Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-19, 12:19   #31
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Moim zdaniem w ogóle nie ma na co czekać. Uważasz, ze pod wpływem fochów i ew. rozmów partner autorki wątku zmieni swoje poczucie humoru?
znaczy ma go od razu spławić czy jak?

nie wiem, nie znam tej pary na co dzień
może akurat szczerze pogadają i wyjaśnią, a facet zmieni podejście
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-19, 12:29   #32
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Jeśli autorka wątku nie pogada naprawdę szczerze, jeśli będzie się zachowywać jak dziewczynka z fochem, to co dalej? Jak to widzisz? Ja też nie znam pary, opieram się na tym, co czytam. Albo rozmowa i przyjęcie do wiadomości pewnych faktów (jeśli on czuje, że to były żarty i nie czuje się winny, to co ma teraz zrobić? psychoterapia i zmiana charakteru, czy co? a jeśli ona tego nie akceptuje i nie zaakceptuje to on się będzie ukrywał ze swoimi żartami, będzie przy niej spięty, byleby się księżniczka nie obraziła?) albo faktycznie nie wiem co. Być może nie są tak dobrze dopasowani, jak się wydawało, skoro żart na GG (gdzie są słowa, nie widać intencji, kontekstu itp.) powoduje chęć zerwania zaręczyn i ucieczki.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-19, 12:39   #33
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Jeśli autorka wątku nie pogada naprawdę szczerze, jeśli będzie się zachowywać jak dziewczynka z fochem, to co dalej? Jak to widzisz? Ja też nie znam pary, opieram się na tym, co czytam. Albo rozmowa i przyjęcie do wiadomości pewnych faktów (jeśli on czuje, że to były żarty i nie czuje się winny, to co ma teraz zrobić? psychoterapia i zmiana charakteru, czy co? a jeśli ona tego nie akceptuje i nie zaakceptuje to on się będzie ukrywał ze swoimi żartami, będzie przy niej spięty, byleby się księżniczka nie obraziła?) albo faktycznie nie wiem co. Być może nie są tak dobrze dopasowani, jak się wydawało, skoro żart na GG (gdzie są słowa, nie widać intencji, kontekstu itp.) powoduje chęć zerwania zaręczyn i ucieczki.
właśnie dlatego jednak liczę że pogadają i wyjaśnią
bo jeśli uznają że nie było spawy a ona do końca życia będzie miała wątpliwości to trochę lipa
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-19, 12:47   #34
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Bardzo niefajne te zarty twojego narzeczonego byly. Wg mnie ponizej pasa.
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-19, 12:49   #35
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Jeśli autorka wątku nie pogada naprawdę szczerze, jeśli będzie się zachowywać jak dziewczynka z fochem, to co dalej? Jak to widzisz? Ja też nie znam pary, opieram się na tym, co czytam. Albo rozmowa i przyjęcie do wiadomości pewnych faktów (jeśli on czuje, że to były żarty i nie czuje się winny, to co ma teraz zrobić? psychoterapia i zmiana charakteru, czy co? a jeśli ona tego nie akceptuje i nie zaakceptuje to on się będzie ukrywał ze swoimi żartami, będzie przy niej spięty, byleby się księżniczka nie obraziła?) albo faktycznie nie wiem co. Być może nie są tak dobrze dopasowani, jak się wydawało, skoro żart na GG (gdzie są słowa, nie widać intencji, kontekstu itp.) powoduje chęć zerwania zaręczyn i ucieczki.
Toż już z pięć razy padło "musicie to sobie na spokojnie wyjaśnić" Oczywiście, że obrażanie się niczego nie zmieni.
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-19, 13:38   #36
frezyjka85
Zakorzenienie
 
Avatar frezyjka85
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez zielonamax Pokaż wiadomość
boli mnie bo czuję że zostalam w pewien sposób poniżona, szczególnie przed tamta dziewczyna. Że zrobil ze mnie idiotkę. Wiem że żartowal, tylko sposób w jaki to zrobil... ciagle mnie przeprasza i chce się ze mną zobaczyć, ale ja nie chcę bo wiem że zaraz sie przy nim rozryczę... Ufam mu, tzn wiem ze to byly zarty... nie rozstaniemy się przecież z takiego powodu, ale ciagle jestem zla wiec jestem w kropce :/ kiedy mi to przejdzie?
przykro mi, bo wiem jak Cię to boli.... sama kiedyś miałam podobną sytuację....

dasz radę!

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
Ja myśle,że te żarty wcale nie były śmiesznie i wcale nie na miejscu. Nie dziwie,że się wkurzyłaś,miałaś prawo być zła na tż-ta.Jak dla mnie takie żaty z koleżanką to żenada. :/
tu się zgadzam! żenujące i niepotrzebne...:/

Cytat:
Napisane przez Mario1985 Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Panie :p Jestem narzeczonym jednej z dziewczyn, która się tu niedawno zalogowała, (Niunia50007) i weźmiemy razem ślub za dwa lata. Moje Maleństwo lubi sobie poplotkować chyba jak kazda z was i opowiedziała mi o tym niby problemie z chłopakiem co tam niby coś napisał na gg. Nie ma się czym martwić. Owszem przesadził, ja tam kocham moją Ślicznotkę i nie musze pisać z innymi żeby się dowartościować ale jestem pewien że to były takie zwykłe żarty. Gościu chciał pewnie sprawdzić reakcję tamtej dziewczyny, po prostu chciał sobie poflirtować sprawdzić czy podoba sie też innym kobietom ale myślę że to wszystko. Nie ma co dramatyzować chce ślubu to znaczy ze kocha. Robicie z igły widły i tyle :p pozdrawiam i już wam nie zaśmiecam waszego forum swoimi męskimi wpisami :p
tu nie chodzi o robienie z igły widły, tylko o to, że w oczach tej drugiej dziewczyny jej facet ją poniżył i zepchnął na drugi tor..... ta jak to piszesz, tą którą kocha bo chce wziąć śłub... tak nie można robić!!! poniżenie i upokorzenie jest strasznym ciosem w wartość kobiety (zwłaszcza kobiety).... i ta druga laska w tym momencie triumfuje... i po co?

takie moje zdanie!

ale reasumując, ważne żeby pogadac i wytłumaczyć, żeby więcej się taka sytuacja nie powtórzyła......

Edytowane przez frezyjka85
Czas edycji: 2010-03-21 o 11:27
frezyjka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-19, 18:07   #37
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Ja znam wszystkie hasla dostępu TŻ-a do NK, maila itd i ja tam zaglądam bo jemu się nie chce i gdybym coś takiego znalazła to na pewno byłabym wściekła Tak się nie robi!! A tłumaczenie, że to żarty to jakaś kpina Ale mam nadzieję, że to mu się już nie powtórzy i będziecie szczęśliwi razem Powodzenia!
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-19, 21:05   #38
zielonamax
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 7
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Być może nie są tak dobrze dopasowani, jak się wydawało, skoro żart na GG (gdzie są słowa, nie widać intencji, kontekstu itp.) powoduje chęć zerwania zaręczyn i ucieczki.
Nie ma u mnie takiej chęci. A dopasowani jesteśmy, znamy się i rozumiemy doskonale,on wie że ja strasznie to przeżywam ale ja widzę że i jego to ogromnie męczy. Wiem że mu wybaczę, tylko ciągle mnie dręczy ta dziewczyna... co ona takiego w sobie ma? On twierdzi że oczywiście nic... tylko jakoś nie do końca mu wierzę zawsze wierzylam mu bezgranicznie, ale teraz to niebardzo jakoś
zielonamax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-19, 21:54   #39
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Zielona, przykro mi, że masz taki problem. Stawiam się po prostu w tej chwili np. w sytuacji mojego męża. Po tym, jakie teksty padają między mną i moim przyjacielem to powinien wystąpić o rozwód. A on mi ufa i nie ma za złe, bo wie, że to żarty. A przyjaciel to równy facet i jak ktoś nas dobrze nie zna to myśli, że jesteśmy parą. Nawet w pracy.

Ja bym wierzyła chłopu, że ona nic w sobie nie ma, a oni sympatycznie i z przymrużeniem oka rozmawiali sobie na GG... nie szukaj drugiego dna.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-20, 10:01   #40
EdziaO
Zakorzenienie
 
Avatar EdziaO
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Wiesz co ja na takie żarty zareagowałabym wybuchem złości. Ale trzeba to rozstrzygnąć w kontekście jaki to facet-jeśli kontaktowy, lubi sobie pogadać z dziewczynami, ma swobodną i lekką mowę itp to taki ma styl i ten żart mieści się w granicach jego zachowań i z tym trzeba się liczyć. Ja bym powiedziała mu że na przyszłość nie życzysz sobie takiego zachowania i następnym razem sytuacje potraktujesz poważniej. I tyle.
Mój facet jest skryty i małomówny. Otwiera się na ludzi, których zna. Nigdy nie flirtuje. Gdyby on się tak zachował to bez dwóch zdań oznaczałoby to że powstała między nim a koleżanką zażyłość która przekracza granice które jestem w stanie zaakceptować. Tyle, że u niego rozmowa z kimś trzecim to duża sprawa bo taki ma charakter. Trzeba to chyba rozstrzygnąć w tych kategoriach.
__________________
Bartuś 23.12.2010
Aniołek 01.08.2011...
Hubert 21.11.2012


„Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła”
EdziaO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-20, 17:26   #41
magda1513
Wtajemniczenie
 
Avatar magda1513
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kto to wie???
Wiadomości: 2 212
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Wydaje mi się że jeśli nie liczy się ze zdaniem swojej narzeczonej to myślę że coś tu jest nie chalo!!!
__________________



magda1513 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-26, 11:59   #42
Stopka25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 9
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Ja też byłam kiedyś w podobnej sytuacji, mój narzeczony na początku związku wymieniał sms-y ze swoją ex, jak się o tym dowiedziałam to chciałam go zostawić ale wszystko sobie wytłumaczyliśmy na spokojnie. Oczywiście, że było mi bardzo przykro i czasem w złości wypominam mu tę sytuację choć wiem, że nie powinnam. Było, minęlo, zrehabilitował się już ten mój słodziak ;-)
Ale faktem jest, że coś takiego bardzo boli i burzy taką wizję idealnego wspólnego życia. Trzeba ochłonąć i na spokojnie pomyśleć, czy warto dać szansę na wyjaśnienie. Skoro jestescie razem już dłuższy czas, planujecie ślub to chyba nie warto wszystkiego przekreślać. Daj mu szansę, wiem, że to trudne, że będziesz się bała, będziesz podejrzliwa i nieufna i co gorsze będziesz się czuła od tej drugiej. Ale jakby nie było...wybrał Ciebie i to z Tobą chce być. Porozmawiaj z nim na spokojnie, jeśli zauważysz, że naprawde mu przykro to się nie wahaj i daj mu drugą szansę. każdy popełnia w życiu błędy, a już tym bardziej faceci, to takie duże dzieci są... :-P
Stopka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 14:27   #43
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Drogie Dziewczyny! Do ślubu zostały 3 miesiące a między mną a narzeczonym nie jest tak jak było. Mamy więcej obowiązków w pracy, zamieszkaliśmy razem już ponad pół roku temu a mamy dla siebie mniej czasu. Nie jesteśmy juz dla siebie tak czuli jak kiedyś. Coś jakby w nas zniknęło. Kocham go bardzo mocno i wiem, że on kocha mnie ale te ciągłe kłótnie o byle raz z jego raz z mojej strony są straszne. Czy zawsze tak jest przed ślubem??? Zmieniłam się też i ja. Zrobiłam się marudna, nic mi się nie chce. Najchętniej po pracy położyłabym się spać i byle tak do rana. nie mam ochoty nawet na romantyczny wieczór we dwoje. Nie wiem skąd to się u mnie wzięlo. Jakieś półtora roku temu zaskakiwałam narzeconego jakimiś zwariowanymi pomysłami a teraz??? Czuje, że go zawodzę, że w końcu się rozmyśli albo może po ślubie stwierdzi że nie jest tak jak powinno być. Doradźcie mi proszę!
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 14:36   #44
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

zaczęło się prawdziwe życie i tyle, myślałaś że bajka trwa wiecznie?
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 14:44   #45
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Wiem, wiem. Zdaje sobie sprawę z tego. Tylko czy tak być powinno??? I czy tak będzie już zawsze??? Wiem, że jest w tym dużo mojej winy. Nie wiem co mam robić
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 14:49   #46
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

a czy za 10 lat ja będę żyła? zadajesz pytania na które nikt nie zna odpowiedzi. Z takim podejściem ja się dziwię że ślub bierzesz.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 14:53   #47
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

A ja się dziwię, że taka osoba jak Ty udziela na moje pytania odpowiedzi. Dziękuję bardzo za radę!!! Szkoda słów.
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 14:55   #48
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

a co ja/ my mamy napisać? tak powinna być, nie tak nie powinno być? przecież nikt z nas nie zna twojego związku, nie wiemy jak to wygląda, moge ci tylko napisać że to normalne że jak ludzie mieszkają razem to są przemęczeni, romantyzm który jest jak się razem nie mieszka gdzieś może się ulotnić ale nie musi. Przecież ci nie napisze że tak będzie zawsze skoro tego nie wiem nikt tego nie wie. Skoro zadajesz takie pytania przesuń datę ślubu, pomieszkajcie razem z rok, przywyknij do tego lub go rzuć i wtedy zadecyduj.
Madelaine87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 15:10   #49
T'ai
Zakorzenienie
 
Avatar T'ai
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
Drogie Dziewczyny! Do ślubu zostały 3 miesiące a między mną a narzeczonym nie jest tak jak było. Mamy więcej obowiązków w pracy, zamieszkaliśmy razem już ponad pół roku temu a mamy dla siebie mniej czasu. Nie jesteśmy juz dla siebie tak czuli jak kiedyś. Coś jakby w nas zniknęło. Kocham go bardzo mocno i wiem, że on kocha mnie ale te ciągłe kłótnie o byle raz z jego raz z mojej strony są straszne. Czy zawsze tak jest przed ślubem??? Zmieniłam się też i ja. Zrobiłam się marudna, nic mi się nie chce. Najchętniej po pracy położyłabym się spać i byle tak do rana. nie mam ochoty nawet na romantyczny wieczór we dwoje. Nie wiem skąd to się u mnie wzięlo. Jakieś półtora roku temu zaskakiwałam narzeconego jakimiś zwariowanymi pomysłami a teraz??? Czuje, że go zawodzę, że w końcu się rozmyśli albo może po ślubie stwierdzi że nie jest tak jak powinno być. Doradźcie mi proszę!
praca, obowiązki - romantyzm gdzieś zaczął uciekać.... trochę to rozumiem, do tego mieliśmy długą zimę, człowiek głównie siedział w domu i smęcił, każdy ma taki okres (my z TŻ też głównie w okresie jesienno-zimowyn narzekamy na nudę i ciągle chodzimy zaspani)

a może dopadło cie jakieś przesilenie wiosenne?
w każdym bądź razie spóbujcie się zmobilizować i porobić innego, teraz już można chociażby iść na spacer do parku
bo miłość trzeba pielęgnować i dbać o nią, zaskakiwać siebie czasem bo wiadomo że tylko mijając się w drodze do pracy a w domu wiecznie marudząc-szybko się coś wypali

jeśli się kochacie to dacie radę
T'ai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-26, 15:38   #50
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
Drogie Dziewczyny! Do ślubu zostały 3 miesiące a między mną a narzeczonym nie jest tak jak było. Mamy więcej obowiązków w pracy, zamieszkaliśmy razem już ponad pół roku temu a mamy dla siebie mniej czasu. (...) Doradźcie mi proszę!
Spójrz na to nie jak na coś, co się Wam przydarza, ale jak na coś, na co oboje macie wpływ i co możecie zmienić

Wiem, jakie to okropne kiedy człowiek wraca do domu tak padnięty, że nie chce mu się nóg wydepilować, a co tu mówić o romantycznej kolacji

Postarajcie się znaleźć chwilę na jakąś aktywność fizyczną, wiem że to ostatnie na co możecie mieć ochotę, ale wbrew pozorom dodaje to a nie odejmuje sił. I odkryjcie co Wam pomaga choć trochę zregenerować się zaraz po pracy. Mnie na przykład budzi i pozytywnie nastraja krótka gorąca kąpiel albo gorący prysznic, koniecznie z dodatkiem jakiegoś cytrusowego zapachu.

U nas działa jeszcze jeden sposób - staramy się umawiać na (niekoniecznie męczące) randki, z choćby dwugodzinnym wyprzedzeniem. Oczywiście im więcej pracy tym mniej czasu na jakieś pracochłonne pomysły (ja np. uwielbiam domowe sushi, ale to zabawa na parę godzin), ale małe też cieszą
W praktyce brzmi to np.:
- To jak, 22.00 w łóżeczku?
- To może 21.00 przed laptopem?

Polecam!

I... nie martw się, tylko działaj
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37

Edytowane przez mysiak
Czas edycji: 2010-03-26 o 15:40
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 17:58   #51
magda1513
Wtajemniczenie
 
Avatar magda1513
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kto to wie???
Wiadomości: 2 212
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez T'ai Pokaż wiadomość
praca, obowiązki - romantyzm gdzieś zaczął uciekać.... trochę to rozumiem, do tego mieliśmy długą zimę, człowiek głównie siedział w domu i smęcił, każdy ma taki okres (my z TŻ też głównie w okresie jesienno-zimowyn narzekamy na nudę i ciągle chodzimy zaspani)

a może dopadło cie jakieś przesilenie wiosenne?
w każdym bądź razie spóbujcie się zmobilizować i porobić innego, teraz już można chociażby iść na spacer do parku
bo miłość trzeba pielęgnować i dbać o nią, zaskakiwać siebie czasem bo wiadomo że tylko mijając się w drodze do pracy a w domu wiecznie marudząc-szybko się coś wypali

jeśli się kochacie to dacie radę

tylko że czasem może brakowaĆ sił ale co tam!!!! Faktycznie jak tylko ludzie się kochają taką prawdziwą, szczerą, bezinteresowną miłością są w stanie pokonaĆ wszystko!
__________________



magda1513 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-27, 06:21   #52
Asika21
Rozeznanie
 
Avatar Asika21
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 909
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Dziękuję Wam bardzo za wsparcie
Asika21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 01:12   #53
niezapomniane
Raczkowanie
 
Avatar niezapomniane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Mało kto jest odporny na przedślubny stres, niestety.
A proza życia często też nie pomaga.
niezapomniane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-04, 13:42   #54
daafnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez zielonamax Pokaż wiadomość
Są na tym forum podobne tematy o problemach w związku które pojawiają się przed ślubem... Postanowilam dodać swój i prosić Was o radę bo strasznie się męczę od kilku dni postaram sie krótko i na temat:

Do tej pory mialam pelne zaufanie do mojego narzeczonego. Nigdy mnie nie zawiódl, zawsze zakochany, dba o mnie, widac to na codzien. nie jest typem "podrywacza" uganiajacego sie za pannami, to powazny, spokojny i kochany facet. Znam go 7 lat, razem jestesmy 3 lata.

Zajrzalam do jego archiwum gg. Nigdy tego nie robilam, choc mialam wiele okazji. Nie chodzilo o kontrole, zajrzalam raczej z ciekawosci, sama nie wiem co mnie podkusilo. Napewno nie sadzilam ze znajde cos zlego. A jednak

Pisal z siostra kumpla, nie znam jej osobiscie tylko ze slyszenia.
ona: "Piotrek, musze konczyc, ide sie wykapac"
on: " Moge isc z toba? " dalej napisal ze zartuje
potem:
on: "przyjedz do torunia, odwiedzic brata, mam czesto wolny pokoj na weekendy " potem znowu dopisal ze zartuje.

Strasznie mnie to zabolalo. Nie zaluje ze zajrzalam, nie mialam zadnych podejrzen wczesniej. Nakrzyczalam na niego, teraz mnie ciagle przeprasza i mowi ze to byly zarty pewnie napiszecie, ze to bzdura, ale dla nas to powazny problem, chyba najwiekszy jaki do tej pory nas spotkal w zwiazku... chcialabym mu znowu zaufac ale strasznie sie boje i nie wiem co bedzie Prosze o jakiekolwiek sensowne rady dziewczyny
A ja Cie stety czy niestety bardzo dobrze rozumiem i zareagowałabym tak samo..
daafnee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-04, 18:40   #55
agnieszkaczer
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: @
Wiadomości: 72
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Taki kryzys to nie kryzys.
agnieszkaczer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-05, 19:33   #56
zielonamax
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 7
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Witajcie dziewczyny, przepraszam że się tyle nie odzywałam.
Wybaczyłam. Chociaż pamiętam nadal. Gdy go zobaczyłam pierwszy raz po tym naszym spięciu, wyglądał strasznie: oczy czerwone, worki pod oczami, nieogolony, nigdy go nie widziałam w takim stanie. Teraz się bardzo stara, nie daje mi powodów do zazdrości. Wydaje mi się że już po wszystkim aha, i nie sprawdzam go, nie szperam w tel, gg itp. Myślałam ze mnie będzie kusić ale jakoś wytrzymuję
Po tamtej przykrej sytuacji zostało mi tylko tyle że teraz zastanawiam się co robi gdy nie jesteśmy razem, kto do niego dzwoni, z kim pisze i tym podobne bzdury. No ale panuję nad tym, tzn staram się. Ufam, ale w środku coś mnie trapi, mam nadzieję że to przejdzie i odzyskam spokój ducha.

Dziękuję Wam za wszystkie rady, jesteście kochane Życzę Wam żebyście nie musiały przechodzić tego co ja. To było naprawdę okropne.
zielonamax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-06, 11:08   #57
gonka23
Zakorzenienie
 
Avatar gonka23
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: deszczowa Walia:)
Wiadomości: 5 177
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Chlopak, w sumie juz narzeczony mojej przyjaciolki ciagle flirtuje ze wszystkimi jej kolezankami. Ale flirtuje w doklanie taki sam sposob jak Twoj facet, czyli jak dla mnie niesmaczny i zenujacy. Ostatnio uslyszalam, ze jakbym chciala miec z nim dziecko to musze sie umowic na termin, wpisac w zeszyt i zaczal gadac o jakis pakietach i innych dziewczynach, ktore sa juz na liscie itd. Nie musial dodawac, ze to zart, bo to oczywiste, ale mimo wszystko ja bylam bardzo zawstydzona. Moja przyjaciolka chyba troche tez. Widzialam go 2 razy w zyciu i mnie to po prostu nie bawi. I wiem, ze jakby moj TZ taki byl to byloby krucho.
Chodzi mi o to, ze niektorzy ludzie tacy po prostu sa. Maja to we krwi . I to sie lubi albo nie. A TZ nigdy przy Tobie nie zartuje w taki sposob?
__________________
Pani żonka
gonka23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-06, 12:55   #58
magda1513
Wtajemniczenie
 
Avatar magda1513
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kto to wie???
Wiadomości: 2 212
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez zielonamax Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny, przepraszam że się tyle nie odzywałam.
Wybaczyłam. Chociaż pamiętam nadal. Gdy go zobaczyłam pierwszy raz po tym naszym spięciu, wyglądał strasznie: oczy czerwone, worki pod oczami, nieogolony, nigdy go nie widziałam w takim stanie. Teraz się bardzo stara, nie daje mi powodów do zazdrości. Wydaje mi się że już po wszystkim aha, i nie sprawdzam go, nie szperam w tel, gg itp. Myślałam ze mnie będzie kusić ale jakoś wytrzymuję
Po tamtej przykrej sytuacji zostało mi tylko tyle że teraz zastanawiam się co robi gdy nie jesteśmy razem, kto do niego dzwoni, z kim pisze i tym podobne bzdury. No ale panuję nad tym, tzn staram się. Ufam, ale w środku coś mnie trapi, mam nadzieję że to przejdzie i odzyskam spokój ducha.

Dziękuję Wam za wszystkie rady, jesteście kochane Życzę Wam żebyście nie musiały przechodzić tego co ja. To było naprawdę okropne.
To dobrze że wybaczyłaś. Był to argument do poważnej rozmowy ale wydaje mi się że nie był to powód do rozstania się.
Miejmy nadzieję że Twój TŻ będzie już uważał na to w jaki sposób żartuje sobie. Trzymam za Was kciuki
Buziorki
__________________



magda1513 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-07, 20:02   #59
zielonamax
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 7
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Cytat:
Napisane przez gonka23 Pokaż wiadomość
Chodzi mi o to, ze niektorzy ludzie tacy po prostu sa. Maja to we krwi . I to sie lubi albo nie. A TZ nigdy przy Tobie nie zartuje w taki sposob?
On nie żartuje właśnie, gdybym była do tego przyzwyczajona to na pewno inaczej bym to zniosła. Wyjaśniliśmy już sobie, powiedziałam dokładnie co mnie boli, określiliśmy ponownie granice "zdrady". No sęk w tym że kiedyś rozmawialiśmy już wcześniej na ten temat, spytałam się go wtedy gdzie jest wg niego granica kontaktu z płcią przeciwną, w którym momencie by się wkurzył na mnie gdybym "coś" zrobiła (oczywiście teoretycznie). On stanowczo powiedział że flirt jest niedopuszczalny, tzn jest sprzeczny z jego zasadami itd i to jest ta granica. No i jak mu to wypomniałam, te słowa, to powiedział że on z tamtą dziewczyną nie flirtował, nie traktował tak tego, po prostu chciał zażartować, ale jest głupi, nie pomyślał i mu strasznie łyso teraz No tak czy siak, stara się aby było wszystko jak dawniej, myślę że już będzie żartował rozważniej
zielonamax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-08, 07:03   #60
magda1513
Wtajemniczenie
 
Avatar magda1513
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: kto to wie???
Wiadomości: 2 212
Dot.: Kryzys (?) przed ślubem - doradźcie dziewczyny

Najważniejsze, że zrozumiał co zrobił źle!
__________________



magda1513 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:38.