|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2009-02-22, 23:31 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 49
|
Marzycielka?
Szukałam odpowiedniego miejsca, w którym mogłabym się z Wami podzielić moimi myślami i wydaje mi się, że dobrze wybrałam
Nie wiem, z czego to wynika. Czy z wybujałej wyobraźni, czy też marzeniu o miłości, ale kocham to.. Otóż mam na myśli moje wyobrażenia. Często, kiedy leżę już wieczorem (no dobra...nocą) w łóżku i szykuję się do spania, zamykam powieki i stają mi przed oczami sielskie sceny. Nie potrafię ich nawet opisać, bo to tylko mogę sama zobaczyć oczyma duszy, ale dosłownie rozpływam się wewnętrznie podczas tych chwil. Postaram się jednak przytoczyć jedną z nich Ciemny, pusty, iglasty las z bardzo wąską, kamienistą dróżką, po której przyspieszonym krokiem lekko podążam w stronę promieni słońca przedzierających się przez gęstwinę drzew. Ubrana w zwiewną, jasną sukienkę, z rozpuszczonymi włosami. Im bliżej celu tym szybciej idę, zaczynam biec, a serce bije coraz mocniej, jakby było świadome, że czeka je coś niezwykłego. Dotarłam. Dech w piersiach zostaje zatrzymany a oczy nie mogą objąc każdej części widoku, jaki maluje się przed nimi. Jest to ogromne pole usłane jasną, wiosenną trawą. Słońce świeci mocno, ale nie upalnie dając jasną poświatę. Opodal płynie błękitny strumień i stoi samotna, kwitnąca jabłonka. W tle pietrzą się góry. Podchodzę niepewnie w stronę jabłonki, ponieważ ciekawi mnie pusty koc rozłożony pod nią. Teraz dostrzegam, że za strumieniem kwitnie mnóstwo pachnących kwiatów, nad nimi unoszą się motyle i nie mogę od nich oderwać wzroku. Wtedy czuję, że ktoś kładdzie dłoń na moim ramieniu. Serce znów zaczyna wybijać szalony rytm. Powoli się odwracam..... i tu kończy się moja historia Przepraszam za wszystkie błędy stylistyczne, językowe, itp. Nie umiem tego tak ładnie przekazać, jakbym chciała :P Czasami po takich wyobrażeniach jest mi jakoś lepiej, przyjemniej, a czasami czuję się samotnie. Nie wiem od czego to zależy. Też macie takie chwile? Podzielcie się nimi Pozdrawiam |
2009-02-23, 00:46 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 470
|
Dot.: Marzycielka?
Ty chyba powinnaś spróbować pisać jakieś opowiadania albo książkę, bo ładnie i barwnie opisujesz. Zobaczyłam oczami wyobraźni to, co opisałaś
|
2009-02-23, 00:51 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: Marzycielka?
Nie mam tak niestety, a bym chciała Ash ma rację - spróbuj spisywać te marzenia, może coś się z nich wykluje. A jak się wykluje to i znajdzie się korektor, który ewentualne błędy poprawi więc nie ma się co tym martwić
__________________
The water's dark and deep inside this ancient heart You'll always be a part of me... |
2009-02-23, 00:55 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 244
|
Dot.: Marzycielka?
też miewałam takie wyobrażenia... kiedy byłam trochę młodsza...
15, 16 lat to wiek na takie marzenia wg mnie świadczy to o Twojej romantyczności, jesteś bardzo wrażliwa a przez to delikatna wszystko z Tobą w porządku, ale możesz to wykorzystać np. w sposób literacki (ja tak zrobiłam!) ale ostrzegę Cię przed jedną rzeczą: pamiętaj by Twoje wyobrażenia nie opanowały Cię całkowicie, bo przestaniesz zauważać ludzi i to co się dzieje wokół Ciebie, i być może przegapisz szansę na spełnienie Twoich wyobrażeń ale reasumując, piękne i barwne są Twoje wyobrażenia buziaki
__________________
To smutne, że natura przemawia, a ludzie jej nie słuchają. 62 - 61 - 60 -59 -58 - 57,0 - 56 - 55 |
2009-02-23, 01:26 | #5 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 49
|
Dot.: Marzycielka?
Właśnie taki był mój zamiar, cieszę się, że wyszło
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Mądre słowa. Prawdziwe życie a świat marzeń to co innego i jednak to prawdziwe jest ważniejsze, bo marzenia tylko do niego nawiązują. Muszę też pamiętać, że życie nie jest marzeniem i aby nie przeżywać zbyt mocno niepowodzeń.... Tu już będzie deko trudniej :P Dziekuję wszystkim za miłe słowa Dobrej nocy życzę Edytowane przez Madelin Czas edycji: 2009-02-23 o 01:27 |
|||
2009-02-23, 07:52 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: Marzycielka?
Wyobraźnia to dobra rzecz, fajnie się tak oderwać od wszystkiego, byle nie przeginać, bo przecież żyć trzeba przede wszystkim na jawie.
|
2009-02-23, 09:38 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Marzycielka?
Cytat:
Kiedyś przeczytałam: "Pamiętaj: naprawdę niczego nie daje pogrążanie się w marzeniach i zapominanie o życiu." Nigdy nie zgodziłabym się z podobnym stwierdzeniem, ale parę razy to właśnie wspomniane życie boleśnie mnie o tym przekonało... Mimo to marzę... Jeszcze jeden cytat: "Wszyscy marzymy, lecz nie tak samo. Ci co śnią nocą w najgłębszych zakamarkach umysłu , łudzą się, by odkryć próżność swych snów. Ci natomiast, co za dnia marzą, to ludzie niebezpieczni, ponieważ mogą - oczy mając otwarte - wprowadzić swoje marzenia w czyn." Gratuluję Tobie bogactwa wewnętrznego, którym... nie każdy może się pochwalić. W końcu jak mawiał Disney: "Jeśli potrafisz o czymś marzyć, potrafisz także tego dokonać." Ponoć. |
|
2009-02-23, 09:44 | #8 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Marzycielka?
Cytat:
oddawalam sie takim wyobrażeniom po filmach ktore pobudzaly u mnie te czesc mojej duszy..np po Dumie i Uprzedzeniu
__________________
|
|
2009-02-23, 11:38 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 49
|
Dot.: Marzycielka?
backie, mam nadzieję właśnie i dążę do tego, aby choć część z nich się spełniła Jednak niestety wiele aspektów nie zależy już ode mnie, no ale nadzieja umiera ostatnia.
aniko 23, to klasyka i aż wstyd się przyznać, że jeszcze tego nie przeczytałam :P A już ją niejednokrotnie trzymałam w księgarni w ręce i zawsze ulegałam pokusie innych. Ciekawa jestem, jakie w przyszłości bajeczki będę wymyślać dzieciom na dobranoc.. |
2009-02-23, 12:25 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
|
Dot.: Marzycielka?
Mam bardzo podobnie Tyle że jestem duuuuzo starsza, a jakoś z tego nie wyrosłam Odkąd pamiętam, chyba od bardzo wczesnego dzieciństwa w wolnych chwilach czy tez właśnie jak Ty, przed zaśnięciem, wyświetlam sobie w wyobraźni jakieś sceny, miejsca, sytuacje.... Ciekawe, że własnie w stanie takiego głębokiego relaksu, między snem a jawą, są one najwyraźniejsze - potrafię sobie np. przypomnieć jakąś sytuację sprzed wielu lat ze wszystkimi szczegółami, tak jakbym tam znowu była. Czytałam, że właśnie w stanie zbliżonym do zasypiania mózg przestawia się na częstotliwość fal alfa. Zdarzało mi się też widzieć w wyobraźni sceny z dialogami z udziałem fikcyjnych osób, tak jakbym pisała w głowie powieść i od razu ją ekranizowała Pamiętam, ze jako dziecko byłam bardzo zdziwiona, gdy się dowiedziałam, ze większość ludzi tak nie robi i że żyją wyłącznie namacalną rzeczywistością
Uważam, ze wyobraźnia i zdolność wizualizacji to bardzo cenna umiejętność I podobnie jak poprzedniczki zachęcam - próbuj pisać Nie zrażaj się tym, że na początku może być trudno oddać słowami to co widzisz jako obrazy - po prostu wypisuj skojarzenia, określenia, a z czasem Ci się to wszystko poukłada Ja tak próbuję robić, choć jak dotąd nie miałam tyle cierpliwości i determinacji, by napisać coś dłuższego. Powodzenia
__________________
Nie korzystam z tego konta. Urlop od Wizażu - być może na zawsze. |
2009-02-23, 12:50 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 49
|
Dot.: Marzycielka?
stargazer, chciałabym, aby podobnie jak Tobie, już mi to pozostało Ja też widuję różne rzeczy, często ludzi, którzy są dla mnie wyjątkowo ważni. No i ta sprawa determinacji do pisania to już jest osobny problem. Nie zawsze się chce, kiedy jest mnóstwo innych ciekawych możliwości do spędzania niestety zbyt krótkiego wolnego czasu.
Wiecie, co było najlepsze? Raz, właśnie ta scena opisana w pierwszym poście staneła nie tylko przed moimi oczami, ale także mojego przyjaciela. Tj. rozmawialiśmy sobie jak zwykle późnym wieczorem, On wysłał mi link do piosenki i to był bodziec, który wprowadził mnie w marzenia. Podobnie jak u stargazer są one bardzo realistyczne, toteż, kiedy nastąpił moment położenia ręki na moim ramieniu momentalnie przeszedł mnie dreszczyk Wtedy napisałam Mu początek tego, co widziałam i On razem ze mną dokończył, zupełnie jakby wszedł mi do głowy. Tylko tu jest jeden mały haczyk - On zawsze po takim czymś czuje się bardzo źle, samotnie i nieszczęśliwie, dlatego staram się już Mu nie opowiadać. |
2009-02-23, 14:04 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: Marzycielka?
Ja też często poddaje się wyobraźni xD Taki błogi stan... Nie umiem sobie wyobrazić życia bez niego. Niedawno przed oczami stanął mi piękny obraz:
Młoda dziewczyna w krótkiej letniej sukience biegła przez wysoką trawę. Daleko w dole widziała małe domki z czerwonymi dachami a wyżej ogromne góry. Biegła i biegła, dotarła do swojego ulubionego starego drzewa. Przytuliła się do niego, spojrzała w górę nie mogąc uwierzyć w to że żyje. Musnęła korę drzewa ręką na pożegnanie i pobiegła dalej. Chwilami stawała, rozkładała ręce i krążyła wokół własnej osi patrząc na piękne błękitne niebo. W pewnym momencie zauważyła biedronkę wspinającą się po długim liściu trawy i nagłe widziałam oczami tej biedronki. Długa trawa, świecące słońce - wszystko takie wielkie a w oddali dziewczyna która z rozłożonymi rękami biegła w dół górki. Nagle biedronka odrywa się od liści i frunie w stronę nieba. |
2009-02-23, 15:17 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 906
|
Dot.: Marzycielka?
sprobuj napisac jakies opowiadanie bardzo fajnie to opisujesz, z checia bym cos Twojego przeczytala
|
2009-02-23, 20:15 | #14 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Marzycielka?
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-02-25, 10:48 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Marzycielka?
Świetnie to opisujecie. Ja podobne wizje mam we śnie...bardzo baśniowe, czasem romantyczne, czasem mniej realistyczne. Na jawie zdarza mi się uciekać w świat marzeń podczas jazdy autobusem, zwłaszcza gdy droga jest długa, a za oknem szaro.
Jak byłam młodsza, to częściej miałam takie "wizje", teraz praca, inne problemy. Czy nastolatki są więc bardziej romantyczne? Jak myślicie? A dążycie do urzeczywistnienia tych wizji? Czy marzycie dla samego marzenia? |
2009-02-26, 21:35 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 33
|
Dot.: Marzycielka?
Kiedy tak czytałam ten wątek, również zobaczyłam opisaną sytuację oczyma wyobraźni. Jak jedna z wizażanek uważam, że autorka wątku mogłaby pisać opowiadania albo książki. Sposób w jaki opisuje swoje wizje, marzenia jest niesamowity. Czytając wątek można się natychmiast zagłębić w dalszy bieg wydarzeń.
Mi też stają przed oczyma różne piękne często nie realne wizje.. Lecz właśnie w nocy są one niezwykle silne, a zarazem cudowne Marzenia są ważnym elementem naszego życia, pozwalają oderwać się od ponurej, szarej rzeczywistości...Naprawdę warto je mieć. Życzę wam moje drogie, aby wasze marzenia kiedyś się spełniły
__________________
"..Są dni takich których nie powinno być w ogóle. Przez nie do poduszki łzy tule. Lecz są dni takie dzięki, którym czuje się jak w niebie, to te dni spędzone blisko Ciebie!.." LOVE.. |
2009-03-04, 22:23 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 49
|
Dot.: Marzycielka?
Spróbuję na pewno, tylko ciągle brakuje mi oczywiście czasu oraz odpowiedniego miejsca na to. Nie wiem jak wy, ale ja, kiedy jestem w jakimś klimatycznym otoczeniu, wtedy i moje marzenia podążają w tym kierunku. Np wyleguję się w wannie, odczuwam błogość i pod zamkniętymi oczami pojawiają się scenki, w których owa błogość również występuje tylko jest silniejsza niż ta 'kąpielowa' :P No i tradycyjnie, są zajecia, dla których poświęca się większość wolnego czasu, bo sprawiają największą przyjemność, w związku z czym reszta odchodzi na bok...
Kiniko, chciałabym móc spojrzeć na świat wyobrażonymi oczyma biedronki Niby takie nic, a jednak ciągnie. Exentia, nie wiem jak inni, ale oczywiście ja dążę. Tylko jak już napisałam: Cytat:
Edytowane przez Madelin Czas edycji: 2009-03-05 o 07:33 |
|
2009-03-05, 12:31 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Marzycielka?
Eee... marzenia przedsenne ma chyba każdy, tylko rozwijaja sie wraz z wiekiem i doświadczeniem życiowym.
Uwielbiam pisac ale , niestety, od kiedy pracuje nie mam kompletnie na to czasu. Wyładowuje sie wlasnie w tych krotkich chwilach w łózku miedzy jawa i snem. Czasami sa to fantastyczne krajobrazy i zarysy powieści o elfach, czasem polityczna intryga w realiach swiata "Gwiezdnych Wojen" a czasami po prostu wizualizacja ogrodu klienta przed naniesieniem jej na papier czy meblowanie planowanego do budowy własnego domu. Jestem perekcjonistką, totez wielokrotnie "mielę" ten sam motyw marzenia w róznych wariantach.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-03-05, 16:42 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 49
|
Dot.: Marzycielka?
Ja bym tak nie dała rady kilkakrotnie wyobrażać sobie to samo, bo wtedy to już nie ma takiego uroku i uczucia nie są tak silne jak za pierwszym razem. A perfekcjonistą również jestem. Wiadomo, z wiekiem i charakterem motywy popdczas wyobrażeń będą równie różne, jak ludzie. Moje są delikatne i romantyczne. Takie wydają mi się najpiękniejsze Ale wiadomo, każdy ma inne marzenia, cele, toteż tutaj już jest to sprawa indywidualna.
__________________
"You'll be given love, you'll be taken care of, you'll be given love, you have to trust it. Maybe not from the sources, you have poured yours, maybe not from the directions, you are staring at. Trust your head around, it's all around you, all is full of love. All around you" /Bjork/
|
2009-03-05, 18:29 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: .
Wiadomości: 108
|
Dot.: Marzycielka?
Ja też marzę.
Nie ma w tym nic złego.Wręcz przeciwnie. Marzenia ubarwiają nam życie. |
2009-03-05, 18:46 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: Marzycielka?
Ja też marzyłam jak byłam młodsza, czekałam na chwile kiedy będę sama ze sobą, zamkne oczy i ujrzę obrazy, które różnią sie od codziennego życia i to często bardzo. Uwielbiałam także (nadal tak mam) zapatrzyć sie na jakąś rzec, może to być drzewo, kamień nad morzem, płot w ogrodzie i marzyć jakby to było żyć niczym nie ograniczona i wolna, w lesie, nad jeziorem, pogodzona z nocą wysłuchiwać odgłosów ciszy, w dzień twarz wystawiać do słońca i obserwować świat dokoła. Kiedyś również pisałam wiersze, to jeden z wielu:
m i e ć C i e b i e l e c z a b y ś n i e w i e d z i a ł o m o j e j c h ę c i p o s i a d a n i a b e z s p r z e c z n i e b e z k o m p r o m i s o w o b e z k a r n i e d r ż ą c y m i p a l c a m i z a t a c z a ć o k r ę g i g w i a z d y k s i ę ż y c e n a c i e l e d u s z y s z y b i e m i e ć C i e b i e l e c z a b y ś n i e w i e d z i a ł o m o j e j c h ę c i p o s i a d a n i a i k o c h a n i a
__________________
|
2009-03-06, 11:33 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Marzycielka?
Och, moje marzenia to po prostu pisanie powieści w myslach, dlatego obrabiam sceny i dialogi wielokrotnie az beda zdatne do czytania przez czytelnika
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-03-06, 13:18 | #23 |
Realistka
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
|
Dot.: Marzycielka?
ja czesto miewam takie rozne marzenia, potem czesto mi sie to sni uwielbiam to bo mozna na koniec dnia odpoczac swobodnie i przeniesc sie w taki inny swiat
jakos nigdy nikomu o nich nie opowiadalam ale moze tu kiedys jakies zamieszcze
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt. |
2009-03-06, 19:54 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 49
|
Dot.: Marzycielka?
Miło czytać, że ma się tyle pokrewnych dusz pod tym względem
Ja bardzo chętnie bym przeczytała i myslę, że inni tudzież, także zachęcam
__________________
"You'll be given love, you'll be taken care of, you'll be given love, you have to trust it. Maybe not from the sources, you have poured yours, maybe not from the directions, you are staring at. Trust your head around, it's all around you, all is full of love. All around you" /Bjork/
|
2009-03-06, 20:24 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Marzycielka?
odkad pamietam zawsze sobie cos wymyslalam - czasem "od zera", czasem alternatywne rozwiazania dla ksiazek, jezeli oryginalne mi sie nie spodobaly
jako dzieci z bratem opowiadalismy sobie roznosci "a vista" - ciekawe, czy jemu tez zostalo? czasami sceny sa ulotne, czasami wracam do nich i poprawiam az beda perfekcyjne niestety nigdy nie chcialo mi sie ich pozapisywac, a szkoda, bo ucieklo mi pare fajnych pomyslow, mozna by opracowac i jakies opowiadanie stworzyc - aj, grzech lenistwa |
2009-07-10, 20:29 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: tam gdzie nie ma jutra...
Wiadomości: 3 071
|
Dot.: Marzycielka?
Ja nie potrafię przelać moich wyobrażeń na papier, mimo że marzycielka. Ponoć robię świetne zakończenia filmów
__________________
Najpiękniejszym prezentem, jaki mozemy dostać, jest człowiek, który jest.
Który daje obecność. Który odbiera telefony. Który dotrzymuje słowa. Każda miłość zaczyna się od obecności i do obecności się sprowadza. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:41.