Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-22, 22:20   #1141
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
jest niezwykle radosna, ruchliwa i zadowolona szybko jednak potrafi się zdenerwować jak coś jest nie po jej myśli i zacząć tupać, krzyczeć lub rzucić czymś na złość ( w podłogę, w stronę stołu na którym stoją kubki z napojami, albo coś ze stołu zrzucić...)
jest niecierpliwa- jak coś chce to nie pomoże prosić "Usiądź, mama poda"- musi dostać natychmiast inaczej jest krzyk i ryk a nawet rękoczyny, ewentualnie jak dostanie do reki o co prosiła to usiądzie
(ostatnio wysnuta teoria mojej Teściowej- tekst przy mnie do mojego Taty: "Bo w ciąży to by się przydało żeby spokojnie było nie nerwy bo potem dziecko nerwowe, no ale to się tak nie da"

identyczna moja Toska

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Esia mi chodzi o albumy takie zeby moc wkleic zdjecia i kartki byly przekladane pergaminem - to maja byc prezenty dla babc i dziadkow (maja dostac na roczku Tosi)
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-22, 22:23   #1142
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Hej!

Przepraszam ze tak z doskoku, ale podczytuje na telefonie w trakcie zabaw z Julkiem (Zebra - co do koncentracji na zabawiw.... Jul potrafi, ukladac klocki, bawic sie autami, czytac ksiazke (ostatnio furore robi "nacisnij mnie" - 10 razy pid rzad...), albo play-doh - baaardO lubi ALE tylko w towarzystwie doroslego. Sam baardzo rzadko sie czyms zajmie na dluzEj niz 3 minuty. A jak cos musze zrobic to kszata sie, snuje albo wymysla psoty.

Kubek hmm, przypominasz mi moja sytuacje troche. Tylko u nas byly glownie problemy skorne. W koncu zrezygnowalam z karmienia ( za namowa lekarzy) czego zaluje do dzis. Bylam w takim momencie, ze jadlam naprawde niewiele. Potem okazalo aie ze Julka poza bialkiem mleka i jajkiem uczula ryz, jablko i marchew...
Na poczatku szukania przyczyn trafilam do super lekarki, w Toruniu, co prawda neonatolo- pediatra ale tez swietna specjalistka od laktacji. Kobieta- Aniol jak sla nas - byliamy z tz pod wielkim wrazeniem. Moze chcialabys numer do niej? Chociaz sie telefonicznie skontaktowac? Ona przyjmowala w normalnej przychodni przyszpitalnej, na nfz.

Berbie kuchenki nie kupilam, Twoja propoYcja z szafa ciekawa jestem chyba zByt wymagajaca.

Przepraszam za literowki. Z telefonu pisze mi sie bardzo zle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Esesko dla starszakow tez mozna super zabawki wlasnorecznie robic probowalas cos?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-22, 22:30   #1143
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Berbie dzięki, że pytasz...
Ja zalatana i ostatnio dość przemęczona bo niedojż że praca i długie dojazdy to jeszcze na stare lata mgr mi się zachciało robić z kierunku w 100 % odmiennego od skończonego (z finansów i rachunkowości na nauczanie przedszkolne i wczesnoszkolne) tak więc i nauki dużo bo normalne zaliczenia + różnice programowe a jest ich mnóstwo..a do tego Morfik energiczny i psotnik jak nie wiem, ale oczywiście przesłodki i kochany
Tak więc cały czas sobie powtarzam jak już jestem bez sił, że odpocznę sobie w ciąży hihi którą wstępnie planuje za rok...tzn. w wakacje przyszłego roku chciałabym rodzić...no ale zobaczymy jak to wyjdzie bo cały czas mam te dylematy czy pokocham drugie jak tego mojego Skarbeczka...i tak sobie myślę że skoro te dylematy mam to może znaczy że nie jestem jeszcze gotowa na drugie dziecko...
Muszę koniecznie zapisać się do endo bo ponad rok nie byłam a mam to wstrętne Hashimoto więc przydałby się fachowy wgląd w obraz mojej tarczycy...Euthyrox dawkuję sobie sama i narazie wszystkie wyniki są ok, ale skonsultować się nie zaszkodzi..

Zeberka ja w ciąży nerwowa nie byłam a również trafił mi się nad wyraz aktywny potomek ..Śmieje się do M że w przedszkolu będziemy często na dywaniku u dyrekcji jak tak dalej pójdzie Do zabaw potrzebuje towarzystwa, też za bardzo nie umie się na niczym skupić na dłużej, chyba że na urwiskowaniu i wchodzeniu na pufy, krzesła i zglądanie w trudno dostępne miejsca - przecież tam tyle ciekawych rzeczy się kryje

Edytowane przez Flowerbombka
Czas edycji: 2014-01-22 o 22:32
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-22, 23:28   #1144
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Tymon jeszcze swojego lekarza pediatry nie ma ;/
Musze wreszcie kogos wybrac.
Do specjalistow wyslamy sie sami. A sprawe diety omawiamy z pediatra do ktorego chodizmy na szczepienia, ona wczoraj zalamala rece... I bedzie nas umawiac do alergologa. Zobaczymy.
Wczoraj odstawilam kolejna rzecz czyli mleko ryzowe i
Zostalam na makaronie, kaszy i platkach jaglanych, kawie zbozowej, wodzie i cukrze [pomijam ze ja lubie dobrze/smacznie zjesc i kwurza mnie to ze nie moge, to oprocz tego jestem wsciekla glodna i zwyczajnie nie mam sily]
Mam doooola. W dodatku dostalam @.
Przeryczalam caly poranek.
Sie grubo zastanawiam nad kp.
Chociaz wiem, ze nie powinnam rezygnowac. zreszta dla T to by bylo stresujace b0 on cycka wielbi. Mimo wszystko... dupa. dupa dupa
heh, też byłam non stop głodna, bo jedzenie dosłownie kilku ciągle tych samych rzeczy doprowadza do szału. współczuję, bo sama miałam sporo przejść i dylematów z kp i wiem jak to może człowieka zamęczyć, zadręczyć..

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Pani, Monika A co dawałbyście do picie dziecku w upały Które odmawia wszystkiego Ani woda, ani sok.
rozcieńczone soki. J. miał różne fazy, raz pił te soki jak leci, potem była faza na śliwkowe, ewentualnie kompoty jabłko-śliwka, żadnego innego nie tknął, do tego pojenie z butelki, niekapka, doidy, nakrętki od butelki, łyżeczki, byle cokolwiek. największe dylematy miałam jak już prawie nie karmiłam, a tak jak był tylko na cycu to w upały nic nie dawałam, za to przystawiałam co chwilę.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
matce nie dogodzi
nie, bo jak wstał o 13.45 tak do wieczora już nie spał

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Mam dola kp. Ale wiem, ze jeszcze większy bedzie jak przestanę. Czuje sie jak miedzy młotem a kowadlem. Serio.
jak ja to rozumiem.................

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44743565]Bo u nas:
8-9 120-140 ml mleka
12 kaszka na 100-130 ml wody (staram się dać potem mleko, ale nie chce)
16 słoiczek+100-140 ml mleka
18 deserek (jw - przy kaszce)
21 140-180 ml mleka
i w nocy tylko jedno karmienie już, na 120-140 ml

Wiem, że jestem niewolnikiem cyferek i wiem, że może inne dzieci piją tyle samo, ale bezpośrednio z piersi to nie wiadomo, ile, ale ja go bacznie obserwuję, żeby wyłapać jakieś niedobre symptomy.[/QUOTE]

Perse, a czy Artur musi jeść tyle mleka? Tak zaczęłam się zastanawiać.. J. na początku każdy słoiczek popijał mlekiem, bo raz, że dawałam mu po pół słoika przez akcje brzuszkowe, dwa - nie łapał, że to posiłek i czekał na mleko, marudził, aż dopił, ale jak miał ok 7 m-cy(?) miał już 3 stałe posiłki i mleko tylko rano i wieczorem. Może on po prostu już nie potrzebuje tyle? Ewidentnie nie potrzebuje pić po posiłku z tego co piszesz, i nie dziwię się tak szczerze mówiąc, w końcu porządnie najada się np. kaszą. Widzę po moim J., że po posiłku nie tknie picia, jest przepełniony, a po południu potrzebuje mało kalorii, więc lekki deserek jako posiłek, wtedy więcej picia.

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
A czy to zle jak się dostaje @ przy kp?
może nie źle, ale zazwyczaj przy kp @ dostaje się późno.

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Ja nie wybrałam przed porodem, szpital zgłosił do wybranej przeze mnie przychodni i sama przyszła.
ja tak samo.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 04:35   #1145
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Inutil- czy to U. B-Ł?
Z kp tak łatwo nie zrezygnuje (znając siebie... nie wyobaczylabym sobie ) tzn poki bedzie tymekpogodny i bedzie przybierał..

Esesk- z warzyw juz nic, odstawiłm marchewke i buraka. Jem tylko to co napisałam.

Kundzia

Dziewczyny, dzieki
Przykre se tyle z nas miało/ma takie prblemy z kp. :/

---------- Dopisano o 05:35 ---------- Poprzedni post napisano o 04:57 ----------

Maga, dzieki za pomysł z mufką!
Rozejrze sie

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-01-23 o 04:37
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 06:34   #1146
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 679
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Kubek dokladnie tak znasz ja? Pomogla nam nardzo. A Julek piers uwielbial i az sie trzasl do jedzenia, bardzo sie balam odstawienia. Ale okazalo sie ze to bylo trudniejsze dla mnie niz dla niego...

Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 07:26   #1147
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Kubek ja pół roku byłam na ostrej diecie. Ale dałam jakoś radę. Chociaż mimo dietowania Olek i tak płakał więc myślę że przyczyna była inna
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-23, 07:42   #1148
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Witam
Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
no to japo wizycie...
myślałam, ze mnie pani prof. zbyje, a tu nie...zaniepokojona, szczególnie tętnem 190(dziwiła się że przy takim nie zemdlałam), zleciła badania, echo serca, tarczyca jej się moja nie podoba, bo widać że powiększona
z wynikami mam jak najszybciej pojawić się u niej nawet jak nie będzie miejsca to przyjść przed pacjentami...ma czekaćnie powiem stracha mi napędziła
dostałam propranolol raz dziennie, mam brać tak żeby przed ściąganiem mleka co najmniej 8 godz.
chociaż się zastanawiam czy tej pierwszej porcji nie wylewać mimo wszystko?...bo ja to ściągam już tylko szczątkowo , 2 x dziennie ~160ml i 120ml, ale zawsze coś ode mnie...
Oby było wszystko dobrze
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
a dziewczynki będę sprzedawać m.in pchacza i co lepsze alle czy tablica. nigdy nic nie sprzedawałam w sieci.
Lepsze allegro.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC07054.jpg (74,9 KB, 30 załadowań)
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2014-01-23 o 07:48
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 07:44   #1149
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Coś Rena ostatnio się mało udziela.
No własnie, gdzie jestes Rena?

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Nie mam zamiaru Potrafię być do bólu złośliwa . Już dzisiaj zaczepiał temat wizyty, kiedy się wybieram, a ja na to że wczoraj to miał to w d... i nie zamierzam z nim o tym rozmawiać, że to moja sprawa.
kara musi być


Co do karmienia piersią to mi się wydaje że nic na siłę... A więcej będe mogła powiedziec jak sama w tej kwestii doświadczenia nabiore

Anitaxas trudno jakieś słowa pocieszenia dobrać. Może to że przynajmniej wiecie z lekarzem jaki jest problem i możecie z nim walczyć. Bo nie jedna kobieta w ciąży o tym nie wie i nie bierze żadnych leków...Trzymaj się i bądź dobrej myśli (kto to mówi....)

Dziewczynki poradźcie mi coś proszę. Muszę iść dzisiaj do mojego ginekologa prowadzącego bo skurcze się nasiliły cholernie. Jestem już ponad 18 tydzień więc pewnie bedzie chciał połówkowe zrobić...A ja za trzy tygodnie umówiłam się gdzie indziej na usg połókow (tam gdzie genetyczne robiłam). No i tak sobie pomyślałam czy mówić mu czy nie. Bo z jednej strony po co tyle herzów na dziecko zwalać i moge w prost powiedzieć że ide tam. A z drugiej strony co dwie głowy, to nie jedna...A za wizyte i tak płace. Doradźcie coś
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 07:56   #1150
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Zeberko nie mam pomysłu na nie ściąganie rękawiczek. My mamy na zatrzask przypinane do rękawa. Ale Olek się nimi nie interesuje
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 08:23   #1151
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
odpocznę sobie w ciąży hihi



Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Ale okazalo sie ze to bylo trudniejsze dla mnie niz dla niego...
heh... no właśnie. matczyne serce

Izka, słodki Dominik

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
No i tak sobie pomyślałam czy mówić mu czy nie.
mówić. bo dlaczego nie.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Pani pisałaś ze T. zasypia tylko w wózku. Na noc też? A w dzień jak to organizujesz? Wciagasz wózek do mieszkania za każdym razem? Olek mimo -6 dziś też miał 2 drzemki na dworze. Jemu raczej ciepło, gorzej z osobą pchajaca wózek
w dzień zasypia tylko w wózku. dzienne drzemki noszą miano "zajezdni". odkładany do łóżeczka wstaje w 3 sek.
na noc czasem go zajeżdżamy i odkładamy do łóżeczka, ale raczej zasypia na cycku.

T. wczoraj też przysnął na spacerze. -5,5 a on słodko spał. i, tak jak piszesz, tylko mi było zimno

mieszkam na IV p. bez windy, więc na dole mam przypiętą spacerówkę a w mieszkaniu mamy parasolkę rozkładaną na płasko.
ale na święta pożyczyliśmy wózek z gondolą znajomym z Holandii. i przez tydzień dymałam na górę z parasolką i Torresem i nawet nie ciężar mnie wykańczał tylko nieustanne mycie kółek jak spotkałam kałużę (a niestety sucho było) to cieszyłam się jak dziecko że mam 'pierwsze płukanie' z głowy

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Wazylismy sie dzisiaj przed kąpielą i wazy ... 6300g
wow. jestem pod duuuużym wrażeniem. T. tyle ważył jak miał 5,5 miesiąca ;

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Zeberko moje dziecko potrafi się dłużej skupić, ale na Dżordzu


Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
czekoladę potrafiłam tylko potrzymać w ustach i wypluwać, aby tylko poczuć smak mlecznej czekolady...w chwilach kryzysu)

jak jestem na diecie, a jestem permanentnie, to w chwilach kryzysu wącham pyszności



Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
boszzzz jakby mnie to złapało jakbym była sama z dziećmi i bym zemdlała..
, nie gdybaj Kochana. Trafiłaś do dobrego lekarza. Jesteś pod opieką
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2014-01-23 o 08:26
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-23, 08:33   #1152
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Kubek tak mi sie wydawalo a mozesz zdradzic w ktorym ?

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Dziewczyny czy Wasze dzieci same zasypiaja w lozeczku? ile mialy jak same zasypialy? u nas minal rok i trzeba Tosie nosic zeby usnela do 5 min moze i jest milo ale jak trzeba ja z 30min nosic to rece odpadaja
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:05   #1153
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Kundzia mi Olek nawet na rękach nie chce zasypiac
Pani a jaką macie to parasolke? Jesteś zadowolona? Bo właśnie się zastanawiam nad kupnem
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:05   #1154
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Jjuuuuhu! Krew w ciagu 2 tyg sie nie rozpadla, a Crp spadlo
Za to przylatalo sie przeziębienie i pewna infekcja ... ale to do opanowania, jeszcze "tylko" opanowac skurcze i szyjke to jakos sie uda wytrwac... jeszcze chociaz te 10 tyg.

kucyk, czeste usg nie szkodzi dziecku, ja na poczatku w szpitalu mialam co 2-3 dni. Potem na wizyty chodzilam co tydzien, półtora.
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:09   #1155
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Hej!

My po cudo-nocy
Poszedł spać 22.30 (no jakoś tak wyszło późno:/), ale spał do 6 bez pobudki, o 6 mleko i spał do 9 z paroma mini-pobudkami na przeniesienie do mojego łóżka i przytulanki

A i mam czwartą kawę DE, orzechową.
Wg mnie dobra, chyba w orzechowej najlepiej oddali aromat.
Mój ranking:
1. karmelowa
2. orzechowa i waniliowa
3. czekoladowa
Ale ja lubię słodkieeeee...


Iza jaki filozof

Kundzia Artur zasypia sam w łóżeczku, jak jest mega zmęczony, tak to go noszę, ale zazwyczaj tylko chwilę.

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
nie mogę uwierzyć jak czytam jadłospisy Waszych dzieci (młodszych od mojej)...
my to mamy na 3 dni...

Nie chcę Cię pocieszać ani usypiać Twojej czujności, ale... Moja mama na pytania odnośnie małej butelki przy wózku "czy ja piję tak malutko" odpowiadała, że nie, że to jest resztka z tego, co nie wypiłam w domu. Bo jej chyba było wstyd, że piję tak malutko :P


Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
no to japo wizycie...
myślałam, ze mnie pani prof. zbyje, a tu nie...zaniepokojona, szczególnie tętnem 190(dziwiła się że przy takim nie zemdlałam), zleciła badania, echo serca, tarczyca jej się moja nie podoba, bo widać że powiększona
z wynikami mam jak najszybciej pojawić się u niej nawet jak nie będzie miejsca to przyjść przed pacjentami...ma czekaćnie powiem stracha mi napędziła
dostałam propranolol raz dziennie, mam brać tak żeby przed ściąganiem mleka co najmniej 8 godz.
chociaż się zastanawiam czy tej pierwszej porcji nie wylewać mimo wszystko?...bo ja to ściągam już tylko szczątkowo , 2 x dziennie ~160ml i 120ml, ale zawsze coś ode mnie...

boszzzz jakby mnie to złapało jakbym była sama z dziećmi i bym zemdlała...dobra już nie gdybam...

no to się Wam pożaliłam
Wieka moja mama też ma chorą tarczycę (powiększoną, zresztą cała moja rodzina choruje na tarczycę) i też zażywa propranolol.
Trzymam kciuki za Twoje dobre wyniki. Jak będziesz chciała, to pogadam z mamą więcej o tej dolegliwości, ale z tego, co wiem, ona nie jest groźna.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość

Perse, a czy Artur musi jeść tyle mleka? Tak zaczęłam się zastanawiać.. J. na początku każdy słoiczek popijał mlekiem, bo raz, że dawałam mu po pół słoika przez akcje brzuszkowe, dwa - nie łapał, że to posiłek i czekał na mleko, marudził, aż dopił, ale jak miał ok 7 m-cy(?) miał już 3 stałe posiłki i mleko tylko rano i wieczorem. Może on po prostu już nie potrzebuje tyle? Ewidentnie nie potrzebuje pić po posiłku z tego co piszesz, i nie dziwię się tak szczerze mówiąc, w końcu porządnie najada się np. kaszą. Widzę po moim J., że po posiłku nie tknie picia, jest przepełniony, a po południu potrzebuje mało kalorii, więc lekki deserek jako posiłek, wtedy więcej picia.
Monia a jak J. jadł już te 3 stałe posiłki, to popijał je czymś?
Bo Artur też ma już 7 miesięcy, w nocy sama widzisz, jak piszę - ładnie śpi, sądzę, że i u nas czas na doroślejsze jedzenie.
Aż mi szkoda tego mleka :P
BTW Nie przeszkadza Ci, że piszę "Monia"? Mnie się wydaje, że Ty kiedyś pisałaś, że nie lubisz jakiejś formy swojego imienia...
Ja bardzo lubię Twoje imię, moja przyjaciółka z podstawówki i liceum tak się nazywa i mam sentyment
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:13   #1156
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość

Dziewczyny czy Wasze dzieci same zasypiaja w lozeczku? ile mialy jak same zasypialy? u nas minal rok i trzeba Tosie nosic zeby usnela do 5 min moze i jest milo ale jak trzeba ja z 30min nosic to rece odpadaja
Mój 21 miesięczny usypia "zajeżdżony" w wózku tak jak Paniczki Torresik...a czasem nawet wózek nie pomaga i w takie dni kładę się koło niego a on cuduje, biega po łóżku w jedną w drugą aż się zmęczy i wtedy przytula się i usypia ale to już nie jest 20:00 tylko np północ.
Plus jest taki że potem bez pobudki śpi do 10.
A w łóżeczku nie zasypia bo i w nim nie śpi - śpi z nami Mam nadzieję, że do pójścia do przedszkola nauczę go spac samemu w łóżeczku.

Edytowane przez Flowerbombka
Czas edycji: 2014-01-23 o 09:15
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:25   #1157
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Perse ale Ty kladziesz Artura o jakiejs konkretnej porze do lozeczka i sam zasypia? czy jak widzisz ze jest juz zmeczony?

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

ja jak probuje wziasc Tosie do lozka np w sobote albo w niedziele zeby sobie z nami polezala albo pospala, to ona szaleje, staje na glowie, bada nam uszy, ciagnie za wlosy - nawet pol minuty nie ulezy...

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

aaaa u nas ostatnio Tosia namietnie odkreca butelki np po wodzie mineralnej - nawet nie wiecie jaka ona ma sile . Tz sie smieje ze niedlugo to bedziemy jej dawac sloiki do odkrecania

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

przez dwa ostatnie pozne wieczory robie porzadki ze zdjeciami Tosi - az wstyd przyznac ale zadnego jeszcze nie wywolalam jeszcze pewnie dzis mi sie zejdzie - mam nadzieje ze zdaze bo musze jeszcze prezent zrobic ze zdjec dla babc i dziadkow...

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

wczoraj sie usmialam-otworzylam zmywarke zeby spakowac naczynia-oczywiscie Tosia przyleciala na dzwiek otwierania zmywarki - i co zrobila? wrzucila swoja butle z woda
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:26   #1158
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam
jaki Dyzio Marzyciel

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dziewczynki poradźcie mi coś proszę.
Kucyk po 1) ufasz swojemu ginowi? po 2) lest kompetentny, żeby wykonać połówkowe? (mój np mimo, że super specjalista na połówkowe odsyłał do speców
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dzienne drzemki noszą miano "zajezdni".
wozi się po królewsku

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość


Dziewczyny czy Wasze dzieci same zasypiaja w lozeczku? ile mialy jak same zasypialy? u nas minal rok i trzeba Tosie nosic zeby usnela do 5 min moze i jest milo ale jak trzeba ja z 30min nosic to rece odpadaja
Kunegunda ehhh reguły nie ma...
my Julka od urodzenia nie nosiliśmy, zasypiał sam, wręcz jak był starszy to na wyganiał z pokoju, bo on już spać idziea teraz nie uśnie jak nie ma nas w pokoju, trzeba za rękę trzymać, drapać po pleckach, klepać po pupie, w nocy się budzi z płaczem, rano często ląduje u mnie jak mąż już pójdzie do pracy...wszelkie próby zawodzą
zawsze się zarzekałam, ze dzieć nie będzie spał ze mną(moja mama miała ze mną ten problem)i co? wychodzi jak zwykle w praniu...

cichą mam nadzieję, że jak Dzidkę przeniesiemy do niego to się unormuje...




a własnie co myślicie o tych 2 łóżkach?
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S39823978/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S99887444/
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:27   #1159
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Pani a jaką macie to parasolke? Jesteś zadowolona? Bo właśnie się zastanawiam nad kupnem
mamy kilkuletniego Maclarena. jestem zachwycona. lekki, zwrotny, dobrze obudowana buda. ma jakieś minusy (np. niepraktyczny kosz), ale plusy dominują

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Za to przylatalo sie przeziębienie
uważaj na Was
(btw cały czas mnie wzrusza Twoja stopka... też czekam na Twojego chłopczyka )

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44754597] ale spał do 6 bez pobudki, o 6 mleko i spał do 9 z paroma mini-pobudkami [/QUOTE]raj! jesteś w raju!

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Mój 21 miesięczny usypia "zajeżdżony" w wózku tak jak Paniczki Torresik...
aaaaaaaa!!!!! odbierasz mi nadzieję, że nasz tour się kiedyś skończy...
choć zdecydowanie wolę parę razy przejechać się po naszych "włościach" niż nosić 10 kg klocka.

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
. Tz sie smieje ze niedlugo to bedziemy jej dawac sloiki do odkrecania
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-23, 09:28   #1160
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

i wiecie co? niech się Falkowicz cmokawczoraj znowu nie było...
(chyba robi się ze mnie kura domowa...a z męża kur, bo też ze mną ogląda)
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:29   #1161
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Kundzia nie, ja nie trzymam się zegarka, ale obserwuję A.
Choć i tak mniej więcej wiem, kiedy będzie drzemka.
Wstaje o 8, drzemka ok. 10-10.30, potem ok. 13-14 długa, dwugodzinna, potem ok. 18 i ok. 21 kładziemy się spać.
Artek jak trze oczka, to zwykle krótko muszę go lulać albo położyć na siebie i śpi.
A jak wieczorem po kąpieli jest już bardzo zmęczony, to często odkładam półśpiącego do łóżeczka i popatrzy chwilę i zasypia.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:35   #1162
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Jana cuddownie
hmmmm z tymi usg, to dziewczyny też miały tak często (Perse) i było ok, ważne żeby kontrolować i ew. wyłapać jakieś nieprawidłowości

Perse jakby mi wyszła ta tarczyca, to bym prosiła o konsultację z Twoją mamą

piękna pogoda u nas
zaczynam się wybierać na spacer...u nas przygotowania to godzina
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:37   #1163
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dzieki
Przykre se tyle z nas miało/ma takie prblemy z kp. :/
przykre, w dodatku jak słyszysz, że dieta matki karmiącej to mit, kolki biorą się ze złej diety matki, itp, itd. ja się sporo nasłuchałam tego typu rzeczy. wiem, że bzdury, ale i tak boli, że otoczenie nie rozumie i uważa za wariatkę, że tyle wysiłku, żeby kp...

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Ale okazalo sie ze to bylo trudniejsze dla mnie niz dla niego...
u nas też, J. bardzo szybko się przestawił, a ja przeżywałam. nie wiem kiedy zapomniał, ale 2 tyg po już na pewno nie wiedział co to cycek.

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dziewczynki poradźcie mi coś proszę. Muszę iść dzisiaj do mojego ginekologa prowadzącego bo skurcze się nasiliły cholernie. Jestem już ponad 18 tydzień więc pewnie bedzie chciał połówkowe zrobić...A ja za trzy tygodnie umówiłam się gdzie indziej na usg połókow (tam gdzie genetyczne robiłam). No i tak sobie pomyślałam czy mówić mu czy nie. Bo z jednej strony po co tyle herzów na dziecko zwalać i moge w prost powiedzieć że ide tam. A z drugiej strony co dwie głowy, to nie jedna...A za wizyte i tak płace. Doradźcie coś
ja bym powiedziała.

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wasze dzieci same zasypiaja w lozeczku? ile mialy jak same zasypialy? u nas minal rok i trzeba Tosie nosic zeby usnela do 5 min moze i jest milo ale jak trzeba ja z 30min nosic to rece odpadaja
tak. pierwszy raz zasnął sam nad morzem, miał 5 m-cy, wcześniej tylko ręce. w wyjątkowych sytuacjach jak bardzo marudzi, sam nie wie czego chce i jest koszmarnie zmęczony lulam i lulam aż padnie, albo chociaż odpocznie chwilę, czasem w dzień na naszym łóżku usypiamy, ale najczęściej w łóżeczku to wtedy sam, tyle, że siedzimy przy nim, głaszczemy, nie zostaje sam w pokoju, żeby usnąć.

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Jjuuuuhu! Krew w ciagu 2 tyg sie nie rozpadla, a Crp spadlo
Za to przylatalo sie przeziębienie i pewna infekcja ... ale to do opanowania, jeszcze "tylko" opanowac skurcze i szyjke to jakos sie uda wytrwac... jeszcze chociaz te 10 tyg.
za wyniki
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:46   #1164
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Pani tak, od samego początku nie narzekam, ale teraz to mogę powiedzieć, że mam po prostu przecudowne dziecko

Wieka noł problem w razie czego.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 09:49   #1165
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44754597]My po cudo-nocy
Poszedł spać 22.30 (no jakoś tak wyszło późno:/), ale spał do 6 bez pobudki, o 6 mleko i spał do 9 z paroma mini-pobudkami na przeniesienie do mojego łóżka i przytulanki

A i mam czwartą kawę DE, orzechową.

Monia a jak J. jadł już te 3 stałe posiłki, to popijał je czymś?
Bo Artur też ma już 7 miesięcy, w nocy sama widzisz, jak piszę - ładnie śpi, sądzę, że i u nas czas na doroślejsze jedzenie.
Aż mi szkoda tego mleka :P
BTW Nie przeszkadza Ci, że piszę "Monia"? Mnie się wydaje, że Ty kiedyś pisałaś, że nie lubisz jakiejś formy swojego imienia...
Ja bardzo lubię Twoje imię, moja przyjaciółka z podstawówki i liceum tak się nazywa i mam sentyment [/QUOTE]

fajna noc. u nas pobudka o 6, potem trochę aktywności, bo tż kręcił się po mieszkaniu i spanie do 8.

byłam ostatnio w 2 biedronkach i przy okazji szukałam kawy, ale nie było tych.

J. nigdy nie popijał posiłków, pił między posiłkami rozcieńczone soki, bo wody konsekwentnie odmawiał. Ale generalnie pił bardzo mało, to były jakieś mini ilości. Potem pediatra mówiła, że nie ma aż takiego ciśnienia na to picie, w końcu mm też na wodzie normalnie moczył pieluchy, nic się z nim nie działo, więc nie stawałam na głowie, żeby pił. podtykałam, ale nic na siłę. do tej pory nie przepada za piciem, jak wypije małą butelkę aventu w ciągu całego dnia to jest dobrze. jak słyszę, że dzieci w jego wieku wypijają po 2 duże butle.. ale widocznie on nie potrzebuje tyle.

nie przeszkadza mi. to nie ja pisałam.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 10:06   #1166
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość

Kucyk po 1) ufasz swojemu ginowi? po 2) lest kompetentny, żeby wykonać połówkowe? (mój np mimo, że super specjalista na połówkowe odsyłał do speców
Hehm trudne pytanie. Musze mu ufać skoro do niego chodze,ale jakoś nie odpuszczę tych usg trzech najważniejszych u dr Florjańskiego
Gdybym nie wiedziała tyle co wiem i nie była AM to pewnie bym tylko do jednego chodziła.
Powiem mu dzisiaj ze za trzy tygodnie ide tam i niech decyduje czy sam też chce pomierzyć i posprawdzać.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 10:22   #1167
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Anitko będzie dobrze, wiesz na co musisz zwrócić szczególną uwagę i będziecie tego pilnować - dlatego musi być dobrze

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Nie mam zamiaru Potrafię być do bólu złośliwa . Już dzisiaj zaczepiał temat wizyty, kiedy się wybieram, a ja na to że wczoraj to miał to w d... i nie zamierzam z nim o tym rozmawiać, że to moja sprawa.
I bardzo, bardzo dobrze


Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Mimo koop do bani, diety itd Tymon rosnie i rosnie. klocek moj kochany
Wazylismy sie dzisiaj przed kąpielą i wazy ... 6300g
To sie kupy () wszystko nie trzyma!
Współczuję przejść ale jak Tymek pięknie przybiera

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość

no to japo wizycie...
myślałam, ze mnie pani prof. zbyje, a tu nie...zaniepokojona, szczególnie tętnem 190(dziwiła się że przy takim nie zemdlałam), zleciła badania, echo serca, tarczyca jej się moja nie podoba, bo widać że powiększona
z wynikami mam jak najszybciej pojawić się u niej nawet jak nie będzie miejsca to przyjść przed pacjentami...ma czekaćnie powiem stracha mi napędziła
dostałam propranolol raz dziennie, mam brać tak żeby przed ściąganiem mleka co najmniej 8 godz.
chociaż się zastanawiam czy tej pierwszej porcji nie wylewać mimo wszystko?...bo ja to ściągam już tylko szczątkowo , 2 x dziennie ~160ml i 120ml, ale zawsze coś ode mnie...

boszzzz jakby mnie to złapało jakbym była sama z dziećmi i bym zemdlała...dobra już nie gdybam...

no to się Wam pożaliłam
najważniejsze, że trafiłaś na dobrego lekarza. Będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam
Jaki myśliciel słodki

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Jjuuuuhu! Krew w ciagu 2 tyg sie nie rozpadla, a Crp spadlo
Za to przylatalo sie przeziębienie i pewna infekcja ... ale to do opanowania, jeszcze "tylko" opanowac skurcze i szyjke to jakos sie uda wytrwac... jeszcze chociaz te 10 tyg.

kucyk, czeste usg nie szkodzi dziecku, ja na poczatku w szpitalu mialam co 2-3 dni. Potem na wizyty chodzilam co tydzien, półtora.
cudownie, że wyniki się poprawiły
Zdrówka, dużo zdrówka dla Was

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
i wiecie co? niech się Falkowicz cmokawczoraj znowu nie było...
(chyba robi się ze mnie kura domowa...a z męża kur, bo też ze mną ogląda)
Ja też czekałam i kicha
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 10:30   #1168
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Perse zazdroszczę takiej nocki
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 10:52   #1169
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 452
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Kubek tak mi sie wydawalo a mozesz zdradzic w ktorym ?

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Dziewczyny czy Wasze dzieci same zasypiaja w lozeczku? ile mialy jak same zasypialy? u nas minal rok i trzeba Tosie nosic zeby usnela do 5 min moze i jest milo ale jak trzeba ja z 30min nosic to rece odpadaja
Moja malizna nawet nie śpi jeszcze sama, tylko z nami w łóżku. Planowałam, że do terminu porodu będzie spał z nami, ale chyba wydłużę
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva

Instagram
24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie
25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color
27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury
29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-23, 10:54   #1170
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość

Ja też czekałam i kicha
hehe, mój chłop-kibic się cieszy a ja nie :P

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Perse zazdroszczę takiej nocki
heh


czad. nigdy nie mów nigdy. syn mi pierwszy raz zasnął tak sobie. i to na podłodze (pił sobie ciepłą wodę, bo go czkwaka męczyła). bez zajezdni. jednak odłożony do łóżeczka - baczność przełożony - śpi. przyzwyczajenie - drugą naturą...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-07 21:29:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:07.