Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

[fiolusiek]

Kubek Pampersy ostatnio były w promocji dla posiadaczy karty Rossnę
My jesteśmy zadowoleni z Babydreamów.
Pamiętam jak raz kupiliśmy Dady w promocji i z opakowania tak było czuć, że cały pokój trzebabyło wietrzyć. To wtedy była nasza ostatnia paczka.

Panika Trzymamy kciuki

Perse Z BD też są 4+, może na noc by się sprawdziły

Kucyk Rozważnie korzystaj z detektora

Zeberko Jak się czujesz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Właśnie na odwrót u nas jest. W dzień 4 są dobre, bo głównie siedzi lub leży, a w nocy leży na boczku i tam jednak w niektórych miejscach jest mały prześwit i się chyba wylewa... A z kolei na 3 jest już za duży, już miałam ciężko zapiąć, dopiąć i się odciskały. Ech, gdyby tak faktycznie gdzieś były te reklamowane 3+...

[agatkaa1]

dzwoniłam z ciekawości po "swoich" aptekach zapytać po ile jest dupek...i tak u mnie po 30zł, a zadzwoniłam do apteki SŁONECZNEJ i tam jest w dalszym ciągu w tej cenie co Pani kupowała...20zł....

[elizabarbara]

hej...

A mnie od nocy brzuch boli i nie wiem co to za bole.. chyba od nadmiaru gazów Po raz pierwszy ciezko mi bylo sie w nocy z jednego boku na drugi przewrocic...

Czy skurcze bola? Bo juz qrde sama nie wiem

Co do detektora tętna, to pamietam, ze zabieralam sie do tego jak pies do jeża.... Juz myslalam o nim od 14-15 tc, ale jak zobaczylam, ile wysilku kosztuje wykwalifikowaną połozną zlapanie tętna na tym etapie ciązy, to postanowilam poczekac do 17-18tc. Nawet na IP nie byli w stanie zlapac tętna Dziewczynek - dopiero usg pokazywalo ze jest ok...
Jak potem przyszedl ten 18-19tc, to stwierdzilam, ze zaraz beda pierwsze ruchy i detektor jest bez sensu.. No a potem, kolo 21 tc zaczelam czuc ruchy i olalam detektor..
U mnie zatem skonczylo sie tak, ze go w koncu nie kupilam.

A co do lapania tętna, to powiem Wam, ze nawet teraz, jak bylam w szpitalu w 26tc, to polozne czasami mialy klopot z wylapaniem serduszka.. Trzeba miec duzo wprawy jednak.
Pierwsze co slyszaly to szum krwi z pepowiny, dopiero jak sie porządnie naszukaly to mozna bylo serduszka zlapac..
Jedna mi powiedziala, ze czasami trzeba dziecko odpowiednio "pomacac", zeby troszke sie przekręcilo, bo inaczej sie nie wyczuje serca. Ona doswiadczona, wiedziala jak macac, a ja nawet nie wiem gdzie moje laski maja glowki czy nozki
Teraz nie zaluje ze nie kupilam jednak. Wiecej stresu bym miala...



Monika, doczytalam ze chodzisz z Jakubem na basen, moge zapytac gdzie? Ja bym chciala moje Laski zapisac do lubelskiej szkoly plywania, Widzialam, ze tam jest dosc fajna cena 300zl za 15 spotkan.. Ale tez jest chyba tylko jedna grupa dla maluszkow. A ja bym chciala, zeby tz chodzil z Nimi. Ale raczej nie z dwojką na raz Musze podzwonic i popytac, ale to jeszcze nie teraz. A Ty zadowolona jestes??

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez agatkaa1

dzwoniłam z ciekawości po "swoich" aptekach zapytać po ile jest dupek...i tak u mnie po 30zł, a zadzwoniłam do apteki SŁONECZNEJ i tam jest w dalszym ciągu w tej cenie co Pani kupowała...20zł....

Agatka, to i tak nie najgorzej... U mnie w najtanszej aptece w miescie dupek jest po 27 czy 28zł, a normalnie to powyzej 40...

[agatkaa1]

Napisane przez elizabarbara

Agatka, to i tak nie najgorzej... U mnie w najtanszej aptece w miescie dupek jest po 27 czy 28zł, a normalnie to powyzej 40...

wiem wiem, dla mnie to nie do pomyślenia że ceny są w niektórych aptekach 2x wyższe...a tej apteki za blisko siebie nie mam...poza tym wiem że w niej są megastyczne kolejki ale może bratowa mi kupi...

[elizabarbara]

Napisane przez agatkaa1

wiem wiem, dla mnie to nie do pomyślenia że ceny są w niektórych aptekach 2x wyższe...a tej apteki za blisko siebie nie mam...poza tym wiem że w niej są megastyczne kolejki ale może bratowa mi kupi...

Wolny rynek...

Ja tez czesto kupuje dupka i sie musze nalazic zeby zaoszczedzic ... I w kolejkach nastac.. I myslicie ze ktos ciezarna przepusci?? No way

[Kucyk_Truskawkowy]

Ja koło mnie płace za dupka 34zl a raz mąż zapłacił... 48zl!!!!!!
Ja byłam zdziwiona jak położna detektor złapała, a ona była zdziwiona że ja się dziwie Nie miała żadnego problemu ze złapaniem tętna. Jak mi się nie uda to wezmę detektor do tej położonej i poproszę żeby mnie nauczyła szukać.

[elizabarbara]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja koło mnie płace za dupka 34zl a raz mąż zapłacił... 48zl!!!!!!
Ja byłam zdziwiona jak położna detektor złapała, a ona była zdziwiona że ja się dziwie Nie miała żadnego problemu ze złapaniem tętna. Jak mi się nie uda to wezmę detektor do tej położonej i poproszę żeby mnie nauczyła szukać.

Tak tak, przy jednym dziecku jest inaczej, a przy blizniakach inaczej..

Emilka jest taka, ze od razu wszyscy znajduja jej tetno, a Natalka sie chowa tak bardzo, ze jeszcze zadna polozna od razu serduszka nie zlapala..
Wszystko zalezy od dziecka. Twoje prawdopodobnie jest z tych spokojniejszych i łatwiejszych do uchwycenia. Fajnie

[anitaxas]

Cześć witam się po weekendowo!

ZEBERKO GRATULUJĘ KOCHANA!!! Skoro maluszek przyjął Wasze zaproszenie wcześniej to znaczy, że to jest odpowiedni czas. Niech się teraz rozgości w brzuszku i grzecznie tam siedzi do tp
A kopniaczki to coś cudownego i za kilkanaście tygodni je znów poczujesz !!!
A jak się czujesz tak ogólnie? jakieś dolegliwość już są?

Fiol a jak u Ciebie? jak się czujesz?

No i pochwalę się, że moja siska też spodziewa się drugiego dzieciątka

Measia wszystkiego najlepszego

Barbi jak się dzisiaj czujesz? z gardłem lepiej już??

Kucyk ja bym nie kupiła detektora, choć też intensywnie o nim myślałam.. Mam nadzieję, że jego używanie nie będzie Ci przysparzać dodatkowego stresu. Czujesz już ruchy a one z każdym tygodniem będą intensywniejsze, więc i stresu mniej.

Napisane przez pani22ka

Prosimy o kciukasy o 11ej. idziemy się pokazać lekarce prowadzącej

Pani

Napisane przez agatkaa1

Witam...ja z jakims pozytywnym nastawieniem dziś się obudziłam i o wiele mi lepiej... bo mam nadzieję koniec mojego plamienia! heh...

Agatko no i to mi się podoba Dzisiaj wizyta?
Co do prolaktyny to przed samym badaniem trzeba się uspokoić, czyli np. nie biegnąć do lab. i nie masować piersi dzień wcześniej.
A co do duphastopnu to potwierdzam w słonecznej zawsze jest najtańszy w innych aptekach potrafi kosztować nawet ponad 40zł.

U nas weekend pod znakiem bólu głowy i niezbyt dobrych wieści od endo Moja tarczyca nie wydziela odpowiednich ilości hormonów i znów zmiana dawek leków i nadzieja, że pomoże i że maleńkiej to nie zaszkodzi.. Martwię się tym.

[Luna0]

Napisane przez agatkaa1

lunka a to chyba inny bo nasz jest kupowany w sklepie tureckim pokażesz ten Twój??

my taki
https://www.google.pl/search?q=s%C5%...ml%3B450%3B506

My też turecki taki http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/01...slonecznik.jpg

Napisane przez Alfahelisa

ja soczewki przestałam tolerować 3 lata temu po 5 latach noszenia....

Dlaczego? Jakie objawy? Ja miałam tak po dwóch latach że co chwile łapałam zapalenie spojówek w końcu wymyśliłam sposób i noszę jedną. Jak mnie zaczyna oko boleć to noszę w drugim a tamto odpoczywa. Tylko z jedną soczewką kiepsko się czyta

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Luna0 zwiększyłam już dawkę magnezu
A co inny lekarz mógłby poradzić? Czy na takim etapie ciąży przepisują już fenoterol? (ale on chyba w tabletkach juz wycofany jest?)

Bo mam wrażenie że ten troche lekceważy te skurcze. Skoro taką małą dawkę magnezu miałaś? ja miałam fenoterol od 18tc ale już został wycofany

Napisane przez pani22ka

moja przyjaciółka na pytanie czy będziesz mnie trzymał za rękę przy porodzie usłyszała od chłopa-pracoholika: Zobaczymy. nie wiem czy nie będę pracował...
Prosimy o kciukasy o 11ej. idziemy się pokazać lekarce prowadzącej

kolega z pracy TŻ to samo, miałyśmy podobny termin z jego żoną i tylko dzięki ględzeniu mojego TŻ poszedł z nią rodzić, bo ciągle mówił że pewnie ktoś zadzwoni ze zleceniem, albo nie będą mogli czegoś znaleźć. Najwyżej pojedzie do niej na chwile i wróci jak będzie trzeba na szczęście rodziła w nocy

jakby się jeszcze przydały to trzymam

Elizka ze skurczami jest różnie, raz bolą raz nie

[elizabarbara]

Napisane przez anitaxas

U nas weekend pod znakiem bólu głowy i niezbyt dobrych wieści od endo Moja tarczyca nie wydziela odpowiednich ilości hormonów i znów zmiana dawek leków i nadzieja, że pomoże i że maleńkiej to nie zaszkodzi.. Martwię się tym.

Tarczyca sie nie przejmuj. Jak sie ma niedoczynnosc to w wyzszej ciazy trzeba zwiekszac dawki.. Ja przed ciaza bralam 75/50 a teraz biore juz tylko 175. Ostatnio mi tsh skoczylo na 2,3 ale po zwiekszeniu dawki troche opadlo - teraz jest 1,7. Zadzwonie dzis do mojej endo, zobaczymy co powie. Mam nadzieje ze nie bede znowu musiala zwiekszac ..
A po ciazy powrot do dawki sprzed ciazy

Napisane przez Luna0

Bo mam wrażenie że ten troche lekceważy te skurcze. Skoro taką małą dawkę magnezu miałaś? ja miałam fenoterol od 18tc ale już został wycofany
Elizka ze skurczami jest różnie, raz bolą raz nie

No wlasnie, boje sie tych skurczy.. Fenoterol wycofany, trzeba sie mg ratowac i nospą

U mnie juz lepiej. Wzielam mg i 2 nospy no i sie odgazowalam.. I bol przeszedl

[measia]

cytat na dzis - Na skradajacy sie smutek znam skuteczny sposob: stan przed lustrem. Usmiechnij sie. i powiedz do siebie: Kocham cie

dzien dobry
ja mam nadzieje, ze dotrwam do wieczora. wczoraj Marysia zaczela berdzo plakac kolo 21, dalam jej paracetamol, bo miala lekka goraczke, posmarowalam dziasla i nic. placz, prezenie, nic nie pomagalo. kolo polnocy zrobila kupsztala takiego, ze musielismy ja wsadzic pod prysznic i po tym zasnela... na 15 minut i zaczelo sie od poczatku. o 1.30 zadecydowalam, ze jedziemy do szpitala, bo to nie jest normalne. bylismy zaraz po drugiej. pielegniarka zrobila wywiad kolo 3 w nocy. i zaczelo sie czekanie na lekarza. Mala zasnela nam o 4 rano na 45 minut i od poczatku placz. doprosilam sie pielegniarki, ktora poinformowala nas, ze byl wypadek i wszyscy lekarze sa zajeci. poprosilam o sprawdzenie temperatury, bo Mala byla rozpalona. Miala 38C. dostala leki przeciwgoraczkowe. lekarz nas przyjal po 5 rano stwierdzila, ze Marysia ma zoladkowke i mamy podawac paracetamol i duzo wody. Tz sie wku....... bylismy w domu o 6.30. Mala spala znowu 15 minut i pobudka. troche zjadla i spanie na 2 godziny. padam na pysk, chce mi sie spac!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[zebrawpaski]

measia- raju- ale przejścia, myślałam, że to tylko w Polsce służba zdrowia tak działa jak działa....
zdrowia dla Marysi i czasu na sen dla Ciebie

fioluś- spać mi się chce i rano mi dziwnie mdło było

mam eutyrox- załatwiłam wczoraj, będę się próbować dostać do gina dzisaj popołudniu lub jutro

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

eliza-wygląda na to, że dziewczynki będą się różnić pod względem temperamentu

[agatkaa1]

Napisane przez elizabarbara

Wolny rynek...

Ja tez czesto kupuje dupka i sie musze nalazic zeby zaoszczedzic ... I w kolejkach nastac.. I myslicie ze ktos ciezarna przepusci?? No way

ja zawsze dzwonię po aptekach a później jade tam gdzie najtaniej....

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja koło mnie płace za dupka 34zl a raz mąż zapłacił... 48zl!!!!!!.

też raz zapłaciłam za dupka tak dużo ale nie miałam recepty i w zaprzyjaźnionej aptece udało się załatwić bez no ale i cena była masakryczna...

Napisane przez anitaxas

Agatko no i to mi się podoba Dzisiaj wizyta?
Co do prolaktyny to przed samym badaniem trzeba się uspokoić, czyli np. nie biegnąć do lab. i nie masować piersi dzień wcześniej.
A co do duphastopnu to potwierdzam w słonecznej zawsze jest najtańszy w innych aptekach potrafi kosztować nawet ponad 40zł.

U nas weekend pod znakiem bólu głowy i niezbyt dobrych wieści od endo Moja tarczyca nie wydziela odpowiednich ilości hormonów i znów zmiana dawek leków i nadzieja, że pomoże i że maleńkiej to nie zaszkodzi.. Martwię się tym.

tak tak wiem, i tak dziś wizyta a nawet jechać mi się nie chce za bardzo....wypiłam kawę i tak mi po niej nie dobrze że bleee.....szkoda że tych aptek jest tak mało w moim zasięgu... ale dzwoniłam już do bratowej tylko chyba nie wie jakie tam sa kolejki...


a tarczycą się nie martw bo jak masz leki to będzie wszystko OK!

i gratki dla siostry!!

Napisane przez Luna0

My też turecki taki http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/01...slonecznik.jpg

i też mówisz że dobry...ale to może w zależności od regionu w jednym jest taki a w innym inny...obczaiłam że w necie jest ale kurcze z przesyłką za jedną paczkę musiałabym dać ponad 20zł

[anitaxas]

Measia współczuję.. Biedna Marysia..Dużo zdrówka dla Niej a dla Ciebie siły.

Elizka czy jak badasz morfologię i krzepliwość to zapodajesz przed pobraniem zastrzyk z heparyną czy dopiero po badaniu?

[agatkaa1]

Zeberka ja nie kumam czemu TY nie jesteś cały czas na euthyroxie? jego jak zacznie się brać to już do końca życia trzeba to kontrolować i przyjmować....

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez anitaxas

Elizka czy jak badasz morfologię i krzepliwość to zapodajesz przed pobraniem zastrzyk z heparyną czy dopiero po badaniu?

nie do mnie ale tak na chłopski rozum ja bym zapodała po badaniu...to tak samo jak z tarczyca chyba że pierw badanie a póxniej tabletka....

[elizabarbara]

Napisane przez anitaxas

Elizka czy jak badasz morfologię i krzepliwość to zapodajesz przed pobraniem zastrzyk z heparyną czy dopiero po badaniu?

Morfologie i krzepliwosc badam z samego rana na czczo i bez zadnych lekow. Nawet euthyrox biore po badaniach.
A clexane zawsze wstrzykuje o 12


Zeberko, tak tez mi sie wydaje. Mam wrazenie ze Emilka jest spokojniejsza.. Ale kto Je tam wie
Zapisalas sie juz do ginia??

Measia, wspolczuje przezyc z brytyjska sluzba zdrowia. Pracowalam w NHS pare lat i wiem co tam sie wyprawia

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez agatkaa1

nie do mnie ale tak na chłopski rozum ja bym zapodała po badaniu...to tak samo jak z tarczyca chyba że pierw badanie a póxniej tabletka....

Dokladnie tak

[anitaxas]

Napisane przez agatkaa1

nie do mnie ale tak na chłopski rozum ja bym zapodała po badaniu...to tak samo jak z tarczyca chyba że pierw badanie a póxniej tabletka....

Napisane przez elizabarbara

Morfologie i krzepliwosc badam z samego rana na czczo i bez zadnych lekow. Nawet euthyrox biore po badaniach.
A clexane zawsze wstrzykuje o 12

Dzięki za odpowiedzi
Czyli ok, bo robię dokładanie tak jak napisałyście

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

A i jeszcze Wam się "pochwalę" miłym słowem jakie usłyszałam wczoraj od teściowej. Gada-szmatka i teściowa nagle odpala: "Wiesz ta koleżanka tż M. też jest w ciąży, ale ona nie jest jeszcze taka gruba jak Ty"! Nie ma to jak teściowa

[measia]

Elizabarbara zebys wiedziala, ze polska sluzba zdrowia jest o niebo lepsza

[zebrawpaski]

Napisane przez agatkaa1

Zeberka ja nie kumam czemu TY nie jesteś cały czas na euthyroxie? jego jak zacznie się brać to już do końca życia trzeba to kontrolować i przyjmować....

skończył mi się i nie miałam czasu iść do rodzinnego po receptę, i tak zeszło 2-3 miesiące...

Napisane przez elizabarbara

Zapisalas sie juz do ginia??

popołudniu będę dzwonić- zobaczymy czy się uda dostać

anitko- ale komplement...

[kunegunda.bis]

Napisane przez agatkaa1

Zeberka ja nie kumam czemu TY nie jesteś cały czas na euthyroxie? jego jak zacznie się brać to już do końca życia trzeba to kontrolować i przyjmować....[COLOR="Silver"]

Agatka ja przed ciaza nie bralam eutyroxa, w ciazy jakos chyba od polowy endo przepisala mi najmniejsza dawke, bo ft albo ft 4 (nie pamietam) mialam ponizej normy, po porodzie zrobilam badania i nie kazala mi brac, w styczniu jeszcze raz musze powtorzyc..

odnosnie pileuch - my sobie chwalimy baby dream ale te z niemieckim kodem, czasem jak dobra promocje trafimy to pampersy ale to tylko na noc...

Maga - tez czasami jak chodze po sklepach (sama) to nie moge sie napatrzec jak cale rodzinki chodza z maluchami w wozkach i one sa takie spokojne, u nas to nie realne, moze ze 3 razy udalo sie wyjsc we trojke...
Measia wspolczxuje nocki i zdrowka dla Maryski. u nas tez noc dzis byla ciezka w porownaniu do poprzednich: 3 pobudki: 00.15, 2.30, 5.15 - chyba dzis pojde wczesnie spac, chodzc dzis stomatolog i dalej grzebanie w kanalach

[BERBIE]

Napisane przez measia

ja mam nadzieje, ze dotrwam do wieczora. wczoraj Marysia zaczela berdzo plakac kolo 21, dalam jej paracetamol, bo miala lekka goraczke, posmarowalam dziasla i nic. placz, prezenie, nic nie pomagalo. kolo polnocy zrobila kupsztala takiego, ze musielismy ja wsadzic pod prysznic i po tym zasnela... na 15 minut i zaczelo sie od poczatku. o 1.30 zadecydowalam, ze jedziemy do szpitala, bo to nie jest normalne. bylismy zaraz po drugiej. pielegniarka zrobila wywiad kolo 3 w nocy. i zaczelo sie czekanie na lekarza. Mala zasnela nam o 4 rano na 45 minut i od poczatku placz. doprosilam sie pielegniarki, ktora poinformowala nas, ze byl wypadek i wszyscy lekarze sa zajeci. poprosilam o sprawdzenie temperatury, bo Mala byla rozpalona. Miala 38C. dostala leki przeciwgoraczkowe. lekarz nas przyjal po 5 rano stwierdzila, ze Marysia ma zoladkowke i mamy podawac paracetamol i duzo wody. Tz sie wku....... bylismy w domu o 6.30. Mala spala znowu 15 minut i pobudka. troche zjadla i spanie na 2 godziny. padam na pysk, chce mi sie spac!!!!!!!!!!!!!!!!!!

spóźnione 100 lat i zdrówka dla Marysi współczuję przeżyć

Napisane przez anitaxas

A i jeszcze Wam się "pochwalę" miłym słowem jakie usłyszałam wczoraj od teściowej. Gada-szmatka i teściowa nagle odpala: "Wiesz ta koleżanka tż M. też jest w ciąży, ale ona nie jest jeszcze taka gruba jak Ty"! Nie ma to jak teściowa

masz boską teściową
z moim gardłem jeszcze gorzej. zapowiada się dłuższe zwolninie. już niewiem czym się leczyć

[moni_ka.g]

Napisane przez fiolusiek

Kubek Pampersy ostatnio były w promocji dla posiadaczy karty Rossnę

a jest jeszcze ta promocja? bo jakaś była, ale do końca grudnia tylko.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44580185]Właśnie na odwrót u nas jest. W dzień 4 są dobre, bo głównie siedzi lub leży, a w nocy leży na boczku i tam jednak w niektórych miejscach jest mały prześwit i się chyba wylewa... A z kolei na 3 jest już za duży, już miałam ciężko zapiąć, dopiąć i się odciskały. Ech, gdyby tak faktycznie gdzieś były te reklamowane 3+...[/QUOTE]

jesteś pewna, że za duże? zawsze słyszałam, że jak dziecko zaczyna przesikiwać to większe trzeba kupić

Napisane przez elizabarbara

Monika, doczytalam ze chodzisz z Jakubem na basen, moge zapytac gdzie? Ja bym chciala moje Laski zapisac do lubelskiej szkoly plywania, Widzialam, ze tam jest dosc fajna cena 300zl za 15 spotkan.. Ale tez jest chyba tylko jedna grupa dla maluszkow. A ja bym chciala, zeby tz chodzil z Nimi. Ale raczej nie z dwojką na raz Musze podzwonic i popytac, ale to jeszcze nie teraz. A Ty zadowolona jestes??

Lubelska Szkoła Pływania dopiero zaczęliśmy, byliśmy raz, trochę czekaliśmy na zapisy bo tam co kwartał zaczynają się zajęcia i jak się zdecydowaliśmy to było za późno na jesienny kurs. Dla najmniejszych jedna, dla starszych chyba też jedna, ale oni najpierw robią zapisy, potem układają grupy, więc zależy ile dzieci mają w danym wieku, akurat J. jest w takim wieku, że nie wiedzieli gdzie go dać, czy do młodszych żeby był najstarszy, czy do starszych, gdzie będzie najmłodszy, w końcu dali go do starszych. Póki co jestem zadowolona, fajnie to wygląda. Zapisać można dziecko po 4 m-cu. U Was to rzeczywiście musielibyście oboje chodzić.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja byłam zdziwiona jak położna detektor złapała, a ona była zdziwiona że ja się dziwie Nie miała żadnego problemu ze złapaniem tętna. Jak mi się nie uda to wezmę detektor do tej położonej i poproszę żeby mnie nauczyła szukać.

to zależy też jak się dziecko ułoży. mi gin najpierw macał brzuch, a potem przykładał detektor bo wiedział już mniej więcej gdzie i najczęściej trafiał, ale bywało też tak, że musiał się naszukać, bo mówił, że tylko ruchy słychać. ja szczerze mówiąc większej różnicy nie słyszałam... jak powiedział, że to serce to niby inaczej było, ale jak zaczynał to myślałam że to serce a on, że to ruchy..

Napisane przez anitaxas

U nas weekend pod znakiem bólu głowy i niezbyt dobrych wieści od endo Moja tarczyca nie wydziela odpowiednich ilości hormonów i znów zmiana dawek leków i nadzieja, że pomoże i że maleńkiej to nie zaszkodzi.. Martwię się tym.

moja endo zawsze powtarzała, że grunt to wiedziec i brać leki, wtedy nic dziecku się nie stanie.

Napisane przez measia

cytat na dzis - Na skradajacy sie smutek znam skuteczny sposob: stan przed lustrem. Usmiechnij sie. i powiedz do siebie: Kocham cie

dzien dobry
ja mam nadzieje, ze dotrwam do wieczora. wczoraj Marysia zaczela berdzo plakac kolo 21, dalam jej paracetamol, bo miala lekka goraczke, posmarowalam dziasla i nic. placz, prezenie, nic nie pomagalo. kolo polnocy zrobila kupsztala takiego, ze musielismy ja wsadzic pod prysznic i po tym zasnela... na 15 minut i zaczelo sie od poczatku. o 1.30 zadecydowalam, ze jedziemy do szpitala, bo to nie jest normalne. bylismy zaraz po drugiej. pielegniarka zrobila wywiad kolo 3 w nocy. i zaczelo sie czekanie na lekarza. Mala zasnela nam o 4 rano na 45 minut i od poczatku placz. doprosilam sie pielegniarki, ktora poinformowala nas, ze byl wypadek i wszyscy lekarze sa zajeci. poprosilam o sprawdzenie temperatury, bo Mala byla rozpalona. Miala 38C. dostala leki przeciwgoraczkowe. lekarz nas przyjal po 5 rano stwierdzila, ze Marysia ma zoladkowke i mamy podawac paracetamol i duzo wody. Tz sie wku....... bylismy w domu o 6.30. Mala spala znowu 15 minut i pobudka. troche zjadla i spanie na 2 godziny. padam na pysk, chce mi sie spac!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ale przeżycia

Napisane przez agatkaa1

Zeberka ja nie kumam czemu TY nie jesteś cały czas na euthyroxie? jego jak zacznie się brać to już do końca życia trzeba to kontrolować i przyjmować....

ja też nie biorę. brałam w ciąży, miałam skontrolować po ciąży i wtedy się zastanawiac czy brać czy nie, do endo nie szło się dostać i olałam sprawę, ale muszę się w najbliższym czasie wziąć za engo, gina, jakieś badania żeby wiedzieć co i jak zanim ewentualnie zaczniemy jakieś starania

[zebrawpaski]

agatko- jak byłam w lipcu to pan doktor stwierdził, że możemy w sumie odstawić, pytała o planowaną kolejną ciążę i jak powiedziałam, że w 2014 to stwierdził, że w takim razie mi go zostawi...

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

gdzie inutil? wątek się kończy

P.S. - napisałam do niej

[czarnula 1982]

Oluś-wszystkiego najlepszego z okazji roczku


Ide zaraz odebrać wynik z Tsh,bo dopiero od porodu zrobiłam, przez rok nie miałam czasu

[zebrawpaski]

OLUŚ!- wszystkiego najlepszego dla Ciebie! (a dla Twojej Mamy trochę więcej przespanych nocy)

[kunegunda.bis]

Berbie - na gardlo tantum verde w aerozolu, plukanie sola z soda...
Monika - i jak Kubus zareagowal na basen - ja tez planowalam z Tosia ale boje sie ze wpadnie mi w histerie bo ona z tej samej rodziny co Torres Paniczki

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

..no wlasnie juz 5000 przekroczone

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Dziewczyny obeznane w sprawcuh urlopow wychowawczych - dzis dostala z pracy zgode na uw z dopiskiem ze mam sie zglosic do urzedu gminy w sprawie ustalenia uprawnien do otrzymania dodatku do zasilku rodzinnego z tyt opieki nad dzieckiem podczas urlopu wych - czy sa jakies kryteria dochodowe na 1 czlonka rodziny? czy to kazdemu przysluguje??

[inutil]

Witam!

Oto nowy wątek.

Byłam z Julkiem na szczepieniu, ehh, poważnie się zastanawiam nad zmianą przychodni.

Olku Sto szczęśliwych lat

Oto wątek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post44582917

[fiolusiek]

Zeberko Udało Ci się zapisać do jakiegoś gina

Barbie A może syrop Prenalen na odporność by pomógł Do tego jedz dużo cytrusów.

Ostatnio zadziwiłam sama siebie- Ja która lubię jeść, nie mam problemu z apetytem, lubiłam kawę, a teraz w ciąży ciężko mi określić na co mam ochotę, odrzuca mnie od mięsa, a kawy nie piłam ponad miesiąc i nie mam na nią ochoty
Stasio był dla mnie łaskawszy

[wadera4]

.