tusz dający efekt teatralnych rzęs

[lucy007]

Napisane przez JOANNA16

dziewczyny który tusz jest lepszy telescopic czy masterpiace?

szukam tuszu wydłużającego

Niestety znam tylko Telescopica, ale mogę go polecić z czystym sumieniem właśnie dlatego, że wydłuża i ślicznie rozdziela. Do tej pory to jest mój KWC (mogę nie być obiektywna ), ale jedyne, co mi w nim przeszkadza, to fakt, że za mało pogrubia. Na makijaż dzienny jest rewelacyjny i nie oddałabym go nikomu (na nowego Diora Diorshow Iconic też się obraziłam, bo Telescopic jest lepszy, przynajmniej dla mnie).
Teraz poszukuję czegoś własnie z teatralnym efektem i Telescopic jest za słaby w pogrubieniu właśnie, ale na pewno nie w wydłużeniu. Także jako wydłużający polecam.

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez zizou

wykupcylam dzisiaj nowego L'Oreala teleskopowego z kulista szczoteczka. bardzo jestem go ciekawa

Uwielbiam właśnie za tę "dziwną" szczoteczkę. Do tej pory nie miałam takich rzęs po żadnym tuszu

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez ktsw

daj znac jak sie sprawuje, widzialam ta szczoteczke i wyglada baaardzo dziwnie co to jeszcze nie wymysla

Rzęsy są ładnie wydłużone, podkręcone i rozdzielone. Brakuje mi pogrubienia, tylko ja chcę takie bardzo rasowe pogrubienie i po prostu ten tusz nie jest od tego.
Ale jeszcze raz napiszę, uwielbiam go i do tej pory nie miałam lepszego tuszu.
Ale tak na przekór i tak szukam dalej

Zizou i Ktsw, przepraszam Was, ale dopiero jak się naprodukowałam, to doczytałam, że Wy piszecie o tym z kulistą szczotą, a takiego nie miałam. Przepraszam za wprowadzenie w błąd

[kamalaska]

ja planuję zamach na masterpiece, ale poczekam aż mi się skończą clorie i false

[ktsw]

Napisane przez p4w

ja mam HR Lash Queen od kilku dni i jestem bardzo zadowolona z efektu - myślę, ze można go porównać do Hypnose jeśli chodzi o efekt - przy jednokrotnym malowaniu efekt podkreślenia zadowalający - rzęsy rozdzielone bez żadnych grudek i osypywania, trwałość bez zarzutu; nie ma teatralnego efektu, ale rzesy są wyraźnie podkreślone nawet przy ekspresowym malowaniu

zgadzam sie w zupełności, fajny tusz, ale jednak teatralnego efektu nie robi, nie wiem czy kupie jeszcze raz.
Moje rzesy sa naprawde liche i potrzebują czegos lepszego zeby jakos wygladac
z plusów: ładnie podkręca, mysle ze jak ktos ma choc odrobine lepsze rzesy ode mnie to bedzie baardzo zadowolony

[SiSleyS]

Póki co z mojego Smoky Lash jestem bardzo zadowolona

Wiem, że ten tusz na pewno nie mógłby mieć zbyt mokrej konsystencji bo rzęsy się skleją, a tak nawet ładnie rozczesuje. Oczywiście wciąż testuję róże możliwości. Uważam, że jest trwały, o dziwo. Bałam się po recenzjach na KWC, że będzie inaczej. Ale tę trwałość wciąż testuję, nie używam innego tuszu na dolne rzęsy by właśnie sprawdzić który się ostatnio u mnie osypał (albo Smoky Lash albo ten drugi).

Mogę go polecić, sama jestem zaskoczona, że aż tak go polubiłam

[ktsw]

szkoda tylko ze tak trudno go dostac na allegro

[201604210939]

A na mnie zaraz baty polecą będzie trochę o moim YSL dalej twierdzę że jest naprawdę wart swojej ceny, ale jest jedno małe "ale", mianowicie pomimo tego że: wydłuża, pogrubia, nie skleja, ma piękną czerń, nie wysycha, spokojnie można go nakładać warstwa po warstwie to nie podnosi moich rzęs do góry tzn podnosi na początku, ale poźniej jakoś tak się dzieje że rzęsy mi opadają ku dołowi mam długie i w miarę gęste rzęsy, są delikatnie tylko podkręcone,a od tuszu oczekuje żeby ładnie otwierał oko. Ma któraś z was jakieś opinie na temat tego czemu tak się dzieje? Dodam tylko tyle że jak malowałam rzęsy Fatale to że tak powiem były zadziornie zadarte przez wszystkie godziny aż do zmycia makijażu. Zmartwiona jestem strasznie, dzisiaj już nawet wpadłam na desperacki pomysł zakupu Hypnose lancome (Fatale już nie mogłam znaleźć, czyżby wycofali tak szybko?) z zamiarem ładowania go pod YSL, ale byłam na zakupach z Tżtem i na razie odwiódł mnie od sklepów z kosmetykami zdezorientowana jestem i tyle

[kamalaska]

jezeli chodzi o tusze, to powtorze po raz kolejny, ze najlepszy jest produkt firmy max factora

[zizou]

Napisane przez kamalaska

jezeli chodzi o tusze, to powtorze po raz kolejny, ze najlepszy jest produkt firmy max factora

zalezy ja do nich miloscia nie palam, uwazam, ze sa produkty DUZO LEPSZE.


jestem po testach kulistego Telescopika. faaaaaajny tanszy odpowiednik jezyka Givenchy. to typowy tusz modelujacy, podnosi, wydluza i delikatnie pogrubia rzesy, ktore po malowaniu sa pieknie rozdzielone szczoteczka jest prosta w oblsudze, raz dwa i mialam pomalowane rzesy

[ktsw]

Napisane przez zizou

jestem po testach kulistego Telescopika. faaaaaajny tanszy odpowiednik jezyka Givenchy. to typowy tusz modelujacy, podnosi, wydluza i delikatnie pogrubia rzesy, ktore po malowaniu sa pieknie rozdzielone szczoteczka jest prosta w oblsudze, raz dwa i mialam pomalowane rzesy

na kwc na bardzo dobre opinie a czy teatralny efekt jest ?

[JOANNA16]

Napisane przez lucy007

Niestety znam tylko Telescopica, ale mogę go polecić z czystym sumieniem właśnie dlatego, że wydłuża i ślicznie rozdziela. Do tej pory to jest mój KWC (mogę nie być obiektywna ), ale jedyne, co mi w nim przeszkadza, to fakt, że za mało pogrubia. Na makijaż dzienny jest rewelacyjny i nie oddałabym go nikomu (na nowego Diora Diorshow Iconic też się obraziłam, bo Telescopic jest lepszy, przynajmniej dla mnie).
Teraz poszukuję czegoś własnie z teatralnym efektem i Telescopic jest za słaby w pogrubieniu właśnie, ale na pewno nie w wydłużeniu. Także jako wydłużający polecam.

a swoje rzęsy masz krótkie? bo ja mam krótkie i jasne...

aa i jeszcze coś mówisz o tym czerwonym tuszu? bo wiem że ich jest parę sztuk

[lucy007]

Napisane przez JOANNA16

a swoje rzęsy masz krótkie? bo ja mam krótkie i jasne...

aa i jeszcze coś mówisz o tym czerwonym tuszu? bo wiem że ich jest parę sztuk

Ja mam długie rzęsy, naturalnie podkręcone, ciemne, ale z jasnymi końcówkami z lekka opalonymi od regularnego używania zapalniczki
A Telescopa mam w złotym opakowaniu, taki jak tutaj

[kamalaska]

Napisane przez zizou

zalezy ja do nich miloscia nie palam, uwazam, ze sa produkty DUZO LEPSZE.


jestem po testach kulistego Telescopika. faaaaaajny tanszy odpowiednik jezyka Givenchy. to typowy tusz modelujacy, podnosi, wydluza i delikatnie pogrubia rzesy, ktore po malowaniu sa pieknie rozdzielone szczoteczka jest prosta w oblsudze, raz dwa i mialam pomalowane rzesy

ten czerwony? fajnie wygląda

[Immolation]

Napisane przez lucy007

Ja mam długie rzęsy, naturalnie podkręcone, ciemne, ale z jasnymi końcówkami z lekka opalonymi od regularnego używania zapalniczki
A Telescopa mam w złotym opakowaniu, taki jak tutaj

Zapalniczki?

[lucy007]

Napisane przez Immolation

Zapalniczki?

No, nie rzęsy odpalam, tylko papierosy
A te jasne końcówki to bardzo częste zjawisko u osób palących, dlatego tak napisałam.

[Immolation]

Aa.... ja nie pale papierosów wiec nie wiem

[JOANNA16]

Napisane przez lucy007

Ja mam długie rzęsy, naturalnie podkręcone, ciemne, ale z jasnymi końcówkami z lekka opalonymi od regularnego używania zapalniczki
A Telescopa mam w złotym opakowaniu, taki jak tutaj

aa to zazdroszczę

uważaj z tą zapalniczką bo wszystkie sfurasz hahaha

[majka2005]

Napisane przez misiakasiulec

A na mnie zaraz baty polecą będzie trochę o moim YSL dalej twierdzę że jest naprawdę wart swojej ceny, ale jest jedno małe "ale", mianowicie pomimo tego że: wydłuża, pogrubia, nie skleja, ma piękną czerń, nie wysycha, spokojnie można go nakładać warstwa po warstwie to nie podnosi moich rzęs do góry tzn podnosi na początku, ale poźniej jakoś tak się dzieje że rzęsy mi opadają ku dołowi mam długie i w miarę gęste rzęsy, są delikatnie tylko podkręcone,a od tuszu oczekuje żeby ładnie otwierał oko. Ma któraś z was jakieś opinie na temat tego czemu tak się dzieje? Dodam tylko tyle że jak malowałam rzęsy Fatale to że tak powiem były zadziornie zadarte przez wszystkie godziny aż do zmycia makijażu. Zmartwiona jestem strasznie, dzisiaj już nawet wpadłam na desperacki pomysł zakupu Hypnose lancome (Fatale już nie mogłam znaleźć, czyżby wycofali tak szybko?) z zamiarem ładowania go pod YSL, ale byłam na zakupach z Tżtem i na razie odwiódł mnie od sklepów z kosmetykami zdezorientowana jestem i tyle

U mnie ysl podnosi ładnie rzęsy, aż tak że odbijają mi się na powiece i to mnie właśnie denerwuje bo ciągle muszę wycierać, chyba, że jest to związane z upałami teraz. Muszę tez przyznać, że nigdy żaden tusz tak mi nie wydłużył rzęs to może przez to.

[zizou]

Napisane przez ktsw

na kwc na bardzo dobre opinie a czy teatralny efekt jest ?

nie bardzo raczej taki naturalny look, zeby miec dramarzesy poprawiam typowym pogrubiaczem

[kamalaska]

mysle caly czas o masterpiecu i bede musiala sie na niego skusic, hehe, na tusz nigdy nie zaluje pieniedzy...

[megwink]

Ja jutro otworzę mojego MF FLE Wreszcie wykończyłam koszmarne tusze z avonu

[Agatau88]

A ja testowalam juz tyle tuszy ze jestem pewna ze moich rzes nic nie ruszy - mam krotkie, cienkie rzesy.

Wszelkie Loreale a bylo ich moze 5 bylo owszem fajne, ale uzywalam ich w gimnazjum i nie mialam porownania z wyzsza polka.

Fatale kupilam kiedys raz, jak dla mnie byl fatalny Nie umialam sie pewnie poslugiwac grzebykiem

Max Factor Masterpiece - fajny, calkiem calkiem ale brakuje mu czegos
Calorie - bez rewelcaji

EFC - dno

Helena Rubinstain panterka - z moimi rzesami nie robil nic, dokladnie nic

Hypnose - nie daje teatru, ale to chyba jeden z lepszych jakie mialam, przynajmniej nie osypuje sie i cos tam wydluza

Diorshow - sklejal, ogolnie show nie dawal, ale moze kupie jeszcze kiedys i naucze sie z nim zyc

Benefit - nic specjalnego

Maybelliny - jak na cene naprawde dobre

Bourjois Theatre - jeszcze gorszy od Heleny

Teraz uwaga: YSL - kupilam 2 razy, w innych perfumeriach i przezylam wielki zawod, po prostu chyba nie umiem sie nim malowac
Chcialabym go nabyc, miec i cieszyc sie nim ale nie umiem sie chyba nim malowac

Wiele bylo tych tuszy, nie moge sobie przypomniec poki co wiecej

[kamalaska]

tusze maybeline i rimmel są dobre, ale mnie uczulają, loreale byly przez 5 lat idealne, ale sie zepsuly, teraz tylko max factory

[guuuuusiaaaaaaa]

Który tusz wybrać? Loreal Telescopic Carbon Black czy Telescopic explosion?

[kamalaska]

false efekt maks factora

[zizou]

Napisane przez kamalaska

false efekt maks factora

jezu, dziewczyno... MF placi ci za reklame? dopusc do siebie mysl, ze na swiecie sa tez inne tusze, nie tylko False Lash Effect...

[kamalaska]

nie płaci, ma swoje wady i zalety- ale wg mnie jest duzo lepszy niz loreale

[Immolation]

Widocznie go bardzo lubi skoro zawsze go poleca

[201604210939]

Dobór tuszu do rzęs to indywidualna sprawa, jednemu pasują tusze max factor, innemu tusze l'oreal co nie wyklucza faktu że poza tymi dwoma istnieją też inne nisko-, średnio- i wysoko-półkowe firmy i w każdej z nich znaleźć można rarytasy. Zdanie Kamalaski na temat tuszów do rzęs chyba zna już każdy bywalec tego forum - oczywiście max factor 2000 calorie, masterpiece lub false lash effect rzeczywiście chyba bardzo lubi tą firmę

[kamalaska]

Napisane przez misiakasiulec

Dobór tuszu do rzęs to indywidualna sprawa, jednemu pasują tusze max factor, innemu tusze l'oreal co nie wyklucza faktu że poza tymi dwoma istnieją też inne nisko-, średnio- i wysoko-półkowe firmy i w każdej z nich znaleźć można rarytasy. Zdanie Kamalaski na temat tuszów do rzęs chyba zna już każdy bywalec tego forum - oczywiście max factor 2000 calorie, masterpiece lub false lash effect rzeczywiście chyba bardzo lubi tą firmę

misiakasiulec masz rację widzialam ostatnio jakies cudo loreala nowe, taka kolczasta kulka ciekawe czy jest dobry, mial ktos?

[201604210939]

Napisane przez kamalaska

misiakasiulec masz rację widzialam ostatnio jakies cudo loreala nowe, taka kolczasta kulka ciekawe czy jest dobry, mial ktos?

Parę postów wyżej na temat tego l'oreala wypowiadała się Zizou