Marihuana w ciąży

[lila7l7]

Witam, jestem w 17 tc i przez cały ten czas mniej więcej raz dziennie paliłam marihuanę, przekonana przez otoczenie ze to nic szkodliwego. wiem ze trochę późno ale dopiero teraz postanowiłam się zagłębić w tym temacie (późno tez dowiedziałam się o ciąży ze względu na bardzo nieregularne miesiączki - w 9 tyg wiec w tym czasie zdarzyło mi się zapalić papierosa i spożywać alkohol). Pierwsze usg miałam dokładnie miesiąc temu. Ciąża przebiega prawidłowo. Czytając o skutkach palenia w ciąży nie znalazłam jednoznacznej opinii, zdania są bardzo podzielone. Czy możliwe ze szkodzę dziecku? Aktualnie nie pale papierosów i nie pije alkoholu). Zamierzam wybrać się na usg prywatnie, czy lekarz będzie mógł wywnioskować ze marihuana w jakikolwiek sposób wpłynęła na plod?

Bardzo proszę o poważne odpowiedzi.

[viki1988]

http://www.hafija.pl/2014/10/narkoty...e-piersia.html
https://parenting.pl/portal/marihuana-w-ciazy

I nie słuchaj więcej idiotów w swoim otoczeniu

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A słyszałaś o dzieciach, które rodzą się uzależnione od narkotyków?
Jakiekolwiek narkotyki w ciąży powodują odpowiednik poalkoholowego FAS.
Jak w ogóle mogłaś jarać wiedząc o ciąży?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez lila7l7

Witam, jestem w 17 tc i przez cały ten czas mniej więcej raz dziennie paliłam marihuanę, przekonana przez otoczenie ze to nic szkodliwego. wiem ze trochę późno ale dopiero teraz postanowiłam się zagłębić w tym temacie (późno tez dowiedziałam się o ciąży ze względu na bardzo nieregularne miesiączki - w 9 tyg wiec w tym czasie zdarzyło mi się zapalić papierosa i spożywać alkohol). Pierwsze usg miałam dokładnie miesiąc temu. Ciąża przebiega prawidłowo. Czytając o skutkach palenia w ciąży nie znalazłam jednoznacznej opinii, zdania są bardzo podzielone. Czy możliwe ze szkodzę dziecku? Aktualnie nie pale papierosów i nie pije alkoholu). Zamierzam wybrać się na usg prywatnie, czy lekarz będzie mógł wywnioskować ze marihuana w jakikolwiek sposób wpłynęła na plod?

Bardzo proszę o poważne odpowiedzi.

A co to za otoczenie, z ciekawości? Rówieśnicy również palący?

[Julkakulkaa]

Przez połowę ciąży, dzień w dzień, paliłaś zioło??? Serio?!

Chcesz poważnej odpowiedzi?

Tak, ta drobinka w Twoim brzuchu nie jest odporna na działanie THC i na pewno nie było jej tak wesoło jak Tobie. Mogłaś jej zaszkodzić, oczywiście.

Jesteś pod opieką ginekologa?

[zakonna]

to jakiś żart ma być? jakie to otoczenie pochwala narkotyki dla ciężarnej??

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Naprawde szeroko mi sie otwiera buzia, jak czytam takie tematy. W latach 50 na wsi to moze jeszcze by mozna bylo zrozumiec, ze ktos ma taki niski dostep do wiedzy i ulega jakims... zabobonom? otoczenia, ale w xxi wieku z dostepem do internetu jest to wrecz przykre.

Minimum IQ wystarczy, zeby sie domyslec, ze marihuana nie jest substancja obojetna dla organizmu. I minimum wysilku, zeby zasiegnac porady u lekarza. Lekarza obowiazuje tajemnica lekarska, ale chyba na anonimowosci ci nie zalezy, skoro zadajesz takie pytania wstawiajac w avatar twoje zdjecie i miejsce zamieszkania.

Skrajna nieodpowiedzialnosc.

Idz do lekarza.

PS KAZDA ilosc alkoholu obojetnie w ktorym miesiacu moze zaszkodzic dziecku - to moge ci powiedziec z przekonaniem. O tym tez mowi sie lekarzowi prowadzacemu ciaze. Byc moze sa dostepne badania, ktore w twoim przypadku nalezaloby wykonac, a ktorych w przypadku matek bez uzaleznien wykonywac nie trzeba.