Dziewczyny z Krakowa chętne do wspólnego odchudzania się. :)

[legendarygirl]

Witajcie ja tez chętnie dołączę, aktualnie jestem na Dukanie i planuje jak się zrobi trochę cieplej przejść na 3 etap i zacząć biegać

[fitfit]

Napisane przez meg621

Witam Was.ja tez chętnie dołączę do Was.Mam do zrzucenia 10kg.Jestem z BiałegoPrądnika.Od 2 miesięcy stosuje zioła ale schudłam tylko 3kg.Zastanawiam sie nad dietą Diamontów podobno bardzo skuteczna i nieuciążliwa moze spróbujemy razem?Bedzie łatwiej Pozdrawiam Meg

Witaj.

Dieta wydaje się ciekawa aczkolwiek nakazuje małe spożywanie mięsa, bez którego ja bym długo nie wytrzymała, więc to już dieta nie dla mnie

Ja postawiłam na zdrowe odżywianie, dużo owoców, warzyw, zero podjadania, słodyczy i 5 posiłków dziennie No i oczywiście ruch, który polubiłam, gdy zaczęłam ćwiczyć, wcześniej niechętnie się ruszałam. A na talerzu jest kolorowo, ale zdrowo. I powiem, że zdrowe odżywianie działa i to bardzo. ^^ Także ja chyba to polecam najbardziej.

Wiecie co, ja stwierdziłam, że nie ma sensu przechodzić na diety, które i tak kiedyś trzeba skończyć i wtedy będzie efekt jo-jo. Najlepiej chyba zmienić nawyki żywieniowe. Ale to już tylko moje zdanie.

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez legendarygirl

Witajcie ja tez chętnie dołączę, aktualnie jestem na Dukanie i planuje jak się zrobi trochę cieplej przejść na 3 etap i zacząć biegać

Wow, jesteś na Dukanie... Podziwiam Cię i życzę Ci wytrwałości na tej diecie

[Eliza 29]

Dieta Dukana mam kilka koleżanek które na tej diecie strasznie schudły!
Zainteresowłam się nią i zakupiłam książkę !
Tylko nie przemawia do mnie tak duża ilość mięsa!
I dość dużo czytałam o niebezpieczenstwie sporzywania tak dużej ilości białka !!
Jeśli chodzi Ci o szybki efekt to napewno uda Ci się!
Przeczytaj sobie o diecie bądz głoduwce dr.Dąbrowskiej ,która wydaje mi się lepiej przyswajalna dla organizmu(mięso dość długo jest trawione)!
Zycze powodzenia i wytrwałości w podjętej przez Ciebie !!!
Trzymam kciuki!

[Ayati]

Moja koleżanka trafiła do szpitala po Dukanie. Lekarz stwierdził, że ta dieta nie nadaje się dla każdego i warto najpierw pójść do dietetyka, żeby sprawdził predyspozycje. Także uważajcie dziewczyny

[MaryAnne]

no i jak wam idzie?
mnie średnio, coś mnie chyba jakieś choróbsko próbuje dopaść i nie mam apetytu
najchętniej to bym zjadła chipsy

[fitfit]

Napisane przez MaryAnne

no i jak wam idzie?
mnie średnio, coś mnie chyba jakieś choróbsko próbuje dopaść i nie mam apetytu
najchętniej to bym zjadła chipsy

Oo, chipsy też bym zjadła, ale nie mogę
Dieta idzie świetnie, nawet jakoś zabrałam się wczoraj do ćwiczeń.
I od przedwczoraj stosuję coś takiego, że codziennie wieczorem zapisuje sobie, czy zjadłam jakieś słodycze, bądź coś niezdrowego; jeżeli tak to daje sobie -10 pkt, a jeśli nie zjadłam, to daje +10 pkt i będę mieć 200, to mogę sobie kupić coś fajnego ^^. Mam nadzieję, że coś takiego będzie dobre na to, żebym nie jadła słodyczy

[Ayati]

Ja dzisiaj wyskakałam szybkim tempem 30 minut na skakance. Przez 2 dni odpuściłam przez okres. Na kolację jeszcze tylko jabłko ( mam nadzieję, że nie skuszę się na nic więcej). Mam wyrzuty sumienia za zbyt dużą ilość racuchów na obiad
MaryAnne, ja jako odwieczny smakocz czipsów ( kiedyś się jadało po wielkiej paczce dziennie) zabraniam Ci nawet o nich myśleć Mleko z czosnkiem na choróbsko wypij

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez fitfit

Oo, chipsy też bym zjadła, ale nie mogę
Dieta idzie świetnie, nawet jakoś zabrałam się wczoraj do ćwiczeń.
I od przedwczoraj stosuję coś takiego, że codziennie wieczorem zapisuje sobie, czy zjadłam jakieś słodycze, bądź coś niezdrowego; jeżeli tak to daje sobie -10 pkt, a jeśli nie zjadłam, to daje +10 pkt i będę mieć 200, to mogę sobie kupić coś fajnego ^^. Mam nadzieję, że coś takiego będzie dobre na to, żebym nie jadła słodyczy

Gdyby nie taka dziura w moim budżecie, to też bym tego sposobu spróbowała. Motywacja jest na pewno i świetnie to wymyśliłaś
Tyle, że ja musiałabym zmniejszyć sobie pulę do 100 pkt , bo nie doczekałabym się na to coś ładnego 20 dni

[fitfit]

Napisane przez Ayati

Ja dzisiaj wyskakałam szybkim tempem 30 minut na skakance. Przez 2 dni odpuściłam przez okres. Na kolację jeszcze tylko jabłko ( mam nadzieję, że nie skuszę się na nic więcej). Mam wyrzuty sumienia za zbyt dużą ilość racuchów na obiad
MaryAnne, ja jako odwieczny smakocz czipsów ( kiedyś się jadało po wielkiej paczce dziennie) zabraniam Ci nawet o nich myśleć Mleko z czosnkiem na choróbsko wypij

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------



Gdyby nie taka dziura w moim budżecie, to też bym tego sposobu spróbowała. Motywacja jest na pewno i świetnie to wymyśliłaś
Tyle, że ja musiałabym zmniejszyć sobie pulę do 100 pkt , bo nie doczekałabym się na to coś ładnego 20 dni

U mnie to coś fajnego będzie pewnie oznaczać książkę w księgarni na Rynku, gdzie normalne nie używane książki są po około 10 zł. Brak pieniędzy też nie pozwala na coś droższego . Ale uwielbiam kupować książki, także będzie to przyjemny zakup.

[Ayati]

teraz nasuwa mi się pytanie dlaczego tam książki sa tylko po 10 złotych ? :P
Uwielbiam, ale zawsze myśląłam że kupowanie książek jest marnowaniem kasy, wolę pójść do biblioteki, gdzie znajdę prawie wszystko. Może kiedy będę dysponowała własnymi pieniędzmi zacznę kupować

[Eliza 29]

Ja dalej jestem na diecie!Ćwiczę na steperze ponad 30 minut,na początku było ciężko zmusić się do ćwiczeń!Teraz to lubię a w mym dniu muszę znależć czas żeby poćwiczyć!
Ciężko mi tez było dzisiaj ,tym bardziej że mój syn prosił bym zrobiła mu pizze!I zrobiłam !!Ten zapach roznoszący się po domu dobijał mnie,ale nie zjadłam ani kawałka!!
Obiecałam sobie że nie dam się omotać i nie będe się ważyć co dzień!No cóż może i się nie warze ,lecz za to mierzę centymetrem!!!!

[fitfit]

Napisane przez Ayati

teraz nasuwa mi się pytanie dlaczego tam książki sa tylko po 10 złotych ? :P
Uwielbiam, ale zawsze myśląłam że kupowanie książek jest marnowaniem kasy, wolę pójść do biblioteki, gdzie znajdę prawie wszystko. Może kiedy będę dysponowała własnymi pieniędzmi zacznę kupować

Też się nad tym zastanawiałam, ale przestałam, bo fajnie jest jak książki są tanie . W sumie niby lepiej iść do biblioteki, ale ja uwielbiam mieć na półce pełno książek... <3

[Mamamarta2010]

Wow ale sie nas zrobilo na watku fajnie
Ja rowniez jestem z okolic huty bo olsza:=)
Mam 27 lat tak dla statystyk, o ktorych byla mowa.
Dziewczyny a gdzie ewentualnie chodzicie na jakies cwiczenia? Ja mam pod nosem prawie aqua park, ale kiedys tam bylam na kilku zajeciach roznych i srednio mi sie podobalo, ale od tego czasu wiele sie moglo zmienic Moze wiecie gdzie jakies jest jakos tak fajnie i w miare luzna atmosfera, np zumba mne ciagnie ale boje sie ze nia nadaze, bo ja i cwiczenia to niestety nie bardzo zgrany duet
myslalam o zumbie dla seniorow ale troche glupio

milego dniaaaaa!!!!!!!!

[fitfit]

Napisane przez Mamamarta2010

Wow ale sie nas zrobilo na watku fajnie
Ja rowniez jestem z okolic huty bo olsza:=)
Mam 27 lat tak dla statystyk, o ktorych byla mowa.
Dziewczyny a gdzie ewentualnie chodzicie na jakies cwiczenia? Ja mam pod nosem prawie aqua park, ale kiedys tam bylam na kilku zajeciach roznych i srednio mi sie podobalo, ale od tego czasu wiele sie moglo zmienic Moze wiecie gdzie jakies jest jakos tak fajnie i w miare luzna atmosfera, np zumba mne ciagnie ale boje sie ze nia nadaze, bo ja i cwiczenia to niestety nie bardzo zgrany duet
myslalam o zumbie dla seniorow ale troche glupio

milego dniaaaaa!!!!!!!!

Ja ćwiczę w domu, włączam sobie Tamilee Webb i ćwiczę z nią . I od dzisiaj zaczynam jeszcze na twisterze, włączę sobie jakiś film i zejdą mi te ćwiczenia na twisterze.
A w aqua parku, to chyba drogie te siłownie z tego co słyszałam.

[legendarygirl]

Napisane przez fitfit

Witaj.
Wow, jesteś na Dukanie... Podziwiam Cię i życzę Ci wytrwałości na tej diecie

Napisane przez Eliza 29

Dieta Dukana mam kilka koleżanek które na tej diecie strasznie schudły!
Zainteresowłam się nią i zakupiłam książkę !
Tylko nie przemawia do mnie tak duża ilość mięsa!
I dość dużo czytałam o niebezpieczenstwie sporzywania tak dużej ilości białka !!
Jeśli chodzi Ci o szybki efekt to napewno uda Ci się!
Przeczytaj sobie o diecie bądz głoduwce dr.Dąbrowskiej ,która wydaje mi się lepiej przyswajalna dla organizmu(mięso dość długo jest trawione)!
Zycze powodzenia i wytrwałości w podjętej przez Ciebie !!!
Trzymam kciuki!

Dzięki dziewczyny też mam nadzieje, że wytrwam, ale najtrudniejsze już za mną, teraz nawet nie mam ochoty na żadne słodycze, czy chipsy (kiedyś moja miłość), właściwie na żadne niedozwolone produkty, jedyne co mnie czasem kusi to alkohol, a właściwie znajomi, którzy do niego namawiają, ale twardym trzeba być najgorsze byly oczywiście początki, później już się nawet nie myśli, że można jeść coś innego.

Napisane przez Ayati

Moja koleżanka trafiła do szpitala po Dukanie. Lekarz stwierdził, że ta dieta nie nadaje się dla każdego i warto najpierw pójść do dietetyka, żeby sprawdził predyspozycje. Także uważajcie dziewczyny

Słyszałam o różnych przypadkach, ja jak na razie czuję się dobrze, nawet, lepiej niż przed dietą na początku (jakieś pierwsze 2 tygodnie) byłam osłabiona.

[smerfetka2808]

Ja np też z Huty i chodzę na Body Space uwielbiam to zmęczenie fajnie jest na Słonecznym mają nowe maszyny obsługa tez fajna właśnie jutro się znowu wybieram mam karnet to pasuje go wykorzystać

[fitfit]

Napisane przez smerfetka2808

Ja np też z Huty i chodzę na Body Space uwielbiam to zmęczenie fajnie jest na Słonecznym mają nowe maszyny obsługa tez fajna właśnie jutro się znowu wybieram mam karnet to pasuje go wykorzystać

Moja mama na to chodziła kiedyś i sobie bardzo chwaliła .

Dziewczyny, jutro po szkole jadę do babci i jak to u babci bywa duuuużyyy obiad, słodycze itd... Mogę sobie raz odpuścić? Kurcze, boję się, że jak jutro się nażrę, to mi przybędzie nie wiadomo ile kg.

[smerfetka2808]

Napisane przez fitfit

Moja mama na to chodziła kiedyś i sobie bardzo chwaliła .

Dziewczyny, jutro po szkole jadę do babci i jak to u babci bywa duuuużyyy obiad, słodycze itd... Mogę sobie raz odpuścić? Kurcze, boję się, że jak jutro się nażrę, to mi przybędzie nie wiadomo ile kg.

ja też właśnie jestem zadowolona już mam drugi karnet....
co do babci to jedz wszystko ale w mniejszych ilościach no na małym talerzyku

[fitfit]

Napisane przez smerfetka2808

ja też właśnie jestem zadowolona już mam drugi karnet....
co do babci to jedz wszystko ale w mniejszych ilościach no na małym talerzyku

Jutro u babci to się chyba nie uda, bo ona i tak mi wciśnie

[ely90]

Witam dziewczyny, tez jestem z Krk i też zamierzam zrzucić zbędny bagaż

Eliza 29, wspomniałaś coś o centrum leczenia otyłości na garncarskiej, wiesz moze w jakim zakresie oferują pomoc? Jeśli ktoś ma otyłość, chyba nie ma problemów ze skierowaniami od lekarza pierwszego kontaktu?

a co do odchudzania, zaczynam od jutra. 5 zdrowych, mniejszych porcji + ćwiczenia.

życzę wszystkim wytrwałości

[Eliza 29]

Lekarz kierujący może to zrobić gdy jest wysokie BMI!
A tak to koszt pierwszej wizyty wynosi 150 zł,następne są tansze!
Nigdy nie korzystałam z ich pomocy wiem to od znajomej!!
Ja ważyłam 88kg przy wzroście 174,teraz warze 78kg!!!
Z dnia na dzień postanowiłam że przechodzę na dietę,wiedziałam iż odchudzanie bez ruchu nie ma sensu,tym samym każdego dnia ćwicze na stepperze(ponad 30 minut,każdego dnia zwiększam czas pracy na nim)Nie jem węglowodanów ,słodyczy nie jem po 18!Naprawdę to działa , a ciężka praca się opłaca!
Co ważne dobrze się czuje,choć czasem nie miałam sił aby wstać z łóżka!
Ważne żeby się nie załamywać i mieć jakiś cel z tym związany!
Ruch daje dużo energii !!!Jeśli potrzebujesz pomocy fachowca to z opinii na forum Garncarska jest polecana !!!!
Ja życzę siły i wytrwałości sobie i Wam wszystkim!!!

[MaryAnne]

Napisane przez Eliza 29

Lekarz kierujący może to zrobić gdy jest wysokie BMI!
A tak to koszt pierwszej wizyty wynosi 150 zł,następne są tansze!
Nigdy nie korzystałam z ich pomocy wiem to od znajomej!!
Ja ważyłam 88kg przy wzroście 174,teraz warze 78kg!!!
Z dnia na dzień postanowiłam że przechodzę na dietę,wiedziałam iż odchudzanie bez ruchu nie ma sensu,tym samym każdego dnia ćwicze na stepperze(ponad 30 minut,każdego dnia zwiększam czas pracy na nim)Nie jem węglowodanów ,słodyczy nie jem po 18!Naprawdę to działa , a ciężka praca się opłaca!
Co ważne dobrze się czuje,choć czasem nie miałam sił aby wstać z łóżka!
Ważne żeby się nie załamywać i mieć jakiś cel z tym związany!
Ruch daje dużo energii !!!Jeśli potrzebujesz pomocy fachowca to z opinii na forum Garncarska jest polecana !!!!
Ja życzę siły i wytrwałości sobie i Wam wszystkim!!!

ja tez generalnie polecam (centrum leczenia otyłości) bo też znam dwie osoby które dużo schudły przy ich pomocy (chociaż nie z Krakowa, ale system mają wszędzie ten sam).

Eliza jak nie jesz po 18 to o której chodzisz spać?

U mnie lekki spadek i obyło się bez chipsów w tym tygodniu ale kilka kostek czekolady było, poza tym jak mam ochotę na słodkie to jem daktyle, albo trochę sorbetu malinowego

[Ayati]

Ja wychodzę z założenie, że od jednej kostki czekolady nie przytyję za dużo, więc jakoś ciężko odmówić jak ktoś częstuje. Alkoholu na razie też bym nie potrafiła odmówić. Nauczyłam się póki co nie chodzić ze znajomymi na pizze i coś słodkiego, dziękuję grzecznie. Ja zasypiam koło pierwszej, więc gdybym miała jeść ostatni posiłek o 18nastej, umarłabym z głodu przez noc

[Kraboo]

dołączam sie, planuje zgubic 8 kg, - dieta dukana

aha, dodam że nowa huta

[Eliza 29]

Chodzę spać tak po 22!
Każda z nas ma inny tryb życia ,więc trzeba dopasować sobie odpowiednią godzinę ostatniego posiłku!Kiedyś usłyszałam że wszystko co zjedzone po 18 zamienia się w tłuszcz, w moim przypadku coś w tym jest prawdy!Ponieważ najbardziej aktywna jestem do tej 18!;-)

[MaryAnne]

Napisane przez Eliza 29

Chodzę spać tak po 22!
Każda z nas ma inny tryb życia ,więc trzeba dopasować sobie odpowiednią godzinę ostatniego posiłku!Kiedyś usłyszałam że wszystko co zjedzone po 18 zamienia się w tłuszcz, w moim przypadku coś w tym jest prawdy!Ponieważ najbardziej aktywna jestem do tej 18!;-)

a o faktycznie, ja się aktywna robię często w nocy i jakbym nie jadła po 18 to bym chyba z głodu padła

[smerfetka2808]

Kraboo, hej hej ja też NH

Eliza, to bzdura! posiłek białkowy jemy najpóźniej 3h przed snem żeby sobie metabolizmu nie zepsuć

[Eliza 29]

Napisane przez smerfetka2808

Kraboo, hej hej ja też NH

Eliza, to bzdura! posiłek białkowy jemy najpóźniej 3h przed snem żeby sobie metabolizmu nie zepsuć

Pewnie masz rację co do posiłku 3 h przed snem!
Tak przyzwyczaiłam organizm!Pewnie gdy wrócę do pracy mój dzień się zmieni wraz z porami posiłków!
Wiem na pewno gdy byłam aktywna zawodowo nie miałam problemów z utrzymaniem wagi!
18 miesięcy temu urodziłam drugie dziecko!W czasie pierwszej ciąży też strasznie przytyłam ,lecz w ciągu kilku miesięcy zrzuciłam to co mi przybyło i jeszcze więcej!Teraz PRZYZNAJE SIĘ Z LENISTWA dopiero teraz postanowiłam zadbać o siebie!
Polecam ruch !To naprawdę pomaga!Sama widzę jak moje ciało się zmienia !Każdego dnia ponad 30minu(czasem dłużej)robię kroki na steperze,brzuszki ,i serię ćwiczeń z ciężarkami o wadze 2kg!
To naprawdę pomaga !!!!!
Pozdrawiam

[fitfit]

Napisane przez smerfetka2808

Kraboo, hej hej ja też NH

Eliza, to bzdura! posiłek białkowy jemy najpóźniej 3h przed snem żeby sobie metabolizmu nie zepsuć

Jednak dużo osób z NH!

[mimi0290]

A gdzie planujecie biegać w Hucie ?

[smerfetka2808]

Mimi, witam i tutaj ja najchętniej biegam u siebie po ulicy albo nad zalewem