2018-09-27, 12:19 | #601 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 866
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
Cytat:
Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka |
|
2018-09-27, 12:25 | #602 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
My kładziemy w bujaczku prawie od początku, inaczej nie byłabym w stanie nic zrobić, a tak to czasem nawet mi w nim zaśnie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
2018-09-27, 13:05 | #603 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Cytat:
Nie do końca się zgodzę, bo może się pojawić nietolerancja jakiegoś białka. Costam przenika do mleka. Ale nie ma sensu od początku trzymać jakiejś diety, bo wszystko może uczulić. Po prostu wystarczy jeść zdrowo, mało konserwantów barwników itp. BTW - urodziłam! W myślałam że będę ostatnia na wątku. Tym razem w punkt tp. 9.02, 3725g, 55cm. Poród był dość zaskakujący i nawet zabawny. Napiszę więcej później. Niestety skończył się kolejnym CC :/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40 chrupek 32/40 |
|
2018-09-27, 13:25 | #604 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 866
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Chrupa, gratulacje!
Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka |
2018-09-27, 13:27 | #605 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;amp;l t;3 cz. 1
No to ja będę ostatnia bo chyba już nikt nie został haha
Chrupak gratuluję Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
2018-09-27, 13:29 | #606 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Chrupa - gratulacje!!!! czekam na wiecej szczegolow, witamy nowe malenstwo na watku!
Wicherek - pewnie tez niedlugo napiszesz o wielkiej nowinie, trzymam kciuki! Dzieki wszystkim za info o kupkach, u nas sie dzisiaj cos odblokowalo, akurat przed wizyta u pani doktor. Tylko brzuszek nadal wzdety, co prawda masuje i kapie w cieplej wodzie, ale strupek na pepuszku podkrwawia i wole na to jeszcze uwazac. No nic, mam nadzieje, ze bedzie lepiej. Iwona - wlasnie mialam pytac jak kikut u Was ale widze, ze piszesz ze odpadl. To super, a jak odparzonko? U nas nieco lepiej, pomogla masc z tlenkiem cynku, stosowana czesciej, a w mniejszej ilosci. No i pewnie wietrzenie. Dziewczyny po zabiegu podciecia wedzidelka pod jezykiem u dzieci - jakie sa wasze odczucia i kiedy zauwazylyscie roznice w jedzeniu? I czy w ogole. Ja mialam skierowanie do por. chirurgii i wczoraj w klinice dzieciecej "zuzylam" skierowanie tylko po to zeby uslyszec, ze zabieg ten robi sie w znieczuleniu ogolnym, ze syn jest za maly i, ze lekarz odmawia. Dzisiaj w innej poradni, juz odplatnie bo nje mialam skier. a nie chcialam czekac, pani chirurg podciela od reki, powiedziala ze to juz 4 zabieg dzisiaj, robia to tam niemalze rutynowo. I to wielu dzieciom odeslanym wlasnie ze szpitala dzieciecego. W ogole najlepiej lekarz w tym szpitalu wczoraj, mowie ze pediatra powiedziala ze to nie jest unerwione, ze im mniejsze dziecko tym lepiej; a on, ze "chyba pani pediatra nie jest unerwiona!" Eh, chyba po prostu nie chcialo mu sie wykonac zabiegu.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-27, 13:45 | #607 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 803
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Ja też nie urodziłam jeszcze
Gratulacje! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-27, 14:10 | #608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
chrupa- gratulacje
-odparzenia goją się te z pupy, ale w pachwinkach nie wiem co robić, on zaciska ciągle nogi |
2018-09-27, 14:33 | #609 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Lupinka - ja nie zauważyłam zbytnio różnicy w ssaniu po podcięciu wędzidełka, no ale pewnie w przyszłości i tak trzeba by było podciąć, więc lepiej mieć już to z głowy.
Podcięcie u noworodka w znieczuleniu ogólnym, dobre Moja popłakała 5 minut i koniec, przecież znieczulenia są takie obciążające dla organizmu... Chrupa - gratulacje! Wicherek - jak tam? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
2018-09-27, 14:36 | #610 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;amp;l t;3 cz. 1
Cytat:
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-09-27, 14:38 | #611 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 251
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
ehh, gilmoregirl92 u nas z karmieniem wszystko odwrotnie niż u Ciebie
We wtorek wynik bilirubiny mojej małej chinusi wyszedł 14.89 (norma do 14 wg pani doktor) w związku z czym dostaliśmy skierowanie do szpitala. Pojechaliśmy, ale Pani doktor postanowiła dać nam szansę na zbicie bilirubiny w domu. W związku z tym polecono nam podawanie mm, bo mleko mamy bardzo spowalnia jej rozkład. Dodatkowo dopajać glukozą. Podawałam raz mm, raz pierś, ale dziś znów byłyśmy u naszej doktorki po skierowanie drugie to mówiła, żeby takie odstawienie przyniosło skutek to przynajmniej 24h na mm. No i muszę na to przystać jeśli nie chcę, by nas zostawili jutro na oddziale Wiem, że fototerapia przynosi skutek, ale serce mnie boli jak pomyślę, że ma leżeć non stop pod tymi lampami. Klara kończy dziś 2 tyg. Boję się, że butla jej się spodoba i odrzuci pierś, ale tłumaczę sobie , że jedna doba może nie zawali sprawy... Jestem załamana. Jak mąż przygotowuje jej mleko, ona płacze, bo głodna, a ja akurat odciągam laktatorem to pęka mi serce Do tego od nocy nie zrobiła kupki, doktorka przepisała Biogaya, ale nie było więc kupiłam na już Dicoflor. przy kp kupkała jak wściekła, co chwila, a po mm brzuszek napełniony, a w pieluszce tylko siuśki W ogóle rodzicielstwo przez te 2 tyg nas doświadczyło. Awaria wody przez 3 dni, brak prądu jeden dzień, podcinanie wędzidełka (lupinka, z każdym karmienie widziałam lepsze łapanie piersi), popsuł mi się samochód i by cokolwiek załatwić musiała kogoś prosić by po nas przyjechał, teraz ta żółtaczka, odstawienie od piersi i znowu stres jaki wynik będzie jutro wicherek, trzymam kciuki za szybki poród |
2018-09-27, 14:42 | #612 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Neira, no widzisz, bez sensu to wszystko - ja chcę KP, ale mam za mało pokarmu, ty chcesz KP, ale ci nie wolno... :/
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
2018-09-27, 15:13 | #613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
neira- ja miałam u swojego żółtaczkę na poziomie 22 później 20 i nikt mi nie mówił w szpitalu,żeby odstawić,ale mały był dopajany glukozą i był pod lampami i holterem na serduszko, masakra była.
-ponoć swoje mleko trzeba ściągać i przegotowywać.... - u nas żółtaczka 15 i wypisuja do domu ze szpitala w 3dobie,ale dopiero bilirubina naciąga od 4 doby. -to mała żółtaczka u Was, ja bym wybrała szpital jak juz bym musiała |
2018-09-27, 15:20 | #614 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 251
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
Cytat:
|
|
2018-09-27, 15:25 | #615 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 363
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-09-27, 15:33 | #616 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
JA swojego teraz do słońca przy oknie główkę podstawiałam. nie wiem czy coś dało, ale znajomej położna doradzała. mój miał małą NA OKO- ten wtórorodny
|
2018-09-27, 15:43 | #617 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Dziecko mi śpi, a ja jestem taka zmęczona, że nie mam siły zasnąć Miałyście tak kiedyś? Porażka po prostu...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
2018-09-27, 15:48 | #618 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 363
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
A tok wogóle to jesteśmy po pierwszej wizycie u pediatry, przy okazji położną załatwiłam. Mały słabo przybrał, tylko 100g przez 6 dni, więc dokarmianie mm obowiązkowo, do tego gdyby spał to budzić co 3 godziny w dzień i karmić. Laktacja tylko, tylko, a zjada mnie szybko, bo juz waże mniej niż przed ciążą. No i odpocząć. Tylko ciekawe jak przy trójce dzieci. Poważnie rozważam przestanie kp. I tak nie pojje, a przynajmniej cos porządnego od bólu wezmę. Juz mam dość, 9 dni ciągłego bólu, po paracetamol słabo sobie radzi, a biore 8 na dobe. Mam dość, a z drugiej strony mi serce pęka bo bardzo chciałam chociaż to jedno karmic piersią.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-09-27, 16:04 | #619 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 500
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-09-27, 16:47 | #620 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: podwarszawie południowe ;)
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Ciekawe co u Wicherka.
A to mój opis No to tak. W nocy miałam kilka bolesnych skurczy, które mnie budziły, ale nie byłam pewna czy to znowu młody mi dowalił czy co. Potem śniło mi się że rodzę i obudziłam się jakoś przed 5.30. I zaczęłam liczyć skurcze w aplikacji i wyszło mi że mam 30s skurcz co około 3 minuty . No nie mogłam uwierzyć że to się tak zaczyna i to tak nagle i tak mocno. Żadnego rozkrecania się powoli. Obudziłam męża, zadzwoniłam do mamy. Ogarnęliśmy się i poprosiliśmy sąsiadów żeby zajęli się starszą zanim mama dojedzie i o 7 wyjechaliśmy do szpitala. W międzyczasie zaczęłam też krwawić. Mąż jechał na sygnale, złamał milion przepisów i wpychał się gdzie się da, bo miał stres że nie zdąży. Akurat 7-9 to pora największych korków tak sobie młody i wybrał Dojechalismy 7.30 więc i tak nieźle. Szybko na IP - w badaniu 6cm rozwarcia ktg ok, szybko na porodówkę (jakoś po 8 było już). Zanim ją sprzątnęli to zaczęłam mieć parte. Próbowałam przeć 5 razy, ale mały nie schodził i przy 2 ostatnich skurczach tętno spadło mu do 80. Więc panika personelu i migiem na salę operacyjną. Od momentu partych darłam się strasznie jak nie pozwalali przeć. Zdecydowanie mi to pomagało. Przy CC okazało się że mam sporo zrostow po poprzedniej cesarce i w dodatku łożysko zakrywało poprzednią bliznę... Podobno dlatego nie mógł zejść bo mu łożysko przeszkadzało :/ w każdym razie czułam mocno jak mnie ciągną i im powiedziałam że boli - to dali mi dodatkowe znieczulenie w żyłę. No powiem wam że takiego odlotu to nigdy w życiu nie miałam 🤣 jak ktoś wam mówi że po trawce widzi różowe słonie to ja już wiem jak to wygląda. I w sumie wcale nie miałam ochoty wracać do rzeczywistości. To było mega dziwne Młodego wyciągnęli o 9.02. Także od początku liczenia skurczy do cesarki całość trwała 3,5h Co zabawne - mąż poszedł do sąsiadów powiedzieć co i jak. A mąż sąsiadki idzie ją budzić i mówi "ej, Eliza wstawaj, trzeba samochód wypchnąć" ona biedna zaspana (ma polroczniaka i 4latka) nie wie o co chodzi. No to jej mówi że dzieckiem się trzeba zająć. A ona podekscytowana "ojej, tak tak jasne!". Jestem jej teraz mega wdzięczna, aż sama nie wiem jak się odwdzięczyć, macie jakiś pomysł? Bo moja mama po tym jak zadzwoniłam do niej o 6 i myślałam że będzie za max 2,5h to przyjechała dopiero po 11! Nie wiem, chyba się dopiero pakowała 🤦☠♀️ a ja córce dałam na wyjście tylko jogurt na śniadanie. W ferworze zbierania się z domu mąż nie wziął torby z rzeczami młodego 🤦☠♀️ więc mieliśmy potem dłuższe kangurowanie bo nie było dziecka w co ubrać. No i oczywiście nie pamiętał parametrów jak mu powiedzieli. Ale już wiem - 3725g (55g lżejszy od Lu), 55cm (1cm dłuższy). Więc prawie identyko. Ma bardzo bujne włosy i dość ciemne. Jak na razie śpi. Ciumknal cyca chwilkę na początku i chwilkę teraz i nie chce więcej. Odwrotność siostry. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
chrupcia nareszcie na świecie! 41+5/40 chrupek 32/40 |
2018-09-27, 16:53 | #621 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Chrupa - wow, jaka szybka akcja Dobrze, że miałaś męża w domu a nie w pracy. Gratuluję synka jeszcze raz
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
2018-09-27, 16:53 | #622 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Chrupa gratulacje
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2018-09-27, 16:56 | #623 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
wow, chrupa
- sąsiadów zaproście na imprezkę kiedyś -mój malec KOPYTKUJE non stop, może dlatego pierdzi zjadłam dziś kapustę kiszoną... |
2018-09-27, 17:04 | #624 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ---------- Aaa a no i gratulacje, czekamy na opis porodu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2018-09-27, 17:10 | #625 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
Cytat:
Daj znac czy dicoflor pomogl na te zaparcia przy mm. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||||
2018-09-27, 17:14 | #626 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
Cytat:
Zoltaczka przy kp może się znacznie dłużej utrzymywać, nawet dziś pytałam o to położna jak była. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2018-09-27, 17:18 | #627 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 251
|
Dot.: Wrześniówki 2018 <3 cz. 1
Cytat:
Fortuna, dzięki Chrupa gratuluję syneczka! Edytowane przez Neira Czas edycji: 2018-09-27 o 17:20 |
|
2018-09-27, 17:27 | #628 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 363
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;amp;l t;3 cz. 1
Lupinka- skutki uboczne znieczulenia cc, ból prawej strony ciała, chociaż powoli odpuszcza, najgorszy jest ból barku i głowy. Moge brac 8 paracetamoli na dobę, ale po nich tylko ból przycicha ale cały czas ćmi. W szpitalu to mnie tramalem raczyli i nie było źle, dramat sie zaczął po powrocie do domu. Mam dużo pić, odpoczywać i cierpliwie czekać aż minie, bo w końcu minie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-09-27, 18:03 | #629 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;lt;3 cz. 1
Cytat:
Nie poddawaj się , dawaj cyca i dorabiaj mm , tak nie bedziesz się stresować ze dziecko głodne , mi mój gin powiedział ze każda kropla twojego mleka jest ważna , nawet jak jest go mało ---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ---------- Chrupa tez gratuluje ---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ---------- Jeszcze raz gratuluje
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE |
|||
2018-09-27, 18:42 | #630 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Wrześniówki 2018 &amp;amp;amp;amp;l t;3 cz. 1
Ciekawe co tam u Wicherka, już pewnie urodziła...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r. Zaręczeni od 1.08.2014r. Ślub - 27.08.2016r. Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:39.