Dukan - złe strony

[orosier]

Przed swoimi egzaminami bylam na diecie dukana jakis 1 miesiac doszlam do 3 Fazy. Niesamowicie uczucie gdy codziennie wchodzisz na wage patrzysz a tutaj mniej na wadze z dnia na dzien. Wiem nie dokonczylam diety, wiec nie powinnam tego oceniac, ale wydaje mi sie ze rzeczywiscie jesli skrupulatnie dochodzi sie do 4 fazy to naprawde efekty sa dlugotrwale, ale ja czulam ze cos nie tak sie dzieje z moim organizmem. Nie mozna bylo w 1 fazie i 2 fazie cwiczyc ze wzgl na zakwaszenie organizmu- Tego mi chyba najbardziej brakowalo, bo po tej diecie mialam taka slabo kondycje a to chyba nie jest oznaka dobrego zdrowia. Poziom cholesterolu byl wysoki ze wzgl na uwalniajcy sie z tk tluszczowej rezerw co tez jest wielkim minusem ,ale dukan o tym wspominal. serce bilo jak oszalale przez to. w kazdym razie ja osobiscie nie polecam, wole diete MZ duzo cwiczyc.

[domciatko]

dziewczyny ja również mam niemiłe doświadczenia z dukanem.
jestem na tabletkach antykoncepcyjnych i po3 tygodniach dukana okazało się, że dostałam plamienia pomiędzy miesiączkami.
po konsultacji z lekarzem okazało się, że ilość białka, protein w organizmie blokuje całkowicie wchłanianie się tabletek (również innych antybiotyków) i to spowodowało krwawienia. organizm zachował się tak, jabym odstawiła antykoncepcje. czyli nie byłam chroniona przez ten okres.

słyszałam też, że dziewczyny mają problem z zanikiem miesiączki całkowicie.
dlatego pamiętajcie o zdrowym rozsądku, nie tylko w przypadku dukana, ale każdej innej diety)

[Lee]

ja jestem na dukanie juz 3 tygodnie, schudlam 6kg.
czuje sie fantastycznie, nie mam zadnych problemow. moze zabrzmi to dziwnie, ale moglabym juz tak zawsze jesc. przyzwyczailam sie do moich porannych omletow, kurczaka na lunch i ryby na obiad. pije bardzo duzo wody, staram sie nie pic wiecej niz jednej puszki coca-coli light dziennie, ale jak wychodze na 'drinka' to czasem zdarzy mi sie wypic dwie czy trzy. jem galaretki bez cukru, albo inne deserki ktore wyszukuje w internecie. jestem wielka fanka krewetek, wcinam je non stop. lososie jem swieze, na dniach warzywnych przygotowuje mnostwo salatek, albo pieke warzywa w piekarniku. juz mam tak zorganizowany system, ze nie ma szans na wpadke, bo wszystko planuje przed dzien- wstaje wczesniej zeby zjesc w domu sniadanie, lunch zabieram do pracy, przekaski proteinowe typu mini kurczaczki mam tez pod reka. nic mnie nie kusi, choc dzisiaj przy slicznej pogodzie zachcialo mi sie wyjsc na piwo do pubu- udalo sie jednak nie ulec pokusie ogolnie moja motywacja jest to, ze wszyscy mnie komplementuja i mowia jak bardzo widac, ze schudlam- jestem niziutka teraz wydaje sie drobniejsza. osobiscie polecam diete. jedynym minusem, ktory moglabym wynalezc bylaby niemoliwosc treningu, jako ze jestem uzalezniona od silowni. w lipcu, kiedy zaczelam dukana, zamrozilam swoj karnet na silownie, ale planuje go odnowic od sierpnia i chodzic na joge i pilates, ew chodzic w basenie, bo dla mnie cwiczenia sa forma relaksu/spedzenia wolnego czasu.
zycze wszystkim powodzenia!

[Krzywka14]

Było u mnie czasem tak, że cukier mi spadał i czułam się słaba, ale nie podchodziłam rygorystycznie do diety więc czasami zjadłam tam snikersa. Ogólnie to dzień w dzień praktycznie jadłam piersi z kurczaka z piekarnika i maczałam mięso w dukanowym majonezie (był pyszny), rano zazwyczaj jadłam placuszki dukana z chudą wędliną, sałatą, pomidorem i przyprawami. Wieczorem zazwyczaj jadłam wędzoną makrelę z twarożkiem(twaróg, jogurt naturalny, pomidor, rzodkiewka, ogórek, cebula, sól, pieprz). Robiłam czasem sernik - da się go zjeść i na święta wielkanocne zrobiłam nawet babkę dukana - też może być. Robiłam nutellę jak mnie świerzbiło. Piłam też 2,3 kawy dziennie oczywiście słodzone słodzikiem. Ogólnie nie wyobrażam sobie, żebym miała stosować tą dietę w lecie, ze względu na moją głupią wrażliwość do nabiału, często napotykałam zepsute jogurty, serki bleee.. A I TAK POZATYM Mam skazę białkową, ale sobie poradziłam, jedynie alergia męczyła jak za dużo jajek zjadłam. O dziwo

[Dearlie]

Napisane przez CzerwonaKokarda

Zależy od organizmu.


Ja na Dukanie schudłam 12 kg.
Dieta przede wszystkim droga jak na studencką kieszeń.
Osłabiona nie byłam, cera mi wręcz wyładniała. Jedyne co zauważyłam to pod koniec II fazy włosy zaczęły mi wypadać garściami. Zdecydowanie za mało warzyw, no i ten brak owoców.

Mam pytanie. Czy ktoś poza powyższą wizażanką miał podobny problem?

Jestem na Dukanie od kwietnia. Od czerwca moje włosy wypadają garściami. Poza włosami na głowie wypadają mi rzęsy i co gorsze... brwi. Do tej pory byłam przekonana, że to skutek uboczny leków, które przyjmuję i jestem umówiona na zmianę ich w połowie sierpnia. Jednak po przeczytaniu tego postu zaczynam zastanawiać się czy to jednak nie Dukan jest wynikiem tego. Te leki przyjmuję od marca, więc teoretycznie powinnam chyba już wcześniej odnotować takowe skutki uboczne przy ich przyjmowaniu, a problem pojawił się w połowie czerwca i dodam, że to także u mnie końcówka II fazy.

Bardzo proszę o opinie na ten temat, bo boję się, że zmienię leki, które służą mi na docelowy problem, a okaże się, że to jednak nie w nich jest źródło utraty włosów

[Plastulinka]

Hej dziewczyny!!!
Mi również tak wypadały włosy a paznokcie zrobily sie tak kruche, że nie musiałam używać pilnika...
pza tymi obiawami pojaiła sie również silna anemia, której skutki odczułam dopiero po odejściu od diety- jakies 2 tygodnie... Wykryto u mnie takze jakiesniebezpieczne związki w moczu i bialko,mimo, ze piłam nawet 3 l wody dziennie i teoretycznie nic nie powinno się takiego stać. teraz czuje się fatalnie, jestem ospała i wydałam już 300 zł na leki i zastrzyki przeciw anemii. Koszmar!!! przez 2 miesiące diety schudłam 9 kg ale zrujnowalam sbie organizm....

[d666666]

Napisane przez lexie

Kto olewa zapotrzebowanie, ten olewa... Ja wiele razy piszę różnym osobom, że jedzą za mało i radzę by jadły więcej

A skóra u mnie wygląda lepiej, niż wyglądała przed dietą. Aczkolwiek ja nie rezygnuję całkowicie z tłuszczy, jem dużo tłustych ryb i nie kupuję wszystkiego "0%".

Dla mnie 1.5 litra wody to mało więc piję znacznie więcej (około 3 litrów lub więcej), 1.5 l jest podane w książce jako absolutne minimum, a nie zalecana ilość.

Dokladnie, 1.5 litra to minimum absolutne- i tyle powinny pic osoby o zbyt niskim cisnieniu, ale minimum 1.5 musza i juz

[Toogra]

witam jestem rok po Dukanie na ktorym schudlam ok 15 kg,,,teraz mam duzo duzo więcej,włosy bardzo mi wypadały także ,,,na zębach mialam czarny osad ,,no i nabawiałam sie depresji,,,teraz aktulanie leczę nerki,,,nie mam nastu lat,,nie przeginalam z dieta staralam sie wszytsko wyposrodkowac,,drugi raz nie zdecydowałabym się na takie ryzyko.znam pare osob co teraz po tej diecie maja powaznie klopoty ze zdrowiem.Co moge doradzic czeste badadania krwi spr nerek kazda dieta ma 2 oblicza na poczatku bylam bardzo szczesliwa ,figura jak u modelki,,tylko twarz byla bardzo smutna i masakrycznie chuda,,straciałm cały biust.Teraz jest napuchnętym pączkiem,,ale to takze sutek leków które biorę aby ratowac moj organizm.
powodzenia,,nie chce tu siać grozy tylko opisuję moj indywidulany przypadek

[Antonina74]

Cześć,
moja teściowa od roku walczy z DD, schudła, jest żwawsza, ale ta dieta ma jedno poważne działanie uboczne: teściowa przez całą dobę mówi o jedzeniu. Co zjadła wczoraj, co zje dziś, co zrobiła do jedzenia teściowi, co zrobi jutro.
Przed dietą Najlepsza z Matek nie mówiła tyle o żarciu.
Po prostu żarła...