Żółty ser

Shemreolin · 2005-11-24, 20:26

Jestem maniaczką żółtego sera. Nie mogłabym bez niego żyć. Moim ulubionym serem jest ser morski. Czasami podjadam go tak po prostu, krojąc w kosteczke lub na plasterki. Z tego co wiem, to żółty ser nie jest zbyt zdrowy i może powodować cellulit. Czy sam żółty ser albo ser na ciemnym pieczywie ma takie same skłonności? Ile sera można zjeść żeby jeszcze sie zmieścić w granicach przyzwoitości? Nie chciałabym rezygnować z ukochanego sera. Ze słodyczy zrezygnowałam, ale życie bez sera było by straszne.

GosikK · 2005-11-24, 20:33

Ja też jestem maniaczką sera

i niestety nie moge bez niego żyć

Więc czy jestem na diecie, czy nie jestem, nie mogę się bez niego obejść

Z tego co słyszałam to małe ilości sera nie powinny zaszkodzić, ale nie jestem tego do końca pewna. Czekam, co inne wizazanki napiszą

Shemreolin · 2005-11-24, 20:37

HIHI... ja pamiętam, że jak byłam mała to stawałam przed sklepem z nabiałem i gapiłam sie na te ogromne sery. Wtedy bardzo popularne były małe okrągłe "Liliputy" i byłam strasznie szczęśliwa jak mama kupowała taki kawałek.

I co najlepsze nie pamiętam żeby jakiekolwiek inne rzeczy na wystawie wzbudzały takie moje zainteresowanie. Chciałabym kiedys dostac taki cały ogromny kawał sera.

Martiq:) · 2005-11-24, 21:33

a myślałam, ze tylko ja jestem taka "zboczona"

lafigue · 2005-11-24, 22:03

Jak ja byłam mała to ser żółty był często w niebieskim wosku (tzn. ta powłoczką była niebieska), i jak w niedzielę rano rodzice przy śniadaiu pytali, jaki ser chce (biały czy żółty), to zawsze mówiłam, że niebieski

no bo co to za początek dnia bez sera? ser + ciemny chlebek + majonez + zioła prowansalskie + pomidor = dobry początek dnia

<allle ja się strasznie odżywiam...> bez sera żółtego pod każdą postacią to nie byłoby już to... ale uwaga, ja ostatniej zimy odkryłam nowy ser, pyyyyszny i się troszkę w jego wcinaniu zagalopowałam - przybyło mi 6 kg!!!

Izumi · 2005-11-25, 07:44

Eeee tam

Ja też nrmalnie serek kocham. 2 Lata temu na wakacje jak się odchudzałam pożuciłam słodycze, zaczełam się więcej ruszać (robiłam sobie codziennie spacer dookoła miasta - jakieś 20km) na śnadanie jadłam płatki na mleczku i kromeczkę z serkiem, lub same kromeczki z serkiem .... i schudłam 15kg w 2 miesiące

I po 2 latach paskudnego objadanai się wrociło tylko 5kg, wiec chyba nie jest taki zły. Z resztą w miłości akceptuje się niedoskonałości tej drugiej połowy nie? Ja akceptuje niedoskonałości mojego serka

Hihi.

Akane · 2005-11-25, 08:16

Kocham żółty ser i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Odchudzam się od lipca (z niezłymi rezultatami!), ale z sera nie zrezygnowałam. Więc można go jeść i chudnąć. Byle oczywiście nie wpychać go w siebie w nadmiarze

Jeden plasterek tego cuda ma około 50 kalorii (przynajmniej tak wynika z tabel kalorycznych zamieszczonych na www.grubasy.pl).

**leelou** · 2005-11-25, 08:42

Cytat:

Napisane przez Shemreolin

Jestem maniaczką żółtego sera. Nie mogłabym bez niego żyć. Moim ulubionym serem jest ser morski. Czasami podjadam go tak po prostu, krojąc w kosteczke lub na plasterki. Z tego co wiem, to żółty ser nie jest zbyt zdrowy i może powodować cellulit. Czy sam żółty ser albo ser na ciemnym pieczywie ma takie same skłonności? Ile sera można zjeść żeby jeszcze sie zmieścić w granicach przyzwoitości? Nie chciałabym rezygnować z ukochanego sera. Ze słodyczy zrezygnowałam, ale życie bez sera było by straszne.

zolty ser "ma sklonnosci"????!!! ty mozesz miec sklonnosci do cellulitu, zolty ser najwyzej moze "miec sklonnosci" do ladnego topienia sie na tostach.
poza tym co to sa "granice przyzwoitosci"? jedzenie zoltego sera moim zdaniem w ogole nie jest nieprzyzwoite. co wiecej-jest calkowicie moralne i w dodatku calkiem przyjemne.

Hela_Bertz · 2005-11-25, 10:16

Pan Bóg stworzył parę rzeczy, dla których warto żyć: Zołty zer z papryką, ser pleśniowy Valbone Brie,tościk na ciepło z zółtym serem i pieczarkami

mozareelę w sałatce z ferą , papryką i pomidorami i jakby nie byo sera, to chyba bym się zastrzeliła...Jak tak patrzę, na to co rzekomo powoduje celulit, to jest to wszystko oprócz wody i sałaty. Problem w tym, że jedzenie wody i sałaty powoduje bycie nieszczęsliwym, więc z dwojga złego wolę juz celulit. A tak naprawdę to wystarczy sie ruszać

suzana · 2005-11-25, 12:22

Leelou przystopuj swoje złośliwości i ironię (wiesz, że ta jest kuzynką agresji?) Na forum przestregamy regulaminu.

Prawie kazdy zólty ser ma okolo od 30 gram tłuszczu (na 100) i to może być dla kogoś minusem, zależnie od tego jaką ma dietę, cel itp

kasienka2883 · 2005-11-25, 12:32

Tak, ja też bardzo lubie ser żołty, niestety

ponieważ to jest dość kaloryczny produkt, zawiera sporo tluszczu co jak wiadomo niezbyt służy odchudaniu

Ale oczywiscie odrobina nie zaszkodzi

**leelou** · 2005-11-25, 13:41

bardzo mi przykro, ale nie moge sie powstrzymac, kiedy widze pewne rzeczy.

Shemreolin · 2005-11-25, 13:55

W takim razie uznajmy, że jest to tylko i wyłącznie twój problem.

martina@ · 2005-11-25, 14:15

witam w klubie
ja najbardziej lubię goudę <buja w obłokach>
jednak jak narazie zrobilam tak - ser zółty jem tylko ewentualnie na śniadanie ... a tak go ubóstwiam, jednak postanowilam zrezygnowac

Laurana · 2005-11-25, 14:46

Ser zolty to swietna sprawa...sa wprawdzie te "odchudzone" zamienniki, ale jakos do mnie nieprzemowily nigdy tak naprawde

Aktualnie (mimo ze niejest to ser zolty) omamila mnie mozarella

suzana · 2005-11-25, 14:56

miałysmy już temacik o serkach

ja skorzystam i zapytam, czy któras z Was odkryła ostatnio jakis rarytasik wsrod serkow plesniowych?

andzya · 2005-11-25, 15:34

uwielbiam plesniowe!!Sa strasznie kaloryczne,ale je po prostu uwielbiam.Te najbardziej smierdzace sa zreszta jak dla mnie najsmaczniejsze

Nati02 · 2005-11-25, 17:06

ach... ja tez kocham sery, to zdrowa dieta!!

inch · 2005-11-25, 17:24

Cytat:

Napisane przez suzana

miałysmy już temacik o serkach

ja skorzystam i zapytam, czy któras z Was odkryła ostatnio jakis rarytasik wsrod serkow plesniowych?

Może tak: a jakie próbowałaś

?

naughty18 · 2005-11-25, 17:44

a ja uwielbiam białe serki ojojjjjjjjj

a żółty uwielbiam starty i posypany na spaghetti

andzya · 2005-11-25, 18:00

ja to w ogole wszystkie sery

zolty z dziurami i bez dziur.bialy serek z cebulka i ze smietana

chyba sobie zaraz pojde zrobic taki twarozek.No,a plesniowe sery to juz w ogole mniamii

ijaa · 2005-11-25, 18:11

A ja uwielbiam pleśniowe. Najbardziej Valbone z ziołami

Pychota :P
A już tak damo go nie jadłam, chyba z miesiąc

Probem z tym, że w domu tylko ja lubię serek pleśniowy wiec gdybym go kupiła, to napewno nie powstrzyamałabym sie od zjedzenia całego.. a on posiadając chyba 450 kcal (o ile się nie mylę), napewno nie pomogłby mi w odchudzaniu ;P

Shemreolin · 2005-11-25, 19:21

Ja właśnie wpakowałam w siebie dwa plasterki morskiego. Uwielbiam wszelkie potrawy z serem jak lasagne, pizza, zapiekanki, spaghetti (duuużo sera zeby sie ciagnęło

). Uwielbiam brie i camambert. Camambert w panierce zapiekany i podawany z żurawiną. MNIAM MNIAM.

Rozmarzyłam sie no...

kasienka2883 · 2005-11-25, 19:26

Ja mam największą słabośc do klasycznego Camemberta z zurawiną i dobrym winkiem

inch · 2005-11-26, 11:37

Shemreolin morski jest pycha.

Ja lubię serki pleśniowe takie w trójkącikach, jest ich 3 rodzaje. Ja jem ten z niebieską pleśnią

To brzmi drastycznie, ale jest pyszny. Kiedys dodałam go do sosu do spaghetti i chyba nie muszę Wam mówić, jak bardzo mi smakował

naughty18 · 2005-11-26, 12:13

może to zabrzmi dziwnie, ale pleniowego to chyba nie próbowałam

też muszę spróbować ten w trójkšcikach pleniowy

gorzej jak popadnę w uzależnienie

i po co mi było wchodzić na ten wštek o serach

grudniowa-szatynka · 2005-11-26, 12:18

Mmm, uzależnienie od serków pleśniowych jest naprawdę przyjemne

naughty18 · 2005-11-26, 12:26

Cytat:

Napisane przez grudniowa-szatynka

Mmm, uzależnienie od serków pleniowych jest naprawdę przyjemne

Kochana zlituj się nade mnš

ja tu dopiero co obiad jadłam a kolejny posiłek za 3 godziny

andzya · 2005-11-26, 12:48

a ja dzisiaj sniadanie zjadlam o 11:30 wiec na nastepny posilek tez sobie poczekam

Nati02 · 2005-11-26, 16:38

smaka mi narobilyscie na ser.... a dzis rano juz jadlam buleczke z serem zoltym

2005-11-24, 20:26	#1
Shemreolin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 081	Żółty ser Jestem maniaczką żółtego sera. Nie mogłabym bez niego żyć. Moim ulubionym serem jest ser morski. Czasami podjadam go tak po prostu, krojąc w kosteczke lub na plasterki. Z tego co wiem, to żółty ser nie jest zbyt zdrowy i może powodować cellulit. Czy sam żółty ser albo ser na ciemnym pieczywie ma takie same skłonności? Ile sera można zjeść żeby jeszcze sie zmieścić w granicach przyzwoitości? Nie chciałabym rezygnować z ukochanego sera. Ze słodyczy zrezygnowałam, ale życie bez sera było by straszne. __________________ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.

2005-11-24, 20:33	#2
GosikK Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: Bartoszyce-Olsztyn Wiadomości: 1 827	Dot.: Żółty ser Ja też jestem maniaczką sera i niestety nie moge bez niego żyć Więc czy jestem na diecie, czy nie jestem, nie mogę się bez niego obejść Z tego co słyszałam to małe ilości sera nie powinny zaszkodzić, ale nie jestem tego do końca pewna. Czekam, co inne wizazanki napiszą

2005-11-24, 20:37	#3
Shemreolin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 081	Dot.: Żółty ser HIHI... ja pamiętam, że jak byłam mała to stawałam przed sklepem z nabiałem i gapiłam sie na te ogromne sery. Wtedy bardzo popularne były małe okrągłe "Liliputy" i byłam strasznie szczęśliwa jak mama kupowała taki kawałek. I co najlepsze nie pamiętam żeby jakiekolwiek inne rzeczy na wystawie wzbudzały takie moje zainteresowanie. Chciałabym kiedys dostac taki cały ogromny kawał sera. __________________ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.

2005-11-24, 21:33	#4
Martiq:) Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 1 453	Dot.: Żółty ser a myślałam, ze tylko ja jestem taka "zboczona" __________________ Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe...

2005-11-24, 22:03	#5
lafigue Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 1 114	Dot.: Żółty ser Jak ja byłam mała to ser żółty był często w niebieskim wosku (tzn. ta powłoczką była niebieska), i jak w niedzielę rano rodzice przy śniadaiu pytali, jaki ser chce (biały czy żółty), to zawsze mówiłam, że niebieski no bo co to za początek dnia bez sera? ser + ciemny chlebek + majonez + zioła prowansalskie + pomidor = dobry początek dnia <allle ja się strasznie odżywiam...> bez sera żółtego pod każdą postacią to nie byłoby już to... ale uwaga, ja ostatniej zimy odkryłam nowy ser, pyyyyszny i się troszkę w jego wcinaniu zagalopowałam - przybyło mi 6 kg!!!

2005-11-25, 07:44	#6
Izumi Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 2 448	Dot.: Żółty ser Eeee tam Ja też nrmalnie serek kocham. 2 Lata temu na wakacje jak się odchudzałam pożuciłam słodycze, zaczełam się więcej ruszać (robiłam sobie codziennie spacer dookoła miasta - jakieś 20km) na śnadanie jadłam płatki na mleczku i kromeczkę z serkiem, lub same kromeczki z serkiem .... i schudłam 15kg w 2 miesiące I po 2 latach paskudnego objadanai się wrociło tylko 5kg, wiec chyba nie jest taki zły. Z resztą w miłości akceptuje się niedoskonałości tej drugiej połowy nie? Ja akceptuje niedoskonałości mojego serka Hihi.

2005-11-25, 08:16	#7
Akane Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 3 861	Dot.: Żółty ser Kocham żółty ser i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Odchudzam się od lipca (z niezłymi rezultatami!), ale z sera nie zrezygnowałam. Więc można go jeść i chudnąć. Byle oczywiście nie wpychać go w siebie w nadmiarze Jeden plasterek tego cuda ma około 50 kalorii (przynajmniej tak wynika z tabel kalorycznych zamieszczonych na www.grubasy.pl).

2005-11-25, 10:16	#9
Hela_Bertz Rozeznanie Zarejestrowany: 2004-10 Wiadomości: 544	Dot.: Żółty ser Pan Bóg stworzył parę rzeczy, dla których warto żyć: Zołty zer z papryką, ser pleśniowy Valbone Brie,tościk na ciepło z zółtym serem i pieczarkami mozareelę w sałatce z ferą , papryką i pomidorami i jakby nie byo sera, to chyba bym się zastrzeliła...Jak tak patrzę, na to co rzekomo powoduje celulit, to jest to wszystko oprócz wody i sałaty. Problem w tym, że jedzenie wody i sałaty powoduje bycie nieszczęsliwym, więc z dwojga złego wolę juz celulit. A tak naprawdę to wystarczy sie ruszać

2005-11-25, 12:22	#10
suzana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-12 Lokalizacja: Jego serce Wiadomości: 7 389	Dot.: Żółty ser Leelou przystopuj swoje złośliwości i ironię (wiesz, że ta jest kuzynką agresji?) Na forum przestregamy regulaminu. Prawie kazdy zólty ser ma okolo od 30 gram tłuszczu (na 100) i to może być dla kogoś minusem, zależnie od tego jaką ma dietę, cel itp __________________ "Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

2005-11-25, 12:32	#11
kasienka2883 Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 671	Dot.: Żółty ser Tak, ja też bardzo lubie ser żołty, niestety ponieważ to jest dość kaloryczny produkt, zawiera sporo tluszczu co jak wiadomo niezbyt służy odchudaniu Ale oczywiscie odrobina nie zaszkodzi

2005-11-25, 13:41	#12
leelou BAN stały Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 116	Dot.: Żółty ser bardzo mi przykro, ale nie moge sie powstrzymac, kiedy widze pewne rzeczy.

2005-11-25, 13:55	#13
Shemreolin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 081	Dot.: Żółty ser W takim razie uznajmy, że jest to tylko i wyłącznie twój problem. __________________ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.

2005-11-25, 14:15	#14
martina@ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 4 365	Dot.: Żółty ser witam w klubie ja najbardziej lubię goudę <buja w obłokach> jednak jak narazie zrobilam tak - ser zółty jem tylko ewentualnie na śniadanie ... a tak go ubóstwiam, jednak postanowilam zrezygnowac

2005-11-25, 14:46	#15
Laurana Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-12 Wiadomości: 46	Dot.: Żółty ser Ser zolty to swietna sprawa...sa wprawdzie te "odchudzone" zamienniki, ale jakos do mnie nieprzemowily nigdy tak naprawde Aktualnie (mimo ze niejest to ser zolty) omamila mnie mozarella

2005-11-25, 14:56	#16
suzana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-12 Lokalizacja: Jego serce Wiadomości: 7 389	Dot.: Żółty ser miałysmy już temacik o serkach ja skorzystam i zapytam, czy któras z Was odkryła ostatnio jakis rarytasik wsrod serkow plesniowych? __________________ "Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

2005-11-25, 15:34	#17
andzya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 547	Dot.: Żółty ser uwielbiam plesniowe!!Sa strasznie kaloryczne,ale je po prostu uwielbiam.Te najbardziej smierdzace sa zreszta jak dla mnie najsmaczniejsze __________________ Run Girl Run !

2005-11-25, 17:06	#18
Nati02 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 8 320	Dot.: Żółty ser ach... ja tez kocham sery, to zdrowa dieta!! __________________ Życie to ciągłe ryzyko. Edytowane przez Nati02 Czas edycji: 2013-05-31 o 12:25

2005-11-25, 17:44	#20
naughty18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 4 425	Dot.: Żółty ser a ja uwielbiam białe serki ojojjjjjjjj a żółty uwielbiam starty i posypany na spaghetti

2005-11-25, 18:00	#21
andzya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 547	Dot.: Żółty ser ja to w ogole wszystkie sery zolty z dziurami i bez dziur.bialy serek z cebulka i ze smietana chyba sobie zaraz pojde zrobic taki twarozek.No,a plesniowe sery to juz w ogole mniamii __________________ Run Girl Run !

2005-11-25, 18:11	#22
ijaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 12 984	Dot.: Żółty ser A ja uwielbiam pleśniowe. Najbardziej Valbone z ziołami Pychota :P A już tak damo go nie jadłam, chyba z miesiąc Probem z tym, że w domu tylko ja lubię serek pleśniowy wiec gdybym go kupiła, to napewno nie powstrzyamałabym sie od zjedzenia całego.. a on posiadając chyba 450 kcal (o ile się nie mylę), napewno nie pomogłby mi w odchudzaniu ;P __________________ ...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

2005-11-25, 19:21	#23
Shemreolin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 081	Dot.: Żółty ser Ja właśnie wpakowałam w siebie dwa plasterki morskiego. Uwielbiam wszelkie potrawy z serem jak lasagne, pizza, zapiekanki, spaghetti (duuużo sera zeby sie ciagnęło). Uwielbiam brie i camambert. Camambert w panierce zapiekany i podawany z żurawiną. MNIAM MNIAM. Rozmarzyłam sie no... __________________ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.

2005-11-25, 19:26	#24
kasienka2883 Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 671	Dot.: Żółty ser Ja mam największą słabośc do klasycznego Camemberta z zurawiną i dobrym winkiem

2005-11-26, 11:37	#25
inch Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 287	Dot.: Żółty ser Shemreolin morski jest pycha. Ja lubię serki pleśniowe takie w trójkącikach, jest ich 3 rodzaje. Ja jem ten z niebieską pleśnią To brzmi drastycznie, ale jest pyszny. Kiedys dodałam go do sosu do spaghetti i chyba nie muszę Wam mówić, jak bardzo mi smakował

2005-11-26, 12:13	#26
naughty18 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 4 425	Dot.: Żółty ser może to zabrzmi dziwnie, ale pleniowego to chyba nie próbowałam też muszę spróbować ten w trójkšcikach pleniowy gorzej jak popadnę w uzależnienie i po co mi było wchodzić na ten wštek o serach

2005-11-26, 12:18	#27
grudniowa-szatynka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Wiadomości: 5 082	Dot.: Żółty ser Mmm, uzależnienie od serków pleśniowych jest naprawdę przyjemne __________________ Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?

2005-11-26, 12:48	#29
andzya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 547	Dot.: Żółty ser a ja dzisiaj sniadanie zjadlam o 11:30 wiec na nastepny posilek tez sobie poczekam __________________ Run Girl Run !

2005-11-26, 16:38	#30
Nati02 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 8 320	Dot.: Żółty ser smaka mi narobilyscie na ser.... a dzis rano juz jadlam buleczke z serem zoltym __________________ Życie to ciągłe ryzyko.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)