Zapuszczamy grzywkę

[malutka20068]

Przyłączam się do zapuszczania grzywy może nie jest najkrótsza ale ma być jeszcze dłuższa

[urbanflowers]

Ja również przyłączę się do grona zapuszczających
Mam grzywkę praktycznie od zawsze - kiedyś na bok, ostanio prostą - kompleks wysokiego czoła - blee...
Wiele razy juz próbowałam zapuścić, ale za każdym razem kończyło się obciachaniem, chociaż nie raz była już na prawdę długa.
Od ostatniego obcięcia mam jednak mocne postanowienie żeby sobie tą grzywkę zapuścić, ponieważ wracam do moich naturalnych czyli kręconych włosków (prostowałam przez ostanie 10 lat). Wiadomo, że przy loczkach grzywka nie wygląda za fajnie .
Muszę chyba tylko iść do fryzjera, żeby mi ją jakoś fajnie pocieniował czy wystopniował bo teraz jak wysuszę to mam taki pokręcony placek, który opada na czoło. Jak myślicie czy takie pocieniowanie ew. obcięcie na skos coś pomoże i loczki będą się lepiej układać? Może któraś z Was też zapuszczała grzywę przy kręconych włoskach?
Trzymam kciuki za Wszystkie Zapuszczające!!

[urbanflowers]

Pomyślałam, że wkleję jeszcze jedno z ostatnich zdjęć (już w trakcie zapuszczania).
Doradzcie proszę co by tu z tą grzywką zakombinować żeby to jakoś wyglądało...
I czy wogóle warto zapuszczać z takim czołem??

[malutka20068]

Ja zapuszczam bez względu na czoło i inne czynniki Bo mi się włosy wywijają i falują i mam ciągły problem z tą grzywką. Z tego co widze to Twoje włosy urbanflowers też takie pokręcone, nie miałas problemów z grzywką? bo mnie doprowadzała do szału

[urbanflowers]

Napisane przez malutka20068

Ja zapuszczam bez względu na czoło i inne czynniki Bo mi się włosy wywijają i falują i mam ciągły problem z tą grzywką. Z tego co widze to Twoje włosy urbanflowers też takie pokręcone, nie miałas problemów z grzywką? bo mnie doprowadzała do szału

malutka20068, ja cały czas mam problem bo jeszcze jej nie zapuściłam Na zdjęciach tego nie widać, bo na jednym jest przypięta spinką a na drugim przytrzymana okularami - różne triki się stosuje żeby to jakoś wyglądało
Jak już jestem w pełnej desperacji to ją prostuję (grzywkę) i biorę na bok. Ale nie wygląda to za specjalnie - grzywka prosta a reszta pokręcona... A poza tym nie chcę jej prostować bo przez to się niesamowicie niszczy, wykurusza i nie rośnie

[malutka20068]

No czyli właściwie sama odpowiedziałaś sobie na swoje pytanie czy warto ja zapuszczać

[Seph]

Przyłączam się do akcji Na wakacje robie sobie emo fryz xD Akurat do tej fryzurki co chcę wypadałoby mieć dłuższą zeby się ładnie układało. Włosy mam juz długie bo sporo sięgają za łopatki

[sapho16]

Ja już nie mam sily =/ jak myślicie, co się da zrobić z grzywką która ma centymetr, moze półtora za brwi?? A jakby to cholerstwo sciac na bok zeby sobie tak rosło ale przy okazji JAKOS wygladało? Bo opaska to tragiczne rozwiazanie, a na razie jedyne =((

[Seph]

Niestety przy takiej długości trzeba sie pomęczyć. Może jakoś uda Ci się je zaczesać na bok?

[misior920127]

dołączam się tez zapuszczam, bo na prosto juz mi się znudziła

[sonka27]

Postanowiłam zapuszczac grzywkę, jest juz dosyć długa, ale jeszcze jest. I problerm w tym, ze nie wiem co z nią robić. Nie wiem jak sie czesac. Mam długie wlosy. Moze wy coś poradzicie, jak moge się uczesać?

[Astarte__]

Może się dołączę, bo już mi się codzienne prostowanie grzywki nudzi, zresztą to niepraktyczne... Będzie długo rosła... Ostatnio zapuszczałam też, ale zobaczyłam jedną fotkę i postanowiłam mieć znów grzyweczkę xD Teraz chcę mieć długaśne włosy - wszystkie! xD Choć mam wysokie czoło :/

[aante_e]

na studniówkę obcięłam sobie taką na skos. Ale do szału doprowadza mnie to wywijanie się na boki już mi brak cierpliwości, ledwo wyprostuje, a ona już się zawija a że teraz regeneruje włosy, więc nie prostuje...nie mam wyjscia, zapuszczam

[Ankafanka]

Ja tez mam wysokie czolo i zapuszczam a potem obcinam i tak w kolko...ALE po zobaczeniu czola Rachel McAdams stwierdzilam ze zapuszcze spojrzcie na jej czlolo!! I ona sie tym nie przejmuje Wezmy z niej przyklad Dlatego ja zapuszczam

[Usagi89]

o taaak, grzywce mówimy "papa"
popieram

[laza]

też mam wysokie czoło i wszyscy mi mówili żebym grzywkę ścięła i ścięłam a teraz już sięga do czubka nosa prawie

[aagguussiiaa]

Grzywkę zrobiłam sobie bodajże w lutym tego roku. W sumie mi pasowała, ale jednak to ciągle podcinanie i wypryski na czole [wydaje mi sie, że to właśnie przez grzywkę, bo wcześniej nie miałam ani jednego, bo nie mam cery skłonnej do wyprysków]. I właśnie zapuszczam i włosy i grzywkę tylko grzywkę chcę taką na ukos dłuższą już jest do połowy nosa i czeszę ją na bok

[Beattqa]

Halo, dziewczynki? Jak wam idzie zapuszczanie grzywek?
Ja już od ostatniego podcięcia swojej grzywki zapuszczam, bo bardzo żałowałam, że ją podcięłam. Teraz zaczesuję ją na bok i jest jeszcze krótka, ale mi to nie przeszkadza, bo mam ochotę na jakąś metamorfozę na głowie, więc postanowiłam, że przez calutkie wakacje będę zapuszczać grzywkę. No i mam cichą nadzieję, że wytrwam !

[moherowa]

dobra to ja tez zapuszczam już od jakiegoś czasu :P ech juz tych grzywek parę miałam same zobatrzcie :P
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=261527
teraz mam taka jak na 5 zdjęciu 2 wiadomość , no trochę dłuższa jest moze bo to bylo robione w połowie czerwca:P

jednak ciągle się waham bo bez grzywki mam wrażenie ze wyglądam idiotycznie:P ale mnie denerwuje to podpinanie wsuwkami, i opaski wr.. bo nic sensownego nie można zrobić ;/ no ale :P olejek rycynowy, nafta , skrzyp i cynk do boju :PP

[Laity]

moherowa, mnie tam się podobasz bez grzywki. Masz taką oryginalną urodę. A jak nie czujesz się w 100% dobrze bez grzywki, to sobie zafunduj jakąś dłuższą na bok (jak obecna grzywka odrośnie).

Ja mam taką od dłuższego czasu i chyba przy niej zostanę bo jest najmniej uciążliwa. A już mnie korciło ostatnio, żeby ją ściąć

[Celestia]

Napisane przez Beattqa

Halo, dziewczynki? Jak wam idzie zapuszczanie grzywek?
Ja już od ostatniego podcięcia swojej grzywki zapuszczam, bo bardzo żałowałam, że ją podcięłam. Teraz zaczesuję ją na bok i jest jeszcze krótka, ale mi to nie przeszkadza, bo mam ochotę na jakąś metamorfozę na głowie, więc postanowiłam, że przez calutkie wakacje będę zapuszczać grzywkę. No i mam cichą nadzieję, że wytrwam !

oczywiscie, ze wytrwasz

[moherowa]

Napisane przez Laity

moherowa, mnie tam się podobasz bez grzywki. Masz taką oryginalną urodę. A jak nie czujesz się w 100% dobrze bez grzywki, to sobie zafunduj jakąś dłuższą na bok (jak obecna grzywka odrośnie).

Ja mam taką od dłuższego czasu i chyba przy niej zostanę bo jest najmniej uciążliwa. A już mnie korciło ostatnio, żeby ją ściąć

ee ,że jaka oryginalną :P? taką oryginalna jak toffik z skeczu ani mru mru :PP? no trochę dziwnie sie bez niej czuje i mam wrażenie ze moja gęba jest na wystawie i mam taka jajcowatą twarz:P

[Laity]

Napisane przez Laity

Ja mam taką od dłuższego czasu i chyba przy niej zostanę bo jest najmniej uciążliwa. A już mnie korciło ostatnio, żeby ją ściąć

Kurcze, chyba jednak nie wytrwam i coś ciachnę

[Ankafanka]

Nie ciachaj ja tez zapuszczam!! Juz pare razy zapuszczalam ale tym razem na pewno mi sie uda!! Sa wakacje, swietna pora Damy rade dziewczyny!!

[Laity]

Napisane przez Ankafanka

Nie ciachaj ja tez zapuszczam!! Juz pare razy zapuszczalam ale tym razem na pewno mi sie uda!! Sa wakacje, swietna pora Damy rade dziewczyny!!

Chyba pójdę na wycieniowanie najpierw żeby dać jej jeszcze szansę na lepsze układanie się, a jak nie to nie będzie litości

[moherowa]

no dziewczyny nie ciachamy tylko (się) zapuszczamy heh mam wrażenie ze ten cały olejek rycynowy już nie działa...

piszcie ile cm mają wasze grzywki i od jakiego czasu zapuszczacie (wiem ,że każda ma inną grzywkę , różnych długości no ale )

Powodzenia

[pau141]

Przyłączam sie do zapuszczalskich grzywke mam od kiedy pamietam, generalnie jestem uzalezniona od zmian fryzury, a poniewaz grzywka najlatwiej ją zmienic, to byla ciagle ciachana- , dluga , krotka, prosta, na bok, postrzepiona, krzywa itd. Ale teraz jestem na odwyku zapuszczam grzywe i wlosy w ogole. Jestem na etapie, kiedy nie wygladam dobrze w zadnej fryzurze, ani w rozpuszczonych, ani w spietych, wiec nie raz przez mysl przeszlo mi obciecie Grzywke mam do czubka nosa, staram sie ja ukladac na bok, ale spada mi na twarz i nic nie widze, czasem przypinam ja do gory, ale nie podobam sie sobie w takim upieciu, wiec ...potrzebuje wsparcia, bo bywa ciezko

[maymay6]

I ja się przyłącze do Was! Mój cel: pozbycie się grzywki. Zapuszczam wszystkie włoski, ale na grzywce najbardziej mi zależy (żeby jej ni emieć ). Oczywiście idzie straaasznie powoli i narazie moja grzywka jest na etapie kiedy wygląda... a właściwie nie wygląda. Mam nadzieję, że jakoś to przetrzymam i uda mi się pozbyć tej gęstej grzywy

[pau141]

Proponuje w ramach wsparcia wrzucac swoje pomysly na to, co robic z grzywa. Ja swoja czasem podpinam do gory, czasem przypinam na bok, czasem nosze opaske, a czasem taka chustke z materialu...macie jeszcze jakies inne sposoby na grzywe?

[Laity]

Ponieważ nie czuję się zbyt komfortowo w spiętej grzywce do góry/na bok to dla mnie jedynym sposobem na odhodowanie grzywki było/jest chodzenie co jakiś czas do fryzjera na jej delikatne cieniowanie (żeby nie była zbyt gruba/prosta itd.).