Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II

[Gmyrelka]

Napisane przez anakazar

Dziewczyny a pamiętacie może ile ważyły wasze dzidziulki w 27-28 tyg?

Mój w 29tc i 2d ważył 1600g Grubasek

Co do tego proszku to też się właśnie zastanawiam czy nie wyprać wraz ze wszystkim w zwykłym proszku

[Darusiaaaa]

ja teraz bylam to byl 30 tydzien to 2 kg wazyl maly, teraz ide przed 15 stycznia bo do 15 mam zwolnienie to tez zwazymy maluszka

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez Gmyrelka

Mój w 29tc i 2d ważył 1600g Grubasek

Co do tego proszku to też się właśnie zastanawiam czy nie wyprać wraz ze wszystkim w zwykłym proszku

no moja znajoma prala z zwyklym i nic malenstwu nie bylo, ja kupilam proszek "dzidziusia" dalam kolezance nie wiem czemu ale mi nie odpowiadal, moze taki dzien mialam:P a lovele zostawilam i faktycznie jak sie wchodzi do lazienki jednej lub drugiej to czuc takim malenkim dzidziusiem

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

Tż chciał się wziąć za składanie łóżeczka ale jakaś czarna magia to dla nas, śrubek, śrubeczek... i od czego zacząć?? Instrukcja marna... ale cóż, musimy dać radę
Wy też miałyście z tym problem? czy tylko my takie "talenty"??

To bardzo się cieszę,że u was jest wszystko ok.Mój Tż wczoraj złożył łóżeczko nie kłamiac w ciągu 5-10 minut-ale on to w ogóle jakiś ewenementnaszą kuchnie robioną na zamówienie składającą się z 20 szafek(góra i dół) złożył w jeden cały dzieńtaka moja złota rączka

[mloda1989]

kurcze...moja kruszyna w 28 tygodniu wazyla niecaly kilogram...

[Darusiaaaa]

tu chyba nie ma różnicy, mojej kolezanki maluch w 8 miesiacu wazyl 1800 a teraz 3200 wlasnie dzisiaj poszla do szpitala

[MadCat]

Napisane przez ASIULEK_23

Tż chciał się wziąć za składanie łóżeczka ale jakaś czarna magia to dla nas, śrubek, śrubeczek... i od czego zacząć?? Instrukcja marna... ale cóż, musimy dać radę
Wy też miałyście z tym problem? czy tylko my takie "talenty"??

Nie My nawet chodzimy do sąsiadów mebelki składać bo lubimy takie duże puzelki

Ja kupiłam Lovele, ale nie proszek tylko płyn do prania. Nie używam proszków nawet dla nas tylko płyn do prania Woolite Color. Jak córka nie będzie miała uczulenia to po tej Loveli przejdziemy normalnie na Woolite.

[martuko]

ciekawe jak u nas pojdzie skladanie lozeczka. Z jednej strony troche mi dziwnie bo jakos tak wczesnie ale z drugiej mysle ze musi sie wysmierdziec, nie mamy balkonu, nie moge otwierac na caly dzien okna, bo zimno w calym domu sie robi... moze zobacze na ile smierdzi i wtedy zdecyduje.

moje wazyly po 1040 wg ostatniego usg, to byl 27t1d. To chyba calkiem spore jednak i to dwa

nadzialam siei dzis brzuchem na klamke Wam sie tez takie "wypadki" zdarzaja?? Martwie sie troche ale dzidziolki sie ruszaja, moze mniej ale dzis jakis taki senny dzien. zreszta one na noc sie ruszaja zwykle intensywniej...

a to moj brzuchol:

[anakazar]

Napisane przez mloda1989

kurcze...moja kruszyna w 28 tygodniu wazyla niecaly kilogram...

Nic nie pękaj-moja w 27 tyg waży 980 -a to jest waga książkowa,po prostu mamy mniejsze dzieciaczki
martuko śliczny masz brzusio,a moje łóżeczko mocno śmierdziało-aż się zdziwiłam.

[Gmyrelka]

Napisane przez mloda1989

kurcze...moja kruszyna w 28 tygodniu wazyla niecaly kilogram...

Młoda mój syn na tamtym etapie był powyżej 90 centyla, ale jak powiedział gin: dzieci nie rosną liniowo i jednakowo. Jedne przybierają więcej wcześniej, inne później. A Twoja wcale nie taka kruszynka Mam siatkę centylową (waga płodu tyg/g) i Twoje dziecię znajduje się bliziutko 50 centyla, więc nie należy do kruszynek Jeszcze urośnie, dont worry

[drcron]

Napisane przez aneczkkaa

helo dziewczyny

Izumi i Megi śliczne brzuszki

Dzidziole maja ślczne mamusie

Ja cały dzień w rozjazdach byłam w Świdnicy chodziłam po ciuchlandach i kupiłam sobie kurtkę za 25 zł taka obszerna że powinna starczyć do końca ciąży. Mój płaszczyk starczy mi jeszcze na jakieś 2 tygodnie bo mój brzuch teraz strasznie szybko rośnie
Czasem czuję się jak wieloryb hehe Zeby tylko nie przyjechało po mnie greenpeace hehehe

no pieknie bylas tak blisko mnie i nie dalas znac na jakas herbatke i ciacho bysmy sie umuwily
a bylas w tym nowym sklepie dzieciowym na przeciwko wiezienia ??

kurcza ja dzisiaj nie pojechalam na szkole rodzenia a mialo byc o cc i porodzie w wodzie ale tak wieje ze nie mozemy sie ruszyc poza nasza wioske bo droga na walbrzych nie przejezdna same zasp[y na ulicy i na swiebodzice tak samo i c jak bym teraz zaczela rodzic to co nic tylko maz i zaloga karetki y wzieli saperki i tunel by kopali by mnie do szpitala zawiesc w dodatku odlanczaja nam prad co pietnasie minut odlanczaja na 15 minut czy to normalne ?? doslownie koniec swiata nawet czytania nie moge nadrobic

[Darusiaaaa]

czasami sie zdarzaja, to normalne, a wody plodowe chronia nasze maluszki w razie wlasnie takich "wypadkow"

[Gmyrelka]

martuko masz śliczny zgrabny brzusio Aż wierzyć się nie chce, że w takim małym brzusiu dwójka dzieciaków się mieści Wiele to chyba nie przytyłaś, bo nie wyglądasz I kto tam w środku mieszka? Imiona wybrane??

[Darusiaaaa]

martuko sliczny masz ten brzunio;-) na prawde, moj przy tych waszych taki "flakowanty"

[anakazar]

Napisane przez ASIULEK_23

Oczywiście już się dokopałam do pościeli, przewijaka itd i na pierwszy rzut oka jestem zadowolona. Kolorek ładny, w dotyku niezła... więc chyba ok. Kolor wybierał tż i nie miałam w tej kwestii zdania i mimo, że prawdopodobnie będzie dziewczynka to wszystko jest błękitne
W sumie wózek też- bo turkusowy A co tam... nie musi być wszystko rózowe

Pewnie, fajnie jak nie jest wszystko różowe-w końu jest tyle pięknych kolorów,moja mała ma tylko i wyłącznie cała szafke ubranek w różu i zapowiedziałam całej rodzinie,że różowych rzeczy już nie chcę,żeby kupowali w innych kolorkach,sama też już przerzuciłam się na inne

[Darusiaaaa]

ja lubie nautralne kolorki, a teraz jak bylam w lumpku to prawie wszystko wlasnie dla chlopca bylo w niebieskich kolorkach i kupilam
w zyciu nie bylam taka zadowolona z zakupow jak wczoraj, jeszcze mi ciuszki nie wyschly wszystkie wiec prasuje jutro i bede robic fotki to wam powklejam co jak na razie mam przygotowane dla malenstwa.

[martuko]

no on taki sztywny jest, bo jak wstaje to sie napina. ale wogole wypoelniony po brzegi. Mam nadzieje, ze bedzie rosnac stopniowo i nie popeka nagle Az mi szkoda ze nigdzie sie nim pochwalic nie moge, ciuchow ciazowych mam troszke a i tak nigdzie nie wychodze...
Gmyrelka, podobno na gorze nad pepkiem w poprzek dziewczynka, a ponizej, bardzo nisko w miednicy tez w poprzek chlopiec. Ale to sie jeszcze okaze. Nasze wstepnie wybrane imiona to JOasia i Karolek. ale moze nam sie jeszcze co zmieni, z chlopiecych podoba mi sie jeszcze Wojtek i MIchas. Juz chyba mniej popularne imiona dzisiaj.


a co do poscieli mialam juz dawno napisac - widzialam na allegro u jednego sprzedawcy posciel z satyny bawelnianej. Podejrzewam ze to jest lepsza jakosc, taki gestszy splot i gladki. Moze ktos sobie poszuka, wzory tez fajne byly o ile pamietam takie z haftem.

[Gmyrelka]

Napisane przez martuko

no on taki sztywny jest, bo jak wstaje to sie napina. ale wogole wypoelniony po brzegi. Mam nadzieje, ze bedzie rosnac stopniowo i nie popeka nagle Az mi szkoda ze nigdzie sie nim pochwalic nie moge, ciuchow ciazowych mam troszke a i tak nigdzie nie wychodze...
Gmyrelka, podobno na gorze nad pepkiem w poprzek dziewczynka, a ponizej, bardzo nisko w miednicy tez w poprzek chlopiec. Ale to sie jeszcze okaze. Nasze wstepnie wybrane imiona to JOasia i Karolek. ale moze nam sie jeszcze co zmieni, z chlopiecych podoba mi sie jeszcze Wojtek i MIchas. Juz chyba mniej popularne imiona dzisiaj.

Wow, to super że parka!! Pewnie mega się cieszycie Brzusio masz śliczny zgrabniutki A przy bliźniakach nie próbuje się porodu SN?? Bo w sumie to jak One miałyby się ustawić?? Dwójka główką w dół to chyba nie da rady

[Darusiaaaa]

ja jak zamawialam ogladalam wlasnie ta satynowa ale wzorki jak dla nas nie takie niestety

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Gmyrelka

Wow, to super że parka!! Pewnie mega się cieszycie Brzusio masz śliczny zgrabniutki A przy bliźniakach nie próbuje się porodu SN?? Bo w sumie to jak One miałyby się ustawić?? Dwójka główką w dół to chyba nie da rady

da sie, jeden dzidziulek pierwszy, pozniej drugi, znam wiele kobiet ktore tak rodzily blizniaki, tylko istnieje prawdopodobienstwo ze pierwszy sie ustawi dobrze i urodzi SN a drugi moze sie zablokowac i cc ( przynajmniej z tego co sie orientuje to tak jest)

[drcron]

a zapomnialam sie pochwalic naszym nowym czlonkiem rodziny
Kacperek urodzil sie wczoraj wazyl 3800 i 54 dlugi w zalaczniku zdjecie
urodzil sie siny bo na usg nie zauwazyli ze jest owiniety pepowina i sie urodzil z owinieta szyjka ale dostal 10 punktow ciagle spi

[Darusiaaaa]

sliczny i do tego Kacperek!!!
Jak tak patrze to ja tez chce swojego Kacperka ze soba

[anakazar]

Napisane przez drcron

a zapomnialam sie pochwalic naszym nowym czlonkiem rodziny
Kacperek urodzil sie wczoraj wazyl 3800 i 54 dlugi w zalaczniku zdjecie
urodzil sie siny bo na usg nie zauwazyli ze jest owiniety pepowina i sie urodzil z owinieta szyjka ale dostal 10 punktow ciagle spi

Matko jaki słodziak i pomyślec,że takie cuda mamy w brzuszkach

[martuko]

zdarza sie zdarza ze ustawiaja sie oba glowkowo, teoretycznie moje moga sie chyba jeszcze przekrecic, ale chyba im tak dobrze bo zmienialy juz pozycje ale zawsze wracaja do tej :/ Co nie jest dobre dla mojej szyjki, niestety.
Slyszalam ze niektore szpitale praktykuja porody naturalne blizniakow, moj gin twierdzi ze nie rodzi sie blizniakow naturalnie, zwlaszcza przy pierwszym porodzie ( moze przez grecznosc nie dodaje ze tak poznym )
Ale on nie pracuje w szpitalu gdzie mam rodzic wiec nie wiem jak to bedzie, nie biore pod uwage naturalnego porodu w sumie, bylby to chyba szok dla mnie choc cesarki i tego co po niej tez sie boje... Ale nawet jak dzieciaki sa ulozone glowkowo to po wyjsciu jednego drugi moze sie obrocic i wtedy problem - mozna zaliczyc dwa rodzaje porodu w jednym. To ja dziekuje za takie atrakcje...
a jak tam u Ciebie?

musze sobie jeszcze spojrzec na ta posciel. Ja zamowilam akurat taka kolorowa z tych popularnych wzorkow, pomyslam, ze dzieciakom bedzie milo widziec obrazki zywe, ale na poczatek mam rozek w krateczke do przykrywania i dokupie ochraniacze krotkie zeby je widziec w lozeczku. A moze rozejrze sie za jakims fajnym materialem i kogos zglusze do uszycia poscieli

[Darusiaaaa]

ja kupilam wczoraj wklad do kolderki za 1,50;-) musze do swojej krawcowej sie usmiechnac ale bylam ogladac materialy i nic mi sie nie podobalo;/
poczekam na dostawy

[drcron]

a mnie dzisiaj tesc uszczesliwil dal mi list z kodem do allegro <jupi> i moge powrocic do zakupow tylko ja nie mam juz co kupowac maz powiedzial bym zaczela od nowa hihi nie wie co mowi i komu moze jakies zabawki dla niuni wybiore typu wieszane na lozeczko i na wozek czy to jeszcze za wczesnie ??

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Darusia nowy wklad do poscieli tak tanio dostalas ??
ja mam dwa jeden nowwy z Ikea a drugi dostalam od malza kuzynki uzywany ale w stanie idealnym i ten uzywany wymyslilaam sobie ze go obszyje i jak niunia bedzie juz raczkowala to dam na podloge jako mate w sumie to beda 3 bo dwie od mamci mojej dostalam

[merigold]

Napisane przez anakazar

Witam mamuśki
Wczoraj moja znajoma urodziła bobaska i kurcze wiecie co?na każdym usg i 3d wychodziło jej,że ma dziewuszkę,wszystko czekało w kokardki i serduszka,wózek zakupiony różowy,pokój w różu i co?wyszedł chłopiec...

Nie rozumiem, jak to możliwe, mnie 3 lekarzy powiedziało, że o ile maluch się jakoś nie pozasłania, nie wypnie i widać narządy płciowe zewnętrzne , to od pewnego momentu ciąży widać bardzo wyraźnie i konkretnie, czy jest to "siusiak" czy wargi sromowe.

[mloda1989]

a to moj 30 tydzien

[ita83]

Witam po calym dniu leniuchowania - ogolnie to nie bylam na wizycie bo lekarka mi zabronila jechac 30km za kierownica, a nie mial mnie kto zawiezc, ogolnie to nie jest zle ponoc bo twardnienie jest u gory brzucha - mam zaczac sie szykowac do porodu jak przejda na dol brzucha.....
Ale mam nic nie robic, duzo lezec i odpoczywac....przynajmnie j do pon i na noc zarzywac nospe - ma pomoc, a jak nie to wtedy dostane jakies tabletki rozkurczowe
Wiec my sobie leniuchujemy a ja caly czas przekonuje mojego synka zeby jeszcze troche wytrzymal - tak min 6 tyg.

[martuko]

mloda, ladny przyroscik, mi maz obiecal taki montazyk z brzuszkiem na roznych etapach. Tylko ten najbardziej rosnacy wypadl akurat z powodu szpitala

drcron, no nie wiem jak Ty wytrzymasz bez zakupow, ale faktycznie juz wszystko masz i to w nadmiarze, moze poczekaj czy nie bedziesz musiala kupowac dla chlopaczka A zabawek bym nie kupowala, moze z jedna karuzelke, ale tez chyba masz, daj ludziom cos przyniesc, no chyba ze wszystkim zapowiesz ze chcesz pampersy i bedziesz miala dostawy z glowy

a sluchajcie, musze sie wam poskarzyc. dostalam dzis przesylke z allegro, kupilam taki kombinezonik misiowy, w opisie jest ze prawie w idealnym stanie, bielutki. Dostalam cos zszarzalego, nieladnie pachnacego, do tego byly "gratisy" bodziaki mocno uzywane, "sliczny" pulowerek, taki caly sztuczny i ohydne jakies czapeczki, no ale powiedzmy ze tego nawet nie biore pod uwagem, choc ja osobiscie wstydzilabym sie takie cos komus dac.
Co prawda zaplacilam za to jakies 15 zl plus przesylke, paczka zreszta tez dotarla w strzepach... ale zastanawiam sie czy nie dac negatywnego komentarza czy po prostu napisac tylko kobicie co o tym mysle...
a Wy jak byscie zrobily na moim miejscu?

[tylkooliwka]

Asiulek superowo,ze u Ciebie dobrze wszystko i Martuko rzeczywiscie masz przezgrabny brzusio jakbym nie wiedziala to bym nie uwierzyla,ze tam dwoje maluszków sobie siedzi

U mnie niestety nie jest za wesoło jutro rano szpital
Zapis KTG nie byl za dobry i dr mnie wysyla do szpitala na 4 dni zeby mi porobili badania,zapis mam miec 2x dziennie,usg,no i maja mi dac te hormony co przyspieszaja rozwoj płucek gdyby chcial sie wczesniej urodzic-czy to nie jest szkodliwe dla dziecka?????no bo moze on wytrzyma do konca i niepotrzebnie chca mnie tym faszerowac,chyba to w kroplowce daja
szyjke mam zamknieta ale przez to ze mam te pobolewania w podbrzuszu to dr powiedziala ze lepiej to posprawdzac,takze ja Was dopiero poczytam w poniedzialek lub wtorek-matkooo jak ja wytrzymam bez netu!!!!

Trzymajcie sie cieplutko

[ania p]

Napisane przez Gmyrelka

We wtorek byłam z Hania na szczepieniu i dwie pielęgniarki jak powiedziałam im, że jestem w ciąży to zrobiły wielkie oczy, że chyba żartuje A jakby nie było leci mi 32 tc ...

A co myslały że się za bardzo objadłaś ?

Napisane przez ASIULEK_23

Tż chciał się wziąć za składanie łóżeczka ale jakaś czarna magia to dla nas, śrubek, śrubeczek... i od czego zacząć?? Instrukcja marna... ale cóż, musimy dać radę
Wy też miałyście z tym problem? czy tylko my takie "talenty"??

Mój nigdy nie ma problemów z takimi rzeczami ale to inzynier to jakby miał to bym się wdziwiła , ogromną sypialnie ( szafy na 5m , łózko , szafki , półki , zrobił w dwa dni )

Napisane przez drcron

a zapomnialam sie pochwalic naszym nowym czlonkiem rodziny
Kacperek urodzil sie wczoraj wazyl 3800 i 54 dlugi w zalaczniku zdjecie
urodzil sie siny bo na usg nie zauwazyli ze jest owiniety pepowina i sie urodzil z owinieta szyjka ale dostal 10 punktow ciagle spi

Piękny chłopczyk

Napisane przez merigold

Nie rozumiem, jak to możliwe, mnie 3 lekarzy powiedziało, że o ile maluch się jakoś nie pozasłania, nie wypnie i widać narządy płciowe zewnętrzne , to od pewnego momentu ciąży widać bardzo wyraźnie i konkretnie, czy jest to "siusiak" czy wargi sromowe.

Sa takie przypadki szczególnie ze dziewczynka się okazuje chłopcem Bo gdzies się ten siusiak schowa i nie widać tym bardziej że dziewczynka ma te wargo jakby opuchniete tak to widac na USG . także bywają takie pomyłki . W odwrotną stronę rzadko.

kolacyjka zjedzona , ledwo siedze he he .. ale dobre kanapeczki były az się oprzeć nie mogłam

martuko - ja bym wystawiła odpowiedniego komenta