Strój do biura...sekretarka z "duszą"?

[puszina]

Witam serdecznie. Od dawna podczytuję forum, ale nigdy nie miałam jakoś okazji i odwagi napisąć coś od siebie..

Potrzebuje porady.

Otóż podjełam pracę sekretraki-pracownika biurowego w niedużej firmie. Mniej więcej wiem jak powinnam się ubrać i co jest stosowne do biura- tak podrecznikowo. Nie mam kontaktu z klientami bezpośrednio, ale obracam się wsród współpracowników w koszulach i krawatach, ale i w bluzkach polo z jeansami.
Uniformy i zapięcie pdo samą szyję nie jest tu wymagane...Chyba, że mnie powinno jako sekretrakę cechowac nienagnna elegancja ?

Prosze o pomoc w doradzaniu, co ładngeo i eleganckiego można ubierac do pracy zza biurka, przed komputeram, a także w czym swobodnie mogę biegac pomiedzy regałami, kserem a ekspresami do kawy...
Nie chiałabym aby móuj strój był szary, czy czarno biały..I nie wiem co jest stosowne a co nie tak do końca..Czy buty zawsze zza zakrytymi placami, i co z ramionami?
do jedngeo nie mogę sie przekonac do tradycyjnej białej bluzki... za zadne skarby świata tego nie włoże
Nie chciałabym stracić tez takiej swojej nutki i swego stylu..odrobinkę etnicznego i jeansowego
lubię spódniczki przed kolano, i ciut za i spodnie, szpilki i płaskie buty...

Uprzejmie prosze o poradę, może kilka fotek, ciekawych ubranek, które można łączyć ze soba..

Po uporzadkowaniu szafu..okazuje się ze mam w niej duzo niepotrzebnych rzeczy a chciałabym to zmienić..

Od czego zacząc? Czy możecie mi pomoc?

[puszina]

Wkleiło mi się podwójnie- jeszcze niesprawnie poruszam się po forum
Proszę o usunięcie zdublowanego wątku

[allmode]

Jako sekretarka powinnaś zawsze wyglądać elegancko, ale ta elegancja nie musi być sztywna i oficjalna. Możesz nosić spódnice dżinsowe - wystarczy do tego włożyc jakiś żakiecik czy ładny sweterek. Do spodni też nie musi być żakiet - może być ładna bluzka albo sweter.
Powinnaś unikać: głębokich dekoltów, zbyt krótkich spódnic, jakiś bardzo ekstrawagankich rzeczy. Biżuteria - delikatna i raczej niedużo, choć możesz czasem założyć jakieś oryginalne kolczyki czy korale do sweterka.
Buty - ja kupiłam sobie takie uniwersalne pantofelki, które trzymałam w pracy - i po przyjściu je zmieniałam. Szczególnie praktyczne zimą Latem, jak było bardzo gorąco, nosiłam do pracy sandałki - ale raczej takie proste, nie na szpilce i składające się z samych pasków. Pamiętaj, żeby buty, w których będziesz w pracy były wygodne - bo będziesz w nich biegać cały dzień.
Latem też raczej nie bluzki i sukienki na cieniutkich ramiączkach, tylko coś ewentualnie bezrękaw.
Fryzura i makijaż subtelne, delikatne, naturalne. Manicure też raczej nie rzucający się w oczy - idealny jest french czy jakiś delikatny róż czy beż.
Nie musisz nosić białej bluzeczki, ale jakąś taką elegancką powinnaś mieć - myślę, że w jakimś pastelowym kolorze może być, albo jakąś wzorzystą, jeśli zakładasz ją do gładkich rzeczy.
Nie wiem, jaki dokładnie masz zakres obowiązków - ale ja czasem musiałam być ubrana bardzo oficjalnie (narady, zebrania, targi, walne zgromadzenie członków).
Nie musisz od razu wymieniać całej swojej szafy - smutne ubrania można rozjaśnić, np. poprzez fajnie zawiązaną apaszkę, oryginalną broszkę, jakąś biżuterię. Jeśli masz rzeczy w szarym i czarnym kolorze, ożywiającym akcentem może być coś kolorowego pod spód, rajstopy, dodatki, buty i torebka.
Myślę, że w ciągu kilku pierwszych dni zorientujesz się, jak musisz wyglądać. Może ktoś Ci doradzi? Ja, jak zaczynałam pracę, to w firmie, która zajmowała przyległe ponieszczenia, pracowała przemiła, starsza pani, która doradziła mi mnóstwo rzeczy, w tym, jak się ubierać
Generalnie nie musisz na codzień nosić kostiumu - ale pamiętaj, że Twój ubiór musi cechować dyskretna, czasem sportowa elegancja.
Na pewno sobie poradzisz Życzę Ci powodzenia w pracy

[zuza0107]

Ja też pracuję w biurze gdzie stykam się z bardziej i mnie elegancko ubranymi ludzmi.
Jeżeli nie ma u Cbie w pracy zcisłego obowiązku noszenia biurowych uniformów to masz dużą swobodę. Musisz pamiętać że od Twojego wizerunku zależy to jak będziesz traktowana-jeżeli jesteś młodą osobą to pomorze Ci to w byciu traktowaną jako osoba poważna a nie jak małolata w sekretariacie.
Powinnaś jak najbardziej ograniczyć chodzenie w jeansach. Spodnie nie muszą być bardzo eleganckie ale najlepiej wyglądają materiałowe. Nie musisz nosić białych bluzek mogą być w innych kolorach mogą być także sweterki.
Nie powinnaś nosić dużych dekoltów i bardzo krótkich spódniczek.
Jeżeli nie ma u Ciebie dresskodu to nie musisz chodzić tylko w zakrytych butach ale takie są bardziej eleganckie i powinnś wystrzegać się chodzenia w płaskich butach do spódniczki.Co do odkrytych ramion to gdy jest bardzo gorącą możedsz nosić bluzki bez rękawów ale nie na ramiączkach!!!

[zuza0107]

cd.

[MartiniBianco]

Ja spróbuje też cos zaproponować mam nadzieje, że bedzie odpowiednie
na zasadzie "jak Cie widza tak Cię piszą"

[MartiniBianco]

i kolejne:

[leamia]

Puszina mam dokladnie taki sam problem pracuje rowniez jako sekretarka i kompletnie nie wiem co powinnam zakladac a co nie!Wiec podpisuje sie pod prosba Pusziny i prosze o porade;]

[puszina]

Ja ze swojej strony dziekuję serdecznie wizażankom za pomoc. Dokładnie takie stroje "czuję" Intuicyjnie trafiłyście w mój gust, az oczom nie wierze. Serdecznie jeszcze raz dziękuję wszystkie rady sa bardzo cenne i je wykorzystam..

Wracam buszować po wizażu...

i Leamia, mama nadzieje, że i Tobie cos podpowiedzą. Może dookreśl troszkę -jak bardzo to wymagjaąca firma, czy wielu macie interesantów, spotkań, konferencji etc..I co lubisz, czy np. spodnie?

Trzymam za nas kciuki

[Mary_Q]

moim zdaniem taki stroj jest swietny http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1156837045 zwlaszcza na upaly...

[isa666]

To może ja jeszcze coś dodam

[milkNhoney]

Dziewczyny odkopuję wątek i wołam o pomoc !
Jutro mój 1 dzień w pracy.Poważne biuro. Mam tam staż. Mam być taką sekretarką.. Będę miała styczność z ludźmi którzy przyjdą do działu do szefa.Sprawy załatwia się bardziej telefonicznie. Mam 19lat, wyglądam młodziutko Proszę powiedzcie mi co mogę założyć w tak ciepłe dni. Mam 2 dłuższe spódnice, jedna pare spodnie z grubszego materiału przed kolano takie bardziej elegancke ale odpadaja ze wzgledu na material chyba że bedzie zimniej..., same jeansy [planuję kupić białe spodnie na lato], dużo bluzek na lato, ale niezbyt są one eleganckie [z nadrukami] lub uniwersalne longi. I buty.... muszę mieć wygodne i śmigam w balerinach.
A więc proszę Was o rady dla młodej stażystki jak powinna wyglądać. Czytałam, że odkryte palce odpadają [peep toe] bez rajstop też nie wypada ramiona zakryte, nie głeboki dekolt i nie mini- ok.

[ratta]

Możesz założyć którąś ze spódnic, i jakąś bardziej stonowaną koszulkę plus rajstopy i baleriny. Wtedy trochę wybadasz sytuację i zobaczysz jak można się ubrać.
Ja bym dokupiła jakieś bluzki półeleganckie tzn w formie koszulki, ale z falbankami, koronkami czy stójką. Spódnica moim zdaniem może być trochę przed kolano. I raczej buty na obcasie - chociaż niskim. Albo płaskie, ale nie jakieś rozklapciane baleriny.
Konsekwentny dress code dotyczy osób na jakimś 'konkretnym' stanowisku lub firmach, gdzie po prostu wszyscy się noszą w dany sposób - musisz zobaczyć co dokładnie będziesz robić, z kim mieć kontakt i jak są ubrani inni.

[chilanes]

jeansy też możesz ubrać, a do teko gładką bluzkę najlepiej białą, i jakiś żakiecik lub sweterek w stonowanej kolorystyce. Buty bez obcasów mogą być równie eleganckie, co te na szpilce, bylby były czyste

[milkNhoney]

hmm nie będę nikim ważnym. Obieranie telefonów, pisanie na koputerze nie będę miała bezpośredniego kontaktu z klientami. Szef z tego co widziałam to też nie chodzi pod krawatem... A nie chcę kupować czegoś co nie jest w moim stylu. Uważacie, że będzie to straszny nietakt jeżeli nie ubiore rajstop?

[chilanes]

Napisane przez milkNhoney

hmm nie będę nikim ważnym. Obieranie telefonów, pisanie na koputerze nie będę miała bezpośredniego kontaktu z klientami. Szef z tego co widziałam to też nie chodzi pod krawatem... A nie chcę kupować czegoś co nie jest w moim stylu. Uważacie, że będzie to straszny nietakt jeżeli nie ubiore rajstop?

Jeśli nie masz opalonych nóżek, to powinnaś jednak je ubrać, mogą być z tych najcieńszych, ale powinny być. Chyba, ze masz opalone trochę nogi i nie będą świeciły komuś po oczach
Ja też pracuję w biurze i bynajmniej nie chodzę elegancko ubrana, chodzę zwyczajnie, pozostali z resztą też. Po kilku dniach będziesz wiedziała, co wypada, a co nie. W każdej firmie jest inaczej. W 1 masz chodzić w czarnej spódnicy i białej bluzce, a w innej szef wymagać będzie żakietu, za to będzie można np ubrać jeansy i kolorowy top

Pamiętaj jednak, że nie należy ubierać super dekoltów, chyba, że je czymś zakryjesz, i miniówek! Szorty też oczywiście odpadają

Ja podczas rozmów, gdy się okazywało, że byliby chętni mnie zatrudnić pytałam o dress-code w danej firmie.

[milkNhoney]

Napisane przez chilanes

Jeśli nie masz opalonych nóżek, to powinnaś jednak je ubrać, mogą być z tych najcieńszych, ale powinny być. Chyba, ze masz opalone trochę nogi i nie będą świeciły komuś po oczach
Ja też pracuję w biurze i bynajmniej nie chodzę elegancko ubrana, chodzę zwyczajnie, pozostali z resztą też. Po kilku dniach będziesz wiedziała, co wypada, a co nie. W każdej firmie jest inaczej. W 1 masz chodzić w czarnej spódnicy i białej bluzce, a w innej szef wymagać będzie żakietu, za to będzie można np ubrać jeansy i kolorowy top

Pamiętaj jednak, że nie należy ubierać super dekoltów, chyba, że je czymś zakryjesz, i miniówek! Szorty też oczywiście odpadają

Ja podczas rozmów, gdy się okazywało, że byliby chętni mnie zatrudnić pytałam o dress-code w danej firmie.

Dziękuję za odpowiedź
Myślę, że nie będą świeciły bladością Mam nadzieję, że szef będzie wyrozumiały i że szybko załapię jak to jest. Mam nadzieję, że wykombinuję coś ze smakiem ale nie przesadzonego. Rzecz jasna szorty i mini zostawię na czas po pracy

[kasia_1402]

Tia...szef wyrozumiały i popatrzy łaskawym okiem czego oczywiście wizażankom życzę...
Może ze swojej str napiszę czego się wymaga w mojej korpo
bluzki koszulowe,rękaw prawie do łokcia, kołnierzyk lub bluzka bawełniana, gładka kolory od antracytu po czerń (chociaż ta wskazana jest na wieczór)kolory jaskrawe oraz wzory -zakazane
materiały naturalne :bawełna, len, z dodatkiem elastynu
na dół :spodnie materialowe, do ziemi, spódnice (tu wyliczone są długości :2/3 powyżej, 1/3 poniżej itp)generalnie za kolana, ale nie do połowy łydek
zakazana jest długośc mini i maksi,
sweterki mogą byc w jednolitym kolorze ,zapinane na guziczki,
na bluzki- marynarki- noszone do połowy lipca :/
zawsze pełne buty-mogą mieć z tyłu pasek, ale z zakrytymi palcami i rajstopy bez wzgl. na pore roku
z biżu 1 pierścionek + obrączka
biżuteria niewidoczna, nie rzucająca sie w oczy
perfumy-delikatne,
makijaż -muis być , z akcentem na oczy,
włosy ufarbowane jednolicie....
ufff tyle pamiętam
więc jak pomyslę że piszecie o dżinsach to
a i w niektórych filiach nie ma casualowych piątków
przełożeni i wytypowane osoby spr Ci strój (nie wiesz że jest kontrola) i jak coś nie teges to tnie premię ...
ślicznie prawda ? i jak w tym siebie znaleźć

[facilmente_irritabile]

Napisane przez kasia_1402

Tia...szef wyrozumiały i popatrzy łaskawym okiem czego oczywiście wizażankom życzę...
Może ze swojej str napiszę czego się wymaga w mojej korpo
bluzki koszulowe,rękaw prawie do łokcia, kołnierzyk lub bluzka bawełniana, gładka kolory od antracytu po czerń (chociaż ta wskazana jest na wieczór)kolory jaskrawe oraz wzory -zakazane
materiały naturalne :bawełna, len, z dodatkiem elastynu
na dół :spodnie materialowe, do ziemi, spódnice (tu wyliczone są długości :2/3 powyżej, 1/3 poniżej itp)generalnie za kolana, ale nie do połowy łydek
zakazana jest długośc mini i maksi,
sweterki mogą byc w jednolitym kolorze ,zapinane na guziczki,
na bluzki- marynarki- noszone do połowy lipca :/
zawsze pełne buty-mogą mieć z tyłu pasek, ale z zakrytymi palcami i rajstopy bez wzgl. na pore roku
z biżu 1 pierścionek + obrączka
biżuteria niewidoczna, nie rzucająca sie w oczy
perfumy-delikatne,
makijaż -muis być , z akcentem na oczy,
włosy ufarbowane jednolicie....
ufff tyle pamiętam
więc jak pomyslę że piszecie o dżinsach to
a i w niektórych filiach nie ma casualowych piątków
przełożeni i wytypowane osoby spr Ci strój (nie wiesz że jest kontrola) i jak coś nie teges to tnie premię ...
ślicznie prawda ? i jak w tym siebie znaleźć

Z jednej strony ograniczanie wolności,zaś z drugiej można dzieki temu nauczyć się samodyscypliny A poza tym co to za firma? Pierwszy raz słysze o firmie z takimi wymaganiami;p Kojarzy mi się z typowymi,wielkimi korporacjami amerykańskimi w których wszystko musi być perfekt

[paulinka_vel_paulinka]

Napisane przez facilmente_irritabile

Z jednej strony ograniczanie wolności,zaś z drugiej można dzieki temu nauczyć się samodyscypliny A poza tym co to za firma? Pierwszy raz słysze o firmie z takimi wymaganiami;p Kojarzy mi się z typowymi,wielkimi korporacjami amerykańskimi w których wszystko musi być perfekt

ojj to dosyć powszechne, i wbrew pozorom wymagania całkiem rozsądne (zdarzyło mi się słyszeć o gorszych)

[Marua:)]

Napisane przez kasia_1402

Tia...szef wyrozumiały i popatrzy łaskawym okiem czego oczywiście wizażankom życzę...
Może ze swojej str napiszę czego się wymaga w mojej korpo
bluzki koszulowe,rękaw prawie do łokcia, kołnierzyk lub bluzka bawełniana, gładka kolory od antracytu po czerń (chociaż ta wskazana jest na wieczór)kolory jaskrawe oraz wzory -zakazane
materiały naturalne :bawełna, len, z dodatkiem elastynu
na dół :spodnie materialowe, do ziemi, spódnice (tu wyliczone są długości :2/3 powyżej, 1/3 poniżej itp)generalnie za kolana, ale nie do połowy łydek
zakazana jest długośc mini i maksi,
sweterki mogą byc w jednolitym kolorze ,zapinane na guziczki,
na bluzki- marynarki- noszone do połowy lipca :/
zawsze pełne buty-mogą mieć z tyłu pasek, ale z zakrytymi palcami i rajstopy bez wzgl. na pore roku
z biżu 1 pierścionek + obrączka
biżuteria niewidoczna, nie rzucająca sie w oczy
perfumy-delikatne,
makijaż -muis być , z akcentem na oczy,
włosy ufarbowane jednolicie....
ufff tyle pamiętam
więc jak pomyslę że piszecie o dżinsach to
a i w niektórych filiach nie ma casualowych piątków
przełożeni i wytypowane osoby spr Ci strój (nie wiesz że jest kontrola) i jak coś nie teges to tnie premię ...
ślicznie prawda ? i jak w tym siebie znaleźć

A dla mnie to troche nie zrozumiale.... czy fajnie jest jak pracownicy w srodku lata siedza zapoceni w dlugich spodniach lub rajstopach, w zakrytych butach. Czy tez w lipcu w 30 stopniowym upale w marynarce. Przyjdzie klient widzi taka biedna rozplywajaca sie z goraca kobiete ktora mysli tylko o tym aby wyjsc do domu. Ja bym w takich warunkach nie mogla normalnie pracowac! Jak mozna kazac ludziom sie tak meczyc w srodku lata, przeciez to nawet nie mozna sie skupic na pracy ... przynajmniej ja bym nie potrafila...

[stargazer]

Napisane przez Marua:)

A dla mnie to troche nie zrozumiale.... czy fajnie jest jak pracownicy w srodku lata siedza zapoceni w dlugich spodniach lub rajstopach, w zakrytych butach. Czy tez w lipcu w 30 stopniowym upale w marynarce. Przyjdzie klient widzi taka biedna rozplywajaca sie z goraca kobiete ktora mysli tylko o tym aby wyjsc do domu. Ja bym w takich warunkach nie mogla normalnie pracowac! Jak mozna kazac ludziom sie tak meczyc w srodku lata, przeciez to nawet nie mozna sie skupic na pracy ... przynajmniej ja bym nie potrafila...

Podpisuję się pod tym. I jednocześnie cieszę się, że nie jestem sekretarką i mogę chodzić do pracy w czym mi się podoba.... Współczuję wszystkim, którzy muszą znosić bezduszny i nieżyciowy dress code. Nawet jeśli w firmie jest klima, to przecież potem trzeba jakoś do domu wrócić, idąc przez rozpalone ulice lub piekąc się w komunikacji miejskiej

[milkNhoney]

już mam ten 1 dzień oczywiście za sobą
Nie obowiązuje mnie dress code, uff.
Chociaż zapewne takie firmy przydzielają jakieś fundusze na ubiór pracownika i wbrew pozorom w rajstopach nie jest gorąco [klimatyzacja]. Ja siedzę w grubych murach i dopiero kiedy wychodzę z pracy mogę poczuć, że jest upał

[Ishikawa]

odswieże wątek
Mam staz w Komendzie Strazy Pozarnej w biurze i nie jestem pewna jak to jest z jeansami.
Zawsze mam "odswietną góre" a dol to czasem jeansy,albo spodnie za kolano. Obsewruje jak chodza mezczyzni i kobiety. Mezczyzni nosza spodnie od garniakow i koszule (Ci na wyzszych stanowiskach ) a reszta jeansy i koszule.
Kobiety natomiast pracujace w biurze to calkiem luzno, od rybaczek po zwykle bluzki z krotkim rekawkiem..no i jeansy. Nikogo nie ma w mini czy odkrytych ramionach.
No i mam problem, pracuje w biurze Komendanta i niewiem czy moge nosic jeansy ?
Moja mama twierdzi, ze lepiej bedzie jak kupie sobie jakies materialowe spodnie, a na upal np.spodnice albo lniane spodnie..a ja przyznam ze kocham jeans no i jest mi w nim wygodnie. No i mam dylemat.
Co radzicie?
Poswiecic sie, czy nie ?

[titina]

Podbijam wątek gdyż też szukam zestawów do pracy w biurze. Pomożecie?

[aptekus]

fajny wątek... bedę go regularnie odwiedzać.

Apropos stroju do biura- generalnie u mnie w pracy nie ma jakiegos wymogu chodzenia w bluzkach z kołniezykiem czy pełnych butów, ale ostatnie pół roku przebywałam na macierzyńskim i mam terasz ogromna chetkę na zmiane stylu w stronę spódnic, żakietów itp.
Ode mnie dwa zdjęcia, ale cos jeszcze wkleje

[aptekus]

dodatkowo

[ewelinka_111]

[aptekus]

Armani zima 2010 r.

ps. pomarzyć zawsze można...

[paula.cw]

Nie każdy ma tak dobrze :P Ja właśnie dostałam się do pracy, gdzie nosi się białe bluzki i ciemne doły- praca na recepcji więc to taki jakby uniform. Mam wielką nadzieję że będzie można nosić sandałki bo w tym roku praktycznie nie widziałam butów odkrytych tylko z tyłu, przynajmniej nic mi w oko nie wpadło. Już kombinuję jak będę mogła sobie urozmaicić strój żeby nie umrzeć z nudów :P