Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))

[kicia0940]

Sorry chodziło o lato, bo ja wielofunkcyjne AGD jestem o 100 rzeczach na raz myślę i robię

[sioodemka]

Napisane przez Figamaga

Nie wiem za co Pan Bóg mnie tak każe, przecież ja ratuję wszelkie bidy. A On mi wariatów zsyła na moją drogę

Jak to mawiają... "ciągnie swój do swego"

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez prunelka

Z wielu, naprawdę wielu ogłoszeń, wygrzebałam takie: http://www.freedom-nieruchomosci.pl/...przedaz,1-3888 Napiszcie proszę co o nim sądzicie. Mi się wydaje, że jest naprawdę fajne. Okolica nam pasuje, kuchnia spora, a w razie czego mam nadzieję, że będzie można ją powiększyć kosztem pokoju dziecięcego i zrobić salon z aneksem. Co o tym sądzicie?

Zobaczyć warto, ale zwróciło moją uwagę przede wszystkim to, jakim obiektywem są zrobione te zdjęcia. Mieszkanie na nich wydaje się przestronniejsze niż będzie w rzeczywistości. Koniecznie sprawdź jak prezentuje się "na żywo". Bo wystarczy spojrzeć, że zdjęcia są niejako rozciągnięte (wystarczy zwrócić uwagę choćby na kształt płytek podłogowych w kuchni).

Bożenka też ma rację... jakieś cholernie drogie te mieszkania. Ja swoje - co prawda do remontu - ale kupiłam za 120tys. - gabarytowo podobne, bo 47m2.
Za generalny remont zapłaciłam 10 tys zł plus cena materiałów ok 5 tys. więc i tak korzystniej, a przynajmniej "po mojemu"

Dlatego też uważam, że zdjęcia są "rozjechane" szerokokątnym obiektywem, bo tu każde z pomieszczeń wydaje się takie duże pomimo mebli, a ja mam te same gabaryty i wcale nie jest w rzeczywistości takie "pełne powietrza"

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez Terenia18

tace

a to już za późno jakbym chciała dwie ?

[Terenia18]

Ha ha Madziu a może chcesz zalogować się na Fb.? i tam na decoupage
zamówić u Barbary. Bo ja już biorę dużo i nie wiem jak to mam ogarnąć.

[sioodemka]

Napisane przez prunelka

Dziewuszki kochane, widziałam że Zielonce pomagałyście przy wyborze mieszkania. Otóż okazuje się, że i ja niedługo mogę mieć podobny problem, z tym że ja poszukuje mieszkania raczej z rynku wtórnego, bo możemy na nie przeznaczyć max 200tys. Z wielu, naprawdę wielu ogłoszeń, wygrzebałam takie: http://www.freedom-nieruchomosci.pl/...przedaz,1-3888 Napiszcie proszę co o nim sądzicie. Mi się wydaje, że jest naprawdę fajne. Okolica nam pasuje, kuchnia spora, a w razie czego mam nadzieję, że będzie można ją powiększyć kosztem pokoju dziecięcego i zrobić salon z aneksem. Co o tym sądzicie?

A może tu by się udało dowiedzieć coś więcej i ponegocjować ?

Zobacz >> http://adresowo.pl/o/cq3ohk#

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez Terenia18

Ha ha Madziu a może chcesz zalogować się na Fb.? i tam na decoupage
zamówić u Barbary. Bo ja już biorę dużo i nie wiem jak to mam ogarnąć.

Tereniu nie mam fejsa no nie mam i nie chcę nuuuu.... tak ładnie proszę

Aniu- sorry, nie spojrzałam, że to 10-pietrowiec, szukam dalej

[prunelka]

Eh.. ciężko z tym mieszkaniem, ciężko Ja nie wiem czemu w Olsztynie takie drogie te mieszkania?! Toż to jedno z biedniejszych miast, z najwyższą w kraju stopą bezrobocia, a mieszkania w cenach zatrważających

No właśnie Madziu, te 10 pietrowce odpadają, bo jeszcze w większości mają niepolikwidowane zsypy, więc brud, smród i karaluchy Do tego bardzo często brak odpowiedniej ilości miejsc parkingowych pod blokiem. I jakoś w ogóle mi się nie widzi mieszkanie w wielkim gmachu.

To ostatnie piętro... Hm.. Ten 1,5 metrowy strop może można potraktować jak strych Mogą być problemy z cieknącym dachem, ale też równie dobrze może ich nie być... Ciężko trafić, wszystko zależy od stanu danego budynku. Siostra TŻ mieszka już 10 rok na ostatnim piętrze w płaskim bloku i tam nic się nie dzieje...To też nie ma być mieszkanie na całe życie, tylko czasowe i raczej przejściowe. Sama nie wiem co robić Po weekendzie pojedziemy je obejrzeć i wtedy ocenimy na żywo jak to wszystko wygląda.

[Pupil]

Ja też chciałam zamówić, ale nie przyjmuje mojego komentarza bo oprócz FB musiałabyś poprosić o przyjecie do grupy więc i tak po ptokach
Ja kiedyś się zalogowałam na FB jak ktoś rozwalił inne forum na którym bywałam i trzeba było się jakoś skomunikować. Zrobiłam to pod wymyślonym nazwiskiem, tworząc nawet osobne konto dla FB ale mnie dziewczyny rozpoznały po awatarku

[Terenia18]

Dobra panienki ledwo odszukałam ową Barbarę i domówiłam dla Ewy i
Madzi po 2.

[Pupil]

Napisane przez Terenia18

Dobra panienki ledwo odszukałam ową Barbarę i domówiłam dla Ewy i
Madzi po 2.

Tereniu KOCHAM CIĘ

[Terenia18]

Ciesze się, że to miłość odwzajemniona bo już martwiłam się.

Jest juz widomość, że jutro tace będą dla Warszawianek i potem jadą do
Poznania. Ja mam być w Poznaniu 3,4 lutego. ale jadą jak zawsze pociągiem
i jak bym to zabrała??

[jambolaja]

Napisane przez Pupil

I tak trzymaj
Tą metodę jako pierwsza w Polsce zastosowała Laura, więc de facto kto inny jest prekursorem i mógłby ewentualnie zabraniać Choć dla mnie to bezsensowne.

Nie wiem skąd pochodzi pomysł, ale znalazłam na blogu włoskim chyba sprzed 3 lat taka pracę Rosjanki też tak robią.
Ja robię inaczej jak w tutorialu Maryśki, najpierw wypełniam szpachlą a potem złocę. A w drugiej wersji wogóle nie wypełniałam tych "wyduszeń". Zobaczymy w praniu jak się będzie to sprawować

A zdjęcia prac Laury możesz podrzucic?
Moje pierwsze wyszło tak.Wiecej zdjęc na moim wątku, za chwile następne.Teraz na tapecie mam ikony. super wyglądają. Jak widac po spodem są różniste przedmioty i dopiero na nich wyduszam. Dzieki temu jak koloruję i maluje i naciskam od wierzchu to nie deformuje wzoru czego obawiałabym sie przy metodzie M.

Prunelko musisz wziąć wszystkie za i przeciw. Dziewczyny szczegółowo wymieniły minusy więc ja podkreslę plusy: Ładny rozkład,wneka w dużym salonie akurat na szafy,szafa w przedpokoju duzo pomiesci. Kuchnie tak jak mówisz można powiększyć i stworzyć kącik telewizyjny. Na upartego w malutkim pokoju możecie miec wtedy sypialnię a w dużym może mieszkać nawet 2 dzieci.
My chodzimy na drugie bez problemu a jesteśmy chyba 2x starsi A nosi sie nosi..wózek można zostawiać w piwnicy.Ja tak robiłam jak mieszkalam na 4 bez windy.
Garaz ważna rzecz. Na pewno wytargujecie go w cenie.
Bez balkonu żyję i jakos jest a nie mam jeziorka niedaleczko.
Plusem są tez meble i że nie trzeba remontu na juz. My na to wydaliśmy więcej niż kosztuje to mieszkanie. To worek bez dna.
Jesli nad mieszkaniem jest jeszcze strych to po1. bedzie gdzie pranie wieszac. Po 2.Nie bedzie sie bezposrednio lało. Ale stan trzeba koniecznie sprawdzić elektryki i kanalizacji. I koniecznie przeprowadzic wizje lokalna.

A Wiertełka dziś wysłałam

[sioodemka]

Napisane przez Pupil

Tereniu KOCHAM CIĘ

i ja też !!

[Terenia18]

Zwariuję ze szczęścia przy tak pięknej słonecznej i mrożnej sobocie.

Jolu świetna robota i ile się tak dzieje!!! nawet trybiki zegarkowe przyuważyłam. Artycho TY NAsza.
A u mnie jajecznie i gdy wstawiłam kilka jajek na Fb - dawny kolega z Poznania napisał tak "Teresa
jaja sobie robisz.."

[prunelka]

Dziękuję Jolu za opinię No właśnie to drugie, ostatnie piętro mi też nie wydaję się takie złe. Dach owszem może przeciekać, a może i nie, a równie dobrze u sąsiadów wyżej może rura pęknąć i też może nas zalać. Na dwoje babka wróżyła, tego się nie przewidzi, ale jeśli dach był robiony, to nie widzę przeciwwskazań. Ja mieszkałam w domu rodzinnym na parterze, a w ciągu 15 lat sąsiad z góry nas zalał 3 razy. Pierwszy raz tydzień po remoncie... I tak to bywa niestety. Także o ile przeciekanie dachu można przewidzieć i zgłosić do remontu, tak to czy u sąsiada rura nie pęknie i nas nie zaleje już gorzej.

Jolu pięknie wyszło Naprawę wybałuszyłam oczy na wierzch No i oczywiście nie omieszkam spróbować w najbliższym czasie Osiołek miał rację, że fajna to sprawa Od Was naprawdę wiele można się nauczyć, dziękuję za taką możliwość i wszystkim przesyłam całusy

Zielonko a ja wczoraj zapomniałem Tobie odpisać a później jak chciałam to nie mogłam bo ściągnęłam jakiegoś wirusa na kompa i mój rycerz musiał naprawiać... Więc tak, po pierwsze wysłałam paczkę, ale dopiero wczoraj, bo w czwartek nie zdążyłam Niech tkanina Ci służy jak najlepiej Jak będziesz w Olsztynie któregoś razu, to koniecznie się odezwij Miło by było się spotkać

W ogóle to zazdraszczam Wam tych zlotów Fajnie się tak spotkać pewnie od czasu do czasu.

No i właśnie... I kolejna wiadomość. Śniła mi się dzisiaj Terenia, Figa, Jola i Sylwia Śniło mi się, że się gdzieś spotkałyśmy i omawiałyśmy jakieś "twórcze sprawy", czekając na Jolę, której się pociąg spóźnił i dojechała na spotkanie na czas

Piękny dzień dzisiaj Ja zaraz jadę do dziadka Ciekawa jestem czy mnie pozna Buziaki!

[Figamaga]

Napisane przez prunelka

No i właśnie... I kolejna wiadomość. Śniła mi się dzisiaj Terenia, Figa, Jola i Sylwia Śniło mi się, że się gdzieś spotkałyśmy i omawiałyśmy jakieś "twórcze sprawy", czekając na Jolę, której się pociąg spóźnił i dojechała na spotkanie na czas

Ja rozumiem, że Terenia, Jola czy Sylwia mogły omawiać twórcze sprawy. Ja na zazwyczaj na takich spotkaniach jestem "apaczem"
A co do spóźnienia Joli, to Ty jakaś czarownica jesteś czy co? Skąd wiedziałaś, że Jola NOTORYCZNIE się spóźnia?

[anula3333]

Napisane przez Terenia18

Zwariuję ze szczęścia przy tak pięknej słonecznej i mrożnej sobocie.

A u nas sypie śnieg od rana. Pies po nim biega i teraz jest czarny w białe kropki no i oczywiście nos biały, bo trzeba powąchać

Jolu praca

[jambolaja]

No to juz nawet w zaświatach i Krainie Morfeusza wiedzą,żem ja spóźnialska?????????????? ?
Ania czarownica Nasza krew! Sny prorocze. Kupuj mieszkanie przyjedziemy na parapetówkę, wszystko zdekupażujemy, nawet strych
No i przewidziała,że na nastepnym spotkaniu Figa będzie wreszcie coś robić. Widzisz Figuś,koniec z apaczowaniem. Szykuj się!

Śnieg,śnieg,psy uwielbiają,ciekawe jak nasza kotka by zareagowała....

Ewuś już znalazłam prace Laury. Do 4 nad tym siedziałam i szukałam i oglądałam....

Miłego popołudnia Babeczki

[biernacka4]

Jolu
Rewelacyjnie Ci to wyszło.

[Pupil]

Napisane przez jambolaja

Ewuś już znalazłam prace Laury. Do 4 nad tym siedziałam i szukałam i oglądałam....

Jolu nie było mnie cały dzień, bo byłam na pogrzebie wujka nie mogłam Ci podrzucić adresu prac Laury...ale Laura chyba nie ma swojego bloga, ja jej prace widziałam na K.C. - chyba jesteś tam zalogowana Chyba, że znalazłaś gdzieś prace Laury ogólniedostępne to podrzuć tu linka, warto je obejrzeć

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Blaszka wyszła Ci super fajny pomysł z tym wyciskaniem. Ja też się obawiałam, że robiąc zgodnie z tutkiem Marii mogę zniszczyć wzór, dlatego zmodyfikowałam go tak, że najpierw wypełniam szpachlą a dopiero jak jest sztywne to złocę i maluję

[Pupil]

Ponieważ już zawitała za sprawą Joli folia wyciskana (latonagem) na nasze małe poletko to zajrzyjcie dziewczyny do tutoriali wrzuciłam dla zainteresowanych parę linków i umieściłam tam też linki ze wzorami, który Ela wrzuciła do wątka Jambolaji żeby nie zaginął w przepastnych przestrzeniach wizażu I dodatkowy, który podrzuciła potem
Miłego oglądania...bo jest co Ja od ponad pół roku podziwiałam na argentyńsko-brazylijskich blogach tą technikę i nadal jestem pełna podziwu

[lexor]

Aleście naklepały

Joluś piękna blaszka, ale ja na razie z tym poczekam, jak się spotkamy to wówczas wyjaśnicie co i jak, wiec ja nadal zostane apczem

U mnie postudniówkowo, a zmęczonam jakbym to ja na studniówce była, dziecię wybawiło się dobrze do samego rana i to najważniejsze, a za dwa tygodnie powtórka z rozrywki, a le teraz już idzie na studniówkę do chłopaka
Załączam zdjęcie jedyne, które udało mi się zrobić w domu

Miłego wieczoru

[biernacka4]

Ale ślicznie córcia wygląda !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

[Terenia18]

A ja już chciałam sie pytać gdzie podziała się nasza Alinka i już wszystko jest jasne. Cudna dziewczyna ,wykapana mama.
Dzisiaj gościliśmy naszych przyjaciół na obiedzie i byli do 19. Było
bardzo [przyjemnie tylko nie wiem dlaczego mój Luby jakby padł.baardzo
się zmęczył.

[prunelka]

Napisane przez biernacka4

Ale ślicznie córcia wygląda !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

[jambolaja]

Och Ewciu dzieki za linki i fachowe nazwy. Teraz wiem jak szukać. I może mnie cos jeszcze natchnie. Musiałam sama kombinować. I chyba tym sposobem łatwiej co ja robię. Zaraz wrzucę na swój wątek co zrobiłam dalej. Tym razem ikony. Materiał wg mnie idealny do tego. Musze przyznać,żem zadowolona. Każda inna. Bo chciałam wypróbować jak najefektowniej.

Alinko Ania wyglądała bosko!!!!! Wygląda tu tak dojrzale. Prawdziwa juz z Niej kobieta nie dzierlatka. Pozdrów Ją od Nas.

[Pupil]

Alinko ślicznie Ania wyglądała

Na dobranoc dwa filmiki, zobaczcie jakie słodziaki

http://www.interia.tv/wideo-dwa-male...teriatv_wiecej

http://www.interia.tv/wideo-najslods...teriatv_wiecej tylko początek jest taki sam, dalej jest inny

[babagaga]

A dopiero tutaj doczytałam, jak Jola wytłacza tą folię, super pomysł z tymi przedmiotami i efekt całkiem inny .

Ja miałam dziś malować prezenty walniente ale od rana nie było wody, to nie chciałam brudzić cię farbami, więc pomyślałam, że wreszcie poodwiedzam wątki na wizażu i blogi to wtedy akurat wysiadł internet Dopiero wieczorem wszystko wróciło do normy w tym samym czasie i woda i internet może to się jakoś łączy , może intenet jest na wodę?? ja się nie znam

Słodkie niedźwiadki, ja wczoraj byłam u mojego słodkiego maluszka, skończył właśnie 1/2 roczku, Mój młodszy syn stwierdził kiedyś,że wszystko co malutkie jiest takie kochane, a później to już z tego wyrasta,

Alinko, Ania jak prawdziwa dama wyglądała, przślicznie!!

Aaa, zapomniałam sie pochwalić,że już mam w domku domek na herbatkę od Tereni, jest suuper, pasuje mi do kuchni jak ulał, jak będzie jakieś słoneczko to zrobię zdjęcia i pokażę .
Tereniu , buziaki jeszcze raz a bombki dla Ciebie zacznę robić jak skończę jaja

[zielona butelka]

Napisane przez babagaga

w tym samym czasie i woda i internet może to się jakoś łączy , może intenet jest na wodę?? ja się nie znam

Nie no, ja się przez Was wykończę Grażynko, rozśmieszyłaś mnie na maksa z tym internetem na wodę, to..... piękne jest!!!

Ja natomiast dziś się lekko od rana podenerowałam, no bo słuchajcie.... czyż to nie jest głupie!
Sioodemka już kiedyś opowiadała historię, jak to dojeżdża z kims do pracy, ja też dojeżdżam z koleżanka od kilku miesięcy. Dzielimy się kursami, raz ja raz ona i jakoś tam naturalnie to wychodzi.
Dziś rozmawiałyśmy o tym, kto będzie jeździł w mrozy( takie wiecie, -20). Z uwagi na to, że ona ma samochód garażowany to wiadomo, zaproponowałam, żeby w największe mrozy jeździła ona, z wielu względów. Po 1- jej samochód na pewno odpali, Po 2- nie musi skrobać szyb i odgarniać śniegu, itd, itp. Na co usłyszałam odpowiedź, która mnie zwaliła z nóg, że ona w takie mrozy nie będzie jeździła! Bo.... uwaga najlepsze! Nie chce, żeby potem samochód " marzł" na parkingu przed firmą 8 godzin!!!! I że ona będzie wtedy właśnie jeździła autobusem!! Podczas gdy to właśnie ma tylko wtedy sens, żeby jeździć samochodem w duże morzy, bo do nas do pracy jeżdżą bardzo kapryśne autobusy i można sobie odmrozić tyłek, czekając na autobus. Ale nie.... ważniejsze jest to, żeby " samochód nie marzł" . Samochód.... eksponat muzealny. Może jeździć tylko wtedy jak jest dobra pogoda, bo nie daj Boże, przy brzydkiej pogodzie, odmrozi sobie.... no właśnie co? Blachę? Kierownicę? Koło?
Powiem Wam, że zirytowałam się strasznie takim podejściem do sprawy.

Ot i tyle, na dzień dobry.

Alinki córcia to w ogóle pięęęęękności dziewczę!




[IMG]file:///C:/Program%20Files/Tlen.pl/skins/chat_sets/standardowy/DefaultAvatar.png[/IMG]

[anula3333]

Napisane przez babagaga

Ja miałam dziś malować prezenty walniente ale od rana nie było wody, to nie chciałam brudzić cię farbami, więc pomyślałam, że wreszcie poodwiedzam wątki na wizażu i blogi to wtedy akurat wysiadł internet Dopiero wieczorem wszystko wróciło do normy w tym samym czasie i woda i internet może to się jakoś łączy , może intenet jest na wodę?? ja się nie znam

światłowód Grażynko

Zielonka ona daleko ma do tego autobusu? Poczekaj na jej relację z pierwszej jazdy autobusem w obie strony i czekania na przystanku w te mrozy Samochodowi będzie ciepło w garażu, a ona będzie marzła na przystankach no , ale cóż, samochód jest ważniejszy...

[Pupil]

Zieloniutka dziewczyna ma po prostu uczuciowe podejście do autka Ale to totalna głupota, przecież chodzi o to, żeby nie marznąć i moknąć na przystanku. A autko nie z cukru, nie rozpuści się Nasze wszystkie samochody stoją na dworze pod chmurką od lat, teraz tylko dostały kołderki na szybę przednią i szyby boczne i i lusterka, żeby nie trzeba było skrobać Moje autko jest już po maturze i nic mu nie dolega, nawet artretyzm jest mu obcy

Braciszek kupił sobie nową alfę, piękną, czerwoną strzałę...no i nazywa się Księżniczka W mrozy oczywiście nie jeździ, bo by zmarzła w nóżki, stoi w cieplutkim garażu a braciszek jeździ starym autkiem, którego jeszcze nie sprzedał ale to z tej racji, że na nowe autko nie kupił zimowych opon.

[zielona butelka]

Chyba.... znalazłam!!!
Jutro jadę oglądać
http://www.gumtree.pl/cp-domy-i-mies...czna-562145227
[IMG]file:///C:/Program%20Files/Tlen.pl/skins/chat_sets/standardowy/DefaultAvatar.png[/IMG]