Nieśmiała dziewczyna

[maciekko]

Poznałem dziewczynę, jest bardzo nieśmiała, nie utrzymuje kontaktu wzrokowego a jak już mi się spojrzy w oczy to odrazu się rumieni co uważam za słodkie w sumie poznaliśmy sie przez mojego kumpla, grill i tak dalej, z tego co sie dowiedziałem to taka cicha mycha, nieśmiała i zaczytana. Po grilu odwiozłem ją do domu, trochę się pośmiała jako że lubie żartowac i mam dystans do siebie to trochę ją rozbawiłem, jak myślicie dziewczyny jak ją przekonac do siebie? Widzimy sie praktycznie codziennie jako że studiuje na tej samej uczelni, ale co chce z nią porozmawiac to trzyma się na dystans, no ale zaprosiłem ją na piwo i się zgodziła o czym z nią rozmawiac i co zrobic żeby choc trochę się otworzyła?

[asia10933]

Jak pozwoliła po pierwszym spotkaniu odwieźć się do domu i zgodziła się na piwo to wcale nie jest tak nieśmiała.

[weak]

Napisane przez maciekko

Poznałem dziewczynę, jest bardzo nieśmiała, nie utrzymuje kontaktu wzrokowego a jak już mi się spojrzy w oczy to odrazu się rumieni co uważam za słodkie w sumie poznaliśmy sie przez mojego kumpla, grill i tak dalej, z tego co sie dowiedziałem to taka cicha mycha, nieśmiała i zaczytana. Po grilu odwiozłem ją do domu, trochę się pośmiała jako że lubie żartowac i mam dystans do siebie to trochę ją rozbawiłem, jak myślicie dziewczyny jak ją przekonac do siebie? Widzimy sie praktycznie codziennie jako że studiuje na tej samej uczelni, ale co chce z nią porozmawiac to trzyma się na dystans, no ale zaprosiłem ją na piwo i się zgodziła o czym z nią rozmawiac i co zrobic żeby choc trochę się otworzyła?

Myślę, że piwko to dobry pomysł. Jak wiadomo, po alkoholu ludzie czują się luźniej. Nie mówię oczywiście, że masz ją upijać, ale to dobry pomysł.
Nieśmiali ludzie potrzebują trochę czasu, żeby się otworzyć, pobyć dłuższy czas w danym towarzystwie, żeby poczuć się swobodnie, więc bądź cierpliwy.
Sama kiedyś taka byłam. Na pierwszych randkach to zawsze facet musiał gadać jak najęty, żeby nie było ciszy, a ja czasem sobie coś tam przytaknęłam, ogólnie mało mówiłam, na kolejnych rozmawialiśmy coraz więcej i więcej...
Po prostu cierpliwość z Twojej strony i czas, otworzy się, zobaczysz.
Skoro zgadza się na kolejne randki i śmieje się z Twoich żartów to nie musisz jej jakoś do siebie specjalnie przekonywać. Po prostu bądź sobą na tych spotkaniach i okazuj zainteresowanie jej osobą.

[szynka_w_toscie]

Piwo to dobry pomysł. Ona potrzebuje kilka spotkań na otworzenie się, ale z każdym spotkaniem będzie coraz lepiej cierpliwość popłaca

[lucciola]

Bądź cierpliwy. Widać, że jest Tobą zainteresowana więc daj jej trochę czasu.

[forsvinn]

Napisane przez asia10933

Jak pozwoliła po pierwszym spotkaniu odwieźć się do domu i zgodziła się na piwo to wcale nie jest tak nieśmiała.

A co miała robić, na nogach wracać ?
Natomiast co do piwa to się zgadzam, chyba Cię polubiła.

Ja też jestem podobna do niej. U mnie się zawsze język rozplątuje gdy facet mnie wypytuje o coś. Nic osobistego na pierwszych spotkaniach, ale pytaj ją o wszystko. Mówiąc prościej po prostu zadawaj dużo pytań, ale nie osaczających, może jakieś o światopogląd, preferencje. Sam też opowiadaj o sobie.

[chwast]

Po prostu spotykaj się z nią, daj się poznać - jak cię polubi to nie będziesz musiał 'przekonywać'.
Przekonywanie to coś na siłę. Bądź sobą, nic więcej.

[charsi]

Napisane przez forsvinn

Ja też jestem podobna do niej. U mnie się zawsze język rozplątuje gdy facet mnie wypytuje o coś. Nic osobistego na pierwszych spotkaniach, ale pytaj ją o wszystko. Mówiąc prościej po prostu zadawaj dużo pytań, ale nie osaczających, może jakieś o światopogląd, preferencje. Sam też opowiadaj o sobie.

I nie mów nigdy "no powiedz coś", "czemu się nie odzywasz" itd., to jeszcze bardziej blokuje

[201611090905]

Dobrze,że lubisz żartować, to ją może trochę rozluźnić,tylko nie przesadzaj I tak jak pisały osoby wcześniej - nie naciskaj ją,bo widać,że Cię polubiła,ale potrzebuje więcej czasu z racji nieśmiałości. Wydaje mi się,że na razie powinieneś poruszać takie neutralne tematy np.uczelnia, wakacje, wasze hobby

[Korbka]

Jeśli faktycznie Cię zainteresowała i chcesz kontynuować tę znajomość to daj jej po prostu czas. Ja pamiętam swoje pierwsze spotkanie z moim obecnym facetem - do dziś się śmiejemy, że bardziej od niego interesowały mnie ściany w kawiarni (w ogóle nie mogłam na niego spojrzeć - tak się peszyłam), a dziś jesteśmy dla siebie wszystkim i niczego się nie wstydzimy. Ona musi po prostu się rozkręcić.

[maciekko]

Napisane przez weak

Myślę, że piwko to dobry pomysł. Jak wiadomo, po alkoholu ludzie czują się luźniej. Nie mówię oczywiście, że masz ją upijać, ale to dobry pomysł.
Nieśmiali ludzie potrzebują trochę czasu, żeby się otworzyć, pobyć dłuższy czas w danym towarzystwie, żeby poczuć się swobodnie, więc bądź cierpliwy.
Sama kiedyś taka byłam. Na pierwszych randkach to zawsze facet musiał gadać jak najęty, żeby nie było ciszy, a ja czasem sobie coś tam przytaknęłam, ogólnie mało mówiłam, na kolejnych rozmawialiśmy coraz więcej i więcej...
Po prostu cierpliwość z Twojej strony i czas, otworzy się, zobaczysz.
Skoro zgadza się na kolejne randki i śmieje się z Twoich żartów to nie musisz jej jakoś do siebie specjalnie przekonywać. Po prostu bądź sobą na tych spotkaniach i okazuj zainteresowanie jej osobą.

O dzięki za odpowiedz To mamy już nasze drugie spotkanie za sobą, cholera już dawno sie tak nie nagadałem, powiem że było bardzo fajnie co prawda musiałem sie dużo namęczyc żeby z niej coś wyciągnąć ale nie było źle. Czekam na kolejne spotkanie mam nadzieje że się zgodzi ale będę cierpliwy

[weak]

Napisane przez maciekko

O dzięki za odpowiedz To mamy już nasze drugie spotkanie za sobą, cholera już dawno sie tak nie nagadałem, powiem że było bardzo fajnie co prawda musiałem sie dużo namęczyc żeby z niej coś wyciągnąć ale nie było źle. Czekam na kolejne spotkanie mam nadzieje że się zgodzi ale będę cierpliwy

Proszę bardzo Twój wysiłek pewnie zostanie wynagrodzony, uwierz mi. Mój facet też się dość długo męczył, a teraz nawet nie chce wychodzić na piwo z kumplami, bo mówi, że ze mną mu się najlepiej gada, tak się rozgadałam Skoro na pierwsze spotkanie się zgodziła to i na drugie się zgodzi, kibicuję Wam, a w szczególności Tobie