Błękitny czy różowy - proszę o pomoc!

[bąbelek_82]

Drogie Panie, piszę właśnie pracę mgr na temat architektury i jej wpływu na psychikę. Pisze także o barwach i świetle.
W jednym z akapitów pracy pisałam o błękicie dla niemowlaków płci męskiej i różu dla dziewczynek. O tym pisał nawet w swoim Słowniku Symboli W. Kopaliński.
I rozgorzała dyskusja - podobno w różnych regionach Polski z tymi kolorami jest różnie. Nie zawsze róż identyfikuje się z dziewczynkami, czasem z chłopcami i odwrotnie.

Jak jest u Was? Interesuje mnie skojarzenie - np. róż - dziewczynka, albo róż - chłopiec. To samo z błękitem.
Nie pytam, czy w ogóle tego przestrzegacie, bo to zupełnie inna kwestia. Jeśli nie przestrzegacie (bo ja np. nie przestrzegałabym), to jakie są u Was tradycje/zwyczeje/skojarzenia?
Będę wdzięczna za odpowiedzi wraz z podanie województwa/regionu.
Pozdrawiam mamy i przyszłe mamy

[buena]

Moje dziecko ma i różowe i niebieskie ubranka, ale jednak więcej dużo więcej rózowego. No i różówoy kojaży mi się z dziewczynkami a niebieski z chłopcami.
Jestem z pomorza, pogranicze Kaszubów.

[marcelina73]

U mnie - małopolska - różowy dla dziewczynki, niebieski dla chłopczyka.
Osobiście dla dziewczynki jak najbardziej dopuszczam niebieski, ale różowy dla chłopczyka raczej nie.

[jolineczka]

Mnie różowy kojarzy sie z dziewczynką a niebieski z chłopcem. Natomiast już moja mama ma zupełnie inne zdanie na ten temat. Od zawsze jej zdaniem niebieski był dla dziewczynki (Maria miała niebieską szatę) a rózowy dla chłopca (czerowo-rózowa szata Jezusa), podobnie moje ciotki uwazają.
Ja pochodze z zamojszczyzny

A osobiście mam córeczkę, która ma tylko jedno rózowe ubranko, bo ja nie lubię tego koloru. Za to niebiskich ciuszków ma duzo więcej. Uwielbiam kolor niebieski!

[kaolinait]

ja podkarpacie i dla mnie Roz dla dziewczynek Niebieski dla chlopcow

[Aatena]

Napisane przez jolineczka

Natomiast już moja mama ma zupełnie inne zdanie na ten temat. Od zawsze jej zdaniem niebieski był dla dziewczynki (Maria miała niebieską szatę) a rózowy dla chłopca (czerowo-rózowa szata Jezusa), podobnie moje ciotki uwazają.

W moich okolicach (pogranicze Podlasia i Mazowsza) też był niebieski dla dziewczynki, różowy dla chłopca z powodów jw.
A odwrotnie to chyba wpływ telewizji i reklam, zwłaszcza jak były pampersów różowych dla dziewczynek i niebieskich dla chłopców.
20 lat temu taty chrześniak był ubrany do chrztu na różowo. Starsi ludzie widząc moją córeczkę najpierw mówią: dziewczynka, a jak zerkną na różowe dodatki to dodają: czy chłopak?
Kupując wyprawkę wybierałam kolory neutralne lub niebieskie (urodzi się dziewczynka - to kolorystyka "po staremu", chłopak - "po nowemu")

[berruska]

różowy dla dziewczynek, niebieski dla chłopców.
Od kiedy pamiętam spotykałam się tylko z takim podziałem, mamą jeszcze nie jestem ale na pewno nie będę się ograniczała w ubieraniu dzieciaczka jedynie do rożu i błękitu

[amika79]

Moi rodzice pochodzą i mieszkają na Podkarpaciu. Byli mocno zdziwieni, gdy im oznajmiłam, że teraz niemowlęta płci żeńskiej ubiera się na różowo, a chłopców na niebiesko. Byli święcie przekonani że jest na odwrót. Podobno jak byłam bardzo mała mama ubierałam mnie w niebieskie ciuszki. Chłopców ubierało się wtedy w róż lub biel. Ciekawi czy są jakieś naukowe opracowania etnograficzne na ten temat ().

[Kancia]

wow to ja nawet nie wiedziałam, ze mozna inaczej rozrozniac niz rózowy dziewczynka a niebieski chłopiec

[Sniezynka21]

Dziewczynka - rozowy
Chlopiec - niebieski

Dlatego tez moja corka pokoj ma rozowy i wiekszosc ubranek. Choc musze przyznac, ze teraz coraz wiecej kolorowych rzeczy jej kupuje, juz mi sie znudzil ten roz

Pochodze z woj. Opolskiego

[kliwia]

Jak się widzi małego berbecia [dziecko] i jeszcze nie można po wyglądzie określic czy to chłopiec czy dziewczyna, to generalnie jest tak że się sugerujemy tym w co jest ubrane i jaki ta rzecz ma kolor.
U mnie jest tak, że niebieski dla chłopca [chociaż jeśli chodzi o ubranka to i dziewczynkom przystoi]
Dziewczynki kojarzy się jak najbardziej z kolorem różowym oraz czerwonym

Stosuje się też mały trik, tzn, kolory uniwersalne np. żółty zielony.

Reprezentuję zachodniopomorskie i wielkopolskę.

[Lipinka]

jestem z małopolski i zauważyłam że starsze pokolonie(tj moja mam babcie i dalej) oczy wielkie robia jak się dowiaduja że teraz ch lopców na niebiesko sie ubiera. Od zawsze podobno dziewczynka była na niebiesko a do chrztu to obowiązkowo ( a wzieło się to stąd , że Matka Boska kojarzona jest z niebieskim do komunii też niebieskie dodatki dla dziewczynek, ale chłopcy juz żółte) hmmm a teraz to już różnie, niektóre mamy na różowo inne na niebiesko do chrztu ubieraja tak że po kolorach nie pozna sie czy to on czy ona :-D

[bąbelek_82]

Podobny sondaż zrobiłam na forum.gazeta.
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=586&w=76849770

Dopiero od przyszłych/obecnych mam dowiedziałam się, że faktycznie bywa także błękit dla dziewczynek a róż dla chłopców, z powodów religijnych.
Dziękuję za odpowiedzi

[Wisniowysad]

dziewczynka - rozowy
chlopiec - niebieski

jestem z woj. dolnoslaskiego

[sylwia-zuza]

Napisane przez Wisniowysad

dziewczynka - rozowy
chlopiec - niebieski

jestem z woj. dolnoslaskiego

mam podobnie chlopiec niebieskie , i tez 60 km od wroclawia

[Wisienki]

moim zdaniem różowy - dziweczynka, niebieski- chłopiec do głowy by mi nie przyszło, ze moze być na odwrót (tzn chłopiec w różowym)

[myShaczeQ]

bardzo ciekawy watek
dla mnie chlopiec byl zawsze na niebiesko, natomiast dziewuszka mogla byc na niebiesko i na rozowo chociaz moja mama jak byla w ciazy to nakupowała ubran i rzeczy w kolorach zółtym i zielonym


I chyba jestem za zielonym bo uspokajał moja siostre ale to taki off top

[Shine01]

Warszawa, ja kojaze rozowy-dziewczynka, niebieski-chlopiec, ale zeby ubierac dziecko na jeden kolor to chyba przsada...
Kiedys gdzies slyszalam ze kiedys to tak bylo ze niebieski byl dla chlopcow bo sie kojarzyl z niebem, ogolnie to cos bylo takiego ze tym sie dyskryminowalo dziewczynki, bo one zle,a chlopcy dobrzy...

[bazymela]

Zanim telewizja i inne media zrównały, na wschodzie było raczej religijnie, czyli róz dla chłopców, a na zachodzie Polski raczej po "amerykańsku" czyli róż dla dziewczynek. Ale dotyczyło to głównie tzw. kapy do chrztu, bo reszta ubrania bywała najczęściej biała z przyczyn praktycznych - pranie, dostępność tkanin.

[krakowiankana102]

Witam,

w Krakowie i jego okolicach, gdzie miszkam od urodzenia zawsze rożowy był dla chłopcow a niebieski dla dziewczynek, a jak ktoś nie wiedział jak ubrać dziecko to ubierał je na biało.

Aktualnie te kolory obowiązują tylko do chrztu i koloru kartek na chrzest jakie rodzice chrzestni wreczaja dzieciom.
Potem kazdy ubiera dziecko jak mu sie podoba w róż i błękit bez względu na płeć, bo kto tak naprawde przywiązuje do tego wagę..?

Ktoś może sie starać ubrać dziecko tradycyjnie, a przyjedzie "ciocia" z innego regionu Polski i zarzuci matce, że zle ubrala dziecko...

To tak samo jak ze stroną męską i żeńską w kościele...... jedni mówią ze prawa-kobieca a lewa-męska a inni że jest zupełnie odwrotnie.

Ale na temat. W Krakowie róż dla chłopca, niebieski dla dziewczynki.

[kotikaa]

Napisane przez krakowiankana102

Witam,

w Krakowie i jego okolicach, gdzie miszkam od urodzenia zawsze rożowy był dla chłopcow a niebieski dla dziewczynek, a jak ktoś nie wiedział jak ubrać dziecko to ubierał je na biało.

Wlasnie , troche pokrecone jest z tymi kolorami w Krakowie . Roz dla chlopców, niebieski dla dziewczynek.
Moja mama nie mogla sie temu nadziwic, gdy mnie urodzila . Sama pochodzi z Wielkopolski i tam jest na odwrót, poprawnie moim zdaniem.
Z reszta tak sie zawsze wiekszosci ludzi kojarzy ubiór dla niemowlaka. Obecnie mieszkam w UK i tu nie ma na ten temat dyskusji - dziewczynka w rózu a chlopczyk w niebieskim.

Sama zamierzam ubierac swojego synka na niebiesko. Pozdrawiam.

[Foka29]

Mazowieckie i łódzkie: róż - dziewczynka, niebieski - chłopiec.
Co do mojego osobistego podejścia do kolorów, to w życiu niemowlaczka w różowe szmatki nie ubiorę - mam silną alergię na ten kolor.
Choć płci jeszcze nie znamy, to pokoik już niebieski, pierwsze zakupione przeze mnie śpioszki również

[anesthetize]

a ja kupiłam synkowi całą masę ubranek: zielonych, brązowych, bordowych, żółtych i pomarańczowych

[one_shot]

Napisane przez Lipinka

jestem z małopolski i zauważyłam że starsze pokolonie(tj moja mam babcie i dalej) oczy wielkie robia jak się dowiaduja że teraz ch lopców na niebiesko sie ubiera. Od zawsze podobno dziewczynka była na niebiesko a do chrztu to obowiązkowo ( a wzieło się to stąd , że Matka Boska kojarzona jest z niebieskim do komunii też niebieskie dodatki dla dziewczynek, ale chłopcy juz żółte) hmmm a teraz to już różnie, niektóre mamy na różowo inne na niebiesko do chrztu ubieraja tak że po kolorach nie pozna sie czy to on czy ona :-D

Nieświadoma takiej tradycji - Matka Boska w błękitach - ubrałam moją córeczkę do chrztu w biało - błękitną sukienkę.

U nas też raczej tradycyjnie dziewczynka różowa chłopiec błękitny. Ale dziewczynka w niebieskim też słodko wygląda, za to chłopiec w różu nie bardzo mi się podoba.