powracające problemy ze skórą głowy...

[lanalee]

Otóż od ok.2lat mam problemy ze skórą głowy,łupież tłusty...rok temu byłam u dermatologa,pirolam pomógł na 3tyg, następnie używałam i nadal używam stieprox,zamiennie z pharmaceris na łzs. Problem skórny powrócił, od tygodnia zmagam się z łupieżem tłustym (drobne,białe coś co trzyma sie włosa)na włosach,nie wiem co mam robić miałam badania laboratoryjne i nie wykryto żadnych grzybów. Kiedyś używałam ketoxin i nizoral,u mnie nic nie pomogło gdy zauważyłam pare dni temu to,co mam na włosach używałam stieprox,ale nie pomógł więc od ok.3dni myje włosy pharmaceris na łzs najgorsze jest to,że z tym co ja mam we włosach do szkoły nie pójde,krępuje sie..mama czarne włosy więc takie białe kropki są bardzo zauważalne jutro pójde znowu do dermatologa,chociaż wątpie aby mi pomógł głowa mnie nie szczypie ani nie swędzi.. Prosze o jakąkolwiek pomoc

[Hela_Bertz]

Trudno w takich wypadkach radzić na forum, ale ja w ogóle radziłabym odstawić szampony Pharmaceris - mam z nimi bardzo złe doświadczenia przy dermatozach skóry głowy.

Spróbuj kupić szampon Bioxsine w aptece - są dwie wersje do włosów suchych i z łupieżem - jest niezwykle delikatny i naprawdę pomaga przy dermatozach. Może warto też spróbować powrotu do natury - np. płukanki z rozgotowanego siemienia lnianego, skrzypu,pokrzywy i szyszek chmielu, ktore działają cuda dla skóry głowy (Bierzesz po 2 łyzki każdego zioła, gotujesz razem wolno pod przykryciem 30 minut, odcedzasz zielsko, a w wodzie z naparem płuczesz włosy i skórę głowy przez 15 minut ( oczywiście dodajesz do niego z litr wody) Potem zmywasz, ale już nie myjesz szamponem. Działało to cuda, kiedy miałam problemy podobne do twoich.

A poza tym, do szkoły jednak naprawdę warto chodzić, nawet z czymś takim na glowie.

[lanalee]

to dzisiaj, w czym mam umyc wlosy?w stieproxie a nie w pharmaceris(sęk w tym,ze on mi pomagal)? Cholera,ja juz nie wiem co mam robic a moglabys mi mniej wiecej podac,ile by kosztowaly te ,,płukanki,, ? Wiem,ze sie je oczywiscie robi samemu,ale te skladniki co wymienilas
Wygladam,jakbym miala śnieg we wlosach,ktory nie chce zejść a tak z pewnoscia do szkoly nie pojde..nie chce zdziwionych,odrazajacych spojrzen w moja strone. Do konca tygodnia w domu zostane,moze do tego czasu sytuacja na mojej glowie ulegnie zmianie
Nie wspomne, o mojej psychice,kompletnie sie załamałam

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

a przyczyna moze tkwić w tym, jak się odżywiam?
Nie jem żadnych fastfoodów, nie pije gazowanych napojów ani słodzonych. Tylko wyłacznie wode , czasami mleka się napije ;(

[Xymena85]

Napisane przez lanalee

to dzisiaj, w czym mam umyc wlosy?w stieproxie a nie w pharmaceris(sęk w tym,ze on mi pomagal)? Cholera,ja juz nie wiem co mam robic a moglabys mi mniej wiecej podac,ile by kosztowaly te ,,płukanki,, ? Wiem,ze sie je oczywiscie robi samemu,ale te skladniki co wymienilas
Wygladam,jakbym miala śnieg we wlosach,ktory nie chce zejść a tak z pewnoscia do szkoly nie pojde..nie chce zdziwionych,odrazajacych spojrzen w moja strone. Do konca tygodnia w domu zostane,moze do tego czasu sytuacja na mojej glowie ulegnie zmianie
Nie wspomne, o mojej psychice,kompletnie sie załamałam

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

a przyczyna moze tkwić w tym, jak się odżywiam?
Nie jem żadnych fastfoodów, nie pije gazowanych napojów ani słodzonych. Tylko wyłacznie wode , czasami mleka się napije ;(

Tłusty łupież- nienawidzę go. Miałam 2 lata temu, a tydzień powróciło. Też mam dietę. Chociaż przez czas Świąt to wiadomo...
Teraz myję głowę szarym mydłem. Mało przyjemne ale nie swędzi po tym tak głowa. Na mnie Pharmaceris nie działał. Wtedy jak miałam (2 lata temu) to byłam u dermatologa i brałam jakieś tabletki tylko nie pamiętam teraz jakie.
Teraz to ma taki sposób na zatuszowanie tego łupieżu, że używam suchy szampon i potem mocno wyczesuje włosy i upinam je. Przynajmniej nie widać łupieżu. Ja sobie wolnego wziąć nie mogę bo pracuję.
Niedługo idę na kontrolę w sprawie leczonego trądziku więc zapytam też i o łupież.

[lanalee]

xymena85, a po umyciu w szarym mydle zauwazylas u siebie mniej tego lupiezu? Cholerstwo szkoda,ze jest nawracające i watpie,aby skutecznie udalo nam sie go pozbyc patrzac na to,co mam na glowie to nic,jak zapaść się w rozpacz

[Xymena85]

Napisane przez lanalee

xymena85, a po umyciu w szarym mydle zauwazylas u siebie mniej tego lupiezu? Cholerstwo szkoda,ze jest nawracające i watpie,aby skutecznie udalo nam sie go pozbyc patrzac na to,co mam na glowie to nic,jak zapaść się w rozpacz

Szare mydło zmniejsza mi ten łupież, ale nie likwiduje całkiem. Na razie tak się ratuję aż pójdę na wizytę.
Ja ogólnie jestem alergikiem i co jakis czas mam z czymś dolegliwości. Już dwa razy wyciągnęła mnie z dolegliwości zielarka. Liczę po cichu na nią i teraz.

[Barbara2812]

Napisane przez Xymena85

Szare mydło zmniejsza mi ten łupież, ale nie likwiduje całkiem. Na razie tak się ratuję aż pójdę na wizytę.
Ja ogólnie jestem alergikiem i co jakis czas mam z czymś dolegliwości. Już dwa razy wyciągnęła mnie z dolegliwości zielarka. Liczę po cichu na nią i teraz.

Jesli chcesz pozbyć się problemów ze skóra to trzeba zlikwidować źródło z którego wypływa choroba.Jesli chcesz mogę ci pomóc znaleźć kod w twojej podswiadomości dotyczący tego problemu,zadzwoń 516 054 014.Specjalizuję się w tego typu sprawach .Zaoszczedzisz sobie czasu i nerwów na poszukiwaniu nowych specyfików , które i tak jak do tej pory działały na krótko i nie dosć skutecznie.

[lanalee]

takich reklam nie potrzebujemy ...

[Xymena85]

Napisane przez Barbara2812

Jesli chcesz pozbyć się problemów ze skóra to trzeba zlikwidować źródło z którego wypływa choroba.Jesli chcesz mogę ci pomóc znaleźć kod w twojej podswiadomości dotyczący tego problemu,zadzwoń 516 054 014.Specjalizuję się w tego typu sprawach .Zaoszczedzisz sobie czasu i nerwów na poszukiwaniu nowych specyfików , które i tak jak do tej pory działały na krótko i nie dosć skutecznie.

To ja Cię bardzo proszę, znajdź kod w swojej własnej podświadomości i rozpracuj go tak aby więcej nie pozwalał Ci się tu pojawiać

A tak na poważnie to jestem właśnie w trakcie likwidowania źródła moich problemów. Ale do póki ich całkiem nie zlikwiduję to różne historie będą sie u mnie niestety pojawiać. Poza tym nie szukam już nowych specyfików. Jak coś mi się dzieje to po prostu idę do zielarki i dostaję od niej konkretny specyfik. No i w międzyczasie etap za etapem likwiduję źródło problemu. Wierzę że nadejdzie taki czas iż pozbędę się źródła raz na zawsze. z reszta i tak jest już o niebo lepiej niż rok temu bo problemy pojawiają się sporadycznie w stosunku do tego co było

[lanalee]

xymena85, a moglabys zdradzic jakich specyfikow uzywasz?

a ja kompletnie nie radze sobie z tym lupiezem,wiem powtarzam sie ..znasz jakies sposoby na wyczesanie tego cholerstwa z wlosow? Mam je niemalze na calej dlugosci

[Xymena85]

Napisane przez lanalee

xymena85, a moglabys zdradzic jakich specyfikow uzywasz?

a ja kompletnie nie radze sobie z tym lupiezem,wiem powtarzam sie ..znasz jakies sposoby na wyczesanie tego cholerstwa z wlosow? Mam je niemalze na calej dlugosci

Tylko, że te środki których używam mam od zielarki i one nie mają nazwy.