2006-11-21, 09:39 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawka, ale wolałabym wieś.
Wiadomości: 114
|
Szczepienia niebezpieczne
Cześć.
Wpadła mi w ręce książka "Szczepienia-niebezpieczne, ukrywane fakty" Ian'a Sinclair'a. Czy ktoś ja czytał? Mnie włosy sie na głowie zjeżyły. Nie wiem sczepić, nie szczepić. Nie mam wiedzy medycznej, w ksiązkach można napisac wszystko... ale to co przeczytałam to dla mnie szok. W książce tej przestrzegają"NIE SZCZEP SWOJEGO DZIECKA" , robisz mu tym krzywdę..... A nas czeka trzecia seria szczepień. Mało tego. Miałam ostatnio jakby na zawołanie przykład z tej książki. Mój 6-cio miesięczny syn ma guza pod pachą (nie będę rozpisywała się co przeżyłam) okazał się powikłaniem po szczepionce BCG przeciwko gruźlicy. Ten przykład opisuje też książka. Jeżeli ten wątek tu nie powinien się znaleźć - sorry.
__________________
Szukam tego pieska ze zdjęcia. Nagroda. |
2006-11-21, 10:12 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Dota, kiedyś próbowałam zainteresowac się tematem, dużo na ten temat można znaleźć na forum gazetowym. Miałam straszny mętlik w głowie, a niestety nie znam nikogo z wiedzą medyczną i doświadczeniem, kogo mogłabym się poradzić. Z chęcią więc poczytam wypowiedzi ludzi obeznanych z temtem.
W sumie szczepię - ale kupuję szczepionki skojarzone, nie będę robic szczepień typu ospa. Dołączam się więc ze swoim pytaniem - jesli szczepić, to jak, żeby było bezpiecznie? |
2006-11-21, 10:36 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Nawet lekarze nie sa zgodni co do tego czy szczepic czy nie. Jednak zdecydowana wiekszośc lekarzy z którymi ja rozmawiałam polecala szczepienia. Mam w rodzinie lekarzy i uznałam, że moim dzieciom nie polecaliby tego, co może im zaszkodzić.
Ale i tak każdy rodzic musi sobie sam postanowić co robić. Po zapoznaniu się z róznymi opiniami. Ja swoje dzieci szczepiłam, nie mieli nigdy zadnych powikłań. A co do szczepienia na ospe... Już to kiedyś tutaj pisałam. Ja na ospe zachorowałm w wieku 30 lat. Kiedy byłam w 9 miesiącu ciąży. Nikomu nie życze takich przeżyc. Więc albo zaszczepic dziecko, albo dopilnowac zeby zachorowało jako dziecko.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2006-11-21, 11:09 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Właśnie chyba wolę, żeby dzieci przechorowały ospę - o ile się nie mylę, szczepionka nie daje odporności na całe życie, trzeba później pamiętać o badaniach na przeciwciała i doszczepieniach.
|
2006-11-21, 11:19 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Już wiele razy dyskutowałyśmy tu na forum o szcepieniach, powikłaniach itp
Zobacz, co wypluła mi wyszukiwarka na hasło szczepienia. - http://www.wizaz.pl/forum/search.php?searchid=1976290 Uważam, że jednak trzeba szczepić dziecko, najlepiej szczepionką skojarzoną / w tym zaliczyć szczepienia obowiązkowe/. W wypadku szczególnie silnych powikłań należy jednak decyzje poważnie przemyśleć i przeanalizować z lekarzem. Na ospę nie szczepiłam /mamy już ją za sobą zresztą, z czego ogromnie się cieszę/, na Hib szczepiłam tylko jedno dziecko. Dota- takiego "guza" na węzłach chłonnych-pod pachą, czy na szyi ma co drugie dziecko po szczepieniu na gruźlicę.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2006-11-23, 08:10 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Ktora z was ogladal wczoraj film o szczepionce skojarzonej MMR ?
|
2006-11-23, 08:13 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
oglądałam...
Neurolog nalezący do mojej dalszej rodziny tlumaczyl mi kiedys, jak to szczepionki oddzialuja na nas neurologicznie i jakie moga byc tego negatywne oddzwieki... na moje pytanie- szczepic, czy nie- odparl, ze szczepic ale...wymagane minimum...chodzilo chyba o szczepienia obowiazkowe...nie wiem ile jest tego "minimum"- nie mam jeszcze dzieci . |
2006-11-23, 08:20 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Ja wczoraj zaczęłam oglądać, ale wymiękłam szybko.
Nie mam pojęcia jak się skończyło ;(, ale załamała mnie i postawa lekarzy i matki Poszła do lekarza bo dziecko od dwóch tygodni trzyma się za głowę i ucho, czerwone całe i nic nie mówi- przez14 dni dżizas- ja chyba jestem jakaś przewrażliwiona. Któraś mama tu na forum, z zagramanicy pisała, że u nich dziecka nie bada się przed szczepieniem Napiszcie jak się skończyło. ps ta mmr szczepionka u nas chyba jest adekwatna do odzielnych szczepionek np odra jest obowiązkowa, różyczka i świnka nie /różyczka dziewczynek/. za resmedica.pl 13-02-01 Szczepionka MMR jest bezpieczna Jak podają dr Annamari Patja i współpracownicy z Uniwersytetu w Helsinkach, zakończone niedawno duże badanie wykazało bezpieczeństwo stosowania u dzieci szczepionki przeciw odrze, śwince i różyczce (z ang. measles/mumps/rubella - MMR). Wyniki badania przeprowadzonego w Finlandii w latach 1982-1996 na 1,8 mln osób, którym podano łącznie 3 mln daweki szczepionki, opublikowano w styczniowym numerze "The British Medical Journal". Nie stwierdzono związku między szczepieniem MMR, a zwiększonym ryzykiem autyzmu lub choroby jelita (tzw. choroby Crohna). Wśród osób, które były szczepione w latach 1982-96, wystąpiły 173 poważne powikłania, w tym 1 zgon. Najczęstszym powikłaniem były napady drgawek, związane z odczynem gorączkowym. Nie stwierdzono ani jednego przypadku zapalenia jelita czy autyzmu. Badacze uważają, że około 45% niepożądanych zdarzeń, które obserwowano, nie było związanych ze szczepionką, lecz z innymi czynnikami. Częstość wszystkich objawów ubocznych wynosiła 3,2 na 100 000 dawek szczepionki. Wyniki badań powinny uspokoić nie tylko rodziców, ale i pracowników medycznych. W Wielkiej Brytanii wielu lekarzy wzbraniało się przed podaniem drugiej dawki MMR, mimo że jest to konieczne dla uzyskania odporności przeciw odrze. Skuteczność szczepionki zależy od przestrzegania harmonogramu szczepień, tzn. podania pierwszej dawki między 12. a 15. miesiącem życia dziecka i powtórnej między 4. a 6. rokiem życia. Od 1988 r. wiele dzieci w Wielkiej Brytanii otrzymało tylko 1 dawkę. W związku z zachorowaniami w 1993 r. na odrę, w roku 1996 wprowadzono rutynowe stosowanie drugiej dawki. Jednak wielu lekarzy i rodziców obawiało się autyzmu i choroby Crohna jako powikłania po szczepieniu. Opublikowane wyniki fińskiego badania potwierdzją, że szczepienie jest bezpieczne i konieczne dla zapobiegania epidemii odry. Opinię tę potwierdza UK's Commitee of Safety of Medicines, a także Joint Committee of Vaccination and Immunisation w Wielkiej Brytanii.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2006-11-23, 08:35 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Skonczylo sie nie wiem dokladnie ,matka dostala wezwanie do zaszczepienie tego mlodszego ale podarla przy lekarzu wezwanie i zrezygnowała.
Lecialy jakies napisy na koncu -jakie nie wiem. wlasnie sledze rozmowe na grupie dzieci, przegladam google,niby MMR jest bezpieczny i dalsze badania nie potwierdzily zwiazku szczepionki i autyzmu. MMr w polsce nie jest obowiazkowy ale podejrzewam ze wielu rodziców sie zdecydowało bo szczepionka = bezpieczenstwo w opini wielu rodziców ,lekarzy no i mnie kucia dziecka. Jednak czlowiek jest niczym w obliczu wielkich pieniedzy,koncernów ,zaleznosc szpital-sponsor sprzetu ,przerazajace. Ja nie szczepilam dziecka na MMR ,robilam tylko szczepienie obowiazkowe ,zadnych skojarzonych itp za zaleceniem lekarza -wyjatkowo obiektywnie traktuje szczepienia-tak mi sie wydaje. Niestety kazde szczepienie w nieodpowiednim czasie moze przyniesc powiklania ,powiklania tez przynosi sama choroba. Co do badania przed szczepieniem to nie wiem jak to u was wyglada ale u nas lekarz osłuchuje dziecko,gardlo,wezly chlonne i tyle. Oosbiscie pilnuje tez aby dziecko bylo zdrowe przed szczepieniem ,chronie tez kilka tygodni po szczepieniu.To chyba tez ma duzy wplyw na walke z szczepionka. Przerazajace jak wiele niebezpieczenstw goni nasze dzieci a rodzic tak na prawde w obliczu choroby zostaje sam |
2006-12-18, 21:51 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 27
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Moja kuzynka była na szkoleniu w Warszawie i lekarka wypowiadała się bardzo niepozytywnie o szczepionkach. Wielu lekarzy nie wspomina o powikłaniach, jakie mogą wystąpić. Szczególnie narażone są dzieci z alergią. Kiedy zapytałam pielęgniarkę szczepiącą moje dziecko o zdanie na temat szczepień, to się zdenerwowała. Na ospę synka nie zaszczepiłam, mimo iż podała termin. Postanowiłam, że synka będę szczepić tylko z zakresu szczepień obowiązkowych.
|
2006-12-22, 22:27 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Nie jestem mamą, jestem za to starszą siostrą i wypowiem się w imieniu moich rodziców, którzy, przez szczepionki właśnie, przeszli niedawno piekło. Zaczęło się od tego wspomnianego wcześniej filmu o szczepionce MMR - sama go nie oglądałam, ale wpadli na niego moi rodzice i po prostu ich wcięło. Moja siostra ma w tej chwili 3 lata i 4 miesiące, w wieku ok 10 miesięcy mówiła 'mama', 'krowa', po prostu naprawdę pięknie się rozwijała. W pewnym momencie, ok. 12 miesiąca życia przestała całkowicie mówić, na równo rok - w 2 urodziny powiedziała na powrót 'mama'. Jeżeli prawdą jest to, co autorzy filmu w nim pokazali i co można znaleźć o szczepieniach w internecie, to niewykluczone jest, że Różyczka zwyczajnie cofnęła się w rozwoju przez szczepienia, wykonywane jej na miesiąc przed pojawieniem się wspomnianego 'zastoju'. Dodam, że pojawiła sie u niej w ciągu tego roku alergia na białko mleka krowiego, być może to szczepienia, być może nie. Prawdą jest na pewno, że lekarze wszystkiego nie mówią, robiąc szczepienia mieszają po dwie szczepioki w jednej strzykawce, żeby dziecka dwa razy nie kłuć, nie patrząc jakie to może mieć skutki.
|
2006-12-23, 10:01 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
cytat Yaza pisze: Prawdą jest na pewno, że lekarze wszystkiego nie mówią, robiąc szczepienia mieszają po dwie szczepioki w jednej strzykawce, żeby dziecka dwa razy nie kłuć, nie patrząc jakie to może mieć skutki.[/quote]
Nikt w przychodni nie miesza szczepionek. One są juz tak produkowane że uodparniają na 3 choroby od razu. |
2006-12-25, 21:54 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
ja nie mówię w tym momencie o mmr, ja mówię o odrębnej kwestii mieszania szczepionek w strzykawkach, czego się robić nie powinno. Owszem, w przychodniach jest możliwość zmieszania szczepionek, na życzenie matki, która nie chce aby jej dziecko (np. źle znoszące szczepienia) było kłute dwa razy. moja matula dopłaciła za taki przywilej, masa innych kobiet również.
|
2006-12-25, 21:57 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Cytat:
|
|
2006-12-26, 12:00 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Cytat:
Nie podważam tego co mówisz, ale czy jestes pewna,że nic Ci się nie pomieszało? Bo jesli to prawda, to jest to niedpuszczalne i tak jak pisze Boz, jest to materiał dla prokuratury. Pierwszy raz słyszę o mieszaniu czegokolwiek w strzykawce. Przeciez nawet laik wie, ze to moze zaszkodzic, a co dopiero taki lekarz czy pielegniarka...Nie miesci mi się to w głowie... Nigdy nie spotkałam sie z takim "litosciwym" personelem medycznym, który miesza szczepionki, zeby dwa razy nie kłuć... Mam jeszcze pytanie, czy po tym jak siostra przestała mówic byliscie u lekarza? Jaka była diagnoza?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2006-12-26, 12:34 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Sorry, ale załamał mnie ten wątek. Zauważyłam go przypadkiem, bo akurat był na głownej stronie forum. Jasne, najlepiej nie szczepić dzieci, z antybiotyków też zrezygnujmy, bo niezdrowe i cofnijmy się do XIX wieku (ciekawe, jaka była wtedy śmiertelność dzieci?). Zastanawiałyście się kiedyś, dlaczego teraz te choroby już praktycznie zaniknęły? Właśnie dzięki szczepieniom... Nie szczepiąc dzieci, spowodujecie ich powrót. Poza tym czy wiecie, że nawet po takiej wydawałoby się śmiesznej chorobie, jak ospa wietrzna, mogą być bardzo groźne powikłania - np. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych?
Edytowane przez rocki Czas edycji: 2012-10-23 o 13:14 |
2006-12-26, 18:43 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Cytat:
|
|
2006-12-26, 20:03 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Nie chciałam obrazić was, raczej chodziło mi o powyższy cytat. Krew mnie zalewa, jak czytam o takich książkach. Nie znam tgo autora, ale podejrzewam, że wywodzi sie z amerykańskigo ruchu antyszczepionkowego, który ostatnio ma coraz więcej zwolenników. Rozmawiałam na ten temat z moim asystentem - lekarzem immunologiem, pracującym na Banacha. Nie przytoczę wam tu teraz badań, na których się opierał, ale stwierdził, że obiektywnie wiecej jest komplikacji po przebytych chorobach, niż po szczepionkach na nie. Sam miał 2 albo 3 dzieci, i jak powiedział, nawet przez myśl mu nie przeszło, żeby ich nie zaszczepić... I po prostu zastanawia mnie, czy lepiej zaszczepić dziecko, czy pozwolić mu chorować na ospę, odrę, szkarlatynę, koklusz, błonicę, tężec, gruźlicę, HBV, itd...
|
2006-12-26, 20:54 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
No coz, nie obraziłaś mnie. Ale troche zdziwiłas. Bo naskoczyłaś na nas jak na jakies ciemne baby, które dziecko lecza wkładają cje do piekarnika i odmawiając zdrowaski.
I tak jak Boz nie rozumiem do kogo adresowałas swój post. Bo jak dla mnie to jest wyważanie otwartych drzwi. Może przeczytaj cały wątek a nie tylko pierwsze zdanie, pierwszego postu.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2006-12-26, 22:32 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Dziewczyny, napisałam juz, że nie pisałam do żadnej z was konkretnie. Może faktycznie napisałam za mocno pierwsze zdanie, ale po prostu wkurzają mnie takie książki. Tak samo, jak nie wierzę w homeopatię, bo mimo wszystkich powikłań, jakoś bardziej ufam antybiotykom I tak samo wkurza mnie, kiedy ktoś bierze sobie te właśnie antybiotyki 3 dni, choć w zaleceniu ma 10, bo w ten sposób rzekomo chroni swój organizm przed niebiezpiecznymi lekami.
A swoje dzieci na 100% zaszczepię... |
2006-12-28, 10:50 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Dziewczyny ja nie chcę Was martwić, ale z tego co wiem ( a wiem trochę bo byłam ostatnio z moją corką szpitalu na oddziale zaaźnym) to wcale nie ma większego znaczenia ze się chorowało już raz na ospę-można i drugi a czasami jak nie na ospę to na półpasiec, nigdy nie jest się bezpiecznym, bo te same wirusy wywołują dwie różne choroby.
Szczepię skojarzonymi szczepionkami, jestesmy przed MMR, moj mąz nie chce a ja chcę, na razie musimy do konca wyleczyć zapalenie płuc później będziemy myśleć. Jedno jest prawdą: na oddziale po podaniu wlasnie MMR znalazła sie 2 dzieci-jedno z jakaś reakcją alergiczna a drugie z bardzo wysoką temp, niemożliwą do zbicia. |
2007-01-18, 21:23 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Cytat:
Cieszy mnie, że u was takie akcje nie mają miejsca, niestety, szpital w moim mieście to umieralnia, a do personelu medycznego naprawdę można się przyczepić. Wyobraźcie sobie sytuację, gdy dziecko rodzi sie ze złamanym obojczykiem w trakcie końca zmiany, a pielęgniarki kładą je i idą do domu. Bo ich zmiana się kończy. Potworne? Mnie już nic nie dziwi. Czytając posty rocki, przyszła mi na myśl taka kwesta - czemu w takim razie, mimo tego, że w XIX w. było tyle chorób, nie było tylu alergii? Skąd one się wzięły, ufo nam je przysłało? To samo tyczy się autyzmu. Dlaczego dzieci z ubogich rodzin, na wsiach, gdzie szczepienia sa przeprowadzane nie w terminach, a o szczepieniach nadobowiązkowych w ogóle sie nie myśli, jakoś nie mają takich problemów jak dzieciaki z miast? Nie będe tutaj mówić, że szczepionki sa be, bo tak i już. Przecież sama nie chorowałam na wiele chorób, dzięki szczepieniom. Ale faktem jest na pewno, że te szczepienia sa tak naprawdę na nas testowane, a to, czy rzeczywiście maja wpływ negatywny, czy pozytywny, wyjdzie za lat 20, jak nie więcej, kiedy intensywnie szczepione dzisiaj pokolenie dorośnie. |
|
2007-01-19, 10:23 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Cytat:
Alergie nie sa efektem szczepień. Alergia ma podłoze genetyczne i w ogromnym skrócie mozna powdzieć, że powodem alergii jest zanieczyszczenie srodowiska. W ogromnym skrócie. Na róznego rodzaju choroby ludzie szczepia sie od ponad stu lat. Oczywiscie, ze z roku na rok szczepionek przybywa i na wszystko nikt sie nie szczepi, bo byłoby to przesadą. Każdy sam i wg własnych pogladów wybiera to, na co chce zaszczepic własne dziecko. Uważam jednak, ze nie wszystkie nieszczęścia które nas spotykają nalezy "zwalać" na szczepionki. A takze na słuzbe zdrowia.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2007-01-19, 11:20 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Hmmm... jest właśnie na odwrót. Do wzrostu alergii przyczynia się zbytnia "sterylizacja" środowiska. Domy szorowane domestosem, brak kontaktu z naturą, szczepionki, zdecydowanie mniejsza liczba chorób zakaźnych niż kiedyś - wszystko to prowadzi do zaburzeń w ilości limfocytów Th. Nawet widziałam kiedyś wyniki badań, gdzie porównywano dawny RFN (bogatsze, nieprzemysłowe okręgi) i NRD (biedne, przemysłowe, zanieczyszczone okręgi). Zgadnijcie, gdzie było więcej alergii? W RFN Alergie są swego rodzaju ceną, którą płacimy za mniejszą śmiertelność z powodu innych chorób.
|
2007-01-19, 12:09 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Cytat:
Hmm... a czym jest spowodowana ta nadmierna sterylizacja? Własnie zwiekszonym zanieczyszczeniem.- Dookoła nas jest coraz "brudniej" wiec reagujemy wzmozonym sprzątaniem. I cały czas, zaznaczam to jeszcze raz, pisze o tym wszystkim w baaardzo duzym skrócie. Coraz wiecej alergików jest własnie w krajach wysoko rozwiniętych. Własnie z powodu zanieczyszczenia, z powodu wiekszej ilości i dostępności róznorakiego jedzenia (z taką róznorodnoscią nie za dobrze radzi sobie nasz układ pokarmowy). To jedzenie jest do tego bardzo wysoko przetworzone. Cała ta gama róznych kosmetyków których uzywamy, od tego tez organizm "głupieje". Nasz organizm jest atakowany ze wszystkich stron substancjami które moga nas uczulic. Z jednej strony sa to zanieczyszczenia z powietrza ( nawet dym nikotynowy, nie mówiac o spalinach i innych wyziewach) a z drugiej strony sa to rózne alergeny zawarte w jedzeniu, kosmetykach i środkach czystosci. To nie czystość, (sama w sobie) jest przyczyną alergii. Tylko sposoby "uzyskiwania" tej czystości. Garnków nie szorujemy ekologicznie piaskiem, tylko myjemy coraz bardziej udoskonalonymi płynami....itd.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2007-01-19, 15:58 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 543
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Ja z innej beczki - paula78 napisała, że MMR w Polsce nie jest obowiązkowe. A przecież jest w kalendarzu obowiązkowych bezpłatnych szczepień Można nie szczepić, ale trzeba podpisać oświadczenie, że się bierze odpowiedzialność za ewentualne powikłania po chorobach.
A w przypadku szczepienia na różyczkę - odnośnie dziewcząt to absolutnie konieczne! Z kolei powikłania po śwince u chłopców grożą bezpłodnością (świnkowe zapalenie jąder czy coś takiego). A np. mojemu bratu odra wysypała się .. do wewnątrz organizmu, cudem uratowali dziecko, miesiąc na kroplówkach, respirator, wykwity na płucach. 30 lat temu na odrę nie szczepili. Mój brat przeszedł też pneumokowe zapalenia uszu (przez rok mu się ciągnęło) - skutek - częściowa utrata słuchu w jednym uchu On rzeczywiście miał pecha Myśę, że wszyscy ekologiczni zwolennicy nieszczepienia są chojrakami dopóki im dzieciom nic nie jest. A jeśli coś by się stało, to ciekawe, kogo by obwiniali. Jakieś pomysły o alergiach po szczepionkach są równie wiarygodne jak wypowiedzi Andrzeja Leppera w sprawie seksafery w Samoobronie, do której należą, jak wiadomo, tylko Wszyscy Święci Ja akurat szczepię dziecko na wszystko, za tydzień idziemy na szczepienie przeciw meningokokom. Będę też szczepić Havrixem. Sama jako dorosły człowiek często się doszczepiam- raz na pięć lat na tężec, ostatnio robiłam próbę tuberkulinową. Gdy wyjeżdżam na inny kontytent, też się szczepię, nawet jeśli muszę jechać w tym celu do Inst. Medycyny Tropikalnej do Gdyni a szczepienie nie jest obowiązkowe (np. japońskie zapalenie mózgu). Szczepionki to naprawdę genialny wynalazek
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
2007-01-19, 18:56 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Jeśli byś przeczytała moje poprzednie wypowiedzi, wiedziałabyś, jakie mam zdanie na temat nieszczepienia. Ale akurat związek między szczepieniami a alergiami jest udowodniony naukowo. I nie chodzi o to, że jak zaszczepisz dziecko na krztusiec, to na 100% będzie uczulone na mleko. Tu ogólnie chodzi, tak jak napisałam w poprzednim poście, o zaburzony stan równowagi między limfocytami Th1 i Th2 - pod wpływem przejścia najróżniejszych chorób stosunek między nimi powinien się zmienić. Szczepiąc się, nie chorujesz (oczywiście korzyści z tego wynikające są niezaprzeczalne), ale też nie pozwalasz wyrównać się poziomowi limfocytów. To tak w bardzo dużym uproszczeniu
|
2009-11-15, 21:01 | #28 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Cytat:
A czemu zniknął dur brzuszny, czemu kiłka nie jest już tak powszechna, czemu salmonelloza nie goni nas już za każdym zarkętem - nie byliśmy na to szczepieni. Na zapalenie opon mózgowych też się nie szczepimy, chciałam zauważyć. A ospę przechodzimy i po szczepionce. Cytat:
Bo ja akurat byłam i też chorowałam, podobnie mój mąż. A rok temu chorowała cała rodzina koleżanki, ona, mąż i dwoje dzieci, wszyscy szczepieni. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Tylko po co szczepić tak małe dzieci? Różyczka grozi najbardziej kobiecie w ciąży, a w zasadzie jej dziecku. A świnka dorosłemu facetowi. Po co szczepić niemowlaka?? ---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- Szkoda, że na te "jakieś pomysły" są już wyniki badań. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2009-11-15 o 20:59 |
|||||
2009-11-15, 21:35 | #29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Cytat:
Ja byłam szczepiona na ospe prawdziwą, jestem z rocznika, kiedy to jeszcze takie szczepienia były obowiazkowe, nie pamiętam w którym roku zaprzestano szczepic na czarna ospę. A ta szczepionka nie chroniła przed ospą wietrzną. Na wietrzną ospę to chyba (bo naprawde nie pamiętam) szczepienia nie sa obowiązkowe. A już z pewnościa nie były kiedyś. Szczepionki na świnkę też sa obowiązkowe dopiero od paru lat, pamietam, że mój syn szczepiony nie był i świnkę sobie przechorował. Zreszta tak jak ja w dzieciństwie. Z zakaźnych nie zaliczyłam tylko tej nieszczesnej ospy i dopadła mnie dopiero później Cytat:
I nie mysle tu tylko i wyłącznie o domowej czystości ale o tym, że coraz większa uwagę zwracamy na to co jemy, w co się ubieramy, czym smarujemy facjatę i że nie wrzucamy reklamówki do lasu. Coraz bardziej swiadmie podchodzimy do tego syfu który sami sobie robimy.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-11-16 o 07:14 |
||
2009-11-16, 13:22 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Szczepienia niebezpieczne
Moje dziecko dostalo jak na razie wszystkie szczepienia obowiazkowe. Za dwa tygodnie jednak mamay miec to nieszczesne MMR i juz tyle zlego o niej slyszalam, ze raczej nie zaszczepie coreczki.
Mysle, ze jak bedzie miala nascie lat to moze wtedy zaszczepic sie na rozyczke np. zeby nie bala sie, ze moze zachorowac w ciazy. Troche bez sensu wydaja mi sie niektore szczepienia a raczej kalendarz szczepien. Za duzo tego wszystkiego i za szybko, bez zastanowienia i refleksji czy potrzebne czy nie. |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:38.