Życie bez miłości :( - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-23, 12:56   #2101
Dzejd
Raczkowanie
 
Avatar Dzejd
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: City
Wiadomości: 398
Dot.: Życie bez miłości :(

Cześć dziewczyny
Przyjmiecie mnie do swojego grona ?
Od nie dawna jestem na forum wizażu i pomału przeglądam każdy watek. Właśnie tak zainteresowałam się tym wątkiem. Obecnie żyje bez miłości, właściwie już od dłuższego czasu. Od ok.4 lat, nie byłam w żadnym dłuższym oraz poważniejszym związku. Ten ostatni, z którym wiązałam wielkie nadzieje, zakończył chłopak,na którym mi bardzo zależało ,ale widocznie jemu na mnie nie. Myślę ze przez to jakaś cząstka we mnie umarła i tak zaczęło się moje pasmo nie powodzę jeśli chodzi o związki i facetów.Spotykam różnych mężczyzn,z kilkoma byłam na randce ale zawsze to nie jest to. Przeważnie to ja nie jestem taka kobieta jaką szukają. Ja też mam swój określony typ faceta, którego szukam ale staram się zawsze dać komuś szanse. Ale też stanowczo nie potrafię być z kimś, kto jest nie dojrzały i ma w głowie ma ciągle imprezowanie i kolegów . Dla mnie to brak odpowiedzialności i brak określonej perspektywy na życie. No ale cóż każdy ma wybór w swoim życiu i każdy żyje tak jak mu się podoba. Ja jestem raczej stanowczą i ułożona osoba. Mam swoje zasady i zawsze staram się być sobą. Jednak spotykałam się z różnymi zarzutami pod moim adresem np. że za dużo się uczę, za dużo gadam, ciągle jestem zabiegana i przez to nie starcza mi czasu na imprezy. Ale takie słowa słyszałam raczej od chłopaków, którzy właśnie byli typem imprezowicza, wiec chyba ja i taki typ nie pasują do siebie. Czasem nawet myślę że chyba przyczaiłam się do tego,ze i tak z tego nic nie będzie. Chciałabym kogoś poznać, kto by mnie szanował i zaakceptować taka jaka jestem. Przed wszystkim był przy mnie gdy go potrzebuje. Mam dużo koleżanek, każdy z nich ma chłopaka, więc w takim towarzystwie czasem dziwnie się czuje.Nie chce często z nimi wychodzić bo czuje się jak piąte koło u wozu. Dlatego zawsze staram się zorganizować sobie czas wolny. Przez te wakacje staram się rozwijać swoje zainteresowania i pasje. Właściwie jestem tez na etapie szukanie sobie pracy, bo lubię robić zawsze coś pożytecznym .To chyba najbardziej mi pomaga, takie życie w ciągłym biegu, w którym nie mam czasu na przemyślenia. Ale czasem to nie wystarcza, chodź staram się jak mogę to i tak czasem poczucie samotności mnie dopada. Nie jestem tu po to aby się nad sobą użalać, raczej chciałam się komuś wygadać.Nie chce o tym rozmawiać z koleżankami, bo one mając na stałe chłopaków chyba nie potrafię zrozumieć mnie do końca. Mam też kochająca rodzinę, ale nie widzę seansu abym miała im mówić o tym.
Poza jestem raczej typem samotnika, nie lubię i nie chce, pokazać komuś ze jest mi przykro i źle czasem ( lepiej mi to napisać tu).

Po mimo to wszystko nigdy nie tracę nadziej i staram się żyć tak aby być szczęśliwą. Chodź bywają gorsze dni w moim życiu, to wierze że kiedyś spotkam fajnego mężczyznę i będę z nim szczęśliwa a on ze Mną Każdy ma prawo do szczęścia, możne widocznie jedni miłość spotykają wcześniej a inni trochę później.
Ale teraz, na chwile obecna byłoby mi miło ,jeśli pozwolicie mi się przyłączyć do was, abym czasem mogła napisać kilka słów od siebie.
Pozdrawiam serdecznie wszytskie zebrane tutaj dziewczyny !!!
__________________
Zaręczona z ukochanym TŻ od 2014 roku
Dzejd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 14:12   #2102
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Dzejd Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Przyjmiecie mnie do swojego grona ?
Od nie dawna jestem na forum wizażu i pomału przeglądam każdy watek. Właśnie tak zainteresowałam się tym wątkiem. Obecnie żyje bez miłości, właściwie już od dłuższego czasu. Od ok.4 lat, nie byłam w żadnym dłuższym oraz poważniejszym związku. Ten ostatni, z którym wiązałam wielkie nadzieje, zakończył chłopak,na którym mi bardzo zależało ,ale widocznie jemu na mnie nie. Myślę ze przez to jakaś cząstka we mnie umarła i tak zaczęło się moje pasmo nie powodzę jeśli chodzi o związki i facetów.Spotykam różnych mężczyzn,z kilkoma byłam na randce ale zawsze to nie jest to. Przeważnie to ja nie jestem taka kobieta jaką szukają. Ja też mam swój określony typ faceta, którego szukam ale staram się zawsze dać komuś szanse. Ale też stanowczo nie potrafię być z kimś, kto jest nie dojrzały i ma w głowie ma ciągle imprezowanie i kolegów . Dla mnie to brak odpowiedzialności i brak określonej perspektywy na życie. No ale cóż każdy ma wybór w swoim życiu i każdy żyje tak jak mu się podoba. Ja jestem raczej stanowczą i ułożona osoba. Mam swoje zasady i zawsze staram się być sobą. Jednak spotykałam się z różnymi zarzutami pod moim adresem np. że za dużo się uczę, za dużo gadam, ciągle jestem zabiegana i przez to nie starcza mi czasu na imprezy. Ale takie słowa słyszałam raczej od chłopaków, którzy właśnie byli typem imprezowicza, wiec chyba ja i taki typ nie pasują do siebie. Czasem nawet myślę że chyba przyczaiłam się do tego,ze i tak z tego nic nie będzie. Chciałabym kogoś poznać, kto by mnie szanował i zaakceptować taka jaka jestem. Przed wszystkim był przy mnie gdy go potrzebuje. Mam dużo koleżanek, każdy z nich ma chłopaka, więc w takim towarzystwie czasem dziwnie się czuje.Nie chce często z nimi wychodzić bo czuje się jak piąte koło u wozu. Dlatego zawsze staram się zorganizować sobie czas wolny. Przez te wakacje staram się rozwijać swoje zainteresowania i pasje. Właściwie jestem tez na etapie szukanie sobie pracy, bo lubię robić zawsze coś pożytecznym .To chyba najbardziej mi pomaga, takie życie w ciągłym biegu, w którym nie mam czasu na przemyślenia. Ale czasem to nie wystarcza, chodź staram się jak mogę to i tak czasem poczucie samotności mnie dopada. Nie jestem tu po to aby się nad sobą użalać, raczej chciałam się komuś wygadać.Nie chce o tym rozmawiać z koleżankami, bo one mając na stałe chłopaków chyba nie potrafię zrozumieć mnie do końca. Mam też kochająca rodzinę, ale nie widzę seansu abym miała im mówić o tym.
Poza jestem raczej typem samotnika, nie lubię i nie chce, pokazać komuś ze jest mi przykro i źle czasem ( lepiej mi to napisać tu).
Po mimo to wszystko nigdy nie tracę nadziej i staram się żyć tak aby być szczęśliwą. Chodź bywają gorsze dni w moim życiu, to wierze że kiedyś spotkam fajnego mężczyznę i będę z nim szczęśliwa a on ze Mną Każdy ma prawo do szczęścia, możne widocznie jedni miłość spotykają wcześniej a inni trochę później.
Ale teraz, na chwile obecna byłoby mi miło ,jeśli pozwolicie mi się przyłączyć do was, abym czasem mogła napisać kilka słów od siebie.
Pozdrawiam serdecznie wszytskie zebrane tutaj dziewczyny !!!
My również cie witamy i fajnie że napisałaś...
Po przeczytaniu wszystko prawie zgadza się ze mną, więc mam nadzieje że będzie nam się miło pisać i nawzajem się wspierać...
Ja również mam taką nadzieję, że kiedyś spotkam swoją miłość

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cytat:
Napisane przez czarny elf Pokaż wiadomość
No właśnie... wszyscy znajomi powyjeżdżali ze swoimi TŻami. Ja w ogóle nie wychodzę z domu... Przyrosłam do mojego pokoju, zapuściłam korzenie.
mam to samo...
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 14:40   #2103
kamalaska
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 446
Dot.: Życie bez miłości :(

gdybym pewnie byla z nim nadal, moze na wiosne zostalabym matką?
kamalaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 14:59   #2104
Dzejd
Raczkowanie
 
Avatar Dzejd
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: City
Wiadomości: 398
Dot.: Życie bez miłości :(

My również cie witamy i fajnie że napisałaś...
Po przeczytaniu wszystko prawie zgadza się ze mną, więc mam nadzieje że będzie nam się miło pisać i nawzajem się wspierać...
Ja również mam taką nadzieję, że kiedyś spotkam swoją miłość

Dziękuje
n-nika Miło mi to czytać. Razem w grupie, będzie łatwiej i na pewno kiedyś spotkamy swoją miłość

mam to samo...

Musze przyznać,ze tez mam to samo. Wszystkie koleżanki jak pisałam mają facetów ,więc wychodzą z nimi a nie ze mną. Czasem chcą abym z nimi szła ale nie przepadam za tym. Wiec nie mam za bardzo z kim wyjść, ale staram się jak mogę. Robię to co lubię i staram się nie siedzieć cały czas w domu ale czasem po prostu tak wychodzi, no ale chyba nie będę sama w parku na ławce siedzieć lub też sama kręcić się po rynku
No ale dziewczyny nie damy się i kiedyś my tez będziemy mieć wspaniałych chłopaków
Teraz lecę na trening, wpadnę do was jeszcze wieczorkiem


---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

gdybym pewnie byla z nim nadal, moze na wiosne zostalabym matką?

Wiem, ze pewniej łatwo mi to powiedzieć ale nie przejmuj się i nie smuć przed wszystkim Choć nie znam Twojej historii ale głowa do góry i nie bądź smutna. Ja tez myślałam ze z pewnym chłopakiem będę szczęśliwa. Obiecywał mi wiele, byłam nawet zaręczona ale zerwał ze mną, nie długo po tych zaręczynach. Więc do dzisiaj nie rozumiem jak można kogoś kochać i obiecywać mu ze będzie się przy nim zawsze a drugi dzień nie wiedzieć co zrobić i jednak stwierdzić ze nie jestem ta kobieta.
Ale staram sobie to też tłumaczyć tak: widocznie to nie był ten dla mnie.Tak miało być a ten jedyny dla mnie gdzieś jest, tylko jeszcze spotkać się nie możemy
No dziewczyny lecę naprawdę, bo inaczej się nie zbiorę dzisiaj
__________________
Zaręczona z ukochanym TŻ od 2014 roku
Dzejd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 16:42   #2105
n-nika
Zadomowienie
 
Avatar n-nika
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Dzejd Pokaż wiadomość
My również cie witamy i fajnie że napisałaś...
Po przeczytaniu wszystko prawie zgadza się ze mną, więc mam nadzieje że będzie nam się miło pisać i nawzajem się wspierać...
Ja również mam taką nadzieję, że kiedyś spotkam swoją miłość

Dziękuje n-nika Miło mi to czytać. Razem w grupie, będzie łatwiej i na pewno kiedyś spotkamy swoją miłość

mam to samo...

Musze przyznać,ze tez mam to samo. Wszystkie koleżanki jak pisałam mają facetów ,więc wychodzą z nimi a nie ze mną. Czasem chcą abym z nimi szła ale nie przepadam za tym. Wiec nie mam za bardzo z kim wyjść, ale staram się jak mogę. Robię to co lubię i staram się nie siedzieć cały czas w domu ale czasem po prostu tak wychodzi, no ale chyba nie będę sama w parku na ławce siedzieć lub też sama kręcić się po rynku
No ale dziewczyny nie damy się i kiedyś my tez będziemy mieć wspaniałych chłopaków
Teraz lecę na trening, wpadnę do was jeszcze wieczorkiem

Ty masz choć dobrze, bo możesz iśc na rynek do parku posiedzieć... zawsze ktoś znajomy się kręci, albo choć na ludzi możesz sobie popatrzec... albo kogoś poznać, a ja?
ja mieszkam na wsi...u mnie kilka domów jest i nic, nuda... pola, lasy... jak już wychodze to czasem z taką młodszą sąsiadką na rower, albo spacer.... albo do sklepu i z porotem
Sama też raczej nigdzie nie wychodze...
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk...
--
~ Dyplomowana kosmetyczka ~
-
Urządzamy Nasz dom
zaKochana
n-nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 16:48   #2106
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
słoneczka moje wątek Życie bez miłości jest (przynajmniej tak myślałam) dla tych które NIGDY W SWOIM ŻYCIU nie miały faceta/nie były w związku/nie były kochane przez faceta (oczywiście nie żebym komukolwiek zabraniała się wypowiadać itp.). niestety pisze tu któraś, że mija rok jak jest sama :O to już raczej pomyłka wątkowa albo chęć zdołowania nas, wiecznie samych :/ my tu z niektórymi dziewczynami żyjemy po 20 lat bez nikogo... tyle mojego komentarza, powstrzymam się od reszty.
chcialam sie zgodzic- uwazam ze to watek dla zyjacych byc milosci
a nie dla tych co sa singielkami od roku,dwoch czy 3 lat

poznalam faceta,lynn tez i jednak odusnelysmy sie z watku troche wlasnie bo nie czujemy sie by to watek byl juz dla nas

choc przyznam ze dalej nie zyje w milosci bowiem uczucie w moim zwiazku jest w jedna strone chyba jego w moja tylko a ja tak bardzo raz w zyciu chcialabym czuc ze kogos kocham i jestem zakochana
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 16:58   #2107
fiitnesss
Raczkowanie
 
Avatar fiitnesss
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
Dot.: Życie bez miłości :(

Kurde dziewczyny u mnie nadal bez zmian ... moje życie chyba staneło w miejscu ostatnio całe dnie spędzam u weterynarza z psiakiem pełno kasy wydałam na niego żeby go uratować a z pracy jak nie dzwonili tak nie dzwonią, przyjaciółki brak miłości tym bardziej zresztą gdzie mam go poznać jak oprócz wterynarza cały czas siedze w domu ;/

pozdrawiam was wszystkie;*
fiitnesss jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-23, 17:19   #2108
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
chcialam sie zgodzic- uwazam ze to watek dla zyjacych byc milosci
a nie dla tych co sa singielkami od roku,dwoch czy 3 lat

poznalam faceta,lynn tez i jednak odusnelysmy sie z watku troche wlasnie bo nie czujemy sie by to watek byl juz dla nas

choc przyznam ze dalej nie zyje w milosci bowiem uczucie w moim zwiazku jest w jedna strone chyba jego w moja tylko a ja tak bardzo raz w zyciu chcialabym czuc ze kogos kocham i jestem zakochana
Ja wlasnie przez to ze dziewczyny pisza ze sa same 1/2 czy iles tam lat czy miesiecy czuje ze ktos pomil watki ...
Moze ja ...
Dla mnie to juz tylko zakon

Paulcia czyli ty sie tylko domyslasz ze ona byla z nim dla kasy ?
Nie wygladal na bogatego wrecz przeciwnie ...
Moze byla z nim dla rozglosu, chciala zainstniec ale cos innego .
Moze polaczylo ich uczucie.
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 18:10   #2109
pigigel
Zadomowienie
 
Avatar pigigel
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 050
Dot.: Życie bez miłości :(

Dzejd jaki sport uprawiasz? Ja też mam regularnie treningi i muszę przyznać, że to fajny sposób na te nasze wszystkie dołki . Zawsze jest do czego dążyć. Najważniejsze sa marzenia, ale ostatnio tak sobie myślę, że chyba coś jest ze mną nie tak Musi być jakiś powód dla którego tak cięzko znaleźć towarzysza życia.
__________________
"Musisz lubić dziś to dziś Ciebie polubi,
a o wczoraj zapomnij to ono zapomni o Tobie..."

pigigel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 19:01   #2110
kamalaska
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 446
Dot.: Życie bez miłości :(

zycie rok bez faceta czy cale zycie....mysle ze jedna chwala, ja zyje juz 8 miesiecy bez faceta i zawsze wydaje mi sie ze to dobrz,ze nie inwestuje uczuc,ze ktos mnie znowu zrani i sparalizuje na conajmniej 6 tyg
kamalaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 20:07   #2111
Dzejd
Raczkowanie
 
Avatar Dzejd
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: City
Wiadomości: 398
Dot.: Życie bez miłości :(

N-nika, rozumiem. Owszem mieszkam w większym mieście,mam ten rynek czy park. Ale samej to raczej nie mam ochoty wychodzić, możne przez to ze jestem gadułom i lubię dużo gadać a idąc samej, nie mam się do kogo odezwać.

Fiitness, mam nadzieje ze Twój piesek wróci do zdrowia i np. będziesz mogła wyjść z nim na spacer, teraz taka ładna pogodę mamy Staraj się myśleć pozytywnie i nie daj się żadnemu dołowi.

Pigigel, nie trenuje nic profesjonalnie ale sport to moje pasja. Próbowałam różnych dyscyplin sportowych w swoim życiu i ostatnio moja miłość stał się fitness-wiec chodzę teraz na siłownie.Tam ćwiczę, zarówno ćwiczenia cardio oraz ćwiczenia siłowe. Lubie aktywne życie oraz się trochę pomęczyć a przy tym pracować nad swoja kondycja.Ćwicząc doskonale się odprężam oraz wyładowuje się. To takie moje oczyszczenia umysłu, aż potem chce mi się żyć U mnie tez pewnie jest jakiś powód,dlaczego nie mogę znaleźć nikogo. Wiem na pewno ze trudno mi się przed kimś otworzyć całkowicie. Boje się zranienie i zawsze wpadam w taka mała panikę, gdy pojawia się ktoś kto zakłóca moje poukładane życie. Jeśli komuś zaufasz to ten ktoś łatwo może cie zranić wiec może dlatego przepuszczam ze tzn. sito wszystkich poznanych chłopaków. Jednak do tej pory, nie spotkałam nikogo kto by mnie zaakceptował z wszystkimi wadami i zaletami. Nie ma ludzi idealnych i jeśli ktoś szuka ideału to, może przegapić tuż obok prawdziwa miłosc.

Jeśli chodzi o sprawę-cale życie bez faceta czy miesiąc, rok, lata bez faceta.Każdy człowiek rożnie to odczuwa.Zgodzę się z dziewczynami,ze te dziewczyny które nigdy nie miały faceta maja chyba gorzej ale są tez te dziewczyny które miały ale być może wcale nie były szczęśliwe? Będąc z kimś w związku,wcale nie oznacza to czasem szczęście. Przykre jest porzucenie przez osobę na której Ci zależało.Ja nie miałam nigdy szczęście do facetów i do tej pory nie mam.Jestem tu, bo potrzebuje się wygadać.Chyba każda z nas potrzebuje tego, ponieważ czuje się samotna i myślę ze nie ważne tu jest czy ktoś miał czy nie miał faceta.Jest jedno co nas wszystkie łączy- jest to poczucie samotności. A tak tu możemy się wyspierac wzajemnie, pogadać, pożartować, popisać sobie. Tak aby nie czuć się choć przez chwile samotnie. Choć to czasem może i za mało ale czasem też naprawde dużo pomaga

Dobra kończe juz swoje filozofowanie
Pamietajcie dziewczyny głowa do góry !!!
Dobranoc

__________________
Zaręczona z ukochanym TŻ od 2014 roku
Dzejd jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-23, 21:34   #2112
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Dzejd Pokaż wiadomość
N-nika, rozumiem. Owszem mieszkam w większym mieście,mam ten rynek czy park. Ale samej to raczej nie mam ochoty wychodzić, możne przez to ze jestem gadułom i lubię dużo gadać a idąc samej, nie mam się do kogo odezwać.

Fiitness, mam nadzieje ze Twój piesek wróci do zdrowia i np. będziesz mogła wyjść z nim na spacer, teraz taka ładna pogodę mamy Staraj się myśleć pozytywnie i nie daj się żadnemu dołowi.

Pigigel, nie trenuje nic profesjonalnie ale sport to moje pasja. Próbowałam różnych dyscyplin sportowych w swoim życiu i ostatnio moja miłość stał się fitness-wiec chodzę teraz na siłownie.Tam ćwiczę, zarówno ćwiczenia cardio oraz ćwiczenia siłowe. Lubie aktywne życie oraz się trochę pomęczyć a przy tym pracować nad swoja kondycja.Ćwicząc doskonale się odprężam oraz wyładowuje się. To takie moje oczyszczenia umysłu, aż potem chce mi się żyć U mnie tez pewnie jest jakiś powód,dlaczego nie mogę znaleźć nikogo. Wiem na pewno ze trudno mi się przed kimś otworzyć całkowicie. Boje się zranienie i zawsze wpadam w taka mała panikę, gdy pojawia się ktoś kto zakłóca moje poukładane życie. Jeśli komuś zaufasz to ten ktoś łatwo może cie zranić wiec może dlatego przepuszczam ze tzn. sito wszystkich poznanych chłopaków. Jednak do tej pory, nie spotkałam nikogo kto by mnie zaakceptował z wszystkimi wadami i zaletami. Nie ma ludzi idealnych i jeśli ktoś szuka ideału to, może przegapić tuż obok prawdziwa miłosc.

Jeśli chodzi o sprawę-cale życie bez faceta czy miesiąc, rok, lata bez faceta.Każdy człowiek rożnie to odczuwa.Zgodzę się z dziewczynami,ze te dziewczyny które nigdy nie miały faceta maja chyba gorzej ale są tez te dziewczyny które miały ale być może wcale nie były szczęśliwe? Będąc z kimś w związku,wcale nie oznacza to czasem szczęście. Przykre jest porzucenie przez osobę na której Ci zależało.Ja nie miałam nigdy szczęście do facetów i do tej pory nie mam.Jestem tu, bo potrzebuje się wygadać.Chyba każda z nas potrzebuje tego, ponieważ czuje się samotna i myślę ze nie ważne tu jest czy ktoś miał czy nie miał faceta.Jest jedno co nas wszystkie łączy- jest to poczucie samotności. A tak tu możemy się wyspierac wzajemnie, pogadać, pożartować, popisać sobie. Tak aby nie czuć się choć przez chwile samotnie. Choć to czasem może i za mało ale czasem też naprawde dużo pomaga

Dobra kończe juz swoje filozofowanie
Pamietajcie dziewczyny głowa do góry !!!
Dobranoc
oj roznie roznie kochana... niestety nikt ktokolwiek kiedykolwiek byl w zwiazku nie zrozumie kobiety ktora nigdy w zwiazku nie byla. i ty widac tez tego nie rozmumiesz - ale ja rozumiem ze ty tego nie rozumiesz bo z twoich wypowiedzi wynika ze w zwiazku bylas.
a ztym to juz totalnie presadzilas! smiech na sali jeszcze nie spotkalam dziewczyny ktora swiadomie wiaze sie z facetem po to zeby byc nieszczesliwa wiadomo pozniej zwiazek sie rozwija i roznie bywa i wiadomo ze zwiazki sie czasem koncza. ktos kto zwiazek zaczyna ma swiadomosc ze zwiazek moze sie skonczyc. tak to napewno jest przykre i nieszczesliwe ale porownywanie tego do stanu w jakim jestesmy my, nie majace NIGDY nikogo jest nie na miejscu i zreszta to sa sytuacje ktorych nie ma co porownywac.
sory ze jestem taka bezposrednia ale... w sumie zawsze jestem nie chce cie obrazac czy cos w tym stylu. po prostu twoja wypowiedz jest kolejnym dowodem na to ze tym ktore kiedykolwiek w zwiazku byly ciezko jest pojac jak wyglada zycie osob ktore przezyly je jak dotad bez faceta i nawet bez wiekszego zainteresowania ze strony facetow.
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 21:52   #2113
IzaS
Raczkowanie
 
Avatar IzaS
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 250
Dot.: Życie bez miłości :(

no dobra..ale ja też nie byłam w związku, a jakoś sobie radzę też nie dramatyzujmy, że jest nam tak okropnie, źle itp.
__________________
56

_____________
wakacyjnie ;D
IzaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 22:17   #2114
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
oj roznie roznie kochana... niestety nikt ktokolwiek kiedykolwiek byl w zwiazku nie zrozumie kobiety ktora nigdy w zwiazku nie byla. i ty widac tez tego nie rozmumiesz - ale ja rozumiem ze ty tego nie rozumiesz bo z twoich wypowiedzi wynika ze w zwiazku bylas.
a ztym to juz totalnie presadzilas! smiech na sali jeszcze nie spotkalam dziewczyny ktora swiadomie wiaze sie z facetem po to zeby byc nieszczesliwa wiadomo pozniej zwiazek sie rozwija i roznie bywa i wiadomo ze zwiazki sie czasem koncza. ktos kto zwiazek zaczyna ma swiadomosc ze zwiazek moze sie skonczyc. tak to napewno jest przykre i nieszczesliwe ale porownywanie tego do stanu w jakim jestesmy my, nie majace NIGDY nikogo jest nie na miejscu i zreszta to sa sytuacje ktorych nie ma co porownywac.
sory ze jestem taka bezposrednia ale... w sumie zawsze jestem nie chce cie obrazac czy cos w tym stylu. po prostu twoja wypowiedz jest kolejnym dowodem na to ze tym ktore kiedykolwiek w zwiazku byly ciezko jest pojac jak wyglada zycie osob ktore przezyly je jak dotad bez faceta i nawet bez wiekszego zainteresowania ze strony facetow.
Racja, dobrze piszesz. Moim zdaniem w wątku oczywiście może sie wypowiadać każdy kto ma taka ochotę chociaż pierwotnie był adresowany dla osób, które nigdy nic... Samotnosc odczuwana przez osoby zyjace bez milosci od zawsze a nie majace faceta od kilku m-cy czy roku ma zupelnie inny wymiar. I z pewnoscia te drugie nie wiedza co czuja te pierwsze Ale gdyby w wątku miały pozostać tylko osoby wiecznie ascetyczne na polu miłosnym to zostałoby w chwili obecnej ze 3 osoby (?)... jednak jesteśmy bardzo rzadkim zjawiskiem takie jesteśmy odmieńce czy cuś

Cytat:
Napisane przez IzaS Pokaż wiadomość
no dobra..ale ja też nie byłam w związku, a jakoś sobie radzę też nie dramatyzujmy, że jest nam tak okropnie, źle itp.
O Tobie już była mowa, dobrnij chociaż do 20 zobaczymy jak będziesz śpiewać
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 22:35   #2115
kamalaska
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 446
Dot.: Życie bez miłości :(

jutro mam randkę i mam wielkiego nerwa, bo to prawdziwy pisarz
kamalaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 22:40   #2116
pigigel
Zadomowienie
 
Avatar pigigel
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 050
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez kamalaska Pokaż wiadomość
jutro mam randkę i mam wielkiego nerwa, bo to prawdziwy pisarz
Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze wyszło! Bądź sobą i miłej zabawy. No i oczywiście zdaj nam tu szybciutko relację
__________________
"Musisz lubić dziś to dziś Ciebie polubi,
a o wczoraj zapomnij to ono zapomni o Tobie..."

pigigel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 22:43   #2117
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
chcialam sie zgodzic- uwazam ze to watek dla zyjacych byc milosci
a nie dla tych co sa singielkami od roku,dwoch czy 3 lat

poznalam faceta,lynn tez i jednak odusnelysmy sie z watku troche wlasnie bo nie czujemy sie by to watek byl juz dla nas
Dokładnie tak samo myślę. Ten wątek jest dla osob, które są singlami od zawsze, nie są doświadczone itp. Samotność od zawsze a od roku czy dwóch mają ze sobą tyle wspólnego co nic...
Tak jak napisała Brook, ja mam chłopaka, więc się tu raczej nie odzywam, co nie znaczy,że nie czytam, co piszecie Pozdrawiam was wszystkie, bo jesteście mi bliskie, a szczególnie Brook, QsQs, Fossę i Cyn. Sun, bo was znam najdłużej stąd

Cytat:
Napisane przez IzaS Pokaż wiadomość
no dobra..ale ja też nie byłam w związku, a jakoś sobie radzę też nie dramatyzujmy, że jest nam tak okropnie, źle itp.
Pamiętam jak tu wpadłaś i próbowałaś nam pokazać, że zycie w pojedynkę jest takie super i wogole. Nadal upieram się , że w wieku 17 lat rzeczywiscie może być super , ale po 20-stce nie jest juz kolorowo
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 22:46   #2118
kamalaska
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 446
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez pigigel Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze wyszło! Bądź sobą i miłej zabawy. No i oczywiście zdaj nam tu szybciutko relację
zdam tylko wpierw muszę zalatwic mu nocleg, ze hoho;D
kamalaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 22:47   #2119
Dzejd
Raczkowanie
 
Avatar Dzejd
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: City
Wiadomości: 398
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
oj roznie roznie kochana... niestety nikt ktokolwiek kiedykolwiek byl w zwiazku nie zrozumie kobiety ktora nigdy w zwiazku nie byla. i ty widac tez tego nie rozmumiesz - ale ja rozumiem ze ty tego nie rozumiesz bo z twoich wypowiedzi wynika ze w zwiazku bylas.
a ztym to juz totalnie presadzilas! smiech na sali jeszcze nie spotkalam dziewczyny ktora swiadomie wiaze sie z facetem po to zeby byc nieszczesliwa wiadomo pozniej zwiazek sie rozwija i roznie bywa i wiadomo ze zwiazki sie czasem koncza. ktos kto zwiazek zaczyna ma swiadomosc ze zwiazek moze sie skonczyc. tak to napewno jest przykre i nieszczesliwe ale porownywanie tego do stanu w jakim jestesmy my, nie majace NIGDY nikogo jest nie na miejscu i zreszta to sa sytuacje ktorych nie ma co porownywac.
sory ze jestem taka bezposrednia ale... w sumie zawsze jestem nie chce cie obrazac czy cos w tym stylu. po prostu twoja wypowiedz jest kolejnym dowodem na to ze tym ktore kiedykolwiek w zwiazku byly ciezko jest pojac jak wyglada zycie osob ktore przezyly je jak dotad bez faceta i nawet bez wiekszego zainteresowania ze strony facetow.
Troszkę mnie źle rozumiesz,błędnie odebrałaś moje słowa.Czy ja napisałam ze jakaś dziewczyna się wierze z chłopakiem ,aby być nieszczęśliwa? Miałam co innego na myśli a Ty sobie swoje dopisałaś. Morze ja nie potrafię Cie do końca zrozumieć bo byłam w związku, który po mimo wszystko nie był żadna rewelacja...nie wiesz jak ja się czułam i nie wiesz jak czuja się kobiety, które tkwią w związku,z którego nie potrafią się uwolnić.Tak jak ty mnie nie rozumiesz do końca,tak ja nie rozumiem Ciebie i tego co czujesz.Wyraziłam tylko swoje zdanie na ten temat i widzę że wyraziłeś tez Ty swoje.Tylko przez Twoja wypowiedz wychodzi rozgoryczenie i żal,ze np.nie które dziewczyny tu,miały chłopaka wiec jakim prawem czuje się samotne i jakim prawem piszą tu,skoro to watek nie dla nich? A może mamy się podzielić na dwa oddzielne watki-grupy-Życie bez miłości 1 ( watek dla tych dziewczyn,które nigdy nie miały chłopaka) i Życie bez miłości 2 ( watek dla tych dziewczyn,które miały chłopaka ale na chwile obecna są same) ? Wdzie ze zaczyna się tu dyskusja na ten temat, nie jest to miłe dla obu grup dziewczyn. Bo chyba w tym temacie,nie dojdziemy do porozumienia. Chyba każda z nas,szuka w tym wątku odskoczni od wszystkich problemów tak ?
Ale widzę ze Tobie nie odpowiada mój punkt widzenia tzn.to że poruszyłam ten trudny problem dla ciebie, może fakt nie potrzebnie poruszałam ten temat ale taka już jestem.A jeśli mam być szczera to mogłaś sobie poderwać te minki-wyśmiewające() się , bo sama sobie zaprzeczasz.Najpierw dając te minki wyśmiewające się a potem pisząc mi ze nie chcesz mnie obrazić.
Więc jeśli ja cie obraziłam swoja wypowiedzią to przepraszam, ale nie potrafię zostawić w spokoju, i bez komentarza,słów napisanych pod moim adresem.
Na koniec,chce Ci powiedzieć że nie interesują mnie takie słowne przepychanki.Nie po to tu jestem aby się z Tobą prześcigać, która z nas jest mądrzejsza.Napisałam Ci to co miałam napisać i nie mam zamiaru więcej do tego wracać.
__________________
Zaręczona z ukochanym TŻ od 2014 roku
Dzejd jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-24, 10:36   #2120
nitek
Raczkowanie
 
Avatar nitek
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: imperium nitka
Wiadomości: 184
Dot.: Życie bez miłości :(

Hm...no to ja też teoretycznie nie powinnam tu pasować, bo jakieś tam doświadczenia mam..Ale w sumie co to za doświadczenia
Mój pierwszy związek nie był wiele wart i w sumie jak sobie o nim przypomnę to
Generalnie to i tak się czuję, jakbym cały czas była sama
A tak poza tym ( w nawiązaniu do tego, co niektóre z Was pisały) każda dziewczyna może być atrakcyjna, naprawdę! Więc wierzcie w siebie!
__________________
El amor es nińo de las ilusiones y padre de la pérdida de las ilusiones.
Miguel de Unamuno

---------------------------------------------------


---------------------------------------------------
nitek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 11:10   #2121
annie61
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 44
Dot.: Życie bez miłości :(

Zgadzam się co innego być już w związku, a co innego nigdy tego nie doświadczyć...dla mnie to jest wielka różnica.
Wczoraj stuknęła ma 20 i taką mam cichutką nadzieję,że to może będzie jakiś przełom w moim życiu,choć takich przelomów miało być już wiele.
Dobrze,że przynajmniej mogę liczyć na swoje nabliższe koleżanki "z sąsiedztwa" to jakoś te wakacje lecą.
annie61 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 12:15   #2122
czarny elf
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 34
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez n-nika Pokaż wiadomość
ja mieszkam na wsi...u mnie kilka domów jest i nic, nuda... pola, lasy... jak już wychodze to czasem z taką młodszą sąsiadką na rower, albo spacer.... albo do sklepu i z porotem
Sama też raczej nigdzie nie wychodze...
To samo... Czasem myślę, że było by mi łatwiej nawiązywać kontakty z ludźmi, gdybym mieszkała w mieście. Na wsi wszystkich już znasz, nie możesz liczyć na nic nowego nawet jak wchodzisz do sklepu, a w mieście przynajmniej cały czas przewijają się nowi ludzie... Radość sprawiało by mi nawet gdybym mogła usiąść na ławce na rynku i obserwować...

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
chcialam sie zgodzic- uwazam ze to watek dla zyjacych byc milosci
a nie dla tych co sa singielkami od roku,dwoch czy 3 lat
&

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
niestety nikt ktokolwiek kiedykolwiek byl w zwiazku nie zrozumie kobiety ktora nigdy w zwiazku nie byla.
Taka jest prawda...
Nigdy nie będzie porozumienia między tymi, które całe życie są same, a tymi, które mają już jakieś doświadczenia...

Bez żadnych wspomnień dotyczących związku czuje się jakby ktoś wymazał mi z głowy jakąś istotną część życia... Niestety ta część życia nigdy się nie zdarzyła.
- Dochodzi do tego strach co mam powiedzieć jak już spotkam faceta i będzie wypytywał o związki... Strach, że pomyśli, że jestem jakaś dziwna i odrzuci mnie zanim cokolwiek się między nami stanie.
- Oprócz tego dochodzą znajomi, rodzina... Gdyby wiedzieli, że kogoś miałam i związek się skończył to ok, przecież wiedzą, że tak bywa... Ale patrząc na mnie z tej perspektywy, że nigdy nikogo nie miałam Bóg wie, co sobie o mnie myślą. Nienawidzę tego uczucia


Cytat:
Napisane przez IzaS Pokaż wiadomość
no dobra..ale ja też nie byłam w związku, a jakoś sobie radzę też nie dramatyzujmy, że jest nam tak okropnie, źle itp.
To po co tu się wypowiadasz ?
czarny elf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 12:56   #2123
bini6
Wtajemniczenie
 
Avatar bini6
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość
...
Dla mnie to juz tylko zakon
Ja to sie nawet do zakonu nie nadajejedynie stara panna ale boje sie ze bede taka zrzedliwa jak moja kuzynka nie chce bo nikt ze mna nie wytrzyma
__________________
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z tobą i to właśnie jest wyjątkowe


bini6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 13:24   #2124
Costynuuna
Zadomowienie
 
Avatar Costynuuna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
Dot.: Życie bez miłości :(

wiadomo ze duża różnica między dziewczynami które nigdy nie miały nikogo a tymi które mają za sobą jakiś związek/ki .
Ale tak samo te dziewczyny po związkach mogą czuć się samotne, one już doświadczyły tego uczucia bycia w związku, i teraz muszą radzić sobie bez tego , także pisanie że wątek jest tylko dla tych dziewczyn które są same od zawsze jest troche nie fair bo te z doświadczeniem też mogą odczuwać brak faceta, miłośći zwłaszcza że kiedyś już tego posmakowały a jak wiadomo apetyt rośnie w miare jedzenia.

Nie wiem jak czują sie dziewczyny bez żadnego doświadczenia, wypowiadam się ze strony tych po związkach i po swoim doświadczeniu wiem że nam też nie jest lekko mimo iż aktualnie jestem zakochana i szczęsliwa ale pamiętam czasy jak byłam bez miłosci i wiem że przyjemnie nie było mimo iż jakieś wspomnienia i doświadczenie miałam .
Zdaje sobie spr z tego że te bez żadnego doświadczenia mają najgorzej, ale nie zamykajcie się na dziewczyny po związkach im też jest zle i ciężko, " życie bez miłości " czas teraźniejszy , każda cierpi i czeka na tego jedynego , czy już z kimś była czy nie .
Ważne żeby się tu wzajemnie wspierać, te po związkach i przez związkami życze wam wszystim powodzenia
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
Costynuuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 13:51   #2125
fiitnesss
Raczkowanie
 
Avatar fiitnesss
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez czarny elf Pokaż wiadomość
- Oprócz tego dochodzą znajomi, rodzina... Gdyby wiedzieli, że kogoś miałam i związek się skończył to ok, przecież wiedzą, że tak bywa... Ale patrząc na mnie z tej perspektywy, że nigdy nikogo nie miałam Bóg wie, co sobie o mnie myślą. Nienawidzę tego uczucia [/B]



To po co tu się wypowiadasz ?
Oj wiem jak to jest... i to głupie wypytywanie się cioteczek masz tam kogoś? nieznosze tego ;/ dobijają mnie tez dużo młodzi kuzyni którzy są już w związkach a ja wiecznie sama i jeszcze to głupie wesele!!!!:/
fiitnesss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 15:58   #2126
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez fiitnesss Pokaż wiadomość
Oj wiem jak to jest... i to głupie wypytywanie się cioteczek masz tam kogoś? nieznosze tego ;/ dobijają mnie tez dużo młodzi kuzyni którzy są już w związkach a ja wiecznie sama i jeszcze to głupie wesele!!!!:/
ale Ty przeciez pisalas, ze kogos juz wczensiej mialas?
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 16:02   #2127
pigigel
Zadomowienie
 
Avatar pigigel
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 050
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez fiitnesss Pokaż wiadomość
Oj wiem jak to jest... i to głupie wypytywanie się cioteczek masz tam kogoś? nieznosze tego ;/ dobijają mnie tez dużo młodzi kuzyni którzy są już w związkach a ja wiecznie sama i jeszcze to głupie wesele!!!!:/
No właśnie, jakby to była ich sprawa. U mnie w rodzinie to nawet próbuja mi okazać jakąś litość czy coś, nie wiem jak to nazwać. "Pewnie nie masz nawet z kim wyjść ", "Musisz kogoś poznać, bo tak siedzisz ciągle sama w domu". Jeeeej przecież to nie nasza wina.. Jestem dzisiaj potwornie zła
Jak wam mija dzionek ?
__________________
"Musisz lubić dziś to dziś Ciebie polubi,
a o wczoraj zapomnij to ono zapomni o Tobie..."

pigigel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 16:48   #2128
fiitnesss
Raczkowanie
 
Avatar fiitnesss
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez fiitnesss Pokaż wiadomość
Oj wiem jak to jest... i to głupie wypytywanie się cioteczek masz tam kogoś? nieznosze tego ;/ dobijają mnie tez dużo młodzi kuzyni którzy są już w związkach a ja wiecznie sama i jeszcze to głupie wesele!!!!:/
Miałam ale to był taki "związek" nieoficjalny znaczy moja rodzina nic o nim nie wiedziała jedynie już była przyjaciółka zresztą to była miłość z jednej strony ja dla niego wszystko on podczas gdy byliśmy razem spotykał sie z innymi więc dobrych wspomnień z nim raczej nie mam ;/ nie twierdze że nigdy nikogo nie miałam bo zdarzali się jacyś jak byłam młodsza ale moja rodzina nic o nich nie wiedziała a kończyły się szybciej niz zaczynały .
fiitnesss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 18:49   #2129
gosiaska
Zadomowienie
 
Avatar gosiaska
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
Dot.: Życie bez miłości :(

hej dziewczynki

powracam po dość dłuuugiej przerwie ... nigdy nie byłam w jakimś powazniejszym dłuższym związku z odwzajemnioną miłością... nie wiem cyz to kiedykolwiek nastąpi, czasami wydaje mi się że to może nie mój czas jeszcze ale presja otoczenia bywa silna i poczucie osamotnienia kiedy przyjaciele znajomi wiecej czasu spedzaja ze swoimi połówkami co akurat jest jakąś normalną koleją rzeczy...
__________________
Stażysta 2011
Misja WAKACJE- Gdańsk
Misja język niemiecki
Misja Wiedeń

Romantycznie:
Chuck&Blair, Blair&Chuck
have to be together
gosiaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 20:56   #2130
czarny elf
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 34
Dot.: Życie bez miłości :(

Costynuuna, nie podważam tego, że samotność może odczuwać każdy bez względu na to, czy miał już kogoś, czy całe życie był sam. Zaznaczam tylko, że te dziewczyny, które miały już kogoś i te, które nie przeżyły ani jednego związku dzieli przepaść, która często prowadzi do nieporozumień. Jedna i druga grupa ma całkowicie inne podejście do sprawy i inne dylematy z tym związane -> czytaj to co wcześniej pisałam pogrubionym drukiem, nie chcę się powtarzać.

Na forum oczywiście każdy może się wypowiadać, jednak odczuwam jakąś taką większą beznadziejność, kiedy czytam, że ta i ta nie ma faceta od... paru miesięcy. Źle się z tym czuje i automatycznie pojawia sie pytanie "A co ja mam powiedzieć?". Oczywiście obecność na forum dziewczyn z doświadczeniem na też swoje plusy, jak na przykład to, że są w stanie więcej doradzić co do związku i faceta...

Cytat:
Napisane przez fiitnesss Pokaż wiadomość
Oj wiem jak to jest... i to głupie wypytywanie się cioteczek masz tam kogoś? nieznosze tego ;/ dobijają mnie tez dużo młodzi kuzyni którzy są już w związkach a ja wiecznie sama i jeszcze to głupie wesele!!!!:/
Jestem z Tobą, mam to samo I też to samo jeśli chodzi np o osobę towarzyszącą na wesele, nienawidzę takich imprez.

Cytat:
Napisane przez pigigel Pokaż wiadomość
No właśnie, jakby to była ich sprawa. U mnie w rodzinie to nawet próbuja mi okazać jakąś litość czy coś, nie wiem jak to nazwać. "Pewnie nie masz nawet z kim wyjść ", "Musisz kogoś poznać, bo tak siedzisz ciągle sama w domu". Jeeeej przecież to nie nasza wina.. Jestem dzisiaj potwornie zła
Jak wam mija dzionek ?
U mnie stale pytają: "No to kiedy GO przyprowadzisz?" A mi sie chce wykrzyczeć: "Tylko ku*wa kogo?!". Te głupie pytania doprowadzają mnie do takiej paranoi, że jak już kiedyś kogoś znajdę, to będę się bała przyprowadzić go do domu, bo mam wizje że zasypią go i mnie pytaniami i zaczną mu tłumaczyć: "...bo wiesz, Ty jesteś pierwszy, ona nikogo wcześniej nie miała"...
czarny elf jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:31.