Saunomaniaczki

[patiasym]

Zapraszam wszystkie dziewczyny kochające saunę na pogaduchy!

[Taternik1967]

Ja też jestem miłośnikiem Sauny!!
Czy też mógłbym dołączyć do tematu rozmowy??

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Sauna maniakiem jestem od lat.
Czym by bez saun był ten nasz świat.
Szarym ponurym deszczowym dniem.
Tak prawdę mówiąc dniem pod psem.
W saunie wystarczy wygrzać swe ciało.
By zaraz wszystkim żyć się zachciało.
Nago popływać w dużym basenie.
To dla mnie relaks i rozluźnienie.
W nagości nie ma wszak że nic złego.
A więc saunujmy koleżanko kolego.
Sauna wzbogaca nam siłę ducha.
A więc do sauny niech każdy rusza.

[sublime]

Uwielbiam saunę, najbardziej odpowiada mi typ suchy. Relaksuje nieziemsko i połączona z zimnym prysznicem po, świetnie hartuje organizm. A Wy którą saunę najbardziej lubicie?

[patiasym]

Każda ma swój urok. Sucha z aufgussem i hartowaniem w zimnej kapieli (najlepiej w zewnętrznym basenie lub jeziorze!) i parowa, gdzie można nakładać na ciało preparaty i sól do peelingu. Poza tym odpoczynek w basenie lub jacuzzi - i jest superrelaksujący wieczór

[Lynn]

Ja uwielbiam saunę mokrą

[lele]

Też uwielbiam saunę, ale dawno nie byłam. Bardzo lubię aromatyczną (nie wiem czy nie przekręciłam).

[sublime]

Nie przekręciłaś. Każda może być aromatyczna. Mokra może być też ziołowa tylko to wyższy stopień wtajemniczenia

[patiasym]

A jak widzicie przestrzeganie regulaminu i zasad saunowania? Nie mówię tylko o chodzeniu w do sauny w kostiumach kąpielowych, co mnie po prostu bardziej śmieszy niż straszy (a niech by i nawet w stroju kosmonauty wchodzili, byleby potem nie szli tak do basenu z zimną wodą), ale są i inne rzeczy, które ludziom trzeba przypominać, niestety.

[lele]

Znalazłam jej opis:
"Sauna aromochromatyczna
Sauna o temperaturze 45° - 60°C i wilgotności 10%, opiera się na terapeutycznym wpływie zapachu oraz barw (kolorowe światła). Idealna kombinacja temperatury i wilgotności, olejków zapachowych wzmacnia działanie zwykłej sauny suchej. Inhalacje z lawendy, mirry lub ożywczego eukaliptusa mają bardzo korzystny wpływ na płuca i układ oddechowy. Przy dodaniu uspokajających esencji z rumianku podnosi się także poziom relaksu."

[sublime]

Lele. Narobiłaś mi ochoty na takie posiedzenie w lawendowej aromochromatycznej

Co do regulaminu przede wszystkim apel do niektórych: ludzie.. bierzcie ze sobą ręczniki

Fujki.

[Taternik1967]

Ja też uwielbiam Saunę. Szczególnie za prowadzone tam Seanse parowo zapachowe.
Nic tak nie odpręża ciała i ducha jak taki seans.
Moim ulubionym jest Seans Miętowy Tak zwany Powiew Alaski oraz z Pilingiem Solnym Tak zwany Piękno Rzymu.
Lubię też seans Mokrą Włoszkę z balsamem odżywczym do włosów.
Oraz Ruską Banię z witkami brzozowymi które moczy się w zimnej wodzie i okłada nimi po plecach.
Fajny masaż dla pleców.
A gdzie wy chodzicie do Sauny?? Ja do (reklama w 3 postach /Sub)!!

[Lynn]

Do Wisły.

[Taternik1967]

Prawdę mówiąc w Wiśle dawno nie byłem. Macie tam jakiś obiekt z Saunami??!! Czy korzystasz z jakiejś Hotelowej sauny??
Polecam (reklama w 3 postach / Sub), naprawdę warto odwiedzić to urocze miejsce.
Obiekt Term R ma 9 saun w tym 3 parowe i 6 suchych 2 baseny i 2 jakuzzi.

[patiasym]

Napisane przez sublime

Co do regulaminu przede wszystkim apel do niektórych: ludzie.. bierzcie ze sobą ręczniki

Fujki.

Oby suche. Bo jak niektórzy włażą do suchej opatuleni w mokre ściery po seansie w parowej (bo inaczej trudno to nazwać), to budzą się we mnie mordercze instynkty

Inna sprawa: wchodzą do suchej owinięci ręcznikiem szczelnie niczym tortilla, ale pod stopy ręcznika nie kładą Jak już takie z nich wstydziochy, że ręcznika nie zdejmą i nie podłożą pod siebie jak należy, to niech przynajmniej mają drugi mały ręcznik ze sobą.

[Taternik1967]

Dokładnie tak powinno się prawidłowo korzystać z sauny jak napisałaś.
Niestety co niektórym jakoś ciężko się z tym oswoić. Zachowują się tak gdyby sauna tylko do nich należała. Lub jakby to była ich prywatna Sauna.
W swojej prywatnej saunie w domu mogą korzystać jak im się tylko zapragnie, ale w ogólnodostępnej powinni stosować się do panujących tam zasad.
A tak po prawdzie to gdzie chodzisz do Sauny Autorko poprzedniego wpisu??
Ja uczęszczam do (reklama w 3 postach / Sub)
Obiekt naprawdę warty polecenia.

[aleksjaaa]

Napisane przez patiasym

A jak widzicie przestrzeganie regulaminu i zasad saunowania? Nie mówię tylko o chodzeniu w do sauny w kostiumach kąpielowych, co mnie po prostu bardziej śmieszy niż straszy (a niech by i nawet w stroju kosmonauty wchodzili, byleby potem nie szli tak do basenu z zimną wodą), ale są i inne rzeczy, które ludziom trzeba przypominać, niestety.

przepraszam, ze zapytam, ale dlaczego nie isc w kostiumie kapielowym do basenu z zimna woda?

[patiasym]

Napisane przez aleksjaaa

przepraszam, ze zapytam, ale dlaczego nie isc w kostiumie kapielowym do basenu z zimna woda?

no chyba, że:
1. siedzisz w kostiumie w saunie
2. ściągasz kostium i spłukujesz ciało z potu pod prysznicem
3. wkładsz swiezy kostium i idziesz się schłodzić w basenie

[aleksjaaa]

cialo poci sie w kostiumie jak i bez, a splukujac sie pod prysznicem woda dociera praktycznie wszedzie, wiec i tak troche nie wiem o co chodzilo ze stwierdzeniem "smieszy mnie chodzenie do sauny w kostiumie, a pozniej wchodzenie do basenu", ale mozliwe, ze mam chwilowe zacmienie umyslu

[patiasym]

Napisane przez aleksjaaa

cialo poci sie w kostiumie jak i bez, a splukujac sie pod prysznicem woda dociera praktycznie wszedzie, wiec i tak troche nie wiem o co chodzilo ze stwierdzeniem "smieszy mnie chodzenie do sauny w kostiumie, a pozniej wchodzenie do basenu", ale mozliwe, ze mam chwilowe zacmienie umyslu

tak, o ile nie bierzesz prysznica w kostiumie. to, że woda dociera pod kostium nie oznacza, że dokładnie wypłucze zalegający tam pot. poza tym jak napisałam śmieszy mnie chodzenie do sauny w kostiume, ale już nie włażenie w tym samym stroju do basenu, bo nie chcę schładzać się w zupie z czyichś ciał

[aleksjaaa]

Napisane przez patiasym

tak, o ile nie bierzesz prysznica w kostiumie. to, że woda dociera pod kostium nie oznacza, że dokładnie wypłucze zalegający tam pot. poza tym jak napisałam śmieszy mnie chodzenie do sauny w kostiume, ale już nie włażenie w tym samym stroju do basenu, bo nie chcę schładzać się w zupie z czyichś ciał

zastanawiam sie co gorsze - pot czy siki

[magdaspring]

I ja się dołączę chociaż saunę pokochałam dopiero 2 miesiące temu. A w szczególności łaźnie parowe.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Najbardziej wkurzający jest brak ręczników na niektórych częściach ciała w saunie suchej np. nikt nie przejmuje się stopami, które najczęściej spoczywają na dolnej półce

[kosteczka78]

Dzięki wizytom w saunie gruczoły łojowe odblokowują się, a organizm pozbywa się nadmiaru sebum - dlatego sauna sprzyja osobom odchudzającym się, pomaga również w walce z cellulitem i niedoskonałościami skóry.
Z organizmu wraz z potem wydalana jest nadmierna ilość soli, co zapobiega zatrzymywaniu wody i puchnięciu, tkanki są lepiej ukrwione, a cera- dotleniona, skóra staje się gładka, organizm wolniej się starzeje.
Podczas wizyty w saunie wydalamy nieczystości, metale ciężkie i toksyn. Dzięki wytwarzanej w saunie większej ilości endorfin jesteśmy bardziej zrelaksowane zastosowane po wyjściu z sauny kosmetyki lepiej się wchłaniają.

[patiasym]

http://www.youtube.com/watch?v=HlambsRvCz4&t=6m0s
Tylko Toli nie ma no i powinni sobie ręczniki podłożyć. Poza tym - wszystko gra

[Mahdab]

Dołączam do wątku, ostatnio jednak pokochałam kabinę Infrared, której wcześniej jakoś nie lubiłam.

[sublime]

Nie byłam chyba w saunie na podczerwień...
Powiedz coś więcej Mahdab!

[Mahdab]

Kabina infrared nie ma az tak nagrzanego powietrza, poniewaz lampy maja ogrzewac bezposrednio cialo. W kabinie do ktorej ja chodze jest maksymalnie ok. 60 stopni. Kiedys uwazalam ze to bez sensu, bo potrzeba dluzej posiedziec zeby sie spocic. Teraz odzwyczailam sie od zwyklej sauny i docenilam te chlodniejsza. Jest naprawde super i tak nie meczy

[magdaspring]

Napisane przez Mahdab

Kabina infrared nie ma az tak nagrzanego powietrza, poniewaz lampy maja ogrzewac bezposrednio cialo. W kabinie do ktorej ja chodze jest maksymalnie ok. 60 stopni. Kiedys uwazalam ze to bez sensu, bo potrzeba dluzej posiedziec zeby sie spocic. Teraz odzwyczailam sie od zwyklej sauny i docenilam te chlodniejsza. Jest naprawde super i tak nie meczy

Marzy mi się to muszę poszukać czy u mnie w pobliżu jest taka sauna

[patiasym]

Ja jednak wolę klasyczną

[magdaspring]

Warto spróbować czegoś nowego

[patiasym]

Napisane przez magdaspring

Warto spróbować czegoś nowego

Tak, ale wyobrażam sobie, że do takiej kabiny wchodzisz sama, jak do solarium. A sauna to dla mnie też pewna kultura, socjal, miejsce spotkań i wspólnych wypadów. Bez tego wszystkiego jest jednak uboższa.