Wesele w Ochodzitej

[Nomisława]

Witam serdecznie! Zastanawiam się nad organizacją wesela w Karczmie Ochodzita w Koniakowie. Czy któraś z Was ma może jakieś spostrzeżenia dotyczące tego miejsca?? Jestem ciekawa, czy byłyście zadowolone z organizacji oraz oczywiście jedzonka i jak poradziłyście sobie z brakiem klimatyzacji, bo obawiam się, że to może byc duży problem, zwłaszcza, że wesele planujemy w czerwcu..

[żaba :)]

Byliśmy z Tż 2 razy na weselu w Ochodzitej (jedno w lipcu, drugie w sierpniu) i polecam jak najbardziej! Jedzenie rewelacyjne (zwłaszcza mięsko mają wyśmienite), klimatyzacja też już jest, więc problem gorąca odpada Obsługa miła, młoda para nie musi się już martwić i pilnować żeby nie zabrakło smakołyków na stole. Jednak w weekendy karczma jest również otwarta dla gości, więc zdarza się, że przewijają się osoby postronne. Jeżeli planujesz wesele na około 130 osób to może być trochę ciasno, ale do tej liczby spokojnie można się pomieścić. Dodatkową atrakcją może być wynajęcie kapeli góralskiej (na Ochodzitej mają
"stałą" kapelę, która im przygrywa), która na pewno zrobi wrażenie na gościach

[lasoif]

Dziewczyny, mam wesele w Ochodzitej za 2 miesiące (19.IV), więc jak będę po wszystkim - służę radą...

[inka_55]

lasoif i jak wesele w Ochodzitej????

[lasoif]

Kochani! Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale dopiero L4 mi na to pozwala. A zatem: miejsce na wesele pierwsza klasa! Jestem przeszczęśliwa, że wybraliśmy z TZ to miejsce.
Klimatyzacja jest i działa (przy wejściu do kuchni widać panel sterowania, a kratki klimatyzacyjne, wentylacyjne, czy jak to się nazywa, w podłodze w rogach sali- nie sadzajcie tam starszych gości, bo ich przewieje).
Punktualność obsługi bez zarzutu. Jedynie tort podali mi o innej niż umówionej porze, twierdząc że tak miało być. Umówioną rozpiskę godzinową miałam, ale nie przy sobie, bo w sukni ślubnej nie miałam kieszeni;-) ale co tam, byłam w takim świetnym nastroju, że przestałam się przejmować.
Ilość kelnerów – wystarczająca (bardzo grzeczni, taktowni).
Posiłki - gorące, smaczne, ładnie wyglądające i dużo.
Alkohol odpowiednio schłodzony. UWAGA! Jeśli sprowadzacie swój alkohol, pamiętajcie, żeby miał banderolę! Nasze wina nie miały i byłoby małe kuku, ale mój mąż-mistrz intelektu i dyplomacji załatwił z szefową (sprytne babsko – nie dać się zwieźć) i teść napisał oświadczenie, że kupił alkohol dla syna na wesele i jest to jego prywatny trunek (mieliśmy paragony, bo jakby była kontrola....).
Polecam wynajęcie kapeli góralskiej, jako atrakcji wieczoru (my mieliśmy Baciarkę, którą polecam).
Noclegi w karczmie wspaniałe, ale tylko 54 miejsca (chyba jakoś tak). Dla pozostałych gości mieliśmy pokoje w pensjonacie „Koronka” 900m. dalej w kierunku Żywca. Z właścicielem Koronki umówiliśmy się, że będzie woził naszych gości na nocleg (za jakąś tam symboliczną kwotę).
Ogromny minus wystawiam Ochodzitej za śniadanie, które miało być następnego dnia dla wszystkich schodzących się gości. Umawialiśmy się, że będzie podane to co zostało i jakaś jajecznica, płatki etc. I za to miała być jakaś symboliczna kwota ok. 10 zł za osobę. I co się okazało? Podali tylko jedzenie z wesela, nawet żadnego pomidora nie wkroili i skasowali 15zł/os. Dyskusja z właścicielką jest bezcelowa. Zwłaszcza, że rozliczenia dokonywali ojcowie, którzy szczęśliwi po ślubie i weselu ich dzieci nie chcieli się kłócić. A kichać ją tam. Ślub i wesele było wspaniałe.

Pozdrawiam Was kochani i życzę powodzenia.

PS Ślub mieliśmy w VII wiecznym kościółku na Kubalonce, żeby klimat pasował do całości imprezy, bo ten w Koniakowie, to mi jakoś tak nie przypadł do gustu...

PS2 Poniżej zdjęcie z karczmy i kościoła

IMG_1575a.JPG

IMG_0566.JPG

[mmm_s]

Hej,

czy istniałaby możliwość, abyś wstawiła więcej zdjęć z Ochodzitej?
Zastanawiamy się nad tym miejscem, ale boimy się, że na 130 osoby tam jest za mało miejsca... Co myślicie?

[lasoif]

Miejsc jest nawet i na 200 osób, więc nic się nie bój. U nas było 100 i były "luzy". Nie mam już takich zdjęć, żeby było widać salę. Nie wiem czemu, ale na wszystkich fotkach widać tylko nas i gości... A to zdjęcie powyżej dałam, żebyście mogli zobaczyć jak wyglądały stoły. Pozdrawiam serdecznie.

[niki84]

Hallo dziewczyny chciałabym reaktywować ten wątek bo szczęśliwe mężatki już mają za sobą szukanie opini na temat sal weselnych, a ja właśnie w Ochodzitej mam imprezę weselną i nie ukrywam, że szukałam informacji wszędzie - nie wiele jest na temat właśnie tej Karczmy informacji.

Bardzo proszę "wszystkie szczęśliwe" o opinie o tym lokalu.

Wesele zbliża się wielkimi krokami, a ja nie wiem...

...czy brać kapele góralską czy nie?

...czy na drugi dzień śniadanie jest wystarczające czy jednak zamówić obiad.

Gdzie przenocować gości? (Jest opcja Dworku Koronka, ale byłam tam oczywiście wiem, że to tylko jedna noc, ale jednak "cosik mi tam nie pasi"

Jedna z forumowiczek pisała, że właścicielka nie dotrzymuje słowa, na co jeszcze mamy uważać te, które w Ochodzitej też wesele mają.

Chcę brać ślub w Kościele na Kubalonce - ile osób zmieści się w tym małym kościółku.

Mężatki - piszcie wszystko co Wam do głowy przyjdzie...

Dziękuję.

[STEFANIA1974]

witam
będę brac ślub w kościele na Kubalonce 13 lutego. Mam pytanie nie orientujesz się ile dać księdzu za mszę ślubną. Jesteśmy z innej parafii a ksiądz nam powiedział ze rozliczymy sie po ceremoni i damy tyle na ile na się spodoba.
dzięki

[niki84]

STEFANIA 1974 mamy ślub 10.04.. Powiedz ile daliscie księdzu? jedziemy załatwiac papiery w poniedziałek.

[keritt]

my tez planujemy wesele tam , i o Kubalonce tez myślałam , proszę wiecej szczegółów na temat karczmy i tego ile i komu i za co , i skad ciasto na wesele brac ???/

[niki84]

Kiedy to wesele moje 10 kwietnia już nie długo, jak tylko będę po dam znać co i jak.

[keritt]

w październiku , bardzo mi zależ na dokładnym opisie , tego co jak i za ile skąd ciasto brałyście? i czy któraś miała kapele Baciarke na swoim weselu i jak się sprawdzili ? strasznie się denerwuje czy wszystko się uda!

piszcie dziewczyny im więcej info tym lepiej

[niki84]

Dziewczyny po kolei

Karczma Ochodzita to wymarzony lokal na wesele. Nie tylko dlatego, że to góry, że mają swój urok i zaletę bo nawet brak pomysłu na zdjęcia ślubne plener w góach coś max pięknego.

Organizacja wesela. Karczma jest niby na 200 osób u mnie było 100 i w zasadzie dzięki fantasycznemu zespołowi i wodzirejowi wszyscy się bawili 100 osób na parkiecie to naprawdę dużo, pewnie jeszcze ze 30 by weszło - przy większej ilości mógłby być ścisk.

Kościół:
Piękny klimatyczny kościółek na Kubalonce 100 osób się zmieściło
Do tego kapela góralska (400zł) nie wiem jak się nazywali, bo załatwiałam to przez panią, która zna wszystkie zespoly góalskie w tych okolicach - klimacik piękny

Warto wziąć organistę a po mszy coś mu zapłacic my daliśmy 100 zł
a księdzu 300 zł. Ksiądz bez problemowy zero karteczek do spowiedzi formalności to czysta przyjmność. Szybko i przyjmnie tyle, że księdz na plebani zastać można tylko przed i po mszach.

Jedzenie:
130 zł za osobę + nocleg 40 zł/os. + ja miałam na drugi dzień obiad, czyli 30 zł/os. (pozostałości z dnia poprzedniego + pyszna kwaśna kwaśnica góralska)
Podczas wesela goście mówili, żeby już nie podawać jedzenia myśleli, że każda kolejna ciepła potrawa to już dodatkowo zamawialiśmy i płaciliśmy. Otóż nie.

Zaczęliśmy od obiadu 50% rosół 50 % borowikowa - wiercie mi, że pierwsza poszła borowikowa i cudowne panie góralki donosiły misy.

Później lody - ogromnu puchar lodów z owocami.

Następnie Tort zamówiony u pani z Istebnej (wioska obok) pani nie pracuje w cukierni, ale kocha piec - to jakie zrobiła torty przechodziło ludzkie pojęcie, naturalne wszystko do zjedzenia a przedewszystkim nie sztuczne cukierniane tylko domowe i prawdziwie weselne - koszt 500 zł (tyle, że biały tort śmietankowy dla stu osób byl w dniu weselea a drugi czarny na bazie alkoholu był na poprawiny.) a to wszystko kosztowało 500 zł + 50 zł dekoracje na torcie, żywe kwiaty takie jakie chceci.

Ciasta - zamówione w cukierni pod tartakiem czy jakoś tak w Istebnej wypiekane w starych węglowych piecach boskie wystarczyło na 2 dni zamówiłam 8 blach jedna blacha to ok. 70 kawałków. - koszt 420 zł

Następnie znakomite cielęce duszonki z gotowanymi warzywami i peere

Później na środek sali wyjechała paląca się świńska kita podana z duszonkami i kapustą zasmażaną

na koniec był barszcz z pasztecikami.

pomiędzy posiłkami chyba rozłozone na 3 tury po kolei dokładali
zaczeli od pieczywa ogróreczków serów przez wędliny sałatki sledzie poprcje po prostu nie do przejedzenia. A do tego wszystkiego na stołach ciągle owoce - banany kiwi jabłka gruszki winogrona nie pamiętam co tam jeszcze było, ale było kolorowo. Na osobę przypadały chyba 5 butelek cola fnta sprite. Nic nie dokupowaliśmy bo bez ograniczeń dodawali soki wody kawa i cherbata. Mnóstwo jedzenia przywieźliśmy do domu.

A obsługa słuchajcie nie możliwe szybcy mili uprzejmi i życzliwi w tych pięknych góralskich strojach. O każdym kroku informowali nas. Zaraz będzie tort zaraz to zaraz tamto krótko i na temat. Fantastycznie!

Na barze można postawić własne alkohole kolorowe goście skorzysrtają, a na barze można było brać piwo chyba 4 zł duże. Poszło ok. 30 piwek tyle, że my mielismy w kwietniu, wiec mogło pójść mniej z raji braku upalów.

Właśnie dziewczyny brak upału to ogromny atut dlatego, że wszyscy zostają w środku i się bawią a nie rozchodzą po pięknym tarasie i podziwiają widoki. Wychodzili tylko ci któy nałogi mieli, ale przy tem. 7 stopni w dzień, a 4 w nocy nie koniecznie długo palili

Noclegi polecam jezeli jest większa rodzinka, żeby gości położyć w oddalonym o 600 m dworku koronka nie jest tak jakoś super, ale jedna noc za 25/za osobę to chyba nie wiele.

Jek mi się cos przypomni będę pisać, jak macie pytania chętnie pomogę, bo chciałam reaktywoać ten wątek przed ślubem nie udalo się sprawdziłam na własnej skórze i mówię TAK - jak szukacie czegoś pysznego innego i przede wszystkim nie drogiego to własnie tu!!! i gwarantuję wam, że bedziecie zadowolne!

[lys12]

Napisane przez niki84

Następnie Tort zamówiony u pani z Istebnej (wioska obok) pani nie pracuje w cukierni, ale kocha piec - to jakie zrobiła torty przechodziło ludzkie pojęcie, naturalne wszystko do zjedzenia a przedewszystkim nie sztuczne cukierniane tylko domowe i prawdziwie weselne - koszt 500 zł (tyle, że biały tort śmietankowy dla stu osób byl w dniu weselea a drugi czarny na bazie alkoholu był na poprawiny.) a to wszystko kosztowało 500 zł + 50 zł dekoracje na torcie, żywe kwiaty takie jakie chceci.

Ciasta - zamówione w cukierni pod tartakiem czy jakoś tak w Istebnej wypiekane w starych węglowych piecach boskie wystarczyło na 2 dni zamówiłam 8 blach jedna blacha to ok. 70 kawałków. - koszt 420 zł

Witam!
Dzięki za tak wyczerpujące informacje
I życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życia

Nas również czeka ślub i wesele w tym samym miejscu (maj)
Moje pytanie dotyczy tortu.
Pani z Ochodzitej poleciła nam cukiernie z Wisły. Jednak chciałaby mieć jeszcze jakąś opcje wyboru i porównania
Proszę podaj mi kontakt do Pani z Istebnej, która zrobiła dla Was tort.

Z góry dziękuje!
Pozdrawiam!

[keritt]

o jaaa ile szczegółów super dziękuje bardzo wszystko się przyda i również jakbym mogła prosić o kontakt do tej pani od tortu , hm mnie meczy jeszcze jedno jak wygląda sala w środku podczas wesele Niki84 a mogłabyś mi podesłać jakieś zdjęcia stołów i sali na meila? bo powiem szczerze ze te białe obrusy mnie nie dokońca przekonują

a i dziewczyny tam pisały ze karczma jest otwarta normalnie , jak wy to oceniacie , byly jakies problemy z tym ?

[kappa1]

Niki może jakieś fotki??? Czy ktoś miał wesele na mniejszej sali na 1 piętrze?

[keritt]

o jest nas coraz wiecej , bardzo dobrze kolezanka ma mi podeslac namiary na kapele fajne i niedrogiego fotografa jak dostane to sie podziele fajnie za nas tyle jest ochodzitek

[niki84]

Wróciłam z podróży poślubnej

Już mogę odpowiadać na pytania.

Co do tortów jutro zadzwonię do pani od tortów i zapytam czy mogę podać jej prywatny numer na meila podajcie swoje to Wam odpiszę bo na forum nie bardzo chcę...

Jeżeli chodzi o innych gości to faktycznie sala jest otwarta, ale goście nie wchodzą głównym wejściem przez salę tylko bocznym, więc obce osoby zupełnie nie przeszkadzają są na sali u góry.

Białe obrusy to wystarczający dodatek do tego klimatu, jan ie miałam, żadnych balonów serpentyn itp. to góralska chata i taką niech pozostanie, bo jak to się mówi co za dużo to nie drowo.

Ustawienia stołów.
Sala podzielona jest tak jakby na 4 boksy. Ja miałam stół prezydialny tamm gdzie wszyscy a gości rozsadziłam w ten sposób:

patrząc gdy stoisz tyłem do baru a po lewej ręce główne wejście.
Na wprost stół prezydialny po prawej stronie w boksie zaraz obok młodej pary rodzina "starszyzna" rodzice moi i męża + wujostwo ciocie bacie itd.
Po lewej stronie w boksie obok młodej pary kuzynostwo jeenj rodziny w boksie drugi po prawej kuzynostwo drugiej i znajomi. Wszyscy siedzieli w takich mini podkowach dokłdnie 3. to bardzo fajne rozwiązanie bo można zrobić jeszcze tak, że z każdego boksu mogą wystawać 2 stoły po 16 osób tyle, że nie zawsze w jedej 16 zmieszczą się kuzyni z jednej czy drugiej strony i co rozdzielać ich usadzać z obcymi osobami ryzyk fizyk może się skumają jak nie???

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

Na małej seli wesele to kiepsko widzę... tam może ze 30 osób to posiedzi, ale gdzie tańczyć? gdzie orkiestra? no chyba, ze dj. Ja na małej sali tak a propo miałam błogosławieństwo. Przygotowali na skóry owcze na których klęczala młoda para i takie kropidełko góralskie nie było krzyża, więc pamietajcie o nim a jak zapomnnicie to niech wam rodzice kciukiem jak na chrzie ksiądz na czole zrobią krzyżyk, piękne oryginalne i wzruszające inne niż zawsze...

Zdjęcia dołączę, ale nie wiem czy coś zobaczycie raczej jak to na weselach nie robił nam fotograf zdjęć sali tylko nas i gości, ale dołącze jutro...

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

acha i przypomniało mis ię jeszcze, że jest alternatywa dla tej koronki, jak bedziecie miec busika to jest w istebnej kubalonce taki hotel Szarotka wydaje mi się, że tam jak dobrze potargujecie to też możecie za 25 30 zł gości przenocować i standard jest znacznie wyższy...

A na podróż poślubną to tylko na Dominikanę... Bajka.

Mąż w pierwszy dzień powiedzial do mnie "Nie sądziłem, że będę z Tobą w raju na ziemi" Fajny ten mój mąż

[niki84]

Póki co dołączę jedno zdjęcie, które mi się bardzo podoba i uwaga zrobione jest przed ochodzitą...

[lys12]

Napisane przez niki84

Co do tortów jutro zadzwonię do pani od tortów i zapytam czy mogę podać jej prywatny numer na meila podajcie swoje to Wam odpiszę bo na forum nie bardzo chcę...

Bardzo proszę o numer tel. syl-u@o2.pl

[keritt]

ja również prosiłabym o ten numer interfector@poczta.onet.p l

[kappa1]

Proszę również o ten numer telefonu kappa123@o2.pl

[Asia MP]

Witam, mama do oddania z powodów osobistych termin w Karczmie Ochodzita 21 maj 2011 r. jeżeli ktoś byłby zainteresowany proszę o kontakt na maila : palucho@gmail.com, pozdrawiam, Asia

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Witam, mam do odstąpienia termin wesela w Karczmie Ochodzita dnia 21 maja 2011 r., osoby zainteresowane proszę o kontakt palucho@gmail.com , pozdrawiam

[Facilite]

Ja też proszę o telefon do babki od ciast na adres ha6@o2.pl
Dzięki

[elka345]

Witam, wszystkie chwalicie Ochodzitą
ta niestety ma cały przyszły rok zajęty
Słyszałyście coś o karczmie na Kubalonce, ile zmieści się osób, żeby było miejsce do tańczenia, jedzenie itd.
Serdecznie dziękuję za informacje.
Pozdrawiam cieplutko

[GK_2008]

usunięte przez moderatora

[annamery1]

ja również poproszę o telefon do pani cukierniczki annamery1@wp.pl

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Witajcie! ja z braku miejsc w karczmie Ochodzitej organizuję wesele w Karczmie Kubalonka. Na razie ze współpracy z właścicielką jestem zadowolona. Ceny nie drogie, można mieć swój alkohol, strojenie sali w cenie. Bardzo się cieszę, że przeczytałam tu info, że w kościele w Istebnej zmieści się 100 osób, bo ja na tyle właśnie planuję weselisko Mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko

[GK_2008]

Kościółek na Ochodzitej jest przecudny. Jak jeszcze będzie skromna dekoracja to atmosfera jest naprawdę przecudna. Byłam tam na dwóch ślubach i w białej oprawie ławek z kapelą góralską wszystko było naprawdę zachwycające.

[kappa1]

Napisane przez GK_2008

Kościółek na Ochodzitej jest przecudny. Jak jeszcze będzie skromna dekoracja to atmosfera jest naprawdę przecudna. Byłam tam na dwóch ślubach i w białej oprawie ławek z kapelą góralską wszystko było naprawdę zachwycające.

Tak dla Wiadomości to Kościółka nie ma na "Ochodzitej" jest jeden w centrum Ooniakowa oraz 2 drewniane jeden na Kubalonce a 2 na Stecówce. Ja miałem slub w kościele na Stecówce - super miejsce i bardzo specyficzny ksiądz (ma dziwne poczucie humoru) wesele miałem w karczmie ochodzita - było super obsługa jest naprawdę przyjaźnie nastawiona - jesli chodzi o 2 dzien tkz poprawiny to juz wtedy zaczyna się odczuwać ze strony szefostwa negatywy (najlepiej jak byśmy już sobie poszli). We wrześniu byłem na weselu u kolegi który był organizopwany w knajpie na Kubalonce - to kopia jedzenia z Ochodzitej tylko że mniejsze porcje i jednak nie ten smak, pokoje standardowo też dużo gorsze.