Najlepsze farby blond-wątek zbiorczy.

[snowhitee]

Napisane przez blond bunny

No i widzicie tak to jest jak się rad nie słucha ...
Myślę że teraz są duże szanse że żadna inna farba ci nie weźmie, bo farba farby nie rozjaśni. teraz żeby było dobrze to trzeba nałożyć mieszankę rozjaśniacza z szamponem i odżywką na 20 minut a potem wybrana farbę lub właśnie palette 100 która jest w każdym supermarkecie.
Albo inna opcja- dobrze sprać kolor i dopiero nakładać kolejną farbę.
A płukanka schładza kolor nawet przy ciemniejszych włoskach- zrób stężenie z instrukcji i po myciu włosów i spłukaniu odżywki spłucz włoski płukanką ale jej już nie spłukuj! Ona ma na włosach zostać, bo jak ją spłuczesz to mija się z celem. Sama nazwa mówi-PŁUKANKA czyli do płukania.
Powodzenia!

hmm no z tym się nie zgodzę bo na mojej pisze wyraźnie: spłukujemy czystą wodą - nie myjemy szamponem

[lasicakocica]

Nooo...rudzielec rozjaśniał, zdecydowanie jest lepiej Co prawda są jeszcze rudawe ale już wyglądają jak blond Jedynym minusem było to, że strasznie piekła mnie głowa!!! dosłownie łzy mi z oczu leciały:/ Pytanie do tych dziewczyn które używały tego odcienia ( C10), czy to normalne? Chciałabym za miesiąc znowu poprawić nią kolor ale przyznam że się boje

[mumi24]

Witam,
Mam ufarbowane na blond całe włosy, odrost szary średni blond a poniżej wypłukane z poprzedniej farby żółte refleksy.....zrobiłam po przeczytaniu Waszych opinii farbą GARNIER BELLE COLOR 111 i jestem ZACHWYCONA!!! nie wierzyłam że farba z półki sklepowej może tak fajnie wyjść
wcześniej robiłam farbą alfaparf popiel ale na wodzie 12%- wtedy wychodzil ładny zimny odcień, ale po co niszczyć włosy tak mocnym utleniaczem
w garnierze jest myślę max 9% woda.....
podsumowując włosy są mięciutkie i wychodzi śliczny kolorek z delikatnymi refleksami, nie ma efektu chełmu
Zauważyłam jeszcze że nutrise i naturals mają kolor 111 bardziej popielaty
belle color wpada w beż i jest najbardziej trwała farbą z garniera
Jak będę miała chwikę wkleję fotki

[blond bunny]

lasicakocica niestety właśnie C10 strasznie piecze... i dużo osób się na to skarży. Ja też prawie ryczałam i chłodziłam sobie głowę przy oknie wietrzykiem bo myślałam że momentami zemdleję, tylko mnie dodatkowo zaczęła głowa potwornie boleć i duszno mi się robiło...no a po zmyciu miałam strupek na czole więc powiedziałam NEVER i w dodatku kolor żółtszy niż reszta moich białych włosków... nie wiem co jest z tą ich farbą nie tak, dotąd się z czymś takim nie spotkałam nawet przy rozjaśniaczach. Może z czasem udoskonalą formułę farbki...

[agusiajnw]

Napisane przez lasicakocica

Nooo...rudzielec rozjaśniał, zdecydowanie jest lepiej Co prawda są jeszcze rudawe ale już wyglądają jak blond Jedynym minusem było to, że strasznie piekła mnie głowa!!! dosłownie łzy mi z oczu leciały:/ Pytanie do tych dziewczyn które używały tego odcienia ( C10), czy to normalne? Chciałabym za miesiąc znowu poprawić nią kolor ale przyznam że się boje

mnie też strasznie piekła co jakiś czas ciągnęłam się za włosy żeby sprawdzić czy jeszcze się trzymają głowy, tak mnie stresowało to szczypanie

ale powiem wam że po kilku myciach już w ogóle nie mam różnicy pomiędzy odrostem a długością, a miałam lekko żółtawy jak już wspominałam...
Teraz też podczas mycia zauważyłam że włosy są bardziej szorstkie... nie wiem co ja zrobię jak będę miała znowu odrosty, bo kolor jest piękny, ale jak sobie pomyślę o tym pieczeniu głowy i że bardziej mogą się przesuszyć to mam wątpliwości

chyba że będę już zawsze bez przeciągania na całość robiła

[Adzi07]

Oj dziewczyny nie straszcie bo ja właśnie się szykuje na jedna z nich i się waham po miedzy c12 aczkolwiek chyba nie rozjaśnia tak dobrze jak c 10 ale znowu jej się boje.I co dalej za tydzień robię włoski z przeciąganiem na całość i mam dylemat co robić.

[blond bunny]

agusia ta farba włoskom nie szkodzi tak znów strasznie, mają dobrą kondycję, ona tylko tak dziwnie pali w skórę, także nie wiem co w niej takiego, może coś zwiększyli w wodzie albo farbie żeby dawała taki zimny odcień Ale w sumie każda ich farba powinna mieć taką samą wodę bo niby 9% to 9%??? Powiem wam że sama nie wiem. Też zauważyłam że rażąco rudy odrost po tygodniu ładnie wyjaśniał i się ochłodził.
Nie musisz co miesiąc przeciągać farbki na całość, rób to tylko wtedy gdy zauważysz że kolor zmatowiał albo pożółkł, to głupota bez potrzeby przeciągać na całość. To już lepiej robić odrost i na koniec zwilżyć wodą i pomasować całe włoki z 3 minuty i na podobne ci wyjdzie.

Adzi07 C12 lepiej rozjaśnia niż C10. Ma wodę 12% i nie wiem jak jest z pieczeniem no ale 10 jest masakryczne pod tym względem, a kolory na palecie są prawie nie do odróżnienia.
A czemu już 218 nie robisz? Nie podoba ci się kolor?

[Adzi07]

Napisane przez blond bunny

agusia ta farba włoskom nie szkodzi tak znów strasznie, mają dobrą kondycję, ona tylko tak dziwnie pali w skórę, także nie wiem co w niej takiego, może coś zwiększyli w wodzie albo farbie żeby dawała taki zimny odcień Ale w sumie każda ich farba powinna mieć taką samą wodę bo niby 9% to 9%??? Powiem wam że sama nie wiem. Też zauważyłam że rażąco rudy odrost po tygodniu ładnie wyjaśniał i się ochłodził.
Nie musisz co miesiąc przeciągać farbki na całość, rób to tylko wtedy gdy zauważysz że kolor zmatowiał albo pożółkł, to głupota bez potrzeby przeciągać na całość. To już lepiej robić odrost i na koniec zwilżyć wodą i pomasować całe włoki z 3 minuty i na podobne ci wyjdzie.

Adzi07 C12 lepiej rozjaśnia niż C10. Ma wodę 12% i nie wiem jak jest z pieczeniem no ale 10 jest masakryczne pod tym względem, a kolory na palecie są prawie nie do odróżnienia.
A czemu już 218 nie robisz? Nie podoba ci się kolor?

Wiesz ostatnio robiłam same odrosty a na reszcie miałam położona jeszcze dwa dni przed robieniem odrostów loreal exelence 10.21 i tak ładnie mi ta 218 wyrównała kolorek.Ale loreal się wypłukał po dwóch tyg.a odrosty ciut ściemniały i nie wiem czemu ,ale kiedyś mi napomknęłaś ze to wax czasem powoduje ze włoski ciut ciemnieją.I teraz mam takie nijakie aczkolwiek nie mam tragedii.Bardzo mi się podoba 218 i na pewno do niej jeszcze wrócę ale mam ochotę na ta np.c12 i jak przeciągnę ja na całość bo tez już muszę bo przyszedł na to czas to ta palett się pewnie ładnie wpije i (tak myślę ze nie będzie mi się tak szybko wypłukiwać jak loreale) i zrobi jednolity kolorek.Ale jak ona ma 12 % wodę to hmmm.No nie wiem co mam robić z nimi.

[lasicakocica]

Dzięki dziewczyny

Już myślałam, że jestem uczulana. Dziś rano zauważyłam że też mam dwa strupki na głowie kurcze nie wiem co zrobić za miesiąc....fajnie rozjaśnia ta farba ale jest strasznie jadowita:/

[agusiajnw]

Napisane przez lasicakocica

Dzięki dziewczyny

Już myślałam, że jestem uczulana. Dziś rano zauważyłam że też mam dwa strupki na głowie kurcze nie wiem co zrobić za miesiąc....fajnie rozjaśnia ta farba ale jest strasznie jadowita:/

To widzę że mamy taki sam dylemat

Adzi07 jedno jest pewne, kolorek - marzenie wychodzi ... Szczypanie głowy da się wytrzymać, zrób sobie tylko test uczuleniowy na ręce i będziesz miała przybliżony obraz czy coś Ci grozi...

[Adzi07]

Napisane przez agusiajnw

To widzę że mamy taki sam dylemat

Adzi07 jedno jest pewne, kolorek - marzenie wychodzi ... Szczypanie głowy da się wytrzymać, zrób sobie tylko test uczuleniowy na ręce i będziesz miała przybliżony obraz czy coś Ci grozi...

Kolorek na pewno ładny będzie ale mam dylemat po miedzy c10 a c12.A ty którą robiłaś??A są tu gdzieś tu twoje fotki po tej farbie?Chętnie bym podglądnęła.

[patrysiaam]

Hyyymmm ja bym Ci radziła C10 ponieważ po C12 miałam niebieskie włosy, zmywa się to po kilkakrotnym użyciu szamponu przeciwłupieżowego ogólnie nie polecam na odrostach wyszły żółtawe. Dlatego wole C10

1- po spranym fiolecie farby C12
2-włosy po farbowaniu farbą C10

[agusiajnw]

Napisane przez Adzi07

Kolorek na pewno ładny będzie ale mam dylemat po miedzy c10 a c12.A ty którą robiłaś??A są tu gdzieś tu twoje fotki po tej farbie?Chętnie bym podglądnęła.

no niestety coś nie mogę się zebrać do tego wstawienia zdjęć ja c10 robiłam... jak się wachasz między tymi dwoma odcieniami, to według mnie chyba lepiej najpierw użyć c10 a w razie niezadowolenia poprawić c12, bo c12 ma ponoć mocniejszą wodę...

a swoją drogą to powinni coś z tym zrobić, dlaczego człowiek żeby się dowiedzieć jaką wodę ma dana farba, musi jak jakiś złodziej kartoniki przegrzebywać? powinno być wyraźnie na opakowaniu napisane

[Adzi07]

Napisane przez patrysiaam

Hyyymmm ja bym Ci radziła C10 ponieważ po C12 miałam niebieskie włosy, zmywa się to po kilkakrotnym użyciu szamponu przeciwłupieżowego ogólnie nie polecam na odrostach wyszły żółtawe. Dlatego wole C10

1- po spranym fiolecie farby C12
2-włosy po farbowaniu farbą C10

Dziękuję Ci bardzo za fotki.No właśnie moje włosy są oporne bardzo na rozjaśnianie wiedz tak raczej myślałam o tej c12 ale jeszcze pomyśle.Dziekuje

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez agusiajnw

no niestety coś nie mogę się zebrać do tego wstawienia zdjęć ja c10 robiłam... jak się wachasz między tymi dwoma odcieniami, to według mnie chyba lepiej najpierw użyć c10 a w razie niezadowolenia poprawić c12, bo c12 ma ponoć mocniejszą wodę...

a swoją drogą to powinni coś z tym zrobić, dlaczego człowiek żeby się dowiedzieć jaką wodę ma dana farba, musi jak jakiś złodziej kartoniki przegrzebywać? powinno być wyraźnie na opakowaniu napisane

Przyznaje racje.Ale jak robiłam palette 218 to na opakowaniu było w niej napisane 9% a dlaczego na tych nie pisze to nie wiem.

[manikomio]

A ja jednak próbuję...kupiłam Belle Colore 111...jesli i tym razem nic nie wyjdzie to całkowicie rezygnuje i wracam do brązu...

[snowhitee]

Napisane przez manikomio

A ja jednak próbuję...kupiłam Belle Colore 111...jesli i tym razem nic nie wyjdzie to całkowicie rezygnuje i wracam do brązu...

No jasne próbuj A przeczytałaś co wczoraj Ci jeszcze napisała Blond Bunny? Co powinnaś zrobić.

[asinkaa]

Dziewczynki ja mam pytanie czy na włoski potraktowane samym rozjaśniaczem można nałożyć blond srebrny z henny?

[Kachula82]

Napisane przez Adzi07

Dziękuję Ci bardzo za fotki.No właśnie moje włosy są oporne bardzo na rozjaśnianie wiedz tak raczej myślałam o tej c12 ale jeszcze pomyśle.Dziekuje

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------


Przyznaje racje.Ale jak robiłam palette 218 to na opakowaniu było w niej napisane 9% a dlaczego na tych nie pisze to nie wiem.

Na c12 tylko na saszetkach było napisane że ma wodę 12% a np na wellatonie za cholerke nigdzie nie mogłam znaleźć. Już nawet ochroniarz przy mnie stał bo tak w pudełku grzebałam

[manikomio]

Napisane przez snowhitee

No jasne próbuj A przeczytałaś co wczoraj Ci jeszcze napisała Blond Bunny? Co powinnaś zrobić.

Snowhitee !!! NIC !! PO PROSTU NIC!!! Masakra!!! WCIĄŻ JESTEM ŻÓLTA !! Nałożyłam farbę i cały czas patrzyłam w lustro nic sie nie zmieniało ale pomyslalam ze jak spłuczę to bedzie dopiero efekt. A TU NIC!! Trzymałam 30 minut, włosy nie są w złej kondycji ale nie chwyciło nic, nie wiem moze Wy miałyście szczescie ze tak cudnie złapał Wam ten Garnier na rude, ja chyba jestem jakąś kosmitką...
Szkoda mi tego czasu, pieniądzy i nadziei jakie w to włozyłam, wkleje jutro zdjecia i Wam pokaze co mam na głowie. Najsmieszniejsze jest to ze w akcie desperacji wlałam do małego kubka z wodą całą zakrętkę płukanki fioletowej i nic!!! Nie mam tej płukanki do włosów siwych i rozjasnionych tylko taką zwykłą fioletową, moze dlatego nie łapie mi....
Zal mi tych włosów, nie chciałabym tego zmarnować ale co mam teraz zrobić, jak pojde do fryzjera to mi zrobi blond taki biały czy mnie odprawi z kwitkiem?

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez manikomio

Snowhitee !!! NIC !! PO PROSTU NIC!!! Masakra!!! WCIĄŻ JESTEM ŻÓLTA !! Nałożyłam farbę i cały czas patrzyłam w lustro nic sie nie zmieniało ale pomyslalam ze jak spłuczę to bedzie dopiero efekt. A TU NIC!! Trzymałam 30 minut, włosy nie są w złej kondycji ale nie chwyciło nic, nie wiem moze Wy miałyście szczescie ze tak cudnie złapał Wam ten Garnier na rude, ja chyba jestem jakąś kosmitką...
Szkoda mi tego czasu, pieniądzy i nadziei jakie w to włozyłam, wkleje jutro zdjecia i Wam pokaze co mam na głowie. Najsmieszniejsze jest to ze w akcie desperacji wlałam do małego kubka z wodą całą zakrętkę płukanki fioletowej i nic!!! Nie mam tej płukanki do włosów siwych i rozjasnionych tylko taką zwykłą fioletową, moze dlatego nie łapie mi....
Zal mi tych włosów, nie chciałabym tego zmarnować ale co mam teraz zrobić, jak pojde do fryzjera to mi zrobi blond taki biały czy mnie odprawi z kwitkiem?

A jezeli za jakies dwa tygodnie nałozę tą palette 100 to bedzie jakis efekt? Czym ona sie rózni od od tej garnier 111?

[Adzi07]

Napisane przez Kachula82

Na c12 tylko na saszetkach było napisane że ma wodę 12% a np na wellatonie za cholerke nigdzie nie mogłam znaleźć. Już nawet ochroniarz przy mnie stał bo tak w pudełku grzebałam

No czyli jest na saszetkach napisane? No to wszystko jasne u mnie w tej 218 tez było na saszetkach wiedz ok.Info podane.P.S.Juz widzę tego ochroniarza hehe

[asinkaa]

tak sobie napisze swoja opinie wiem ze sie doczepicie nie które ale nie rozumiem jak mozna taka chemie i syf jak palleta te odcienie c 12 itd .nakładac na włoski i mimo ze co któras dziewczyna ma problem z włosami po farbowaniu tymi kolorami i co gorsze ze skórą problemy :popalona ,strupy ,kolejne dziewczyny ryzykuja ,chyba nie które nie zdają sobie sprawy co to jest łysienie itp.teraz jestescie młodziutkie a co bedzie za parenascie lat?!

[Kachula82]

Napisane przez manikomio

Snowhitee !!! NIC !! PO PROSTU NIC!!! Masakra!!! WCIĄŻ JESTEM ŻÓLTA !! Nałożyłam farbę i cały czas patrzyłam w lustro nic sie nie zmieniało ale pomyslalam ze jak spłuczę to bedzie dopiero efekt. A TU NIC!! Trzymałam 30 minut, włosy nie są w złej kondycji ale nie chwyciło nic, nie wiem moze Wy miałyście szczescie ze tak cudnie złapał Wam ten Garnier na rude, ja chyba jestem jakąś kosmitką...
Szkoda mi tego czasu, pieniądzy i nadziei jakie w to włozyłam, wkleje jutro zdjecia i Wam pokaze co mam na głowie. Najsmieszniejsze jest to ze w akcie desperacji wlałam do małego kubka z wodą całą zakrętkę płukanki fioletowej i nic!!! Nie mam tej płukanki do włosów siwych i rozjasnionych tylko taką zwykłą fioletową, moze dlatego nie łapie mi....
Zal mi tych włosów, nie chciałabym tego zmarnować ale co mam teraz zrobić, jak pojde do fryzjera to mi zrobi blond taki biały czy mnie odprawi z kwitkiem?

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------


A jezeli za jakies dwa tygodnie nałozę tą palette 100 to bedzie jakis efekt? Czym ona sie rózni od od tej garnier 111?

Nie jestem ekspertką ale jak dla mnie to za krótko trzymasz te farby. Dziewczyny to nawet po 50-60min trzymały. Poza tym na włosy po płukance i farbie druga farba może nic nie załapać. Powinnaś szamponem przeciwłupieżowym umyć kilka razy i chociaż jak nie farbe to płukankę zmyć.
Palette 100 ma rozjaśniacz w sobie i lepiej rozjaśnia włosy niż zwykła farba blond. (tak ją tu bynajmniej opisywali)
A jak nadal sie zastanawiasz jaki ona daje efekt (czyli ten żółty rozjaśniaczowy) to tu masz przykład jak to mniej więcej wygląda: http://3.bp.blogspot.com/_lPyZ7GW_Fu...746673456l.jpg

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez asinkaa

tak sobie napisze swoja opinie wiem ze sie doczepicie nie które ale nie rozumiem jak mozna taka chemie i syf jak palleta te odcienie c 12 itd .nakładac na włoski i mimo ze co któras dziewczyna ma problem z włosami po farbowaniu tymi kolorami i co gorsze ze skórą problemy :popalona ,strupy ,kolejne dziewczyny ryzykuja ,chyba nie które nie zdają sobie sprawy co to jest łysienie itp.teraz jestescie młodziutkie a co bedzie za parenascie lat?!

Skąd wywnioskowałaś że to syf i się po niej łysieje? Mi profesjonalna farba porobiła strupków a po palette mam w końcu zdrowo wyglądające włosy. Każdy ma inne włosy i mi np garnier z włosów syf robił. Palette farbuje ponad 8 jak nie więcej lat moja mama od kiedy pamiętam i jakoś łysa nie jest. Takie wmawianie konkurencji że ta firma jest zła to już powoli na nerwy ludziom działa. Loreal dla mnie jest przereklamowany i włosy po nim miałam matowe i szorstkie takie suche, garnier już pisałam, a palette z moimi włosami najlepiej się obchodzi. Z tego powodu mam ciągle wypisywac że garnier i loreal to syf i wyłysiejecie? Jak Tobie farba nie podpasowała napisz to ale nie psiocz jaki to syf i takie tam bo tylko dziewczyny straszycie a może okazać się ze dla nich ta farba będzie wybawieniem.
Zresztą już się nie rozpisuję bo szkoda gadać...

[asinkaa]

Napisane przez Kachula82

Nie jestem ekspertką ale jak dla mnie to za krótko trzymasz te farby. Dziewczyny to nawet po 50-60min trzymały. Poza tym na włosy po płukance i farbie druga farba może nic nie załapać. Powinnaś szamponem przeciwłupieżowym umyć kilka razy i chociaż jak nie farbe to płukankę zmyć.
Palette 100 ma rozjaśniacz w sobie i lepiej rozjaśnia włosy niż zwykła farba blond. (tak ją tu bynajmniej opisywali)
A jak nadal sie zastanawiasz jaki ona daje efekt (czyli ten żółty rozjaśniaczowy) to tu masz przykład jak to mniej więcej wygląda: http://3.bp.blogspot.com/_lPyZ7GW_Fu...746673456l.jpg

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------



Skąd wywnioskowałaś że to syf i się po niej łysieje? Mi profesjonalna farba porobiła strupków a po palette mam w końcu zdrowo wyglądające włosy. Każdy ma inne włosy i mi np garnier z włosów syf robił. Palette farbuje ponad 8 jak nie więcej lat moja mama od kiedy pamiętam i jakoś łysa nie jest. Takie wmawianie konkurencji że ta firma jest zła to już powoli na nerwy ludziom działa. Loreal dla mnie jest przereklamowany i włosy po nim miałam matowe i szorstkie takie suche, garnier już pisałam, a palette z moimi włosami najlepiej się obchodzi. Z tego powodu mam ciągle wypisywac że garnier i loreal to syf i wyłysiejecie? Jak Tobie farba nie podpasowała napisz to ale nie psiocz jaki to syf i takie tam bo tylko dziewczyny straszycie a może okazać się ze dla nich ta farba będzie wybawieniem.
Zresztą już się nie rozpisuję bo szkoda gadać...

dlatego własnie napisałam ze to moja opinia wiec po co te nerwy ????/ a skoro tyle ludzi ja odradza i naprawde swietni fryzjerzy to cos w tym jest nie uwazasz? tobie zgrała ale następne dziewczyny moga byc nastepnymi "popazonymi"!

[kate12345]

Napisane przez Kachula82

Nie jestem ekspertką ale jak dla mnie to za krótko trzymasz te farby. Dziewczyny to nawet po 50-60min trzymały. Poza tym na włosy po płukance i farbie druga farba może nic nie załapać. Powinnaś szamponem przeciwłupieżowym umyć kilka razy i chociaż jak nie farbe to płukankę zmyć.
Palette 100 ma rozjaśniacz w sobie i lepiej rozjaśnia włosy niż zwykła farba blond. (tak ją tu bynajmniej opisywali)
A jak nadal sie zastanawiasz jaki ona daje efekt (czyli ten żółty rozjaśniaczowy) to tu masz przykład jak to mniej więcej wygląda: http://3.bp.blogspot.com/_lPyZ7GW_Fu...746673456l.jpg

Kachula przykład dałaś super. Jej włosy są piękne.
Ja ciągle myślę o tym farbowniu palette 100 i tak się boje nie mal jak ognia że zniszcze bardzo włosy ,ale tak bardzo chcę mieć taki kolor włosów zwłaszcza jak widzę je na takim zdjęciu. Ale będę ścinać jeszcze dwa razy włosy po około 3 cm do wakacji bo chcę wszystkie wyrównać i zrobić tak jak kiedyś tu te fryzurki pokazywałyśmy to na długiego boba że z przodu dłuższe.Więc myślę że przy tym ścinaniu je trochę uratuje.A po wakacjach zapuszczam

Asinkaa co do tej palette to ja myślę ,że ogólnie farba jest mocna ,a ludzie którzy nią farbują włosy to po prostu nie umieją bo na pewno za każdym farbowaniem kładą na całość nie którzy od razu a nie którzy kilka minut przed myciem a palette jast farbą która nie matowieje i nie zmywa się więc nie trzeba co chwile tak odświeżać kolor.I w ten sposób niszczą włosy. Nie wiedzą jak to robić i z tego są takie a nie inne opinie.Tu właściwie opisałam osobę która tak robiła.

[asinkaa]

a lorea'l również jest przereklamowany masz racje i nie denerwuj sie biedna to tylko moja opinia jest syf i tyle wystarczy te odcienie c 12 itd dotknąc tej papki po zmieszaniu ,jak oddziałuje na dłon i wszystko jasne a co dopiero na włosach!

[manikomio]

Dzięki Kachula82, heh jakbym wiedziała ze mam trzymać godzinę to bym trzymała...trzymałam się- ale instrukcji na ulotce... Płukanka na mojej głowie nie zadziałała kompletnie ani grama różnicy więc nie mam co zmywać, to moze poczekam jakiś czas i zrobię tą palette 100 co? No chyba ze iść do fryzjera...ale wątpię ze mi coś zrobi na tej głowie...

[mumi24]

Manikomio Popieram Kachulę Ja trzymałam garniera 50 min (te 30 min co podają na opakowaniu to chyba dla jasnych blondynek), farba najpierw rozjaśnia a potem pod koniec nadaje odcień....te partie włosów na które farba była najpierw kładziona miałam aż szare....oczywiście wypłukują sie po kilku myciach
Chyba musisz dać włoskom trochę odpocząć i próbować dalej

[snowhitee]

No za krótko trzymałaś niestety.. a do fryzjera to raczej nie masz po co iść, pewnie i tak stwierdzi, że blond się nie da zrobić, przeważnie tak jest.. Może powinnaś zrobić to co blond bunny Ci radziła, pisałam Ci..

[aiwlys88]

Dziewczyny mam pytanie jakiej farby by tu użyć żeby jakoś pozbyć się tych rudości które zaznaczyłam na zdjęciu? To są włosy spod spodu i jak widać trudniej się rozjaśniają :/ fajnie by było jakby się zgrały z tymi wyżej (ostatnio farbowałam wellatonem 12/1, 3 tygodnie temu) fotka z bliska ale tylko ona oddaje rzeczywisty kolor

[blond bunny]

monikomio ja nie wiem czy to jakaś prowokacja czy co?
Ja ci po dobroci piszę co masz zrobić żeby było dobrze a ty uparcie moje rady ignorujesz, to po co ja poświęcam swój czas?
Kładąc farbę na farbe raz za razem nigdy nie osiągniesz efektu!
BO FARBA FARBY NIE ROZJAŚNIA! Ja nie wiem jak mam to jeszcze napisać żebyś zrozumiała że tylko niszczysz włosy. A jak dasz brąz na to co masz w tej chwili to ci za pierwszym razem wyjdzie hm... kolor kupy delikatnie mówiąc.
Albo kładź teraz rozjaśniacz na to i potem farba albo spierz ten kolor i za jakiś miesiąc coś nowego kładź i nie trzymaj tyle co w ulotce tylko jakieś 2x dłużej bo nic z tego nie będzie.

asinka no masakra jakaś...jak możesz wyrażać swoje zdanie na temat o którym jak widać nie masz pojęcia. W necie można znaleźć zarówno negatywne jak i pozytywne opinie o tej palette. To że np. mi nie służyła nie znaczy że Xińskiej nie wyjdzie cudowna i nawet ją nie zapiecze. Każdy człowiek inaczej reaguje na tego typu chemikalia.
A co do dotykania palcami papki ... bez komentarza. Albo... a kto tego dotyka, nawet fryzjerzy pracują w rękawiczkach bo każda farba pali skórę, właściwie to oksydant a nie sama farba. Więc której nie dotkniesz to będzie piekła zwłaszcza jak masz skórę przesuszoną lub zranioną.
A po rozjaśniaczu nie można zastosować henny...kolor będzie łaciaty, szybko się zmyje i zostawi łaty koloru na stałe. Poza tym włosów blond nie powinno się barwić henną popielata bo włosy będą niebieskie. Tak samo siwych henną się nie barwi. Henna pozwala zmienić odcień do max 2 tonów. No i po hennie nie stosujemy farb oksydacyjnych bo kolor nie wyjdzie.

aiwlys użyj tej farby co wcześniej tylko nałóż na dolną połowę włosów najpierw a potem zrób górne odrosty i trzymaj normalnie a wszystko ci się wyrówna. A na przyszłość farbowanie odrostów rób najpierw od tyłu głowy a potem boki i góra. Włosy na karku rozjaśniają się najciężej więc od nich powinno się zaczynać. Włosy na czubku głowy są najsłabsze i najszybciej się rozjaśniają.