Zmienić kierunek?

[Lunatyczka93]

Raczej jest tak, jak mówisz, ale ja semestru zaliczać nie zamierzam. Po prostu w domu została zorganizowana akcja pod tytułem "jeszcze ci się odmieni", więc nie wiem, postawić się, czy przecierpieć jakoś do świąt albo do stycznia.

[viva91]

Napisane przez tiramisu_

A orientowałaś sie jak to jest z tą nową ustawą i punktami ECTS? Bo nie wiem czy to nie jest tak, że jak zaliczysz semestr (otrzymasz zaliczenia i podejdziesz do egzaminów) to już 30 wykorzystasz i na kolejnych studiach będziesz musiała sobie jakby te 30 dokupić bo Ci braknie.. Ale pewna nie jestem jak dokłądnie prawo to reguluje...

Czy będzie musiała "dokupić" czy nie też nie jestem pewna, ale na pewno po sesji 30 pkt straci, więc autorko jeśli nie chcesz stracić "bezpłatnych ECTSów" to zrezygnuj z fizyki przed sesją, plan rezygnacji zaraz po sesji się nie opłaca.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez Lunatyczka93

Raczej jest tak, jak mówisz, ale ja semestru zaliczać nie zamierzam. Po prostu w domu została zorganizowana akcja pod tytułem "jeszcze ci się odmieni", więc nie wiem, postawić się, czy przecierpieć jakoś do świąt albo do stycznia.

Podejdź do mamy i powiedz: "Wzięłaś ślub z tatą, bo chciałaś być jego żoną? Jeszcze Ci się odmieni"

[Lunatyczka93]

Napisane przez viva91

Czy będzie musiała "dokupić" czy nie też nie jestem pewna, ale na pewno po sesji 30 pkt straci, więc autorko jeśli nie chcesz stracić "bezpłatnych ECTSów" to zrezygnuj z fizyki przed sesją, plan rezygnacji zaraz po sesji się nie opłaca.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------


Podejdź do mamy i powiedz: "Wzięłaś ślub z tatą, bo chciałaś być jego żoną? Jeszcze Ci się odmieni"

Dobre, chociaż to tata bardziej marudzi
Na pewno zrezygnuję przed sesją, tylko nie mogę się zdecydować, czy teraz, czy w grudniu/styczniu.
Akcja "jeszcze ci się odmieni" w sumie nie jest taka bezpodstawna, bo liceum też zmieniłam i to było najgłupszą decyzją, jaką mogłam podjąć
No ale i tak nie mam ochoty na kończenie tego kierunku, a mam teraz mnóstwo problemów i coraz bardziej żałuję, że nie zrobiłam gap year.