Jestem Kretynem

[totalnykretyn]

Witajcie kobitki,
piszę tu , żebyście mnie schłostały jeszcze bardziej. Moja historia pokaże wam, jakim idiotą jestem.

Otóż ja, 30letni dotąd i znowu singiel w przeszłości nie miałem szczęścia w miłości , albo kobieta zbyt rozwiązła , albo , jak porządna, to po prostu nie trafiająca do mojego serca. I tak sobie żyłem jako singiel, kumple , imprezy , bez stresu, ale też bez szczęścia, takie życie z dnia na dzień. W tym czasie żyłem sobie raczej też w poscie seksualnym, hormony buzowały , to sobie wchodziłem na portal fotka.pl i podziwiałem uroki damskich ciał, patrzyłem, ale nigdy nie szukałem tam znajomości , pisałem głupoty jakieś do tych niewiast, jakaś ty piękna itd, wszak przyjaciel w spodniach dawał się we znaki.

10 miesięcy temu poznałem Ją cudowna , piekna, mądra , niezależna, wesoła, lecz z jednym strachem , ona ma dziecko. Zakochałem się szybko, lecz cały czas gdzieś był lęk przed utratą niezależności. Z nią było cudownie, kocham ją . Każda chwila z nią to po prostu oderwanie od rzeczywistosci, nagle imprezy, kumple zeszły na dalszy plan.
Lecz , że jestem debilem , to po drodze zrobiłem kilka błędów na poziomie szczeniaka z liceum. Napisałem do byłej z ciekawości ( a mojej lubej mówiłem, że nie mam z nią kontaktu ) , tak po prostu z czystej ciekawości , ona się dowiedziała, była wsciekła. W czasie trwania naszego związku także nie zebrałem się na usunięcie fotki i od czasu do czasu tam wchodziłęm z przyzwyczajenia pooglądać panny. Nigdy nie miałem zamiaru mojej ukochanej zdradzić , ani tam się umówić, po prostu moja głupota. A że ona jest kobietą z klasą i nie pozwoli sobie na złe traktowanie , to zresztą słusznie kopnęła mnie w zad
A ja płaczę jak dziecko i tęsknie za nią
Co robić?

[nyana89]

Napisane przez totalnykretyn

Co robić?

Dorosnąć.

[carolinascotties]

Porozmawiac, bić sie w piersi - ale przede wszystkim zadać sobie pytanie, czy te głupoty będziesz popełniał nadal... Jesli tak - to poczekaj jeszcze kilka lat


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aleks_90]

Serio masz 30 lat?!
Fajna dziewczyna bo wie jakich zachowan nie toleruje. Skoro kopnęła Cie w zad dobrze zrobiła. Skoro ją okłamałeś bo jednak gadałes z byłą wiec logiczne że zerwała z Tobą. Chciałes sprawdzić to sprawdziłeś Już wiesz.
Faktycznie jesteś Kretynem.

[Takion94]

No cóż... jak na swój wiek jesteś jeszcze bardzo niedojrzały. Co do dziewczyny to postąpiła słusznie "kopiąc cię w zad".

[thirky]

Troll albo faktycznie kretyn. Daj sobie spokój z kobietami, bo nie dorosleś.

[totalnykretyn]

czy jest jakas szansa ha odzyskacc ?

[Takion94]

Napisane przez totalnykretyn

czy jest jakas szansa ha odzyskacc ?

Mam nadzieje, że nie.

[aleks_90]

Sadziłeś że sie nie dowie albo juz jak sie dowie to powie:
"Misiu okłamałeś mnie, ale nie szkodzi to nic i tak Cie kocham. Na zawsze razem "
A tu niestety taki... ZONK
Gdybyś powiedział że masz 18 lat to bym pomyślała "ach tam nastolatek popełnia takie głupie błędy" ale 30 latek?

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez Takion94

Mam nadzieje, że nie.

Tez mam taką nadzieje. Ciekawe co bedzie autor sprawdzał potem? Aż strach pomyśleć Z tego co widze ogarnięta dziewczyna wiec nie popełni TEGO błedu wracając do autora.

[totalnykretyn]

To głupie wytłumaczenie, ale do byłej napisałem z czystej ciekawości, co u niej, nie chciałem się umawiać , to było jeden , jedyny raz, nigdy więcej. A ta fotka, to głupota , usunąłem już to durne kąto, które miałem od 2005 roku. Na codzień dbałem o nią, kochałem ją...

[kasiatoya]

Napisałeś do byłej z ciekawości a nakłamałeś tej z która byłeś też z ciekawości?
Ciekawość została zaspokojona a teraz trzeba się przestać mazać tylko ponieść konsekwencje.

[totalnykretyn]

To było tylko raz... każdy popełnia błędy, nie zdradziłem jej i nigdy bym tego nie zrobił....

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

wiem, że nigdy już tego nie zrobię , nigdy w życiu...Chcę o nią zawalczyć...

[aleks_90]

Napisane przez totalnykretyn

To głupie wytłumaczenie, ale do byłej napisałem z czystej ciekawości, co u niej, nie chciałem się umawiać , to było jeden , jedyny raz, nigdy więcej. A ta fotka, to głupota , usunąłem już to durne kąto, które miałem od 2005 roku. Na codzień dbałem o nią, kochałem ją...

Istotne jest to że okłamałeś ją niewazne o czym gadałes z byłą i ile razy- 1 czy 20. Ważne że jej powiedziałeś że z nia nie gadasz a pisałeś. Czyli ukryłeś ten fakt wiec moze chcesz zdradzic albo cos? Do ogladania atrakcyjnych dziewczyn tez słabe miejsce wybrałeś bo na fotce to pary sie poznają Wiec sam "strzeliłes sobie w kolano" juz 2 razy o których piszesz + inne razy...
Daj dziewczynie spokoj i ucz sie na błędach niestety na swoich....

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez kasiatoya

Napisałeś do byłej z ciekawości a nakłamałeś tej z która byłeś też z ciekawości?
Ciekawość została zaspokojona a teraz trzeba się przestać mazać tylko ponieść konsekwencje.

Haha DOKŁADNIE W końcu dorosły jest wiec trzeba poniesc konsekwencje.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez totalnykretyn

To było tylko raz... każdy popełnia błędy, nie zdradziłem jej i nigdy bym tego nie zrobił....

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

wiem, że nigdy już tego nie zrobię , nigdy w życiu...Chcę o nią zawalczyć...

Ona juz Ci nie ufa wiec jak chcesz "zawalczyc"? Pobajerujesz ją przez miesiac a potem znowu napiszesz do byłej z "ciekawosci" ? Kazdy ma jedną szanse drugie to juz "odgrzewane kotlety"
Gdybys ją kochał to byś jej nie okłamywał bo predzej byś sie udusił niż okłamał i może tez usunał byś portal a nie podziwiał na nim inne.

[totalnykretyn]

Napisane przez aleks_90

Istotne jest to że okłamałeś ją niewazne o czym gadałes z byłą i ile razy- 1 czy 20. Ważne że jej powiedziałeś że z nia nie gadasz a pisałeś. Czyli ukryłeś ten fakt wiec moze chcesz zdradzic albo cos? Do ogladania atrakcyjnych dziewczyn tez słabe miejsce wybrałeś bo na fotce to pary sie poznają Wiec sam "strzeliłes sobie w kolano" juz 2 razy o których piszesz + inne razy...
Daj dziewczynie spokoj i ucz sie na błędach niestety na swoich....

ale ja poważnie nic od niej nie chciałem i to w dodatku było w czerwcu, a wyszło na jaw teraz.... a fotka , to tak z przzwyczajenia...

[aleks_90]

Napisane przez totalnykretyn

ale ja poważnie nic od niej nie chciałem i to w dodatku było w czerwcu, a wyszło na jaw teraz.... a fotka , to tak z przzwyczajenia...

A skad ona ma to wiedziec że "nic"? Moze juz wczesniej nadszarpnąłes jej zaufanie i przelało to czare goryczy. Widocznie stwierdziła że nie warto tego ciągnąć.

[kasiatoya]

Napisane przez totalnykretyn

ale ja poważnie nic od niej nie chciałem i to w dodatku było w czerwcu, a wyszło na jaw teraz.... a fotka , to tak z przzwyczajenia...

Ja jak czegoś nie chce to tego nie robię. Proste.
Nie chciałeś ale jednak w kontakcie z byłą to chciałeś być skoro się odezwałeś. A jak byś się pokłócił z obecną to może i by Ci się zachciało czegoś więcej z byłą. Może być milion różnych scenariuszy.
Też bym Cię kopnęła w dupę bo faktycznie dzieciuch z ciebie.
Jak już ktoś napisał - DOROŚNIJ.

[_Matilde_]

Napisane przez totalnykretyn

Witajcie kobitki,
piszę tu , żebyście mnie schłostały jeszcze bardziej. Moja historia pokaże wam, jakim idiotą jestem.

Otóż ja, 30letni dotąd i znowu singiel w przeszłości nie miałem szczęścia w miłości , albo kobieta zbyt rozwiązła , albo , jak porządna, to po prostu nie trafiająca do mojego serca. I tak sobie żyłem jako singiel, kumple , imprezy , bez stresu, ale też bez szczęścia, takie życie z dnia na dzień. W tym czasie żyłem sobie raczej też w poscie seksualnym, hormony buzowały , to sobie wchodziłem na portal fotka.pl i podziwiałem uroki damskich ciał, patrzyłem, ale nigdy nie szukałem tam znajomości , pisałem głupoty jakieś do tych niewiast, jakaś ty piękna itd, wszak przyjaciel w spodniach dawał się we znaki.

10 miesięcy temu poznałem Ją cudowna , piekna, mądra , niezależna, wesoła, lecz z jednym strachem , ona ma dziecko. Zakochałem się szybko, lecz cały czas gdzieś był lęk przed utratą niezależności. Z nią było cudownie, kocham ją . Każda chwila z nią to po prostu oderwanie od rzeczywistosci, nagle imprezy, kumple zeszły na dalszy plan.
Lecz , że jestem debilem , to po drodze zrobiłem kilka błędów na poziomie szczeniaka z liceum. Napisałem do byłej z ciekawości ( a mojej lubej mówiłem, że nie mam z nią kontaktu ) , tak po prostu z czystej ciekawości , ona się dowiedziała, była wsciekła. W czasie trwania naszego związku także nie zebrałem się na usunięcie fotki i od czasu do czasu tam wchodziłęm z przyzwyczajenia pooglądać panny. Nigdy nie miałem zamiaru mojej ukochanej zdradzić , ani tam się umówić, po prostu moja głupota. A że ona jest kobietą z klasą i nie pozwoli sobie na złe traktowanie , to zresztą słusznie kopnęła mnie w zad
A ja płaczę jak dziecko i tęsknie za nią
Co robić?

No, jesteś kretynem. Zastanów się czy naprawdę będziesz potrafił w przyszłości sie zachowywać mądrzej. Jeśli nie to kobiecie daj spokój bo ładniej jej będzie bez ciebie niż z tobą.
Ale jeśli serio, serio chcesz się zmienić i wiesz że nie zawalisz to jej powiedz po prostu to co nam i licz na to że wybaczy. Może się da przekonać może nie ale spróbuj. Tylko weź po prostu miej trochę szacunku zwykłego ludzkiego i dotrzymaj obietnic

[_Bumblebee_]

Napisane przez nyana89

Dorosnąć.

I tym w zasadzie można zamknąć wątek.

[I am Rock]

Jest tak, że gdy dziewczyna, z którą się spotykasz, jest naprawdę "tą" dziewczyną, to nie interesują cię już żadne byłe, żadne konta, a ładne dziewczyny na ulicy, to tylko przyjemny widok dla oka. Bo ciebie pochłania ta jedyna.
Skoro dla ciebie twoja dziewczyna nie stała się nikim wyjątkowym, to dobrze, że odeszła.

[totalnykretyn]

Napisane przez I am Rock

Jest tak, że gdy dziewczyna, z którą się spotykasz, jest naprawdę "tą" dziewczyną, to nie interesują cię już żadne byłe, żadne konta, a ładne dziewczyny na ulicy, to tylko przyjemny widok dla oka. Bo ciebie pochłania ta jedyna.
Skoro dla ciebie twoja dziewczyna nie stała się nikim wyjątkowym, to dobrze, że odeszła.

Wiem , że postąpiłem jak niedojrzały dzieciak, ale kocham ją i jej nie zranię ... Do byłej pisałem od tak, co u niej. Nie mam żadnych innych kont na portalach , fotkę miałem od 2004 roku i tak jakoś została, nawet fotki miałem sprzed 10 lat , nie planowałem żadnego umawiania , tak sobie wchodziłem z przyzwyczajenia , a od kiedy z nią jestem aktywność na tym portalu wyraźnie zmalała. A do byłej napisałem , bo mam właściwie niekatywne konto na fb , które założyłem włąsciwie jak poznałem moją ukochaną , aby ją odszukać, nie mam tam zdjęcia , ani nic. Któregoś razu się zalogowałem i w propozycjach znajomych wyskoczyła mi moja była i to jeszcze sprzed lat, z którą później byłem na stopie koleżeńskiej, bo ona kręciła już później z moim kumplem, a że jej dawno nie widziałem, to napisałem z ciekawości. Na pozegnanie nawet nie napisalismy sobie " narazie " , tylko temat się urwał. Nie miało to dla mnie znaczenia.

[I am Rock]

Przekonałeś mnie. Dałabym ci szansę.

[totalnykretyn]

Napisane przez I am Rock

Przekonałeś mnie. Dałabym ci szansę.

Ale jak ją odzyskać teraz ? Jak sprawić, żeby do mnie wróciła , dała szansę i mi zaufała na nowo...nie chcę jej ranić

[Matka Dyrektorka]

Jeśli sytuacja wygląda, tak jak tu naswietliłeś i innych grzechów nie ma, to ja bym wybaczyła. Po czasie rzecz jasna :P Jestem w stanie uwierzyć, że zrobiłeś to ze skrajnej głupoty, bez złych zamiarów.

Co robić? Hmmm. To już zależy od dziewczyny. I pytanie, kiedy to się stało. niektórym potrzeba jest troche czasu, by poukładać sobie to i owo w głowie.

Jakaś tam szansa jest, ale koniec końców i tak zależy to od niej, jej wcześniejszych doświadczeń, przeżytych rozstań, itp

[teqila9]

A myslalam ze tylko moj ex taki byl. Tez wchodzil na portal randkowy poogladac swobie dziewczyny z nudow i tez mnie oklamywal mowiac ze nie pisze z bylymi a i tak to robil. Dalam mu druga szanse bo mysle ze kazdemu sie nalezy, naobiecywal ze sie zmieni, ze juz nie bedzie takich glupot robil, ale tylko na obiecywaniu sie skonczylo, po pewnym czasie nadal byl taki sam...Nie wydaje mi sie zebys sie zmienil, byc moze na poczatku bedziesz do "rany przyloz" ale po jakims czasie wszystko bedzie po staremu, tak jak w moim przypadku....Ale obym sie myliła...

[NattiTt]

a na tą fotkę to tylko wszedłeś raz?
Czy może to było kilka razy, a tu się sypnęło serduszko dla jakiejś panny, tu komentarz, albo wiadomość "hej piękna"?

[kasiatoya]

Napisane przez totalnykretyn

Wiem , że postąpiłem jak niedojrzały dzieciak, ale kocham ją i jej nie zranię ... Do byłej pisałem od tak, co u niej. Nie mam żadnych innych kont na portalach , fotkę miałem od 2004 roku i tak jakoś została, nawet fotki miałem sprzed 10 lat , nie planowałem żadnego umawiania , tak sobie wchodziłem z przyzwyczajenia , a od kiedy z nią jestem aktywność na tym portalu wyraźnie zmalała. A do byłej napisałem , bo mam właściwie niekatywne konto na fb , które założyłem włąsciwie jak poznałem moją ukochaną , aby ją odszukać, nie mam tam zdjęcia , ani nic. Któregoś razu się zalogowałem i w propozycjach znajomych wyskoczyła mi moja była i to jeszcze sprzed lat, z którą później byłem na stopie koleżeńskiej, bo ona kręciła już później z moim kumplem, a że jej dawno nie widziałem, to napisałem z ciekawości. Na pozegnanie nawet nie napisalismy sobie " narazie " , tylko temat się urwał. Nie miało to dla mnie znaczenia.

No dobrze ale jeśli jesteś taki niewinny to po co kłamałeś?
Bo to, że kłamałeś świadczy dobitnie o tym, że doskonale wiedziałeś, że postępujesz źle ale ot tak sobie to robiłeś.

U mnie byłbyś zdyskwalifikowany nie tylko ze względu na głupotę ale przede wszystkim za oszukiwanie.
Kłamczuszkom zdecydowane NIE!

[Ava_]

Teraz to tylko się ogarnąć i nie kombinować przy następnej pannie. Sam fakt pisania do ex nie byłby taki straszny jak samo kłamanie w tym temacie. A skoro kłamałeś tutaj, to może jeszcze po drodze jakieś drobne kłamstewka się wydarzyły?

[totalnykretyn]

Napisane przez NattiTt

a na tą fotkę to tylko wszedłeś raz?
Czy może to było kilka razy, a tu się sypnęło serduszko dla jakiejś panny, tu komentarz, albo wiadomość "hej piękna"?

niestety tak ...

[szprrota]

Tak, jesteś kretynem. Mając nie do końca stabilność emocjonalną wiążesz się z kobietą , w dodatku z dzieckiem... Kobieta będąca sama z dzieckiem, zawsze nosi na grzbiecie jakiś bagaż doświadczeń , z reguły bardzo bolesnych, bo kobieta nie jest samotną matka, ot tak , dla zabawy . Zapewne ma w przeszłości poważne rany , obojętnie z jakiego powodu jest sama. W tej samotności spotyka człowieka, któremu chce zaufać, jest szcęśliwa, że po tylu przejściach spotka człowieka , który jest " inny " , w końcu ułoży sobie jakoś zycie. Nie jest gówniarą , zapewne była wobec Ciebie uczciwa i nie kombinowała nic na boku. Jak można sobie ot tak pisać dla zabawy, jesteś niedojrzały . Albo wchodzisz w związek i bierzesz cały inwentarz , albo jak wiesz, że jesteś kretynem niedojrzałym dajesz dziewczynie spokój, bo wiesz, że przejdzie rozczarowanie kolejne w życiu.... Jak Ty masz jej dać bezp[ieczeńswto psychiczne, skoro tak się zachowujesz ?? Sama mam dziecko i obojętnie, czy byś kłamał , czy nie sam fakt grasowania po fotce i obcinanania tam laseczek jest nie do przyjęcia, bo to jest strasznie dziecinne, a takie partnera mieć nie chcę. Ona czuje zawiedzienie Twoją osobą po prostu , że okazałeś się płytkimk gościem, a ona poświęciła Ci czas i uczucia ... Nie dałeś jej wcześniej wyboru, czy ma się zaangazować, bo swoje prawdziwe ja ukrywałeś ... Ty taki po prostu niedojrzały jesteś

[Siwy_Dym]

Napisane przez totalnykretyn

niestety tak ...

To ja ją rozumiem, nie chciałabym być z kimś takim.