Relacja Ślubna - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-07-19, 20:10   #61
agabil1
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś...
 
Avatar agabil1
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 36 317
GG do agabil1
Dot.: Jestem radosną mężatką!

duuuużo szczęścia wyglądaliście cudownie,a Twoją relację ze ślubu czytałam z zapartym tchem
jak ten czas leci...w końcu sierpnia nasza pierwsza rocznica
__________________
nie pozwalam kopiować i rozpowszechniać zdjęć



agabil1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-19, 22:35   #62
Masza_20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
Dot.: Jestem radosną mężatką!

Elu ja rowniez dolaczam sie do tego korowodu gratulacji. Orginalna nie bede, bo juz chyba wszystkie mozliwe zyczenia zostaly tu napisane, wiec sie do nich dolaczam. Zycze wam poprostu abyscie kazdego kolejnego dnia kochali sie jeszcze mocniej i byli szczesliwi razem tak jak w ten "Najpiekniejszy Dzien". Powodzenia na Nowej Drodze Zycia.

P.S. Zdjecia piekne, cudownie wygladalas w tym dniu!!!
Masza_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 09:48   #63
mezatka86
BAN stały
 
Avatar mezatka86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 68
GG do mezatka86
Dot.: Mój ślub- już po

ja jestem po i zazdroszczę tym dziewczynom, które ten dzień mają przed soba. Kochane! To najpiękniejsza chwila w życiu, kiedy nażeczony zakłada obroczkę głęboko patrząc Wam w oczy i w jednej chwili staje się mężem. Później cała noc przetańczona głównie w jego ramionach i te dwa najpiękniesze słowa szesptane od czasu do czasu do uszka
mezatka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 23:53   #64
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Jestem radosną mężatką!

Jeszcze raz Wam dziękuję
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-24, 14:01   #65
a-n-i-k-a
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 12
Dot.: Jestem radosną mężatką!

Wszystkie posty przeczytalam z wielkim usmiechem na twarzy!wszystkiego naj naj naj
a-n-i-k-a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-24, 19:59   #66
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: Jestem radosną mężatką!

Cytat:
Napisane przez a-n-i-k-a
Wszystkie posty przeczytalam z wielkim usmiechem na twarzy!wszystkiego naj naj naj
Radość dzielona - podwójną radością!
No i znów... nie spodziewałam sie tylu ciepłych, miłych słów
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-25, 10:43   #67
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Jestem radosną mężatką!

strasznie fajnie, żę tak to wszystko ładnie opisałaś ja co prawda mam jeszcze trochę czasu, ale już czuję, ze dopada mnie przedślubna gorączka a takie opowieści pozytywnie nastrajają

a dla Ciebie dużo dużo szczęścia i oby dzidziuś się niedługo pojawił
sohf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-05-04, 08:05   #68
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
ślubna relacja ;)

wreszcie znalazłam ze dwie fotki, które moge tutaj wkleić, więc przy okazji opisze też mniej więcej co się działo

jeszcze w piątek była oczywiście piękna pogoda, byłam sobie zrobic pazurki i jak wracałam to myślałam że się ugotuję. a w sobote rano...masakra!!! zimno i ten deszcz - straszne rzeczy. mimo wszystko zdecydowaliśmy że ze zdjęć nie rezygnujemy, bo drugi raz robić te wszystkie przygotowania to nam się nie będzie chciało

przed 10, przyszła znajoma, która czesała mnie i świadkową (zresztą moja mamę też), chwile po niej świadkowa ze świadkiem. Mój pojechał do rodziców - tam się szykował, a pozatym jeszcze musieli zawieść na sale strasznie dużo rzeczy. ja zostałam uczesana i pojechałam na makijaż, oczywiście miałam troche spóźnienia z tym wszystkim i dobrze, ze liczyłam charmonogram ze sporym zapasem czasu tak czy inaczej do domu wróciłam koło 13, szybkie ubieranie, bo za pół godziny mieli po nas przyjechać faceci i mieliśmy jechać na zdjęcia. Na szczęście przestało padać!!!! wepchneilśmy się ze świadkami do samochodu i w drogę, do parku chorzowskiego. fotografki juz były. mnie nawet nie było jakoś strasznie zimno, pobiegaliśmy po tym parku, fotek napstrykaliśmy, ogólnie wydaje mi się ze całkiem fajne powinny wyjść ale to sie dopiero okaze potem jeszcze pojechaliśmy pod jakiś hipermarket i pstrykneliśmy kilka fotek z koszykiem i jeszcze do S-ca, koło fontanny. ale tam juz mi strasznie zimno zaczeło być, bo sie w samochodzie ogrzałam i w sumie szybko to skończyliśmy. a z tego parku to nas nie chciali wypuścić, a żeby było śmieszniej to Mój oczywiście żadnych butelek ze soba nie zabrał (bo jak ja mu nie przypomnę to trudno żeby pamiętał) i świadek musiał na szybkiego jechać do sklepu i cos kupować

bo tych fotkach zostało nam jeszcze ponad pół godziny do tego zeby jechać pod kościół, więc wbiliśmy się do moich rodziców na herbatkę )
sohf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 08:22   #69
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: ślubna relacja ;)

i w sumie dobrze, ze mieliśmy ta chwilę, bo świadkowej zorganizowaliśmy żakiecik, i okazało się, że zapomnieliśmy o prezentach dla rodziców, więc Mój szybko po nie pojechał

pod kościołem było juz troche ludzi, ja martwiłam się jedynie tym, że nie mam pojęcia kiedy klękać i w ogóle co robić. Na szczęście ksiądz był super. wyszedł po nas to tego przedsionka, rodzinke wysłał do ławek, wszystko nam wytłumaczył i ruszyliśmy do ołtarza. Wszystko poszło gładko, nikt sie nie pomylił, tylko nie mogłam się patrzeć na mojego TŻ'ta bo mi sie śmiać chciało po kościele troszkę życzeń, od osób, które przyszły tylko do kościoła i pojechaliśmy na salę. tam standart. przywitanie chlebem i solą, życzenia, szampan. Potem obiad i pierwszy taniec, którego najbardziej bał się moj juz wtedy mąż , ale pomimo drobnej pomyłki w sumie całkiem nieźle nam wyszło. no i imprezka potoczyła się swoim torem

ogólnie jestem bardzo zadowolona. ceremonia i wesele wszytkim się podobała, obsługa na sali była bardzo dobra. jedzenia było full, chociaż na papierze wcale to tak bogato nie wyglądało, kelnerzy się cały czas uwijali, nie było mozliwości, żeby na stole stały jakieś puse dzbanki czy naczynia. wszystko było na bieżąco uzupełniane. moge tą salę z całego serca polecić!!!
jeżeli chodzi o ilości. wesele było na 56 osób + DJ i kamerzysta. i zostało wszystkiego.
soki pomarańczowe po 2 l - kupione 18 sztuk zostało 6,
soki jabłkowe po 2 l - kupione 16 sztuk zostało 8,
pepsi po 1 l - kupione 3 zgrzewki nie pamiętam po ile, w każdym razie jedna została,
woda mineralna po 0,5 l - kupione 2 zgrzewki gazowanej (48 sztuk) i dwie niegazowanej (48 sztuk), zostało po jednej z każdego rodzaju,
wino - dwa kartony białego i dwa różowego w sumie chyba 24 sztuki, zostało 6,
szampan - kupione 13 sztuk, zostało koło 6,
wódka - kupione chyba 90 butelek po 0,5 l, zostało koło 20, a jeszcze sporo porozdawaliśmy.

ogólnie tak jak myslałam człowiek się boi że braknie a potem przez dwa miesiące będzie to pił wszystko
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC01669.JPG (106,1 KB, 440 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC01670.JPG (48,0 KB, 531 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC01692.JPG (31,7 KB, 791 załadowań)
sohf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 08:30   #70
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: ślubna relacja ;)

Haniu
Czekam na więcej zdjęc Przepiekna suknia I cudna Panna Młoda Już mężatka
Zyczę Wam wiele szczęscią i by kazdy dzień był równie piekny jak dzień Waszego slubu
Ja jeszcze musze przezyć tylko 2 tygodnie i też bede mogła o sobie powiedzieć - mężatka
Magda
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 08:33   #71
agnes23
BAN stały
 
Avatar agnes23
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 1 939
Dot.: ślubna relacja ;)

Cytat:
Napisane przez sohf
i w sumie dobrze, ze mieliśmy ta chwilę, bo świadkowej zorganizowaliśmy żakiecik, i okazało się, że zapomnieliśmy o prezentach dla rodziców, więc Mój szybko po nie pojechał

pod kościołem było juz troche ludzi, ja martwiłam się jedynie tym, że nie mam pojęcia kiedy klękać i w ogóle co robić. Na szczęście ksiądz był super. wyszedł po nas to tego przedsionka, rodzinke wysłał do ławek, wszystko nam wytłumaczył i ruszyliśmy do ołtarza. Wszystko poszło gładko, nikt sie nie pomylił, tylko nie mogłam się patrzeć na mojego TŻ'ta bo mi sie śmiać chciało po kościele troszkę życzeń, od osób, które przyszły tylko do kościoła i pojechaliśmy na salę. tam standart. przywitanie chlebem i solą, życzenia, szampan. Potem obiad i pierwszy taniec, którego najbardziej bał się moj juz wtedy mąż , ale pomimo drobnej pomyłki w sumie całkiem nieźle nam wyszło. no i imprezka potoczyła się swoim torem

ogólnie jestem bardzo zadowolona. ceremonia i wesele wszytkim się podobała, obsługa na sali była bardzo dobra. jedzenia było full, chociaż na papierze wcale to tak bogato nie wyglądało, kelnerzy się cały czas uwijali, nie było mozliwości, żeby na stole stały jakieś puse dzbanki czy naczynia. wszystko było na bieżąco uzupełniane. moge tą salę z całego serca polecić!!!
jeżeli chodzi o ilości. wesele było na 56 osób + DJ i kamerzysta. i zostało wszystkiego.
soki pomarańczowe po 2 l - kupione 18 sztuk zostało 6,
soki jabłkowe po 2 l - kupione 16 sztuk zostało 8,
pepsi po 1 l - kupione 3 zgrzewki nie pamiętam po ile, w każdym razie jedna została,
woda mineralna po 0,5 l - kupione 2 zgrzewki gazowanej (48 sztuk) i dwie niegazowanej (48 sztuk), zostało po jednej z każdego rodzaju,
wino - dwa kartony białego i dwa różowego w sumie chyba 24 sztuki, zostało 6,
szampan - kupione 13 sztuk, zostało koło 6,
wódka - kupione chyba 90 butelek po 0,5 l, zostało koło 20, a jeszcze sporo porozdawaliśmy.

ogólnie tak jak myslałam człowiek się boi że braknie a potem przez dwa miesiące będzie to pił wszystko

Najlepsze życzenia!

Wiara, nadzieja, miłość:
trzy cnoty niech towarzyszą w nowej podróży,
niech szczęśliwości promyczek złoty
przyświeca Młodej Parze najdłużej!
agnes23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-05-04, 08:46   #72
nejka
Raczkowanie
 
Avatar nejka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 275
GG do nejka
Dot.: ślubna relacja ;)

lepiej zeby zostalo niz mialo byc za malo moja szwagierka 3 miesiace po swoim slubie jeszcze ajerkoniak pila sokow i innych tez zostalo
nejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 09:33   #73
Filifionka
Raczkowanie
 
Avatar Filifionka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 119
Dot.: ślubna relacja ;)

sohf wyglądałaś poprostu zjawiskowo!!! Cudownie
Oby Wam sie kochani szczęściło !
no to teraz moja kolej..........już mam zawał serca przed sobotą..........
Filifionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 12:27   #74
epox
Raczkowanie
 
Avatar epox
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 175
Dot.: ślubna relacja ;)

Wszystkiego Naj,Naj....
Śliczna z Was para
epox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 13:12   #75
Naja84
Rozeznanie
 
Avatar Naja84
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 776
Dot.: ślubna relacja ;)

sohf ślicznie wyglądałas śliczna z Was para
Nie było Ci zimno z odkrytymi ramionami ??
__________________

[*]
Naja84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 13:32   #76
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Dot.: ślubna relacja ;)

Wyglądałaś super! Bardzo w miom guście, nawet jakbym chciała się czegos czepić to nie mam czego Gratulacje!!
Ja mialam slub w lipcu a karton wódki po0,7 L stoi do dziś, trochę w tym czasie wypilismy "przy okazji", wino jeszcze chyba 2 butelki. No i chyba na chrzciny zostanie
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 18:52   #77
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: ślubna relacja ;)

dziękuję wszystkim

zimno troche było, zwłaszcza na zdjęciach tym bardziej jestem ciekawa jak wyjdą )
sohf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 19:31   #78
zuzaneczka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzaneczka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
Dot.: ślubna relacja ;)

Sohf gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej drodze życzę
z niecierpliwością czekam na foteczki
__________________
.
.

Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
zuzaneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-04, 20:15   #79
aprzybyla
Wtajemniczenie
 
Avatar aprzybyla
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 2 171
GG do aprzybyla
Dot.: ślubna relacja ;)

sohf świetnie wyglądałąś i widze ze jednak dało sie zawiazać muszkiet pozdrówka! no i jesna zagębiaczka 'stracona'
__________________
Żonka
niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie
BTW mów mi Agnieszka
aprzybyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-05-04, 23:42   #80
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: ślubna relacja ;)

ślicznie wyglądałaś jednak chętnie bym obejrzała więcej zdjęć. mam nadzieję, że się z nami podzielisz?
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-05, 13:23   #81
katrina
Rozeznanie
 
Avatar katrina
 
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 707
GG do katrina
Dot.: ślubna relacja ;)

Przepiękna, genialna suknia! Bosko wyglądałaś! Wszystkiego najlepszego!
katrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-05, 22:07   #82
gosiah
Rozeznanie
 
Avatar gosiah
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 713
GG do gosiah
Dot.: ślubna relacja ;)

Dołączam się do zachwytów nad sukienką! Pięknie razem wyglądaliście. Cieszę się Sohf, że wszystko się udało. Trzymaj teraz kciuki za nas. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Was .
__________________
„Być może prawdą jest, że los, zamykając przed nami jedne drzwi, otwiera drugie, lecz jakże nieznośny jest ów moment przeciągu.”

Lidia Jasińska — Flirtuchy


gosiah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 05:26   #83
czarownicagosia
Zakorzenienie
 
Avatar czarownicagosia
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: brooklyn,ny
Wiadomości: 7 760
GG do czarownicagosia
Smile Dot.: ślubna relacja ;)

Pieknie wygladalas razem z mezem, swietna sukienka Mozemy liczyc na wiecej zdjec?
Wiele szczescia i milosci we wspolnym zyciu
__________________
moje zdjecia

czarownicagosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 10:48   #84
Emiliana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 72
Dot.: ślubna relacja ;)

Ojejku jejku aż gęsiej skórki dostałam. Dołączam się do reszty i czekam na dalsze fotki.
Emiliana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 13:35   #85
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
Dot.: ślubna relacja ;)

Pięknie razem wyglądaliście
czekamy na dalsze zdjęcia
No i oczywiście
Wszystkiego,co Naj... na małżeńskiej ścieżce życia
Aby uśmiech zawsze gościł na Twej pięknej twarzy!


annLee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 13:49   #86
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Dot.: ślubna relacja ;)

Gratulacje

Bardzo ladnie wygladaliscie
Czekamy na wiecej zdjec
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 17:06   #87
gosiaczekdm
Raczkowanie
 
Avatar gosiaczekdm
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: s-c
Wiadomości: 166
Dot.: ślubna relacja ;)

oczywiscie tez dolaczam sie do gratulacji i zyczen!!!

napisalas ze mozesz lokal polecic, wiec prosze: polec go! (czysta ciekawosc, bo tez jestem z sosnowca). a w ktorym kosciele braliscie slub?

pozdrawiam!
gosiaczekdm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-06, 21:18   #88
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: ślubna relacja ;)

Cytat:
Napisane przez gosiaczekdm
oczywiscie tez dolaczam sie do gratulacji i zyczen!!!

napisalas ze mozesz lokal polecic, wiec prosze: polec go! (czysta ciekawosc, bo tez jestem z sosnowca). a w ktorym kosciele braliscie slub?

pozdrawiam!
lokal to "Belvedere" na Środuli. w pałacyku Shena, tam gdzie udziela się ślubów cywilnych.
a kościół to Św. Tomasz na pogoni, kościół śliczny, kilku księży też super ale proboszcz tragiczny ;P

wklejam jeszcze dwie foteczki, obiecuję, doklejać jak tylko będe mieć coś więcej

jeszcze raz dzieki za wszystkie życzonka!!! Pozdrawiam!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg wesele Norberta 002.jpg (87,7 KB, 460 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg wesele Norberta 003.jpg (84,2 KB, 436 załadowań)
sohf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-08, 12:16   #89
sasanka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 265
GG do sasanka
Dot.: ślubna relacja ;)

sohf -ty jak zwykle sumienna, było wesele jest i relacja, bez ociągania się może ja sie podłącze i też coś tu skrobnę..........
Wiec tak - pogoda jaka była wszyscy wiemy, szczerze mówiąc ja nie mogłam się z tym pogodzić jeszcze długo po weselu, bo zarowno przed jak i po świeciło słoneczko ..... Niestety mam taki charakter, nawet rzeczy ode mnie niezależne sobie wyrzucam i dołuję się ze może mogłam inną date wybrać, itp, itd, dobijam siebie i męcze innych .... Poza tym, jest mi tez strasznie żal że juz po wszystkim, i zazdroszcze tym, którzy sa na etapie przygotowań.... Patrze na sukienke, która sobie wisi i płakać mi sie chce bo więcej jej już nie założe, a tak szybko ten dzień minał..... a jeszcze przed samym weselem marzylam zeby już było po.... - zupełnie teraz nie mogę zrozumieć za czym tak do końca latałam, co załatwiałam, dlaczego wiecznie nie miałam czasu - i wyrzucam sobie zła organizację.....Zawsze mam do siebie pretensje. Mam po prostu poweselnego DOŁA mimo, że:
1. sala była świetna, wszyscy się zachwycali
2. jedzenia było w bród i bardzo smaczne
3. zespół taki że wszyscy pytali skad go wzięliśmy ( grali super, zabawy były nieoklepane i ze smakiem, nie zajmowali się samym graniem, ale ogólnie zabawiali gości - zaskoczyli nas naprawde bardzo pozytywnie - a ja jak głupia martwiłam sie o konkursy, szukałam w internecie, a mogłam się poprostu na nich zdać beż zadnych obaw)
4. nie lało tak bardzo, my też mieliśmy sesję w planerze - było mokro, ale nie musieliśmy z niej rezygnować (mogło przecież lac jak z cebra, wtedy byłoby gorzej ) oprócz tego mamy tez zdjęcia w studio
5. fryzura wyszła lepiej niz myślałam - znowu widze bezsens moich internetowych poszukiwań i stratę czasu
6. makijaż też ok
7. w kościele podobało sie wszystkim - 5 kawałków zagrała skrzypaczka - ja jakos 4 przeoczyłam dobrze, że będzie płytka. Tu tez kupa niepotrzebnego stresu była (nie moge sobie darować, że bałam się o tyle rzeczy zamiasat po prostu się cieszyć.....)
8. Goscie dobrze się bawili
więc dizewczyny pocieszcie mnie jakoś, bo dochodze do wniosku, że jestem nienormalna. Z imprezy wyszłam zadowolona, a teraz roztrząsam wszystkie szczególiki i tak jak mówie, nie moge zrozumieć dlaczego byłam taka zabiegana - teraz bym chyba wszystko załatwiła w tydzień, a potem już tylko spała i odpoczywała.............. Gdybym wiedziała, że bedzie tak jak było nie martwiłabym sie wcale. Mimo, że bardzo sie starałam delektować tym dniem - przeleciał, przeciekł mi przez palce. Ja zyłam weselem długo przed, jak większość wizazanek, i takie miałam wyobrażenie tego dnia jak większosc - idealnego i romantycznego, obrazek z wyspana wypoczętą młodą parą, która biegnie do kościoła jak na filmie, a wszystko zorganizowało się samo - okiem widza, tak to pewnie wygladało, ale kosztem naszego wysiłku, którego moze nie było po nas widać, i dobrze, ale on był i był tez stres jak wszystko wypadnie - niby normalne, ale ja ciągle kombinuje czy mogłam tego uniknąć?
Przepraszam, że marudze, ale może któraś czuła to samo?
sasanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-08, 17:52   #90
gosiaczekdm
Raczkowanie
 
Avatar gosiaczekdm
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: s-c
Wiadomości: 166
Dot.: ślubna relacja ;)

Cytat:
Napisane przez sohf
lokal to "Belvedere" na Środuli. w pałacyku Shena, tam gdzie udziela się ślubów cywilnych.
a kościół to Św. Tomasz na pogoni, kościół śliczny, kilku księży też super ale proboszcz tragiczny ;P

wklejam jeszcze dwie foteczki, obiecuję, doklejać jak tylko będe mieć coś więcej

jeszcze raz dzieki za wszystkie życzonka!!! Pozdrawiam!
To świetnie wybralas!
Restauracja Belveder jest doskonala. tez moge ja polecic, poniewaz tydzien przez twoim slubem mialam tam zamowiony obiad. Wystroj stolu i same potrawy byly przepyszne.
gosiaczekdm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:50.