2008-12-11, 02:05 | #1 |
Raczkowanie
|
Jestem po kursie i...?
Witam!
Byłam na "profesjonalnym":confused : kursie stylizacji paznokci żelem i akrylem. Drogo za niego zapłaciłam i się rozczarowałam. Co to jest tunel, krzywa C? Jak to się robi? Przeglądając blogi paznokciowe zauważyłam owy tunel. Paznokcie bardzo ładnie zrobione, nie są grube jak to mnie uczono tylko wyglądają bardzo naturalnie, czerwony akryl. Moje pytanie - jak zrobić taki tunel? Jak zbudować krzywą C? Gdzie mam się tego dowiedzieć, na kurs wydałam tyle kasy, że zanim uzbieram na następny to minie trochę czasu. Bardzo proszę Was o pomoc! |
2008-12-11, 05:34 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Ja na Twoim miejscu jeszcze raz przeczytałabym program i jeżeli te pojęcia tam zawarte były, to bym ten kurs reklamowała
|
2008-12-11, 06:10 | #3 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Pewnie że tak. Takich rzeczy powinno nauczyć się na kursie, bo to PODSTAWY.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-12-11, 12:16 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Te pytania powinnaś skierować do instruktora, który prowadził kurs. Nawet mimo to, że kurs już się skończył
__________________
|
2008-12-11, 15:54 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Instruktorka powiedziała, że takie rzeczy nie są potrzebne do wykonywania pazurków. Paznokcie jakie mi wychodzą są grube i od razu widać że było coś z nimi zrobione. Na kursie zrobiłam ze 3 razy i tylko raz zostałam poprawiona...
|
2008-12-11, 17:52 | #6 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
jesli mozna spytać w jakiej szkole robiłaś ten kurs? w jakim mieście? jak się nazywa instytucja szkoląca? skoro mozna stwierdzić z Twojej wypowiedzi że kurs nie był dobry, może warto poinformować potencjalne Klientki tej instytucji aby może poszukały innego Kursu?
|
2008-12-11, 18:18 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Poznań Akademie Prenier.. Słyszałam juz jak ludzie sie skarzyli na ta szkole ale w innych miastach..
|
2008-12-11, 18:29 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
a czy dostałaś jakieś materiały od nich? jakieś opracowania? ksiażki, broszury itd.... może tam cos napisali, bo to nie jest dobry Kurs skoro nawet o podstawach nie było mowy. a te zagadnienia o których piszemy to podstawa.
|
2008-12-11, 18:38 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Dostałąm kserówki dotyczące budowy paznokcia i chorób. Pisaliśmy też wszystko po kolei co się robi. O tych podstawach dowiaduje się dopiero z tego forum.
|
2008-12-12, 19:41 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Muszę wam powiedziec ze na moim kursie tez nie było mowy co to jest tunel i krzywa C, ale zostało wytłumaczone jak takową poprawnie wykonac (co w praktyce na poczatku nie jest takie proste) Ja rowniez wiele dowiedzialam sie z internetu i caly czas dowiaduje Wiec Izunia szukaj ))
|
2008-12-12, 19:54 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 609
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Cytat:
...albo...uzbierac pieniązków i wybrac sie na doszkolenie...tylko do dobrego, polecanego instruktora
__________________
moja pasja, moje życie-
http://crowstudiock.blogspot.com/ |
|
2008-12-12, 20:01 | #12 |
Przyczajenie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
czytam te wasze wypowiedzi i troszkę sie jednak pocieszam dziewczyny
jutro mam egzamin a kurs robiłam w SPN i jak do tej pory bylam przerazona ogromem materialu jaki mialam przyswoic,a teraz widze ze to tylko na dobrze mi wyjdzie na moim kursie krzywa c punkt stresu,tunel omawiane byly bardzo skrupulatnie przez instruktorke... a kazdy panokiec wykonywany przez mnie musial wygladac tak jak wymaga tego norma w SPN i byl poprawiany przeze mnie az do skutku... a do wkucia oprocz skladu,konsystencji i barwy żeli ma jeszcze ponaad 20 chorob paznokcia. 3majcie kciuki!!! ide sie uczyc |
2008-12-12, 21:30 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 184
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Cytat:
Kinia polamania piora i pedzla |
|
2008-12-12, 21:50 | #14 |
Przyczajenie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
nie będzie źle... tak myslę...
|
2008-12-13, 02:47 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Dzięki dziewczyny za rady Muszę wybrać się na doszkolenie, ale teraz to już do kogoś sprawdzonego. O mojej instruktorce nawet w Google nic nie można znaleźć Ja chciałabym być właśnie tak przeszkolona żeby wszystko było zrobione jak powinno a tu kilka uwag na początku i potem cisza, a wiem, że źle te pazurki wychodziły.
|
2008-12-13, 15:24 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 216
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Mój pierwszy kurs też był kiepski. Atmosfera bardzo miła, niby wszystko ok...bo skąd mogłam wiedzieć, ile jeszcze nie wiem! A potem co zrobiłam komuś pazurki - to odpadały, łamały się itp. Bo oczywiście o krzywej C pani instruktorka nie wspomniała. Ani o tunelu. Ani o wielu innych ważnych rzeczach. Jak dzwoniłam spanikowana, bo pazury znikały z rąk w zastraszającym tempie, to słyszałam odpowiedzi, że "na pewno ta pani sama sobie dłubała coś przy tych paznokciach" albo inne takie mało przekonujące historie.
No i wtedy zdołowana po kolejnym niepowodzeniu poszłam na kurs SPN. Na pewno wiedzę wyniosłam z niego o wiele lepszą niż z pierwszego kursu, ale...szału nie było. Piszecie, że szkolenia w tej firmie zawsze przebiegają wg tego samego schematu, że są duże wymagania względem przyszłych stylistek... No cóż. Nie sądzę. W mojej grupie dyplom dostała dziewczyna, która dołączyła do nas dopiero 2 dnia szkolenia (to, co opuściła nadrabiała przed lub po zajęciach reszty grupy, ale wątpię, by w tę godzinę lub dwie nadrobiła wszysto), egzamin teoretyczny totalnie zawaliła - i mimo to została "stylistką pazokci" Poza tym co...instruktorka wprawdzie starała się przekazać nam wiedzę, ale kiedy dopytywałam o szczegóły, to odpowiadała raczej "po cichu", bo...dostała ochrzan od szefowej, że za dużo nam mówi!! A nie dopytywałam się przecież o szczegóły wykonania jakichś wypasionych zdobień - bo to to wiem, że na "doszkoleniach" robią - ale o rzeczy takie...zwykłe. Wielu niuansów, o których piszecie, że powinny być na kursie - ja , mimo kursu w SPN, dowiedziałam się z tego forum. |
2008-12-13, 17:23 | #17 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Nie wiem, kiedy kurs robiłaś i dzie, ale w spn'ie szkol w max. 2 osobowych grupach
|
2008-12-13, 17:32 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Ja słyszałam dobre opinie o SPN w Łodzi, sama chciałam na początku tam iść ale od Poznania to kawałek, dojazdy lub nocleg nie wchodziły w gre. Ale słyszałam pozytywne opinie. No i przynajmniej profesjonalne produkty a nie jakieś zbiorówki różnych firm.
|
2008-12-13, 20:05 | #19 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Cytat:
a co do poprzedniej opini o kursie to nie powiem,ze sprawdza sie ona w moim przypadku,ja mialam szkolenie indywidualne... wiedza przekazana skrupulatnie i ogrom wiedzy do przyswojenia ale nie wyszlo mi to na zle,mialam przynajmniej kopa zeby wkuc... |
|
2008-12-13, 20:39 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 216
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Ja odbywałam szkolenie (październik br.) w grupie czteroosobowej. Więc najwyraźniej ilość osób w grupie nie jest jednak regułą. Niestety
Edytowane przez Naddel Czas edycji: 2008-12-13 o 20:50 |
2008-12-14, 06:06 | #21 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
A gdzie robiłaś, bo nie jest to normą, więc może warto to reklamować w Łodzi z oczywistego wyniku: 1 instruktor i jedna osoba - cały dzień dla ciebie
1 instruktor i więcej osób - pół dnia lub mniej dla ciebie Czasami niektórzy idą na kasę i wolą przeszkolić w tym samym czasie kilka osób niż jedną... |
2008-12-14, 15:24 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 216
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Na moim kursie było tak: 1 dnia zaczynałam tylko ja i jeszcze jedna babka, ale to tylko z tego powodu, że pozostałe zapisane osoby nie dotarły. Panie z salonu dzwoniły do innych chętnych zapisanych w kolejkę i już 2 dnia byłyśmy cztery. Więc ja i dziewczyna, z którą zaczynałam kurs dłubałyśmy te pazurki paktycznie same, instruktorka od czasu do czasu zaglądała co robimy i ewentualnie poprawiała, ale...jednocześnie siedziała przy tamtych dziewczynach, bo miały braki. Więc żeby się czegoś dowiedzieć trzeba było odczekać swoje, bo każda miała jakieś wątpliwości. Nie pdobało mi się to, ale stwierdziłam, że nie będę tego roztrząsać - ja, idąc na ten kurs do SPN coś tam juz wiedziałam - wiedziałam na co zwracać uwagę, o co pytać, z czym mogę mieć problem. W gorszej sytuacji były dziewczyny, które swoja przygodę z pazurkami na tym kursie dopiero zaczynały, bo raczej nie miały komfortowych warunków, by uzyskać wyczerpujace informacje... Dlatego nie wiem czy jest sens pisać gdzie ten kurs miał miejsce.
Napisałam tu na forum swoje uwagi na temat kursu SPN, bo wiekszość dziewczyn je sobie chwali, a niestety nie wszędzie wyglądają one jednakowo, czego ja jestem najlepszym przykładem. |
2008-12-14, 18:58 | #23 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
No i właśnie o to chodzi... pisząc, że Twój kurs wyglądał tak i tak albo kogoś do niego zachęcasz, albo zniechęcasz...
Czytając takie coś napewno nie wybrałabym się tam... no właśnie, ale gdzie skoro spn ma wielu swoich instruktorów i przedstawicieli Ja robiłam swój w Opolu u Ani (teraz szkoli również Kasia) i jestem z tego kursu baaardzo zadowolona i polecam go innym |
2008-12-14, 19:48 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Hmmm.. to bardzo dziwne, bozasadą kursów w SPN jest szkolenie max 2 osób na jedna instruktorke!
4 kursantki mogą byc jedynie wtedy gdy sa 2 instruktorki... Dziwne...
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2008-12-14, 19:55 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 216
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
My miałyśmy jedną instruktorkę na 4 osoby.
Dobra, to napiszę - w Pile w Magiku. Ja po tym kursie jakoś tam sobie radzę, ale generalnie nie uważam, by kurs sam w sobie był jakiś szczególnie świetny. Myślę, że babki z Magika "jadą na opinii" i robią trochę taką "masówkę" - bo kursy SPN są polecane, chociażby na tym forum i chętnych na szkolenia im nie brakuje. |
2009-06-20, 16:11 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 561
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
najważniejsze żeby kurs był indywidualny a nie w grupie bo jak instruktor wychwyci błędy jak w grupie są 4 osoby (to i tak mało słyszałam o kursach w grupach 20 osobowych)? Nie ma szans i potem myślisz że wszystko jest ok a okazuje się że paznokcie odpadają bo nikt nie kontrolował pracy kursantek ;/ Ja robiłam kurs w Poznaniu u Pani Agnieszki Stachowiak Avangarda Nails- nie mogę narzekać na prowadzenie szkolenia ani na materiały szkoleniowe bo były bardzo wysokiej jakości tak samo zresztą jak przeprowadzone szkolenie - profesjonalistka w każdym calu. Jedynym i największym minusem było to że certyfikat otrzymałam dopiero po 6 miesiącach od ukończenia kursu z powodu problemów osobistych Pani która mnie szkoliła. Robiłam też kurs w Poznaniu w Diamond Nails na ul. Jugosłowiańskiej ale tam wiem że jest parę osób na kursie dlatego najlepiej pytać ile osób jest już zapisanych na dany termin i wtedy przyjść ze swoją modelką
|
2009-07-13, 17:27 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 298
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
Ja miałam kurs ok 20 osobowy z 2 instruktorkami, z La Famme :/ Nawet mi się pisać nie chce. Więcej o prawidłowym opiłowaniu paznokcia nauczyłam się od dziewczyny, która doprowadziła mi moje własne do porządku.
Edytowane przez k4t3 Czas edycji: 2009-07-13 o 17:31 |
2009-07-13, 17:49 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
20-osobowa grupa?
To śmię twierdzić, że dużo się nie nauczyłaś.. Szkoda, że czasem idzie tak pieniążki w błoto wyrzucic |
2009-07-14, 08:33 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 298
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
No niestety, musiałam w praktyce badać dlaczego krzywa C musi być zbudowana, jakby tu zrobić, żeby ten żel na skórki nie spływał, itd. Ale teraz już jest dobrze
|
2009-11-10, 21:49 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 69
|
Dot.: Jestem po kursie i...?
czesc!
czytajac wasze opinie o niektorych szkoleniach ...jestem z lekka przrazona a jednoczesnie bardzo szczesliwa ze mnie cos takiego ominelo,ale zawdzieczam to tylko Wam gdyz przed podjeciem decyzji o kursie poszperalam tutaj troche i znalazlam kilka wskzaowek po czym poznac dobrego instruktora i na co zwrocic uwage Za co jestem wam bardzo wdzieczna Dziewczyny wybierajace sie na kurs powinny przegladnac najpierw forum lub poszperac w internecie bo nie zawsze stylistka cieszaca sie dobra opinia wsrod klientek bedzie dobrym instruktorem... I co wazne w kursach opieka po kursie...bo nieczrujmy sie ale to czego nie umiemy niekoniecznie wychodzi na egzaminie,przewaznie to czego nie umiemy wychodzi kiedy zostajemy same z zelem i pedzelkiem .... Zycze wszystkim znalezienia dobrego instruktora ktory bedzie mial pasje i ta pasja bedzie umial nas zarazic,instruktora kotry znajdzie czas na to by po kursie rozwiac nasze watpliwosci... Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:02.