2020-12-24, 22:51 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 3
|
Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Witam drogie Panie, potrzebuje opinii kogoś postronnego. Od 17 miesięcy spotykam się z moją dziewczyną, od 15 jesteśmy razem. Osobiście traktuje tą znajomość jak gwiazdkę z nieba, nigdy w życiu nie czułem nic podobnego i jestem pewien, że kocham swoją dziewczynę, jednak jest problem (zastanawiam się czy tylko ze mną), otóż wątek seksualny pojawił się niemal od razu po rozpoczęciu związku. Stało się tak, że wyjechaliśmy przez przypadek na wspólne wakacje, tak po raz pierwszy się całowaliśmy i piescilismy (?). Od razu po tym moja dziewczyna zainicjowała rozmowę o seksie, że chce abyśmy się nie spieszyli. Pomyślałem wtedy, świetnie, ma swoje zasady, to się szanuje. Wtedy jeszcze myślałem (dała mi do zrozumienia) , że jest dziewicą chociaż w ostatnim związku była 3 lata.
I tak sobie żyliśmy, raz na miesiąc dochodziło do sytuacji kiedy ponosiły głównie mnie emocje i z niewinnego całowania dochodziło do pieszczenia sutków, łapania za tyłek (nic więcej). Gdzie zawsze po ten była gadka o murach i granicach jakich nie powinniśmy przechodzić. Sytuacja wyglądała tak przez kolejne 5 miesięcy, z mniejszym i większymi perturbacjami. Przez cały myślałem, że jestem pierwszym człowiekiem, który się do niej "dobiera", ale jakos doszło do tego, że że swoim byłym chłopakiem była zdecydowanie bardziej otwarta i nie tylko się całowali ale (chłopak ją rozdziewiczyl palcem). Trochę mi było przykro, że do swojego bylego który ją zdradzał miała większe zaufanie niż do mnie, ale ok, kocham ją. Po 10 miesiącach (sporadycznego pieszczenia) doszło do sytuacji kiedy, zupełnie niezamierzenie uprawialiśmy seks, powiedziała, że nie żałuję, ale nie chcę żeby się to powtórzyło. Teraz mija 15 miesięcy jak jesteśmy razem, nastał czas absolutnego celibatu, daje przyzwolenie na całowanie się i tyle, nie mogę jej dotykać, nic ... Bardzo mi na niej zależy ale jestem na skraju wytrzymałości. Nasze wspólny cel jakim jest życie w czystości argumentuje tym, że tak jest lepiej i to umocni nasz związek, co mam jej powiedzieć, że to mnie rozwala od środka ? |
2020-12-26, 09:39 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
|
|
2020-12-26, 11:46 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
No przeciez "Ma swoje zasady, to sie szanuje" :hahahaha: Czy juz jednak nie szanujesz?
Smieszni sa niektorzy faceci, chcieliby niewinnej dziewoi, ale jednak sexy kociaka. Albo w te, albo wewte. Z ta dziewczyna nie poszalejesz. Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2020-12-26 o 11:48 |
2020-12-26, 13:09 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
Ja również czekam ze współżyciem do ślubu i budzą we mnie odrazę teksty w których mężczyzna nie daje sobie rady z czasowym celibatem tłumacząc to tym że jest na skraju wytrzymałość albo rozsadza go od środka. Bo co to znaczy ?że jest jakimś psem? |
|
2020-12-26, 13:34 | #5 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Autorze zapytaj ją ostatni raz czemu tak jest, a potem moim zdaniem czas na ewakuację. Moim zdaniem nie dowiesz się od niej prawdy dlaczego ogranicza tę strefę życia. Nie dziwię Ci się, że jesteś u skraju, ale wiedząc, że Ty nie możesz tak żyć nie masz innego wyjścia niż odejść. W waszym związku jest coraz mniej bliskości z czasem i nie możesz liczyć na to, że to się zmieni. To zupełnie naturalne, że potrzebujesz bliskości w związku, dotyku i czujesz się odrzucony jak ona z łaski daje się co najwyżej pocałować.
__________________
|
2020-12-26, 13:40 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Ja tez Cię nie rozumiem, ale akurat z innego powodu - czemu w ogóle tkwisz w relacji, która nie daje Ci pełnej satysfakcji? Ja rozumiem, że Twoja dziewczyna może być na co dzień super partnerem, kochasz ją i tak dalej, ale rozmijacie się w sferze seksualnej kompletnie i obawiam się, ze na dłuższą metę to jest nie do przeskoczenia.
Twoja dziewczyna chce pozostać „czysta” (jakkolwiek zabawnie to brzmi) i ma do tego prawo. Ty nie chcesz rezygnować z seksu (czemu wcale się nie dziwię) i również masz do tego prawo. Ty nie powinieneś jej naciskać i inicjować zadnych pieszczot, ona zaś nie powinna wymagać od Ciebie wstrzemięźliwości, skoro Cię to flustruje. Problem w tym, ze nie dobraliście się pod tym względem i jeśli Twoja dziewczyna nie przestanie postrzegać seksu jako coś „brudnego” i „złego” (czy jakikolwiek tam ona ma powód), to Wam zwyczajnie nie po drodze i szybciutko się posypie. Znajdź sobie dziewczynę, która z seksu z Tobą będzie czerpać radość, ona zaś powinna znaleźć faceta, któremu jej podejście do seksu nie będzie przeszkadzać. Sent from my iPhone using Tapatalk |
2020-12-26, 23:45 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Dziękuję, za odpowiedzi. Po 2 dwóch dniach autorefleksji i czytania waszych opinii, zastanawiam się, jak bardzo żałosna jest to sytuacja, że szukam rozgrzeszenia swoich decyzji w internecie. Nie usłyszałem w sumie nic, czego wcześniej nie wiedziałem, a potrzebne mi to chyba było tylko do tego, żeby móc powiedzieć, że szukałem rozwiazania na wszystkie sposoby.
W każdym razie dziękuję. |
2020-12-30, 07:42 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88385657]No przeciez "Ma swoje zasady, to sie szanuje" :hahahaha: Czy juz jednak nie szanujesz?
Smieszni sa niektorzy faceci, chcieliby niewinnej dziewoi, ale jednak sexy kociaka. Albo w te, albo wewte. Z ta dziewczyna nie poszalejesz.[/QUOTE] Śmieszne są też kobiety, które się zachowują jak ta. To też brak szacunku dla niego. Jaki to zwiazek zresztą. Dziećmi nie są, a dorośli ludzie w relacji miłosnej RÓWNIEŻ uprawiają seks. I jest to bardzo ważna sfera związku. Jeśli dziewczyna ma jakąś traumę, to się o tym rozmawia, a ni mówi "nie chcę i już ". Jeśli to kwestia jakichś dziwnych zasad" to się je konkretnie omawia z partnerem. Autorze zacznij ty też coś mówić o swoich oczekiwaniach, a nie tylko słuchać jej nakazów. ---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ---------- [1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;88385752]Ja nie rozumiem po co jesteś w związku z dziewczyną która zupełnie inaczej widzi tą intymną sferę w związku i tkwisz w czymś co Cię nie satysfakcjonuje ?i to przez taki długi okres czasu. Ja również czekam ze współżyciem do ślubu i budzą we mnie odrazę teksty w których mężczyzna nie daje sobie rady z czasowym celibatem tłumacząc to tym że jest na skraju wytrzymałość albo rozsadza go od środka. Bo co to znaczy ?że jest jakimś psem?[/QUOTE] Nie, czlowiekiem z naturalnymi ludzkimi potrzebami. Co tu odrażającego? Każde z nich ma inne oczekiwania. To fakt. Z tym, że nic nie wiemy o tym, czy ona chce czekać do ślubu, czy do kiedy i facet nie wie, ile i dlaczego ma czekać na zaspokojenie naturalnie realizowanych wspólnie w związku potrzeb. Zwłaszcza, że ona taka znowu konsekwentna nie jest i jej zasady granitowo mocne nie są i nie czekała. Dodam jeszcze, że budzą we mnie odrazę teksty, w których ktoś widzi coś odrażającego w jakimkolwiek przejawie ludzkiej seksualnosci, oprócz zakazanych prawem. Niby czemu chęć seksu sprowadza człowieka do psa. (Nic nie mam do psow). Edytowane przez mariamalaria Czas edycji: 2020-12-30 o 08:01 |
2020-12-30, 07:43 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 163
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Może ona ma niskie libido. A może Autor pasuje jej tylko nieseksualnie i spryciara mami go rzekomymi pragmatycznymi zasadami a na boku sobie folguje.
|
2020-12-30, 07:46 | #10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
Spróbuj jeszcze rozmowy. Może to jednak jakaś trauma. |
|
2020-12-30, 08:04 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
|
|
2020-12-30, 08:16 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;88395227]Rozumiem ze osoby z naturalnymi ludzkimi potrzebami w okresie czasowej wstrzemięźliwość ( z dowolnych powodów ) zdradzają swoich partnerów ponieważ doprowadza ich to na skraj ludzkiej wytrzymałość?[/QUOTE]
Cóż, Mnie doprowadziło. Ileż można... Może facet chciałby na przykład wiedzieć ile ma trwać ta wstrzemięźliwość, jaka jest jej przyczyna i w jakim celu zaczęła ją stosować od jakiegoś czasu. Może ją seks brzydzi, a to już powod, żeby stanowczo uciekać. Na ZAWSZE. ---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ---------- Zajrzałam na wątek dziewczyny, której facet chce seksu dopiero po ślubie. Mają po 19 lat. Wszyscy prawie jej radzili uciekać z tego związku. Też jej to prowadziłam. |
2020-12-30, 11:21 | #13 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;88395227]Rozumiem ze osoby z naturalnymi ludzkimi potrzebami w okresie czasowej wstrzemięźliwość ( z dowolnych powodów ) zdradzają swoich partnerów ponieważ doprowadza ich to na skraj ludzkiej wytrzymałość?[/QUOTE]Może doprowadzić na skraj wytrzymałości, więc trzeba wiedzieć ile i z jakiego powodu się czeka. Tu się autor męczył w imię nieznanych powodów "nie, bo nie" i decyzję, którą podjął było chyba rozstanie, a nie zdrada. I jeśli dobrze to odczytałam uważam to za dobrą decyzję.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-12-30, 13:19 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
I niby czemu jej zasady mają być na pierwszym miejscu? |
|
2020-12-30, 14:37 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;88395227]Rozumiem ze osoby z naturalnymi ludzkimi potrzebami w okresie czasowej wstrzemięźliwość ( z dowolnych powodów ) zdradzają swoich partnerów ponieważ doprowadza ich to na skraj ludzkiej wytrzymałość?[/QUOTE]
Oczywiście, ze to może doprowadzić na skraj wytrzymałości, szczególnie, gdy przeciąga się w nieskończoność. Nie zrozumieć tego może tylko osoba, która libido ma bardzo niskie, lub nie ma go wcale. Nie rozumiem dlaczego niby jej potrzeby (a raczej widzimisie, bo dziewczyna nie jest konsekwentna w swojej wstrzemięźliwości) miałyby być na pierwszym miejscu. Jego potrzeby tez są ważne i skoro w tej sferze nie potrafią dojść do porozumienia (a nie oszukujmy, sfera seksualna jest bardzo ważna) to pozostaje rozstanie. Po co chłopak ma się męczyć? Niech znajdzie pannę, która z seksu będzie czerpać przyjemność, a nie robić problem ze swojej wyimaginowanej „nieczystości”. Sent from my iPhone using Tapatalk |
2020-12-30, 14:47 | #16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
Ale nie rozumieć też mogą tego osoby, dla których seks jest jakimś tabu, sfera brudną, gorszą, wiec zmniejszają jego wagę w życiu. . Nieprzpadkowo u Kasi pada słowo " obrzydliwe jest mówienie że nie da się wytrzymać ". |
|
2020-12-30, 14:49 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
Dokładnie. Zresztą ja uważam za obrzydliwe porównanie kogoś do psa, bo ma się libido Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2020-12-30, 16:57 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
|
|
2020-12-30, 17:34 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88385657]No przeciez "Ma swoje zasady, to sie szanuje" :hahahaha: Czy juz jednak nie szanujesz?
Smieszni sa niektorzy faceci, chcieliby niewinnej dziewoi, ale jednak sexy kociaka. Albo w te, albo wewte. Z ta dziewczyna nie poszalejesz.[/QUOTE] No, dokładnie, z jednej strony przypisywanie dziewictwu = braku doświadczenia wielkiej wartości, ale jak przychodzi co do czego to jednak lepiej byłoby mieć kobietę otwartą, która mu już jakieś doświadczenie w łóżku i jest chętna. Ach, te ciężkie decyzje życiowe, można się załamać będąc facetem. Nie rozumiem po co autor wiedząc od początku, że ona jest na nie dalej w to brnął. Dlaczego jej o to nie zapytał tak na serio. A tak btw to nie ogarniam dlaczego ktoś kto chce żyć w celibacie decyduje się na namiętne pocałunki i macanie po tyłku. Jakby, przecież to prowadzi do frustracji u obu stron. A autor ma ogólnie jakieś dziwne przekonania, to 'szanowanie się' to jedno, ale tekst, że jak ona z nim nie chce to oznaka braku zaufania i przeżywanie, że wcześniej z innym chciała? Moim zdaniem jak ktoś oznajmia, że do ślubu seksu nie chce, to jedynym sensownym rozwiązaniem jest ewakuacja z takiej relacji, nie da się tego przeskoczyć jak ma się inny pogląd na sprawę |
2020-12-30, 18:11 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
2. Nie była na "nie", tylko powiedziała, żeby się nie spieszyć. Potem ona pozwalała na sporo, aż do stosunku włącznie, którego nie żałowalam, ale potem stanowczo wszystko odwołała. O ślubie mowy jeszcze nie było. O terminie końca celibat też. 3. Tak, to kwestia zaufania. Bez niego normalni ludzie przeważnie nie uprawiają seksu w związku. |
|
2020-12-30, 21:04 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
2. No, ale do seksu doszło po 10 miesiącach, potem minęło kolejne 5 w celibacie, chłopak powinien się skapnąć, że seksualnych uniesień z nią się raczej nie doczeka w tym momencie (a to przecież początek związku, etap kiedy ogólnie seksu jest zwykle najwięcej). Tym bardziej powinien ten temat poruszyć, a nie czekać nie wiadomo na co, bo może jej się odwidzi 3. Ale ja nie o tym. Po prostu zastanawia mnie dlaczego ktoś, kto deklaruje, że seksu nie chce, doprowadza do sytuacji, w której namiętnie całuje się i maca ze swoją dziewczyną/chłopakiem po tyłku, co ewidentnie prowadzi do seksu. No, jakby to przynosi frustrację, kiedy robi się gorąco, a nagle ktoś przerywa i deklaruje, że on mówił, że na seks za wcześnie. Wiem, że ktoś zaraz to opacznie zrozumie, więc od razu podkreślę, że nie chodzi o to, że nie można się rozmyślić w dowolnym momencie, tylko że tutaj takie akcje miały miejsce nagminnie, że się dotykają i jest namiętnie, ale nagle ona przerywa, bo ona chce celibat. Czy dla niej to nie jest frustrujące w tym momencie? Czy to jest takie hobby? |
|
2020-12-30, 21:23 | #22 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Myślę też, że może chodzić o to, że Autor dziewczynie ogólnie odpowiada jako partner, jednak nie za specjalnie ma ochotę na seks z nim (może jej nie pociąga) i stąd ten dziwaczny pomysł z celibatem. Już sama nie wiem o co może chodzić. |
||||
2020-12-31, 16:34 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Cytat:
Czekanie z seksem do ślubu ma sens tylko wtedy, kiedy obie strony tego pragną. Wymuszanie na kimś podzielania naszych wartości na zasadzie "jak kochasz, to poczekasz", to obrzydliwa manipulacja. |
|
2021-01-01, 20:54 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Witam po raz kolejny z dalszą dozą rozterek, być może kogoś to zainteresuje.
Na początek chciałbym sprostować, o jej współżyciu z byłym chłopakiem dowiedziałem się dopiero niedawno. Pisząc, że szanuje jej decyzję, chodziło mi o to, że ma jakieś zasady i się ich trzyma, to jest dobre z mojego punktu widzenia. A jak o tym rozmawialiśmy na początku związku, po pierwsze nie wiedziałem, że jestem taki słaby i bez seksu więcej niż półtorej roku nie pociągnę, a po drugie nie sądziłem, że to może aż tyle potrwać, w moim poprzednim związku, też sobie obiecywaliśmy, że do ślubu nic, ale szybko się okazało, że jednak coś. Pisząc, że podjąłem decyzję nie miałem na myśli zdrady, jest to najbardziej obrzydliwa rzecz na świecie i nawet mi to przez myśl nie mogloby przejść. Myślałem, że podjąłem decyzję, o odejściu, ale nie potrafię jej tego powiedzieć... Zamiast tak dyrastycznwgo kroku, po długich godzinach myślenia, wymyśliłem, że jeśli przestanę się z nią spotykać będzie po problemie, w sensie ograniczę spotkania do minimum. Na prawdę ciężko mi jest myśleć, że muszę się z nią rozstać. Muszę jeszcze dodać, że jestem zaskoczony takimi odpowiedziami, myślałem, że kobiety trzymają się ze sobą i dostanę manto, że dziewczyna chce mi oddać swój najcenniejszy skarb, tylko nie teraz, za jakiś czas, a ja nie potrafię tego uszanować. A tu jednak inne podejście dominuje. Zaskakujące. Po raz kolejny dziękuję za odpowiedzi, na prawdę dodają otuchy, i ocierają oczy z miłosnego zamydlenia. |
2021-01-01, 21:01 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Bo dziewictwo to nie jest żaden skarb i tylko obrzydliwi seksisci tak myślą, ewentualnie kobiety z wypranymi przez patriarchat mózgami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2021-01-01 o 21:02 |
2021-01-01, 21:03 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Nie rozumiem po co bawisz się w takie podchody. Powiedz jej wprost, że frustruje Ciebie to, że nie ma w Waszym związku seksu, że wiesz, że ona Ciebie o tym informowała, ale Ciebie to przerosło i Ciebie to frustruje. Tyle, a nie że jej unikasz bez słowa, co Ty odwalasz, kolego.
I pls, przestań pisać o oddawaniu najcenniejszego skarbu, to jest po prostu obleśne |
2021-01-01, 21:13 | #27 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88401624]Bo dziewictwo to nie jest żaden skarb i tylko obrzydliwi seksisci tak myślą, ewentualnie kobiety z wypranymi przez patriarchat mózgami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dokładnie. Cytat:
Odpowiedzi są w większości rozsądne, bo nikt nie przyklaśnie dręczenia partera/partnerki dla argumentu "nie, bo nie". A moim zdaniem powinieneś z nią normalnie zerwać i wziąć to na klatę, a nie powoli wyciszać kontakt licząc, że samo się urwie.
__________________
|
|
2021-01-01, 21:23 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
|
Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Dziewczyna ma „zasady”, które nie dość, ze są z pupy, to jeszcze się ich NIE TRZYMA. Zgodziłeś się początkowo zrezygnować dla niej z seksu, ale nie dajesz rady i ja Ci się wcale nie dziwię. Masz trzy wyjścia: albo z nią zostać i się męczyć dalej, albo powiedzieć jej, że nie masz już ochoty się w to bawić i odejść. Serio, uważam, ze robicie sobie nawzajem krzywdę będąc razem.
Uciekanie i powolne wyciszanie kontaktu to najgorsza rzecz, jaką możesz zrobić i pachnie tchórzostwem. Nie potrafisz z nią normalnie porozmawiać? Powiedz jej, ze szanujesz jej decyzję, ale Twoje potrzeby tez są ważne i wam nie po drodze. Zdarza się. Jeszcze jedno - dziewczyna idąc z Tobą do łóżka nic Ci nie „oddaje”, a już na pewno nie „oddaje” Ci żadnego swojego „skarbu”. Nigdy więcej tego nie powtarzaj, bo to żenujące i się ośmieszasz. Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez ManillaLatte Czas edycji: 2021-01-01 o 21:26 |
2021-01-07, 11:40 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 140
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;88385752]
Ja również czekam ze współżyciem do ślubu [/QUOTE] Szczerze i autentycznie trzymam kciuki byś nie była rozczarowana i gratuluję odwagi. Nie do końca rozumiem w imię czego to poświecenie, ale trudno byśmy wszyscy mieli takie samo spojrzenie na życie. W tym zakresie seks kojarzy mi się trochę z jedzeniem.. Ja osobiście bałbym się, że nie będzie mi smakować a będę na tę potrawę skazany przez sporą część swojego życia. W sumie z dość zwykłej ludzkiej aktywności robi się coś bardzo niesamowitego i specjalnego. Tak jak pisałem, mógłbym sobie wyobrazić, że traktujemy w taki sposób jakieś konkretne danie... Które wszystkie swoje zalety - niesamowity smak, teksturę, zapach i kolory pokaże w pełni dopiero gdy będziemy go kosztować po specjalnej ceremonii (nie mylić z ukochana osobą - ta nie jest wystarczająca).... Więc czekamy, czekamy i czekamy.... wyobrażamy sobie jak cudowne przeżycia nas czekają... A potem sie okazuje, że dla niektórych z nas to może być mózg wołowy, albo oliwki, kaszanka czy coś innego co nie do końca jednak nam odpowiada (już nie mówię, że w ogóle nie smakuje). I nie dość, że zrezygnowaliśmy wcześniej ze sprawdzenia jaka kuchnia by nam pasowała najbardziej. Nie nauczyliśmy sie kosztować i edukować zmysłu smaku, to jeszcze jesteśmy skazani na jedzenie czegoś co nam nie smakuje z kimś kogo się kocha. A jak bardzo bym nie kochał mojej TŻ, to jedzenie co drugi dzień mózgu wołowego, bo jej bardzo smakuje chyba po jakimś czasie jednak byłoby ponad moje siły... Nie liczące tego, że u każdego (tylko nie wszyscy się do tego przyznają nawet sami przed sobą) przyjdzie czas na zadawanie pytań dotyczących wcześniejszych wyborów... Tych 10.. 20... 30 lat wcześniej. Czy jestem tam gdzie chciałem być, czy może -choć bardzo lubię/kocham siedzieć ze swoim TŻ przy stole - nie warto byłoby spróbować innego menu. Dlatego, naprawdę, gratuluję odwagi. Bez złośliwości i sarkazmu. Mnie nie byłoby na taką stać, nawet gdybym sądził, że to może być dobry pomysł. |
2021-01-07, 13:08 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Moja dziewczyna chce żebyśmy żyli w czystości
Meh, darowałbyś sobie te gratulacje ODWAGI bo przez cały ten wywód nie opisujesz odwagi tylko uzasadniasz dlaczego uważasz to za nierozsądne i głupie. Bardziej wytrwałości w postanowieniu czy coś, bo w sumie wierzące osoby przyjmują że tak powinno się robić, to nie jest decyzja odwagi jak "a teraz sobie skoczę na bungee"ani "pojadę stopem do Hiszpanii".
Generalnie konserwatywny język postrzegania rzeczywistości aż tak się wdarł do życia że nawet osoby o innych poglądach go używają. Czemu np.tracenie dziewictwa a nie zyskiwanie doświadczenia? Bo stan w którym się nie uprawiało seksu jest w sumie neutralny a nie ma jakiś właściwości co wiążą się z utratą/brakiem/zabraniem. Albo uleganie pokusie jakby seks był niezdrową coca-colą nieszczącą szkliwo lub narkotykiem a nie właśnie posiłkiem który może być przecież różny. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.