|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2016-11-22, 16:42 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 378
|
Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Jestem człowiekiem bojaźliwym, dlatego zawsze mam mnóstwo obaw i boję się zmian.
Po okresie próbnym przedłużyli mi umowę na dwa lata. Nie spodziewałam się tego, ponieważ przełożona miała wiele zastrzeżeń, a bezpośrednia przełożona zawsze mnie krytykowała i zawsze ja byłam kozłem ofiarnym. Czuję się wypalona/wykończona/zmęczona. Praca mnie nie cieszy, częściej się denerwuję. Rodzice powtarzają mi, abym szukała pracy bliżej domu (obecnie mam 65 km do pracy, to jest dwie przesiadki i mimo ośmiu godzin pracy, nie ma mnie cały dzień w domu). Wynajmowałam nawet pokój w domu, ale musiałam się wyprowadzić (przez postępowanie właściciela) i w zawodzie (obecnie nie pracuję w zawodzie). Chciałabym zmienić prace, ale się boję: że znowu od nowa zaczynam na okresie próbnym, że znowu inni współpracownicy, że nie odnajdę się w zawodzie i inne czarne myśli. Chociaż wiem, że pracując w zawodzie miałabym więcej wypłaty, chociaż męczy mnie to dojeżdżanie i szkoda mi pieniędzy na wynajem pokoju, chociaż ta praca obecna nie jest lekka. W tej pracy trzyma mnie to, ze mi przedłużyli umowę na dwa lata i że jest mniej stresująca, niż praca w moim zawodzie. I koleżanki fajne dziewczyny. |
2016-11-22, 17:14 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Zdecydowanie szukałabym innej pracy na Twoim miejscu.
Musisz zdecydować czy pracujesz dla miłej atmosfery czy dla pieniędzy. Nie będę klepać farmazonów o samorozwoju, bo to głównie modny bełkot, ale fakt jest taki, że większość ludzi pracuje dla kasy a nie dla miłych koleżanek. One nie zapłacą za Ciebie rachunków, a jesli nawet teraz nie masz dużych potrzeb, to pomyśl o przyszłości. |
2016-11-22, 17:15 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Cytat:
|
|
2016-11-22, 17:52 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Jestem w podobnej sytuacji, z tym, że przedłużyli mi umowę na rok. Niestety mam kiepską atmosferę w pracy, pracuję z pewną osobą, która wykańcza mnie psychicznie, ciągle się czepia, zarzuca kłamstwa ( zmyślanie wyników jeśli coś odbiega od normy , które są robione zgodnie z procedurami ), i inne. Powoli nie mogę spać w nocy z tego stresu, bo zastanawiam się, co jutro mi zarzuci. W piątek podpisałam umowę, ale dziś już jestem u kresu wytrzymałości. Mam bardzo dużo pracy, a ta osoba wybija mnie z rytmu, rozprasza i męczy psychicznie. Jedyne co mnie trzyma to pieniądze, nie wiem czy jakaś firma mi zaproponuje taką stawkę jak obecna. Mam dość.
__________________
22.04.2017 |
2016-11-22, 18:13 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Pracowałam 3 lata nie w zawodzie i teraz mam nieco gorszą pozycję zawodową niż student bez doświadczenia (do 3 lat dołożyło się trochę bezrobocia). Więc jeśli chcesz pracować w zawodzie, to w miarę szybko. Dodatkowo lepsza sytuacja finansowa prawdopodobnie pozwoliłaby Ci wynająć pokój i zrezygnować z dojazdów - jak miałam w sumie 8.5h w pracy i 1.5h w autobusach to mnie to wykańczało, głównie przez dojazdy.
Dobra atmosfera jest przyjemna, ale da się żyć i bez tego. Mąż pracuje w zawodzie, który lubi i trochę narzeka na ludzi, ale większość czasu jest zadowolony. Oczywiście zależy od specyfiki pracy, ale najczęściej przez większość czasu siedzisz sama nad swoimi obowiązkami - lepiej je lubić. A jak masz umowę na 2 lata, to jest to znakomity moment, żeby spokojnie poszukać nowej pracy - nie masz "noża na gardle", a to zawsze pomaga. |
2016-11-22, 18:45 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 378
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Raz pracowałam w zawodzie, też dojeżdżałam (ale nie tak daleko), koleżanki były różne, ale pieniądze lepsze od tego co mam teraz. Niestety po okresie próbnym podziękowali mi.
I tak w sumie, po studiach już ponad 2 lata jestem bez pracy w zawodzie (nie liczę tych 3 miesięcy i 6 miesięcy bezrobocia). Chyba wystarczająco dużo straciłam. |
2016-11-22, 18:52 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Cytat:
Jeśli tak albo jeśli podziękowali z powodów nie mających nic wspólnego z jakością Twojej pracy, to możesz przecież próbować raz jeszcze. |
|
2016-11-22, 19:00 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 378
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Nie powiedzieli mi wprost, dlaczego nie przedłużają mi umowy. Mówili, że chcieli mi dać jeszcze dodatkowe 3 miesiące próbnego, ale kadry się nie zgodziły. Więc, nie wiem jak było naprawdę. Być może byłam słaba, ale nikt mi wprost o tym nie powiedział. A szkoda, co im szkodziło podać prawdziwy powód.
|
2016-11-22, 19:12 | #9 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 20:32 |
2016-11-22, 19:19 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Cytat:
|
|
2016-11-22, 19:39 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 378
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Nie wiem, czy to jest to co chciałabym robić.
W ogóle to ja nie wiem co bym chciała w życiu robić. A studia to mi rodzice wybrali. I ja niestety brnęłam w to dalej. |
2016-11-24, 11:41 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
Cytat:
Jeśli nie wiesz co chciałabyś w życiu robić to nie radzę teraz na hurra szukać nowej pracy. Posiedź tam gdzie jesteś i zastanów się po to żeby następnym razem wybrać bardziej świadomie. Wypisz swoje plusy i minusy, możliwości, to co jest ważne przy szukaniu pracy, preferencje, to co lubisz i w czym byś się czuła, dopiero później szukaj. Sama skończyłam studia w pewnej dziedzinie, a pracuję w innej, która tylko trochę łączy się z wyuczonym zawodem. Czasami nachodzą mnie myśli, że powinnam zmienić pracę na coś lepiej płatnego, ale tu gdzie jestem mam przeważnie komfort psychiczny, a przy moim charakterze i pewnych innych problemach (zdrowotnych) sugerowano mi pracę spokojną i bezstresową. Też mam dylematy
__________________
aktualizacje |
|
2016-11-30, 13:09 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 18
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
nawet bym się nie zastawiała! Już dawno szukałabym czegoś innego. Jak dla mnie to, że koleżanki są fajne i że masz umowę na dwa lata to żaden argument. Ludzie (na ogół) wszędzie są fajni, a w tej pracy jest Ci po prostu źle...chcesz tam spędzić następne dwa lata???
|
2016-12-08, 16:45 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Na moim miejscu zmieniłybyście pracę?
porozsyłaj cv w odpowiedzi na ogłoszenia, które wydają Ci się fajne i Cię interesują. może "przypadkowo" znajdziesz coś godnego uwagi? czasem strach przed zmianą jest tą najstraszniejszą rzeczą
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:12.