Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, część XI - Strona 80 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-02, 22:28   #2371
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Arida, ja też zdecydowanie mam takie przekonania jak Ty.

Kattoo, takiego długiego U nie kojarzę, na pewno są takie najprosze, leżące I, ale czy coś z bokami? Musiałabyś looknąć u nich na stronie...
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-02, 22:35   #2372
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Arida_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dzisiaj mialam dziwny dzien. U tesciow spotkalismy kuzynke tz, ktora mc temu rodziła. I zupelnie niechcacy wywolalam gownoburze, pytajc jak ich malutka. Okazalo się ze wczoraj byla u pediatry bo dostała przepukliny. Od slowa do slowa zeszlo na sposob wychowywania i zostalismy z tz prawie przez nia zjedzeni ze my stsrsmy sie nie dopuscic do momentu placzu u malego, a oni zostswiaja malenka zeby sie sama uspokoiła. Kurcze serce by mi chyba peklo jakbym miala sluchac jak moja zabka zanosi się w lozeczku.przeciez on nie placze mi "na zlosc", ,tylko cos.chce mi zakomunikowac. A kuzyneczka, ze jeszcze będziemy żałować ze tak przyzwyczajany małego, ze jestesmy na kazdy grymas i co zrobimy za pol roku z noszeniem takiego klocka.
Ciezko bylo nam wytlumaaczyc swoje racje przeciw jej zimnemu chowu :/
A wy dziewczyny, tez bedziecir takie matki wariatki na kazdy grymas swooch dziieci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Rozumiem doskonale takie zimne wychowanie bo moja lokatorka takie stosuje. mnie szlak trafiał jak jej drugie dziecko zanosilo się w łóżeczku pół godziny. Teraz dzieciaki też same sobą się zajmują. Musztra i koniec.
Ja uważam że takie małe dzieci nie płacza na złość nam tylko dlatego że coś potrzebuja od nas i nie chce żeby moje dziecko plakalo bo musi się usamodzielbic... Pewnie będę matka wariatka stojąca pod łóżeczkiem 24h na dobę.
Ale z ludźmi którzy mają odmienne zdanie się nie rozmawia bo oni uważają że robią lepiej. A przecież dzieciństwo trwa tak krótko i nasze dzieci jeszcze zdążą się nauczyć życia. Arida w ogóle bym się nie przejmowała kuzynka :/

Mama Niny oby Miki chciał jutro wyjść to co innego będzie boleć

Mnie też kluje w pochwie, może szyjka się skraca

Edytowane przez eskav8
Czas edycji: 2016-07-02 o 22:38
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-02, 23:38   #2373
nutik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez kattoo Pokaż wiadomość
Ladnie wyglada Ale chyba wolalabym taka zwykla bo tych ksiazek jednak mamy sporo. Taka zeby ukladac jedna kolo drugiej cos na ksztalt dlugiego U. Jest taka w ikea?
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00290778/
Może takie coś? Ja kupiłam bardzo podobne, tylko że białe 80cm na allegro.

Cytat:
Napisane przez Arida_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dzisiaj mialam dziwny dzien. U tesciow spotkalismy kuzynke tz, ktora mc temu rodziła. I zupelnie niechcacy wywolalam gownoburze, pytajc jak ich malutka. Okazalo się ze wczoraj byla u pediatry bo dostała przepukliny. Od slowa do slowa zeszlo na sposob wychowywania i zostalismy z tz prawie przez nia zjedzeni ze my stsrsmy sie nie dopuscic do momentu placzu u malego, a oni zostswiaja malenka zeby sie sama uspokoiła. Kurcze serce by mi chyba peklo jakbym miala sluchac jak moja zabka zanosi się w lozeczku.przeciez on nie placze mi "na zlosc", ,tylko cos.chce mi zakomunikowac. A kuzyneczka, ze jeszcze będziemy żałować ze tak przyzwyczajany małego, ze jestesmy na kazdy grymas i co zrobimy za pol roku z noszeniem takiego klocka.
Ciezko bylo nam wytlumaaczyc swoje racje przeciw jej zimnemu chowu :/
A wy dziewczyny, tez bedziecir takie matki wariatki na kazdy grymas swooch dziieci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lol noworodka chcą czegoś nauczyć, co za głupota! Przecież noworodek nie jest w stanie zakumać, że płacz mu nie pomoże. Jest coś nie tak to płacze, jak jest ok to nie płacze i tyle! Jak można sugerować u takiego maleństwa manipulację rodzicami, no paranoja. Ja rozumiem z czasem stopniowo coraz mniej być na każdy jęk, ale na początku? To jest po prostu brak zrozumienia jak funkcjonuje taki dzieciaczek mały. I jakim prawem ktoś Was poucza? Niech swoje zdanie przekaże, ok. Ale nikt nie ma prawa rodzicom mówić, co mają robić. Mają tupet ludzie.

Ja dzisiaj miałam też bardzo aktywny dzień i w pewnym momencie pożałowałam. Przeholowałam z myciem kuchni, wymyśliłam sobie, że pomyję wszystkie powierzchnie płaskie plus okno i lodówka...I tak sobie dziubałam powolutku ze 2 h bez odpoczynku. Bardzo mi słabo po jakimś czasie było, na samym końcu byłam już tak zmęczona, że zaczęłam się cała trząść, ale skończyłam. Potem się położyłam na kanapę skonana i się zaczęło. Moje dziecko dało taki pokaz umiejętności akrobatycznych, że zastanawiałam się, czy mi się poród nie zaczął, bo było to tak cholernie bolesne. Jak mała się ruszała i naciskała na bożenę, to przeszywał mnie taki ból potworny, jak jeszcze nigdy w tej ciąży. Do tego sparowany z bólem od kręgosłupa, który na nogi promieniował. I jeszcze dodatkowo miałam uczucie jakby kolki w jednym miejscu w brzuchu. Jakieś skurcze bożeny, podobne sprawy, wszystko naraz. Jęczałam z bólu i prawie byłam pewna, że się zaczęło. Męczyła mnie tak ponad 1h, aż zasnęłam z wykończenia. Przeraziło mnie to. Mam nadzieję, że już więcej się tak nie będzie działo, mam jeszcze tydzień do terminu, nikomu nie życzę takich przeżyć. Ale jak ja przez poród przejdę, skoro to było dla mnie taką traumą? No zaczynam się już bać....teraz może się przecież zacząć w każdej chwili...

I jeszcze chciałam zapytać- też Was tak wszystko swędzi? Ja mam oszaleć, swędzą mnie stopy, dłonie, cycki, brzuch, twarz, przedramiona, no oszaleć idzie. Nic, tylko się drapię ciągle. Nie jest to jakaś cholestaza czy inne pieroństwo?

Edytowane przez nutik
Czas edycji: 2016-07-02 o 23:41
nutik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-02, 23:46   #2374
pszczolinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 271
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Ja też nie jestem za takim zimnym sposobem wychowywania.
Od małego moja Oliwka jak płakała była utulona. Później jak była starsza to często siedziałam przy niej, aż nie zasnęła. Teraz jak ma 6,5 lat wystarczy, że przed snem potrzymam jej rączkę 5 min, wychodzę i zasypia.
Te chwile kiedy jesteśmy naszym dzieciom tak potrzebni są takie ulotne i tak szybko mijają.
Wiadomo, jak dziecko się buntuje, nagina nasze zasady, próbuje nami rządzić, łamie zasady to trzeba być twardym, więc nie raz był płacz w pokoju dopóki nie przeprosi, ale jeśli ma potrzebę bycia poprzytulanym, ponoszonym to nigdy tego nie odmawiałam od noworodka.
pszczolinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-02, 23:50   #2375
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez nutik Pokaż wiadomość
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00290778/
Może takie coś? Ja kupiłam bardzo podobne, tylko że białe 80cm na allegro.



Lol noworodka chcą czegoś nauczyć, co za głupota! Przecież noworodek nie jest w stanie zakumać, że płacz mu nie pomoże. Jest coś nie tak to płacze, jak jest ok to nie płacze i tyle! Jak można sugerować u takiego maleństwa manipulację rodzicami, no paranoja. Ja rozumiem z czasem stopniowo coraz mniej być na każdy jęk, ale na początku? To jest po prostu brak zrozumienia jak funkcjonuje taki dzieciaczek mały. I jakim prawem ktoś Was poucza? Niech swoje zdanie przekaże, ok. Ale nikt nie ma prawa rodzicom mówić, co mają robić. Mają tupet ludzie.

Ja dzisiaj miałam też bardzo aktywny dzień i w pewnym momencie pożałowałam. Przeholowałam z myciem kuchni, wymyśliłam sobie, że pomyję wszystkie powierzchnie płaskie plus okno i lodówka...I tak sobie dziubałam powolutku ze 2 h bez odpoczynku. Bardzo mi słabo po jakimś czasie było, na samym końcu byłam już tak zmęczona, że zaczęłam się cała trząść, ale skończyłam. Potem się położyłam na kanapę skonana i się zaczęło. Moje dziecko dało taki pokaz umiejętności akrobatycznych, że zastanawiałam się, czy mi się poród nie zaczął, bo było to tak cholernie bolesne. Jak mała się ruszała i naciskała na bożenę, to przeszywał mnie taki ból potworny, jak jeszcze nigdy w tej ciąży. Do tego sparowany z bólem od kręgosłupa, który na nogi promieniował. I jeszcze dodatkowo miałam uczucie jakby kolki w jednym miejscu w brzuchu. Jakieś skurcze bożeny, podobne sprawy, wszystko naraz. Jęczałam z bólu i prawie byłam pewna, że się zaczęło. Męczyła mnie tak ponad 1h, aż zasnęłam z wykończenia. Przeraziło mnie to. Mam nadzieję, że już więcej się tak nie będzie działo, mam jeszcze tydzień do terminu, nikomu nie życzę takich przeżyć. Ale jak ja przez poród przejdę, skoro to było dla mnie taką traumą? No zaczynam się już bać....teraz może się przecież zacząć w każdej chwili...

I jeszcze chciałam zapytać- też Was tak wszystko swędzi? Ja mam oszaleć, swędzą mnie stopy, dłonie, cycki, brzuch, twarz, przedramiona, no oszaleć idzie. Nic, tylko się drapię ciągle. Nie jest to jakaś cholestaza czy inne pieroństwo?
Oj ty ty, na coś grzebala w tej kuchni tyle czasu!!!!??? Córka ci za to dała popalić. No chyba że chcesz szybko urodzić, to rozumiem

Ja się pytałam mojej lekarki o cholestaze jak swedziala mnie ręka i szyja czy to może być od watroby, ale powiedziała że przy tym swędzi cale ciało. Oczywiście na pewno trzeba to potwierdzić jakimś badaniem czy coś... Ale to chyba samo przechodzi po porodzie, czy się mylę??
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 00:06   #2376
Lazurowa1
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazurowa1
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2 670
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Koniecznie zadzwoń do lekarza lub położnej. Wydaje mi się, że trzeba na cito zrobić badanie. Ja się właśnie tak Drapałam w pierwszej ciąży. U mnie była to Cholestaza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." Katharine Hadley
Lazurowa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 03:14   #2377
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Nie rodzę, ale witam się ze, szpitalnego łoża. Powaliło mnie ciśnienie, 160/110 więc pojechaliśmy na IP. Dostałam lek, na zbicie i zostaje na obserwacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-03, 03:47   #2378
Wesola_Ania
Zadomowienie
 
Avatar Wesola_Ania
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 751
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Nie rodzę, ale witam się ze, szpitalnego łoża. Powaliło mnie ciśnienie, 160/110 więc pojechaliśmy na IP. Dostałam lek, na zbicie i zostaje na obserwacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O kurczę dosyć wysokie,ale dobrze,ze już jesteś na obserwacji.

A my właśnie jemy z cysia i się chwalimy,ze oto dziś w nocy odpadł kikut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wesola_Ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 04:14   #2379
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Nutik, pora poleniuchować, chata nie musi błyszczeć na wysoki połysk. Swędzenie bym skonsultowała...

Alloffkowa, dobrze, że pojechałaś... Kciuki, żeby leki szybko zadziałały i Cię wypuścili.

Wesoła Ania, super, że już bez kikuta, zawsze to łatwiejsza pielęgnacja będzie
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 04:57   #2380
aclerya
Raczkowanie
 
Avatar aclerya
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 382
Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, ...

Cytat:
Napisane przez Arida_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dzisiaj mialam dziwny dzien. U tesciow spotkalismy kuzynke tz, ktora mc temu rodziła. I zupelnie niechcacy wywolalam gownoburze, pytajc jak ich malutka. Okazalo się ze wczoraj byla u pediatry bo dostała przepukliny. Od slowa do slowa zeszlo na sposob wychowywania i zostalismy z tz prawie przez nia zjedzeni ze my stsrsmy sie nie dopuscic do momentu placzu u malego, a oni zostswiaja malenka zeby sie sama uspokoiła. Kurcze serce by mi chyba peklo jakbym miala sluchac jak moja zabka zanosi się w lozeczku.przeciez on nie placze mi "na zlosc", ,tylko cos.chce mi zakomunikowac. A kuzyneczka, ze jeszcze będziemy żałować ze tak przyzwyczajany małego, ze jestesmy na kazdy grymas i co zrobimy za pol roku z noszeniem takiego klocka.
Ciezko bylo nam wytlumaaczyc swoje racje przeciw jej zimnemu chowu :/
A wy dziewczyny, tez bedziecir takie matki wariatki na kazdy grymas swooch dziieci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Masakra, nie rozumiem jak można zostawić noworodka aby się wypłakał. Gdy urodziłam córkę i usłyszałam jej płacz to za każdym razem aż mnie serce bolało że coś jej dolega i nie zważałam na ranę po cc tylko zrywałam się z łóżka. Córka była akurat bardzo płaczliwa, wymagająca dużo bliskości od nas rodziców i spała z nami w łóżku do ok 3 lat. Gdy dostała się łóżko większe to bez problemu sama przeszła do swojego pokoju i śpi tam, nie mieliśmy żadnych problemów aby tam spala, sama chciała. Ogólnie wychowuje ją w myśl rodzicielstwa bliskości i nigdy nie wyszło mi to na złe, wszyscy się burzą szczególnie moja mama że wychowuje córkę zupełnie inaczej niż wszyscy. Ale ja widzę tego efekty, dając córce maksimum bliskości od samego początku córka zrozumiała że rodzice zawsze dla niej będą i jej pomogą i nie zostawią w potrzebie. Jak skończyła rok to te wychowanie zaczęło punktować. Z niemowlaka który bał się każdego człowieka oprócz nas rodziców, stała się pogodnym dzieckiem które nie boi się niczego nie mieliśmy problemów ze zlobkiem w wieku 18 miesięcy poszła do żłobka z uśmiechem na 8 godzin, a adaptacja przedszkolna trwa u niej jeden dzień.
Szczególnie widać to teraz kiedy jestem w szpitalu. Córka związana jest ze mną bardzo, tak samo jak z tata, a to że mnie nie ma kilka dni po niej spływa:p zapytała się tylko męża gdzie jest mama, on jej wytłumaczył że w szpitalu i że wrócę za kilka dni. Ja bardziej przeżywam rozłąke niż ona :p

Cytat:
Napisane przez nutik Pokaż wiadomość

I jeszcze chciałam zapytać- też Was tak wszystko swędzi? Ja mam oszaleć, swędzą mnie stopy, dłonie, cycki, brzuch, twarz, przedramiona, no oszaleć idzie. Nic, tylko się drapię ciągle. Nie jest to jakaś cholestaza czy inne pieroństwo?

Koniecznie zrób badania w kierunku cholestazy. Mnie nic nie swędzi.

Edytowane przez aclerya
Czas edycji: 2016-07-03 o 04:59
aclerya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 05:06   #2381
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cisnienie 150/118 więc wysokie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-03, 05:12   #2382
aclerya
Raczkowanie
 
Avatar aclerya
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 382
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

A wcześniej jakie miałaś ciśnienie?
Wczoraj lekarz tłumaczył jednej pacjentce na temat nadciśnienia, jezeli jest wysokie, tzn powyżej 140/90 to oni nie zbijają tego ciśnienia aby było np 110/70, starają się utrzymywać je na tej granicy normy, ze względu na łożysko, jezeli mama ma wysokie ciśnienie i nagle zbija się je do niskiego wtedy łożysko mniej tlenu do dziecka wysyła.
Dostaniesz leki na zbicie tego wysokiego ciśnienia, poobserwuja Cię kilka dni i pewnie wypuszcza do domu.
aclerya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 05:31   #2383
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Nie rodzę, ale witam się ze, szpitalnego łoża. Powaliło mnie ciśnienie, 160/110 więc pojechaliśmy na IP. Dostałam lek, na zbicie i zostaje na obserwacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aby szybko sie unormowalo!
Cytat:
Napisane przez Wesola_Ania Pokaż wiadomość
O kurczę dosyć wysokie,ale dobrze,ze już jesteś na obserwacji.

A my właśnie jemy z cysia i się chwalimy,ze oto dziś w nocy odpadł kikut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Brawa

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 06:48   #2384
Lazurowa1
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazurowa1
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2 670
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

HeLO, ale jest cudownie !
Szaro buro i ponuro
I wreszcie chłodno !!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." Katharine Hadley
Lazurowa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 06:51   #2385
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Dzień dobry. Ja już od godziny nie śpię.

Znowu wyszło słońce i będzie upał
Co z ta pogoda jest nie tak? :/

Jestem glodna ale wzięłam żelazo i musze czekać.

Mieszkanie błaga o posprzątanie a mi taaaaaak nie chce.
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 07:18   #2386
Lazurowa1
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazurowa1
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2 670
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Nie rodzę, ale witam się ze, szpitalnego łoża. Powaliło mnie ciśnienie, 160/110 więc pojechaliśmy na IP. Dostałam lek, na zbicie i zostaje na obserwacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to nie siedź tam za długo
Może to ciśnienie to zasługa teściowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." Katharine Hadley
Lazurowa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:02   #2387
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Lazurowa1 Pokaż wiadomość
No to nie siedź tam za długo
Może to ciśnienie to zasługa teściowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie mam zamiaru za długo tu siedziec
Cytat:
Napisane przez aclerya Pokaż wiadomość
A wcześniej jakie miałaś ciśnienie?
Wczoraj lekarz tłumaczył jednej pacjentce na temat nadciśnienia, jezeli jest wysokie, tzn powyżej 140/90 to oni nie zbijają tego ciśnienia aby było np 110/70, starają się utrzymywać je na tej granicy normy, ze względu na łożysko, jezeli mama ma wysokie ciśnienie i nagle zbija się je do niskiego wtedy łożysko mniej tlenu do dziecka wysyła.
Dostaniesz leki na zbicie tego wysokiego ciśnienia, poobserwuja Cię kilka dni i pewnie wypuszcza do domu.
ciężko powiedzieć bo dopiero teraz wyszło że ten nasz ciśnieniomierz o doope rozbić...


Miałam USG, wszystko ok niby, afi 11, przepływy ok, Oliwka waży albo 3800, albo 3080, jakoś tego, nie, ogarnęłam jak lekarz, mówił.
Mówi że będą obserować mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:04   #2388
nutik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Shit, ale mnie nastraszyłyście z tą cholestazą...jutro rano polecę zrobić krew pod tym kątem, we wtorek wizyta to się dowiem co i jak. Czy powinnam dzisiaj jechać od razu do szpitala na ip i poprosić o zrobienie wyników na miejscu? Ja ani razu w ciąży nie byłam w szpitalu, dlatego pytam...

Aha...i witam się w 40 (!) tygodniu ciąży...

Edytowane przez nutik
Czas edycji: 2016-07-03 o 08:06
nutik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:05   #2389
kattoo
Zakorzenienie
 
Avatar kattoo
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 658
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Nie rodzę, ale witam się ze, szpitalnego łoża. Powaliło mnie ciśnienie, 160/110 więc pojechaliśmy na IP. Dostałam lek, na zbicie i zostaje na obserwacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Iuuu trzymaj sie
Cytat:
Napisane przez Lazurowa1 Pokaż wiadomość
HeLO, ale jest cudownie !
Szaro buro i ponuro
I wreszcie chłodno !!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tez sie z tego ciesze
Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Nie mam zamiaru za długo tu siedziec
ciężko powiedzieć bo dopiero teraz wyszło że ten nasz ciśnieniomierz o doope rozbić...


Miałam USG, wszystko ok niby, afi 11, przepływy ok, Oliwka waży albo 3800, albo 3080, jakoś tego, nie, ogarnęłam jak lekarz, mówił.
Mówi że będą obserować mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratki za wyniki
kattoo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-03, 08:07   #2390
Arida_
Zadomowienie
 
Avatar Arida_
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Eg
Wiadomości: 1 523
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez nutik Pokaż wiadomość
Shit, ale mnie nastraszyłyście z tą cholestazą...jutro rano polecę zrobić krew pod tym kątem, we wtorek wizyta to się dowiem co i jak. Czy powinnam dzisiaj jechać od razu do szpitala na ip i poprosić o zrobienie wyników na miejscu? Ja ani razu w ciąży nie byłam w szpitalu, dlatego pytam...

Aha...i witam się w 40 (!) tygodniu ciąży...
Zrobia ci badania i zatrzymaja, bo cholestaza to pieronstwo. Trzeba zbijac kroplowka i tabsami te enzymy ktore sa podwyzszone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1 + 1 = 3
Arida_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:09   #2391
kattoo
Zakorzenienie
 
Avatar kattoo
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 658
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Arida a jak tam u was? Patryczek spokojny?
kattoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:13   #2392
Lazurowa1
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazurowa1
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2 670
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez nutik Pokaż wiadomość
Shit, ale mnie nastraszyłyście z tą cholestazą...jutro rano polecę zrobić krew pod tym kątem, we wtorek wizyta to się dowiem co i jak. Czy powinnam dzisiaj jechać od razu do szpitala na ip i poprosić o zrobienie wyników na miejscu? Ja ani razu w ciąży nie byłam w szpitalu, dlatego pytam...

Aha...i witam się w 40 (!) tygodniu ciąży...
Może zadzwoń do lekarza lub położnej. Tylko czy dziś Ci zrobią gdziekolwiek badania? Ja bym dzwoniła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." Katharine Hadley
Lazurowa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:15   #2393
nutik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Lazurowa1 Pokaż wiadomość
Może zadzwoń do lekarza lub położnej. Tylko czy dziś Ci zrobią gdziekolwiek badania? Ja bym dzwoniła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trochę mi głupio w niedzielę do położnej...a lekarz nawet nie dał mi swojego numeru :/ No nic, to będę Iwonę męczyć z rana...
nutik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:15   #2394
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Nutik, ja bym zadzwoniła na ip i spytała, czy jeśli przyjedziesz, posprawdzają Ci wszystko.

Lazurowa, u mnie też taka cudowna pogoda
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:21   #2395
Lazurowa1
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazurowa1
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2 670
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez nutik Pokaż wiadomość
Trochę mi głupio w niedzielę do położnej...a lekarz nawet nie dał mi swojego numeru :/ No nic, to będę Iwonę męczyć z rana...
Przestań. Przecież to chodzi o ciążę i zdrowie. Nawet się nie zastanawiaj. Ona mi powiedziała, że mogę dzwonić kiedy potrzebuje. Swoją drogą lekarz też powinien tak podejść do tematu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Cytat:
Napisane przez olutka Pokaż wiadomość
Nutik, ja bym zadzwoniła na ip i spytała, czy jeśli przyjedziesz, posprawdzają Ci wszystko.

Lazurowa, u mnie też taka cudowna pogoda
Szkoda mi tych którzy liczą na upał, ale ta chwila wytchnienia pozwala mi żyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." Katharine Hadley
Lazurowa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:23   #2396
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Ja chętnie oddam upał. Chcę któraś?

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Uwaga!! Robię jablecznik babci, którego nigdy nie robiłam i mama mi na oko mówiła jak to zrobić. Oby się udalo, bo jak nie to się poplacze
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:26   #2397
nutik
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Pogadałam z położną...powiedziała że mam jechać do niej do szpitala, nie u siebie w miejscowości bo jak mnie zatrzymają to już tam zostanę...Mam wziąć wszystko do porodu i niech mnie zbadają.

A ja myślałam, że to swędzenie jest normalne i że tak jest bo puchnę. Co ja sobie myślałam, to już parę dni się tak drapię....No nic budzę męża i psuję wszystkim niedzielę, szajse! A potem się pewnie okaże że nic mi nie jest...

Jedyne pocieszenie, że gdybym już nie wróciła ze szpitala to pokoik wczoraj dopięłam na ostatni guzik i poprasowałam
nutik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:26   #2398
Lazurowa1
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazurowa1
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2 670
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Ja chętnie oddam upał. Chcę któraś?

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Uwaga!! Robię jablecznik babci, którego nigdy nie robiłam i mama mi na oko mówiła jak to zrobić. Oby się udalo, bo jak nie to się poplacze
Upał wyślij komuś na urlopie
A ciasto Ci wyjdzie tylko w to uwierzyć musisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." Katharine Hadley
Lazurowa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:28   #2399
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez nutik Pokaż wiadomość
Pogadałam z położną...powiedziała że mam jechać do niej do szpitala, nie u siebie w miejscowości bo jak mnie zatrzymają to już tam zostanę...Mam wziąć wszystko do porodu i niech mnie zbadają.

A ja myślałam, że to swędzenie jest normalne i że tak jest bo puchnę. Co ja sobie myślałam, to już parę dni się tak drapię....No nic budzę męża i psuję wszystkim niedzielę, szajse! A potem się pewnie okaże że nic mi nie jest...

Jedyne pocieszenie, że gdybym już nie wróciła ze szpitala to pokoik wczoraj dopięłam na ostatni guzik i poprasowałam
Będzie dobrze
Mam nadzieję, że to nic takiego. A niedziela się nie przejmuj. Jakoś przeżyje
Twój Tż ten jeden dzień.
Trzymam kciuki




Cytat:
Napisane przez Lazurowa1 Pokaż wiadomość
Upał wyślij komuś na urlopie
A ciasto Ci wyjdzie tylko w to uwierzyć musisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Teściowa ma urlop ale jej nie podaruje słońca :P
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-03, 08:28   #2400
Lazurowa1
Wtajemniczenie
 
Avatar Lazurowa1
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 2 670
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez nutik Pokaż wiadomość
Pogadałam z położną...powiedziała że mam jechać do niej do szpitala, nie u siebie w miejscowości bo jak mnie zatrzymają to już tam zostanę...Mam wziąć wszystko do porodu i niech mnie zbadają.

A ja myślałam, że to swędzenie jest normalne i że tak jest bo puchnę. Co ja sobie myślałam, to już parę dni się tak drapię....No nic budzę męża i psuję wszystkim niedzielę, szajse! A potem się pewnie okaże że nic mi nie jest...

Jedyne pocieszenie, że gdybym już nie wróciła ze szpitala to pokoik wczoraj dopięłam na ostatni guzik i poprasowałam
Może się okaże, że to nic takiego ale gdyby jednak było to to czego się można obawiać to lepiej to zbadać. Trzymam kciuki! Dawaj znać! Może wkrótce do Ciebie dołączę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili twoje serce będzie przebywało poza twoim ciałem." Katharine Hadley
Lazurowa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-11 13:46:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:51.