, przeciez mozna miec problemy zdrowotne,a potem wrocic do normy.
Dlatego chyba lepiej dawac tylko z ostatniego roku swiadectwo.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;81075981]Stanowisko chyba jest wpisane takie jak na umowie? Nie mam teraz pod ręką świadectw, ale później zerknę.
Moje doświadczenia jak już mówiłam - nigdy nie chcieli ode mnie świadectw. Ale fakt, że jak zmieniałam pracę w ciągu tego samego roku to przechodziłam z umowy o pracę na umowę zlecenie. A jak zmieniałam pracę na taką z umową o pracę, to zaczynałam ją od stycznia, więc do urlopu w danym roku nie miała znaczenia poprzednia praca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To mam asystentke ale robilam rozne rzeczy , staralam sie wdrazac w specjalizacje.
__________________
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 12:51   #343
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 13:10   #344
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Dłuższy urlop przysługuje mi dopiero od tego roku, umowę o pracę będę podpisywać w marcu i zapytam wtedy o świadectwa, jak będą potrzebne, to dostarczę, nie mam nic do ukrycia
a tak z ciekawości - jak pracowałam na zleceniu, to dostarczam umowę, czy to się nie wlicza? Albo staż - UP też świadectwa pracy nie daje z resztą umowa była między pracodawcą a urzędem, nie pamiętam, czy w ogóle mam jakiś oficjalny dokument, który potwierdza, że ten staż odbyłam. Jeśli staże i zlecenia się nie liczą, to w ogóle dłuższy urlop mi się przesunie o rok szczerze mówiąc nie mam parcia, jeszcze nigdy w całości nie wykorzystałam nawet tego podstawowego. Chociaż w razie czego rekompensata finansowa trochę większa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 13:21   #345
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 13:22   #346
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Zmiana pracy przerażenie i moje pytania!

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Dziękuję za odpowiedź

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 13:11   #347
julia767
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3
decyzje, decyzje

Cześć,
bardzo ciężko podjąć decyzję jeśli chodzi o przeprowadzkę do miasta, oddalonego o 300,200 km, zwłaszcza jeśli nie jest się specjalistą.
Skończyłam studia humanistyczne, posiadam doświadczenie głównie w dorywczej pracy za granicą, czy w typowych studenckich pracach. Znam język angielski, doszkalam niemiecki, znam obsługę komputera (program Office). Problem w tym, że mieszkam w małym mieście , w którym nawet pracę w sklepie odzieżowym jest dostać bardzo ciężko. Czy myślicie, że przeprowadzka do Warszawy czy Kraków- do pracy w sklepie ma sens? Mogłabym podjąć tam ewentualnie dalsze studia, np.podyplomowe i próbować się przekwalifikować. Do tej pory nie podjęłam nowych studiów, bo uważam, że jakość kształcenia w moim mieście nie należy do wysokich i zwyczajnie wolę zainwestować w studia na wyższym poziomie. Proszę o poradę.
julia767 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-22, 19:36   #348
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: decyzje, decyzje

A jakie masz te studia? Bo wiesz, humanistyczne też się w wielu zawodach przydają.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-22, 17:56   #349
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
Pomocy - jak pomóc osobie nieubezpieczonej?

Dziewczyny, wiem dobrze,że temat nie do końca nadaje się do tego topicu, a bardziej do obszaru "Praca/biznes",ale tutaj jest zdecydowanie większy ruch,więc i większa szansa, że ktoś odpowie i że będzie to jednak więcej osób niż tam, co może mi dać lepsze rozeznanie w sprawie.

Słuchajcie - jest taka beznadziejna sytuacja dotycząca pewnego delikwenta. Nie ma sensu pytanie czy dociekanie co,jak i dlaczego,a niestety trzeba jakoś (za)działać.

Więc jest sobie 30 - letni delikwent, który na obecną chwilę nie pracuje i nie jest zarejestrowany w urzędzie pracy.Delikwent na przestrzeni ostatniego półrocza wykonywał rożnego rodzaju prace dorywcze - czasem w szarej strefie, czasem na umowę - zlecenie. Miesiąc temu ostatni raz uczestniczył w inwentaryzacjach i skończył mu się niestety okres ochronnego 30 - dniowego ubezpieczenia.

No i co teraz, jeśli delikwent ląduje w szpitalu i prawdopodobnie będzie w tym szpitalu przez kilka dni,a nie ma żadnego ubezpieczenia zdrowotnego.Szpital zapewne po prostu wystawi mu rachunek,a ten, choć jeszcze nieznany,może wyjść naprawdę wysoki. W szpitalu pytano o ubezpieczenie, ale że pacjent nieprzytomny, to i tak sprawę będzie się regulować na końcu. I pytanie co teraz - czy macie jakieś rozeznanie, czy można to jakoś obejść? Nie chcemy się posuwać do jakichś nieuczciwych kroków, ale rachunek na np. kilka tysięcy za pobyt w szpitalu przyprawia o zawał głowy, a delikwent i tak już ma jakieś swoje długi i konieczność wydania kilku tysięcy w najbliższym czasie - jak juz na nie zarobi :/ Czy można kogoś - że tak powiem - "wstecznie" ubezpieczyć?

Z tego co sama zdążyłam wymyślić, w grę nie wchodzi :

-ubezpieczenie przez rodziców, bo nie uczy się i ma pow. 26 lat,
-w UP zarejestrować się nie mógł i nie może,
-żaden członek rodziny nie ubezpieczy go z tytułu powiązań rodzinnych,bo się nie da,
-dobrowolne ubezpieczenie w NFZ - to już za późno, nie sądzę aby można tutaj było kogoś ubezpieczyć "wstecz" (koszt ponad 400 zł)

Jedyne co mi przyszło do głowy, to nieszczęsny MOPS,ale...To trochę poniżej krytyki,no i nie sądzę,aby te instytucje pochylały się nad każdym i to osobą,która mieszkając u rodziny, mimo wszystko nie była na "skraju ubóstwa".Czy któraś z Was miała może styczność z MOPS - wiem,że oni podobno są w stanie ubezpieczyć kogoś chyba na 90 dni i ich pracownicy socjalni pojawiają się w szpitalach,ale jak to w praktyce wygląda,to nie wiem :/

No i jest jeszcze jedna ewentualność - ubezpieczenie przez rodzinę,w firmie jednego z członków rodziny,ale nie wiem jaka opcja tutaj byłaby najprostsza? Kilkudniowa umowa - zlecenie? Umowa o pracę na minimalny etat chyba nie wchodzi w grę? I pytanie - czy można to zrobić "wstecz" o tę parę dni? Zgłaszając pracownika do ZUSu pracodawca ma na to podobno 7 dni...

Bardzo Was proszę o jakieś inf. - będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc.
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-28, 14:49   #350
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Pomocy - jak pomóc osobie nieubezpieczonej?

[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;83103541]Dziewczyny, wiem dobrze,że temat nie do końca nadaje się do tego topicu, a bardziej do obszaru "Praca/biznes",ale tutaj jest zdecydowanie większy ruch,więc i większa szansa, że ktoś odpowie i że będzie to jednak więcej osób niż tam, co może mi dać lepsze rozeznanie w sprawie.

Słuchajcie - jest taka beznadziejna sytuacja dotycząca pewnego delikwenta. Nie ma sensu pytanie czy dociekanie co,jak i dlaczego,a niestety trzeba jakoś (za)działać.

Więc jest sobie 30 - letni delikwent, który na obecną chwilę nie pracuje i nie jest zarejestrowany w urzędzie pracy.Delikwent na przestrzeni ostatniego półrocza wykonywał rożnego rodzaju prace dorywcze - czasem w szarej strefie, czasem na umowę - zlecenie. Miesiąc temu ostatni raz uczestniczył w inwentaryzacjach i skończył mu się niestety okres ochronnego 30 - dniowego ubezpieczenia.

No i co teraz, jeśli delikwent ląduje w szpitalu i prawdopodobnie będzie w tym szpitalu przez kilka dni,a nie ma żadnego ubezpieczenia zdrowotnego.Szpital zapewne po prostu wystawi mu rachunek,a ten, choć jeszcze nieznany,może wyjść naprawdę wysoki. W szpitalu pytano o ubezpieczenie, ale że pacjent nieprzytomny, to i tak sprawę będzie się regulować na końcu. I pytanie co teraz - czy macie jakieś rozeznanie, czy można to jakoś obejść? Nie chcemy się posuwać do jakichś nieuczciwych kroków, ale rachunek na np. kilka tysięcy za pobyt w szpitalu przyprawia o zawał głowy, a delikwent i tak już ma jakieś swoje długi i konieczność wydania kilku tysięcy w najbliższym czasie - jak juz na nie zarobi :/ Czy można kogoś - że tak powiem - "wstecznie" ubezpieczyć?

Z tego co sama zdążyłam wymyślić, w grę nie wchodzi :

-ubezpieczenie przez rodziców, bo nie uczy się i ma pow. 26 lat,
-w UP zarejestrować się nie mógł i nie może,
-żaden członek rodziny nie ubezpieczy go z tytułu powiązań rodzinnych,bo się nie da,
-dobrowolne ubezpieczenie w NFZ - to już za późno, nie sądzę aby można tutaj było kogoś ubezpieczyć "wstecz" (koszt ponad 400 zł)

Jedyne co mi przyszło do głowy, to nieszczęsny MOPS,ale...To trochę poniżej krytyki,no i nie sądzę,aby te instytucje pochylały się nad każdym i to osobą,która mieszkając u rodziny, mimo wszystko nie była na "skraju ubóstwa".Czy któraś z Was miała może styczność z MOPS - wiem,że oni podobno są w stanie ubezpieczyć kogoś chyba na 90 dni i ich pracownicy socjalni pojawiają się w szpitalach,ale jak to w praktyce wygląda,to nie wiem :/

No i jest jeszcze jedna ewentualność - ubezpieczenie przez rodzinę,w firmie jednego z członków rodziny,ale nie wiem jaka opcja tutaj byłaby najprostsza? Kilkudniowa umowa - zlecenie? Umowa o pracę na minimalny etat chyba nie wchodzi w grę? I pytanie - czy można to zrobić "wstecz" o tę parę dni? Zgłaszając pracownika do ZUSu pracodawca ma na to podobno 7 dni...

Bardzo Was proszę o jakieś inf. - będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc.[/QUOTE]
Nie da się ubezpieczyć kogoś wstecz. Nie jesteś w stanie tego obejść, będzie trzeba zapłacić ten rachunek. Odradzałabym jakiekolwiek kombinowanie, bo może skończyć się jeszcze gorzej.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-03, 10:12   #351
daria05
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 126
praca ktora nie odpowiada

Cześć, przedstawię krótko swoją sytuację. Otóż od 3 tyg pracuje w dużej korporacji. Zakres obowiązków wydaje się być ok ale tego jest 3x więcej niż w innych pracach. Siedzę po 9-10 godzin bo nie wyrabiam plus 2 godziny na dojazdy (mieszkam 40 km od pracy). Chce ja zmienić bo sie nie nadaje do takiego tempa i tu moje pytanie. Czy wysyłając CV powinnam wpisywać ze aktualnie od 3 tyg pracuje czy jednak to pominąć ?
daria05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-04, 06:49   #352
f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 991
Dot.: praca ktora nie odpowiada

pominąć
f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 01:23   #353
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
Dot.: Pomocy - jak pomóc osobie nieubezpieczonej?

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Nie da się ubezpieczyć kogoś wstecz. Nie jesteś w stanie tego obejść, będzie trzeba zapłacić ten rachunek. Odradzałabym jakiekolwiek kombinowanie, bo może skończyć się jeszcze gorzej.

@invisible_01

Rozumiem, wiadomo - też mam na uwadze ryzyko, a co za tym idzie świadomość, że można się wpakować w jeszcze większe problemy. Brałam pod uwagę przepis mówiący, że pracodawca ma 7 dni na zgłoszenie pracownika do ZUSu od momentu rozpoczęcia przez tego pracownika pracy.Tym się kierowałam w odniesieniu do pojęcia "umowy wstecznej".

I takie ciekawostki, jak sama sięgam pamięcią wstecz i pamiętam co robili moi byli (na szczęście) pracodawcy przy podpisywaniu umów - np. badania lekarskie wykonywane jakieś 2 tyg. po podpisaniu umowy i rozpoczęciu pracy, a lekarz medycyny pracy przyjmujący w szpitalu bez mrugnięcia okiem to wszystko zatwierdził...Albo kolejną umowę o pracę dostałam z inną współpracownicą pocztą (z centrali do naszego oddziału) , z datą ukazującą ciągłość zatrudnienia, a tak naprawdę to pracowałyśmy kilka dni bez umowy - jednak na umowie data była oczywiście jak trzeba, a "poślizg czasowy" pokazywały tylko daty stempli pocztowych na przesyłkach )) Nawet na pocztę się specjalnie zwalić winy nie dało, bo jak pracodawca chce i wie,że powinien, to wyśle te dokumenty "na czas" - jasna sprawa.

Jeszcze inna rzecz, która mnie spotkała - miałam propozycję pracy u kobiety prowadzącej jednoosobową DG. Jako, że ani ja nie byłam pewna tej pracy i jej osoby, ani ona nie była do mnie do końca przekonana, zaproponowała mi pracę przez jakieś 5 dni, że tak powiem "na gębę",że jak się sprawdzę i okaże się,że dobrze nam się we dwie współpracuje,to podpiszemy umowę z "datą wsteczną", a jak nie, to po prostu zapłaci mi za te 5 czy 6 dni pracy i to żaden problem,bo ma od tego biuro rachunkowe i księgowa/kadrowa jej to wszystko ogarnie.Sądzę więc,że taka praktyka jest powszechna,bo skoro mnie przy średnim doświadczeniu nie raz to spotkało, to co dopiero innych. Niejeden raz słyszałam,że ludzie ubezpieczają członków swojej rodziny, tylko po to aby ci mieli ubezpieczenie zdrowotne i odprowadzone składki. Ludzie ubezpieczają się w firmach znajomych, choćby na ten minimalny etat...Przecież często się o tym słyszy.Mało tego - kiedyś czytałam o sytuacji osób nigdzie nieubezpieczonych, a wymagających leczenia szpitalnego. I jasne, że z bezdomnego pieniędzy nie ściągną, bo jak, ale podobno także taka praktyka, że nieubezpieczeni po wyjściu ze szpitala "w jakiś" sposób załatwiają sobie jednak to ubezpieczenie,wcale nie jest rzadka, a szpitale doskonale o tym wiedzą i to, że rachunek można uiścić do x dni od wyjścia ze szpitala,tylko na taki proceder pozwala.
4e7542dda0fd66e47a4eea60a6dfa89c97e945d1_61c50d8334adc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 07:25   #354
magdalena1357
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 128
Dot.: praca ktora nie odpowiada

Też tak sądzę.
magdalena1357 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 07:46   #355
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: praca ktora nie odpowiada

Ja bym podała tą informację. Masz prawo szukać czegoś,co Ci będzie w pełni odpowiadało. A doświadczenie tam zdobyte też na pewno w jakiś sposób zaprocentuje
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 08:03   #356
magdalena1357
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 128
Dot.: praca ktora nie odpowiada

Cytat:
Napisane przez Agafitness Pokaż wiadomość
Ja bym podała tą informację. Masz prawo szukać czegoś,co Ci będzie w pełni odpowiadało. A doświadczenie tam zdobyte też na pewno w jakiś sposób zaprocentuje
Zgodziłabym się gdyby chodziło przynajmniej o te 2-3 miesiące pracy. Ale 3 tygodnie to bardzo krótko.
magdalena1357 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-05, 09:43   #357
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: praca ktora nie odpowiada

Niektórzy źle patrzą na to, że ktoś zbyt szybko zmienia pracę, ale ja bym jednak to wpisywała, bo jednak jest to jakieś doświadczenie, a firmy potrafią się nawet po miesiącu odezwać. Poza tym masz prawo zmienić pracę jeśli ci ona nie odpowiada, nie jesteśmy niewolnikami i trzeba przyzwyczajać pracodawców do tego, że pracownik też człowiek i trzeba o niego dbać. Niestety w naszym kraju to kuleje.
Chyba, że chcesz rekrutować na zupełnie inne stanowisko niż masz obecnie, to wtedy rzeczywiście możesz to pominąć.
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 08:34   #358
Agafitness
Wtajemniczenie
 
Avatar Agafitness
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
Dot.: praca ktora nie odpowiada

MSLizard - w 100%-ach się z Tobą zgadzam. O tym samym pomyślałam,pisząc aby nie pomijać informacji o tej pracy. Ale wszystko zależy od okoliczności ubiegania się o kolejną pracę - trzeba po prostu wyczuć czy lepiej będzie widziane nawet tak krótkie doświadczenie w jakiejś pracy (przecież jakoś to zostanie udokumentowane) czy lepiej pominąć ten fakt,bo przyszły pracodawca może to źle odebrać

Ja też uważam,że należy się szanować i jeśli coś nam nie pasuje w danej pracy mamy prawo ją zmienić
__________________
mgr wychowania fizycznego
instrukor fitness,boksu,tańca
sędzia piłki nożnej
Agafitness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 10:10   #359
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: praca ktora nie odpowiada

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-12 o 20:21
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-05-06, 16:36   #360
Beachy
Przyczajenie
 
Avatar Beachy
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 28
Dot.: praca ktora nie odpowiada

Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Niektórzy źle patrzą na to, że ktoś zbyt szybko zmienia pracę, ale ja bym jednak to wpisywała, bo jednak jest to jakieś doświadczenie, a firmy potrafią się nawet po miesiącu odezwać. Poza tym masz prawo zmienić pracę jeśli ci ona nie odpowiada, nie jesteśmy niewolnikami i trzeba przyzwyczajać pracodawców do tego, że pracownik też człowiek i trzeba o niego dbać. Niestety w naszym kraju to kuleje.
Chyba, że chcesz rekrutować na zupełnie inne stanowisko niż masz obecnie, to wtedy rzeczywiście możesz to pominąć.
ja bym pominęła, miałam podobną sytuację, zrobiłam, jak napisałam, i dobrze wyszło; po prostu "wchodząc w "buty" pracodawcy- powstaje u niego niepokój, czy jak Ci się nie spodoba, to będziesz tak szybko zmieniać; no i dlaczego się zatrudniłaś w ogóle w tamtym miejscu- zrobiłaś to, ale nie chcesz pracować, czy jego firma to kolejne na szybko szukane miejsce itd.
Beachy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-02-06 20:17:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:06.