2005-05-12, 17:49 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Gdzieś we wszechświecie :)
Wiadomości: 813
|
Dieta a grupa krwi
Witam serdecznie wszystkie Dziewczyny !
Przeglądałam to forum i nie spotkałam się z tematem odnośnie diety, związanej z grupą krwi (chyba, że coś przegapiłam). Jest to dla mnie "gorący temat", gdyż niedawno dowiedziałam się jaką mam grupę krwi. Jakoś mi jej nie zbadali w czasie urodziń i 24 lata żyłam w nieświadomości Ale skoro już wiem, jaką mam grupę, chcę to wykorzystać w walce z nadwagą !! Czy coś Wam wiadomo odnośnie jakichś diet odchudzających związanych z grupą krwi. Dodam jeszcze, że mam grupę A Rh+ i z tego co czytałam jest to grupa pasująca do wegetarian. I to by się w moim przypadku zgadzało - od czterech lat nie jem mięsa, a wcześniej jadłam tylko drób. W tej diecie wskazane są właśnie duże ilości warzyw i owoców. Znam tylko takie ogólne założenia. Ale czy któraś z Was stosowała diety związane z grupą krwi w celu odchudzania czy ogólnego poprawienia stanu zdrowia? Dzięki za wszelkie odpowiedzi. Pozdrawiam
__________________
...:Aga:... __________________ Dream as if you'll live forever. Live as if you'll die today ... |
2005-05-12, 19:00 | #2 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Bardzo sceptycznie podchodzę do takiego sposobu odżywiania się. Ja również mam grupę A+ i wg znawców tej diety powinnam się żywić niemal wyłącznie warzywami i owocami. Tylko, że kto by nie schudł na takiej diecie? A i tak nie wszystkie warzywa byłyby dozwolone. Poza tym, wykluczyć mięso, wykluczyć pieczywo, wyroby zbożowe- no nie wiem, może jakieś żyto jest dozwolone Mleko też tuczy. Nie dajmy się zwariować, najlepiej ograniczyć jedzenie, tzw. dieta ŻP.
Moim zdaniem dużo lepszą dietą jest Dieta Plaż Południa, albo Montignac, przynajmniej mają rozsądne podstawy. |
2005-05-12, 19:15 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Oj, ja tez mam ta sama grupe co Ty i przez rok bylam na diecie zalecanej dla nas. Nie schudlam nic a nic, nie przytylam, ogolnie to nic specjalnie sie nie zmienilo ani w moim wygladzie ani samopoczuciu. Ostatnio znowu zaczelam jesc mieso, jakos tak naturalnie to sie stalo, wlasciwie to nie wiem czemu Troche mnie chyba zmeczyly te roslinki podaje kilka ciekawych linkow dla zainteresowanych!
http://onyyx.w.interia.pl/GRUPA%20KRWI%20A.htm http://www.mediweb.pl/alternative/wyswietl.php?id=608 http://www.restaurants.pl/ciekawostki/grupa-krwi_a.htm |
2005-05-13, 08:04 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
jakos dziwne sa te zasady zywieniowe, bo w moim przypadku akurat nie powiennam jesc tego co mi najbardziej smakuje, np chinszczyzna czy nawet pomarancze!!! ja mam grupe AB Rh+ i mam cechy osob z grupa A i z grupa B, kiedys o tym czytalam i to jest takie zakrecone ze rzucilam w kat, gdybym taka diete zastosowala to chyba bym sie niezle meczyla i wcale by mi to na zdrowie nie wyszlo
|
2005-05-13, 08:57 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Gdzieś we wszechświecie :)
Wiadomości: 813
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Pewnie masz rację km. Niektóre składniki niewskazane dla mojej grupy krwi jadam i jakoś się czuję. Jakbym jeszcze przestała jeść nabiał, mleko, sery itp. to bym chyba nie miała za wiele do jedzenia.
Akurat mnie spasowało, że niby ta grupa jest dla osób niejedzących mięsa, bo od dawna odrzucało mnie od mięsa. Ale znam osoby z tą grupą krwi, które by się mięsa za nic w świecie nie wyrzekły, a też czują się świetnie, a wyglądają jeszcze lepiej. Więc chyba od tego nie zależy wszystko. Pewnie można zastosować pewne wskazówki, ale wszystko w granicach zdrowego rozskądku. Pozdrowienia
__________________
...:Aga:... __________________ Dream as if you'll live forever. Live as if you'll die today ... |
2005-07-28, 18:54 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
I ja ostatnio w temacie . Mam zerówkę, więc mięsko mogę jeść (z drobnymi wyjątkami: wieprzowina, szynka, gęś i coś tam jeszcze). Niestety powinnam unikać nabiału. Zostaje mi ser feta, mozzarella, ser sojowy, mleko sojowe, masło. To na szczęście lubię, ale resztę też lubię. Na osłodę zostały mi zielone oliwki ale czarnych muszę się wyrzec . A tak je lubię. Na szczęście piwko od czasu do czasu i winko mogę sobie wypić .
Zero bułeczek z pszennej mąki. Żegnajcie spagethi, pizze, lasagne <cry>, domowe ciateczka chlip, chlip. Żegnaj kaczanie kukurydzy z masełkiem (z tego zestawu zostało już tylko masełko z odrobiną soli). Pa pa kawiorku. No może nie tak znowu radykalnie, w końcu kawioru nie jem codziennie, czasami będzie można nagrzeszyć . Moja ciotka na tej diecie schudła, więc może i mnie się uda. Grupa "0" powinna uprawiać intensywne ćwiczenia fizyczne. Jeszcze tylko muszę się zwlec z wyra, oderwać od ukochanego komputerka i stanie się. Pomarzyć, pomarzyć, popuścić tak wodze fantazji. Weźmie cię w krainy lepsze i morale twe podeprze. |
2005-07-28, 22:06 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Jednostki z grupą krwi 0 powinny chyba żywić się powietrzem :/ Jak sobie poczytałam o radosnych poleceniach dietetyków, którzy kompnują posiłki dla osób z tą grupą, to co chwila wybuchałam śmiechem.
Nie powinno się jeść: pieczywa, makaronów, ziemniaków, większości mięska, unikać się powinno wszystkiego, co miało związek z mąką itd. itp. Z używek można sobie pozwolić na wodę sodową Zaaaaarąbista używka. Aha, herbat też się powinno unikać Sery - won. Płatki - won. Taaaaak... Więc najlepiej jeść na tej diecie rybki i popijać je wodą Dziękuję, postoję |
2005-07-29, 18:19 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Akane, nie jest tak źle. Są produkty zalecane i obojętne. Z nich przygotowuje się posiłki. Fakt mąki nie można , ale głównie pszennej. Żytnia jest obojętna. Chlebek z mąki żytniej można zjeść. Kromeczka czy dwie nie zaszkodzą. Chrupkie pieczywo Wasa żytnie, ryżowe takie okrągłe chrupki. Da się wyżyć. Albo taka sola z brokułami. Potrawka z kurczaka w sosie curry z ryżem Basmati. Albo owa sola lub inna rybka z sosem Tahini (pasta sezamowa przyprawiona czosnkiem, odrobiną soli i kilkoma kroplami cytryny) pychotka (chyba, że ktoś notorycznie nie cierpi czosnku). I pomidorka można, i marcheweczkę.
Jagnięcina też da się zjeść. Sprawdziłam kiedyś na urlopie w Grecji, gdzie na obiadokolacje podawano do wyboru jakieś mięso i jagnięcinę. Jagnięcina w tej konkurencji wygrywała bezapelacyjnie. I czekoladę można, i cukier. Bez szaleństw, ale można. Używki? Wino obojętne, piwo - też. Czyli można, ale też bez przesady. Słowem można i należy to co wskazane, można, ale nie trzeba - obojętnych i unikać tych wysoce niewskazanych. Moja ciotka od dwóch lat w ten sposób się żywi i bardzo sobie chwali. Po prostu stara się nie jeść produktów zakazanych, posiłki szykuje z tych wysoce i obojętnych. O, zapomniałam o sałatce z gotowanego kurczaka z zielonymi winogronami i orzechami włoskimi z odrobiną majonezu. I sałatkę grecką z fetą da się przemycić. Kukurydzy nadal mi żal, bo uwielbiam. A kluseczki można zrobić z mąki orkiszowej (będą troszkę ciemniejsze). Nie robiłam, ale jadłam i zapewniam, że były smaczne. |
2005-07-29, 19:46 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 63
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
mnie się wydaje, że ta dieta nie ma specjalnie racjonalnych podstaw, raczej takie pseudonaukowe... równie dobrze można by stworzyc specjalne diety dla brunetek, blondynek i rudych......o ile już takie nie istnieją zauważcie, że każdej grupie krwi zaleca się spożywanie produktów niskokalorycznych tudzież powszechnie uznanych za dietetyczne... ograniczenie spożywanych pokarmów, ruch etc przy takich zasadach nie ma siły, żeby nie schudnąć, niezależnie od grupy krwi, znaku zodiaku etc
zgadzam się, że o wiele lepsze (bo uzasadnione naukowo i udowodnione) są teorie chociażby Montignaca z drugiej strony, lepiej jeść zgodnie z "grupą krwi" niż słuchać rad dra Kwaśniewskiego |
2005-07-29, 21:07 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 549
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
dla mnie to bzdura jedna wielka, logika przy zdrowym odżywianiu sie i cwiczeniach jest zawsze taka sama niezaleznie od ...grupy krwii ani zdnaku zodiaku
__________________
Gdy pytasz, wstydzisz się raz; gdy nie wiesz, wstydzisz się całe życie. |
2005-07-29, 21:07 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 549
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
a zapomniałam dodać że też jestem "0" pzdr Akne )
__________________
Gdy pytasz, wstydzisz się raz; gdy nie wiesz, wstydzisz się całe życie. |
2005-07-29, 22:11 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Gradisca: i dla Ciebie też ogromny buziak Trzymajmy się lepiej swego, bo na tej diecie dla "zerówki" to bym chyba oszalała
|
2005-07-30, 06:16 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Cytat:
|
|
2005-07-30, 06:52 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
I tak mięsa staram się nie jeśc więc mi nic nie szkodziło spróbować (mam grupę A). Nawet farmaceutka poleciła mi sróbować ( a to mądra babka ). Staram się odżywiać według wskazań, czuję się dobrze i odziwo zmniejszył się mój trądzik, z którym nie dawały sobie rady żadne kosmetyki ani leki. Białą mąke zastąpiłam owsianą i gryczaną oraz żytnią. Wczoraj upiekłam sobie ciaacho drożdżowe z owsianej, pycha... kruche i delikatne
Jeśli o mnie chodzi to postaram się przestrzegać tego sposobu odżywiania, nic mi nie zaszkodzi a już troche pomógł ps. czytałam książkę o tej diecie, jest ona wynikiem "dwupokoleniowych badań" lekarskich itp. więc jakieś ziarenko prawdy musi w sobie mieć. Pozdrawiam Milka_86 |
2005-07-30, 07:02 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Cytat:
|
|
2005-07-30, 09:09 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Ja czuje po sobie że mi taki sposób odżywiania służy i tyle. Każdy ma inny organizm, mojemu taka dieta pasuje.
|
2005-08-01, 14:51 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
ja mam grupe A i przyznam ze to co przeczytalam o wskazaniach dla niej zgadzaja sie z tym co na codzien jem.moj zoladek jest faktycznie delikatny,nie przepadam za miesem bo zle sie po nim czuje sa oczywiscie rodzaje miesa ktore trawie ale nie moga byc smazone.bardzo lubie produkty sojowe i warzywa gotowane(pycha!!!),nieste ty nie moge sie pogodzic z faktem ze nie moge jesc pomidorow,ketchupu,mojone zu,pomaranczy i jem to nadal mimo ze po nich czuje pewna "ciezkosc" na zoladku.[B]
|
2005-08-01, 17:43 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Nikogo nie namawiam do stosowania żadnej diety. Mam tylko pytanie do przeciwniczek: o jakie wyłudzanie pieniędzy tutaj chodzi? Produkty zalecane w diecie są ogólnie dostępne i nikt ich jakoś specjalnie nie rozprowadza. A że dobrze byłoby gdyby pochodziły one z pewnych źródeł i miały jak najmniej chemii, to chyba nie jest przestępstwo. Rozumiem oburzenie na diety typu Cambridge, Kwaśniewski ale tutaj?! Normalne produkty, ograniczenia niewielkie i wcale nie sprzeczne z ogólną teorią dotyczącą żywienia (mniej mąki, tłuszczu, więcej warzyw, mięso chude) a że jednym osobom lepiej służy kawałek chudego mięsa, a innym kotlet sojowy czy kubek jogurtu to nie nowość. Myślę, że największe emocje wzbudzają ograniczenia.
Osobiście zwróciłam większą uwagę na ryby, ograniczam spożycie produktów z białej mąki i nabiału (na szczęscie podobne twaróg jest obojętny, więc od czasu do czasu kawałek białego sera). Nie jem więcej mięsa niż poprzedni, ale staram się unikać wieprzowiny i schabowego. Chleb żytni i warzywa, owoce. Co w tej diecie złego? Pozdrawiam "0" Ps. tak naprawdę to nie dieta, ale sposób odżywiania. Dieta kojarzy mi się z dwutygodniowym jedzeniem sałaty i ew. jajek na twardo w celu zrzucenia 3kg przed występem na plaży. |
2005-08-01, 17:55 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Gdzieś we wszechświecie :)
Wiadomości: 813
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Dziewczyny, te dietki jak każda inna są tylko propozycją. Nie każdemu organizmowi służą, ale czasem mogą pomóc słusznym wyborom. Dla mojego sposobu odżywiania, podobnie zresztą jak Smarcooli i Milce_86 to nie byłaby dieta pełna wyrzeczeń, gdyż nie przepadamy za mięsem. Coś w tym musi być - jestem wegetarianką od czterech lat i nie czuję potrzeby jedzenia mięsa. Oczywiście niektóre produkty zabronione w tej diecie jadam, bo lubię i nie dajmy się zwariować. Zdrowy rozsądek zawsze górą
__________________
...:Aga:... __________________ Dream as if you'll live forever. Live as if you'll die today ... |
2005-08-01, 18:11 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Cytat:
pieniadze robia na ksiazkach o tej diecie. |
|
2005-08-01, 18:28 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
A o diecie wegetariańskiej nie ma żadnej książki?!
|
2005-08-01, 18:36 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Cytat:
Powodzenia |
|
2005-08-01, 18:38 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Cytat:
|
|
2005-08-01, 20:36 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
to nie sa diety tylko pewne zalecenia dla osob o konkretnych grupach krwi.kazdy z nas powinien sie od czasu do czasu poobserowac jak reaguje na konkretne pokarmy i porownac to z tym co sie pisze na temat "co osoba o grupie krwi .... powinna jesc".nie mowie zeby sobie odmawiac czegos co sie lubi ale np ograniczyc i zobaczyc co z tego wyniknie.ja np nie wyobrazalam sobie obiadu bez ziemniakow,makaron tez uwielbiam a teraz od kilku tygodni tego nie jem poprostu.nie mowie definitywnie NIE ziemniakom i makaronowi i pewnie raz na jakis czas bede je tam keidys jesc ale nie czuje teraz takiej potrzeby
|
2005-08-01, 20:49 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Cytat:
|
|
2005-08-01, 20:53 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
no od kiedy ich nie jem czuje sie milion razy lzejsza ale czasem jest dobrze 'poexperymentowac' z dieta lub tym co sie czyta oczywiscie w granicach rozsadku
|
2005-08-01, 21:29 | #27 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Do wszystkiego można się przyzwyczaić. Ja osobiście kiedyś uwielbiałam ziemniaki, rok temu przestałam je jeść i teraz nawet młode mi specjalnie nie smakują. Co do makaronu to jem Makaron graham albo razowy. Szkoda, że przy grupie krwii A nie powinno się jeść np. twarogu (bo go bardzo lubie, maślanke z resztą też ).
ps. macie może książkę "gotować zgodnie z grupą krwii" albo coś podobnego? |
2005-08-02, 10:40 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 629
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
wiesz milka nie warto przesadzac.ja no lubie majonez,ketchup,pomidory i twarog i bede je jesc oczywiscie nie przesadzajac z niczym
|
2005-08-02, 16:43 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 55
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Cytat:
Ciekawam kto ma grupę B lub AB. http://www.dadamo.com w dziale Solutions jest baza (TYPEbase4) produktów i odnośniki do każdego z informacją dla jakiej grupy korzystne lub nie a nawet jakieś drobne przepisy (ang.) Książkę zamierzam wypożyczyć i przestudiować, choć mój guru od diety (czytaj ciotka ) twierdzi, że nie warto jej kupować. Przejrzę i zadecyduję. Mam "Jedz zgodnie..." też wypożyczona i "Jedz zgodnie - encyklopedia" - ta kupiona. Rozszerzona w stosunku do pierwszego wydania. Więcej produktów, niektóre zmieniły pozycje z korzystne na obojetne lub z unikać na obojętne i odwrotnie. |
|
2005-08-25, 07:11 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kaszuby!!!
Wiadomości: 49
|
Dot.: Dieta a grupa krwi
Muszę Wam powiedzieć, że ja mam w domu żywy dowód na to, że dieta zgodna z grupą krwi jest bardzo skuteczna. Otóż moja mama schudła - uwaga - w ciągu 14 dni 7 kg (bez ćwiczeń i specjalnego głodzenia). Moja znajoma, która zajmuje się odchudzaniem aktorów ułożyła jej taką dietę i efekt jest naprawdę fantastyczny. Po prostu trzeba umiejętnie dobrać składniki do posiłków. Pozdrawiam
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:56.