Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 18

[Emilia 25]

Napisane przez Megi428

bo nowe muszę zrobić
a wypieki to ostatnio moja pasja

Właśnie widzę i podziwiam.
A nie kusi Cię, żeby skubnąć, choćby odrobinkę?

[jolkah]

hej dziewczęta.

odchudzałam się swego czasu z dukanem chyba w 12 części. schudłam 8 kg w ciągu 2 miesięcy, wyglądałam pięknie... a później się zaczęło.

Zaczęłam sobie grzeszyć i ostatecznie w październiku przerwałam dietę. Od tamtego czasu przytyłam 12 kg [czyli wiecej niz schudlam], wygladam tragicznie, czuje sie tragicznie i nie wiem co robić.
Najchętniej wróciłabym na Dukana, zaczęła od nowa i SKOŃCZYŁA normalnie z fazą 3 [do której nie doszłam] i fazą 4...

tylko mam problem.
Po 1 aktualnei mam sesję, obżeranie się dodaje mi jakiegoś poweru i chęci do nauki, ale przyżyłabym to gdyby nie fakt że po Dukanie zaczęły mi wypadac włosy, garściami - to coś strasznego - skończyłam dietę we wrześniu, od października do grudnia wypadło mi w cholere dużo włosów, codziennie wyciągałam je garściami
Nie wiem co zrobić żeby nie dopuścić jeszcze raz do tego. Ponadto po samej diecie miałam strasznie zakwaszony organizm. Jakieś pomysły? [we wszystkich pismach medycznych pisza że dieta niezdrowa, moja lekarka odradzała mi ją od razu... ale ona smaczna jest i te kg tak lecą.... :/]

Pomóżcie

[Megi428]

Napisane przez Emilia 25

Właśnie widzę i podziwiam.
A nie kusi Cię, żeby skubnąć, choćby odrobinkę?

troszeczkę ale zapachu pierników miałam tak dość że już nawet jeść się potem nie chciało - do dzisiaj czuję ten zapach bo domek jeszcze cały jest

[Emilia 25]

Napisane przez jolkah

hej dziewczęta.

odchudzałam się swego czasu z dukanem chyba w 12 części. schudłam 8 kg w ciągu 2 miesięcy, wyglądałam pięknie... a później się zaczęło.

Zaczęłam sobie grzeszyć i ostatecznie w październiku przerwałam dietę. Od tamtego czasu przytyłam 12 kg [czyli wiecej niz schudlam], wygladam tragicznie, czuje sie tragicznie i nie wiem co robić.
Najchętniej wróciłabym na Dukana, zaczęła od nowa i SKOŃCZYŁA normalnie z fazą 3 [do której nie doszłam] i fazą 4...

tylko mam problem.
Po 1 aktualnei mam sesję, obżeranie się dodaje mi jakiegoś poweru i chęci do nauki, ale przyżyłabym to gdyby nie fakt że po Dukanie zaczęły mi wypadac włosy, garściami - to coś strasznego - skończyłam dietę we wrześniu, od października do grudnia wypadło mi w cholere dużo włosów, codziennie wyciągałam je garściami
Nie wiem co zrobić żeby nie dopuścić jeszcze raz do tego. Ponadto po samej diecie miałam strasznie zakwaszony organizm. Jakieś pomysły? [we wszystkich pismach medycznych pisza że dieta niezdrowa, moja lekarka odradzała mi ją od razu... ale ona smaczna jest i te kg tak lecą.... :/]

Pomóżcie

Pamiętam Ciebie, bo jesteś c Cieszyna.
Dlaczego przestałaś? Przez włosy? Bierz suplementy, a potem się zobaczy czy to nadal jest problem.
A że niezdrowa.. Coś za coś. Dla mnie ta dieta okazała się być bardzo zdrową, bo napycham się warzywami chociaż co 5 dni. Wracaj do nas i zaczynaj walkę od nowa. Pomożemy.

Napisane przez Megi428

troszeczkę ale zapachu pierników miałam tak dość że już nawet jeść się potem nie chciało - do dzisiaj czuję ten zapach bo domek jeszcze cały jest

Ten domek jest obłędny. Aż chce się wejść do środka i schrupać ściana po ścianie.

[Kostka09]

hello

Napisane przez pauledda

dzieki kochana fajnie ze jestes, rzeczywiscie powykruszalo sie pare osob, no i gdzie jest kasssikk?
a co u ciebie?

bylam na nartach przez weekend, ale narobilas smaka tymi pizzami...

Napisane przez grupies

Co do Coli to pijemy ile chcemy, ale nie zapominamy przy tym o OBOWIĄZKOWYM 1,5 l. wody.

nie ma obowiazku picia 1,5l WODY tylko plynów... wchodzi w to rowniez cola, herbata itd...przynajmniej w mojej książce

Napisane przez frais

A to moje foty,jedna z przed dukana, druga, 22kg później, właśnie z wczorajszego spotkania...

pieknie wygladasz i jestes dowodem na to, ze da sie wytrwacpodnosisz mnie na duchu

Napisane przez Paati89

A kurczak z rożna jaknajbardziej ale musi być pieczony bez skóry

ja jak mam potrzebe na szybko jedzenia choc staram sie nie za czesto, kupuje calego i jem po prostu bez skory...

Napisane przez pauledda

dziewczyny porazka... tak intensywnie miksowalam nutelkowa pianke ze zrobilam dziure w pojemniku

a co to za nutelkowa pianka

Napisane przez Emilia 25

Zgodnie z obietnicą wrzucam zdjęcia. Jedno sprzed diety, dwa pozostało z wczoraj. Jedno całej sylwetki (bardzo przepraszam za bałagan w tle, ale byłam tuż przed imprezą i jestem w trakcie wynoszenia się "na swoje" ).
Wrzucam też samą facjatę, bo po niej najbardziej widać różnicę.
Oceńcie efekty. Ja się czuję o niebo lepiej, mam mnóstwo energii i pewności siebie. Dukan górą!!

pięknie wygladasz nie ta osoba jak dla mnie i widac, że dużo lepiej sie czujesz

doczytalam zaleglosci weekendowe... wrocilam a lodowka pusta..bo zapomnielismy zrobic wracajac zakupy
wiec zapchalam sie rolmopsami w occie, serem bialym, kefirem i na koniec nutelką
u mnie po weekendzie caly czas lekkie wahniecia w dol i do gory -/+ 1kg czekam na @...wiec cudow nie bedzie ale mam swiadomosc, ze ta wage utrzymywalam najdluzej kiedys i pewnie organizm nie chce przejsc nizej...


milego wieczorku życze

[Emilia 25]

Napisane przez Kostka09

hello
pięknie wygladasz nie ta osoba jak dla mnie i widac, że dużo lepiej sie czujesz

Dziękuję Kochana. Jest dokładnie jak piszesz, może jeszcze miłość dodaje mi skrzydeł.

[jolkah]

Napisane przez Emilia 25

Pamiętam Ciebie, bo jesteś c Cieszyna.
Dlaczego przestałaś? Przez włosy? Bierz suplementy, a potem się zobaczy czy to nadal jest problem.
A że niezdrowa.. Coś za coś. Dla mnie ta dieta okazała się być bardzo zdrową, bo napycham się warzywami chociaż co 5 dni. Wracaj do nas i zaczynaj walkę od nowa. Pomożemy.

ojaaaa jak miło słyszeć że mnie ktoś jeszcze pamięta
A co z tym CIeszynem takiego że zapadł Ci w pamięć? [znaczy, nie dziwię się. kocham moje małe miasto <3]

Chyba faktycznie wrócę na Dukana, tylko będę musiała się naprawdę trzymać wszystkich zaleceń i pić duuuużo wody, o wiele więcej niż kiedyś i pożerać te suplementy [bo w sumie przez 3 miesiące teog nie robiłam, a jak wiadomo ne dostarcza się wszystkich witamin i potrzebnych składników...]
No w każdym bądź razie spróbuję znowu, tylko muszę poczekać na koniec sesji, bo teraz nie dam rady sobie upichcić czegokolwiek, a jak wiadomo pierwsze dni są najważniejsze, tym bardziej jak chce się odpowiednio odzywiać od początku...

no ale wrócę na forum, będę was odwiedzać i podpatrywać jak się macie

[pauledda]

Napisane przez Kostka09

hello

bylam na nartach przez weekend, ale narobilas smaka tymi pizzami...

a co to za nutelkowa pianka

doczytalam zaleglosci weekendowe... wrocilam a lodowka pusta..bo zapomnielismy zrobic wracajac zakupy
wiec zapchalam sie rolmopsami w occie, serem bialym, kefirem i na koniec nutelką
u mnie po weekendzie caly czas lekkie wahniecia w dol i do gory -/+ 1kg czekam na @...wiec cudow nie bedzie ale mam swiadomosc, ze ta wage utrzymywalam najdluzej kiedys i pewnie organizm nie chce przejsc nizej...

milego wieczorku życze

hej
fajnie weekend na nartach, moj tz bedzie sie operowac na kolano wiec nici z pracy moze go wyciagne do jakiej agroturystyki, mamy tak malo czasu dla siebie ze mnie to czasem dobija :/ wiec niedlugo zapowiada sie wspolny weekend
robie eksperymenty dukanowe... nie mam serka homo a z linessa nutelka jest taka sobie... dzisiaj zrobilam takie cos, bo bardzo lubie zoltko utarte ze slodzikiem na kremowa pianke i stwierdzilam ze jak dodam mleko w proszku i kakao to napewno nie bedzie zle... wyszedl mi krem czekoladowy albo pianka mozna zjesc samo albo dodac do ciacha lub jakiegos deserku.. jak dla mnie bomba. w smaku przypominalo mi troche krem do piszingera ktory robila moja mama

[Emilia 25]

Napisane przez jolkah

ojaaaa jak miło słyszeć że mnie ktoś jeszcze pamięta
A co z tym CIeszynem takiego że zapadł Ci w pamięć? [znaczy, nie dziwię się. kocham moje małe miasto <3]

A bo mamy dom w Wiśle i dlatego.
A Cieszyn jest piękny i tak blisko pysznego, czeskiego piwa.
Trzymam kciuki za Dukana.

[pauledda]

Napisane przez Emilia 25

A bo mamy dom w Wiśle i dlatego.
A Cieszyn jest piękny i tak blisko pysznego, czeskiego piwa.
Trzymam kciuki za Dukana.

Wisla super miejsce bylam pare razy ze szkola i ze 2 razy z rodzicami...piekne miejsce

[Emilia 25]

Napisane przez pauledda

Wisla super miejsce bylam pare razy ze szkola i ze 2 razy z rodzicami...piekne miejsce

Najpiękniejsze na świecie.

[moose1979]

Napisane przez Emilia 25

Najpiękniejsze na świecie.

Och tak... szczególnie kocha to miejsce moje serducho, jak się tam znajduję

[Emilia 25]

Napisane przez moose1979

Och tak... szczególnie kocha to miejsce moje serducho, jak się tam znajduję

Pewnego pięknego dnia się przyzwyczai.

[LyraBea]

Będzie długo..... I może dla większości nudnawo.....

No to może i ja dla zamelduję się na kolejnej odsłonie jednego z najprężniej działającego wątku na Wizażu.
To mój 12-ty wątek.....Ja wiem, że może nie tak do końca z Wami przeżyty, ale zawsze będę po cichutku do Was wracać, bo od tego wątku zaczęło się moje życie z Dukanem i dzięki wsparciu, jakie otrzymałam tutaj, dzisiaj mam co mam.
Właśnie wzięło mnie na wspominki.... cofnęłam się w czasie i odnalazłam swój pierwszy post z dnia 2010-03-23, godzina 20:53 :

"Witajcie
Od dobrych kilku dni czytam wszystkie posty w tym temacie, Trafiłam tu po tym, jak przypadkiem wzięłam do ręki w Empiku podręczną, małą książkę Dukana "Nie potrafię schudnąć" . Stwierdziłam, że ja się na żadne diety nie nadaję, bo nie mam silnej woli, a już kazać mi coś jeść pod dyktando, to porażka. Jednak zaciekawił mnie lekkostrawny język, w jakim napisana była książka oraz sama idea diety. Nie namyślając się wiele, kupiłam książkę, która z łatwością mieści się w każdej, nawet najmniejszej damskiej torebce.
Tak mnie treść wciągnęła, że zaczęłam wszystkim naokoło trąbić o diecie. Jednocześnie zasiadłam do komputera i trafiłam na Wasze forum. Od lat Dukanki i Dunakowicze borykają się z tą dietą i wyrażają się o niej w samych niemal superlatywach. Tak więc zabrałam się za śledzenie tematu (a przyznaję, że tempo tu macie zawrotnie, ciężko nadążyć z czytaniem), jednocześnie dokupiłam pozostałe 2 książki Dukana, przygotowałam się z teorii oraz przy Waszej pomocy przeprowadziłam test i.... dzisiaj wystartowałam.
Bardzo chciałabym wytrwać... no i zgubić te extra kilogramy, ale nie wierzę, że ona pomoże. Od dawna pijam 2-3 litry wody dziennie, od lat jadam większość posiłków z parowaru, od zawsze uwielbiałam nabiał i mięso i wybierałam zawsze to chude, a jednak od lat nic z wagi mi nie ubywa, za to konsekwentnie przybywa. Nadwaga na początku niewielka zaczyna stawać się coraz bardziej widoczna a co za tym idzie, czuję się przygnębiona i z każdą wiosną bardziej załamana. Wcześniej byłam szczupłą, chudą można by rzec dziewczyną, ale potem coś się stało z moim ciałem po ciąży i zaczęłam się rozrastać wolno, ale konsekwentnie.
Postanowiłam dołączyć do Was Kochani, bo może gdy będę miała w Was wsparcie, uda mi się zacząć zjeżdżać z wagą w dół.
Trzymajcie za mnie kciuki....

Pierwszy dzień a ja jestem strasznie głodna mimo, że posilałam się podczas dnia solidnie proteinami "

źródło: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=18092825&p ostcount=879

A potem już poszło.... Przywiązałam się do forum, do niektórych Was, do wątku.... gubiłam kilogramy i z każdym postem stawałam się dla siebie samej coraz szczuplejsza, piękniejsza....coraz więcej warta.
To samo przed Wami Dziewczyny....
Mogłabym Wam teraz wymądrzać się na wątku, truć, co wolno, nie wolno, co warto i nie warto...ale chyba nie chciałybyście mnie tu takiej.... Każda z Was musi sama poczuć, że coś ważnego zaczyna robić dla siebie.....Ja na taki moment natrafiłam 23go marca..... I do dzisiaj uważam, że był to jeden z najważniejszych dni w moim życiu....Pokonałam swoją słabość, osiągnęłam to, co wydawało mi się nie do osiągnięcia. I oto jestem.... szczuplejsza o 4 rozmiary, mądrzejsza i zdrowe myślenie o odżywianiu i.... o o całe niebo pewniejsza siebie!
Pozdrawiam i z całego serca życzę pokonania każdego etapu i dotarcia do celu.

Pozdrawiam: Emilie25 i moose1979, Mariolcia=P, Emila3000, Megi428, johambina, eliza40... to tak na prędce. Było jeszcze sporo fajnych dziewczyn, ale nie wiem, gdzie się podziały: Ayu, lesia27, *Insane, Wisienka81...im też dziękuję i pozdrawiam.

[Roougee]

Napisane przez grupies

powiem jedno - WOW



klask i:



Wiem o czym mówisz, bo mam tak samo (aż mi niektórzy mówią, że chyba mam anoreksję, jak nic nie widzę ). Ale tak naprawdę to różnicę widać na zdjęciach - polecam popatrz na siebie z przed dietki i na siebie teraz, zaręczam CI, że zmiana jest OGROMNA



Nie każdy słodzik nadaje się do pieczenia - popatrz czy jest napisane na nim, że można piec i używać do gorących potraw. A jeżeli ma w składzie aspartam to na pewno nie nadaje się do pieczenia.

Dzięki, muszę popatrzeć na skład, mam nadzieję, że po niemiecku aspartam pisze się tak samo.

Napisane przez Emilia 25

Zgodnie z obietnicą wrzucam zdjęcia. Jedno sprzed diety, dwa pozostało z wczoraj. Jedno całej sylwetki (bardzo przepraszam za bałagan w tle, ale byłam tuż przed imprezą i jestem w trakcie wynoszenia się "na swoje" ).
Wrzucam też samą facjatę, bo po niej najbardziej widać różnicę.
Oceńcie efekty. Ja się czuję o niebo lepiej, mam mnóstwo energii i pewności siebie. Dukan górą!!

Emilia bardzo pięknie wyglądasz

[LouisIdler]

Kobietki, nie podłamujcie się, naprawdę warto i jest masę sposobów, jeśli masz ochotę coś pojeść, choć w sumie nie jesteś głodna Najprostszy, dla mnie dobry na głoda, to deserek z jogurtu, słodziku, aromatu wanmiliowego i żęlatyny, jak jestem na P, albo budyń, teraz właśnie podgryzam słodki środek z kapustki, skoro nie można owoców, jak się trafi dobra kapusta, to prawie jak owoc Przeszłam na dietę razem z mężem, schudłam 10 kg w dwa miesiące, to w sumie zadna rewelacja, ale mój mąż w tym samym czasie schudł 15 Warto wytrwać, choć na początku też miałam ochotę rzucić to w diabły. Albp chociaż, jak Dukan pisze w książce, zamiast rzucać zupełnie, kiedy się ma dość, przejść na etap utrwalania i utrwalić to, co sie zdobyło. Trzymam kciuki za wszystkie walczące

[karmeelek]

Dzień dobry wszystkim
Emilia - wyglądasz bosko

U mnie dziś dzionek zaczął się bardzo wcześnie ale nawet się wyspałam i już nawet sernik w piekarniku siedzi od kilkunastu minut. Waga pokazała spadek o 900 po @ a co za tym idzie najniższą wagę na diecie Teoretycznie na diecie 11,2kg za mną a 6,5kg przede mną a może i ciut więcej - zobaczymy

Ponawiam moje pytanko odnośnie zmiany trybu na: 1/1, 2/1, 2/2 - na który najlepiej wskoczyć po 4/3? Zdarza mi się na 1 dniu PW (piątek), że w ciągu dnia zjem tylko ogórka i potem staram się to nadrobić a może przy innym trybie dostarczę organizmowi więcej witamin tym bardziej, że zaczęłam ćwiczyć. Fakt, że warzywka w weekend są super bo można wyjść gdzieś i nie martwić się co zjeść ale ja ich chyba ostatnio jej zbyt mało...

Poza tym jutro idę po wyniki morfologii - na ostatniej wyszło, że mam obniżoną ilość płytek a poza tym to wszystko jest ok.

Życzę miłego dzionka! Ja mykam na śniadanko - makrela

[frywolna franka]

Emilia25....

[Emilia 25]

Napisane przez LyraBea

A potem już poszło.... Przywiązałam się do forum, do niektórych Was, do wątku.... gubiłam kilogramy i z każdym postem stawałam się dla siebie samej coraz szczuplejsza, piękniejsza....coraz więcej warta.
To samo przed Wami Dziewczyny....
Mogłabym Wam teraz wymądrzać się na wątku, truć, co wolno, nie wolno, co warto i nie warto...ale chyba nie chciałybyście mnie tu takiej.... Każda z Was musi sama poczuć, że coś ważnego zaczyna robić dla siebie.....Ja na taki moment natrafiłam 23go marca..... I do dzisiaj uważam, że był to jeden z najważniejszych dni w moim życiu....Pokonałam swoją słabość, osiągnęłam to, co wydawało mi się nie do osiągnięcia. I oto jestem.... szczuplejsza o 4 rozmiary, mądrzejsza i zdrowe myślenie o odżywianiu i.... o o całe niebo pewniejsza siebie!
Pozdrawiam i z całego serca życzę pokonania każdego etapu i dotarcia do celu.

Pozdrawiam: Emilie25 i moose1979, Mariolcia=P, Emila3000, Megi428, johambina, eliza40... to tak na prędce. Było jeszcze sporo fajnych dziewczyn, ale nie wiem, gdzie się podziały: Ayu, lesia27, *Insane, Wisienka81...im też dziękuję i pozdrawiam.

Pięknie napisane, również pozdrawiam ciepło. Wpadaj częściej, wnosisz dużo optymizmu i wiary w dietę.

Napisane przez Roougee

Emilia bardzo pięknie wyglądasz

Napisane przez karmeelek

Dzień dobry wszystkim
Emilia - wyglądasz bosko

Ponawiam moje pytanko odnośnie zmiany trybu na: 1/1, 2/1, 2/2 - na który najlepiej wskoczyć po 4/3? Zdarza mi się na 1 dniu PW (piątek), że w ciągu dnia zjem tylko ogórka i potem staram się to nadrobić a może przy innym trybie dostarczę organizmowi więcej witamin tym bardziej, że zaczęłam ćwiczyć. Fakt, że warzywka w weekend są super bo można wyjść gdzieś i nie martwić się co zjeść ale ja ich chyba ostatnio jej zbyt mało...

Poza tym jutro idę po wyniki morfologii - na ostatniej wyszło, że mam obniżoną ilość płytek a poza tym to wszystko jest ok.

Życzę miłego dzionka! Ja mykam na śniadanko - makrela

Dziękuję za komplementy.
Ja bym zmieniła na 2/2. Najlepiej jest jednak zachować proporcje, a 2/2 ładnie wygląda.

Napisane przez frywolna franka

Emilia25....

Dziękuję.

[Paati89]

Napisane przez jolkah

hej dziewczęta.

odchudzałam się swego czasu z dukanem chyba w 12 części. schudłam 8 kg w ciągu 2 miesięcy, wyglądałam pięknie... a później się zaczęło.

Zaczęłam sobie grzeszyć i ostatecznie w październiku przerwałam dietę. Od tamtego czasu przytyłam 12 kg [czyli wiecej niz schudlam], wygladam tragicznie, czuje sie tragicznie i nie wiem co robić.
Najchętniej wróciłabym na Dukana, zaczęła od nowa i SKOŃCZYŁA normalnie z fazą 3 [do której nie doszłam] i fazą 4...

tylko mam problem.
Po 1 aktualnei mam sesję, obżeranie się dodaje mi jakiegoś poweru i chęci do nauki, ale przyżyłabym to gdyby nie fakt że po Dukanie zaczęły mi wypadac włosy, garściami - to coś strasznego - skończyłam dietę we wrześniu, od października do grudnia wypadło mi w cholere dużo włosów, codziennie wyciągałam je garściami
Nie wiem co zrobić żeby nie dopuścić jeszcze raz do tego. Ponadto po samej diecie miałam strasznie zakwaszony organizm. Jakieś pomysły? [we wszystkich pismach medycznych pisza że dieta niezdrowa, moja lekarka odradzała mi ją od razu... ale ona smaczna jest i te kg tak lecą.... :/]

Pomóżcie

Hej problem wypadania włosów się zdarza, dlatego tak ważne są spore ilości warzyw na PW...
Dodatkowa suplementacja także wskazana, a napewno nie zaszkodzi.
Ta dieta może być niezdrowa bo obciąża nerki i wątrobę, dlatego trzeba opychać się warzywami na PW aby je trochę odciążyć, no i pić baaaardzo dużo to rzecz święta..
Moim zdaniem warto się zaprzeć i jeszcze raz spróbować a podjadać jedynie dozwolone rzeczy

[wiewiorka07]

Dzień dobry Dukaneczki powiem Wam, że nic tak nie motywuje jak mega spadzior!! co z tego, że to woda, ale po pierwszym dniu mam - 1,8kg Po dzisiejszym dniu już nie liczę na tak spektakularny spadek, bo mam warzywka. Idę trybem 1/1, a z racji tego, że niecałe pół roku temu byłam już na Dukanie to nie robiłam fazy uderzeniowej- zgodnie z zasadą, że robi się ją raz Chociaż wczoraj non stop jadłam ( w tym był też jogurt Jovi waniliowy bo byłam długo poza domem a mam zasadę jesć co 2 godziny) to super spadeczku się doczekałam i co najważniejsze nie byłąm głodna.

żeby mi było łatwiej kontrolować to co jem kupiłam sobie notesik i zapisuję tam wszytsko. mój mały dukonowy pamiętnik- zawsze pod ręką!!

LyraBea pięknie to wszystko ujęłaś. To motywuje mnie dodatkowo. Wiem, że muszę się pilnować bo inaczje będzie tak jak poprzednio, najpierw 1 grzech a za nimi lawiną inne i rzuciłam wszytsko w cho..rę a teraz żałuję ale nic to dam radę i wytrwam, bo robię to dla siebie.

[mamaNiny]

hej jakie macie plany na obiad? na wagę wejdę dopiero w przyszłym tygodniu, po @. teraz nie chcę się stresować

[Emilia 25]

Napisane przez wiewiorka07

żeby mi było łatwiej kontrolować to co jem kupiłam sobie notesik i zapisuję tam wszytsko. mój mały dukonowy pamiętnik- zawsze pod ręką!!

Ja też mam taki kalendarzyk, cały 2010 rok mam zapisany, głównie stanem faktycznym wagi na dany dzień. Teraz też mam taki, z Twojego Stylu.

[mamaNiny]

ja też zapisuję w kalendarzu i przepisy fajne jak gdzieś znajdę również tam zamieszczam.

[Alutka007]

ja też nie mam pomysłu na na dzisiejszy obiad
chyba pójdę na łatwiznę i kupię kurczaka z grilla, albo zrobię coś co polecicie, tylko żeby było łatwe, szybkie i pyszne... hehe

[Emilia 25]

Napisane przez Alutka007

ja też nie mam pomysłu na na dzisiejszy obiad
chyba pójdę na łatwiznę i kupię kurczaka z grilla, albo zrobię coś co polecicie, tylko żeby było łatwe, szybkie i pyszne... hehe

To już lepiej kup tego kurczaka.

[wiewiorka07]

ja dzisiaj robię leczo

[katkasiek]

Napisane przez grupies

powiem jedno - WOW



klask i:



Wiem o czym mówisz, bo mam tak samo (aż mi niektórzy mówią, że chyba mam anoreksję, jak nic nie widzę ). Ale tak naprawdę to różnicę widać na zdjęciach - polecam popatrz na siebie z przed dietki i na siebie teraz, zaręczam CI, że zmiana jest OGROMNA

Ja wiem, że jest różnica ogromna. I po ciuchach ją widzę maksymalnie. Wczoraj zaczęłam robić porządki w szafie i znalazłam ukochane spodnie sprzed roku, które już nawet trochę w kroku się przetarły i starałam się je oszczędzać, bo tak je lubiłam. No ale cóż. Wpinałam się w nie na bezdechu, po 2 godzinach noszenia na brzuchu miałam dokładnie odbite szwy wszystkie.
A teraz? No nóż, jeszcze z tyłka nie spadają. Ale niewiele brakuje.
Tak samo jak inne spodnie które kupiłam zaraz po ciąży(na chrzciny syna), materiałowe czarne. Wtedy były takie na styk.Teraz? Spadają z tyłka.
A prawda jest taka, że gdybym po ciąży się zabrała za siebie, to startowałabym z wagi 82kg, a nie 97...

Ale wracając... ta w lustrze jest nadal gruba, pomimo, ze nie aż tak, to jeszcze jest
Mam nadzieję, że kiedyś zobaczę ją w wydaniu FIT

Napisane przez jolkah

hej dziewczęta.

odchudzałam się swego czasu z dukanem chyba w 12 części. schudłam 8 kg w ciągu 2 miesięcy, wyglądałam pięknie... a później się zaczęło.

Zaczęłam sobie grzeszyć i ostatecznie w październiku przerwałam dietę. Od tamtego czasu przytyłam 12 kg [czyli wiecej niz schudlam], wygladam tragicznie, czuje sie tragicznie i nie wiem co robić.
Najchętniej wróciłabym na Dukana, zaczęła od nowa i SKOŃCZYŁA normalnie z fazą 3 [do której nie doszłam] i fazą 4...

tylko mam problem.
Po 1 aktualnei mam sesję, obżeranie się dodaje mi jakiegoś poweru i chęci do nauki, ale przyżyłabym to gdyby nie fakt że po Dukanie zaczęły mi wypadac włosy, garściami - to coś strasznego - skończyłam dietę we wrześniu, od października do grudnia wypadło mi w cholere dużo włosów, codziennie wyciągałam je garściami
Nie wiem co zrobić żeby nie dopuścić jeszcze raz do tego. Ponadto po samej diecie miałam strasznie zakwaszony organizm. Jakieś pomysły? [we wszystkich pismach medycznych pisza że dieta niezdrowa, moja lekarka odradzała mi ją od razu... ale ona smaczna jest i te kg tak lecą.... :/]

Pomóżcie

Mnie włosy wypadają w systemie rocznym. Znaczy się co zima tracę włosy garściami, nie pomagają zadne suplementy. Za to na wiosnę rosną pięknie.
Może więc u ciebie to nie tylko związek z dietą miało to??

Co do zakwaszania organizmu to jest tak, że im więcej masz do stracenia kg tym więcej powinnaś pić. Ja w tej chwili wypijam 3-3,5l płynów(przede wszystkim wody), na początku to było 4-5l. Tyle potrzebowałam, bo chciało mi się pić.
Pamiętaj, że gdy chce ci się pić, to znaczy że organizm się odwadnia. Staraj się mieć przy sobie butelkę wody mineralnej zawsze.
A co do lekarzy...
Ja przed dietą poprosiłam o skierowanie na badania kontrolne. Chciałam się mieć pod kontrolą. Lekarka jak usłyszała chciała komentować, ale poprosiłam ją o 2 m-ce. Powiedziałam, że za 2 m-ce przyjdę na kolejne badania i wtedy może mi powiedzieć co myśli o diecie.
I co? Przyszłam. Okazało się, że nie mam kwasicy, że cukier mi pięknie spadł, a był w górnej granicy, że cholesterol też spadł. Ze ogólnie wszystko się poprawiło. Wcześniej miałam wyniki znośne. Teraz bardzo dobre.
Ale nie wiedziałabym o tym gdybym się nie badała.
Zrób badania zanim pójdziesz na dietę, później badaj się regularnie. To może tylko pomóc

[Fenris]

Emilia - ale zdjęcia

Mam spadek i pierwszy raz od wielu lat 5 z przodu! 59,6kg !!! 9,5kg za mną.
Ale jestem szczęśliwa Wczoraj przyszła mi pocztą moja nowa bielizna na nowy biust I wyglądam bajecznie (jak wciągnę brzuch hehehe).

I chora jestem. Ledwo mówię (jak robot albo chłop z mutacją) i wszystko mnie boli.

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Napisane przez karmeelek

Gratuluję spadku! Co do tabletek - ja je biorę cały czas i nie przeszkadza mi to w chudnięciu. Co do zatrzymywania wody to zalezy od organizmu ale na diecie pijemy jej mnóstwo więc szybko się jej też pozbywamy. Ja już nawet przy @ nie chodzę tak spuchnięta jak kiedyś. Co do przerwy w braniu to skontaktuj się z lekarzem ile ona powinna trwać bo nie możemy tak organizmowi mieszać raz biorąc tabletki a raz nie Ja zastanawiam się nad przerwą ale to zależy od tego czy lekarz mi pozwoli ale jeśli tak to pewnie będzie to długa przerwa (2-3 lata).

Dziękuję ci za odpowiedź, przy najbliższej wizycie dowiem się co i jak