Nasze obrączki

[izka19855]

Napisane przez kasiasiar

Nasze obraczki.jestem z nich strasznie zadowolona i troszkę dumna bo zostaly wykonane wg mojego pomysłu(oczywiscie wzorowalam sie na kilku modelach podpatrzonych u jubilerów )

Obrączka TZ zołte złoto

Moja - złoto żólte, biale i 15 diamencików

Przyznaję, że bardzo ładne...a jakiś grawer będzie...
dziewuszki pytam ogólnie o grawerki jakie macie, czo? My standardowo imię i data i troszkę mi teraz szkoda, że coś fajnego nie wymyśliliśmy.. hmm

[kasiasiar]

Ciesze sie, ze sie podobaja A graweru(a?) nie bedzie Osobiscie nie lubię grawerów typu data slubu, imiona... itp

Po co one są? Na wypadek jak ktores z malzonków zapomni jak drugie na imie ma? czy zeby maz pamietał o rocznicach? Takie mam podejscie do tego, poza tym teraz grawer to moda- takie wrazenie odnosze, jeszcze kilka lat temu nie byl powszechny

[izka19855]

Napisane przez kasiasiar

Ciesze sie, ze sie podobaja A graweru(a?) nie bedzie Osobiscie nie lubię grawerów typu data slubu, imiona... itp

Po co one są? Na wypadek jak ktores z malzonków zapomni jak drugie na imie ma? czy zeby maz pamietał o rocznicach? Takie mam podejscie do tego, poza tym teraz grawer to moda- takie wrazenie odnosze, jeszcze kilka lat temu nie byl powszechny

heh...pewnie, żeby mąż pamiętał o rocznicach...oczywiście bym tego nie chciała..
będzie trzeba podpytać po ślubie, po jakiś 15 latach czy pamięta dokładnie datę..hm
Tak sobie myślę...i myślę i chyba jutro pojadę zmienić grawerek...hmm, coś wymyślę, tylko czy zdążę..

[aniago25]

Ja mam imię męża i date ślubu, standardowo ale to chyba jest najważniejsze co powinno na niej być

[izka19855]

Obrączki są symbolem, a to co w serduszku wiemy najlepiej co dla każdej z nas znaczy... no! tyle chciałam rzec!

[aniago25]

IZKA widzę że mamy ślub tego samego dnia

[KBKatarynka]

hej. My mamy klasyczne jasne, żółte złoto, lekko zaokrąglone, nie za grube i nie za cienkie. W środku oczywiście grawer. trzy słowa, data ślubu (30.08) i inicjały K&K. Początkowo myśleliśmy o jakimś wzorku, dwóch kreseczkach, czy cuś, ale po obejrzeniu, zalożeniu, to klasyka wydała się najPOZDRAWIAM!!!

[Iskierka381]

Dziewczynki-musze Wam powiedziec, ze na Slub koscielny mamy inne obraczki. Taki nasz maly kaprys ;-) Oczywiecie od tego najcudowniejszego dnia w zyciu bedziemy nosic tylko i wylacznie te wlasnie. Wklejem zdjatko--blysna one na moich i mojego Misia paluszkach 2 sierpnia 2008.

Caluje Was goraco

[aniago25]

KBKatarynka widze ze ty też 30.08 ślub masz widze że ta data juz kilka razy wystepuje , dodam że trzy pary moich znajomych ma ślub 30 sierpnia mało tego wszyscy mamy slub o 16.00 nikt o nikim nie wiedział

[kasiasiar]

Iskierko nie za bardzo rozumiem

[izka19855]

Napisane przez aniago25

IZKA widzę że mamy ślub tego samego dnia

Tego samego dnia i o tej samej godzinie..."powiedz" mi co już masz gotowe...mam na myśli wszystko...ja napiszę jak będę jutro, bo dziś nie mam czasu...jutro obrona pracy...:e ek:

pozdrawiam cieplutko.

[KBKatarynka]

fajnie tak się dowiedzieć o konkretnych osobach, które biorą ślub tego samego dnia. Jak tylko nie padnę z wrarzenia, to na pewno o Was dziewczyny pomyślę i pomodlę się za Wasze szczęście. To Wy o godz. 16-ej? Ja widać najwcześniej, bo już o 12-ej . U mnie jeszcze zostało wysłanie zaproszeń, do tych którym nie udało się dostarczyć osobiście, ale już przeważnie wiedzą o ślubie, no i wydrukowanie wizytówek na stół+prezent dla rodziców+pamiątka dla gości. A tak, to reszta swoim tempem się toczy. Zapowiedzi od tej niedzieli, nio a reszta to już tuż przed 30.08. Buziale!!!

[izka19855]

Napisane przez KBKatarynka

fajnie tak się dowiedzieć o konkretnych osobach, które biorą ślub tego samego dnia. Jak tylko nie padnę z wrarzenia, to na pewno o Was dziewczyny pomyślę i pomodlę się za Wasze szczęście. To Wy o godz. 16-ej? Ja widać najwcześniej, bo już o 12-ej . U mnie jeszcze zostało wysłanie zaproszeń, do tych którym nie udało się dostarczyć osobiście, ale już przeważnie wiedzą o ślubie, no i wydrukowanie wizytówek na stół+prezent dla rodziców+pamiątka dla gości. A tak, to reszta swoim tempem się toczy. Zapowiedzi od tej niedzieli, nio a reszta to już tuż przed 30.08. Buziale!!!

A ja wciąż czekam na zaproszenia, aż mi dostarczą, chyba zwariuję przez nie...
o 12., no dosyć wcześnie, my chcieliśmy troszkę później, żeby zdjęcia zrobić przed ślubem...o!
U nas już po zapowiedziach..autko załatwić, ale mamy dwóch znajomych, którzy maja furki, odpowiednie na tą okazję, więc z tym luzik... ubiór sali, baloniki te sprawy to potem jakoś..heh
jak obronie jutro pracę, to tak sie tu rozpiszę, że ho...powstawiam wszystkie focie, odnośnie stroju, dodatków, itp.
Chyba umrę ze strachu..
Pozdrawiam Szkarby moje.

Edycja
Iskierka fajniutkie obrączki....wpadły mi w oko.

[aniago25]

IZKA trzymam mocno jutro kciuki, napisz jak ci poszło znam ten stres ale wierz mi jak wyjdziesz będziesz się smiała że nie potrzebnie tak się stresowałas. Co chodzi o przygotowania to musielismy sie pospieszyc bo oboje wyjechalismy za granice ja 3 tygodnie przed slubem wraca, zapowiedzi juz były, zaproszenia rozniesione, suknia zamowiona odbieram 12 sierpnia, obraczki kupione najwazniejsze rzeczy załatwione, własnie dzisiaj na wizazu wybralam swój bukiet ślubny fajnie ze bedziemy sie o tej samej godzinie pocic w kosciele :P

[KBKatarynka]

Izka POWODZENIA!!!! też znam ten ból, a potem ULGA i uśmiech od ucha do ucha...ZOBACZYSZ! Nio, ja mam ślub o 12-ej, bo nie mam wesela tylko obiad w restauracji od 14 do 21(a bezpośrednio po ślubie lecimy sobie fotki strzelić), potem pewnie noc poślubna;P a tydzień później gril weselny dla młodziaków. Aniago i Izka, to ja się wypocę wczesniej, a Wy po mnie, ale pewnie wszystko dobrze pójdzie, jak ja-strachobździel przeżyję, to Wy tymbardziej złociutkie! pozdrawiam!

[Iskierka381]

Juz tlumacze Slub cywilny mielismy niedlugo po zareczynach (takie okolicznosci) a Koscielny odbedzie sie w sierpniu. Te obraczki od cywilnego dostalismy w prezencie a poniewaz nie moglismy po obejrzeniu dziesiatkow modeli wybrac, zdecydowalismy ze bedziemy nosic do Slubiku koscielnego te podarowane. Oto one jeszcze raz, to te pierwsze na zdjeciu. Sa w prawdzie b. orginalne i piekne, ale jakos na stale, jako slubne wolimy z zoltego zlota. W miedzy czasie wypatrzylismy te nasze przecudowne jedne, jedyne

To te drugie, z zoltego zlota - buziaczki dla Was, kochane

[dorinka30]

Napisane przez Iskierka381

Juz tlumacze Slub cywilny mielismy niedlugo po zareczynach (takie okolicznosci) a Koscielny odbedzie sie w sierpniu. Te obraczki od cywilnego dostalismy w prezencie a poniewaz nie moglismy po obejrzeniu dziesiatkow modeli wybrac, zdecydowalismy ze bedziemy nosic do Slubiku koscielnego te podarowane. Oto one jeszcze raz, to te pierwsze na zdjeciu. Sa w prawdzie b. orginalne i piekne, ale jakos na stale, jako slubne wolimy z zoltego zlota. W miedzy czasie wypatrzylismy te nasze przecudowne jedne, jedyne

To te drugie, z zoltego zlota - buziaczki dla Was, kochane

Te pierwsze ze zdjęcia są boskie , nigdy bym się z nimi nie rozstała, poza tym to bardzo drogi model ale to pewnie wiesz ?

Ja miałam przypał z obrączkami, a ślub już 19 lipca , zamawiałam od nowa, tym razem na allegro, mają być we wtorek 15 lipca, nawet nie chcę myśleć co będzie jak nie dotrą

Nasz jubiler odstawił taką kichę, że obrączki odebrane nijak się mają do zamówionego wzoru, masakra Wczoraj w godzinę musiałam podjąć decyzję jakie mają być następne.

[Iskierka381]

Tak, wiem ale...one wygladaja jak sliczne pierscionki, nie jak obraczki slubne. Co z tymi nieudanymi obraczkami? Czy jublier przyjal reklamacje? Ehhhh....to tak juz jest, jak jest za duzy wybor, po prostu oszalec mozna Nasi rodzice nie mieli podobno takich zmartwien. Obraczki mozna bylo kupic po przedstawieniu dowodu z USC - a wzor--jaki byl

[hanjah]

Myśmy mieli nieciekawe przejścia z obrączkami... Moja leżała i leży jak ulał, ale TŻ już na weselu miał problem, bo okazało się, że obrączka jest trochę za mała... Palec mu strasznie spuchł i dlatego na połowie zdjęć z wesela obrączkę ma na lewej ręce. Ale nie było problemu z poszerzeniem jej i teraz jest już dobrze.

[dorinka30]

Napisane przez Iskierka381

Tak, wiem ale...one wygladaja jak sliczne pierscionki, nie jak obraczki slubne. Co z tymi nieudanymi obraczkami? Czy jublier przyjal reklamacje? Ehhhh....to tak juz jest, jak jest za duzy wybor, po prostu oszalec mozna Nasi rodzice nie mieli podobno takich zmartwien. Obraczki mozna bylo kupic po przedstawieniu dowodu z USC - a wzor--jaki byl

Dla mnie są boskie i wyglądają na ślubne ale to kwestia upodobań

U mnie obrączki odebrał Tżet, jak to facet nie zauważył że są inne od zamówionych dopiero ja w domu doznałam szoku Jubiler jest 100 km stąd i nie mam możliwości podjechania tam i zrobienia awantury a musiałam działać, bo ślub 19 lipca. Zadzwonilam i zamówiłam kolejne, tam podjadę ale nie liczę na cud, zresztą jakośc wykonania jest tragiczna , zapłaciliśmy grosze ale gdyby nie obiecywał, że będę identyczne jak na zdjęciu to darowałabym sobie tą farsę

Ale u mnie to wszystko idzie pod górę, najpierw kiecka później obrączki dobrze, że niedługo finish JUż jestem zmęczina tym wszystkim

[kasiasiar]

Napisane przez Iskierka381

Juz tlumacze Slub cywilny mielismy niedlugo po zareczynach (takie okolicznosci) a Koscielny odbedzie sie w sierpniu. Te obraczki od cywilnego dostalismy w prezencie a poniewaz nie moglismy po obejrzeniu dziesiatkow modeli wybrac, zdecydowalismy ze bedziemy nosic do Slubiku koscielnego te podarowane. Oto one jeszcze raz, to te pierwsze na zdjeciu. Sa w prawdzie b. orginalne i piekne, ale jakos na stale, jako slubne wolimy z zoltego zlota. W miedzy czasie wypatrzylismy te nasze przecudowne jedne, jedyne

To te drugie, z zoltego zlota - buziaczki dla Was, kochane

a teraz juz rozumiem śliczne te wasze jedne jedyne


ja swoje obr aczki wymysliłam łącząc kilka modeli w jednym Robił nam je jubiler, którego na oczy nie widzielismy pertraktacje głównie przez maila były Ale jak zobaczyłam obraczki to myslałam, że padne z wrazenia.Sa jeszcze piekniejsze niz sie spodziewałam

Napisane przez dorinka30

Te pierwsze ze zdjęcia są boskie , nigdy bym się z nimi nie rozstała, poza tym to bardzo drogi model ale to pewnie wiesz ?

A tak z ciekawosci zapytam to ile kosztują?????

[izka19855]

Napisane przez aniago25

IZKA trzymam mocno jutro kciuki, napisz jak ci poszło znam ten stres ale wierz mi jak wyjdziesz będziesz się smiała że nie potrzebnie tak się stresowałas. Co chodzi o przygotowania to musielismy sie pospieszyc bo oboje wyjechalismy za granice ja 3 tygodnie przed slubem wraca, zapowiedzi juz były, zaproszenia rozniesione, suknia zamowiona odbieram 12 sierpnia, obraczki kupione najwazniejsze rzeczy załatwione, własnie dzisiaj na wizazu wybralam swój bukiet ślubny fajnie ze bedziemy sie o tej samej godzinie pocic w kosciele :P

KBKatarynka

Izka POWODZENIA!!!! też znam ten ból, a potem ULGA i uśmiech od ucha do ucha...ZOBACZYSZ! Nio, ja mam ślub o 12-ej, bo nie mam wesela tylko obiad w restauracji od 14 do 21(a bezpośrednio po ślubie lecimy sobie fotki strzelić), potem pewnie noc poślubna;P a tydzień później gril weselny dla młodziaków. Aniago i Izka, to ja się wypocę wczesniej, a Wy po mnie, ale pewnie wszystko dobrze pójdzie, jak ja-strachobździel przeżyję, to Wy tymbardziej złociutkie! pozdrawiam!

dziękuje Wam , jesteście kochane...obroniłam... wyszłam i śmiałam sie sama do siebie, że tak szybko poszło...i na dodatek bezboleśnie...
za chwilkę uciekam, żeby obejrzeć autko do ślubu z TŻ, może jutro opisze Wam co już mam gotowe itd. ściskam Was mocniuchno...

[aniago25]

Mówiłam że tak będzie, gratulacjie!!!

[izka19855]

Napisane przez Iskierka381

Juz tlumacze Slub cywilny mielismy niedlugo po zareczynach (takie okolicznosci) a Koscielny odbedzie sie w sierpniu. Te obraczki od cywilnego dostalismy w prezencie a poniewaz nie moglismy po obejrzeniu dziesiatkow modeli wybrac, zdecydowalismy ze bedziemy nosic do Slubiku koscielnego te podarowane. Oto one jeszcze raz, to te pierwsze na zdjeciu. Sa w prawdzie b. orginalne i piekne, ale jakos na stale, jako slubne wolimy z zoltego zlota. W miedzy czasie wypatrzylismy te nasze przecudowne jedne, jedyne

To te drugie, z zoltego zlota - buziaczki dla Was, kochane

aniago25

A obrączki bardzo oryginalne i właściwie to nie dziwię sie, ze macie do ślubu kościelnego inne, bo jednak to wasz wybór, a prezent prezentem...

[dorinka30]

Napisane przez kasiasiar

a teraz juz rozumiem śliczne te wasze jedne jedyne


ja swoje obr aczki wymysliłam łącząc kilka modeli w jednym Robił nam je jubiler, którego na oczy nie widzielismy pertraktacje głównie przez maila były Ale jak zobaczyłam obraczki to myslałam, że padne z wrazenia.Sa jeszcze piekniejsze niz sie spodziewałam


A tak z ciekawosci zapytam to ile kosztują?????

Jak ja bym chciała aby moje się okazały piękniejsze niż na zdjęciu, albo chociaż takie

Te co Iskierka pokazała, są robione specjalną techniką, stąd unikalny kolor złota, kosztują minimum 2000 zł. do jakichś 4000 zł. za kpl. niestety firma, która je proponowała ma jakieś zmiany na stronie i nie mogę sprawdzić dokładnie, ale pamiętam że marzyłam o takich ale nie było mnie stać

[Iskierka381]

Makabra--5600 zl. Osobiscie wolalabym za taka sume wybrac sie w jakas super podroz...

[xstorka22]

W sumie widzę , że raczej wszytskie jesteście zadowolone ze swoich wyborów... A u mnie, no coż... Obrączki zamówiliśmy po okazyjnej cenie ze sklepu internetowego od producenta, wszytsko ładnie ślicznie i pięknie, jednak gdy już nam przyszły do domku okazało się że troszkę odbiegają od naszych wymarzonych. Główną ich wadą było to, iż kolor złota nie jest taki żółciutki, tylko bardziej wpadający w pomarańcz, mimo że producent zapewniał nas że będzie inaczej. W każdym bądź razie, postanowiłam coś z nimi "zrobić" Zaniosłam je do jubilrera wytłumaczyłam o co nam chodzi... No i teraz trzeba czekać jeszcze miesiąc na ich ponowne odebranie.

Zobaczymy jak teraz będzie, mam nadzieję że będą takie jak nam się marzą.. czyli klasyczne. Pozdrawiam

[dorinka30]

Napisane przez xstorka22

W sumie widzę , że raczej wszytskie jesteście zadowolone ze swoich wyborów... A u mnie, no coż... Obrączki zamówiliśmy po okazyjnej cenie ze sklepu internetowego od producenta, wszytsko ładnie ślicznie i pięknie, jednak gdy już nam przyszły do domku okazało się że troszkę odbiegają od naszych wymarzonych. Główną ich wadą było to, iż kolor złota nie jest taki żółciutki, tylko bardziej wpadający w pomarańcz, mimo że producent zapewniał nas że będzie inaczej. W każdym bądź razie, postanowiłam coś z nimi "zrobić" Zaniosłam je do jubilrera wytłumaczyłam o co nam chodzi... No i teraz trzeba czekać jeszcze miesiąc na ich ponowne odebranie.

Zobaczymy jak teraz będzie, mam nadzieję że będą takie jak nam się marzą.. czyli klasyczne. Pozdrawiam

Widzę, że nie tylko ja mam przygody tego typu , mam nadzieję że teraz dostanę właśnie żółte złoto, bo to był mój warunek JUż nie mogę się doczekać, mam je dostać we wtorek

[kasiasiar]

Napisane przez xstorka22

Zobaczymy jak teraz będzie, mam nadzieję że będą takie jak nam się marzą.. czyli klasyczne. Pozdrawiam

Napisane przez dorinka30

Widzę, że nie tylko ja mam przygody tego typu , mam nadzieję że teraz dostanę właśnie żółte złoto, bo to był mój warunek JUż nie mogę się doczekać, mam je dostać we wtorek

dziewczyny trzymam kciuki, zeby teraz to były te Wasze jedne jedyne wymarzone

[xstorka22]

Napisane przez dorinka30

Widzę, że nie tylko ja mam przygody tego typu , mam nadzieję że teraz dostanę właśnie żółte złoto, bo to był mój warunek JUż nie mogę się doczekać, mam je dostać we wtorek

Tym razem ja też wytłumaczyłam że chodzi mi jedynie o taki odcień, nawet pokazałam babce kolorek mojego pierścionka zaręczynowego... No cóż, poczekamy zobaczymy...