Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV 2010r. - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-05, 11:58   #4621
Gmyrelka
Wtajemniczenie
 
Avatar Gmyrelka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 2 020
GG do Gmyrelka
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

anakazar ale miałaś randkę z mężem Biedna Ninka!! Zdrówka dla Niej!! A może Jej nie potrzebny antybiotyk tylko od tek skórki tak się źle czuła?
__________________

Gmyrelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:02   #4622
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
anakazar - ja małej nie dawałam ale jak dawałam szymkowi wszystko obierałam nawet parówke z tej skórki obierałam i dawałam sam srodek dobrze że wsio ok , ale nie wesoło mieliście

.
Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy,żeby obrać kiełbase ze skórynie wiem dlaczego,ja nawet bym nie wpadła na to,że te wymioty spowodowała ta skóra.Może dlatego,że ja nigdy nie wymiotuje,brzuch mnie nie pamietam kiedy bolał.A mój tż ma żołądek bardzo wrażliwy i strasznie często wisi na wcdlatego on od razu wiedział co i dlaczego.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:02   #4623
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

a ja z tego wszystkiego zapomniałam napisac że wpłyneło mi na konto 2000 zł boże!!!!
A to za zaległa działanośc w avonie, musiałam otworzyc w grudniu działanośc aby wystawic 1Q RACHUNEK WŁASNIE NA 2 TYS.. od tego odjac jakieś 600zł za ZUS chorobowe i dla ksiegowej.
Zostaje mi 1400 oddamy 800zł któe pozyczalismy w grudniu od znajomego i cioci mojej na grzejnik... i kupujemy małej fotelik za rezte bo miałam jej z kasy za chrzciny kupic.. ale juz wtedy nam brakowało wiec teraz oddajemy jej i fotelik bedzie miała!

Najwazniejsze że oddam co pozyczałam.... ale pozyczałam tylko dlatego że wiedziała że ta kasa mi wpłynie!!!

a daLEJ STYCZEN I LUTY..... hmmmmmmmm bedziemy na beirząco sie martwic..

CHOCIAZ nie patrzac ze tej kasy jakby juz nie było bo z góry zaplanowane na co.... to i tak FAJNIE ROK SIE ZACZYNA... mam cicha nadzieje że bedzie lepiej!
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:03   #4624
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
dziewczyny, jedno pytanie-czy rozważałyście kupno fotelików montowanych TYŁEM do kirunku jazdy? Maxi Cosi MOBI bądź Romer Multi-tech?
Juz praktycznie zdecydowałam się na romera king plus (montowany przodem), aż trafiłam na te dwa powyżej-cena maxi cosi mobi i king plus'a porównywalna i mam dylemat. Będę z małą teraz częściej jeździć sama więc z jednej strony wolałabym ją widzieć w lusterku, a z drugiej nie chce kupować "żeby widzieć" skoro montowane tyłem rzekomo bezpieczniejsze.
Może i bezpieczniejsze. My zmieniliśmy już na "przodem" do kierunku jazdy. Zosia się strasznie wściekała jak tupała nóżkami o oparcie kanapy. Z tego co słyszałam to właśnie dlatego lepiej przestawić fotelik. Dla mnie to średnie bezpieczeństwo jak dziecko drze się będąc tyłem do kierunku jazdy a ja z przodu za kierownicą. Teraz bardzo się interesuje tym co się dzieje za oknem. Nóżki ma w powietrzu i jest spokój.

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
LASKI!!!!!!!!

W lutym przeprowadzka!!!!!!!!jeju ale sie ciesze!

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

2 pokoje-550zl , mieszkanie bez wypasu, kuchnia ladna po remoncie, mebelki sliczne jasniutkie, jak uda sie gosciowi skombinowac miejsce na meble to tamte zabiora co sa jak nie to niech zostana nie sa jakies bardzo brzydkie, dywan musimy kupic, lazienka w kafelkach, jesesmy zadowoleni strasznie!!!!!!!!!!
oni tam czesci rzeczy po tej starszej Pani nie wyniesli i od soboty wchodza robic dla nas porzadki
Super

Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
Pomyślałam,że się pochwalę,póki mam okazję...
Śliczności i mądrości

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Boże, kolejny koszmarny dzień życia rodzinnego. Zmęczona już tym jestem.
Co jest laska ?

Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
Jak tak Was czasem czytam to się zaczynam zastanawiać czy tylko ja jestem typową "kurą domową" Kurka dziewczyny realizujecie się w pracy,a ja ciągle dom i Nadia..Nadia mnie nie nudzi,ale zajmowanie się domem stało się przykrym obowiązkiem i chęci na nic już nie mambuuuu
Pocieszcie mnie i napiszcie,że nie jestem z tym sama
To zgłasza się kolejna "kura domowa" choć bardzo nie lubię tego określenia. Nie powiem żeby mi było źle z tego powodu, no może oprócz finansów. Jeszcze zanim zaszłam w ciążę nie wyobrażałam sobie sytuacji że w taki sposób też można się realizować. Ciągle praca i praca. Czasami jakieś rozrywki. Czasami też teraz myślę że chętnie poszłabym do pracy ale jak pomyśle że coś mogłoby mi umknąć z życia Zosi to mi się odechciewa. Jak potrzebuję kontaktu z ludźmi to wychodzę z domu. Wiele z moich starych koleżanek się wykruszyło bo nie jestem już dla nich atrakcyjna czasowo i imprezowo a nowych nie szukam. Domem się zajmuję jak mam czas czyli bardzo rzadko . Żeby kurzem nie porosnąć czasem odkurzę, zetrę kurze itp. Piorę na okrągło, coraz rzadziej prasuję a bardzo lubię. Gotuję szybko żeby niepotrzebnie nie tracić energii. Głównie na parze albo używam rękawa do pieczenia (zmywania później jest mniej). No a jak zupełnie nie mam chęci na jakiekolwiek sprzatanie to mówię o tym Tż-wi i on się za to bierze choć coraz częściej robi to bez mojego mówienia (Kochany jest)

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
IZUMI mi zrobiła.... podoba sie wam??
Fajne

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Witam
My wczoraj z tż mieliśmy kino,cyrk,nawet opere w jednym;/jak już zaczeliśmy się szykować to mała zaczęła nam się aż przelewać przez ręcę,gorączka wróciła,na brzuchu,plecach,twarzy i karku wysypka;/Ja wystraszona,zadzwoniłam do mamy-mama mówi pędem do lekarza jedzcie,bo to może być różyczka,odra,ospa no to ja w ryk,tż mnie uspokaja,małą nosi...no koszmar
Pojechaliśmy,ja jak jakaś nienormalna płakałam całą drogę,mała w foteliku była jakaś dziwna,ospała,oczy szklane.
Lekarz nam powiedziała,że antybiotyk dać trzeba i nie ma co czekać albo zastrzyki jak wolimy-to wzięłam antybiotyk tylko,że nas ostrzegła,ze przy antybiotyku mogą być wymioty i biegunka-wołałam to niż kłuc tą biedną,malutką dupinke.

Pojechaliśmy do domu i cyk małej lek-namęczyliśmy się tyle,zeby jej go wcisnąć,Nina ryczała,ja z nią...i co?ledwo jej daliśmy i haft-wyleciało z niej wszystko.
Po pół godzinie spróbowaliśmy znowu i zwróciła wszystko kilka razy,zwymiotowała na mame i na tate,nawet kot się załapał.Poszedł obiad,wszystko co cały dzień jadła,a rano dałam jej kabanosa i wylazła skórka z kiełbasy i tż powiedział,że skóra jej stała i dlatego mała tak haftowała i była taka prawie nieprzytomna,bo wszystko stało w brzuszku.
Położyliśmy małą spać i byliśmy zdecydowani jechać z rana po te zastrzyki,a rano mała się obudziła wesoła,śpiewająca i to chyba rzeczywiście była ta cholerna skórka od kabanosa,bo daliśmy jej rano antybiotyk i niezwróciła go.

Gorączki nie ma,biegunki też nie.

Niech to się kończy już,bo zwariujemy.
Kiełbasy żadnej jej już długoooo nie dam.
A wczoraj tyle się napłakałam,że mi do 2012 wystraczy.Dobrze,że ten mój tż jest taki kochany,bo inaczej by mnie szlag trafił wczoraj na miejscu.
.
To żeby szybko wszystko odeszło na zawsze. Dziękuję za takie "atrakcje"
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:06   #4625
sidorcia
Rozeznanie
 
Avatar sidorcia
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 698
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

powiedzcie mi, co można dawać 8miesięcznemu niemowlęciu do jedzenia własnej roboty? czky mogłybyście mi dać przepisy jakieś? z góry dziękuję
sidorcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:08   #4626
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość

A kto powiedział że ja w domu siedze , teraz jakiś zastój zimowy ale mam dużo koleżanek tez z dzieciakami spotykamy się u siebie w domach chodzimy z dzieciakami na jakieś placyki itp . wiadomo ma się dziecko to i towarzywstwo się zmienia , ale ogólnie się nie nudze na spacer tutaj też sama nie chodzę tylko z sąsiadką, i tak jakoś leci , nie mam błysku w domu i mam to w nosie sprzatam tyle na ile mam czas , tak więc mam tez czas na kompa he he .
No właśnie

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Anakazar - współczuję. Dzieci naprawdę nie powinny chorować! Ale dobrze, że już po wszystkim.

Ja wczoraj Igorowi dałam pierwszy raz jajecznicę z jednego jaja. Kiedyś próbowałam, ale nie był akurat głodny i zacisnął usta i no way, a wczoraj wszamał ze smakiem.
Dorasta
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:13   #4627
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość
anakazar ale miałaś randkę z mężem Biedna Ninka!! Zdrówka dla Niej!! A może Jej nie potrzebny antybiotyk tylko od tek skórki tak się źle czuła?
O 14-stej zadzwonie do Niny lekarza to zapytam.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 12:13   #4628
Gmyrelka
Wtajemniczenie
 
Avatar Gmyrelka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 2 020
GG do Gmyrelka
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Madziwnia fajne to co Ci Izumi zrobiła, ma talent dziewczyna tylko na mój gust powinno być 18 LUTEGO, a nie 18 luty Ale to już szczegół To mówisz że z T. lepiej??

Darusia super z tym mieszkanie i naprawdę taniutko!! My w wawie płaciliśmy za 2 pokoje, 52m2 1900zł z czynszem

sidorcia
dawać to można w zasadzie wszystko Do klubu dziewczyny wrzucają jakieś przepisy - może zobacz co tak jest?
__________________

Gmyrelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:27   #4629
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

no o u nas to tak ze niby jest cacy cały czaS .. i wychodzi na to ze ja mam zawsze jakies ale i mam "filmy"... ale prawda lezy pośrodku.. może i ciągle narzekam.. ale ile razy mozna prosic aby coś zrobił sam................
a nie tylko co ja palcem pokarze.. chociaż.. poprawa jest taka ze juz nie musze mu mówic aby do pieca poszedł podłozyc
POWIEDZIAŁA MU TAK:" nie płacimy za opał, mamy dziecko to chociaz bys pilnował aby nie wygasło"..I POMOGŁO.. lata jak trusia...
ja po prostu miałam dośc ciagłego upominania zrób to czy tamto chciałam aby sam sie domyslił że trzeba np. pospzratac zabawki albo dac jej soczku do picia.. rozumiesz... takie codzienne proste sprawy... ale nazbierało sie i nie wytrzyumałam...
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:31   #4630
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
Pomyślałam,że się pochwalę,póki
mam okazję...
I dobrze pomyślałaś. Czasem warto pomyśleć.
Nadia śliczna .

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Boże, kolejny koszmarny dzień życia rodzinnego. Zmęczona już tym jestem.
Musisz coś tam zmienić bo na dłuższą metę nie da sie tak egzystować.

Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
Jak tak Was czasem czytam to się zaczynam zastanawiać czy tylko ja jestem typową "kurą domową" Kurka dziewczyny realizujecie się w pracy,a ja ciągle dom i Nadia..Nadia mnie nie nudzi,ale zajmowanie się domem stało się przykrym obowiązkiem i chęci na nic już nie mambuuuu
Pocieszcie mnie i napiszcie,że nie jestem z tym sama
Bo nie da się tylko żyć dla dziecka trzeba też dla siebie.
Ja to mam dużo czasu na wizaz. Nie pracuję tylko siedzę w domu ale tu tylko się dzieckiem zajmuję. Obiad będzie jak TZ wróci z pracy i ugotuje. Dom posprzątany, łazienki wyszorowane, i właśnie ciuchy się prasują. (przyszła Pani i to wszystko robi - i jeszcze ze mną poplotkowała bo to taka młoda dziewczyna). Więc generalnie prace domowe mnie nie męczą.

Cytat:
Napisane przez Gmyrelka Pokaż wiadomość

Madziwnia
bo na wizaż czas mają te co pracują i nogę złamały Ja piorę codziennie... już rzygam tym wiecznym praniem - dobrze że nie muszę pracować bo niania mnie wyręcza
Popieram zarówno w pracy jak i teraz mam dużo czasu na Wizaz.
Ale lepiej do pracy iść bo łamanie nogi trochę boli i jednak nas bardzo ogranicza

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
IZUMI mi zrobiła.... podoba sie wam??
To ona z Tobą kontakt utrzymuje????!!! Napisz jej że my Tutaj ciężko na nią obrażone i się gniewamy.
Ogłoszenie ładne ale i tak ja sie na nią gniewam!!

anakazar - naprawdę koszmarny wieczór i noc miałyście. A wiesz jaka była moja pierwsza myśl jak to czytałam. Jakie szczęście że to sie Wam przydarzyło gdy TZ w domu. Bo co Ty biedaku sama byś w takim przypadku zrobiła.
Dobrze że z mała już jest lepiej.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:33   #4631
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy,żeby obrać kiełbase ze skórynie wiem dlaczego,ja nawet bym nie wpadła na to,że te wymioty spowodowała ta skóra.Może dlatego,że ja nigdy nie wymiotuje,brzuch mnie nie pamietam kiedy bolał.A mój tż ma żołądek bardzo wrażliwy i strasznie często wisi na wcdlatego on od razu wiedział co i dlaczego.
Mi przyszło jak mi sie szymek kiedyś zbełtał właśnie parówką , potem za jakiś czas przestałam , bo jak dzieciak nie gryzie połknie tą skórkę to ona tam w duzych kawałach może być i pewnie to młodej zaszkodziło, ważne że już jest dobrze , skąd mogłas wiedziec człowiek nie wrózka niestety się na błedach uczy

Cytat:
Napisane przez sidorcia Pokaż wiadomość
powiedzcie mi, co można dawać 8miesięcznemu niemowlęciu do jedzenia własnej roboty? czky mogłybyście mi dać przepisy jakieś? z góry dziękuję
Wszystko mozesz dać poza kapustami i tego typu cudami ,nie doprawione poprostu i nie smazone . klospy , duszone mięsko , kurczak gotowany , makarony , ryż , co tylko chcesz jogurty z owocami itp
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 12:34   #4632
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

P0P juz jej napisałm....
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 12:44   #4633
sidorcia
Rozeznanie
 
Avatar sidorcia
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 698
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

RATUNKU!!! moje dziecię właśnie zrobiło szarą kupę. ! czy to możliwe, że to od bananów? wogóle ostatnio kupy są min. 2 razy dziennie.
sidorcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:03   #4634
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

matko, współczuję przeżyć z tą kiełbasą
Madziwnia ja chyba też się wstrzymam z tą jajecznicą...nie bardzo nadal wiem jak to ma wyglądać fajnie,że z tż lepiej teraz na nas przyszła pora....ale nie będę was zanudzać
Ja jeszcze dzisiaj na 17tą na dzień otwarty muszę do szkoły lecieć ale od jutra 4 dni wolnego
cynamonkowa i inne "kury domowe" ja się chętnie zamienię
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:08   #4635
Gmyrelka
Wtajemniczenie
 
Avatar Gmyrelka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 2 020
GG do Gmyrelka
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
matko, współczuję przeżyć z tą kiełbasą
Madziwnia ja chyba też się wstrzymam z tą jajecznicą...nie bardzo nadal wiem jak to ma wyglądać fajnie,że z tż lepiej teraz na nas przyszła pora....ale nie będę was zanudzać
Ja jeszcze dzisiaj na 17tą na dzień otwarty muszę do szkoły lecieć ale od jutra 4 dni wolnego
cynamonkowa i inne "kury domowe" ja się chętnie zamienię
Jajecznica jak jajecznica - taka jak dla nas tylko bez przypraw i na prawdziwym masełku Ja swojemu może jutro zrobie A z tżtem co się dzieje?? Pisz szybko!! Ja w piątek niestety w pracy siedzę, ale co mi tam Cisza, spokój i nic się nie będzie działo
__________________

Gmyrelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:12   #4636
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
anakazar - naprawdę koszmarny wieczór i noc miałyście. A wiesz jaka była moja pierwsza myśl jak to czytałam. Jakie szczęście że to sie Wam przydarzyło gdy TZ w domu. Bo co Ty biedaku sama byś w takim przypadku zrobiła.
Dobrze że z mała już jest lepiej.
Ja też Ninie zawsze mówię,że jak ma zachorować to jak tata w domu jest.
Teraz do Polski na stałe(póki co)wrócił nasz przyjaciel co mieszka kilka domów obok to on zawsze o każdej porze wiózł by mnie wszędzie.Są mobilni nasi sąsiedzi-dobrzy ludzie,pomocy by mi nie odmówili.Jest taxi.Jest mój tato-15 minut i też jest na tej przeklętej wsi.Tylko wiadomo tż to tż-moja taksówka,sprzątaczka,przy tulaczkaswój facet i naturalne jest to,że jedziemy czy coś,a tak no to komuś dupe zawracać trzeba,a ja nienawidzę jak o coś MUSZĘ poprosić,bo sama rady nie dam czegoś zrobić,a w tym wypadku pojechać sama.
Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Mi przyszło jak mi sie szymek kiedyś zbełtał właśnie parówką , potem za jakiś czas przestałam , bo jak dzieciak nie gryzie połknie tą skórkę to ona tam w duzych kawałach może być i pewnie to młodej zaszkodziło, ważne że już jest dobrze , skąd mogłas wiedziec człowiek nie wrózka niestety się na błedach uczy
Teraz też już będę wiedziała,ale ja to w ogóle czasami taka niedomyślna jestem-jeśli chodzi o zagrożenia dla dziecka.Mój tż to właśnie jak taka wróżka zwraca mi uwagę na rzeczy o których ja bym w życiu nie pomyślała,a powinnammimo,że on przesadza w pilnowaniu małej to dobrze,że jest taki przewidujący.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:17   #4637
dusiaka
Rozeznanie
 
Avatar dusiaka
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość

W lutym przeprowadzka!!!!!!!!jeju ale sie ciesze!
2 pokoje-550zl , mieszkanie bez wypasu, kuchnia ladna po remoncie, mebelki sliczne jasniutkie, jak uda sie gosciowi skombinowac miejsce na meble to tamte zabiora co sa jak nie to niech zostana nie sa jakies bardzo brzydkie, dywan musimy kupic, lazienka w kafelkach, jesesmy zadowoleni strasznie!!!!!!!!!!
oni tam czesci rzeczy po tej starszej Pani nie wyniesli i od soboty wchodza robic dla nas porzadki
Darusiaa- nareszcie zaczęło sie dobrze wszystko układaćZobaczysz, jak fajnie mieszkać samemu. Mieszkałam 8 lat z teściową po sąsiedzku, ale miałyśmy wspólny korytarz. Zawsze wiedziała, czy ugotowane, uprane, posprzątane. Nie żebym była leń, ale nie czułam się swobodnie. I choć kupiłam małe 2 pokoje, to wystraczy, żeby mieć ją w nosie Nawet jej dywan oddałam i zostałam na nowym mieszkanku z pustymi podłogami - tak bardzo chciałam się uniezależnić. Teraz jestem z siebie dumna i blada

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
macie może jakiś pomysł co zrobić zby mała spała spokojnie w nocy? Kilkanaście razy trzeba do niej podchodzić bo popłakuje przez sen-to nawet nie do końca płacz jest-wystarczy podać smoczek i jest ok-do następneg razu:
po pierwsze w ten sposob to my sie w zyciu smoczka nie pozbędziemy
po drugie ona nawet sie nie wybudz, ale potem po takiej nocy bywa niedospana
po trzecie o sobie ni wspomne jak wygladam i jak sie czuje po takiej nocy.

Ona juz w nocy nie je niczego, rano zwykle 150ml mleka i wcale nie tak zachlannie, ze butelke połyka wiec te pobudki to nie glod-sama sie przestawila z nocnego jedzenia jakis czas temu.

Jak podajecie wieczorny posilek- zakladajac ze nie jest to cyc, bo to latwo sobie wypbrazic, ani samo mleko z butli- czesc pisała tu o kaszkach na noc, ale jak-z butelki z tymi wiekszymi smoczkami, czy lyzeczka? a jesli lyzeczka to karmicie w krzeseslku przed spaniem?
Mrowak - przykro mi, chyba nie pomogę, mam tak samo. Jeśli wstajemy do Oli kilka razy w nocy, to uznajemy za sukces, ale częściej jednak można liczyć, że wstajemy przynajmniej kilkanaście razy. Tak samo, jak u ciebie- nawet się nie budzi, tylko popłakuje, a że nie używamy smoczka- to chwile ja tulimy i spowrotem odkładamy do łóżeczka. Czasem nie mamy juz siły, wtedy po prostu bierzemy ją do naszego łóżka, a ja znowu jestem cycana...
Próbowalismy dawać herbatkę z melisą w nocy, ale nie dała rady. Czopek viburcol też nie, innych metod nie znam. Na Twoim miejscu spróbowałabym jeszcze dać przed snem kaszkę z butelce z tym specjalnym, trójprzepływowym smoczkiem do kaszek (np. Avent takie ma i wcale niedrogie). Niedawno zakupiłam, plecam. Jak kaszka jest rzadsza to daje się mniejszą dziurką, jak jest gęstsza, to daje się większą. Mój TŻ daje Oli czasem kaszkę przed południem, gdy ja juz jestem w pracy.

Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
Jak tak Was czasem czytam to się zaczynam zastanawiać czy tylko ja jestem typową "kurą domową" Kurka dziewczyny realizujecie się w pracy,a ja ciągle dom i Nadia..Nadia mnie nie nudzi,ale zajmowanie się domem stało się przykrym obowiązkiem i chęci na nic już nie mambuuuu
Pocieszcie mnie i napiszcie,że nie jestem z tym sama
Cynamonkowa- śliczna ta Twoja Nadusia
Ja pracuję już dwa m-ce, ale chętnie bym się z Tobą zamieniła. Mnie zajmowanie się domem sprawiało i radość i satysfakcję. Pieczenie, pranie, gotowanie, sprzątanie- tak, bo wiedziałam, że to przejściowe, że przyjdzie taki czas, kiedy będę MUSIAŁA wrócić do pracy, że dziecko urośnie i już nie będzie takie fajne.
Ciesz się kochana, to co obecnie przeżywasz jest wyjątkowe

Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
Czytałam jak ost któraś z Was pisała o wyjeździe służbowym i nie wiedziała czy jechać...ja mimo tego,że potrzebuję trochę "wolności" i odskoczni..chyba bym nie mogła,znając siebie nie pojechałabym.
To właśnie ja - może wykombinuje jakąś wymówke, może sie rozchoruję Niestety na Małą nie mogę wziąć zwolnienia bo formalnie TŻ jest opiekunem dziecka- jest na wychowawczym.

Anakazar -współczuję tych przeżyć, ja chyba też bym spanikowała. Przyznaję, dałam Oli dwa razy kabanosa. Tak fajnie go z boku dziąsełkami gniotła i ciućkała. Z ręki nie chciała oddać, nawet Lupo, któremu czasem chrupki kukurydziane oddawała, to tym razem biedny stał niepocieszony. Do głowy mi nie przyszło, że może się stac coś złego.
Najważniejsze, że dobrze się skończyło i wszystko już w porządku
__________________
OLEŃKA
02.04.2010
Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband

Dzienniki budowy:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol
http://www.anatol.mojabudowa.pl/
dusiaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:22   #4638
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Dziewczyny a jak dziecko jest po chorobie to ile trzeba czekać z wyjściem na dwór?
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:27   #4639
cynamonkowa
Raczkowanie
 
Avatar cynamonkowa
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 307
GG do cynamonkowa
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
I dobrze pomyślałaś. Czasem warto pomyśleć.
Nadia śliczna .

Bo nie da się tylko żyć dla dziecka trzeba też dla siebie.
Ja to mam dużo czasu na wizaz. Nie pracuję tylko siedzę w domu ale tu tylko się dzieckiem zajmuję. Obiad będzie jak TZ wróci z pracy i ugotuje. Dom posprzątany, łazienki wyszorowane, i właśnie ciuchy się prasują. (przyszła Pani i to wszystko robi - i jeszcze ze mną poplotkowała bo to taka młoda dziewczyna). Więc generalnie prace domowe mnie nie męczą.
PoP70,dziękujemy za komplementIzazula,Tobie też!

My niestety nie mamy Pani do sprzatania,choć mój tż pewnie baaardzo by się ucieszył jakbyśmy taką posiadali,szczególnie w wieku20lat
często tak żartujewięc wszystkie obowiązki domowe należą do mnie..
Nie mam takiego szczęścia jak Izazula,mój tż nie należy do sprzatających,gotujących itp
I dlatego nie mam satysfakcji z tego,że "realizuję się w domu",wolałabym inaczej,ale..jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji,że jakaś niania "wychowa" mi dziecko(nikogo nie chcę tym stwierdzeniem urazić!),nie chcę niczego stracić,sama ją nauczyć wielu rzeczy..i kółko się zamyka. Niby sytuacja finansowa nas nie zmusza do tego bym poszła do pracy,ale..jakoś brakuje mi takiego poczucia spełnienia w innej dziedzinie.
Ja się często czuję niedoceniona za tą "pracę domową",bo przecież to wszystko się samo robi w oczach wielu mężczyzn.. i może dlatego czasem mam wrażenie,że mój dom jest moim "więzieniem".
No,ale nie będę się żalić..spędzam ten cały czas z moim Cudem..
Ostatnio mnie naszło na takie myślenie..cofnęłam się myślami w czasie..aż łzy mi napłynęły do oczu..aż nie chce mi się wierzyć,że Ją "mam",że jest z nami..Nadia tyle szczęścia sobą daje,że nie wyobrażam sobie teraz siebie bez Niej..
Echhhhhh,bo się znów rozczulę
cynamonkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 13:27   #4640
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
Jak tak Was czasem czytam to się zaczynam zastanawiać czy tylko ja jestem typową "kurą domową" Kurka dziewczyny realizujecie się w pracy,a ja ciągle dom i Nadia..Nadia mnie nie nudzi,ale zajmowanie się domem stało się przykrym obowiązkiem i chęci na nic już nie mambuuuu
Pocieszcie mnie i napiszcie,że nie jestem z tym sama
ja siedze w domu z małą, ale sie nie nudze, zawsze jakis spacer, kolezanka na kawke wpadnie, kolega pogadac...mam tez koelzanki z dzidziulami wiec na spacerki razem chodzimy.

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
anakazar - ja małej nie dawałam ale jak dawałam szymkowi wszystko obierałam nawet parówke z tej skórki obierałam i dawałam sam srodek dobrze że wsio ok , ale nie wesoło mieliście





A kto powiedział że ja w domu siedze , teraz jakiś zastój zimowy ale mam dużo koleżanek tez z dzieciakami spotykamy się u siebie w domach chodzimy z dzieciakami na jakieś placyki itp . wiadomo ma się dziecko to i towarzywstwo się zmienia , ale ogólnie się nie nudze na spacer tutaj też sama nie chodzę tylko z sąsiadką, i tak jakoś leci , nie mam błysku w domu i mam to w nosie sprzatam tyle na ile mam czas , tak więc mam tez czas na kompa he he .

tez tak mam, jakbym miala siedziec dziecko-dom, dziecko-dom bez ludzi bez pogaduszek to bys ŚWIRA DOSTAŁA!!! czasami na piwko z laskami po szkole skoczymy tez na luzne pogaduchy o wszystkim,

Cytat:
Napisane przez dusiaka Pokaż wiadomość
Darusiaa- nareszcie zaczęło sie dobrze wszystko układaćZobaczysz, jak fajnie mieszkać samemu. Mieszkałam 8 lat z teściową po sąsiedzku, ale miałyśmy wspólny korytarz. Zawsze wiedziała, czy ugotowane, uprane, posprzątane. Nie żebym była leń, ale nie czułam się swobodnie. I choć kupiłam małe 2 pokoje, to wystraczy, żeby mieć ją w nosie Nawet jej dywan oddałam i zostałam na nowym mieszkanku z pustymi podłogami - tak bardzo chciałam się uniezależnić. Teraz jestem z siebie dumna i blada

NO NARESZCIE!!!!!!
Ja sie juz doczekac nie moge
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:28   #4641
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez dusiaka Pokaż wiadomość
Anakazar -współczuję tych przeżyć, ja chyba też bym spanikowała. Przyznaję, dałam Oli dwa razy kabanosa. Tak fajnie go z boku dziąsełkami gniotła i ciućkała. Z ręki nie chciała oddać, nawet Lupo, któremu czasem chrupki kukurydziane oddawała, to tym razem biedny stał niepocieszony. Do głowy mi nie przyszło, że może się stac coś złego.
Najważniejsze, że dobrze się skończyło i wszystko już w porządku
Ja też jej już kilka razy wczęśniej dałam i było spoko.A daje jej po to,żeby nie zjadła(to przy okazji)a właśnie ciućkała i dziąsła sobie masowała.A ta wczorajsza sytuacja i tak jest przez tżbo łaził i mówił"gdzie takiemu maluchowi kiełbase"i"zobaczysz zakrztusi się tą skórą"i w efekcie i tak jej zabrał,ale co zjadła to zjadłano,ale cóż-na przyszłośc człowiek mądrzejszy będzie
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:33   #4642
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

a tak w ogole to nawet dzien dobry nie napisalam....

no i mamy dzis 9 miesiecy!

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

cynamonkowa a moze najmij sie czyms, nie wiem jak twoj tz pracuje ale jesli wieczorami jest w domu moze zostac te 2 godziny z mala a ty na aerobik z kolezanka czy do kawiarnii na kawke, odstrzelisz sie ladnie i od razu poczujesz sie lepiej!
idz do fryzjera! to zawsze humor poprawia;D
ewntualnie nie rob nic w domu pare dni, na bank tz wtedy to doceni.
Moj docenia co robie bo tez sprzata , w tygodniu ja jak on w pracy ale weekendy i sprzatanie czy robienie kolacji i sniadan( chyba ze sama chce) naleza do niego.
Tak sie umowilismy od pczatku jak ja to nazywam "nie ma pustych przebiegow" i tak tz w soboty odsuwa meble szafki uklada wszystko i sprzata generalnie w naszej lazience pokoju i przedpokoju , kuchnia na mojej i mamy glowie.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:46   #4643
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

yoonka jak Tosi nocki po zagęszczeniu mleka?
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:48   #4644
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 516
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
minka na centrum sa sliczne mieszkania, nowo robione, ok 1000 zl za 3 pokoje 64m czy 67 juz dokladnie nie pamietam, ale dla nas 1000 to zdecydowanie za duzo.
no to dobra lokalizacja, a co z tego że boiler? ważne że sami
my za pare chwil też bedziemy czegoś szukać i mam nadzieje, że też tak trafimy

Cytat:
Napisane przez martuko Pokaż wiadomość
moj Wojtek je wlasnie podobnie, z tym,że dawanie mu więcej nic nie pomoże - nie zje. Porcje mu daję takie jak Asi - 150 ml, potrafi zostawić nawet 90. Zamiast tego postanowilam mu zmienić kolejność i kaszkę z miseczki dostaje po obiadku nie na drugie śniadanie. Mi lekarz dziś poradzila, że może mu dawać dwa razy obiadek ( coś w stylu zupki i drugie danie jako kolejny posilek) Łyżeczka trochę więcej je, ale to tez różnie bywa, zazwyczaj jest tak, że je mimochodem - nie koncentruje się na jedzeniu a ja mu wkladam lyżeczką do buzi :/ az się zdenerwuje, albo będzie bardzo senny. Jednak idzie to mimo wszystko dośc sprawnie. A butelkę po jakims czasie zaczyna miedlić, gryźc smoczek i po jedzeniu.
i ja ciekawa jestem czy u Ciebie się sprawdzi
u mnie nie chodzi o to, że ona niejadek czy chudzielec, bo waży ok 10kg (przynajmniej na wadze dla dorosłych), lubi jeść, ale jak to mój tz określa rzeczy stałe męczy mnie tylko to, że je w nocy co 3 godziny
dałam jej wczoraj wieczorem 180ml, potem i tak obudziła się o 1 i zjadła 180ml i o 6 pobudka

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość

macie może jakiś pomysł co zrobić zby mała spała spokojnie w nocy? Kilkanaście razy trzeba do niej podchodzić bo popłakuje przez sen-to nawet nie do końca płacz jest-wystarczy podać smoczek i jest ok-do następneg razu:
po pierwsze w ten sposob to my sie w zyciu smoczka nie pozbędziemy
po drugie ona nawet sie nie wybudz, ale potem po takiej nocy bywa niedospana
po trzecie o sobie ni wspomne jak wygladam i jak sie czuje po takiej nocy.

Ona juz w nocy nie je niczego, rano zwykle 150ml mleka i wcale nie tak zachlannie, ze butelke połyka wiec te pobudki to nie glod-sama sie przestawila z nocnego jedzenia jakis czas temu.

Jak podajecie wieczorny posilek- zakladajac ze nie jest to cyc, bo to latwo sobie wypbrazic, ani samo mleko z butli- czesc pisała tu o kaszkach na noc, ale jak-z butelki z tymi wiekszymi smoczkami, czy lyzeczka? a jesli lyzeczka to karmicie w krzeseslku przed spaniem?
Amelka śpi tak samo, w związku z czym mam ją na rękach jakieś 6-8 razy w nocy

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość

Szukam dalej wakacji i już mi mózg paruje .. człowiek ma troszkę kasy na wydanie to jeszcze musi się naszukać teraz bułgarie ogladam , ja już sama nie wiem gdzie chce jechać
jak coś znajdziesz to daj znać, mi sie póki co nie chce szukać bo tyle tego jest ja nawet nie wiem gdzie chce polecieć... myślałam o Grecji, ale sama już nie wiem

Cytat:
Napisane przez yoonka Pokaż wiadomość
mi wyglada na to, ze glodna.
ja daje przed kapiela kanapke - chlebek+maslo+pasztet domowy albo szynka dobra, a po kapieli butla z mlekiem i 2 miarkami kaszki (plynne jest) i lulu. wstawanek najwyzej ze 3 w ciagu nocy. przed ta kanapka na kolacje bylo wstawanek chyba milion i w koncu bralismy ja do lozka - teraz cala noc sama.
u mnie Amelka też tak śpi i pomimo jedzenia co 3 godziny nadal się tak zachowuje może rzeczywiście kaszkę jej zaserwuje na kolację

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
IZUMI mi zrobiła.... podoba sie wam??
widziałam na nk, superaśno!!!!!!!!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez madziwnia Pokaż wiadomość
no o u nas to tak ze niby jest cacy cały czaS .. i wychodzi na to ze ja mam zawsze jakies ale i mam "filmy"... ale prawda lezy pośrodku.. może i ciągle narzekam.. ale ile razy mozna prosic aby coś zrobił sam................
a nie tylko co ja palcem pokarze.. chociaż.. poprawa jest taka ze juz nie musze mu mówic aby do pieca poszedł podłozyc
POWIEDZIAŁA MU TAK:" nie płacimy za opał, mamy dziecko to chociaz bys pilnował aby nie wygasło"..I POMOGŁO.. lata jak trusia...
ja po prostu miałam dośc ciagłego upominania zrób to czy tamto chciałam aby sam sie domyslił że trzeba np. pospzratac zabawki albo dac jej soczku do picia.. rozumiesz... takie codzienne proste sprawy... ale nazbierało sie i nie wytrzyumałam...
mój tz też nie myśli samodzielnie, musi być stymulowany, ale chyba się już z tym pogodziłam, ten typ tak ma

Anakazar dobrze, że Nince przeszło, ale bidula się namęczyła... ja tez bym nie wpadła, ze to może być od flaka

jestem u tz w firmie jak mnie namierzy że siedzę na forum to ja niby faktury księguję
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:53   #4645
cynamonkowa
Raczkowanie
 
Avatar cynamonkowa
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 307
GG do cynamonkowa
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
a tak w ogole to nawet dzien dobry nie napisalam....

no i mamy dzis 9 miesiecy!

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

cynamonkowa a moze najmij sie czyms, nie wiem jak twoj tz pracuje ale jesli wieczorami jest w domu moze zostac te 2 godziny z mala a ty na aerobik z kolezanka czy do kawiarnii na kawke, odstrzelisz sie ladnie i od razu poczujesz sie lepiej!
idz do fryzjera! to zawsze humor poprawia;D
ewntualnie nie rob nic w domu pare dni, na bank tz wtedy to doceni.
Moj docenia co robie bo tez sprzata , w tygodniu ja jak on w pracy ale weekendy i sprzatanie czy robienie kolacji i sniadan( chyba ze sama chce) naleza do niego.
Tak sie umowilismy od pczatku jak ja to nazywam "nie ma pustych przebiegow" i tak tz w soboty odsuwa meble szafki uklada wszystko i sprzata generalnie w naszej lazience pokoju i przedpokoju , kuchnia na mojej i mamy glowie.
Darusiaaaa,u mnie będzie ciężko z "nakłonieniem"tż do jakiegoś sprzątania i tego typu spraw,bo niestety został wychowany w przeświadczeniu,że to "baba powinna robić" nikt tego nie zmieniał,nie pokazywał,że można inaczej i mi teraz trudno się przez to przebić
jak nie robię nic przez kilka dni też efektu brak,bo jeśli cokolwiek zrobi to się nasłucham jakim jestem leniem..a czasem już się po prostu słuchać nie chce.
Co do wyjść..różnie z tym bywa.Tż pracuje 24h/48,ale mamy dodatkowo mała firmę więc mało w domu bywa
Może jakoś się wezmę wreszcie za siebie i za niego,zacznę od realizacji prezentu od Mikołaja "Mikołaj Tż" fundnął mi karnet do SPA. Powinnam się rozerwać,bo jeszcze 4 z moich koleżanek dostały to samo
I może na tym nie poprzestanę..tylko jak złapię w żagle wiatr..
cynamonkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 13:57   #4646
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

minka, mój Kubuś starszy o 3 dni od Twojej Amleki, ale też w nocy jada jak zje 170 -180 z kaszą na noc tak np.koło 20ej to pobudka tak po 1 ej, tzn kręci się przez sen i miałczy, i wtedy zjada 170 ml samego mleka, i potem ponowne miałczenie między 5-6 czyli jak ja wstaję do pracy i wtedy zjada 220 mleka i śpi do 9 ej. Mnie nie męczą te wstawania bo cieszę się, że chociaż mleko jak zje to wiem że najedzony
Gmyrelka nie będę was zanudzać, ja już chyba schizy mam odnośnie tż'ta. Ogólnie to on jest mega super mąż i ojciec, we wszystkim pomaga wszystk potrafi zrobić, wiem, że ja i mały jesteśmy dla niego nr 1 ale jest jedno ale
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 14:08   #4647
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

no to na co czekacie? umawiac sie i milo spedzic czas prosze!
wiesz siedzac caly czas w domu brakuje towarzystwa tak juz jest, dlatego trzeba sobie ten czas jakos orgaizowac.

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

cynamonkowa ja jestem zdania ze musimy sie realizowac jako matki ale przede wszystkim czuc sie dobrze jako KOBIETA! a nie jako kura domowa w dresach poplamionych bluzkach itp.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 14:17   #4648
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość

Libra - u Was to ewidentnie jakiś rotawirus zapanował. A Ty nie szczepiłaś na rota małego?
no włąśnie był szczepiony, może jakby nie był to gorzej by przechodził a tak w sumie jeden duzy paw i 2 dni kupek , dzisiaj jedna taka prawie normalna
Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość

macie może jakiś pomysł co zrobić zby mała spała spokojnie w nocy? Kilkanaście razy trzeba do niej podchodzić bo popłakuje przez sen-to nawet nie do końca płacz jest-wystarczy podać smoczek i jest ok-do następneg razu:
po pierwsze w ten sposob to my sie w zyciu smoczka nie pozbędziemy
po drugie ona nawet sie nie wybudz, ale potem po takiej nocy bywa niedospana
po trzecie o sobie ni wspomne jak wygladam i jak sie czuje po takiej nocy.

Ona juz w nocy nie je niczego, rano zwykle 150ml mleka i wcale nie tak zachlannie, ze butelke połyka wiec te pobudki to nie glod-sama sie przestawila z nocnego jedzenia jakis czas temu.

Jak podajecie wieczorny posilek- zakladajac ze nie jest to cyc, bo to latwo sobie wypbrazic, ani samo mleko z butli- czesc pisała tu o kaszkach na noc, ale jak-z butelki z tymi wiekszymi smoczkami, czy lyzeczka? a jesli lyzeczka to karmicie w krzeseslku przed spaniem?
Mrowak ja mam to samo wstaje co godzina co pół i tak do rana , mały spi póki ja się nie idę kłaść jak tylko sie położę to się zaczyna, głodny na pewno nie jest bo miche kaszy manny dość gęstej z 250ml mleka wrąbie wieczorem(no nie teraz bo chory) i karmię go w krzesełku , później jeszcze szaleje w łóżeczku dopiero usypia , ale pije w nocy i to duzo całą butlę
Nie wiem jaka u nas jest przyczyna budzenia , może mu smoczek wypada, ja mu wkładam i śpi dalej , no ale podnieść się muszę
Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
Pomyślałam,że się pochwalę,póki mam okazję...
Śliczniutka
Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
Jak tak Was czasem czytam to się zaczynam zastanawiać czy tylko ja jestem typową "kurą domową" Kurka dziewczyny realizujecie się w pracy,a ja ciągle dom i Nadia..Nadia mnie nie nudzi,ale zajmowanie się domem stało się przykrym obowiązkiem i chęci na nic już nie mambuuuu
Pocieszcie mnie i napiszcie,że nie jestem z tym sama
ja jestem kurą domową , siedzę w domu , do koleżanek nie chodzę ani nie jeżdżę , bo jakoś mi się nie chce, do miasta średnio raz na tydzień , nie sprzątam raczej bo tz leci rejony codziennie , ja gotuję , piekę itp.

Anakazar , to miałaś nockę , wiem co przezyłaś , bo u nas podobnie
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 14:25   #4649
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
cynamonkowa i inne "kury domowe" ja się chętnie zamienię
Ja się nie chcę zamieniać

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak dziecko jest po chorobie to ile trzeba czekać z wyjściem na dwór?
Jak nie ma temperatury ani nic się nie dzieje złego to ja bym poszła

Cytat:
Napisane przez cynamonkowa Pokaż wiadomość
PoP70,dziękujemy za komplementIzazula,Tobie też!

My niestety nie mamy Pani do sprzatania,choć mój tż pewnie baaardzo by się ucieszył jakbyśmy taką posiadali,szczególnie w wieku20lat
często tak żartujewięc wszystkie obowiązki domowe należą do mnie..
Nie mam takiego szczęścia jak Izazula,mój tż nie należy do sprzatających,gotujących itp
I dlatego nie mam satysfakcji z tego,że "realizuję się w domu",wolałabym inaczej,ale..jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji,że jakaś niania "wychowa" mi dziecko(nikogo nie chcę tym stwierdzeniem urazić!),nie chcę niczego stracić,sama ją nauczyć wielu rzeczy..i kółko się zamyka. Niby sytuacja finansowa nas nie zmusza do tego bym poszła do pracy,ale..jakoś brakuje mi takiego poczucia spełnienia w innej dziedzinie.
Ja się często czuję niedoceniona za tą "pracę domową",bo przecież to wszystko się samo robi w oczach wielu mężczyzn.. i może dlatego czasem mam wrażenie,że mój dom jest moim "więzieniem".
No,ale nie będę się żalić..spędzam ten cały czas z moim Cudem..
Ostatnio mnie naszło na takie myślenie..cofnęłam się myślami w czasie..aż łzy mi napłynęły do oczu..aż nie chce mi się wierzyć,że Ją "mam",że jest z nami..Nadia tyle szczęścia sobą daje,że nie wyobrażam sobie teraz siebie bez Niej..
Echhhhhh,bo się znów rozczulę
No widzisz mój Tż też jest nauczony że mama była cały czas w domu i ona wszystko robiła i nadal robi. Pewnie jeszcze dziś zrobiłaby mu śniadanko rano do pracy żeby było świeże.
Żadnych problemów z pomocą nie robi bo wie ile to kobiety kosztuje pracy i czasu. Niestety w Polsce panuje taki ogólny stereotyp że kobieta domowa (wolę takie określenie) nic nie robi tylko siedzi i marudzi.
Jak zauważyłam to dostałaś karnet do SPA. Dlaczego jeszcze Cię tam nie ma ???!!! Koniecznie funduj sobie takie przemności jak tylko możesz późniejjakieś kino albo kawka z koleżankami. NO i niedługo wiosna i czas długich spacerów
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-05, 14:29   #4650
martuko
Wtajemniczenie
 
Avatar martuko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
Dot.: Nasze mamusie to MĄDRE babeczki, jednak nie damy im przejąć pałeczki - III/ IV

widze dyskusje nt kur domowych. Ja to tesknilam zeby do pracy juz nie codzic, ale cala ciaze spedzilam w domu ( czesciowo tez w szpitalu)teaz juz tyle siedze, malo kontaktu z ludzmi, nawet na spacer trudno z dwojka na raz wyjsc niekiedy i wlasnie dzisiaj mam jeden z kryzysow. Jak tu sie realizowaac jako kobieta, jak piszesz daruusia nie w dresach i poplamionych bluzkach, otoz nieraz musze chodzic zza przperoszeniem obrzygana bo male po jedzeniu ulewaja i slinia sie ostatnio strasznie, maja faze na jednosczesne wlazenie nie mnie jak siedze z nimi w kojcu i nie mam czasu i mozliwosci nawet zostawic ich i pojsc uprasowac i zmienic ubranie co godzine:/ Ale dzis zostawiam tzta z nimi powiedzialam niech sobie nawet jakas nianie wynajmie a ja wrocilabym najchetniej za 2 dni... tylko nie iwem gdzie bym kurna poszla. Ide do centrum handlowego, zrobie zakupy bo jutro wolne, kupie im zupki pochodze troche a potem nadzwigam sie wroce i znow bede w kieraciku. ojjjjjjjjjjjj, chyba nie powinnam sie dzis udzielac......


a co do zdjec to na 3i4 jest Joasia a na pozostalych Wojtek.
martuko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.