Provag czy lacibios?

[femme111]

oba to probiotyki doustne - jak myslicie, który z nich jest lepszy??

[flybird]

ja stosuje lacibios fem i uważam, ze jest bardzo dobry. provagu nie próbowałam, bo:
- skuteczność tego pierwszego jest wystarczająca dla mnie
- jak szukałam w internecie i różnych medycznych pismach, to nie znalazłam żadnych informacji na temat szczepów bakteryjnych zawartych w provagu (nawet nie wiem, czy mają skutecznośc potwierdzoną badaniami), a o lacibios fem jest mnóstwo
- sama firma trochę do mnie nie przemawia i jest dla mnie średnio wiarygodna, bo primo: lakto był dla mnie niedobry i secundo: gdy pojawił się lacibios fem, twierdzili w swoich reklamach, że probiotyki doustne na schorzenia intymne są "bez sensu". no i lekki zonk, bo jednak działają.

no nie wiem, mógłby biomed jakąś szerszą informację o tych szczepach podać wg mnie, bo póki co, to nic nie wiadomo.

[natee]

odkopuje wątek,
uzywal ktos Provag?

[Anka789]

ja od stycznia uzywam tylko lacibios femina (w styczniu pisałam o moich problemach z infekcjami, antybiotykami i lekarzami...) i jest b. dobry, wiec może po prostu kup go? sprawdzony przynajmniej... a co do provagu, to może trzebaby sprawdzić czy ma te całe szczepy oznaczone i jak tak, to czy są to te własciwe i odpowiednie dla kobiet, bo ja sama nie wiem...

[natee]

Bylam w aptece i pytalam o oba probiotyki, Pani mowila,ze oba sie sprawdzaja w zastosowaniu ginekologicznym, roznic sie moga tylko ceną.Provag w necie wydawal mi sie tanszy,ale akurat w tej aptece bardziej opłacał sie Lacibios.
Na efekty narazie czekam...

[Mariszka24]

Ja jestem za lacibios femina, pomógł mi bardzo, więc stoję za nim murem
Poza tym producent provagu kiedyś twierdził, że probiotyki doustne są nieskuteczne, po czy sam się wziął za ich produkcję, pfff.

[madziool]

mam pytanie dot. provagu, KIEDY go brac? tj po miesiacze,w srodku cyklu,czu to obojetne?

[flybird]

a jak jest na ulotce? to chyba zależy jak chcesz, czy to ma być profilaktycznie, czy wspomagająco leczenie czy wtedy, kiedy czujesz się osłabiona czy co? ja lacibios fem biorę codziennie rano na przykład i polecam.

[madziool]

na ulotce wlasnie nie ma nic na ten temat, jest napisane tylko ze 1 dziennie...

[reo_pro]

a ja znalazłam, że provag jest zrobiony z bakterii ktore występują w polskiej populacji i na dodatek produkuje go firma biotechnologiczna a nie taka która sprzedaje mydło i powidło, provag ma badania i zrobione i robione na uniwersytecie jagiellońskim w krakowie, lacibios ma badania zrobione na murzynkach i kanadyjkach, patrzę tutaj na te wypowiedzi i tak sobie myślę, że większość postów zamieszcza firma produkująca lacibios

[reo_pro]

Napisane przez flybird

ja stosuje lacibios fem i uważam, ze jest bardzo dobry. provagu nie próbowałam, bo:
- skuteczność tego pierwszego jest wystarczająca dla mnie
- jak szukałam w internecie i różnych medycznych pismach, to nie znalazłam żadnych informacji na temat szczepów bakteryjnych zawartych w provagu (nawet nie wiem, czy mają skutecznośc potwierdzoną badaniami), a o lacibios fem jest mnóstwo
- sama firma trochę do mnie nie przemawia i jest dla mnie średnio wiarygodna, bo primo: lakto był dla mnie niedobry i secundo: gdy pojawił się lacibios fem, twierdzili w swoich reklamach, że probiotyki doustne na schorzenia intymne są "bez sensu". no i lekki zonk, bo jednak działają.

no nie wiem, mógłby biomed jakąś szerszą informację o tych szczepach podać wg mnie, bo póki co, to nic nie wiadomo.

a ja znalazłam, że provag jest zrobiony z bakterii ktore występują w polskiej populacji i na dodatek produkuje go firma biotechnologiczna a nie taka która sprzedaje mydło i powidło, provag ma badania i zrobione i robione na uniwersytecie jagiellońskim w krakowie, lacibios ma badania zrobione na murzynkach i kanadyjkach, patrzę tutaj na te wypowiedzi i tak sobie myślę, że większość postów zamieszcza firma produkująca lacibios

[flybird]

jak to provag jest zrobiony? jak już, to zawiera
a zarzucisz tymi badankami? ja chętnie się zapoznam, bo się takimi rzeczami generalnie interesuje

[reo_pro]

"zawiera" moja droga to postać jakiegoś leku lub produktu, specyfikując nazwę własną bez przypisanego atrybutu produktu czyli jego postaci można napisać, że jest z czegoś zrobiony lub z czegoś się składa to tyle jeżeli chodzi o semantykę

badań natomiast szukaj u lekarzy rekomendujących te leki, ja z ciekawości zapytałam mojego doktora o to który produkt jest lepszy, bo na forach internetowych wychwalają lacibios a provagu nie widać, więc mi odpowiedział, że oba produkty są ok, ale on jest przekonany do tego którego skład nawiązuje do specyfiki flory bakteryjnej występującej w polsce i on ma wieksze zaufanie do leku powstałego na bazie bakterii występujących u nas, a nie zagranicą, poza tym uczulił mnie, że albo przedstawiciel provagu przegiął i go wyrzucili z forum, albo nie jest zainteresowany tą formą promocji, Ty sądząc po ilości i charakterze wpisów jesteś chyba przedstawicielem zatrudnionym przez firmę aby przekonywać ludzi do lacibiosu,

rekomendacja lekarza do którego mam zaufanie w zupełności mi wystarczy, chyba nie sądzisz, że otrzymując od lekarza receptę lub polecenie będę od niego żądała wyciągu z piśmiennictwa medycznego, że coś działa lub nie, nie znam się na tym, w każdym razie lekarze stosują i to i to, wybór i tak zostawiają pacjentkom, zonk

[flybird]

myślisz się co do mojej osoby, nie twierdzę, że jakbym od początku dostała provag i bym widziała poprawę, to bym jego później nie polecała. wiesz, jak trafiałam do wielu bardzo niekompetentnych lekarzy i na początku żaden mi nawet posiewu nie zlecił, żaden nie dawał leków dla partnera a o florze bakteryjnej to już w ogole nie wspominał a ja bylam ciemna jak tabaka w rogu. dlatego się interesuje.
ale przyznaje bez bicia, provagu nie stosowałam, więc z autopsji nic nie jestem w stanie powiedzieć w zadnym z pism, które mam i w internecie po prostu nic nie znalazłam odnośnie tych szczepów, ale masz rację - najlepiej zapytać lekarza, co chyba uczynię przy następnej wizycie

[Alinoee]

reo_pro:
a nie wiesz jak to działa u lekarzy? Mój znajomy pracuje jako przedstawiciel firmy farmaceutycznej. Jego praca polega na tym, że odwiedza lekarzy, wręcza upominki (np pyta czego potrzeba do gabinetu) a w zamian lekarze mają wypisywać recepty na jego produkty. Raz w miesiącu ich odwiedza i podają mu ile mniej więcej recept wypisali. Oczywiście sprawdza również w aptekach w rejonie - zaprzyjaźnione aptekarki podają mu statystyki wypisanych recept - tak to wygląda od zaplecza. Niestety obecnie bardzo ciężko jest dotrzeć do wiarygodnych informacji, bo każdy jest przez kogoś opłacany w ten lub inny sposób.
Ja troszkę poszperałam i jedynym argumentem za Provagiem jest dla mnie :
http://www.zakazenia.org.pl/index.ph...10&art_type=15 - patrząc na skład Provag zawiera Lactobacillus gaserri
Lactobacillus fermentum, Lactobacillus plantarum - a więc 2 z wymienionych najczęściej występujących gatunków we florze bakteryjnej. Jedyne co mnie nie przekonuje to to, że jest preparatem doustnym - niech mnie ktoś oświeci w jaki sposób z przewodu pokarmowego mają się pożyteczne bakterie przedostać miejscowo do pochwy?

[Anetka9]

Bakterie które znajdują się w probiotykach doustnych np.w provagu do pochwy dostają się przez odbyt, po odbyciu takiej samej drogi jak pokarm w układzie pokarmowym. Bo to że bakterie mają zdolność migracji to chyba zrozumiałe.Być może trudno to sobie wyobrazić, ale jeśli ktoś ma pojęcie o tym jak bakterie wyglądają i jak sie poruszają to wcale go to nie zdziwi. A co do probiotyków dosutnych to mają one jeszcze taką zaletę ze kolonizują sie również po drodze w układzie pokarmowym co zwiększa i przedłuża ich skuteczność. Ja osobiście biore profilaktycznie właśnie Provag-polecił mi go zaufany ginekolog a poza tym przekonują mnie argumenty "polskiej" fory bakteryjnej oraz zawarcia 3 probiotyków.Pozdrawiam.

[olap93]

Wznawiam pytanie... co jest waszym zdaniem lepsze? I czy można je stosować zamiast innych srodków ochronnych na żołądek?

[sunny_me]

Napisane przez olap93

Wznawiam pytanie... co jest waszym zdaniem lepsze? I czy można je stosować zamiast innych srodków ochronnych na żołądek?

Probiotyki doustne mają to do siebie że kolonizują także przewód pokarmowy.
Co do pytania to ja osobiście bardziej ufam probiotykom dopochwowym bo jakoś nie bardzo przemawia do mnie skuteczność i sposób dotarcia do pochwy probiotyków doustnych (ale słyszałam że Provag podobno lepszy)
Co więcej przy dopochwowych szybko zauważyłam efekty, a doustne trzeba przynajmniej miesiąc zażywać (chociaż ja zażywałam przez miesiąc lacibios i zero efektu

[flybird]

a ja dalej łykam lacibios fem i jestem zadowolona

[Misaki_]

No a ja się zawiodłam na Lacibios. Wtedy kiedy miałam dość spore problemy ze swędzeniem i upławami to jadłam te tabletki i nic nie pomagały- wręcz przeciwnie. Zauważyłam, że kiedy je biorę to mnie swędzi jeszcze bardziej. Jak powiedziałam to gin.- można powiedzieć, że chyba mnie wziął za wariatkę- bo wg niego to było niemożliwe, że mają odwrotny skutek .Teraz nadal się leczę na te "sprawy", ale nie biorę żadnych probiotyków.

[kasiulkasp]

Misaki no "bo przecież nie jesteś lekarzem" usłyszałam to od p. gin kiedy opowiadałam jej o swoich dolegliwościach i stwierdziła, że to niemożliwe, niemozliwe tez że dostałam objawów niepożądanych od furaginu-brałam go prawie miesiąc, mój lekarz był na urlopie i babka kazał mi brac cały czas, yh a ostatnio wyskoczyły mi krostki na całym ciele od antybiotyku na krostki
Ja używałam tylko lacibios i efekt był dla mnie marny:/ provagu nie używałam, czytałam tylko że jest droższy trzeba pamiętać, że lacibios np. pomaga jesli bakterie przechodzą od tyłu, jeśli nie tędy masz droge zakażenia, a u mnie tak było, to niewiele dadzą:/ przynajmniej w moim odczuciu...

[Anetka9]

u mnie osobiście skuteczniej działa provag-to dobry polski produkt, a lacibios jest moim zdaniem troche przereklamowany.To fakt ze doustne probiotyki działają z jakimś opóźnieniem, dlatego najlepiej je stosować profilaktycznie, generalnie jak zaczyna się coś dziać(swędzenie, pieczenie) to lepiej zastosować lactovaginal.

[flybird]

ja pamiętam, jak pojawił się lacibios fem na rynku, to producent lacto twierdził, że probiotyki doustne w ogóle nie działają i że to bujda a tutaj niedługo po tym się pojawił provag - bardzo mnie to wtedy rozśmieszyło ale to dlatego, że się interesuje tymi sprawami i środkami tego typu i takie zaprzeczanie sobie nawzajem wydaje mi się trochę strzelaniem sobie w stopę

[bertz]

mi ginekolog polecil provag i super sie sprawdzil. co jakis czas biore go zapobiegawczo. pomaga nawet na początku infekcji.

[dunea]

Tak to jest opisane na stronie producenta provag (dość przekonywująco):

prOVag jest innowacyjnym probiotykiem. Kompozycja szczepów bakterii probiotycznych w nim zawartych została ustalona na podstawie badań naukowców z Katedry Mikrobiologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego innowacyjność jest nie tylko konsekwencją tego, że podany doustnie wywiera korzystny wpływ na biocenozę pochwy, ale również tego, że skład produktu w odróżnieniu od pozostałych produktów dostępnych na rynku polskim został opracowany tak aby najbardziej odpowiadał populacji kobiet w Polsce.

W przypadku bakterii probiotycznych ma to istotne znaczenie, ze względu na fakt, że ilość i proporcje bakterii w naturalny sposób występujących w organizmie człowieka różnią się w zależności od miejsca zamieszkania. Inny skład ma biocenoza pochwy kobiety zamieszkującej Afrykę czy Pólnocną Amerykę, a jeszcze inny jest skład tej biocenozy u kobiet w Europie.

prOVag jest produkowany w postaci kapsułek doustnych i ma status suplementu diety. W opakowaniu znajduje się 10 kapsułek.

DZIAŁANIE:

prOVag zawiera liofilizowaną zawiesinę żywych pałeczek kwasu mlekowego, które dzięki swoim silnym właściwościom probiotycznym korzystnie wpływają na mikroflorę układu moczowo – płciowego kobiet.
Naturalna flora bakteryjna pochwy składa się przede wszystkim z pałeczek kwasu mlekowego (rodzaj Lactobacillus). Produkują one nadtlenek wodoru, który działa antybakteryjnie oraz kwas mlekowy, który odpowiada za utrzymanie właściwego odczynu pH. Prawidłowa wydzielina pochwy posiada kwaśny odczyn, który hamuje wzrost drobnoustrojów chorobotwórczych odpowiedzialnych za rozwój stanów zapalnych układu moczowo-płciowego. Spadek liczby pałeczek kwasu mlekowego stwarza ryzyko rozwoju stanów zapalnych pochwy.
Równowaga mikrobiologiczna pochwy może zostać zaburzona przez takie czynniki jak: antybiotykoterapia, stosowanie środków antykoncepcyjnych, krwawienie miesiączkowe, ciąża, klimakterium, częste korzystanie z basenów oraz zwyczaje higieniczne takie jak np. częste stosowanie irygacji dopochwowych, tamponów.
prOVag pomaga przywrócić właściwą fizjologiczną florę układu moczowo- płciowego oraz utrzymuje właściwe pH pochwy, które hamuje wzrost drobnoustrojów chorobotwórczych.

SKŁAD:

Jedna kapsułka preparatu prOVag zawiera:
Substancja aktywna:
1 miliard bakterii kwasu mlekowego w następujących proporcjach: 50% Lactobacillus gasseri 57C, 25% Lactobacillus fermentum 57A, 25% Lactobacillus plantarum 57B.
Substancje dodatkowe:
laktoza, mannitol – substancja wypełniająca; żelatyna i dwutlenek tytanu - składniki kapsułki; mleko, sacharoza, glutaminian sodu; stearynian magnezu – substancja przeciwzbrylająca.
Preparat zawiera cukry i substancję słodzącą. Spożycie w nadmiernych ilościach może mieć efekt przeczyszczający.

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Wiem, że wątek stary, ale może ktoś tu jeszcze to czyta, a ze względu na to, że szukam co jest lepsze, podziele się tym, co znalazłam:
(tylko dalej nie wiem czy jako doustne mają naprawdę tak dobre działanie, na pewno pomocnicze, ale widomo- miejscowe preparaty tego typu są bardziej skuteczne w krótkim czasie, doustne w szerszej perspektywie)
tak więc ze strony http://www.zakazenia.org.pl/index.ph...10&art_type=15 znalazłam taki o to fragment:

Można założyć, że obecnie, dzięki rozwojowi technik molekularnych, nie dochodzi już do błędów przy określaniu nazw gatunkowych bakterii podawanych w formie preparatów, a ponadto dzięki wprowadzeniu techniki sekwencjonowania niemalże ze 100% dokładnością jesteśmy w stanie potwierdzić tę przynależność. Na podstawie tych nowoczesnych metod molekularnych, a także stosując ulepszone procedury hodowlane, wykazaliśmy w naszych badaniach przeprowadzonych na 60 zdrowych kobietach w wieku rozrodczym, iż gatunkami najczęściej reprezentowanymi we florze pochwy były te, które należały do kompleksu
L. acidophilus (35%), a ponadto gatunki L. fermentum (30%) i L. plantarum (30%). Natomiast pozostałe gatunki, to jest L. delbrueckii i L. rhamnosus stanowiły tylko 5%. Ponadto zaobserwowano, że w mikroflorze pochwy zdrowych kobiet najczęściej występuje po kilka gatunków Lactobacillus [2]. Uzyskane przez nas dane różnią się nieco od obrazów flory pochwy opisanych ostatnio przez innych autorów, którzy badali lokalne populacje, zatem te różnice mogą być efektem innego trybu życia polskich kobiet oraz ich nawyków żywieniowych i higienicznych [3, 4].(...) Lactobacillus acidophilus nie jest jednorodny i stanowi kompleks kilku innych gatunków, takich jak L. crispatus, L. amylovorus, L. gallinarum, L. acidophilus, L. gasseri, L. johnsonii (...)


Jakoś w lacibios femina występują: Lactobacillus rhamnosus GR-1, Lactobacillus reuteri RC-14
A w Provag:1 miliard bakterii kwasu mlekowego w następujących proporcjach: 50% Lactobacillus gasseri 57C, 25% Lactobacillus fermentum 57A, 25% Lactobacillus plantarum 57B.

[dunea]

A to fragment artykułu przemawiającego za Lacibios Femina (również jakgo probiotyku doustnego)- na podstawie artykułu medycznego-http://www.termedia.pl/Czasopismo/-5/Artykul-5431 :

"zapobieganiu i wspomaganiu leczenia zakażeń pochwy bierze się pod uwagę zastosowanie 2 szczepów spełniających wymogi WHO/FAO – Lactobacillus rhamnosus GR-1 oraz Lactobacillus fermentum RC-14. (...)Jeśli chodzi o profilaktykę i wspomaganie leczenia waginozy bakteryjnej, badania opisujące codzienne spożywanie kapsułek zawierających L. rhamnosus GR-1 oraz L. reuteri fermentum) RC-14 (poprzednio przez 19 kobiet skolonizowanych bakteriami typowymi dla BV potwierdziły normalizację mikroflory (w skali Nugenta) w 81 proc. przypadków, w porównaniu z 50 proc. kobiet otrzymujących placebo (p=0,001). Po wprowadzeniu bezpośrednio do pochwy szczepy pozostają w niej przez kilka miesięcy [80–83]. Kolejne dowody, pochodzące z randomizowanej, kontrolowanej próby na 64 pacjentkach, wskazują, że dzienne spożycie 109–1010 bakterii L. rhamnosus GR-1 i L. fermentum RC-14 prowadzi do przeniesienia tego mikroorganizmu z odbytu do pochwy oraz powoduje uogólnione obniżenie pałeczek jelitowych oraz drożdżaków w pochwie [71]. Podczas badania nie stwierdzono żadnych działań ubocznych. Szczepy Lactobacillus rhamnosus GR-1 oraz Lactobacillus reuteri RC-14 zostały wyselekcjonowane ze względu na ich następujące właściwości [71, 84, 85]...)"

reuteri-to inaczej fermentum. Tyle w temacie, jesli ktos, to czyta, pozdrawiam...

[flybird]

nom, to jeden z pierwszych artykułów o lacibios femina, potem czytałam jeszcze inne, tylko że w wersji angielskiej o tych dokładnie szczepach. chyba nawet kiedyś podrzucałam na forum, ale dawno temu

[blackamor]

Używałam już klika opakowań ProVagu i żyję Mi pomaga

Lacibios Femina też kiedyś używałam. Jednak chyba tylko raz.

[sonia_1986]

Stosowałam jeden i drugi probiotyk. I z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że provag jest dla mnie o wiele lepszy od lacibios. Po pierwszym zauważyłam efekty po 10dniach stosowania, a po drugim w ogóle.

[BabyParis]

Wczoraj ginekolog poleciła mi Provag - walczę od dłuższego czasu z grzybem i dotychczas sama brałam Lacibios (kupiłam parę opakować na promocjo za 10pln) i jak teraz na to patrzę to faktycznie po lacibiosie nie zauważyłam żadnej poprawy - nadal miałam nawroty grzyba, nic w ogóle nie czułam żeby coś się tam lepszego działo. Dlatego po skończeniu kuracji Mycosystem kupuję Provag. I zobaczymy.