Długi, kłamstwo... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-02-14, 19:25   #1
ferty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 33

Długi, kłamstwo...


Cześć dziewczyny...

Mam 25 lat. Mam 7 letnie dziecko. Ponad pół roku temu związałam się z facetem. On zaakceptował dziecko, dziecko jego. Mamy podobne cele, marzenia, hobby. Wszystko jest cudownie... jednak...

Gdy byliśmy na etapie poznawania się powiedział mi, ze ma kredyt, ze zostało mu około 23 rat. Raty spore, ok. 700 zł.
Kredyt wzięty z powodu rozbicia nieswojego samochodu. Długa historia- mało ważne. Sama mam kredyty. Spore... jednak na bardziej „ambitne cele” (kupno mieszkania pod wynajem- w przyszłości dla dziecka). i tez mam ratę ok. 700 zł, tyle, ze na niecałe 30 lat.

Rozmawiając wiele razy oboje wychodziliśmy z zalozenia, ze obecnie ślubu nie chcemy, a nawet jeśli to z obowiązkowa rozdzielnością majątkową. Byliśmy zgodni, ze nasze kredyty, które wzięliśmy przed poznaniem siebie to nasze sprawy i my sami jesteśmy za nie odpowiedzialni. Każdy z nas ma osobne konto, jednak mamy tez jedno wspolne, z którego opłacamy opłaty i kupujemy jedzenie do domu. Każdy za własne przyjemności, paliwo do pracy płaci sobie sam ot, tak jak w co drugim związku.

Zarabiam więcej od niego. Ja mam wypłatę stała, on zależna od godzin, ilości roboty.

W momencie gdy zamieszkaliśmy razem, gdy pokazywał mi coś na telefonie przyszedł SMS, ze jutro mija termin spłaty pożyczki.
Zapytałam wprost- co to? Po minie wiedziałam, ze jest złe. W kłótni powiedziałam, ze chce by ściągnął swojego BIKa, bo SMS pochodził od firm chwilowkowych...

Zanim go ściągnął przyznał się, ze na etapie 23-25 lat wpadł w kłopoty. Brał kredyty w chwilowkach. Jest tego 80 tysięcy.

Poczułam się jakby ktoś strzelił mi w pysk. non stop pytałam dlaczego mi po prostu nie powiedział od początku, ze byśmy nie wyjeżdżali (ja ciagnelam na wyjazdy, na randki).

Czułam się oszukana. Spał na kanapie, byłam tak wściekła, ze myślałam nad rozstaniem, jednak po przekalkulowaniu tego z nim widziałam światełko w tunelu, ze może z tego wyjść. a może głupio go usprawiedliwiam...

To wszystko miało miejsce miesiąc temu. Zaczął nawet pokazywać mi, ze spłaca bym tylko choć troszkę postarala się uwierzyć, ze zwyczajnie było mu wstyd się przyznać, ze w takie gowno się wplatał.

Kilka dni temu gdy spał weszłam na jego konto bankowe. Wziął kolejny kredyt. 1000 zł.

Przeplakal pół nocy. Powiedział, ze wpadł w koło, z którego nie potrafi wyjść. Z powodu zimnych miesięcy jest mniej pracy- zatem mniej wypłaty. ok. 2200 zł płaci na raty bieżące, reszta wystarcza mu na pokrycie połowy rachunków i połowy „życia” + paliwa do pracy.
A w tym miesiącu zabrakło. Stad ten kredyt. Gdy zapytałam zwyczajnie dlaczego mnie o pomoc nie poprosił usłyszałam, ze honor mu nie pozwala pożyczać jeszcze ode mnie.


Nie mam pretensji, ze nie będzie go teraz stać na wakacje/wyjazdy i inne przyjemności, bo mnie również na nie nie stać i nie będzie. Nawet mi na rękę byśmy nigdzie nie wyjeżdżali, bo chce nadganiac kredyt jak się da.

Podejrzewam, ze gdybym nie miała dziecka, które się przywiązalo... pewnie z powodu KŁAMSTWA bym się rozstala. jednak teraz mam mętlik w głowie...
boje się, ze będzie mnie tak oszukiwał non stop, ze zmarnuje 10 lat życia by dowiedzieć się, ze nagle jest 200 tysięcy długu.

Czy dalybyscie 3 szanse?
Czy stawiać jakieś warunki?
Czy przesadzam, skoro złotówki do tego nie dokładam?
Czy to chore, ze zaglądam w konto bankowe?
Czy dać trochę czasu i obserwować jak się sytuacja rozwija? a np za 3 miesiące poprosić o BIK czy chociaż trochę to maleje?
Czy nie patrzeć na uczucie dziecka i dać sobie zwyczajnie spokój?

Mój kredyt również daje mi takie poczucie, ze byłoby mi przykro gdyby ktoś odrzucił mnie z powodu, ze mam ponad 200 tysięcy długu- o których ani na pierwszej ani na drugiej randce się nie wspomina.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ferty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 20:36   #2
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Długi, kłamstwo...

Nie, nie dałabym takiej osobie szansy. Mogłabym jej współczuć, ale nie chciałabym być z nią w związku. Za dużo tych tajemnic i kłamstw.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 20:50   #3
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Długi, kłamstwo...

Jeśli nie planujesz z nim potomstwa, to nie powinno ci to przeszkadzać. Dużo ludzi wpada w takie błędne koło, z tego co widzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 20:53   #4
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez ferty Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny...

Mam 25 lat. Mam 7 letnie dziecko. Ponad pół roku temu związałam się z facetem. On zaakceptował dziecko, dziecko jego. Mamy podobne cele, marzenia, hobby. Wszystko jest cudownie... jednak...

Gdy byliśmy na etapie poznawania się powiedział mi, ze ma kredyt, ze zostało mu około 23 rat. Raty spore, ok. 700 zł.
Kredyt wzięty z powodu rozbicia nieswojego samochodu. Długa historia- mało ważne. Sama mam kredyty. Spore... jednak na bardziej „ambitne cele” (kupno mieszkania pod wynajem- w przyszłości dla dziecka). i tez mam ratę ok. 700 zł, tyle, ze na niecałe 30 lat.

Rozmawiając wiele razy oboje wychodziliśmy z zalozenia, ze obecnie ślubu nie chcemy, a nawet jeśli to z obowiązkowa rozdzielnością majątkową. Byliśmy zgodni, ze nasze kredyty, które wzięliśmy przed poznaniem siebie to nasze sprawy i my sami jesteśmy za nie odpowiedzialni. Każdy z nas ma osobne konto, jednak mamy tez jedno wspolne, z którego opłacamy opłaty i kupujemy jedzenie do domu. Każdy za własne przyjemności, paliwo do pracy płaci sobie sam ot, tak jak w co drugim związku.

Zarabiam więcej od niego. Ja mam wypłatę stała, on zależna od godzin, ilości roboty.

W momencie gdy zamieszkaliśmy razem, gdy pokazywał mi coś na telefonie przyszedł SMS, ze jutro mija termin spłaty pożyczki.
Zapytałam wprost- co to? Po minie wiedziałam, ze jest złe. W kłótni powiedziałam, ze chce by ściągnął swojego BIKa, bo SMS pochodził od firm chwilowkowych...

Zanim go ściągnął przyznał się, ze na etapie 23-25 lat wpadł w kłopoty. Brał kredyty w chwilowkach. Jest tego 80 tysięcy.

Poczułam się jakby ktoś strzelił mi w pysk. non stop pytałam dlaczego mi po prostu nie powiedział od początku, ze byśmy nie wyjeżdżali (ja ciagnelam na wyjazdy, na randki).

Czułam się oszukana. Spał na kanapie, byłam tak wściekła, ze myślałam nad rozstaniem, jednak po przekalkulowaniu tego z nim widziałam światełko w tunelu, ze może z tego wyjść. a może głupio go usprawiedliwiam...

To wszystko miało miejsce miesiąc temu. Zaczął nawet pokazywać mi, ze spłaca bym tylko choć troszkę postarala się uwierzyć, ze zwyczajnie było mu wstyd się przyznać, ze w takie gowno się wplatał.

Kilka dni temu gdy spał weszłam na jego konto bankowe. Wziął kolejny kredyt. 1000 zł.

Przeplakal pół nocy. Powiedział, ze wpadł w koło, z którego nie potrafi wyjść. Z powodu zimnych miesięcy jest mniej pracy- zatem mniej wypłaty. ok. 2200 zł płaci na raty bieżące, reszta wystarcza mu na pokrycie połowy rachunków i połowy „życia” + paliwa do pracy.
A w tym miesiącu zabrakło. Stad ten kredyt. Gdy zapytałam zwyczajnie dlaczego mnie o pomoc nie poprosił usłyszałam, ze honor mu nie pozwala pożyczać jeszcze ode mnie.


Nie mam pretensji, ze nie będzie go teraz stać na wakacje/wyjazdy i inne przyjemności, bo mnie również na nie nie stać i nie będzie. Nawet mi na rękę byśmy nigdzie nie wyjeżdżali, bo chce nadganiac kredyt jak się da.

Podejrzewam, ze gdybym nie miała dziecka, które się przywiązalo... pewnie z powodu KŁAMSTWA bym się rozstala. jednak teraz mam mętlik w głowie...
boje się, ze będzie mnie tak oszukiwał non stop, ze zmarnuje 10 lat życia by dowiedzieć się, ze nagle jest 200 tysięcy długu.

Czy dalybyscie 3 szanse?
Czy stawiać jakieś warunki?
Czy przesadzam, skoro złotówki do tego nie dokładam?
Czy to chore, ze zaglądam w konto bankowe?
Czy dać trochę czasu i obserwować jak się sytuacja rozwija? a np za 3 miesiące poprosić o BIK czy chociaż trochę to maleje?
Czy nie patrzeć na uczucie dziecka i dać sobie zwyczajnie spokój?

Mój kredyt również daje mi takie poczucie, ze byłoby mi przykro gdyby ktoś odrzucił mnie z powodu, ze mam ponad 200 tysięcy długu- o których ani na pierwszej ani na drugiej randce się nie wspomina.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trochę trollowe nagromadzenie zdarzeń.
Zajście w ciążę w wieku 17-18 lat i samotna 25letnia matka z dwoma mieszkaniami w tym ze sporym wkładem własnym na drugie skoro kredyt tylko ok. 200tys. + trollowe uznawanie to za dług a nie inwestycję i to z bieżącym zarobkiem (bo rata 700 a mieszkanie na pewno wynajmuje drożej) + trollowe podkreślanie poziomu swojego wkurzenia opisem jego spania na kanapie + rozpatrywanie przywiązania dziecka które typa zna pół roku w kontekście osobistego męczenia się w związku z kłamcą i totalnie nieodpowiedzialną osobą + tylko 1 post
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:01   #5
oliwia18
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez ferty Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny...

Mam 25 lat. Mam 7 letnie dziecko. Ponad pół roku temu związałam się z facetem. On zaakceptował dziecko, dziecko jego. Mamy podobne cele, marzenia, hobby. Wszystko jest cudownie... jednak...

Gdy byliśmy na etapie poznawania się powiedział mi, ze ma kredyt, ze zostało mu około 23 rat. Raty spore, ok. 700 zł.
Kredyt wzięty z powodu rozbicia nieswojego samochodu. Długa historia- mało ważne. Sama mam kredyty. Spore... jednak na bardziej „ambitne cele” (kupno mieszkania pod wynajem- w przyszłości dla dziecka). i tez mam ratę ok. 700 zł, tyle, ze na niecałe 30 lat.

Rozmawiając wiele razy oboje wychodziliśmy z zalozenia, ze obecnie ślubu nie chcemy, a nawet jeśli to z obowiązkowa rozdzielnością majątkową. Byliśmy zgodni, ze nasze kredyty, które wzięliśmy przed poznaniem siebie to nasze sprawy i my sami jesteśmy za nie odpowiedzialni. Każdy z nas ma osobne konto, jednak mamy tez jedno wspolne, z którego opłacamy opłaty i kupujemy jedzenie do domu. Każdy za własne przyjemności, paliwo do pracy płaci sobie sam ot, tak jak w co drugim związku.

Zarabiam więcej od niego. Ja mam wypłatę stała, on zależna od godzin, ilości roboty.

W momencie gdy zamieszkaliśmy razem, gdy pokazywał mi coś na telefonie przyszedł SMS, ze jutro mija termin spłaty pożyczki.
Zapytałam wprost- co to? Po minie wiedziałam, ze jest złe. W kłótni powiedziałam, ze chce by ściągnął swojego BIKa, bo SMS pochodził od firm chwilowkowych...

Zanim go ściągnął przyznał się, ze na etapie 23-25 lat wpadł w kłopoty. Brał kredyty w chwilowkach. Jest tego 80 tysięcy.

Poczułam się jakby ktoś strzelił mi w pysk. non stop pytałam dlaczego mi po prostu nie powiedział od początku, ze byśmy nie wyjeżdżali (ja ciagnelam na wyjazdy, na randki).

Czułam się oszukana. Spał na kanapie, byłam tak wściekła, ze myślałam nad rozstaniem, jednak po przekalkulowaniu tego z nim widziałam światełko w tunelu, ze może z tego wyjść. a może głupio go usprawiedliwiam...

To wszystko miało miejsce miesiąc temu. Zaczął nawet pokazywać mi, ze spłaca bym tylko choć troszkę postarala się uwierzyć, ze zwyczajnie było mu wstyd się przyznać, ze w takie gowno się wplatał.

Kilka dni temu gdy spał weszłam na jego konto bankowe. Wziął kolejny kredyt. 1000 zł.

Przeplakal pół nocy. Powiedział, ze wpadł w koło, z którego nie potrafi wyjść. Z powodu zimnych miesięcy jest mniej pracy- zatem mniej wypłaty. ok. 2200 zł płaci na raty bieżące, reszta wystarcza mu na pokrycie połowy rachunków i połowy „życia” + paliwa do pracy.
A w tym miesiącu zabrakło. Stad ten kredyt. Gdy zapytałam zwyczajnie dlaczego mnie o pomoc nie poprosił usłyszałam, ze honor mu nie pozwala pożyczać jeszcze ode mnie.


Nie mam pretensji, ze nie będzie go teraz stać na wakacje/wyjazdy i inne przyjemności, bo mnie również na nie nie stać i nie będzie. Nawet mi na rękę byśmy nigdzie nie wyjeżdżali, bo chce nadganiac kredyt jak się da.

Podejrzewam, ze gdybym nie miała dziecka, które się przywiązalo... pewnie z powodu KŁAMSTWA bym się rozstala. jednak teraz mam mętlik w głowie...
boje się, ze będzie mnie tak oszukiwał non stop, ze zmarnuje 10 lat życia by dowiedzieć się, ze nagle jest 200 tysięcy długu.

Czy dalybyscie 3 szanse?
Czy stawiać jakieś warunki?
Czy przesadzam, skoro złotówki do tego nie dokładam?
Czy to chore, ze zaglądam w konto bankowe?
Czy dać trochę czasu i obserwować jak się sytuacja rozwija? a np za 3 miesiące poprosić o BIK czy chociaż trochę to maleje?
Czy nie patrzeć na uczucie dziecka i dać sobie zwyczajnie spokój?

Mój kredyt również daje mi takie poczucie, ze byłoby mi przykro gdyby ktoś odrzucił mnie z powodu, ze mam ponad 200 tysięcy długu- o których ani na pierwszej ani na drugiej randce się nie wspomina.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Podsumowując: po 6 miesiącach związku masz KOLEJNY RAZ wątpliwości, czy być z facetem, który ma długi w niesprecyzowanej wysokości i na nie wiadomo jakich warunkach wzięte, a tłumaczysz sobie, że się nie rozstaniesz, bo 7-letnie dziecko się przywiązało.

Kaman, dziecko nie ma 3 lat, jest rozumne. Pół roku to nie pół życia dziecka. Mieszka z wami skrajnie nieodpowiedzialny typ, który zamiast poczucia bezpieczeństwa i stabilności przynosi do waszego życia wyłącznie niepewność, niepokój, kłamstwa i niedopowiedzenia.

Długi dzisiaj są jego, ale im dłużej z nim będziesz, tym bardziej będą oddziaływać na życie twoje i twojego dziecka i w pewnym momencie siłą rzeczy będą dotyczyć także was.
oliwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:11   #6
ferty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 33
Dot.: Długi, kłamstwo...

mieszkamy w mieszkaniu po moich rodzicach, którego nie kupiłam. Naprawdę Twoim zdaniem tak trudno jest uzbierać na 20% wkładu własnego, ze to jakieś niewykonalne jest?
w małych miasteczkach mieszkania dwupokojowe można kupić nawet za 180-250 tysięcy. zależy jaki standard Cię interesuje.
owszem, inwestycja, ale jednak jest to dług na 30 lat, nie zawsze mam pewność czy mieszkanie będzie się wynajmowalo, a raty płacić muszę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Cytat:
Napisane przez oliwia18 Pokaż wiadomość
Podsumowując: po 6 miesiącach związku masz KOLEJNY RAZ wątpliwości, czy być z facetem, który ma długi w niesprecyzowanej wysokości i na nie wiadomo jakich warunkach wzięte, a tłumaczysz sobie, że się nie rozstaniesz, bo 7-letnie dziecko się przywiązało.



Kaman, dziecko nie ma 3 lat, jest rozumne. Pół roku to nie pół życia dziecka. Mieszka z wami skrajnie nieodpowiedzialny typ, który zamiast poczucia bezpieczeństwa i stabilności przynosi do waszego życia wyłącznie niepewność, niepokój, kłamstwa i niedopowiedzenia.



Długi dzisiaj są jego, ale im dłużej z nim będziesz, tym bardziej będą oddziaływać na życie twoje i twojego dziecka i w pewnym momencie siłą rzeczy będą dotyczyć także was.

już są sprecyzowane przez BIK.

wiem jakie ma zarobki, wiem ile kosztuje nas życie, nie oczekuje by spłacił to w 3 miesiące.
z reszta chyba się nawet nie da.
mam po prostu wątpliwości...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ferty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:13   #7
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez ferty Pokaż wiadomość
mieszkamy w mieszkaniu po moich rodzicach, którego nie kupiłam. Naprawdę Twoim zdaniem tak trudno jest uzbierać na 20% wkładu własnego, ze to jakieś niewykonalne jest?
w małych miasteczkach mieszkania dwupokojowe można kupić nawet za 180-250 tysięcy. zależy jaki standard Cię interesuje.
owszem, inwestycja, ale jednak jest to dług na 30 lat, nie zawsze mam pewność czy mieszkanie będzie się wynajmowalo, a raty płacić muszę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Taaak i to w takim małym miasteczku ta twoja inwestycja stricte pod wynajem i przyszłe mieszkanie dla córki która ma bardzo duże prawdopodobieństwo wyjechania a nie pozostania w małej mieścinie? Ceny i tak mocno idą w górę więc bez wynajmowania nadal jest to inwestycja a nie dług. No i coś co można sprzedać a nie bezsensowny dług bo się rozbija czyjeś auta i bierze chwilówki żeby ci rzekomo było przykro bo to niby analogiczna sytuacja.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-02-14, 21:16   #8
ferty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 33
Dot.: Długi, kłamstwo...

problemem dla mnie nie jest moja inwestycja czy dług, kwestia wyboru w jakim mieście kupiłam mieszkanie.
moim problemem jest fakt, ze facet mnie oszukał, a ja zastanawiam się czy oszukał dlatego, ze serio było mu wstyd czy oszukał, bo widocznie ma taki styl życia by sobie kredyty brać- i czy powinnam mu zwyczajnie dać druga szanse jeśli na innych płaszczyznach jest ok...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ferty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:20   #9
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Długi, kłamstwo...

nie nie dalabym szansy
na twoim miejscu pozegnalabym goscia czym predzej
za jakis czas komornicy beda ci pukac do drzwi
masz dziecko ,masz swoje mieszkanie za ktore placisz kredyt po co ci taki wrzod na dupie ?
malo ci problemow w zyciu?
klamal od poczatku,zlapalas go na tym dalas szanse a on dalej klamie i brnie w wieksze dlugi
NIE
niech spada,bedziesz zalowac jesli z nim zostaniesz to nie jest 8tys to jest 80tys a moze nawet wiecej bo nie wierzylabym mu juz w ani jedno slowo
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:27   #10
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Długi, kłamstwo...

Gdyby to był spory dług sprzed kilku lat scalony kredytem konsolidacyjnym najlepiej plus jeden jedyny 1000 zł nie w chwilówce teraz, to może jest jakaś szansa, ale nie wiem, czy można to na 100% sprawdzić i udokumentować, i wątpię, aby tak było.
Koleś ma taki styl funkcjonowania pewnie. Wieczne siedzenie na bombie i sprawdzanie albo niepewność.
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:27   #11
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
Dot.: Długi, kłamstwo...

Nie dałabym szansy.
a) Mówił Ci chociaż w jakich okolicznościach skasował to auto? Czy masz podstawę by w to wierzyć?
b)Zamiast poprosić kogoś o pomoc założył kolejną pętlę kredytu na szyję. Nie wiesz czy ten tysiąc faktycznie poszedł na spłatę.
c)Tak naprawdę nie wiesz o co w tym wszystkim chodzi. Na co brał te kredyty. Czy nie ma jeszcze innego problemu, który przed Tobą jeszcze ukrywa. Hazard? Napożyczanie pieniędzy jeszcze od ludzi nie tylko od banków i parabanków? Cokolwiek?
Wiesz tylko tyle ile Ci powiedział, a skłamał już tyle razy, że nie masz żadnej podstawy by wierzyć.
__________________

Edytowane przez NocnaWiedma
Czas edycji: 2021-02-14 o 21:28
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-02-14, 21:34   #12
ferty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 33
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez ssnn Pokaż wiadomość
Gdyby to był spory dług sprzed kilku lat scalony kredytem konsolidacyjnym najlepiej plus jeden jedyny 1000 zł nie w chwilówce teraz, to może jest jakaś szansa, ale nie wiem, czy można to na 100% sprawdzić i udokumentować, i wątpię, aby tak było.
Koleś ma taki styl funkcjonowania pewnie. Wieczne siedzenie na bombie i sprawdzanie albo niepewność.

BIK jest takim miejscem. Widzę daty kiedy kredyty były wzięte, gdzie, w jakiej wysokości i czy raty są spłacane terminowo.

to wszystko było brane na przełomie jego 23-25 lat czyli 1-3 lata temu.

Byl ponad rok bez żadnego kredytu i KILKA DNI temu odkryłam 1000 zł.

Ten dług, o którym powiedział mi „dobrowolnie” właśnie był scalony kredytem konsolidacyjnym. te 23 raty po 700 zł.
ale później było wzięte jeszcze kilka innych chwilówek, które łącznie dają kwotę ok. 2200 zł miesięcznie.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ferty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:34   #13
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez ferty Pokaż wiadomość
problemem dla mnie nie jest moja inwestycja czy dług, kwestia wyboru w jakim mieście kupiłam mieszkanie.
moim problemem jest fakt, ze facet mnie oszukał, a ja zastanawiam się czy oszukał dlatego, ze serio było mu wstyd czy oszukał, bo widocznie ma taki styl życia by sobie kredyty brać- i czy powinnam mu zwyczajnie dać druga szanse jeśli na innych płaszczyznach jest ok...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No problemem jest twoja mentalność i uniżanie sobie. Jakby się tylko wstydził to nie jest okoliczność łagodząca, po co ci dorosły chłop sprawiający sobie problemy i okłamujący cię bo się wstydzi? Co kolejnego będziesz wybaczać bo biedaczek się zawstydzi cię poinformować? Dałaś 1 szansę której nie wykorzystał, na 10 też znajdziesz wymówki bo nie będzie pół roku przyzwyczajenia dziecka tylko dwa lata. Na kij kobiecie z dzieckiem i inwestycjami nieodpowiedzialny kłamca do wychowywania i spłacania jego długów (jak już się wspaniałomyślnie poprawi i będzie przyznawał bo przecież kasę masz a dziecko przyzwyczajone przez rok wiec nie pozwolisz żeby traciło wspólne wakacje, ferie, a co dopiero jak będzie chciał wyjechać za granicę zarobić na spłatę).
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:37   #14
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Nie dałabym szansy.
a) Mówił Ci chociaż w jakich okolicznościach skasował to auto? Czy masz podstawę by w to wierzyć?
b)Zamiast poprosić kogoś o pomoc założył kolejną pętlę kredytu na szyję. Nie wiesz czy ten tysiąc faktycznie poszedł na spłatę.
c)Tak naprawdę nie wiesz o co w tym wszystkim chodzi. Na co brał te kredyty. Czy nie ma jeszcze innego problemu, który przed Tobą jeszcze ukrywa. Hazard? Napożyczanie pieniędzy jeszcze od ludzi nie tylko od banków i parabanków? Cokolwiek?
Wiesz tylko tyle ile Ci powiedział, a skłamał już tyle razy, że nie masz żadnej podstawy by wierzyć.
dokladnie
bylam kiedys z takim gosciem
naobiecywal cos ludziom,nabral zaliczek ,do konca klamal,zlapany na jednym klamstwie plakal,blagal zaklinal sie ze to juz cala prawda a za jakis czas nowy cyrk,nowe kredyty nie splacone karty ,
dotego odkrylam pociag do hazardu i sex telefonow
na szczescie zachowalam resztki chlodnego myslenia i zakonczylam ta farse zanim zwiazalam sie na powaznie

klamca zawsze zostanie klamca,nie nabieraj sie na zadne lzy blagania itp zrujnowal siebie i ciebie pociagnie na dno za soba

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2021-02-15 o 08:19
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:37   #15
ferty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 33
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Nie dałabym szansy.
a) Mówił Ci chociaż w jakich okolicznościach skasował to auto? Czy masz podstawę by w to wierzyć?
b)Zamiast poprosić kogoś o pomoc założył kolejną pętlę kredytu na szyję. Nie wiesz czy ten tysiąc faktycznie poszedł na spłatę.
c)Tak naprawdę nie wiesz o co w tym wszystkim chodzi. Na co brał te kredyty. Czy nie ma jeszcze innego problemu, który przed Tobą jeszcze ukrywa. Hazard? Napożyczanie pieniędzy jeszcze od ludzi nie tylko od banków i parabanków? Cokolwiek?
Wiesz tylko tyle ile Ci powiedział, a skłamał już tyle razy, że nie masz żadnej podstawy by wierzyć.

a) tak, wiem w jakich okolicznościach. Wiózł pijanego znajomego jego autem, zapierdalal, wpadł w poślizg i zrobił szkodę na 40 tysięcy- ubezpieczalnia ze względu na wiek kierowcy + ze kierować ktoś inny niż właściciel nie wypłaciła pieniędzy z AC.
widzialam zdjęcia, znajoma potwierdziła.

b) awantura była ogromna i tak, za 1000 zł, które pożyczył spłacił raty. mam to w jego historii bankowej.

c) to prawda....


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ferty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:43   #16
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Długi, kłamstwo...

No coraz bardziej cud partia zapierdalająca po drogach i awantury takie korzystne dla rozwoju dziecka


Xfrida ma rację, to co wiesz to może być wierzchołek góry lodowej bo najlżejsze co można wymienić, potem będą kolejne ciekawe fakty, kolejne awantury, kolejne błagania i płacze.



Od ludzi z takim podejściem do zapożyczania się i kłamstw dopóki mleko się nie wyleje każdy rozumny się trzyma z daleka i tyle.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 21:49   #17
trzyplusy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 221
Dot.: Długi, kłamstwo...

Mysle, ze nie warto, zwlaszcza, ze masz dziecko. Mysle, ze w gre wchodzi hazard lub inne uzaleznienie. Na pewno nie pomagalabym w splacaniu dlugow jakiemus gosciowi majac dziecko na utrzymaniu.
trzyplusy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 22:10   #18
ferty
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 33
Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez trzyplusy Pokaż wiadomość
Mysle, ze nie warto, zwlaszcza, ze masz dziecko. Mysle, ze w gre wchodzi hazard lub inne uzaleznienie. Na pewno nie pomagalabym w splacaniu dlugow jakiemus gosciowi majac dziecko na utrzymaniu.

nie chce mu pomagać tego spłacać, złotówki nie wydam. mogę mu jedynie pożyczyć z naciskiem, ze to pożyczka.
właściwie nie wiem czy będzie miał jeszcze szanse cokolwiek ode mnie pożyczyć.

*oczywiscie mówię o na podstawowe wydatki życiowe, nie, ze pożyczyć zaraz kilkadziesiąt tysięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez ferty
Czas edycji: 2021-02-14 o 22:11
ferty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 22:10   #19
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Długi, kłamstwo...

cud partia zapierdalająca po drogach
uśmiałam się ale historia wcale śmieszna nie jest
raczej smutna bo koleś nie wart funta kłaków, a tam jest dziecko i jego jest mi bardzo szkoda

dziewczyna ma wątpliwości ale pewnie skończy się jak zwykle czyli będzie dalej w to brnąć aż obudzi się z ręką w nocniku
koleś zapozyczal sie 1-3 lata temu, przed chwilą zrobił to znów, to nie jest sytuacja że pożyczal 15 lat temu i od tego czasu nic, on nie przestał pożyczać, klamie, kręci.. nigdy, nigdy czegoś takiego bym sobie nie zrobiła, o dziecku nie wspominając.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-02-14, 22:15   #20
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: Długi, kłamstwo...

W życiu nie związałabym się z kimś takim. Najpierw długi, potem piętrowe kłamstwa i spirala długów...wiałabym z prędkością światła.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 22:25   #21
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
Dot.: Długi, kłamstwo...

Ty i mała pewno, że się przywiązałyście, ale to tylko pół roku, a już takie problemy - jego kłamstwa, jego długi, już przepłakałaś noc zamiast się cieszyć wirującymi motylkami i wirującym seksem. No nie rokuje to...

Tym bardziej, że mi tu faktycznie śmierdzi, że Ty się możesz na kolejną tajemniczą zdechłą rybę nadziać i nie wiem okaże się, że prowadził pod wpływem, prowadzi podwójne życie /dopisz cokolwiek/
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-14, 22:32   #22
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Długi, kłamstwo...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88511635]nie nie dalabym szansy
na twoim miejscu pozegnalabym goscia czym predzej
za jakis czas komornicy beda ci pukac do drzwi
masz dziecko ,masz swoje mieszkanie za ktore placisz kredyt po co ci taki wrzod na dupie ?
malo ci problemow w zyciu?
klamal od poczatku,zlapalas go na tym dalas szanse a on dalej klamie i brnie w wieksze dlugi
NIE
niech spada,bedziesz zalowac jesli z nim zostaniesz to nie jest 8tys to jest 80tys a moze nawet wiecej bo nie wierzylabym mu juz w ani jedno slowo[/QUOTE]

Amen. Gacie w domu to naprawdę nie jest sprawa priorytetowa.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-15, 07:14   #23
PinkyBinky
Raczkowanie
 
Avatar PinkyBinky
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 67
Dot.: Długi, kłamstwo...

Ja tylko dodam że niektórych chwilówek nie znajdziesz w BIKu. Są firmy które działają nielegalnie i tak naprawde nie wiesz czy nie ma tych długów więcej. Dałabym sobie spokój.
PinkyBinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-15, 08:41   #24
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez ferty Pokaż wiadomość
nie chce mu pomagać tego spłacać, złotówki nie wydam. mogę mu jedynie pożyczyć z naciskiem, ze to pożyczka.
właściwie nie wiem czy będzie miał jeszcze szanse cokolwiek ode mnie pożyczyć.

*oczywiscie mówię o na podstawowe wydatki życiowe, nie, ze pożyczyć zaraz kilkadziesiąt tysięcy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie rob tego sobie
Pogadaj z kims zaufanym ,mamą siostra ,przyjaciółką niech ci ten glupi pomysl pozyczania ratowania wybija z glowy
Ty go nie uratujesz pojdziesz z nim na dno
Mowisz ze nie bedziesz splacac jego dlugow ?
Przez bycie z nim będziesz je splacac,nie bedzie was (go )stac na wczasy,wyjscia, lepszy samochod ,kupic cos do domu itp PRZEZ LATA
Bedzie cie ciagnal w dol
Z czego ma ci te twoje pozyczone pieniądze oddac i kiedy? A co jakby
stracil prace ?
Ogranij sie poki masz szanse

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2021-02-15 o 09:29
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-15, 08:46   #25
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Długi, kłamstwo...

Przwciez on się nie zasluzyl 10 lat temu, zaczął 3 lata temu i robi to regularnie do tej pory. Najpierw kredyt, potem chwilówka, a za 3 lata wpadna ci do domu smutni panowie, których nie będzie interesowało, ze telewizor to ty kupilas i cos tam i to twoje. Ehe.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

A zeby zapierdalac, kiedy okoliczności na to nie pozwalają, do tego cudzym samochodem i z pasażerem, to trzeba być skończonym kretynem. Może tak twoje dziecko kiedys bedzie odwoził i pomysli, że sobie pozapierdala, bo czemu nie.

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2021-02-15 o 08:43
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-15, 13:09   #26
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez ferty Pokaż wiadomość
BIK jest takim miejscem. Widzę daty kiedy kredyty były wzięte, gdzie, w jakiej wysokości i czy raty są spłacane terminowo.

to wszystko było brane na przełomie jego 23-25 lat czyli 1-3 lata temu.

Byl ponad rok bez żadnego kredytu i KILKA DNI temu odkryłam 1000 zł.

Ten dług, o którym powiedział mi „dobrowolnie” właśnie był scalony kredytem konsolidacyjnym. te 23 raty po 700 zł.
ale później było wzięte jeszcze kilka innych chwilówek, które łącznie dają kwotę ok. 2200 zł miesięcznie.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
1 nie kazdy kredyt widac w BIk. Moze sie okazac ze on pozycza od jakichs szemranych firemek.

2 juz mui dalas szanse, po czym okazalo sie ze cie oklamal i wzial kolejny 1000.



3 nie napisalas czy on ma plany splaty. Czy wie jak sie pozbyc dlugow. Czy zrobil sopbie plan np w excelu... wyglada na to ze po prostu bierze kolejne.
4 ja bym go zostawila. Nie potrzeba ci takiego garba- jestes mloda, znajdziesz lepszego. Za nic bym mu nie zaufala.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-15, 13:25   #27
1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 646
Dot.: Długi, kłamstwo...

Taki związek to gotowa recepta na spieprzenie sobie życia. Nie rozumiem jak możesz w ogóle rozważać wspólną przyszłość z tego typu człowiekiem. Już wiesz jaki ma charakter - ten typ będzie miał problemu finansowe do końca życia (przez własną lekkomyślność), i na dłuższą metę będzie tylko ciężarem dla ciebie
1ce31337bafe4ce50f62519e721d2985132c01a5_6111b3a307338 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-15, 14:16   #28
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Długi, kłamstwo...

kłamstwo to kłamstwo. Oszukał raz, drugi, oszuka też trzeci. Nie dałabym szansy, wystawiłabym za drzwi.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-15, 14:44   #29
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Amen. Gacie w domu to naprawdę nie jest sprawa priorytetowa.
Tyle w temacie. Długi to jedno, bycie osobą nieodpowiedzialną i oszukiwanie to drugie. Im dłużej będziesz to odwlekać tym trudniej będzie zarówno Tobie i dziecku. Także nie wiem nad czym się zastanawiać.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-15, 14:48   #30
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Długi, kłamstwo...

Cytat:
Napisane przez ferty Pokaż wiadomość
moim problemem jest fakt, ze facet mnie oszukał, a ja zastanawiam się czy oszukał dlatego, ze serio było mu wstyd czy oszukał, bo widocznie ma taki styl życia by sobie kredyty brać- i czy powinnam mu zwyczajnie dać druga szanse jeśli na innych płaszczyznach jest ok...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Taaaa, wstyd.
Po prostu miałaś żyć w niewiedzy, a to, czego się dowiedziałaś, to zapewne wierzchołek góry lodowej, bo głowę dam, że pewnie wisi kasę jakimś szemranym typom, bo nawet parabanki nie rozdają kasy na wieczne nieoddanie, tylko sprawdzają historię kredytową.
Druga szansa dla tego faceta, to ostatnia rzecz, jaką możesz zrobić, chyba że chcesz sama zostać z niczym.
Przecież facet zaciąga nowy dług, żeby spłacić stary.
To się nigdy nie skończy, a w pewnym momencie ty sama w tym ugrzęźniesz.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-17 12:09:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:05.