pada na polu czy pada na dworze ?:>

[Sunny Tiger]

Napisane przez mundziolek

A ja jestem chyba jakas ograniczano bo pierwszy raz slysze o tym polu

Zważywszy na Twoją lokalizację nie jest to takie dziwne

[Cloveer]

u mnie się mówi pada na dworze xD na polu to się sadzi ziemniaki
Pamiętam, że jak byłam u koleżanki w Krakowie i siedziałyśmy u niej w domu
i w pewnym momencie rzuciła hasło:
- choć idziemy na pole
I ja się trochę zdziwiłam, że chce mnie wyciągnąć na pole... zwłaszcza, że ja żadnego nie widziałam tutaj w okolicy hihi

[misia00]

Napisane przez Luba

Bardzo żałuję, ze osoba która (jak mniemam) ma sie w przyszłości "zajmować" językiem polskim zawodowo ma tak małe pojecie o tym języku. I o ludziach którzy go używają.
Nawet nie wiesz ilu sama bezwiednie używasz regionalizmów.

Ludzie wykształceni i mądrzy używają regionalizmów z pełną świadomością i nie wypierają się tego. Bo to daje człowiekowi pewne poczucie przynależnosci i związku z własnym- właśnie- regionem.

Przepraszam bardzo a skad ty masz takie informacje ze ja w przyszlosci mam sie zajmowac jezykiem polskim zawodowo?
bo mi na ten temat nic nie wiadomo ale skoro ty wiesz lepiej....
Jestem na uniwersytecie to sa studia humanistyczne wiec chyba takie przedmioty to jest podstawa programowa.
I nie rozumiem co masz do zarzucenia mojej wypowiedzi
bo ja nie powiedzialam ze to nie jest poprawne powiedzialam ze zalezy od regionu w jakim jest uzywane i jak sie przyjelo co zreszta wczesniej sama zauwazylas
wiec nie wiem skad sie wzielo twoje stwierdzenie ze ja niby powiedzialam ze ludzie wypieraja sie regionalizmow
jakos czytam swoj tekst i nei widze takiego zdania moze mi je wskarzesz

[Luba]

Napisane przez misia00

a osobiscie pojecie na polu kojarzy mi sie ze wyrazaniem sie na wsiach
nie spotkalam sie raczej by w wilkich miastach tak mowiono
to tez wszytko zalezy od osoby ktora to uzwa
bo watpie zeby wyksztalcona i oczytana osoba powiedziala ze wrocila z pola
wszytko zalezy od mentalnosci intelektualnej
ale to sa juz moje osobiste spostrzezenia

Zacytuję raz jeszcze i pogrubię.
Prosze bardzo. Wskazałam.

I jako, że wątek jest całkiem o czym innym pozostawię ten temat w spokoju. A każdy i tak zinterpretuje sobie Twoją i moją wypowiedz po swojemu.

[misia00]

Napisane przez Luba

Zacytuję raz jeszcze i pogrubię.
Prosze bardzo. Wskazałam.

I jako, że wątek jest całkiem o czym innym pozostawię ten temat w spokoju. A każdy i tak zinterpretuje sobie Twoją i moją wypowiedz po swojemu.

i to stwierdzenie ma swiadczyc ze ludzie wypieraja sie regionalizmow?

nie to stwierdzenie swiadczy o tym ze wszytko zalezy z jakiej spolecznosci sie wywodzi osoba uzywajaca regionalizmu
bo regionalizmy sa coraz zadziej uzywane bo dochodzi do
ujednolicenia jezyka i do wprowadzania uzusów jezykowych a to juz znaczna roznica

Ja osobiscie nie spotkalam sie z wyrazeniem
"czy idzie na pole ,albo wrocilam z pola"

choc wiem ze nalezy ono do regionalizmow krakowskich

Indeks:Polski - Regionalizmy krakowskie


pole – dwór; wyjdźże na pole, jak jest na polu?

ale chyba jzu coraz rzadziej uzywane

[Limonatka]

ja wychodzę na dwór u mnie pada na dworze
ale np. moja babcia, mieszkająca ponad połowę życia tutaj, na Śląsku, mówi że pada na polu i że wychodzi na pole - a babcia z pochodzenia jest ze Lwowa

[aniolekKB]

U mnie pada na dworzu. Mieszkam na północy Polski.
A kto wie co to jest sznek z glancem? Czekam na odp.

[Arethaf]

W zachodniopomorskim pada na dworze

[myShaczeQ]

wnioske z bajki poki co jest taki ze czesciej pada na dworze niz na polu

[Ćwirka]

Napisane przez aniolekKB

U mnie pada na dworzu. Mieszkam na północy Polski.
A kto wie co to jest sznek z glancem? Czekam na odp.

Drożdżówka z lukrem

[mysza89]

U mnie pada na polu górny sląsk

[aniolekKB]

Napisane przez Ćwirka

Drożdżówka z lukrem

dokładnie Gratulację A tak btw. zdziwiłam się gdy dowiedziałam się, że na drożdżówkę mówi się słodka bułka
PS. Sorrki za mały off-topic

[lain]

Napisane przez misia00

nie spotkalam sie raczej by w wilkich miastach tak mowiono
to tez wszytko zalezy od osoby ktora to uzwa

a mialas okazje kiedys byc w Krakowie? tu nawet profesorowie uznawani na calym swiecie mowia 'na pole'. tu wszyscy mowia 'na pole' (no chyba, ze sa przyjezdnymi...). a Kraków raczej małym miasteczkiem nie jest..

Napisane przez misia00

bo watpie zeby wyksztalcona i oczytana osoba powiedziala ze wrocila z pola
wszytko zalezy od mentalnosci intelektualnej
ale to sa juz moje osobiste spostrzezenia

ales dowalila...
w Krakowie akurat na ilosc wyksztalconych i oczytanych osob nie narzekamy... dalej watpisz w to zeby taka osoba mogla powiedziac 'na pole'?

[Turquoisee]

Napisane przez Arethaf

W zachodniopomorskim pada na dworze

W kujawsko-pomorskim rowniez pada na dworze

[dzustam]

używam na dworze/ na dworzu

koleżnka ze szkoły pochodziła z okolic Rzeszowa i jak razem szłyśmy na zewnątrz: to ja szłam na dwór, ona na pole

A obie siedziłyśmy na ławce pod klatką

[misia00]

Napisane przez lain

a mialas okazje kiedys byc w Krakowie? tu nawet profesorowie uznawani na calym swiecie mowia 'na pole'. tu wszyscy mowia 'na pole' (no chyba, ze sa przyjezdnymi...). a Kraków raczej małym miasteczkiem nie jest..





ales dowalila...
w Krakowie akurat na ilosc wyksztalconych i oczytanych osob nie narzekamy... dalej watpisz w to zeby taka osoba mogla powiedziac 'na pole'?

nie wyobraz sobie nigdy nie byłam w Krakowie

Średnio bywam tam co 1,5 miesiaca!!

Stwierdzilam ze coraz rzadiej sie uzywa tego slowa

To jednak prawda ze osoby z krakowa tzw"krakusy"
sa bardzo uparci i zacietrzewieni
to jednak prawda
wyjatek powtierdza regułe

miasto cudne
moje ukochane
ale ludnosc przeważnie mało życzliwa

[izia17]

Ja mówię "na polu" i czuję się głęboko urażona, że niektórzy uważają osoby takie jak ja za "wieśniaków" i osoby na niskim poziomie intelektualnym. Ja tak mówię i będę mówiła i tak samo nauczę moje dzieci.

[bini6]

Ja zawsze mowilam na polu i bede mowic tak zostalam nauczona na dworze kojarzy mi sie z jakims domkiem dworskim

[dzasmina89]

Napisane przez TOMORROW

Śląsk- na dworze, a u koleżanki mieszkającej koło Rzeszowa-na polu-drażni mnie jak tak mówi

U nas sie tak mowi ' .. na polu '

[misia00]

izia17-ojj straszne..... obraz sie

dobra to Ja waszym słownictwem

...ide na pole

byeeee

[agnieszka k]

Kraków- na polu

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez misia00

izia17-ojj straszne..... obraz sie

dobra to Ja waszym słownictwem

...ide na pole

byeeee

Ja przepraszam, ale kto tu jest uparty i zacietrzewiony? Raczej nie krakowskie wizazanki broniace SWOJEGO regionalizmu.
A prawda jest taka, ze to cale cholerne pole, nie wazne czy stoi na nim dwor, czy chatka puchatka, czy rosnie rosnie na nim pszenica, owies czy tez zyto, czy tez na tym polu jest blokowisko, wiaze danych ludzi z danym regionem.

Edit: Swoja droga, warszawa tez ma swoje pole.... mokotowskie ;P

[lain]

Napisane przez misia00

nie wyobraz sobie nigdy nie byłam w Krakowie

Średnio bywam tam co 1,5 miesiaca!!

Stwierdzilam ze coraz rzadiej sie uzywa tego slowa

to dziwne obswerwacje poczynilas, bo mieszkam tu od ponad 20 lat i rzadko kiedy ktos mowi 'na dworze'

Napisane przez misia00

To jednak prawda ze osoby z krakowa tzw"krakusy"
sa bardzo uparci i zacietrzewieni
to jednak prawda
wyjatek powtierdza regułe

miasto cudne
moje ukochane
ale ludnosc przeważnie mało życzliwa

och, to straszne...



ty jestes za to super zyczliwa 'inteligentka'....

[Luba]

Ale fakt jest faktem, w jednym trzeba misi00 przyznac rację: "wszytko zalezy z jakiej spolecznosci sie <kto>wywodzi"...

[Arethaf]

Napisane przez misia00

izia17-ojj straszne..... obraz sie

dobra to Ja waszym słownictwem

...ide na pole

byeeee

Też bym się czuła urażona, gdyby ktoś mnie tak nazwał, sugerując się tym jednym głupim zwrotem Jeśli patrzysz tylko przez taki pryzmat, to współczuję gorąco.

Ja jestem wyelkomyeska i mówię "na dworze", a nie jak jakieś wieśniaki z KRAKOWA (phi, wiocha)

Pomijając fakt, że Kraków to moje ulubione miasto

[Voirrey]

Ja jako "niewykształcona, nieoczytana, uparta i zacietrzewiona krakuska" chodzę na pole - od 20 lat. Na studiach mam ludzi z całej Polski i jakoś nie prowadzimy wojen - jedni idą na pole, inni na dwór, a w efekcie lądujemy razem na ławce na plantach.

[Madlenka007]

Ja mówię że pada na polu. I wszysycy moi znajomi mówią na polu, gdy ktoś mówi na dworze wydaje mi się to jakieś nienaturalne ale to pewnie dlatego że od zawsze mieszkam w Krakowie

[cochonnetta]

przeciez wiadomo, ze to zalezy od miejsca w ktorym sie miejsca w którym sie mieszka. jedno i drugie jest poprawne.

u mnie sie mowi pada na dworze

[sharre303]

U mnie mówi sie : pada na dworze

[izia17]

Przypomniało mi się coś związanego z chodzeniem "na pole" pewna parka (obecnie małżeństwo) poznali się w Gdańsku, ona tam pracowała, usłyszała jak on mówi, że idzie na pole i zagadała do niego a potem wrócili razem szczęśliwie na małopolskie ziemie