Moje niezbędne kosmetyki

anian_83 · 2012-03-22, 08:52

Mój codzienny rytuał kosmetyczny jest dość rozbudowany

Pierwszym moim niezbędnym kosmetykiem, który używam, gdy tylko wstanę rano jest... mydło. Zwykłe szare mydło Biały Jeleń, które używam już od długiego czasu i jako jedyny produkt do mycia twarzy nie uczula mnie a porządnie oczyszcza moją twarz.
Następnym krokiem po oczyszczeniu twarzy jest tonizowanie, używam do tego celu niezmiennie hydrolatu oczarowego z BU, a dalej moj absolutna podstawa krem z filtrem! W moim przypadku jest to LRP Anthelios XL50+.
To wszystko jeśli chodzi o poranną pielęgnację twarzy.
Następnie przechodzę do makijażu, czyli coś co lubię najbardziej

Zaczynam od bazy pod podkład, ponieważ znacznie lepiej później rozprowadzić "wszystko" na twarzy - używam bazy wygładzającej Dax Cosmetics Cashmire Secret i dalej mój naj naj podkład od jakiegoś czasu (myślę, że znalazłam swój KWC) - Guerlain Lingerie De Peau. Gdy mam już cerę pieknie wygładzoną i zarazem rozświetloną - bo taki efekt uzyskuję z tym podkładem, przechodzę do zniwelowania delikatnych cieni pod oczami. Dla mnie mistrzem w tej dziedzinie jest korektor Helan Rubinstein Magic Concealer. Utrwalam nałozone kosmetyki pudrem bambusowym z BU. Jest to puder silnie matujący, który na długi czas pozostawia moja skórę w idealnym stanie(KWC).
Mając tak przygotowaną twarz, rozpoczynam moją "zabawę" z makijażem oczu. Uwielbiam cienie do oczu i codziennie staram się łączyć inne odcienie uzyskując za kazdym razem inny efekt. Dzięki temu za każdym razem odkrywam, czy dana kolorystyka pasuje do mojego typu urody, lubię bawić się kolorem. Zanim przystapię do "cieniowania" nakładam bazę pod cienie z Artdeco. Cienie jakich używam to najczęściej cienie Inglot, Kobo oraz te z paletek Sleek. Są świetnie napimentowane i mają szeroką gamę kolorystyczną. Mam w czym wybierać

Kolejny krok i mój niezbędny kosmetyk to Eyeliner w żelu Bobbi Brown. Używam tego w kolorze - Black Inc, czyli czarny. Moja ulubiona maskara, którą zawsze będę kupować (o ile , o zgozo! jej nie wycofają) jest L'oreal telescopic carbon black.
Na tym kończy się makijaż moich oczu i kosmetyki, które są NIEZBĘDNE dla mnie do jego wykonania. Dużo tego jest , ale nie wyobrażam sobie, żebym mogła zrezygnować z któregoś z nich. Dla mnie jest to podstawa!
Kolejny kosmetyczny"must have" to bronzer - mój ulubieniec i jedyny, który posiadam i nie zamierzam go zmieniać, to Benefit Hoola. KOnturuję nim twarz: nakładam na kości polickzowe, skronie i linię żuchwy. Delikatnie na środek kości policzkowych nakładam róż - mój KWC to Estee Lauder Signature Silky Powder Blush w kolorze 21 Peach Nuance i rozświetlam twarz Benefit HighBeam.
Jeśli chodzi o makijaż ust to niezbęny jest w pierwszej kolejności Carmex. Świetnie nawilża i wygładza usta, które najczęściej maluje szminką Chanel Rouge Coco w kolorze 37 Rose Dentelle, Rimmel Lasting Finish w kolorze 070 Airy Fairy lub M.A.C. w kolorze Costa Chic. Te trzy szminki na chwilę obecną to moja podstwa makijażu ust. Na szminkę nakładam również błyszczyk, jedynie na sam środek - Chanel Levres Scintillantes w kolorze 148 Petit Peche lub błyszczyk N.Y.C. Lip Plumper w kolorze 473 Peach Parfait.
Kosmetyki, które przedstawiłam to te, które używam ZAWSZE. Mam inne szminki czy błyszczyki, ale te są mi absolutnie NIEZBĘDNE!

Przejdę do kolejnego kroku i kolejnych kosmetyków, tym razem moje "minimium" wieczornego demakijazu i pielęgnacji. Do zmycia malijażu używam tylko i wyłącznie płynu micelarnego Bioderma Sensibio H2O, następnie tonizuję twarz wspomnianym już hydrolatem oczarowym. Pierwszy krok to użycie serum na noc, w moim przypadku jest to Estee Lauder Advanced Night Repair Synchronized Recovery Complex, na okolice oczu nakładam krem z tej samej linii Estee Lauder Advanced Night Repair Eye Recovery Complex, następnie krem do twarzy również Estee Lauder Hydrationist do cery normalnej i mieszanej. Tak wygląda moja pielęgnacja na noc, do której czasami dołącza się LRP Effaclar A.I. - punktowy krem na wypryski, który nakładam jeśli wystąpi taka potrzeba.
Nie mogłabym zapomnieć o zbawiennym działaniu oleju rycynowego, który nakładam za pomocą czystej szczoteczki ze starego tuszu na rzęsy oraz brwi.
Tak wygląda CODZIENNIE

moja pielęgnacja i makijaż i MOJE KOSMETYCZNE NIEZBĘDNIKI

które zawsze muszę mieć w swojej kosmetyczce.

2012-03-22, 08:52	#1
anian_83 Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 1	Moje niezbędne kosmetyki Mój codzienny rytuał kosmetyczny jest dość rozbudowany Pierwszym moim niezbędnym kosmetykiem, który używam, gdy tylko wstanę rano jest... mydło. Zwykłe szare mydło Biały Jeleń, które używam już od długiego czasu i jako jedyny produkt do mycia twarzy nie uczula mnie a porządnie oczyszcza moją twarz. Następnym krokiem po oczyszczeniu twarzy jest tonizowanie, używam do tego celu niezmiennie hydrolatu oczarowego z BU, a dalej moj absolutna podstawa krem z filtrem! W moim przypadku jest to LRP Anthelios XL50+. To wszystko jeśli chodzi o poranną pielęgnację twarzy. Następnie przechodzę do makijażu, czyli coś co lubię najbardziej Zaczynam od bazy pod podkład, ponieważ znacznie lepiej później rozprowadzić "wszystko" na twarzy - używam bazy wygładzającej Dax Cosmetics Cashmire Secret i dalej mój naj naj podkład od jakiegoś czasu (myślę, że znalazłam swój KWC) - Guerlain Lingerie De Peau. Gdy mam już cerę pieknie wygładzoną i zarazem rozświetloną - bo taki efekt uzyskuję z tym podkładem, przechodzę do zniwelowania delikatnych cieni pod oczami. Dla mnie mistrzem w tej dziedzinie jest korektor Helan Rubinstein Magic Concealer. Utrwalam nałozone kosmetyki pudrem bambusowym z BU. Jest to puder silnie matujący, który na długi czas pozostawia moja skórę w idealnym stanie(KWC). Mając tak przygotowaną twarz, rozpoczynam moją "zabawę" z makijażem oczu. Uwielbiam cienie do oczu i codziennie staram się łączyć inne odcienie uzyskując za kazdym razem inny efekt. Dzięki temu za każdym razem odkrywam, czy dana kolorystyka pasuje do mojego typu urody, lubię bawić się kolorem. Zanim przystapię do "cieniowania" nakładam bazę pod cienie z Artdeco. Cienie jakich używam to najczęściej cienie Inglot, Kobo oraz te z paletek Sleek. Są świetnie napimentowane i mają szeroką gamę kolorystyczną. Mam w czym wybierać Kolejny krok i mój niezbędny kosmetyk to Eyeliner w żelu Bobbi Brown. Używam tego w kolorze - Black Inc, czyli czarny. Moja ulubiona maskara, którą zawsze będę kupować (o ile , o zgozo! jej nie wycofają) jest L'oreal telescopic carbon black. Na tym kończy się makijaż moich oczu i kosmetyki, które są NIEZBĘDNE dla mnie do jego wykonania. Dużo tego jest , ale nie wyobrażam sobie, żebym mogła zrezygnować z któregoś z nich. Dla mnie jest to podstawa! Kolejny kosmetyczny"must have" to bronzer - mój ulubieniec i jedyny, który posiadam i nie zamierzam go zmieniać, to Benefit Hoola. KOnturuję nim twarz: nakładam na kości polickzowe, skronie i linię żuchwy. Delikatnie na środek kości policzkowych nakładam róż - mój KWC to Estee Lauder Signature Silky Powder Blush w kolorze 21 Peach Nuance i rozświetlam twarz Benefit HighBeam. Jeśli chodzi o makijaż ust to niezbęny jest w pierwszej kolejności Carmex. Świetnie nawilża i wygładza usta, które najczęściej maluje szminką Chanel Rouge Coco w kolorze 37 Rose Dentelle, Rimmel Lasting Finish w kolorze 070 Airy Fairy lub M.A.C. w kolorze Costa Chic. Te trzy szminki na chwilę obecną to moja podstwa makijażu ust. Na szminkę nakładam również błyszczyk, jedynie na sam środek - Chanel Levres Scintillantes w kolorze 148 Petit Peche lub błyszczyk N.Y.C. Lip Plumper w kolorze 473 Peach Parfait. Kosmetyki, które przedstawiłam to te, które używam ZAWSZE. Mam inne szminki czy błyszczyki, ale te są mi absolutnie NIEZBĘDNE! Przejdę do kolejnego kroku i kolejnych kosmetyków, tym razem moje "minimium" wieczornego demakijazu i pielęgnacji. Do zmycia malijażu używam tylko i wyłącznie płynu micelarnego Bioderma Sensibio H2O, następnie tonizuję twarz wspomnianym już hydrolatem oczarowym. Pierwszy krok to użycie serum na noc, w moim przypadku jest to Estee Lauder Advanced Night Repair Synchronized Recovery Complex, na okolice oczu nakładam krem z tej samej linii Estee Lauder Advanced Night Repair Eye Recovery Complex, następnie krem do twarzy również Estee Lauder Hydrationist do cery normalnej i mieszanej. Tak wygląda moja pielęgnacja na noc, do której czasami dołącza się LRP Effaclar A.I. - punktowy krem na wypryski, który nakładam jeśli wystąpi taka potrzeba. Nie mogłabym zapomnieć o zbawiennym działaniu oleju rycynowego, który nakładam za pomocą czystej szczoteczki ze starego tuszu na rzęsy oraz brwi. Tak wygląda CODZIENNIE moja pielęgnacja i makijaż i MOJE KOSMETYCZNE NIEZBĘDNIKI które zawsze muszę mieć w swojej kosmetyczce.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)