2009-12-28, 20:27 | #2101 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
no nie wiadomo czy da się tak włączyć różne powody moga byc, że tak nie działą. ALe jeśli Ci się uda wyświetli ci się lista z pytaniem co chcesz zrobić, trzeba wtedy wybrać włączenie w trybie awaryjnym. Ponoć ma to brzydko wyglądać ( rozdzielczość) ale da się użyć. Jeśłi cokolwiek robiliście przy komputerach powinniście sobie poradzić, no ale gwarancji dac nie mogę, tak,że na własne ryzyko
Edytowane przez martuko Czas edycji: 2009-12-28 o 20:28 |
2009-12-28, 20:43 | #2102 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
Ja nigdy nie miałam dylematu czy iśc , zawsze wiedziałam że pójdę . Mój synek urodził się z asymetrią ułożeniową . Trzymał główkę na prawa stronę tylko miał ją lekko spłaszczoną . A to dlatego że był ułozony pośladkowo i głowe miał pod moim żebrem . BYłam u neurologa i miałam ćwieczenia od rehabilitantów . I powiem Ci że tak naprawdę to basen najwięcej zrobił . Zaczął obracać ta główkę znikneło napięcie mieśni jakie miał . Dzieci chodzace na basen sa sprawniejsze szybciej się rozwijają i to akurat jest prawda bo mam porównanie do innych maluchów . Mój rozwojem fizycznym jest jakieś 4 miechy do przodu . Włazi sam na krzesła , schodzi po schodach , wspina się gdzie się da i raczej nigdy nie spada , nie robi sobie krzywdy . Jak miał 5 miesięcy już się przemieszczał , kończąc roczek poszedł sam i to pewnie nie wywalając się . Pierwszy spacer bez wózka tez w wieku roczku . Wiadomo jak basen wpływa na plecy i na rozwój ciała o tym pisać nie trzeba. Ja chodziłam z synkiem raz w tygodniu po 30 min więc myślę że w tak krótkim czasie nic się dziecku złego w tej wodzie nie stanie . Teraz też staram się chodzić raz czasem dwa w tygodniu . Mozna spokojnie iść samemu jak ktoś nie chce wydawac kaski i też się z dzieckiem popluskac w wodzie . Decyzja oczywiście nalezy do Ciebie, ale frajda jest ogromna widząc takiego nurkującego malucha. A jeszcze jedno dziecko do 5 miesiąca ma nawyk z brzucha wstrzymywania powietrza w widzie , gdy ten nawyk zaczynamy trenować to on jakby nie zanika . Dlatego mój synek nurkuje i się nie boi , pod woda ma otwarte oczka . Sam siedząc w wannie zanuża buźkę i puszcza sobie bańki. Potem malucha który chodzi np. od roczku już się tego nie nauczy . Będzie ten strach przed nurkowaniem normalny zresztą . Cytat:
Czasami jest cięzko ale po kótkim czasie rozumiesz się z dzieckiem bez słów i tylko zerkniesz i wiesz czy głodne , czy mokro w pieluszce czy mu zimno itp
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||
2009-12-29, 07:08 | #2103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cześć Dziewczynki
Spać nie mogę przez brzucha Czy też macie taką schizę, że myślicie, że zgnieciecie dziecko przez sen i rano od razu sprawdzacie, czy wszystko jest ok? Bosz...
__________________
Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png |
2009-12-29, 08:06 | #2104 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
ja już wyplewiłam ten strach, teraz jak się przebudzam za każdym razem jak się chcę przekręcić na bok i podkładam poduszkę pod brzuch i między nogi i wtedy śpię spokojnie do następnego przewracania tak wogóle to mój brzuch od pobytu w szpitalu bardzo wystrzelił spory jest a wy też macie wyciekajace krople z cyców?? u mnie najbardziej w nocy wycieka
__________________
K & I |
2009-12-29, 08:43 | #2105 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 796
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Witajcie dziewczyny!
Ja po wczorajszych wizytach w pozytywnym nastroju: najważniejsze to to, że torbiele na nerkach Oli się nie powiększyły , lekarz zaczął szukać tego mojego mięśniaka co miał przeszkadzać w porodzie i nie mógł go znaleźć Ola rośnie ładnie, wymiary prawidłowe, moje wszelkie wyniki nie najlepsze, ale zawsze mogły być gorsze Jak zaczęłam opowiadać o twardnieniu brzucha, to lekarz powiedział, że mam się nie wygłupiać i mnie na zwolnienie lekarskie wysłał. Puls i ciśnienie ma mi się uspokoić i to twardnienie się skończyć, zobaczymy. A i jeszcze powiedział, że teraz to mam brać tylko żelazo, no-spę i leki na ciśnienie - mam odstawić witaminy, Wy też takie zalecenia dostałyście? Pozostałych wizyt opisywać nie będę: 2 zęby u dentysty - brrrr a potem ksiądz... A na basen to i my planujemy zabierać Olę, z tym, że w naszym wspaniałym mieście są te baseny jakieś takie zasyfione (w skrócie: moja koleżanka i jej mąż zarazili się na jednym z nich gronkowcem, do tej pory się z nim męczą), więc będziemy jeździli 30 km do miasta powiatowego , tam są te wszystkie bajery i mini basen dla dzieci z super-ciepłą wodą i czekamy, co będzie w tym szumnie zapowiadanym aqua-parku co go mają chyba w przyszłym roku wybudować niedaleko nas. |
2009-12-29, 08:43 | #2106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
hejhej.
aniap, a ja jestem ciekawa czy można z maluchem chodzić na nauke pływania jeśłi się samemu nie umie?? Bo my z mężem ani w ząb, może chociaż dzieci by się nauczyły??? megimegi, przecież Wy macie sporo miejsca w brzuszki, JA to się zastanawiam cy tak nie sciskam ich jak się na boku położe, tym bardzij że czuję ruchy po tej stronie co leży. NIe wiem czy maluchowi niewygodnie, czy wręcz przeciwnie skoro się kręci. Przy czym jeden jest jakby w jednym miejscu a drugi nigdy nie wiem gdzie baobabek, też podkądam poduszkę, tak,żeby taki klin tworzyła. Z piersi nic mi póki co nie leci (może czas zrobić kosmetyczne zakupy skoro niedlugo sie wkładki laktacyjne mogą przydać....) ale brzuch tez mi wyskoczył. Czasem mnie swędzi i ciągnie, zrobily się takie wałeczki od boków do przodu chyba jakieś więzadła? Zrobiłąm zdjęcie, ale na żywo on na większy wygląda... A może jakaś seria zdjęć brzuszków?? Teraz to już bardziej widać. NIe macie jeszcze rozstępow dziewczyny? Używacie czegoś do smarowania? |
2009-12-29, 08:50 | #2107 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
__________________
K & I |
|
2009-12-29, 08:59 | #2108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Ja do smarowania krem przeciw rozstępom z Ziaji - fajny jest i póki co nie czepia się mnie to paskudztwo.
Mi wyciekają pojedyncze krople - czasem jak latam na golasa, to się smyrnę mlekiem po przedramionach, czasem zauważę w staniku drobne zabrudzenia - ale to takie pojedyncze kropelki są. Z bliźniakami, to bym już zwariowała do reszty - z jednym już mam lekkie odchyły i lęki... Naprawdę już jestem zmęczona tą ciążą - właśnie zrzucam z siebie 5 płaszcz - tak - nie mieszczę się w kolejny. To zmierzę się w pasie (jeśli odkryję, gdzie go mam) <mierzenie> 107 cm - przyrost o jakieś 35 cm... momentami jak mały wytknie kolano czy łokieć, normalnie boli mnie skóra... Ale jestem narzekająca... Brrrrr...
__________________
Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png |
2009-12-29, 09:08 | #2109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Dzien dobry
Martuko dziekuje za wczorajsze porady ale nieststy nie dalo sie go uruchomic nawet w systemie awaryjnym chyba cos w nim umarlo :/ trezba bedzie wezwac fachowca hmmmmm..... tylko jakiego jak u nas nie ma nikogo takiego ja dzisiaj w koncu sie wyspalam ba nadal leze w lozeczku ja jestem jak najbardziej za zdjeciami brzuszkow choc moj nadal malusi tak jakby stal w miejscu od kilku miesiecy ale z checia wasze poogladam sliczne brzusie ja w nocy spie na rogalu czasem sie w niego zaplatam bo dziwnie sie poprzeklada miedzy nogami < nie wiem co z nim robie hihi > ale tez rano zawsze glaskam brzusio i mowie do mojej dziecinki dzien dobry kochanie wstajemy na sniadanko a ona mi kopniakiem odpowiada < nie zawsze > ale wtedy czarny scenariusz mi sie wlancza i pukam w brzusio a potem jeszcze stetoskop przykladam bo moze cos przeoczylam i wtedy juz sie uspokajam dzisiaj zaspalam na wizyte do gina ale wstyd dzwonilam do niego i poprosilam o przesuniecie na wieczor i mam przyjsc po 22 jak skonczy przyjmowac tylko z wipisem i wynikami zaraz pedze na glukoze bleeee bo jeszcze jestem bez sniadanka
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech. Juleczka 08.04.2010 nasz mały wielki cud TP 05.11.2013 |
2009-12-29, 09:10 | #2110 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
__________________
K & I |
|
2009-12-29, 09:18 | #2111 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
no, ja to samo... moj brzuch ostatnio rośnie ale tyle nie urósł, mam jakieś 95 cm pewnie ( przy 155 wzrostu...) TEraz jednak się zacznie. No i pępuszek cały czas mam w dołku, wydaje mi się że on już nie wyjjdzie na wierzch... co do ubrań to lupiłam sobie jakiś czas temu rozszerzany płąszcz i jeszcze jest w nim sporo miejsca- tylko wyglądam coraz bardziej jak namiocik drcron, no szkoda, że się nie udalo, Mąż mówi że to moga być różne rzeczy. Najlepiej mąż niech kogoś sprowadzi do naprawy. Możesz też jeszcze sciągnąć sobie za pomocą laptopa inny system startowy, nagrać płytkę liveCD tak,żeby uruchomić komputer i wyciągnąć z niego dane. Link do takiego darmowego systemu możemy Ci przesłać |
|
2009-12-29, 09:19 | #2112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Haha
Wg ostatniego usg termin na 20 lutego Jejku, jejku - co to będzie. Dzisiaj już oglądam koszulki do porodu i na pobyt w szpitalu.
__________________
Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png |
2009-12-29, 09:28 | #2113 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
ale ci zazdroszczę już tak blisko ja mam niby na 29 marca, ale to jest wtedy 40 tydzień więc i tak liczę, że może w połowie marca się mały zdecyduje
__________________
K & I |
2009-12-29, 10:37 | #2114 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
ELO
Szczęściary.. wasi faceci tyle wolnego mają Bu. Mój i w wigilię pracował i w sylwestra pracuje, a wolne najbliższe to MOŻE jak się uda to jeden dzień dostanie żeby być ze mną na porodówce. On nie ma czegoś takiego jak "urlop" On musi być w pracy ZAWSZE Poza tym zorientowałam się własnie, że ZAPOMNIAŁAM na poprzedniej wizycie u gin. umówić się na kolejną wizytę... -_-'.. JAK MOŻNA ZAPOMNIEĆ O CZYMŚ TAKIM? Ehhh. Chyba na to usg połówkowe się tak cieszyłam, że mi z głowy wyleciało Heh, ja też nie mogę spać przez brzuch, ale nie dlatego, że się boje że maluszka zgniotę, obkładam się dookoła miękkimi poduszkami (mamy łóżko 140, ja + poduszki zajmujemy jakieś 100cm, wczoraj się budze, patrzę, a mąż tylko plecy i głowa na łóżku, a nogami na ziemi ) więc raczej miałabym problem, żeby się na dzieciaczku położyć. Bardziej za to nie mogę spać przez to, że ciągle mi nie wygodnie, a jednak z dnia na dzień coraz bardziej boli mnie brzuch (czort wie o co chodzi ) i nie jestem w stanie sama się w łóżku na inny bok odwrócić.. znaczy... no jestem... ale na pewno nie na śpiocha i trochę z tym schodzi ;] Mąż już zaczął mówić że jestem jego niezgrabną cysterenką :P... AHA! WŁAŚNIE! Zapomniałabym! MAŻ (z teściową <szok>) ZABRALI MNIE WCZORAJ NA PRZYMUSOWE KUPIENIE KURTECZKI DLA DZIDZIUSIA.... okazało się że dla takiego "zapakowanego dzidziusia", czyli de facto dla mnie :P. Przebiegli byli Ja bym się świadomie nie zgodziła, bo mi na mnie zawsze jest szkoda kasy :P I jak zobaczyłam, że chcą mi kurtkę za 200zł kupić, to od razu zobaczyłam jak za rok będzie za duża i tyle pieniązków na darmo na mnie poszło i o mało się nie poryczałam w sklepie. Teściowa się śmiała, że tego jeszcze nie widziała, żeby chcieć komuś coś kupić i jeszcze trzeba było prosić .... Później zrobię zdjęcie i wam pokażę Myślę, że jest ładna Ma trochę zapasu na brzuch jeszcze (sporo zapasu) i myślałam, że może np.... za rok.. to by do niej jakiś taki pasek dorobił, żeby w tali luźna nie była??? ---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- Cytat:
Catro Dziękujemy za podzielenie się dobrymi wiadomościami Oby tak dalej POP70.... czeeeekamy na info Edytowane przez Izumi Czas edycji: 2009-12-29 o 11:44 |
|
2009-12-29, 11:33 | #2115 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
Cytat:
U mnie błogie lenistwo nawet jakoś nie spacjalnie chce mi się sprzatać .. no ja to normalnie jakiś leń jestem ale mam to w nosie . dziś też na basen bo jak J siedzi w domu to co będziemy sobie żałować a mały tak kocha basen . Sciełam kudły jakieś 10cm bo już mi noRmalnie na nerwy działały a już posiadając dwoje dzieci nie wyobrażam sobie kudłów prawie do pasa
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny |
||
2009-12-29, 11:39 | #2116 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
czesc Babeczki kochane
ja tez sie dołączam do tych myslących z obawami,ale to chyba normalne jest to dla nas zupelnie nowa sytuacja.czasami tez mi juz brzuszek przeszkadza,szczegolnie jak sie przewracam z boku na bok,tez sie budzę i muszę poprzekładac kołdrę,dlatego megi nie masz co sie obawiac ze maluszkowi krzywdę zrobisz,napewno bys sie obudzila,po za tym wydaje mi sie,ze juz sie nie da na brzuch przekręcic?a jak mu jest nie wygodnie to zaraz dostaje kopniaki i siłą rzeczy sie budzę co do basenu,tez bym chciala chodzic od czasu do czasu,wiem tylko,ze musi byc woda ozonowana,tak slyszalam. catro bardzo sie cieszę,z wynikow wizyty,ja mam za tydzien juz nie moge sie doczekac wlasnie co z tymi torbielkami ktos jeszcze byl chyba na wizycie nie? PoP pewnie malutka sie zajmuje i nie ma czasu,musimy wybaczyc mialam cos jeszcze komus odpisac ale mi sie juz pomieszało,miłego dnia dziewczynki,trzymajcie się cieplutko i zdrówka dla chorowitek |
2009-12-29, 11:44 | #2117 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Ja dziś wstałam o 11 teraz jeszcze w szlafroczku siedze ale ide zaraz do młóżka poczytac ksiązke
Wieczorkiem uderzamy na basen Przytyłąm ! kg w swieta ale ważono na czczo... UWAGA MOJA WAGA... 88 KG CZYLI 13 NA PLUSIE Ja do tej pory tez miałam dobre wyniki wręcz ksiązkowe ale teraz bede robiła w poniedziałek -znowu na toxo - mocz-krew - cukier i pićku 50 g
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
2009-12-29, 11:44 | #2118 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
hej ho to ja.....wrocilismy cali i zdrowi....maluch tak daje popalic mi w brzuchu ze hoho na wszystkie strony swiata sie kreci moj kochany
Mam do was pytanie czy rzeczy dzieciece mozna prac z rzeczmi doroslych np. moimi??? tyle ze w proszku do prania dla niemowlat..... Bo ja sie bede wlasnie zabierala do prania rzeczy bobasa W ogole wlaczyl mi sie syndrom wicia gniazda - nie musze pisac co na to moj Tz't
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010 Leon kochany klusek - 22.08.2013 |
2009-12-29, 11:57 | #2119 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
Jeśli Cię to pocieszy to mi po świętach 3 kg Od wczoraj jem grzecznie, zobaczymy ile z tych 3kg zostanie ---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ---------- Cytat:
P.S. Zazdroszczę brzuszkowego rozbójnika Moje też się kręci, ale raczej delikatnie, a jak tatuś by chciał poczuć to już w ogóle siedzi cicho jak mysz pod miotłą P.S.2. DZIĘKUJĘ! Twój post przypomniał mi że mama prosiła żebym zrobiła pranie :P Tak to by się znowu wkurzała na mnie ;P |
||
2009-12-29, 12:38 | #2120 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
hej dziewczynki!!
po świętach jakoś tylko was czytałam, nie mogłam się zebrać żeby coś napisać... jeszcze się nie ważyłam, jakoś chciałam rano przed śniadankiem, żeby mniej było zresztą zawsze się tak ważę, więc powinnam się tego trzymać a do tej pory jakoś zapominam i przypomina mi się po śniadanku Catro gratuluję wyników ja też idę dziś do gin na 18 i zamierzam mu zlecić aby poszukał tego mojego mięśniaka i powiedział co z nim ... megi zazdroszczę ci tego terminu, ja wg wszystkich USG mam termin na 14 marca, będzie to 39tydz. może uda się małej wyjść chociaż tydzień wcześniej, np. na Dzień Kobiet co do witamin to ja biorę cały czas, choć dziś muszę gina zapytać co mam robić, bo na ostatniej wizycie w szpitalu (tydzień temu) powiedzieli mi UWAGA! że mam brać żelazo, bo w PAŹDZIERNIKU miałam niedobór zapomnieli mi powiedzieć ostatnio ale nie wiem czy te wyniki to były te sprzed leżenia w szpitalu czy po, bo jak po, no to jak jadłam przez tydzień suchary i piłam wodę (schudłam 4kg) to chyba mogłam mieć początki anemii. Chyba krew będę musiała zrobić jeszcze raz i zobaczymy czy to się unormowało czy co... teraz miałam jechać do miasta, bo w Wigilię sprawdzając stan konta zobaczyłam, że jak ostatnio byłam w księgarni to płaciłam kartą. Kupowałam dwie książki i miałam zapłacić 16,98e. Z konta zabrali mi 61,98e Przeszukałam wszystkie kosze w poszukiwaniu paragonu i potwierdzenia płatności kartą i co?? Na paragonie jest 16,98e a na potwierdzenie 61,98e Myślę, że ta kobieta na kasie pomyliła 6 i 1 i wpisała odwrotnie... Pojadę do działu obsługi klienta i zapytam czy da się to jakoś odkręcić. W sumie moja wina, bo powinnam to od razu sprawdzić, a ja głupia jak zwykle paragony do torby i wypad Ale najlepsze jest to, że na tym potwierdzeniu od karty nie ma żadnego numeru który powtarzałby się na paragonie, nie wiem czy nie pomyślą sobie, że coś kręcę... Eh jak ja nie lubię takich sytuacji Do tego teraz pada i nie wiem co robić w ogóle mam jakiś dołek chyba i coś znerwicowana jestem
__________________
Amelka |
2009-12-29, 13:22 | #2121 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
minka rzeczywiscie nie fajna sytuacja,ale moze sie da odkrecic,mysle ze powinni to wyjasnic w tej ksiegarni,daty i godzina napewno sa i na paragonie i na potwierdzeniu.
ja wlasnie tez nadal biorę witaminki nikt mi nie mowil ze mam przestac,a czy one moga zaszkodzic w 3 trym.?czy chodzi o to,ze dziecko bedzie roslo jak na drozdzach? Izumi Ty to jestes uczuciowa kobietka,napewno cos da sie później z kurteczka zrobic ale wiem co czujesz bo ja tez powiedzialam ze na 2 m-ce mi sie nie oplaca kupowac nowego plaszcza a jeszcze ze 2 tyg. i chyba sie nie dopnę w ten mój śmieje sie,ze bede w domu siedziec i tylko beda mi zakupy dowozic Madziwnia 13 to chyba nie tak duzo,mi sie wlasnie waga skopała i nie mam jak sie zwazyc albo moze baterie padły bo cos warjuje,odpadły mi nóżki w tej elektronicznej wadze czy to moze miec wpływ?czy to raczej bareryjki do wymiany? |
2009-12-29, 13:56 | #2122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 428
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
A ja na 29 kwietnia, także co ja mam powiedzieć Z drugiej strony wcale mi się nie spieszy.
A ja się wczoraj zważyłam (na wadze u weterynarza) i od początku ciąży przytyłam 5-6kg. W pełnym umundurowaniu ważę 65 kg. Nawet wolno mi to idzie. Moja przyjaciółka ma urodziny 8 marca, nie da się zapomnieć
__________________
Matylda
21.04.2010 |
2009-12-29, 15:18 | #2123 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cześć Mamusie.
Nadrobiłam czytanie maili z okresu Świąt i z przykrością stwierdzam, że i mnie dopadło kilka smutków. Po pierwsze chyba przesadziłam z jedzonkiem - od początku w ciąży, w sumie przytyłam 7 kg (a wiadomo - szczuplaskom wolno w ciąży przytyć więcej - ja powinnam w całej ciąży tak do 12-13kg, czyli przez trzy m-ce mogę tylko 6 kg. Chyba nie dam rady zmieścić się w limicie . Od kilku nocy, a dokładniej od Pasterki - nie dosypiam. Jak dobrze się ułożę, to zaraz mała daje mi kopniaki bo jej chyba niewygodnie. W nocy się wiercę, więc wstaję koło 5-6 rano bo już mam dość. Właśnie skończył mi się krem na rozstępy - Ziai - polecam, nowym rozstępom zapobiega, ale na likwidację starych nie ma co liczyć Czy Wy też tak macie, że dosłownie z dnia-na dzień czujecie się bardziej ociężałe? Jeszcze kilka dni temu mogłabym góry przenosić. Dzisiaj nie starczyło mi sił na gotowanie obiadu. Po odkurzeniu, zmyciu podłóg i złożeniu kupy prania na kupkę (a co tam, poczeka sobie do jutra) padłam jak neptek. Dobrze, że syna wydałam na jeden dzień do babci, a mąż mógł sobie jeszcze pierogi świąteczne podgrzać.
__________________
OLEŃKA 02.04.2010 Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband Dzienniki budowy: http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol http://www.anatol.mojabudowa.pl/ |
2009-12-29, 16:44 | #2124 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
halo co tu tak kiepsko dzisiaj?? ja uprosiłam mężunia żeby mnie zabrał ze sobą do kielc po łóżeczko i zabrał co chwilę się pytał czy mnie coś nie boli itp. ale na szczęście obyło się bez niespodzianek Kupiliśmy łóżeczko Radek VII kolor sosna w hurtowni art dziecięcych i od razu wzieliśmy materac pianka-gryka-kokos Zaliczyliśmy tesco i kupiłam 3pak bodziaków na 0-3 z długim rękawkiem, skarpetki śliczne z promocji i 1 bluzę z tygryskiem z kubusia puchatka. A w SMYKU była przecena i kupiłam 3 bodziaki na 68 z krótkim (na lato), jeden bodziak bez rękawów też 68 i pajaca z misiem bez oka na 74 na zamek za te w smyku rzeczy zapłaciłam tylko 48zł!!! no i oczywiście nie obyło się bez wizyty w Macu... Ania P, Ty mnie rozumiesz, bo też sobie McDonalda nie możesz odmówić czasami prawda?? jak wróciłam to pdjechaliśmy jeszcze do mojego lekarza bo się chciałam umówić po tym szpitalu i cholera mają przerwę do 4 stycznia i nie wiem jak ja się tam wkręcę tego 4rgo bo do wtedy mam zwolnienie a ciężko tak w tym samym dniu się załapać
ALe jutro grzecznie nigdzie nie wychodzę - leżę plackiem
__________________
K & I |
2009-12-29, 20:37 | #2125 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a tu żeby wam narobic smaka na basenik Szymek to ten najbardziej skudlony
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny Edytowane przez ania p Czas edycji: 2009-12-29 o 20:39 |
|||
2009-12-29, 20:41 | #2126 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
I ja faktycznie też z dnia na dzień czuję się coraz bardziej ociężała, niezgrabna i niegramotna. Cały czas coś tyłkiem strącam, w ogóle zachowuje się jak słoń w składzie porcelany. Z łóżka się zebrać nie mogę, bo mi ciężko, butów ubrać już nie bardzo mogę, przebrać się jest problem, bo brzuch pobolewa.... a jeszcze niedano tak się chwaliłam, że u mnie wsio super . |
|
2009-12-29, 20:45 | #2127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Witajcie poświątecznie,
U mnie bez zmian. No może tylko w odróżnieniu do Was ja tracę kilogramy i to jest pozytyw tej całej sytuacji. Rozstępów też się nie doczekałam. Blizna po CC mi się goi. Ciśnienie także prawie całkowicie się unormowało około 110/70. A jeżeli chodzi o Oliwkę to na razie jest OK. Z każdym dniem je coraz więcej i przybiera na wadze. A jeżeli chodzi o jedzenie to ja niestety nawalam. Próbuję z tym mlekiem i jednorazowo wyciskam jakieś 7ml a mała je już 21ml co trzy godziny!!! Jestem u niej codziennie w szpitalu siedzę i patrzę i próbuję przyzwyczaić się do myśli że to moje dziecko. Malutkie ale silne. Staram się czytać Was na bieżąco ale czasami nie mam po prostu czasu odpisywać. Ale ciewczynie bardzo siię cieszę że u Was wszystko OK. I pamiętajcie nie śpieszcie się zbytnio z tym rozpakowywaniem
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr) Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr) |
2009-12-29, 20:48 | #2128 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Baobabek, kurcze, czemuś nie mówiła, że idziesz na zakupy do SMYK'a?? Ja mam 2 karty rabatowe! Jedna na 15%, druga na 20%. Obie ważne tylko do końca roku. Ja z nich nie skorzystam, ale Ty byś jeszcze zdążyła... kurcze....
P.S. GRATULUJĘ ZAKUPÓW! Zwłaszcza łóżeczka A nie doznałaś takiego szoku jak przytachałaś łóżko do domu? Szoku w stylu: "Będę mieć dziecko!! 8-O!!!" Isis, myślałaś coś o komórkach macierzystych? Dziś w szkole coś wstępnie nam o tym mówili. W razie czego tu strona: http://www.pbkm.pl/ Edytowane przez Izumi Czas edycji: 2009-12-29 o 20:50 |
2009-12-29, 20:58 | #2129 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
http://bobovita.com.pl/fotogaleria.p...O&sys_id=36365
glosujcie na moja corcie, brakuje mi glosoW! |
2009-12-29, 20:58 | #2130 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II
Cytat:
ania p. ja za wieś maca to się dam pokroić i za zimną colę POP ja tu codziennie czekam na wieści o Tobie i małej, ale rozumiem że nie masz czasu, to oczywiste, ale strasznie się cieszę jak napiszesz, że mała przybiera na wadze, że je więcej i wogóle, że jest lepiej z dnia na dzień
__________________
K & I |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:37.