|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2015-02-16, 20:44 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 4
|
awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Witam
Jestem mamą 9-miesięcznej córeczki. Od narodzin jest karmiona piersią. Do ok 6 miesiąca życia potrafiła ssać mleko z butli- zarówno moje jak i niektóre modyfikowane, gdy potrzebowałam wyjść. Jednak teraz jest dramat... Gdy zostaje z mężem lub babcią, nie przyjmuje w ogóle mleka. Z wodą/soczkami/herbatkami też jest problem od początku. Je tylko kaszki i zupkę. Obecnie jej dzień wygląda tak,że prawie całą noc śpi przy cycu, którego "ciągnie" dosłownie co kwadrans. Każda próba odłożenia do łózeczka kończy się rykiem i ponownym przystawieniem do cyca, poniewaz nie mogę znieść tej rozpaczy. Tak śpimy do 9-10. Potem wstaje i ok 11 je kaszkę na mleku modyfikowanym - łyżeczką. Następnie się bawi, jednak później zaczyna być marudna i śpiąca i ok 12-13 ma godzinną drzemkę, ale zasypia przy cycu. Ok. 16 dostaje zupkę -gotowana przez mnie lub słoiczek. Ok 17 znów ma drzemkę godzinną, ale nie uśnie bez cyca. Gdy się obudzi znowu chce mleko z cyca. O 21.30 kaszka i o 22 lulu - zawsze od urodzenia przy cycu(wiem, wiem...za późno ją kładę). W międzyczasie dostaje owocki w gryzaczku z siateczką i próbuję przemycić wodę w różnych kubeczkach. Mam 4 butelki, kilka kapków i niekapków - z żadnych nie weźmie mleka - tylko cyc!! Smoczek porzuciła kilka miesięcy temu... Najgorsze, że ma już 6 zębów i zaczęła mnie gryźć do krwi. Nie mogę już zniesć tego bólu , podjęłam decyzję, że chcę już stopniowo odstawiać ją od piersi. Ale nie umiem... Ta rozpacz i krzyk mnie dobijają i doprowadzają do łez...w końcu zaciskam zęby i daję jej pierś...bo tylko to ją potrafi ukoić. Na widok butelek dostaje torsji i histerii... Może ktoś miał podobne doświadczenia. Za 3 miesiące wracam do pracy i nie wiem, co zrobię.. |
2015-02-16, 21:04 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Ja miałam Przede wszystkim macie podejrzewam etap lęku separacyjnego, stąd to ciągnięcie piersi.
Moja córka młodsza kompletnie nie zaakceptowała mleka modyfikowanego ani żadnej butelki. 11 miesięcy kp. potem, gdy mnie choroba zmogła i 3 dni ledwo ręką ruszałam nawet, odstawiłam - a mała rano i wieczorem łyżeczką jadła kaszkę. W tym czasie już wróciłam do pracy (miała 8mcy), ale sama piszesz, że mała je inne rzeczy - to akurat powrotem do pracy bym się w ogóle nie przejmowała roczniak w czasie twojej pracy doskonale poradzi bez piersi. |
2015-02-16, 21:41 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Może spróbuj podawać jej mleko z kubeczka (na przykład doidy cup)? Mój syn też do mniej więcej 9 miesiąca życia był właściwie tylko na piersi (próbował bardzo wielu pokarmów, ale w ilościach, którymi się nie najadał). Butelki nie akceptował w ogóle. Minęło i u Was też na pewno minie Tak jak pisze szaja, większość dzieci w okolicach roku jest w stanie przeżyć wiele godzin bez mleka, dostając stałe pokarmy.
Co do nocnego karmienia, wygląda na to, że dziecko zupełnie nie jest gotowe na odstawienie i ja bym się raczej wstrzymała z tym. Skupiłabym się raczej na ustabilizowaniu rytmu dnia/nocy (strasznie późno wstajecie ). Może dziecko ma też za dużo wrażeń wieczorem i przekłada się to na niespokojny sen w nocy?
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2015-02-16, 21:45 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
z tym, że ja nie chcę tego robić z dnia na dzień. Wolałabym ją stopniowo przyzwyczaić. Chciałabym, aby piła płyny, jak je dużo kaszki to ma zaparcia...a z wodą jest naprawdę słabo.
---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ---------- Wiem, że muszę nad tym rytmem dobowym popracować... Zawsze byłam śpiochem i córcia chcąc-nie chcąc wyssała to z moim mlekiem nieraz i do 11 sobie drzemiemy... inni zazdroszczą tego a ja zazdroszcze innym, że o 20 mogą cos dla siebie zrobic...człowiek uczy się na błędach... dziś zamówiłam kolejny kubeczek, będę próbować... |
2015-02-16, 21:59 | #5 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Cytat:
Myślę, że to spanie do 11 może mieć naprawdę duży wpływ na rytm dobowy.(Był tu już kiedyś taki wątek o konieczności wyspania się, ale boję się go przywoływać, bo to zła rzecz jest )
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
2015-02-17, 02:06 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50278257]A ja polecam bidony, tylko koniecznie z miękką, gumową rurką, np. takie, ja mam już chyba trzy [/QUOTE]
U nas też tylko taki model z rurką się sprawdził- córka chętnie piła z butli, ale trzeba ją było z czasem odstawić, a na początku z kubeczka często się krztusiła i bałam się, żeby piła w ten sposób przy opiekunce; nie pasowały jej żadne niekapki z ustnikami ani ten 360 stopni. Trochę gryzła rurkę i trzeba było sprawdzać, w jakim jest stanie oraz dość często wymieniać. Używaliśmy głównie na wyjścia z domu, bo w nim piła przez tę miękką rurkę wodę i sok też z kolorowych, zwykłych kubków- trzymanych przez dorosłego- można w ten sposób uniknąć skojarzenia z butelką (która w Twojej córeczce może kojarzyć się z brakiem mamy- lęk separacyjny, jak napisała szajajaba). Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad Czas edycji: 2015-02-17 o 02:16 |
2015-02-17, 07:32 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Z bidonów u nas bardzo dobrze sprawdza się Aventu.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2015-02-17, 09:55 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6 973
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Ale czy 9 miesięczne dziecko musi pic mleko w czystej postaci? Moje odrzuciło w wieku 9,5 miesiąca butelkę calkowicie, podawałam mu kaszki, budynie na mm, raz na parę dni jogurt naturalny z owocami, ok. 11 miesięcy twarozek. Od tego czasu jest bezbutelkowy, herbatki i wode pije z kubka. Może spróbuj tak.
---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- Pociesze cie, ze mój syn tez sypia w takich godzinach(ale sam) i nie potrafię tego zmienić |
2015-02-17, 11:23 | #10 |
Zakorzenienie
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Zaleca się karmienie piersią co najmniej do drugiego roku życia.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2015-02-17, 11:38 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 6 973
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
|
2015-03-05, 22:32 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 284
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Cytat:
Ani smoczka ani butli moja córka nie toleruje. Walczyłam kilka miesięcy z żadnym skutkiem. Jedynym ratunkiem okazał się jednak kubek-niekapek z miękkim ustnikiem. Ale i tu nie było łatwo - mała darła się jakby ją ze skóry obdzierali. Miałam już tego dość. Wymyśliłam jednak sposób, który sprawdził się w stu procentach. Po pierwsze, kupiłam soczek Bobofruta i na początku podawałam córce za pomocą strzykawki od Nurofenu Chodziło mi o to, żeby zapoznała się z nowym smakiem i polubiła go. Trwało to kilka dni. Zauważyłam, że z biegiem czasu córka zaczyna ssać tę strzykawkę, więc zaryzykowałam i podałam soczek przez kubek-niekapek. Zaciągnęła (Przed pomysłem ze strzykawką nie było na nią mocnych - nawet moja mama, z podejściem i cierpliwością, wymiękła.) Wtedy pomyślałam, że jest wspaniale i podałam jej mm, również w kubeczku. I co? Pluła Zabawę zaczęłam znów ze strzykawką - podawałam tak mm, żeby mój mały cyckowy uzależnieniec przekonał się do nowego smaku. Kilka dni podawałam po 20 ml, potem niewielkie ilości w niekapku i mam sukces. Córka pije chętnie i na widok kubka aż wierzga nóżkami Pozostał jednak problem z zasypianiem. Nie uśnie bez piersi. Na noc pije mm, jest najedzona, ale cycek-usypiacz musi być, chociaż na dwie min. Nie wiem, co z tym fantem począć. Nie pomaga noszenie (histeria), głaskanie po główce (histeria), zatrudnianie do usypiania męża (histeria). Może ktoś coś poradzi - będę sobie tu zaglądała. |
|
2015-03-06, 10:43 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Cytat:
Pomysł ze strzykawką niezły Ja karmiłam strzykawką z przyczepionym cienkim wężykiem, przyklejanym do palca/piersi - żeby odzwyczaić synka od butelki, a przyzwyczaić do piersi. To był horror, najgorszy czas mojego macierzyństwa. W dodatku nie pomogło.
__________________
Jesteś! |
|
2015-03-06, 13:54 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
My też karmiliśmy córkę strzykawką jak musiałam wyjść a ona jadła przede wszystkim mleko. Do dzisiaj nie akceptuje żadnego mleka po za moim prosto z piersi.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2015-03-06, 21:51 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Flammis - wiem, że moje pytanie ci się wyda dziwne - ale co ci przeszkadza w tym jej usypianiu przy piersi, skoro trwa to chwilę i spokojnie śpi?
Jeśli koniecznie chcesz odstawić to nie karm w dzień a zostaw sobie nocne usypianie i ty i ona będziecie miały święty spokój???? |
2015-03-09, 17:29 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
udało nam się w miarę unormować rytm dobowy. Około
8 pobudka, 10-11 kaszka 12-drzemka-(bujanie w wózku) lub spacer(często z drzemką) - godzina - 1,5h 15-zupka 16-17 druga drzemka w wózku (godzina) podwieczorek (herbatniki z herbatką, owocek) 19.30 kąpiel Po kapieli kaszka 20.15 rozpoczęcie cyrku.... czasem udaje mi się ją uśpić w wózku (na 1h-1,5), a gdy się budzi to jest taki płacz, że i tak muszę dać cyca. Wtedy uśnie i czasem udaje na śnie mi się ją przełożyć do łóżeczka, ale parunastu minutach budzi się. Gdy zaśnie przy cycu na naszym łóżku wtedy lepiej śpi(dłużej), ale nie zostawiam jej już na łóżku, bo boję się, że spadnie. W nocy potrafi się budzić co 30 min na cyca. Próbowałam już nawet wkładać pierś przez szczebelki , żeby nauczyła się w łóżeczku zasypiać, ale zasypia tak blisko szczebelków , że za chwilę budzi się. Nie zna innej rzeczywistości m jak usypianie przy cycu. Wiem, że zrobiłam błąd - trzeba było od początku nauczyć spać w łóżeczku, na noc ściagać do butelki. Nie wiem, co robić. Córka ma już 6 zębów, w weekend tak mnie pogryzła, że ,gdy w nocy karmiłam ją piersią to wyłam z bólu, bo mam tak poranione brodawki. Jedyne, co mnie napawa nadzieją to to, że śladowe ilości wody zaczeła pić z niekapka z twardym ustnikiem (Lovi). Ale mleka nie chce pić.... |
2015-03-09, 20:35 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Nigdzie nie zrobiłaś błędu - to normalne.
Przykro mi bardzo, że cię tak boli, moja córka ma większość zębów już, nic nie boli, czy jesteś pewna, że ona ssie prawidłowo? |
2015-03-10, 10:12 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
tak.... po prostu raz na kiedy mnie ugryzie, ale tak mocno, że potem zwykłe karmienie boli przez tydzień...
|
2015-03-10, 22:20 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 284
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
Cytat:
Na razie tak właśnie funkcjonujemy. Córcia wcina mm, a na noc ma cyca na uśpienie i jak się w nocy budzi, to też ciągnie moje mleczko. Chcę odstawić, bo jestem chora. Śmiem nawet twierdzić, że karmienie mnie dobiło. Nie mogłam przyjąć porządnych leków, trwałam przy półśrodkach, to mam za swoje. Poświęcałam się ponad dziewięć miesięcy dla córki, przedtem, wiadomo, ciąża i jeszcze kp synka i ciąża z synkiem... Koniec tego, z bólem to robię, ale nie mogę tak dłużej. pani-jesień, smoczka nie używamy, nie dała się córka nauczyć ssania sztuczności |
|
2015-03-14, 10:40 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 154
|
Dot.: awersja do butli a chęć odstawienia piersi...
u nas bylo podobnie, dopiero butelka z akuku się sprawdzila, choc byla tansza niz wszystkie aventy i nuki, z tej jadł synek, caly dramat antybutelkowy trwal 2 miesiace
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:21.