ślub bez wydawania mnóstwa pieniędzy?

[Waniliova]

Napisane przez Kishlaczkowa

A na jaki termin planujecie ślub? Rozmawiałam ze swoja współlokatorką, która swój ślub planowała na 25.12.2013, ale po rozmowach ze swoim TŻ'em zdecydowali, że zrobią w czerwcu 2014. Nie chcą wesela i miał być zwykły obiad, lecz z racji, iż termin przenieśli na czerwiec zrobią chyba w ogrodzie jej rodziców całe przyjęcie i będzie to obiad ze słodkim poczęstunkiem i tańcami - wszystko na powietrzu . Bardzo spodobał mi się ten pomysł!

O, bardzo fajny pomysł przyjęcie w ogrodzie... niestety my nie mamy takiej możliwości

[poziomkapaula]

Napisane przez Waniliova

O, bardzo fajny pomysł przyjęcie w ogrodzie... niestety my nie mamy takiej możliwości

Moim zdaniem przyjęcie w ogrodzie jest dobrym pomysłem, ale jednocześnie troszkę "niepewnym" ze względu na pogodę.

Sama przez chwilę rozważałam taką opcję, ale przeraziło mnie, że będzie to kosztowało tyle czasu i zachodu: wynajęcie namiotów, stołów, krzeseł, zastawy, dekoracji, catering, kelnerzy itp itd. No chyba, że ktoś robi malutkie przyjęcie i wszystko jest w stanie przygotować samemu ( i w razie deszczu/niepogody będzie miał możliwość przeniesienia przyjęcia do domu).

[Waniliova]

Napisane przez poziomkapaula

Moim zdaniem przyjęcie w ogrodzie jest dobrym pomysłem, ale jednocześnie troszkę "niepewnym" ze względu na pogodę.

Sama przez chwilę rozważałam taką opcję, ale przeraziło mnie, że będzie to kosztowało tyle czasu i zachodu: wynajęcie namiotów, stołów, krzeseł, zastawy, dekoracji, catering, kelnerzy itp itd. No chyba, że ktoś robi malutkie przyjęcie i wszystko jest w stanie przygotować samemu ( i w razie deszczu/niepogody będzie miał możliwość przeniesienia przyjęcia do domu).

To też racja...

[the rock]

Są boskie namioty do przyjęć plenerowych
Drewniane podłogi, boskie tiule

Kiedyś to rozważałam ale po rozeznaniu się w temacie, a w szczególności w cenie wynajmu krzeseł, stolików, zastawy, cateringu i namiotu, zrezygnowałam bo wychodziło drożej niż na sali

[morelle_]

Mam obrączki Nie są identyczne jak w Apracie bo wybrałam inne zakucie brylantów, ale mimo wszystko są śliczne

Co do pierścionka, niestety lipa... Nie ma możliwości zmniejszenia tego modelu

ps) Ślub w ogrodzie jest piękny, ale nie w naszym klimacie. Pracowałam 7 lat w cateringu, organizowałam takie wesela i faktycznie wychodzi drożej niż na sali.

[Kishlaczkowa]

Napisane przez poziomkapaula

Moim zdaniem przyjęcie w ogrodzie jest dobrym pomysłem, ale jednocześnie troszkę "niepewnym" ze względu na pogodę.

Sama przez chwilę rozważałam taką opcję, ale przeraziło mnie, że będzie to kosztowało tyle czasu i zachodu: wynajęcie namiotów, stołów, krzeseł, zastawy, dekoracji, catering, kelnerzy itp itd. No chyba, że ktoś robi malutkie przyjęcie i wszystko jest w stanie przygotować samemu ( i w razie deszczu/niepogody będzie miał możliwość przeniesienia przyjęcia do domu).

Napisane przez the rock

Są boskie namioty do przyjęć plenerowych
Drewniane podłogi, boskie tiule

Kiedyś to rozważałam ale po rozeznaniu się w temacie, a w szczególności w cenie wynajmu krzeseł, stolików, zastawy, cateringu i namiotu, zrezygnowałam bo wychodziło drożej niż na sali

Napisane przez morelle_

ps) Ślub w ogrodzie jest piękny, ale nie w naszym klimacie. Pracowałam 7 lat w cateringu, organizowałam takie wesela i faktycznie wychodzi drożej niż na sali.

Nie wiem, jak ona to widzi dokładnie i czy dowiadywała się o takie szczegóły - muszę jej podpytać, ale wiem, że z namiotem ma zamiar coś robić i ma możliwość pożyczenia. A co do obsługi, jesteśmy razem w teatrze i wiem, że ludzie od nas z grupy chętnie pomogą i nie będą chcieli za to pieniędzy, a ja i kolega pracowaliśmy na weselach, więc moglibyśmy wspomóc . Choć boję się, że ze swoim weselem będę miała sporo zamieszania na 2 miesiące przed.

Napisane przez morelle_

Mam obrączki Nie są identyczne jak w Apracie bo wybrałam inne zakucie brylantów, ale mimo wszystko są śliczne

Co do pierścionka, niestety lipa... Nie ma możliwości zmniejszenia tego modelu

Jeśli masz możliwość i oczywiście jeśli chcesz - pochwal się!

A co do pierścionka, właśnie między innymi dlatego mój TŻ nie brał w Aparcie Moja koleżanka (już po ślubie) nosi zaręczynowy na środkowym palcu, bo także nie dało się zmniejszyć...

[Tepsa]

Napisane przez morelle_

Mam obrączki Nie są identyczne jak w Apracie bo wybrałam inne zakucie brylantów, ale mimo wszystko są śliczne

poka wzór

[Copykat]

Napisane przez Kishlaczkowa

A na jaki termin planujecie ślub? Rozmawiałam ze swoja współlokatorką, która swój ślub planowała na 25.12.2013, ale po rozmowach ze swoim TŻ'em zdecydowali, że zrobią w czerwcu 2014. Nie chcą wesela i miał być zwykły obiad, lecz z racji, iż termin przenieśli na czerwiec zrobią chyba w ogrodzie jej rodziców całe przyjęcie i będzie to obiad ze słodkim poczęstunkiem i tańcami - wszystko na powietrzu . Bardzo spodobał mi się ten pomysł!

Początek sierpnia 2013. Pomysł z ogrodem fajny, ale nie chciałabym obciążać tym rodziców

[Paati89]

Zaczynam się coraz bardziej denerwować że nie uda nam się odłożyć pieniędzy
Wczoraj miałam spięcie z Tż odnosnie liczby gości, wcześniej było ok 120 osób i od początku twierdziłam,że to za dużo więc ją ukróciłam do 60-70 osób , tych bliskich naprawdę
Oczywiście Tż tego nie pojmuję i koniecznie chce Ślub z pompą

[Waniliova]

Napisane przez Paati89

Zaczynam się coraz bardziej denerwować że nie uda nam się odłożyć pieniędzy
Wczoraj miałam spięcie z Tż odnosnie liczby gości, wcześniej było ok 120 osób i od początku twierdziłam,że to za dużo więc ją ukróciłam do 60-70 osób , tych bliskich naprawdę
Oczywiście Tż tego nie pojmuję i koniecznie chce Ślub z pompą

Ja też się boję, że nie uda nam się odłożyć takiej sumy jak potrzebujemy na szczęście co do liczby gości jesteśmy zgodni - ok. 40 osób. Oboje nie chcemy wesela z pompą.

Porozmawiaj z Twoim TŻ na spokojnie. Powiedz mu, że to ma być Wasz dzień i po co zapraszać kogoś, z kim nie ma się prawie w ogóle kontaktu. Lepiej bawić się w mniejszym gronie, ale szczerym

[Kishlaczkowa]

Napisane przez Copykat

Początek sierpnia 2013. Pomysł z ogrodem fajny, ale nie chciałabym obciążać tym rodziców

No niestety wesele w ogrodzie jest obciążeniem, bo trzeba wszystko samemu zorganizować, więc wiem co masz na myśli

Napisane przez Waniliova

Ja też się boję, że nie uda nam się odłożyć takiej sumy jak potrzebujemy na szczęście co do liczby gości jesteśmy zgodni - ok. 40 osób. Oboje nie chcemy wesela z pompą.

Porozmawiaj z Twoim TŻ na spokojnie. Powiedz mu, że to ma być Wasz dzień i po co zapraszać kogoś, z kim nie ma się prawie w ogóle kontaktu. Lepiej bawić się w mniejszym gronie, ale szczerym

Oj, nie jesteście same! To jest chyba w tych czasach największe zmartwienie - kasa... I zgadzam się z Waniliova, że na spokojnie musisz usiąść z TŻ i omówić sprawę ilości gości - przedstawić swoje za i przeciw.

[poziomkapaula]

Napisane przez Kishlaczkowa

Oj, nie jesteście same! To jest chyba w tych czasach największe zmartwienie - kasa... I zgadzam się z Waniliova, że na spokojnie musisz usiąść z TŻ i omówić sprawę ilości gości - przedstawić swoje za i przeciw.

Niepewność z kasą to chyba najczęstszy problem PMek. U nas też tak jest: gdy tylko pojawiają się widoki na odłożenie jakiejś ekstra dodatkowej kwoty, to zaraz się okazuje że jest jakiś "ekstra" niezaplanowany wydatek :/
I weź tu sobie coś człowieku planuj

[Waniliova]

Napisane przez poziomkapaula

Niepewność z kasą to chyba najczęstszy problem PMek. U nas też tak jest: gdy tylko pojawiają się widoki na odłożenie jakiejś ekstra dodatkowej kwoty, to zaraz się okazuje że jest jakiś "ekstra" niezaplanowany wydatek :/
I weź tu sobie coś człowieku planuj

Heh, dokładnie tak to jest... ja jeszcze od 3 tygodni nie mam pracy cały czas szukam

[poziomkapaula]

Napisane przez Waniliova

Heh, dokładnie tak to jest... ja jeszcze od 3 tygodni nie mam pracy cały czas szukam

W takim razie szczerze współczuję i trzymam mocno kciuki, żebyś szybko coś znalazła. Ale wiesz, taka sytuacja ma też swoje dobre strony: masz więcej czasu na organizację ślubu
(chociaż wiem, że to średnie pocieszenie, ale zawsze coś)

[Waniliova]

Napisane przez poziomkapaula

W takim razie szczerze współczuję i trzymam mocno kciuki, żebyś szybko coś znalazła. Ale wiesz, taka sytuacja ma też swoje dobre strony: masz więcej czasu na organizację ślubu
(chociaż wiem, że to średnie pocieszenie, ale zawsze coś)

Nie dziekuję i masz rację, właśnie teraz przeglądam fotografów i djów od jakiegoś czasu zastanawiamy się czy nie wziąć zamiast zepołu dj'a prawda jest taka, że duża część mojej i TŻ rodziny się nie odzywa, więc wesele nie będzie duże. Na ok. 40 osób. My chcemy zrobić skromniejsze wesele, a bardziej wypasioną podróż poslubną

Dlatego chcemy uzbierać 30tys: 20 na wesele, a 10 na podróż najważniejsze, że już coś mamy

A z ofertami pracy jest masakra... pod koniec roku ciężej znaleźć pracę...

[poziomkapaula]

Napisane przez Waniliova

Nie dziekuję i masz rację, właśnie teraz przeglądam fotografów i djów od jakiegoś czasu zastanawiamy się czy nie wziąć zamiast zepołu dj'a prawda jest taka, że duża część mojej i TŻ rodziny się nie odzywa, więc wesele nie będzie duże. Na ok. 40 osób. My chcemy zrobić skromniejsze wesele, a bardziej wypasioną podróż poslubną

Dlatego chcemy uzbierać 30tys: 20 na wesele, a 10 na podróż najważniejsze, że już coś mamy

A z ofertami pracy jest masakra... pod koniec roku ciężej znaleźć pracę...

My zdecydowaliśmy się na dj, bo to mniejszy koszt i nie martwisz się, że ktoś Ci będzie fałszował czy coś. I masz większą możliwość wyboru repertuaru. A prawda jest taka, że teraz wielu dj jest też wodzirejami, więc potrafią imprezę rozkręcić.

Ja mimo, że pracę mam to chciałabym zmienić, wiec oferty przeglądam na bieżąco i w 100% zgodzę się z Tobą - masakra :/

[Waniliova]

Napisane przez poziomkapaula

My zdecydowaliśmy się na dj, bo to mniejszy koszt i nie martwisz się, że ktoś Ci będzie fałszował czy coś. I masz większą możliwość wyboru repertuaru. A prawda jest taka, że teraz wielu dj jest też wodzirejami, więc potrafią imprezę rozkręcić.

Ja mimo, że pracę mam to chciałabym zmienić, wiec oferty przeglądam na bieżąco i w 100% zgodzę się z Tobą - masakra :/

Właśnie z tego samego powodu myslimy nad djem. Czyli Wy już macie zarezerwowanego dj'a? W ogóle kiedy bierzecie ślub i na ile osob?

A czemu chciałabys zmienić pracę? Ja sama sie zwolniłam, bo szef był świrem dopiero niedawno wypłacił mi zaległe pieniądze. I pracowałam na umowę o dzieło...

[poziomkapaula]

Napisane przez Waniliova

Właśnie z tego samego powodu myslimy nad djem. Czyli Wy już macie zarezerwowanego dj'a? W ogóle kiedy bierzecie ślub i na ile osob?

A czemu chciałabys zmienić pracę? Ja sama sie zwolniłam, bo szef był świrem dopiero niedawno wypłacił mi zaległe pieniądze. I pracowałam na umowę o dzieło...

Jeszcze nie mamy zarezerwowanego, ale zrobiłam małe rozeznanie i mam kilku upatrzonych - póki co mają jeszcze wolny mój termin, czyli 15 sierpień 2012 Mam nadzieje, że z dj nie będzie tak jak z salą, czyli zdecydujemy się na któregoś a on już będzie zajęty (liczę na to, że ta data nie jest tak popularna). Ślub będzie na ok. 70 osób.

Pracę chcę zmienić bo nie pracuję w zawodzie i bardzo mi z tym źle (brak satysfakcji z pracy). Poza tym szef krętacz i płaci grosze

[Waniliova]

Napisane przez poziomkapaula

Jeszcze nie mamy zarezerwowanego, ale zrobiłam małe rozeznanie i mam kilku upatrzonych - póki co mają jeszcze wolny mój termin, czyli 15 sierpień 2012 Mam nadzieje, że z dj nie będzie tak jak z salą, czyli zdecydujemy się na któregoś a on już będzie zajęty (liczę na to, że ta data nie jest tak popularna). Ślub będzie na ok. 70 osób.

Pracę chcę zmienić bo nie pracuję w zawodzie i bardzo mi z tym źle (brak satysfakcji z pracy). Poza tym szef krętacz i płaci grosze

Wiesz co, wątpię, że 15 sierpień 2012 jest jeszcze wolny, bo już minął pewnie chodziło Ci o 2013 lub 2014 rok a ile ten Wasz upatrzony dj kosztuje? Mnie jeden odpisał 1000zł, drugi 2000zł, a trzeci 1800zl. A sala już macie tak? My będziemy robić wesele w restauracji sąsiadów

To mój TŻ ma ten sam problem co Ty wierzę, że w końcu znajdziecie te wymarzone prace

[poziomkapaula]

Napisane przez Waniliova

Wiesz co, wątpię, że 15 sierpień 2012 jest jeszcze wolny, bo już minął pewnie chodziło Ci o 2013 lub 2014 rok a ile ten Wasz upatrzony dj kosztuje? Mnie jeden odpisał 1000zł, drugi 2000zł, a trzeci 1800zl. A sala już macie tak? My będziemy robić wesele w restauracji sąsiadów

To mój TŻ ma ten sam problem co Ty wierzę, że w końcu znajdziecie te wymarzone prace

Oczywiście, że 2013 rok - pomyłka z rozpędu.
Właściwie to mam kilku dj'ów na oku, ale taki, którego koleżanka polecała powiedział cenę 1800 (jest on+wodzirej). Pozostali mówili zazwyczaj ciut mniej, ale słyszałam też o takim który bierze ponad 3 tys. (chyba jeden z bardziej rozchwytywany w moim regionie, no i ma już zajęty termin).
Salę wybraliśmy kilka tygodni temu, u księdza byliśmy w ten poniedziałek - czyli termin już całkowicie zaklepany

[Waniliova]

Napisane przez poziomkapaula

Oczywiście, że 2013 rok - pomyłka z rozpędu.
Właściwie to mam kilku dj'ów na oku, ale taki, którego koleżanka polecała powiedział cenę 1800 (jest on+wodzirej). Pozostali mówili zazwyczaj ciut mniej, ale słyszałam też o takim który bierze ponad 3 tys. (chyba jeden z bardziej rozchwytywany w moim regionie, no i ma już zajęty termin).
Salę wybraliśmy kilka tygodni temu, u księdza byliśmy w ten poniedziałek - czyli termin już całkowicie zaklepany

To super

Właśnie, muszę spytać czy ten za 1000zł to też wodzireja ma...

[Kishlaczkowa]

Napisane przez poziomkapaula

Oczywiście, że 2013 rok - pomyłka z rozpędu.
Właściwie to mam kilku dj'ów na oku, ale taki, którego koleżanka polecała powiedział cenę 1800 (jest on+wodzirej). Pozostali mówili zazwyczaj ciut mniej, ale słyszałam też o takim który bierze ponad 3 tys. (chyba jeden z bardziej rozchwytywany w moim regionie, no i ma już zajęty termin).
Salę wybraliśmy kilka tygodni temu, u księdza byliśmy w ten poniedziałek - czyli termin już całkowicie zaklepany

My szukamy zespołu, ale podpowiem i mojemu TŻ o DJ'u, może będzie chciał . Bo różnica w cenie jest wielka!

poziomkapaula - macie rok przede mną! Ja mam 16.08.2014

A co do pracy, rozmawiałam ostatnio z moja przełożoną tak luźno i ona własnie mówiła, że na koniec roku nikt nikogo nie zatrudnia, bo zbliża się końcówka roku rozliczeniowego i każdy chce mieć jak najlepszy wynik, a zatrudnienie osoby obciąża budżet pod tym względem

[Waniliova]

Napisane przez Kishlaczkowa

My szukamy zespołu, ale podpowiem i mojemu TŻ o DJ'u, może będzie chciał . Bo różnica w cenie jest wielka!

poziomkapaula - macie rok przede mną! Ja mam 16.08.2014

A co do pracy, rozmawiałam ostatnio z moja przełożoną tak luźno i ona własnie mówiła, że na koniec roku nikt nikogo nie zatrudnia, bo zbliża się końcówka roku rozliczeniowego i każdy chce mieć jak najlepszy wynik, a zatrudnienie osoby obciąża budżet pod tym względem

Eh no właśnie...

A co do wesela to my na początku też myśleliśmy tylko nad zespołem, dopiero niedawno zaczęliśmy rozważać opcję dj'a

[Lea_ny]

Też na początku myślałam nad DJ-em, ale z racji braku kasy skończyło się na laptopie z muzyką A impreza rozkręciła się lepiej, niż się tego spodziewaliśmy

[Waniliova]

Napisane przez Lea_ny

Też na początku myślałam nad DJ-em, ale z racji braku kasy skończyło się na laptopie z muzyką A impreza rozkręciła się lepiej, niż się tego spodziewaliśmy

Właśnie takie coś też mi przeszło przez myśl ale co wtedy z zabawami?

[Lea_ny]

Napisane przez Waniliova

Właśnie takie coś też mi przeszło przez myśl ale co wtedy z zabawami?

My zabaw weselnych nie chcieliśmy, więc problemu nie było
Jak komuś zależy tylko na tańcach, to myślę, że takie rozwiązanie jest jak najbardziej ok. Ja wybrałam muzykę, która czasowo starczała na całość imprezy i podzieliłam ją katalogi na każdą część przyjęcia. Był katalog z jazzem do obiadu, z muzyka taneczną na przerwę w jedzeniu, z moją ulubioną muzyką (która dla większości nie jest taneczna, ale też nie nadaje się do lecenia w tle) na luźniejszą część imprezy, jaką był grill, itp.
Muzyka leciała więc non stop i jedyne co trzeba było robić, to od czasu do czasu przyciszyć lub zrobić głośniej (tak żeby podczas jedzenia leciała jako tło, a potem żeby dało się tańczyć).

[Waniliova]

Napisane przez Lea_ny

My zabaw weselnych nie chcieliśmy, więc problemu nie było
Jak komuś zależy tylko na tańcach, to myślę, że takie rozwiązanie jest jak najbardziej ok. Ja wybrałam muzykę, która czasowo starczała na całość imprezy i podzieliłam ją katalogi na każdą część przyjęcia. Był katalog z jazzem do obiadu, z muzyka taneczną na przerwę w jedzeniu, z moją ulubioną muzyką (która dla większości nie jest taneczna, ale też nie nadaje się do lecenia w tle) na luźniejszą część imprezy, jaką był grill, itp.
Muzyka leciała więc non stop i jedyne co trzeba było robić, to od czasu do czasu przyciszyć lub zrobić głośniej (tak żeby podczas jedzenia leciała jako tło, a potem żeby dało się tańczyć).

Rozumiem mnie zależy na zabawach. Ale może zmienię zdanie... a ile mieliście osób na weselu? My planujemy ok. 40

[Lea_ny]

Napisane przez Waniliova

Rozumiem mnie zależy na zabawach. Ale może zmienię zdanie... a ile mieliście osób na weselu? My planujemy ok. 40

Też coś koło tego (chyba 42 osoby były).

[Waniliova]

Napisane przez Lea_ny

Też coś koło tego (chyba 42 osoby były).

Aha no właśnie, może my też coś pozmieniamy... tym bardziej, że tych osób będzie właśnie niewiele bo duża część rodziny się nie odzywa planujemy zrobić skromniejszy ślub, a bardziej wypasioną podróż poślubną

[Copykat]

Napisane przez Lea_ny

My zabaw weselnych nie chcieliśmy, więc problemu nie było
Jak komuś zależy tylko na tańcach, to myślę, że takie rozwiązanie jest jak najbardziej ok. Ja wybrałam muzykę, która czasowo starczała na całość imprezy i podzieliłam ją katalogi na każdą część przyjęcia. Był katalog z jazzem do obiadu, z muzyka taneczną na przerwę w jedzeniu, z moją ulubioną muzyką (która dla większości nie jest taneczna, ale też nie nadaje się do lecenia w tle) na luźniejszą część imprezy, jaką był grill, itp.
Muzyka leciała więc non stop i jedyne co trzeba było robić, to od czasu do czasu przyciszyć lub zrobić głośniej (tak żeby podczas jedzenia leciała jako tło, a potem żeby dało się tańczyć).

U nas też chyba coś takiego będzie