2006-04-04, 07:12 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 135
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Jeśli chodzi o wrażenia z filmu to duży wpływ na to jak go odebrałam miał fakt, że czytałam wcześniej książkę, nawet 2 razy. Książka bardzo mi się podobała dlatego chciałam zobaczyć film. Z tym, że minął rok od czasu gdy czytałam tę ksiązkę i przyznam, że zbyt wiele z niej nie pamiętam. W trakcie filmu okazało się jednak, że pamiętam całkiem dużo, bo wiedziałam mniej wiecej co i jak się dalej potoczy. Dlatego ciężko mi teraz ocenić ten film.
Jednak generalnie podobał mi się, wiadomo kostiumy, cały ten piękny świat. Ale nie wiem czy miałabym takie same wrażenia gdybym nigdy nie czytała ksiązki, może wtedy zauważyłabym niedociągnięcia fabularne. Np scena w której Sayuri śpi na takim wałku a pod spodem chyba ryż. Myślę, że nie domyśliłabym się o co w niej chodzi, a tak wiedziałam bo w książce było temu poświęcone sporo miejsca. Jak już wspominałam ksiązką byłam oczarowana i główny powód w sumie, dla którego poszłam na film był taki, że chciałam mieć wizualizację tego świata, zobaczyć jak to wyglądało i jak moje wyobrażenia z ksiązki pasują od rzeczywistości, bo Japonia z tamtego okresu została odwzorowana bardzo realistycznie. I tu się nie zawiodłam, gdy będę następny raz czytać ksiązkę, będę wiedziała co i jak mam sobie wyobrażać |
2006-05-09, 14:01 | #62 |
Raczkowanie
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
bardzo mi sie podobal.teraz czeka mnie ksiazka do porownania
|
2006-05-09, 14:31 | #63 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Ja właśnie przedwczoraj skończyłam czytać książkę. Jestem pod wrażeniem, bardzo mi sie podobała Teraz zabrała mi ją mama, która ostatni raz książki czytała może z 10 lat temu Zdążyła w ciągu jednego dnia przeczytać połowę A nie jest to cienka książka
W wolnej chwili zabieram sie za film Jestem bardzo ciekawa jak to wszystko przedstawił reżyser |
2006-05-09, 14:36 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
najpierw byłam w kinie, dopiero poźniej kupiłam książkę i przeczytałam w jedną dobę
książka i film super. a hatsumomo była idealnie dobrana! bardzo polecam, ale jak na film to raczej z koleżanką a nie z chłopakiem |
2006-05-09, 14:37 | #65 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 736
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Cytat:
|
|
2006-05-09, 14:37 | #66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Hmmmm...Ja też mam mieszane uczucia co do tego filmu. Na pewno był za długi - a jeśli nie, to z pewnością zamieniłabym kilka niepotrzebnych scen na więcej, więcej i jeszcze raz więcej tańca gejsz. Nie odniosłyście wrażenia, że strasznie ciemny ten film? Mało słońca, za mało uwydatnione kolory...Piękne stroje, piękne kobiety i cudowna muzyka. Ale całość mnie nie rzuciła na kolana - a szkoda.
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków. |
2006-05-27, 13:09 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
odkopuje troszke stary watek, bo mialam wczoraj mozliwosc obejrzenia "Wyznan"
ksiazki nie czytalam, niestety, nikt nie chcial mi pozyczyc Film spodobal mi sie strasznie! az sie sama sobie dziwie. dla mnie ostatnia scena po prostu spowodowala zywe bicie serca. az sie w wrazenia poplakalam, co mi sie rzadko zdarza. Generalnie piekna muzyka, troche za malo scenerii, jak dla mnie. Wstyd sie przyznac ale do tej pory niewiele wiedzialam o gejszach. Film na pewno zrobil na mnie spore wrazenie. osobiscie polecam.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2006-05-27, 13:21 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 613
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
film, jak film, ale książka...
można ją czytać i czytać... jak ją skończyłam to tak mi się smutno zrobiło... tak się do niej przyzwyczaiłam |
2006-05-27, 13:32 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
"jak ją skończyłam to tak mi się smutno zrobiło... tak się do niej przyzwyczaiłam "
Ja poczułam się tak samo do tego stopnia, że zaczęłam ją czytać drugi raz, a po paromiesięcznej przerwie trzeci raz i tak co jakiś czas po nią sięgam |
2006-05-27, 13:41 | #70 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
ja byłam na "wyznaniach" niedawno. film zrobił na mnie duze wrażenie, naprawde mi sie podobał. do tego wpaniała muza. musze jak najszybciej przeczytać książkę.
Cytat:
jesli ktos zna jeszcze jakies ksiazki o Chinkach lub Japonkach (najlepiej o Japonkach) to piszcie |
|
2006-05-27, 14:09 | #71 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: wawa od paru miesięcy :(
Wiadomości: 25
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
powiem szczerze ,że mnie film bardzo rozczarował, byłam strasznie pozytywnie nastawiona jak na niego szłam, ale po seansie moje wrażenia rozminęły sie z tym czego oczekiwalam....
czytała ksiązkę, wieć szlam w przekonaniu, ze film bedzie super, bo w koncu zobaczę to co sobie wyobrazalam czytając ksiązke... a film jest zrobiony po najmniejszej lini oporu... a z tego co pamietam jego zakonczenie nie ma nic wspolnego z zakonczeniem ksiązkowym... to mi sie najbardziej nie podobalo nie lubię kiedy na tak bezczelnego zmienia sie całą historie... |
2006-05-27, 14:23 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: poznań
Wiadomości: 60
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
a wiec tak...
książka jak dla mnie genialna...niesamowity urok film stanowi dobre jej uzupelnienie,poniewaz nie wszystko potrafilam sobie wyobrazic,np jak wygladalo same miasto, czy herbaciarnie... ale oczywiscie nie podobalo mi sie ze niektore elementy tak znacznie roznily sie od ksiazki, ale to przeciez dotyczy kazdego filmu na podstawie ksiazki ale i tak przebija wszystko muzyka jest po prostu....cudowna...sluch am jej od kilku tygodniu dzien w dzien i za kazdym razem zapiera mi dech i serce sciska na prawde goraco polecam |
2006-07-11, 17:32 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Właśnie obejrzałam połowę tego filmu (bo drugiej jeszcze nie mam , ale nie mogłam wytrzymać, tak byłam ciekawa ) i stwierdzam, że jestem pod dużym wrażeniem. Strrrasznie klimatyczny ten film . Nie czytałam całego wątku, żeby nie wiedzieć, co się wydarzyło w 2. połowie, ale jak tylko ją zobaczę, to się podzielę wrażeniami co do całości .
|
2006-07-11, 17:39 | #74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Film nie zrobił na mnie wrażenia Fakt, że dzięki niemu można zobaczyć jak wyglądają te wszystkie ceremonie, wystroje, herbaciarnie itd. które ciężko sobie wyobrazić, ale WOGÓLE NIE DORÓWNUJE książce
|
2006-07-11, 20:25 | #75 |
Zadomowienie
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
A na mnie film wywarł ogromne wrażenie !! Świetny, świetny, świetny !
Najlepiej chyba grała ta malutka dziewczynka w roli głównej (imienia nie pamiętam). Ale film naprawdę polecam wsyztskim !!
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=286542 ciuchowy wątek |
2006-07-11, 20:55 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 125
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
świetny film.Hatsumomo idealnie dobrana.Sayuri piekna młoda po porstu lepszej aktorki nie mogli dobrac..muzyke sciagnelam na plytki i slucham az do terazprzepiekny fiolm oprawiony w barwne kolory i nie zawsze barwne zycie.niewiem cyzktos mnie w tej chwili zrozumial.
Pozdrawaim
__________________
|
2006-07-11, 21:12 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
A książka naprawdę taka dobra ? Bo nie czytałam i w sumie nie do końca kojarzyłam, że taka istnieje .
|
2006-07-11, 21:22 | #78 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Cytat:
Ale tak to bywa z ekranizacjami książek |
|
2006-07-12, 13:54 | #79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Obejrzałam do końca. Film jest pięęęęęęęęęęęęękny )) Naprawdę, baaardzo mi się spodobał, ile ja się naryczałam . Na pewneo obejrzę go jeszcze nie raz !
Cytat:
|
|
2006-07-12, 14:06 | #80 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Cytat:
W filmie ucieli w momencie, gdy para sie zeszła, a w ksiazce jest jeszcze wątek opisujący co sie stało później |
|
2006-07-12, 14:11 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Cytat:
Edit. Jak to zeszła ??? Czyli, że w filmie pokazali mniej sytuacji między nimi, ten tegos i w ogóle ? Kurde, ciekawa jestem jaaak cholera . |
|
2006-07-12, 14:19 | #82 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Cytat:
Ja, gdyby nie książka, nie rozumiałabym wiele spraw związanych np. z przygotowaniem do roli gejszy. W filmie tego nie ma, a jak już jest to tylko pokazane w sekundzie, tak że nawet nie wiedziałabym, że to takie ważne itp. Przeczytaj, a napewno nie będziesz żałować |
|
2006-07-12, 14:21 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Cytat:
|
|
2006-07-12, 14:37 | #84 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Cytat:
|
|
2006-07-12, 20:07 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 175
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Oglądałam film.Przepiękny.Zamierzam kupić książkę a najbardziej to czekam aż film bedzie na dvd mam nadzieję ze juz niedlugo
|
2006-07-12, 20:28 | #86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Cytat:
|
|
2006-07-12, 20:51 | #87 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Gdynia/cały świat
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Napisałabym z chęcią, że film ten był naprawdę dobry..ale po przeczytaniu ksiązki chyba jednak nie mogę.
Książka ta pochłonęła mnie tak bardzo, że przez parę letnich wieczorów siedząc pod drzewem w ogrodzie...byłam Nią, byłam Sayuri...spoglądałam na świat jej oczyma, kochałam całą sobą Prezesa, tęskniłam za Satsu i żałowałam utraconej przyjaźni z Dynią. Tak właśnie było...a w filmie właśnie tego zabrakło. Piękna scenografia, kostiumy, piękne gejsze...wszystko to ziało pustką, tam nie było nic z piękna książkowej Sayuri. Zabrakło kilku jakże ważnych wątków, niepotrzebnie film zakończył się nie opowiadając o dalszych losach Gejszy z Gion, o tym że marzenia nie zawsze są takie jakimi je chcemy widzieć... Nie mogę powiedzieć również, że film ten nie zachwycił jakiejś cząstki mej duszy..bo to również byłoby kłamstwo. Zakochałam się na nowo w Japonii, w japońskich tajemnicach, gejszach, samurajach i smutnym pięknie, które czuję kiedy oglądam ten film.
__________________
Be happy for this moment. |
2006-07-12, 20:55 | #88 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Cytat:
|
|
2006-07-12, 21:43 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Tylko bardziej mi smaka robicie na książkę . Zamówilabym na allegro, ale razem z przesylką to mi chyba się nie oplaci
Nic to, powędruje do ksiegarni. |
2006-07-12, 21:57 | #90 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: "Wyznania gejszy"
Jestem teraz w trakcie czytania książki, troche wolno mi idzie bo mnie cale dnie nie ma w domu, ale gdybym mogła to bym ją pochłonęła w 1 czy 2 dni. Naprawde wciaga, jak sie czyta to czuje się ten klimat. Podoba mi się duzo bardziej niż film (który też był bardzo dobry wg. mnie). Naprawdę wszystkim polecam.
|
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:39.