Jak długo karmiłyście piersią? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-11-09, 12:29   #1
joannap18
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168

Jak długo karmiłyście piersią?


Witam Szanowne Mamusie!!
Mój syneczek ma 14 miesięcy i cały czas karmię go piersią. Ostatnio zaczynam myśleć o odstawieniu Go od piersi, ale to trudne, zwłaszcza, ze Fabianek bardzo lubi "cycanie" zwłaszcza w nocy... Podzielcie się proszę informacją, jak długo karmiłyście i jak poradziłyście sobie z odstawieniem Waszych pociech...Pozdrawiam!
Jeżeli był już taki wątek, to bardzo przepraszam....
joannap18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 12:36   #2
Aneta???
Zakorzenienie
 
Avatar Aneta???
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 6 340
GG do Aneta??? Send a message via Skype™ to Aneta???
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

No to ja pobije chyba wszelkie rekordy 4 rok???Tylko do spania i mam tego serdecznie dosc a nie mam zadnego sposobu na ozdwyczajenie a moze i sumienia?Chetnie tez sobie nieco poczytam o sposobach odzwyczajania.
Aneta??? jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 13:05   #3
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Karmiłam przez 7 miesięcy żeby potem uniknąć problemów ale już od 6 miesiąca dokarmiałam butelką i tak naturalnie Małego odstawiłam od cyca.

Jak odstawić? Przede wszystkim musisz podjąć o tym tecyzje i być stanowcza w jej egzekwowaniu inaczej nie ma to sęsu.
Poczytaj może ten wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=74488
nie jest może dokładnie o odstawianiu od piersi ale zawiera wiele cennych porad w sprawie nocnego karmienia.
życze powodzenia i wytrwałości

Edytowane przez Rzabba
Czas edycji: 2008-12-25 o 11:45 Powód: post pod postem
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 13:12   #4
joannap18
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

4 rok??? Faktycznie zszokowałaś mnie!...W tym problem, że ja też nie mam sumienia odstawić syneczka, zwłaszcza, że On w nocy się przytula i cyca. Dla mnie trochę za późno na odstawinie sposobem Agathy_c.
joannap18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 13:26   #5
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

joannap a śpi z tobą czy sam w łóżeczku? No i czy czasem cycek nie zastępuje mu po prostu smoczka?
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 13:45   #6
Tiger
Raczkowanie
 
Avatar Tiger
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 73
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Ja karmiłam do ok. 22 miesiąca, chciałam szybciej skończyć, ale chyba byłam zbyt leniwa. Próbowałam róznych sposobów, ale pomógł tylko jeden, wyczytany gdzies w sieci. Poradziałm sobie sama, choć podobno lepiej jak w odzwyczajaniu pomaga ojciec dziecka (zeby dziecko nie "czuło" matki), ale ja mojego meza nijak nie mogłam "zmusić" do nocnego wstawania, i musiałam radzić sobie sama.Za kazdym razem jak Mały się budził na jedzenie,to brałam go na rece, przytulałam, nosiłam i kołysałam, "tłumacząc", ze nie ma juz "cycania", i próbowałam dać mu butle z wodą zamaist tego. Na poczatku płacz był straszny i żadnych checi picioa butli, ale po kilku dniach sie udało.Tak więc wytrwałości i powodzenia zyczę.
Tiger jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 13:49   #7
joannap18
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Dzięki agatha_c za link, bardzo cenne informacje. Jeżeli chodzi o poruszoną pruchnicę, to mój synek ma już niestety próchnicę na 4 ząbkach...lekarka i stomatolog potwierdziła, ze to od nocnego jedzenia, no i od 11 miesiąca życia szczotkujemy zęby z odrobiną pasty dla dzieci.
joannap18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-11-09, 13:55   #8
Apsik
Rozeznanie
 
Avatar Apsik
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 797
GG do Apsik
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

O rany, jaki wątek na czasie... Właśnie mój synek od kilku dni wpadał w histerię kiedy tylko przystawiałam go do piersi. To powodowało kolkę, ja się denerwowałam, on się denerwował... No i postanowiłam że już się piersią nie karmimy, tylko, że mój brzdąc ma 1 miesiąc... Ale to trochę moja wina, nie miałam dużo pokarmu, nigdy nie byłam w stanie nakarmić go do syta i musiałam go dokarmiać butelką. Tak mu się to spodobało, że musiałam zmienić butelkę, na taką, która przypomina ssanie z piersi, bo leniuszek już cyca nie chciał wogóle. Ale po pewnym czasie i butelka nie pomogła, no i daliśmy spokój..
Apsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 14:03   #9
joannap18
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
Agatha_c, Fabianek śpi na początku w łóżeczku, ale około północy chce spać z nami. Smoczka nigdy nie chciał, a w nocy "podłącza" się do mnie, poje i śpi dalej. Próbowałam nie przystawiać do do piersi i był krzycz, płacz itp.

Tiger, właśnie w tym problem, że mój mąż też nie chce wstawać w nocy. Może spróbuję w ten długi weekend odstawić, bo w zwykłe dni będzie trudno, bo rano trzeba wstać do pracy....

Edytowane przez Rzabba
Czas edycji: 2008-12-25 o 11:47 Powód: post pod postem
joannap18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 14:19   #10
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Ważne jest żeby jak juz sie zacznie to być konsekwentym bo jak się człowiek podda to za drugim razem jest trudniej.
No własnie smoczka nie chciał bo miał cyca, a z płaczem to trzeba się liczyć. Pierwsza noc będzie najgorsza, a potem to już z górki.
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 14:26   #11
Mariqa
Wtajemniczenie
 
Avatar Mariqa
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Sposób z dłuugim łikendem moze być dobry, a nawet zbawienny dla Ciebie gdybyś mogła sobie gdzieś wyjechać i zostawić małego np u Babci? no tak, ale nie zawsze tak można... Tu niestety gwarantem sukcesu jest konsekwencja i stanowczość, przez ten etap po prostu trzeba przejść jak przez ząbkowanie odpieluszanie itd.
Ja córkę odstawiałam z polecenia lekarza, była to ostateczność, jakoże wówczas moja 3 miesieczna ! córka miała bardzo wiele dolegliwosci związanych z trawieniem- zaczęłam jej wtedy podawać Nutramigen. Nie dosc, że butelka to nie pierś, którą uwielbiała, to na dodatek ten zastępnik bezlaktozowy to obrzydliwość do sześcianiu. Też było trudno- płacze, tulenie, nie przespane całkowicie noce, ale po pewnym czasie jakoś zaakceptowałyśmy ten stan Musisz Joanno być jednak bezwzględna, może go połóż przy tacie, dalej od siebie tak by malec nie wyniuchał Twojego zapachu?
Mała anegdotka: moja koleżanka była własnie w okresie odstawiania swojej córki żarłoka okropnego piersiomaniaka. Ta mała wręcz kwiczała, jak widziała, ze mamusia odkrywa kawałek gołego ciałka, pełzła czy później biegła do niej jak szalona i sama się podłączała. Koleżanka mówi " nie, koniec", troche się szamotały i nagle się uspokoiło, mała zaczęła siorbać z kubeczka, przestała się dopominać, Było lato, pojechała cała rodzinka nad morze, poszli sobie na plażę, mama się roznegliżowała ...a..tu pisk, córka zaczęła się pchać z łapkami, wyć że chce pierś, a że miała wówczas już skończone 2 lata, to narobiła rabanu na całą plażę- i skończyło się miłe plażowanie
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu
Mariqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-11-09, 14:55   #12
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Cytat:
Napisane przez Mariqa
Sposób z dłuugim łikendem moze być dobry, a nawet zbawienny dla Ciebie gdybyś mogła sobie gdzieś wyjechać i zostawić małego np u Babci? no tak, ale nie zawsze tak można...
Osobiscie tej metody nie polecam a to dlatego że dziecko po prostu tęskni za mamą i wogóle może przestać jeść, a czesto mama w środu nocy musi jechac do dziecka bo mały z tęsknoty zaczyna goraczkować.
Natomiast dobrze robi wspólny wyjazd ... zmiana otoczenia i sposobu jedzenia
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 15:40   #13
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Ja karmiłam 2 i pół roku.Odstawienie przebiegło w miarę łagodnie.Syn przeziębił się ,miał katar i sam nie chciał piersi.Skorzystałam z okazji i już mu jej póżniej nie podałam,chociaż się domagał.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 16:03   #14
Mariqa
Wtajemniczenie
 
Avatar Mariqa
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Cytat:
Napisane przez agatha_c
Osobiscie tej metody nie polecam a to dlatego że dziecko po prostu tęskni za mamą i wogóle może przestać jeść, a czesto mama w środu nocy musi jechac do dziecka bo mały z tęsknoty zaczyna goraczkować.
Natomiast dobrze robi wspólny wyjazd ... zmiana otoczenia i sposobu jedzenia
Eee, Agata, bez przesady, nikt nie każe dziecka wysyłać do szkoły z internatem każdej mamie należy się kilka dni odpoczynku od rodzinnych obowiazków, a zakładanie, że na pewno dziecko od razu po wyjściu mamy z domu dostanie wysokiej goraczki i będzie strajkować doprowadza do niepotrzebnych wyrzutów sumienia, totalnego wyczerpienia, deprechy,itp... długi łikend zawsze kojarzy mi się z odpoczynkiem, co nie znaczy ze psychicznie znęcam się nad dziećmi zostawiając je gdzie można powiedziałabym, że raczej zdarza mi się zatęsknić do samotności myślę, że kazda mama tak ma i nie ma się czego wstydzić
a BTW. czasem dzieci strajkują i goraczkują na holidejach, tak reagują na zmianę otoczenia- wiec co? jechać, nie jechać? oto jest pytanie
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu
Mariqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 18:10   #15
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

4 lata to dla mnie pachnie patologia i nie przecietą pepowina.
i to pewnie ze wzgledu na mame anie dziecko.
4 letni chlopiec to juz odrebna jednostka,cialo i osobowosc.

po prostu zakazc i tyle.krzyk i placz bedzie ale przejdzie.

moze tata mogłby sie nim zajac ,wyjazd mogłby pomóc ,jelsi przestanie jejsc -nie przesadzalabym z tym ,nie zaglodzi sie przez dzien czy 2.
goraczka -hmm
jazda do dziecka bylaby kompletna głupota i pokazaniem kto jest górą i ze jak zaczne krzyczec i sie wsciekac to mam zrobi wszytsko.
brak konsekwencji wlasna wygoda to najczestsze błedy.

mam rozumiec ze przez te 4 lata nigdy nie zostawialas malego z kims innym?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 18:35   #16
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Paula , odnosze wrażenie , że we wszystkim co inne niz wg Ciebie mogłoby byc, widzisz jako patologię.

4 lata to faktycznie długo, ale to jeszcze nie zakrawa o patologię. Każde dzieck rozwija się własnym tempem, byc moze w ten sposb rekmpensuje sobie rzstanie z mama w ciagu dnia.
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 18:55   #17
fi
Zadomowienie
 
Avatar fi
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Może i nie zakrawa na patologię ale obrazuje słabość psychiczną mamy. Są matki, które "karmią się" uzależnieniem od nich dzieci, pragną być jednyną i najważniejszą osobą dla dziecka i to jak najdłużej a karmienie to taka chwila gdy dziecko jest wyłącznie dla matki a matka dla dziecka. Tymczasem czterolatek powinien juz zdecydowanie "oderwać" się od matki i rozpocząć socjalizację a matka powinna mu to umożliwić.
fi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 19:10   #18
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Mariqa jeżeli dziecko przebywa cały czas z matką to nagłe jej zniknięcie jest dla niego szokiem i nie mam na myśli 4 latka a roczne czy 2 letnie dziecko. A to, co napisałam to na podstawie doświadczeń moich znajomych. Nawet teraz moja znajoma z dzieckiem 1,5 rocznym ma właśnie taki problem. Zostawiła małego na 2 dni u swojej mamy, praktycznie nic nie jadło. Jak w końcu gdy po niego przyjechali dziecko dostało wręcz histerii na widok rodziców, uspokoiło się dopiero przy piersi. Od tego czasu minęły ponad 2 miesiące dziecko nie chce jeść nic poza piersią, doszło do tego, że lekarze zastanawiają się nad sztucznym dokarmianiem, bo dziecko traci na wadze. Dodatkowo bardzo nerwowo reaguje na nieobecność matki.
Sama nie należę do matek, które poza dzieckiem nie maja "innego" życia. Mój mały, mimo że szaleje za dziadkami, przez 4 dni w tygodniu jest z nimi przez 4-5 godzin, ale jak go zostawię na noc to ciężko znosi moją nieobecność. Mimo że piersią go nie karmie, a śpi sam w łóżeczku.
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 19:12   #19
efelka
Rozeznanie
 
Avatar efelka
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 621
GG do efelka
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Do Apsika

Nie obwiniaj się, że miałaś za mało pokarmu i to niby Twoja wina. Jak próbowałam karmić piersią mojego brzdąca, to wił się jak opętany.. Przeżyłam to troszkę, bo czułam że mnie odrzuca pokarmu było wystarczająco, więc miał co jeść. Trudno. Postanowiłam jednak karmić, bo mój skurczybyk nie ma problemów z trawieniem, i odciągam pokarm laktatorem. Męczarnia straszna, bo siedzę przy tej dojarce kupę czasu, ale później cieszę się jak mały zasuwa moje mleko, mimo, że z butli.
__________________
The planet is fine.The people are fucked.



___________________
efelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-11-09, 19:22   #20
lola23
Wtajemniczenie
 
Avatar lola23
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Swoje dziecko karmiłam piersią 6 miesięcyz kawałkiem.Wiedziałam ,że muszę wrócić do pracy i wcześniej zaczęłam przyzwyczajać dziecko do picia z butelki.Bardzo się bałam czy zechce z niej pić ale poszło super.Już za pierwszym razem córcia załapała o co chodzi-patrzyła tylko na mnie jakoś dziwnie(podałm jej herbatkę ziołową ).Karmiłam piersią a jeden posiłek od czasu do czasu zastępowałam jedzeniem butelkowym.I tak stopniowo , bezboleśnie przestawiłam dziecko na butlę.Nie było żadnych problemów-ładnie przybiera na wadze , wiem że mogę na dłuższy czas opuścić dom i niania sobie z karmieniem poradzi.
Ostatnio na kontrolnej wizycie pediatra powiedziała ,że teraz mamy mają problem z odstawianiem dziecka od piersi , dobrze że mam to już za sobą .Pół roku takiego karmienia wystarczy dziecku (co nie znaczy że nie można dłuzej).
lola23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 20:40   #21
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

ja karmilam dwa lata,odstawilam pod wplywem otoczenia,bo chlop dosc dorodny
skaleczyl sobie paluszek wiec i ja piers zakleilam plasterkiem i bez bolu dla niego ale jaki bol dla mnie?
bylo mi zal,brakowalo mi ty chwil bliskosci,no i nie moglam pozbyc sie mleka piersi byly ogromne
odstawilam rowniez z tego powodu,ze przez okres karmienia nie mialam miesiaczki,ale wrocila dwa miesiace po odstawieniu synusia
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-09, 21:08   #22
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Ta znajoma o której pisałam to czasem w akcie desperacji smarowala brodawki cytryną, albo ostrą papryczką... jej brodawki od pieczenia odpadały, mały troche się skrzywił i ssał dalej ...
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-10, 07:04   #23
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Cytat:
Napisane przez manolita
Paula , odnosze wrażenie , że we wszystkim co inne niz wg Ciebie mogłoby byc, widzisz jako patologię.

4 lata to faktycznie długo, ale to jeszcze nie zakrawa o patologię. Każde dzieck rozwija się własnym tempem, byc moze w ten sposb rekmpensuje sobie rzstanie z mama w ciagu dnia.
kazdy odnosi jakies wrazenie czesto mylne.

oczywiscie wlasne tempo ale 4 letni chhlopiec to juz nie dzidzius i mama powinna mu pokazac jak w inny sposob rekompensowac te rozstania.
byc moze traktuje to w ten sposb bo mam 5 letnia corke ktora jest bardzo samodzielna i zdecydowanie rok temu nie byla malutką niezdarna osoba .

nie widze tutaj winy dziecka ale mamy ktorej czesto jest tak wygodnie a nie stac ja na odciecie pepowiny i odceiecie psychiczne ,lepiej przeciez wyciagnac piers niz zjac sie dzieckiem w inny sposób(pisze tutak ogolnie nie o tym konkretnym przypadku)

Cytat:
Napisane przez agatha_c
Mariqa jeżeli dziecko przebywa cały czas z matką to nagłe jej zniknięcie jest dla niego szokiem i nie mam na myśli 4 latka a roczne czy 2 letnie dziecko. A to, co napisałam to na podstawie doświadczeń moich znajomych. Nawet teraz moja znajoma z dzieckiem 1,5 rocznym ma właśnie taki problem. Zostawiła małego na 2 dni u swojej mamy, praktycznie nic nie jadło. Jak w końcu gdy po niego przyjechali dziecko dostało wręcz histerii na widok rodziców, uspokoiło się dopiero przy piersi. Od tego czasu minęły ponad 2 miesiące dziecko nie chce jeść nic poza piersią, doszło do tego, że lekarze zastanawiają się nad sztucznym dokarmianiem, bo dziecko traci na wadze. Dodatkowo bardzo nerwowo reaguje na nieobecność matki.
Sama nie należę do matek, które poza dzieckiem nie maja "innego" życia. Mój mały, mimo że szaleje za dziadkami, przez 4 dni w tygodniu jest z nimi przez 4-5 godzin, ale jak go zostawię na noc to ciężko znosi moją nieobecność. Mimo że piersią go nie karmie, a śpi sam w łóżeczku.
wlasnie dlatego warto dzieci od czasu do czasu zostawiac babci i gdzies sobie wychodzic a nie uwiazywac sie i robic krzywde dziecku .

znikniecie ,nie znikniecie tylko pozegnanie sie i wyjscie ,jelsi dziecko w taki sposb zareagowało to wlasnie blad byl popelniony wczesniej kiedy non stop dziecko bylo z matka.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez Rzabba
Czas edycji: 2008-12-25 o 11:54 Powód: post pod postem
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-10, 07:16   #24
Mariqa
Wtajemniczenie
 
Avatar Mariqa
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

zgadzam się z Paulą, ani karmienie 4 latka nie jest normalne, ani brak konsekwencji w postępowaniu / bo Agata ten przypadek, który opisujesz to niestety, brak rozsądnego postepowania według wyznaczonego celu, takie zwodzenie dziecka, wykazuje tylko słabość rodzica, wprowadza stan napięcia i nerwowości, właśnie skutkuje histerią, dezorientuje dziecko na moment, po czym pojawia się postawa uległości wobec dziecka- gdzież tu konsekwencja i próby rozsądnego wychowania? /
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu
Mariqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-10, 07:50   #25
KATESIA
Zakorzenienie
 
Avatar KATESIA
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 251
GG do KATESIA
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Cytat:
Napisane przez Apsik
O rany, jaki wątek na czasie... Właśnie mój synek od kilku dni wpadał w histerię kiedy tylko przystawiałam go do piersi. To powodowało kolkę, ja się denerwowałam, on się denerwował... No i postanowiłam że już się piersią nie karmimy, tylko, że mój brzdąc ma 1 miesiąc... Ale to trochę moja wina, nie miałam dużo pokarmu, nigdy nie byłam w stanie nakarmić go do syta i musiałam go dokarmiać butelką. Tak mu się to spodobało, że musiałam zmienić butelkę, na taką, która przypomina ssanie z piersi, bo leniuszek już cyca nie chciał wogóle. Ale po pewnym czasie i butelka nie pomogła, no i daliśmy spokój..
oj to ja miałąam podobnie, karmiłam 2 czy 3 mce było oki, miałam pokarm i wystarczało go Dzejkowi, ale musiałam wrócic na uczelnie i spróbowalismy butelki (mama moja miała zostac z nim w domu i na wszelki wypadek trzeba było sprawdzicc czy butalka bedzie chciał jesc), okazało sie z epo dwóch dniach próbowania z butelki, Dzejek przystawiony dopiersi zaczynał płakac- jak mi było przykro, okazało sie ze jednak z piersi musi sie wiecej napracowac a on był leniuszkiem, wiec nie zmuszałam go i zaczał jesc z butelki.... z jednaj strony było o tyle lepiej ze po piersi miał dwie godziny przerwy i znowu karmienie, a jak ytrabił butelache to cztery godzin przerwy, bo jednak ztuczny pokarm był bardziej syty.
pozdraiwam
KATESIA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-10, 09:41   #26
vincencik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 245
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Kurcze cztery lata....to chyba już zaspokaja tylko potrzeby emocjonalne Mamy...Ja też jak sobie pomyślę, że miałabym odstawić Małą to jest mi przykro ale ona ma dopiero 10 miesięcy...Ale już teraz widzę, że to raczej powoli przyzwyczajenie a nie potzreba pokarmu z jej strony. Myślę, że jak skończy rok to powoli będę myśleć o odstawieniu.
A jeśli chodzi o nocne karmienie to udało mi się z tego wyplątać. Czasem zdażało się, że Zuzka budzila się 5-6 razy!!!W wieku 10 mcy...Ale teraz jest już dużo lepiej- w nocy starcza smoczek. Na poczatku też nie chciała i wypluwala ale dałam jej go do zabawyi w końcu go polubiła. Nauczyłam ją też zasypiać bez cyca...Zawsze przy karmieniu śpiewałam do niej żeby nie zasnęła i potem smoka w dzióbek i do łóżeczka. Bunt trwała kilka dni ale sie udało...
__________________
One Ring To Rule Them All...
vincencik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-10, 12:32   #27
joannap18
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

No tak naczytałam się i mam zupełny mętlik w głowie . Wiem na pewno, że muszę przestać karmić, wiem że będzie bardzo ciężko, ale przede wszystkim zdałam sobie sprawę, ze faktycznie będzie mi bardzo ciężko nie tylko dlatego, że Fabianek bardzo lubi się tulić do piersi i ssać ją, ale dlatego, że będzie mi przykro, że nie będę już karmić. To jest właśnie coś takiego, że w tym momencie mam z nim najbliższy kontakt, jaki można sobie wyobrazić, poza tym tylko ja mu to mogłam dać. Jeśli chodzi o rozstanie z syneczkiem, to zostaje on całe dnie z moją mamą (ja chodzę do pracy). W nocy nigdy nie zostawiałam synka z kimś innym, może dlatego, że całe dnie go nie widuję i chcę to nadrobić w nocy. Jedno co boli, to fakt, że Fabian budzi się w ciągu nocy nawet 5 razy, possie i śpi dalej, czasami wystarczy mu tylko potulić się, albo położyć go z nami w łóżku. Niestety Sławek (mąj mąż) nie chce do niego wstawać....on zawsze jest śpiący...ale nie można się na niego gniewać nadrabia np. jako kucharz;-)) Wiem, że muszę teraz stanowczo (oj, będzie ciężko, straszny mięczak ze mnie pod tym względem!!) odstawić syneczka od piersi....zobaczymy, czy w poniedziałek będę mogła Wam się pochwalić sukcesem, czy przyznać do porażki....

joannap18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-10, 13:27   #28
Aneta???
Zakorzenienie
 
Avatar Aneta???
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 6 340
GG do Aneta??? Send a message via Skype™ to Aneta???
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Cytat:
Napisane przez paula78
4 lata to dla mnie pachnie patologia i nie przecietą pepowina.
i to pewnie ze wzgledu na mame anie dziecko.
4 letni chlopiec to juz odrebna jednostka,cialo i osobowosc.

po prostu zakazc i tyle.krzyk i placz bedzie ale przejdzie.

moze tata mogłby sie nim zajac ,wyjazd mogłby pomóc ,jelsi przestanie jejsc -nie przesadzalabym z tym ,nie zaglodzi sie przez dzien czy 2.
goraczka -hmm
jazda do dziecka bylaby kompletna głupota i pokazaniem kto jest górą i ze jak zaczne krzyczec i sie wsciekac to mam zrobi wszytsko.
brak konsekwencji wlasna wygoda to najczestsze błedy.

mam rozumiec ze przez te 4 lata nigdy nie zostawialas malego z kims innym?
PATOLOGIA???Nie uwazam,ze to patologia,powiem drugie,jestem z tego dumna,ze moglam dac swojemu dziecku to co najlepsze przez tak dlugi okres.Moja corka jest bardzo przywiazana do mnie,smoczka nigdy nie ssala,nie miala takiej potrzeby.To ja,cala soba dawalam jej poczucie bezpieczenstwa,ona tego potrzebowala nie dlatego,ze glodna.Nie truje swojego dziecka tym,a ona jest z tego powodu szczesliwa.Dziecko rozwija mi sie wspaniale,2 razy w zyciu miala przeziebienie,nigdy nie choruje i nie zamierzam z tego rezygnowac tylko dlatego,ze ktos to nazwie patologia.Rezygnowac to ja bede z zupelnie innych powodow.To prawda,jest juz duza,ale czy to jakas krzywda???Nie sadze.Raz na dobe tego potrzebuje,w nocy i dlaczego do tej pory mialam jej to zabrac?Moim zdaniem,co niektorzy tutaj nie rozumieja do konca slowo patologia.Jesli ktos karmil swoje dzieko miesiac,dwa,szesc,to dla niego ktos kto robil to znacznie dluzej juz jest kims nienormalnym?Zastanow sie troche,zanim powiesz,ze to rzecz patologiczna.A zostawienie dziecka na kilka dni to jest dla mnie niepowazne,bo niedosc ze dziecko traci swoja piers,to w dodatku nie ma przy nim ukochanej mamy,ktora moze przytulic,pocieszyc itd.Przezyje wiekszy stres,no chyba ze nie ma takiego przywiazania do matki,wystarczy babcia,ciocia,niania,bez roznicy aby ktos byl bo i takie znam przypadki.I tez nie sadze zeby to byla kwestia zlego wychowania,moje dziecko jest bardzo samodzielne,madre i owszem,zostawiam je pod opieka babci czy kogos innego bliskiego,nie karmie na kazde skinienie palcem,i jak to ktoras z dziewczyn zsugerowala,ze lepiej jest wyjac piers niz sie zajac dzieckiem?To jest chore.Nikt i nigdy nie ma prawa krytykowac matki za to ze karmi piersia.Dlugo czy krotko.Ten watek jest po to,by kazda mogla sie wypowiedziec ile czasu na to poswiecila i tyle,a nie:ta za dlugo-nienormalna i patologiczna czy co?Ta za krotko- to tez nie dobrze.Lekarz gratuluje tak dlugiego karmienia i wytrwalosci i mysle,ze ma troche wieksze pojecie na ten temat.

Edytowane przez Aneta???
Czas edycji: 2005-11-10 o 14:09
Aneta??? jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-10, 14:01   #29
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
dziwne byloby gdybys uwazała inaczej.

zostawilas kiedys dziecko z kims innym?

Cytat:
Napisane przez joannap18
No tak naczytałam się i mam zupełny mętlik w głowie . Wiem na pewno, że muszę przestać karmić, wiem że będzie bardzo ciężko, ale przede wszystkim zdałam sobie sprawę, ze faktycznie będzie mi bardzo ciężko nie tylko dlatego, że Fabianek bardzo lubi się tulić do piersi i ssać ją, ale dlatego, że będzie mi przykro, że nie będę już karmić. To jest właśnie coś takiego, że w tym momencie mam z nim najbliższy kontakt, jaki można sobie wyobrazić, poza tym tylko ja mu to mogłam dać. Jeśli chodzi o rozstanie z syneczkiem, to zostaje on całe dnie z moją mamą (ja chodzę do pracy). W nocy nigdy nie zostawiałam synka z kimś innym, może dlatego, że całe dnie go nie widuję i chcę to nadrobić w nocy. Jedno co boli, to fakt, że Fabian budzi się w ciągu nocy nawet 5 razy, possie i śpi dalej, czasami wystarczy mu tylko potulić się, albo położyć go z nami w łóżku. Niestety Sławek (mąj mąż) nie chce do niego wstawać....on zawsze jest śpiący...ale nie można się na niego gniewać nadrabia np. jako kucharz;-)) Wiem, że muszę teraz stanowczo (oj, będzie ciężko, straszny mięczak ze mnie pod tym względem!!) odstawić syneczka od piersi....zobaczymy, czy w poniedziałek będę mogła Wam się pochwalić sukcesem, czy przyznać do porażki....


przede wszytskim spokojnie ,odstawiajac go nie robis zmu krzywdy tylko wprowadzasz w inny etap ,doroslejszy,mozesz mu ten brak piersi rekompensowac w inny sposób ,zabawy,spacery,itp.

bedzie ciezko na poczatku ale dasz rade
tylko postaw na konsekwencje i cierpliwosc.

mozesz go przeciez przytulac jednoczesnie nie dajac sobie wejsc pod bluzke
zajmowac łapki czyms innym.

mysle ze nie ma mowy tutaj o porazce bo nie w takich kategoriach to sie liczy ,postaw na konsekwencje a osiagniesz cel.
powodzenia
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez Rzabba
Czas edycji: 2008-12-25 o 11:59 Powód: post pod postem
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-10, 14:11   #30
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak długo karmiłyście piersią?

Aneta to kiedy w takim razie jest czas przerwac to ssanie cycka dla przyjemności (bo jak sama piszesz nie z głodu) czy jak będzie miała 8, 10, 15 lat i będzie tego potrzebowała to też jej dasz ??
wiesz żadko w tym wieku widać dziecko ze smoczkiem ...
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-28 10:59:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:19.