Louis Vuitton część III

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Star90

Podrożały

[Mariola13]

Czy ktoś się orientuje w jaki sposób jest liczony czas zwrotu pieniędzy za odesłane zamówienie? W regulaminie sklepu jest napisane 14 dni od chwili powiadomienia sklep o zwrocie. Ale chodzi mi już nawet tylko o to jak towar dotrze fizycznie do sklepu to te 14 dni to ile? Robocze/ kalendarzowe?

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Mariola13

Czy ktoś się orientuje w jaki sposób jest liczony czas zwrotu pieniędzy za odesłane zamówienie? W regulaminie sklepu jest napisane 14 dni od chwili powiadomienia sklep o zwrocie. Ale chodzi mi już nawet tylko o to jak towar dotrze fizycznie do sklepu to te 14 dni to ile? Robocze/ kalendarzowe?

robocze raczej coś zwracałaś?

[Mariola13]

Napisane przez OnaZakupoholik

robocze raczej coś zwracałaś?

Tak, i szlag jasny mnie zaraz trafi 27.02 towar dotarł do sklepu, 28.02 dostałąm maila o zatwierdzeniu zwrotu i do dzisiaj brak zwrotu pieniędzy A na stronie jest napisa, że tak NIEZWŁOCZNIE zwracają
Gucci z Włoch zdążył kasę oddać, a Warszawka nie Tak dzisiaj k.... rzucam, że nie wiem

[user_k]

Napisane przez Mariola13

Czy ktoś się orientuje w jaki sposób jest liczony czas zwrotu pieniędzy za odesłane zamówienie? W regulaminie sklepu jest napisane 14 dni od chwili powiadomienia sklep o zwrocie. Ale chodzi mi już nawet tylko o to jak towar dotrze fizycznie do sklepu to te 14 dni to ile? Robocze/ kalendarzowe?

Kalendarzowe.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Mariola13

Tak, i szlag jasny mnie zaraz trafi 27.02 towar dotarł do sklepu, 28.02 dostałąm maila o zatwierdzeniu zwrotu i do dzisiaj brak zwrotu pieniędzy A na stronie jest napisa, że tak NIEZWŁOCZNIE zwracają
Gucci z Włoch zdążył kasę oddać, a Warszawka nie Tak dzisiaj k.... rzucam, że nie wiem

a co oddałaś?

[Mariola13]

Napisane przez user_k

Kalendarzowe.

Czyli zakładając, że 28.02 dzień potwierdzenia przez sklep zatwierdzenia zwrotu, w czwartek mija 14 dzień

Napisane przez OnaZakupoholik

a co oddałaś?

Ech szkoda gadać Jak Ci powiem jak mnie sklep potraktował to buty mogą spaść

[user_k]

Napisane przez Mariola13

Czyli zakładając, że 28.02 dzień potwierdzenia przez sklep zatwierdzenia zwrotu, w czwartek mija 14 dzień


Ech szkoda gadać Jak Ci powiem jak mnie sklep potraktował to buty mogą spaść

Tak, maja jeszcze dwa dni eDIT, chyba 28.01 to mija 8/9.02?

[Mariola13]

Napisane przez user_k

Tak, maja jeszcze dwa dni eDIT, chyba 28.01 to mija 8/9.02?

Tak, 28.01, już się zamotałam. Dzisiaj wychodzi, ze minął 12 dzień. W czwartek będzie 14 dzień kalendarzowy nie wliczając 28.01.

[user_k]

Napisane przez Mariola13

Tak, 28.01, już się zamotałam. Dzisiaj wychodzi, ze minął 12 dzień. W czwartek będzie 14 dzień kalendarzowy nie wliczając 28.01.

W sumie powinnaś liczyć od 27 bo wtedy paczka dotarła i nie jest istotne czy maila by Ci wysłali 28 czy 02.02. Liczy sie 14 dni od daty dostarczenia paczki. Czyli jutro mija ostatnia dzien.

[Mariola13]

Napisane przez user_k

W sumie powinnaś liczyć od 27 bo wtedy paczka dotarła i nie jest istotne czy maila by Ci wysłali 28 czy 02.02. Liczy sie 14 dni od daty dostarczenia paczki. Czyli jutro mija ostatnia dzien.

Tak, wiem to, ale już najbardziej pesymistyczny scenariusz założyłam. NIe wiem, gdzie mam monitować, jeśli kasa nawet w czwartek nie pojawi się na koncie w przypadku gdy płatność była kartą.

[user_k]

Napisane przez Mariola13

Tak, wiem to, ale już najbardziej pesymistyczny scenariusz założyłam. NIe wiem, gdzie mam monitować, jeśli kasa nawet w czwartek nie pojawi się na koncie w przypadku gdy płatność była kartą.

A to już sklep musi Ci udowodnić, że kasę zwrócił. Także do nich pisz.

[Mariola13]

Napisane przez user_k

A to już sklep musi Ci udowodnić, że kasę zwrócił. Także do nich pisz.

Tam już nie ma z kim rozmawiać Zgłoszę ich wtedy do urzędu skarbowego. Z takich chamstwem jak w tym sklepi nie spotkałam się jeszcze nigdy

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Mariola13

Tam już nie ma z kim rozmawiać Zgłoszę ich wtedy do urzędu skarbowego. Z takich chamstwem jak w tym sklepi nie spotkałam się jeszcze nigdy

Ale co sie stało?

[user_k]

Napisane przez Mariola13

Tam już nie ma z kim rozmawiać Zgłoszę ich wtedy do urzędu skarbowego. Z takich chamstwem jak w tym sklepi nie spotkałam się jeszcze nigdy

Moliera albo Płac Trzech Krzyży?

[Mariola13]

Napisane przez OnaZakupoholik

Ale co sie stało?

Sklep www.Vitkac o swoich klientach i przy klientach zwraca się per wariatka. Zostałam takim epitetem potraktowana.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez user_k

Moliera albo Płac Trzech Krzyży?

Nie Vitkac - sklep internetowy.

[Corii]

Napisane przez Mariola13

Sklep www.Vitkac o swoich klientach i przy klientach zwraca się per wariatka. Zostałam takim epitetem potraktowana.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------



Nie Vitkac - sklep internetowy.

[Mariola13]

Napisane przez Corii

Naprawdę wszystko rozumiem. Czas 14 dni na zwrot itd. Po co jednak pisać NIEZWŁOCZNIE?
Torebka wróciła 27.01 do sklepu, 28.01-czwartek dostałam maila, że zwrot zaakceptowany. W następną środę 4.01 zadzwoniłam do sklepu z prośbą czy można poprosić o przyspieszenie zwrotu, bo jestem w problemie. Miałam taki i gołe karty kredytowe Dziewczyna, która odebrała telefon, nieprzyjemnie poinformowała o tym co mogłam sama wyczytać z regulaminu. Zapewniła jednak, że do piątku 5.02 to już na bank pieniądze będą na koncie. Niestety nie były. Wieczorem więc zadzwoniłam do sklepu raz jeszcze dopytać, kiedy mogę się spodziewać przelewu. Dziewczyna, która odebrała telefon, powiedziała, że odda telefon koleżance, bo to nie z nią wcześniej rozmawiałam, po czym wręczając telefon drugiej osobie powiedziała cyt: "DZWONI TA WARIATKA"

Nawet nie chce mi się już tego komentować. Zadzwoniłam jak człowiek z prośbą. Można było odpowiedzieć po ludzku, a nie po chamsku. Ja już tam na pewno NIC nie kupię, nawet jakby kosztowało 1 grosz. Nie ważne czy sklep się uważa za markowy, jak drogie sprzedaje towary. Dla mnie takie traktowanie klienta to DNO.

[Rena]

Mariola zwracasz disco bag?

[Dominicana]

Napisane przez Mariola13

Naprawdę wszystko rozumiem. Czas 14 dni na zwrot itd. Po co jednak pisać NIEZWŁOCZNIE?

Torebka wróciła 27.01 do sklepu, 28.01-czwartek dostałam maila, że zwrot zaakceptowany. W następną środę 4.01 zadzwoniłam do sklepu z prośbą czy można poprosić o przyspieszenie zwrotu, bo jestem w problemie. Miałam taki i gołe karty kredytowe Dziewczyna, która odebrała telefon, nieprzyjemnie poinformowała o tym co mogłam sama wyczytać z regulaminu. Zapewniła jednak, że do piątku 5.02 to już na bank pieniądze będą na koncie. Niestety nie były. Wieczorem więc zadzwoniłam do sklepu raz jeszcze dopytać, kiedy mogę się spodziewać przelewu. Dziewczyna, która odebrała telefon, powiedziała, że odda telefon koleżance, bo to nie z nią wcześniej rozmawiałam, po czym wręczając telefon drugiej osobie powiedziała cyt: "DZWONI TA WARIATKA"



Nawet nie chce mi się już tego komentować. Zadzwoniłam jak człowiek z prośbą. Można było odpowiedzieć po ludzku, a nie po chamsku. Ja już tam na pewno NIC nie kupię, nawet jakby kosztowało 1 grosz. Nie ważne czy sklep się uważa za markowy, jak drogie sprzedaje towary. Dla mnie takie traktowanie klienta to DNO.

Napisałabym skargę na takie zachowanie bo takie odzywki są NIEDOPUSZCZALNE!!

[Corii]

Napisane przez Mariola13

Naprawdę wszystko rozumiem. Czas 14 dni na zwrot itd. Po co jednak pisać NIEZWŁOCZNIE?
Torebka wróciła 27.01 do sklepu, 28.01-czwartek dostałam maila, że zwrot zaakceptowany. W następną środę 4.01 zadzwoniłam do sklepu z prośbą czy można poprosić o przyspieszenie zwrotu, bo jestem w problemie. Miałam taki i gołe karty kredytowe Dziewczyna, która odebrała telefon, nieprzyjemnie poinformowała o tym co mogłam sama wyczytać z regulaminu. Zapewniła jednak, że do piątku 5.02 to już na bank pieniądze będą na koncie. Niestety nie były. Wieczorem więc zadzwoniłam do sklepu raz jeszcze dopytać, kiedy mogę się spodziewać przelewu. Dziewczyna, która odebrała telefon, powiedziała, że odda telefon koleżance, bo to nie z nią wcześniej rozmawiałam, po czym wręczając telefon drugiej osobie powiedziała cyt: "DZWONI TA WARIATKA"

Nawet nie chce mi się już tego komentować. Zadzwoniłam jak człowiek z prośbą. Można było odpowiedzieć po ludzku, a nie po chamsku. Ja już tam na pewno NIC nie kupię, nawet jakby kosztowało 1 grosz. Nie ważne czy sklep się uważa za markowy, jak drogie sprzedaje towary. Dla mnie takie traktowanie klienta to DNO.

Współczuje Tak, masz rację, to jest chamstwo i dno. A przede wszystkim zero profesjonalizmu. Ta osoba powinna zostać zwolniona.

[Mariola13]

Napisane przez Rena

Mariola zwracasz disco bag?

Dusty Rose? Noszę i kocham

Napisane przez Dominicana

Napisałabym skargę na takie zachowanie bo takie odzywki są NIEDOPUSZCZALNE!!

Poszukałam właściciela sklepu internetowego, zadzwoniłam i zgodnie z sugestią osoby, z którą rozmawiałam, napisałam skargę. Wiem, że to nic nie da, ale napisałam.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez Corii

Współczuje Tak, masz rację, to jest chamstwo i dno. A przede wszystkim zero profesjonalizmu. Ta osoba powinna zostać zwolniona.

Masz rację, ale widać jakich ludzi się zatrudnia.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez Mariola13

Naprawdę wszystko rozumiem. Czas 14 dni na zwrot itd. Po co jednak pisać NIEZWŁOCZNIE?
Torebka wróciła 27.01 do sklepu, 28.01-czwartek dostałam maila, że zwrot zaakceptowany. W następną środę 4.01 zadzwoniłam do sklepu z prośbą czy można poprosić o przyspieszenie zwrotu, bo jestem w problemie. Miałam taki i gołe karty kredytowe Dziewczyna, która odebrała telefon, nieprzyjemnie poinformowała o tym co mogłam sama wyczytać z regulaminu. Zapewniła jednak, że do piątku 5.02 to już na bank pieniądze będą na koncie. Niestety nie były. Wieczorem więc zadzwoniłam do sklepu raz jeszcze dopytać, kiedy mogę się spodziewać przelewu. Dziewczyna, która odebrała telefon, powiedziała, że odda telefon koleżance, bo to nie z nią wcześniej rozmawiałam, po czym wręczając telefon drugiej osobie powiedziała cyt: "DZWONI TA WARIATKA"

Nawet nie chce mi się już tego komentować. Zadzwoniłam jak człowiek z prośbą. Można było odpowiedzieć po ludzku, a nie po chamsku. Ja już tam na pewno NIC nie kupię, nawet jakby kosztowało 1 grosz. Nie ważne czy sklep się uważa za markowy, jak drogie sprzedaje towary. Dla mnie takie traktowanie klienta to DNO.

czyli nie kupowałaś nic w LV ok. myślałam,że LV

[monimyszek]

Podwyżki będą jutro, na najlepszym poziomie to obsługuje tam ten Ukrainiec, dzis robiłam przelew w starej cenie i dzis mi towar wysłano. Zależalo mi na czasie, bo w piatek wylatuje. Pełen profesjonalizm.
Co do reszty to sie nie wypowiadam, bo zaraz beda wiedziec Ale personalnie nie miałąm przebojów, zawsze wszystko ok.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez Mariola13

Dusty Rose? Noszę i kocham


Poszukałam właściciela sklepu internetowego, zadzwoniłam i zgodnie z sugestią osoby, z którą rozmawiałam, napisałam skargę. Wiem, że to nic nie da, ale napisałam.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------


Masz rację, ale widać jakich ludzi się zatrudnia.

Mariola bez urazy, ale pierwsze to co mi sie nasuwa, to jakas straszna msciowosc przez Ciebie przemawia. Tu skarga, tu telefon, tu Skarbówka....nie przesadzasz troche?
Rozumiem, ze potraktowano Cie mało profesjonalnie. Ale to nie upoważnia do takiego cyrku. ....Maja 14 dni na zwrot pieniedzy i tak je dostaniesz. Przecież Ci ich nie ukradna.

[OnaZakupoholik]

Napisane przez monimyszek

Podwyżki będą jutro, na najlepszym poziomie to obsługuje tam ten Ukrainiec, dzis robiłam przelew w starej cenie i dzis mi towar wysłano. Zależalo mi na czasie, bo w piatek wylatuje. Pełen profesjonalizm.
Co do reszty to sie nie wypowiadam, bo zaraz beda wiedziec Ale personalnie nie miałąm przebojów, zawsze wszystko ok.

Podwyżki już są przynajmniej taka mam informacje.
Paczka jutro u mnie

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez monimyszek

Podwyżki będą jutro, na najlepszym poziomie to obsługuje tam ten Ukrainiec, dzis robiłam przelew w starej cenie i dzis mi towar wysłano. Zależalo mi na czasie, bo w piatek wylatuje. Pełen profesjonalizm.
Co do reszty to sie nie wypowiadam, bo zaraz beda wiedziec Ale personalnie nie miałąm przebojów, zawsze wszystko ok.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------



Mariola bez urazy, ale pierwsze to co mi sie nasuwa, to jakas straszna msciowosc przez Ciebie przemawia. Tu skarga, tu telefon, tu Skarbówka....nie przesadzasz troche?
Rozumiem, ze potraktowano Cie mało profesjonalnie. Ale to nie upoważnia do takiego cyrku. ....Maja 14 dni na zwrot pieniedzy i tak je dostaniesz. Przecież Ci ich nie ukradna.

To poważny sklep na pewno odzyska pieniądze.

[monimyszek]

Podwyżek nigdy nie wprowadzaja jednoczesnie w jeden dzien na wszystko, zaczeły sie wczoraj. Jutro juz beda wszystkiego. Ja robiłam przelew w starej cenie i starano mi się to wysłac jak najszybciej.
Jutro juz ten produkt bedzie droższy.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Ale jak moze nie odzyskac pieniedzy z LV...tego na mysli nie miałam...

[OnaZakupoholik]

Napisane przez monimyszek

Podwyżek nigdy nie wprowadzaja jednoczesnie w jeden dzien na wszystko, zaczeły sie wczoraj. Jutro juz beda wszystkiego. Ja robiłam przelew w starej cenie i starano mi się to wysłac jak najszybciej.
Jutro juz ten produkt bedzie droższy.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Ale jak moze nie odzyskac pieniedzy z LV...tego na mysli nie miałam...

Czy ja napisałam, że nie odzyska?
Co zamówiłas?

[monimyszek]

Ja zamówiłam skromnie nic cennego bardzo, małe etui portfelik do kluczy za 600 zł w azur.

[Mariola13]

Dziewczyny, żeby zakończyć ten temat. (Żałuję, że go wogóle podjęłam). Nigdzie nie napisałam, że boję się, że nie odzyskam pieniędzy. Napisałam tylko jak "NIEZWŁOCZNIE" sklep zwraca kasę. Opisałam szczególną sytuację, gdy zwróciłam się do sklepu z PROŚBĄ, o przyspieszenie zwrotu, bo suma jest duża 2.000 zł., a ja byłam w WYJĄTKOWEJ SYTUACJI FINANSOWEJ. Tylko dlatego zadzwoniłam do sklepu z prośbą o przyspieszenie. Czy z tego powodu zasłużyłam na takie potraktowanie? Może według niektórych tak, innych nie. Każdy ma swoje standardy i według nich ocenia sytuację. Ja bynajmniej nawet po tym co usłyszałam nie obraziłam słownie osoby z którą rozmawiałam, chociaż emocje mogłyby mnie ponieść.
Tyle w tym temacie.

[caleczka]

Napisane przez Mariola13

Dziewczyny, żeby zakończyć ten temat. (Żałuję, że go wogóle podjęłam). Nigdzie nie napisałam, że boję się, że nie odzyskam pieniędzy. Napisałam tylko jak "NIEZWŁOCZNIE" sklep zwraca kasę. Opisałam szczególną sytuację, gdy zwróciłam się do sklepu z PROŚBĄ, o przyspieszenie zwrotu, bo suma jest duża 2.000 zł., a ja byłam w WYJĄTKOWEJ SYTUACJI FINANSOWEJ. Tylko dlatego zadzwoniłam do sklepu z prośbą o przyspieszenie. Czy z tego powodu zasłużyłam na takie potraktowanie? Może według niektórych tak, innych nie. Każdy ma swoje standardy i według nich ocenia sytuację. Ja bynajmniej nawet po tym co usłyszałam nie obraziłam słownie osoby z którą rozmawiałam, chociaż emocje mogłyby mnie ponieść.
Tyle w tym temacie.

Marioluś powiem tak to, ze sklep ma zapis "niezwłocznie" w praktyce niestety niewiele znaczy. Maja 14 dni i tego sie trzymają..no takie prawo... Mówili, ze sie postarają, tak myśleli ostatecznie nie dali rady tyle, w tym temacie nie można mieć do nich pretensji... natomiast to, ze nazwali Cie wariatką to absolutny szczyt chamstwa i tego bym im nie darowała!!!
Ja do Vitkaca chadzam stacjonarnie obsługa jest rożna czasami trafię na super ludzi swietnie doradzą, pomogą itd. a czasami chodzę po sklepie i nikt mnie nie widzi!!! Jeśli chodzi o sklep Gucci w Vitkacu (bo oni tak jak LV maja osobny butik) to uważam, ze w całym domu handlowym Vitkac obsługa w Gucci jest absolutnie najlepsza, i na najwyższym poziomie. Ostatnio jak byłam w LV byłam świadkiem jak Pani ekspedientka z Gucci przybiegła do salonu LV z karteczka bo jakiś klient cały dzień wydzwaniał do salonu LV i nie mógł sie dodzwonić i zdesperowany zadzwonił do Gucci z prośba o pomoc i ta ekspedientka z Gucci przyniosła kartkę z danymi tego klienta i z prośba aby oddzwonili!!! Można??? Można jak dla mnie rewelacja !!!