ugryzła mnie osa i co dalej ?

[Cathas]

Mnie ostatnio użarła osa, to bąbel miałam przez 1-2 godziny, przez kolejnych może 12 czułam upierdliwe szczypanie - świnia użądliła mnie w okolicach pachy i ledwo mogłam ruszać ręką z bólu. Ale następnego dnia nie było śladu...
Nie sądziłam, że użądlenia/ukąszenia mogą pozostawiać znaki na kilka miesięcy. Współczuję

[Lena_20]

Napisane przez Anzelina

Nie, tylko śmierdzą

Żartuję, bąki to muszki, więc gryzą jak muszki, ale nie mają żądła...

EDIT- tu masz bąka - http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika..._Tabanidae.jpg

dziekuje za bąka

mojego dziadka kiedys pszczoła użądliła w przełyk.. pił sok i ta menda wleciała do buzi i bah! Dobrze,ze nie spuchło jakos masakrycznie ani nie było reakcji uczuleniowej..

[ZapachNocy]

mnie ugryzła osa w palec wskazujący :/ bolało, piekło...ale myślałam,ze samo przejdzie.
Pio 2 dniach ne mogłam ruszać ręką, zdrętwiała mi cała aż do ramienia. Pojechałam do lekarza, dali mi zastrzyk, maści i ok, przeszło.
Ostatnio, kiedy ugryzł mnie kleszcz...musiałam brać antybiotyk przez 2 tygodnie....
Takze takie ukąszenia mogą zagrażać powaznie zdrowiu,nie należy ich bagatelizować.

[Vivienne]

Napisane przez goldfish3000

Reakcja alergiczna już by wystąpiła.
Teraz to zwykła reakcja na jad.

To prawda.
Mój TZ jest uczulony na jad pszczoły i kilka dni temu jak go pszczoła użądliła to tak spuchł, że nie widział na jedno oko I to wszystko działo się bardzo szybko, puchł w oczach. Dostał zastrzyki oraz leki i po kilku dniach opuchlizna zeszła...

Napisane przez goldfish3000

Pożarło mnie kiedyś chyba z 30 os.
Też trochę opuchłam
Jakbym była uczulona (słowa lekarza) już by mi kwiaty na wieniec wybierali.
Zimne okłady, altacet, wapno, czasem lekko rozmasować.
Zniknie za ok. 3-4 dni.

O rany Coś strasznego

[madziamaria]

wyciągam wątek
czy ktoś z Was jest uczulony na jad osy?

[martynka89]

A ja mam inne pytanie. Czy uczulenie na osy i pszczoly ma sie od dziecka czy moze sie ujawnic w pozniejszym czasie?

[madziamaria]

Napisane przez martynka89

A ja mam inne pytanie. Czy uczulenie na osy i pszczoly ma sie od dziecka czy moze sie ujawnic w pozniejszym czasie?

Alergia na jad owadów błonkoskrzydłych nigdy nie ujawnia się podczas pierwszego użądlenia, a dopiero po którymś z kolejnych, więc może się ujawnić w każdej chwili. Mnie użądliła w lipcu i bylo ok, natomiast we wrześniu...... miałam dużo szczęścia że pomoc nadeszła dosłownie po 5 minutach.

[bumcia]

Dla alergików takie użądlenia faktycznie mogą być piekielnie niebezpieczne. Sama coś o tym wiem. A mnie ugryzła tylko jedna pszczółka, a nie 30 Pogotowia co prawda nie było, ale wieczorem dostałam takich dreszczy i gorączki, że myślałam, że zejdę.

Natomiast znalazłam ostatnio terapię odczulającą i zastanawiam się, czy nie skorzystać.

niebezpieczneuzadlenia.pl --> co o tym myślicie? ktoś próbował? Chętnie bym coś usłyszała od tych co się zdecydowali Co prawda zastrzyki są fe, ale gorączka i dreszcze jest jeszcze gorsza

[madziamaria]

Odczulanie można przeprowadzić tylko w szpitalu i to po wstępnych testach, potem diagnostyka 3 dniowa i dopiero pierwsze odczulanie.

[bumcia]

Ale podobno jest bardzo skueczne takie odczulanie. Prawda to?

[madziamaria]

no nic lepszego nie wymyślili do tej pory statystyki piszą że ok 80% osób poddanych terapii kończy ją z sukcesem. Najgorsze że tak to długo trwa 0d 3 do 5 lat. Ja zaczynam dopiero

[Wredonisia]

Napisane przez Lena_20

jak widac na zalaczonym obrazku olałas terapie! skutki jakie są? o prosze..

ja sie pieruńsko boje pszczół i oss,osów czy jak to sie tam odmienia..
a bąki też gryzą?

Zależy co masz na myśli, jeżeli popularnego "bąka"= trzmiela (duży, włochaty, czarno-zółto-biały) to on gryzie, ale nie jest agresywny. Moja siostra w dzieciństwie chciała go pogłaskać - uządlił. Ale nie zostawia żądła.

Napisane przez Anzelina

Żartuję, bąki to muszki, więc gryzą jak muszki, ale nie mają żądła...

EDIT- tu masz bąka - http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika..._Tabanidae.jpg

Gryzą pijąc krew. Słowo "muszka" trochę nie pasuje do bąka bydlęcego (kto bywał w stajni ten wie o co chodzi) ma ponad 2 cm, naprawde, tak paskudny robal że aż bałam się go ręką zatłuc.

Gdy ugryzła mnie pszczoła w te wakacje, palec spuchł że ledwo go zginałam, bolało, ocet nie pomógł.
Mam porównanie że osa boli mniej, bo po miesiacu ugryzła w ten sam palec (palec-do-odganiania-owadów-bez popatrzenia-co to-jest) w prawie to samo miejsce ale nie spuchło.

[Malla]

Dziewczyny, pokąszenie przez kilkadziesiąt owadów musiało być okropnym przeżyciem

Mnie osa użądliła tylko raz, w przedszkolu, w policzek. Pamiętam jak dziś.

Z kolei TŻ połknął kiedyś osę, użądliła go w przełyk, ledwo oddychał. Jest uczulony na wiele rzeczy, ale na szczęście to był pierwszy raz, więc nic mu się nie stało.

Anzelina - te bąki-muchy-krwiopijcy nieźle mnie urządzili na wakacjach w górach. W Tatrach jest ich mnóstwo! O ile komarom nie przypadłam do gustu, od bąków nie mogłam się opędzić. I cała masa turystów również.

[Dora1906]

Po wczorajszym użądleniu osy w przedramię wiem że jestem uczulona na bank. Ręka spuchła poniżej łokcia, leki doustne i okłady pomagają ale znikomo. Puchnie, swędzi, boli, miejsce jest gorące z naciekiem, ale że jutro wstaję ok 4tej do pracy powstrzymałam się z pogotowiem. Wiem, pielęgniarki mają nagwizdane i albo są panikary albo odkładają na zaś.

[karola991]

witam odswiezam wątek.
urządliła mnie dzisiaj jedna osa :/ kilka minut po urządleniu ręka wyglądała tak(zdjęcie) teraz obrzek zwkększył się o kilka cm bo dosięga prawie łokcia.
minęło już koło 10-12h a cały czas piecze i szczypie, jest gorące i opuchnięte, myślicie ze nadaję się to na doraźna pomoc? kilka lat temu tez tak spuchła mi noga i w szpitalu jeszcze mnie zwyzywali, ze przyszłam.
Czy ktoś ma podobne doswiadczenia? powinnam dostać jakies silniejsze leki na to? czy panikuję?

[Laura2112]

A coś jeszcze uzyskałaś w tym szpitalu poza opier...?
Bo mnie nieraz coś ucięło, ale żeby tak spuchnąć, może jesteś uczulona?
Bezpośrednio to życiu nie zagraża, ale ja bym się przeszła chociażby do rodzinnego, dowiedzieć się dlaczego taka reakcja i jak pomóc sobie ewentualnie w przyszłości.

[neusia83]

mnie też ugryzła osa we wtorek rano, spuchło, bolało ale do wieczora zeszło. za to rano miałam już mega opuchlizne, czerwone, swędzoące i w ciągu dnia było coraz gorzej. Pojechałm wieczorem na pomoc doraźną, dostałam zaszczyk i rezepte na coś co mam zawsze nosić przy sobie, coś jak antidotum bo to podobno sproszkowana osa czy coś takiego. Narazie nadal mam opuchnięte i czerwone ale owijam wodą z octem i chociaż mniej swędzi. Zobaczymy jak długo się to utrzyma

[karola991]

poszłam do lekarza jeszcze raz dzisiaj wygladałao to dwa razy gorze (załączam zdjecie jeszcze jedno z wczoraj i nowe) i lekarz powiedział ze jak dla niego to nie nadaje sie na zastrzyk jaaasne jestem uczulona jak nic, bo minely 24h i zamiast to zejsc jest gorzej zapisał zwykły hydrocortizon i masc po czym czuje sie jeszcze gorzej... chyba pojde gdzies jutro prywatnie bo inaczej nigdzie mi nie udzielą pomocy....

[andzia93444]

Hej dziewczyny. Wczoraj ok. południa usiadłam na jakiegoś owada, przypuszczam że to jakaś osa była, ale nie wiem, bo nie widziałam go. Ale takie uczucie jakby jakaś osa czy pszczoła. piekło i czułam jak mi się to rozchodzi po skórze (udo, ok. 3 cm poniżej pośladka). Posmarowałam Fenistilem i tyle, nic mi nie bylo, trochę napuchło dookoła, ale tak do średnicy może z 2cm. Rano wstaje i mam bułkę pod pośladkiem, ok 10 cm średnicy. Smarowałam dalej tym Fenistilem, piłam wapno i przykładałam lód, ale opuchlizna jest coraz większa, ze 20 cm. To chyba nie uczulenie skoro dopiero na drugi dzień prawda?? Nie wiem czemu mi się tak dzieje, miał ktoś taki przypadek?? Przejdzie samo? Bo jak na razie to mam wrażenie, że ciągle rosnę... :/

[201607050913]

Uczulenie, idź do apteki tam Ci doradzą i dadzą jakieś tabsy. Ja tak kiedyś miałam i poszłam pokazać wprost farmaceutce czy mam iść z tym do lekarza czy nie muszę. Powiedziała że mam brać tabletki na alergię które mi dała (nazwy nie pamiętam) i smarować i tyle.

[andzia93444]

Właśnie wydaje mi się, że jak jest alergia to dzieje się coś od razu, a nie dopiero na drugi dzień... ale nie wiem Wczoraj wieczorem moja opuchlizna powędrowała aż dookoła nogi i była baardzo twarda. Poważnie zastanawiałam się czy nie jechać na pogotowie, ale zrezygnowałam. Przykładałam całą noc szmatke nasączona wodą z octem i rano było lepiej- nie jest już twarda i na pewno jest mniejsza. Dzisiaj byłam w aptece pani stwierdziła, że pewnie zostało mi złamane żądło. Dała tabletki na alergię Loratan i maść Entil. Mam nadzieję, że żaden ślad po tym nie zostanie, bo zajmuje mi to prawie pół uda...:/

[Cola_Ola]

Ja mam inny problem i postanowiłam się z nim podzielić. Nigdy nie ugryzła mnie osa, ale panicznie się boję, że to zrobi. Jak widzę osę to uciekam, krzyczę, wpadam w taką panikę, że aż wstyd. No, ale niestety nie umiem nad tym zapanować. (podobnie mam z pająkami) Czy to naprawdę tak boli jak wszyscy mówią? Ja już mam dość tego zakichanego sierpnia, bo ich aktywność jest wzmożona. Czy ta nieszczęsna cebula pomaga? Czy lepiej jakąś maść dorwać? Normalnie chce mi się płakać. Wiem, że to dla niektórych może być śmieszne lub żałosne, ale dla mnie to jakiś horror!