2009-03-17, 21:12 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 145
|
Ja, TZ i policjant...
Kochane, pierwszy raz bede Was prosila o pomoc, bo naprawde sama nie wiem co mam myslec. Postaram sie jak najkrocej opisac problem. Z gory dziekuje za wszystkie opinie i rady.
Wczoraj wieczorem odebralam moja mame z pracy, i mialysmy od razu jechac po mojego TZa i jechac do mnie do domu. Ale moja mama sobie wymyslila, ze chce jechac na stacje benzynowa po cos do picia. Zeby wjechac na te stacje, musialabym objechac cale osiedle, a nie mialam na to czasu bo bylam umowiona z TZ na konkretna godzine ( nie mialam mozliwosci zadzwonic do niego ze sie spoznie). No wiec wjechalam na stacje od strony znaku zakazu. Jak tylko wysiadlam z samochodu, podszedl do mnie policjant. Poprosil dokumenty itp. Jak powiedzial, ze za takie wykroczenie jest mandat do 500 zl, to myslalam ze zemdleje, bo dla mnie to sporo kasy. Moja mama, ktora w tym czasie zrobila zakupy, wrocila i zaczela mowic do tego policjanta, ze ja taka fajna jestem, i mila, itd. Zrobilo mi sie tak glupio, i powiedzialam mamie zeby przestala. A policjant na to, ze jesli nie chce dostac tego mandatu to ja powinnam miec dobry dialog. No i ja bez zastanowienia palnelam (zartobliwym tonem), ze mozemy pojsc na kawe. Policjant nic nie powiedzial i oddal mi dokumenty. Ja podziekowalam i gdy juz zamykalam drzwi, powiedzial do mnie: "kontakt prosze". Zaskoczyl mnie strasznie bo ja z ta kawa to zartowalam. I wykrecalam sie jak moglam, ale byl coraz bardziej niemily. Powiedzial: "jak sie powiedzialo A, to trzeba umiec powiedziec B. Kontakt prosze". Wystraszylam sie, ze jednak dostane ten mandat i podalam mu nr telefonu. Oczywiscie przyznalam sie do wszystkiego TZowi, ale on sie strasznie na mnie wsciekl. Nie chce ze mna rozmawiac. Nic do niego nie dociera. Jak myslicie, czy az tak bardzo przegielam? Czy TZ ma racje, mowiac, ze nie powinnam podawac tego numeru? Co Wy byscie zrobily na moim miejscu?
__________________
- W Twoim sercu jest wiele uczuć. Jest miłość, jest żal, smutek, rozczarowanie, jest nadzieja i jej brak. - Ale które z nich wygra ? - To, które karmisz. |
2009-03-17, 21:19 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Cytat:
Twój chłopak ma rację |
|
2009-03-17, 21:24 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
też bym wzięła ten mandat...
to juz dla mnie zachacza o poniżanie człowieka ( ze strony policjanta nie twojej) i nie wiem jak ktoś kto ma bronic prawa może sobie na coś takiego zpowalać - darowanie mandatu to jedno ale takie akcje to już co innego wzięłabym ten mandat z honorem i tyle.. albo podała zły numer telefonu ( jak miał sprawdzic jak go ze sobą nie miałaś ;D ) bo swojego numer nawet policjantowi bym nie podobała na pewno. modl sie zeby nie zdzwonil bo coz nie ma co ukrywac ludzie z jakas tam wladza czestro maja problemy z dystansem
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2009-03-17, 21:24 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 253
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Fakt mandat 500 zł ale to lepsze niz kłótnie z Tz-tem i moze ciagłe wypominanie.
Ale ja tam bym podała błedny nr telefonu a jak by z czasem sie jakims cudem spotkała z policjantem bym powiedziała ze mam nowy nr i nie zapamietałam go dobrze.
__________________
Kocham ..... Tęsknie ..... Czekam ..... A JA CZEKAM NA CIEBIE ŻEBYŚ PRZYSZEDŁ JUŻ WRESZCIE. ... CYWIL 23.06.2009 ... CZEKAM |
2009-03-17, 21:26 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Nie ma racji..przecież to, że podałaś numer 'na odczepnego' wcale nie znaczy, że chcesz się umówić na tą kawe,lub też, że się umówisz..
Pewnie, mógł poczuć się urażony,ale bez przesady.. Na pewno z czasem sobie wyjaśnicie wszystko i będzie ok..
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-03-17, 21:28 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 742
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
O matko co za historia...
Rozumiem, że działałaś pod wpływem emocji, ale ostatecznie mogłaś wszystko odkręcić i mandat przyjąć. Cóż to jest te 500 zł w porównaniu z problemem, jaki masz teraz z tż. Nie dziwię się, że się wkurzył o to. Ja bym teraz na twoim miejscu zablokowała nieznane połączenia na swój telefon. I nigdzie nie szła. Mandatu nie ma, a na tą kawę nie musisz iść. A dzwonił do ciebie już ten policjant? |
2009-03-17, 21:31 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Ciężka sytuacja. Jak pan policjant był sprytny, to na wypadek podania przez Ciebie złego numeru mógł spisać numery z tablicy rejestracyjnej .. Bujną mam raczej wyobraźnię, no ale niewykluczone
|
2009-03-17, 21:33 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
No ja niestety bym pojechała przez te całe osiedle, nie miałabym mandatu i problemu...
Nie, proszę na mnie nie wskakiwać, ideał ze mnie marny, ale po to są znaki, żeby się do nich stosować. TŻ by zrozumiał, dlaczego się spóźniam i nie byłoby problemu. Co do Twojej sytuacji, też bym wolała mandat... |
2009-03-17, 21:38 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Chłopakowi chodzi zapewne o to, że w ogóle zaproponowała kawę w zamian za mandat...
|
2009-03-17, 21:45 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 533
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Hmm... a ja myślę, że w sumie, to nie zrobiłaś nic złego. Przecież jak zadzwoni, zawsze możesz odmówić. A Tż-owi przejdzie, nie martw się
|
2009-03-17, 21:49 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
A ja bym poszła na kawę z policjantem i TŻ hehe
niezła przygoda, ale następnym razem wymyśl coś innego " że np pierwszy raz tu jesteś i że to się więcej nie powtórzy, że głupio zrobiłaś itp"
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą... |
2009-03-17, 21:50 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 145
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
eyo - tez pomyslalam o tym, zeby podac zly numer, ale on moglby zadzwonic do mnie i to sprawdzic, bo ja mialam telefon przy sobie. (TZ mial rozladowany, dlatego nie moglam sie z nim skontaktowac).
ewusiiaa - ja mojemu TZowi dokladnie to samo powiedzialam. Podalam numer, bo wtedy nie widzialam innego wyjscia. I nie mam zamiaru isc na kawe z tym policjantem. arrabbiata - ja tez sie nie dziwie, ze sie wkurzyl. Ale ja nie pracuje. Te 500 zl to dla mnie duzo. TZ wie, ze ja na ta kawe bym nie poszla, ale chodzi mu o sam fakt, ze podalam numer. Policjant nie dzwonil. monik@_monik@ - nie wiem czy spisal nr z tablicy rejestracyjnej. Wiem, ze spisal adres.
__________________
- W Twoim sercu jest wiele uczuć. Jest miłość, jest żal, smutek, rozczarowanie, jest nadzieja i jej brak. - Ale które z nich wygra ? - To, które karmisz. |
2009-03-17, 22:04 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
a ja sądzę, że TŻ nie powinien się wkurzać aż tak, przecież na dobrą sprawę nic nie zrobiłaś. Powinien za to wiedzieć, że nie stać Cię na tak wysoki mandat i chciałaś załatwić sprawę polubownie
ps. skoro ma adres to może zapuka do drzwi, wtedy ładnie i kulturalnie mu wyjaśnisz...z resztą teraz to chyba Ci może naskakac- nie dał mandatu od razu to teraz też nie może, agdyby sie przyznał do niby przekupstwa sam mógłby mieć problem < taa tylko teoretycznie>
__________________
|
2009-03-17, 22:14 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Nie masz zamiaru iść z Nim na kawe,więc nie ma problemu..a zobaczysz, że niedługo razem z TŻ będziecie się z tej całej akcji śmiać! ;D
Pozdrawiam!
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-03-17, 22:15 | #15 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 545
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Cytat:
1. popelnilas wykroczenie 2. sama zaprosilas faceta (policjanta) na kawe wiec o co teraz pretensje? nie rozumiem...sama nawet podalas mu telefon ...a ze chlopak sie zdenerwowal ta sytuacja...no coz...zazdrosny moze jest... Cytat:
Cytat:
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
|||
2009-03-17, 22:18 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Ja się nie dziwię Twojemu TŻ, że się wściekł. Tobie też, że podałaś ten numer. Ale ta propozycja z kawą... Ja bym wolała pożyczyć pieniądze od mamy i jakoś to odpracować.
|
2009-03-17, 22:24 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
nie dziwię się Twojemu Tż, Tobie jednak też nie, no trochę. podałaś swój numer? jak będzie dzwonić możesz nie odbierać, dać komuś innemu słuchawkę albo iść na tą kawę... wkopałaś się to masz
__________________
bo nie ma za małych lub za dużych piersi Więc nie za cnoty i charakter nagrodą jest miłość i nie za posłuszeństwo ani lojalność, ale za wdzięk i niepokorność, za życie samo w sobie w całej jego oczywistości. Wielka jest bowiem w nas potrzeba kochania. Julia Hartwig, Kot Maurycy
|
2009-03-17, 22:24 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 145
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
magda s. - nie zrozumialas... To nie bylo tak, ze ja przez 15 min naklanialam tego policjanta do pojscia ze mna na kawe. Ja myslalam, ze w ogole nie ma opcji, zebym tego mandatu nie dostala. Ale jak on powiedzial, ze jak bede miala dobry dialog, to da sie cos z tym mandatem zrobic. Wiec, w zartach, powiedzialam o tej kawie. Nie mialam i nie mam zamiaru sie z nim umowic.
__________________
- W Twoim sercu jest wiele uczuć. Jest miłość, jest żal, smutek, rozczarowanie, jest nadzieja i jej brak. - Ale które z nich wygra ? - To, które karmisz. Edytowane przez Turquoisee Czas edycji: 2009-03-17 o 22:26 |
2009-03-17, 22:28 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Lubie sobie czasem poczarowac i w wielu sytuacjach to sie udaje, ale gdyby to mialo zajc tak daleko, jak w tym przypadku, wzielabym mandat. A moze przyjdz na spotkanie z TZtem, mama, tata, babacia, ciocia, najlepsza przyjaciolka i na wstepie powiedz, ze to tak milo, ze nie dosc, ze darowal madat, to jeszcze na kawe chcial pojsc, ze i babcia go chciala poznac, no i tata koniecznie zobaczyc, no i chyba zafunduje im kawe w takim razie.
|
2009-03-17, 22:31 | #20 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Ten dobry dialog to mi sie troche z lapowka kojarzy.
|
2009-03-17, 22:39 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Cytat:
|
|
2009-03-17, 22:48 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Jak dla mnie - z igły widły.
A policjant był sam? Bo jeśli tak, to mundurowi unikają wystawiania mandatów w pojedynkę, z prostego powodu - nie mają świadka. I adresat mandatu może go nie przyjąć i w sądzie oświadczyć, że np. policjant przyjął łapówkę, albo, że takie wykroczenie nie miało miejsca. Dlatego ten policjant naciskał na jakąś inicjatywę z Twojej strony. Poza tym - to w Twoim sumieniu leży to czy była to prawdziwa propozycja, czy próby wymignięcia się. Jeśli TŻ Ci ufa, powinien uwierzyć Twoim słowom. Za świadka masz przecież mamę. |
2009-03-17, 22:54 | #23 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 545
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Cytat:
Cytat:
w razie dojscia do rozprawy w grodzkim, jak myslisz komu sedzia uwierzy...policjantowi czy Tobie?
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
||
2009-03-17, 22:58 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
a ja wogole nie rozumiem Twojego TZa. powiedzialas mu o wszystkim i wogole. to były tylko żarty. on jest przewrazliwiony.
__________________
21. 04.2014 Karolek 19.01.2015 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
2009-03-17, 22:59 | #25 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Rany, jak to człowiek się potrafi w kłopot władować tylko dlatego, że mu się nie chciało osiedla objechać... Przecież to raptem parę minut mogło zająć.
-------------------------------------------------------------------------- Ja rozumiem, że facet się wściekł. Gdyby mój TŻ zaproponował randkę jakiejś policjantce, dał jej numer - też bym się wściekła. Nie pozostaje nic innego jak go przeprosić gorąco i zapewnić, że to był wynik chwilowego zaćmienia umysłu, szoku spowodowanego mandatem, stresu i w życiu byś się nie umawiała z żadnym facetem, żeby uniknąć mandatu. Nawiasem mówiąc, zastanów się sama jak to wygląda z boku. Policjant chce wlepić mandat, a kobieta mu proponuje spotkanie... Ciekawe czy ten policjant nie odebrał tego jako obietnicy, hm, czegoś więcej, niż tylko kawy - nie zdziwiłabym się. |
2009-03-17, 23:06 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 145
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Cytat:
__________________
- W Twoim sercu jest wiele uczuć. Jest miłość, jest żal, smutek, rozczarowanie, jest nadzieja i jej brak. - Ale które z nich wygra ? - To, które karmisz. |
|
2009-03-17, 23:16 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Niezbyt dobrze. Na pocieszenie możesz zwalić winę na Twoją rodzicielkę Albo ona może wziąć to na swoją klatę, niech wytłumaczy Twojemu tżtowi, że tak wyszło, bo ona zaczęła mówić jaka to fajna i miła jesteś...
Chyba czasem lepiej objechać całe osiedle dookoła - z pięć razy
__________________
|
2009-03-17, 23:18 | #28 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
Cytat:
Na miejscu Twojego faceta byłabym wściekła i zdumiona, że moja dziewczyna (nawet żartem) rzuciła podobną propozycję, bo poniżyła w ten sposób sama siebie. A z facetem spróbowałabym pogadać i wyjaśnić, a jak nie chce to dałabym parę dni "na ochłonięcie" i wtedy spróbowała. Pewnie mu niedługo przejdzie. Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2009-03-17 o 23:19 |
|
2009-03-17, 23:19 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Clearwater, Fl
Wiadomości: 2 841
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
|
2009-03-17, 23:30 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Ja, TZ i policjant...
tyle sie czyta na forum o zaufaniu, swobodzie i prawie do wychodzenia bez drugiej polowki - a tu nagle wielkie halo, bo dziewczyna spanikowala i podala nr telefonu
jak dla mnie widly z igly i tyle dziwie sie, ze Twoj facet wscieka sie o taka glupote |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:02.