potrawy na pozór niejadalne - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-08-10, 13:40   #181
cypressangel
Zakorzenienie
 
Avatar cypressangel
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
Arrow Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez lexie
Już druga osoba wymienia to jako dziwactwo, a mi nawet nie przyszło do głowy, dla mnie to najnormalniejsze na swiecie Może dlatego, że nigdy nikt nie próbował nawet u mnie w domu kłaść jednego na drugim
Ale to nie tak, że mam na talerzu stos ze wszystkiego co jest właśnie na obiad Moja Mama po prostu czasem z dużym rozmachem nakłada np. surówkę i wtedy ląduje ona nie na talerzu a na ziemniakach lub kotlecie - i to mi przeszkadza
O to mi chodziło LEXIE
cypressangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 13:47   #182
Paulina1985
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 9
GG do Paulina1985
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Mnie się jeszcze przypomniało, że jak jem jajko sadzone to zjadam tylko bialko tak samo z jajkiem na twardo nie lubie zółtek bo są gorzkie i takie suche. Natomiast jajecznicę zjem i nawet nie staram się oddzielić białka od żółtka :P . Nie nawidzę zimnego budyniu czy kisielu bo robi się na nich taki kożuch, który uwielbia moja mama.
Poza tym uwielbiam bułkę z białym serem i miodem, chleb z koncentratem pomidorowym
Paulina1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 13:52   #183
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez satine
Ja też mam sciśle opracowany system jedzenia ptasiego mleczka i delicji
I ja .
To tak popularne, ze chyba trudno to nazwac dziwactwem .

Tak poza tym to bardzo szczegolowo wybieram sobie "zjadliwe" fragmenty jakiegos miesa czy wedliny...
I ogolnie wybieram i przebieram ile wlezie... Godzinami by mozna bylo pisac co i jak .
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 13:55   #184
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez Sieczka
Ja jak jem ptasie mleczko np. wedla to oskubuje je z czekolady i zjadam samą piankę
Sieczka ja mam to samo
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 14:01   #185
Kasiek1987
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiek1987
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Jaszmurko - w końcu jakaś normalna się znalazła jeśli chodzi o placki ziemniaczane Ja również jem je z cukrem, i jeszcze pociapane gęstą śmietanką... mmm
Kasiek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 14:03   #186
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

to ja widze za ja mam dziwactwa zywieniowe podobne do Waszych
Oto moje:
1. jak juz wczesniej wspomnialam mam podobny sposob do zjadania ptasiego mleczka jak Sieczka
2. co do rodzynek to je lubie (jak na razie) hehe
3. mam zwyczaaj wydlubywac wszystko z mieska, zawsze cos znajde co wg mnie nie nadaje sie do jedzenia. Dawniej moja mame doprowadzalam tym do szewskiej pasji teraz juz sie przyzwyczaila
4. nie lubie brukselek bleee...
5. a ja nadal lubie robic taka "papke" z lodow ale powstrzymuje sie z tym w towarzystwie chociaz zauwazylam ze moj TŻ tez cos ostatnio tak robi, chyba nie bede sie musiala z tym kryc

pozdr.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 14:13   #187
jaszmurka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez Kasiek1987
Jaszmurko - w końcu jakaś normalna się znalazła jeśli chodzi o placki ziemniaczane Ja również jem je z cukrem, i jeszcze pociapane gęstą śmietanką... mmm
noooo to aż mi się raźniej zrobiło ciesze się ,że mnie rozumiesz
Bo innych reakcja wygląda tak (m.in mojego TŻ ==> ziemniaki z cukreeem???? ) pozdrawiam
__________________
Everything I'm not, made me everything I am.


wyloguj
jaszmurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-08-10, 14:20   #188
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez cypressangel
Ale to nie tak, że mam na talerzu stos ze wszystkiego co jest właśnie na obiad Moja Mama po prostu czasem z dużym rozmachem nakłada np. surówkę i wtedy ląduje ona nie na talerzu a na ziemniakach lub kotlecie - i to mi przeszkadza
O to mi chodziło LEXIE
Mnie też o to Widoznie moja mama ma to samo dziwactwo
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 14:59   #189
cypressangel
Zakorzenienie
 
Avatar cypressangel
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

spox
pozdrawiam
cypressangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 18:20   #190
Tuchajbej
Rozeznanie
 
Avatar Tuchajbej
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraina marzeń
Wiadomości: 858
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

O moze to i nie jest az takie dziwactwo,ale nie zjem galaretki bez niczego..zawsze cos musi na niej lezec ,albo rodzynki czy tez jakas smietana
__________________
"Posiadanie niskiego poczucia własnej wartości jest jak jechanie
przez życie na zaciągniętym hamulcu ręcznym."

I learned that success and happiness are not values to pursue;
they are values to develop



Sztuka życia polega na tym, by cieszyć się małym, a wytrzymywać najgorsze.
Tuchajbej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 18:38   #191
agusia_85
Zadomowienie
 
Avatar agusia_85
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 171
GG do agusia_85
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

I ja nie lubię rodzynek w cieście...
Do tego przeważnie gdy jem obiad, zjadam najpierw ziemniaki z surówką, a na koniec zostawiam sobie mięsko
Gołąbki też kiedyś jadłam odwijając z kapusty i najpierw ją zjadając, a na koniec mięso ze środka
agusia_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-08-10, 19:24   #192
Marzusia
Raczkowanie
 
Avatar Marzusia
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 414
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

To chyba moim największym dziwactwem jes to, że zanim zacznę coś jeść to zawsze muszę pierw powąchac - WSZYSTKO...
Po drugie nie nawidzę gotowanej cebuli w zupie i zawsze ją wyłowie.
Po trzecie do zupy czy rosołu zawsze dodaje magii.
Po czwarte - na talerzu nie dość, że poukładane to nie może być inaczej jak ziemniaczki na górze, mięsko po lewej stronie, a surówka po prawej stronie.
Do ziemniaków nie zjem ogórka kiszonego, małosolnego, czy innego jak nie będzie pokrojony
Rodzynki - bardzo lubię
Kukuryda gotowana - zawsze z solą i masłem - kłde na każdy kęs (baaardzo kaloryczne);
Ptasie mleczko i wafelki jak większość rozkładam na częsci pierwsze.
Ruki waflowe - nie jem w całosci tylko rozwijam.
Kiełbaski lub parówki na ciepło nie zjem bez kechupu
Za rybami nie przepadam.
Acha - jak jem kanapki to zawsze musze mieć do nich herbate, aby po każdym kęsie popić. Mój tżnatomiast herbate tylko po toleruje. I tu robi się konflikt (kiedy zrobić herbatę )
Co do herbaty to bardzo słaba. Robiąc z woreczka to wkładam go tylko na chwilę.
kawa to tylko rozpuszczalna liofilizowana(w jasnych ziarenkach)i to tylko pół na pół z mlekiem skondensowanym.
na pewno jeszcze wiele ale nie chcem was zamęczac
Marzusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 19:30   #193
IbiZa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 79
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Ja też mam kilka :

-zawsze najpierw jem mięso, potem surówkę i na koniec ryż czy ziemniaki, z czego śmieje się moja rodzina, ale niektórzy chwalą np.ciocia dietetyk
-czy to baton czy wafelek zawsze obgryzam czekoladę, a potem zjadam środek
-zamiast pogryźć kawałek czekolady to go "ciumkam" aż się całkowicie rozpuści
-nie tknę brukselki, chociaż w dzieciństwie ją uwielbiałam
-uwielbiam szpinak, czemu niektórzy się dziwią i brzydzą
-uwielbiam flaczki i jak wyżej ze szpinakiem, też się dziwią
-gdy jem kurczaka to nigdy nie zjem tej tłustej skórki ani chrząstek, a fu :P
-co do ryb to akceptuję tylko te bez ości (łosoś), a w każdej innej szukam najmniejszej ostki


Ojej, aż tyle tego...
IbiZa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-10, 19:36   #194
FK
przyczajona tygrysica
 
Avatar FK
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: z czarnego fotela
Wiadomości: 1 445
GG do FK
Talking Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Eeeee co to za dziwactwa mamy... Wszystkie obieramy ptasie mleczko (ja też), markizy rozbieramy (ja też), ktośtam napisał, że wafelki je warstwami (ja też), z tą skórką od chleba to mam tak samo (najpierw ta ze spodu, potem boki - są takie niechrupiące..., a na końcu wierzch, który jest najlepszy), każdy, nawet mikroskopijny kawałek tłuszczu wydłubię, czego nie mogę powiedzieć o żyłkach - mam je w nosie (w sensie przenośnym, oczywiście ), uuuuuwielbiam rodzynki (we wszystkim, każdego dnia i w każdej ilości), nienawidzę czosnku (wyczuję go wszędzie, a jak już wyczuję to to jedzonko omijam szerokim łukiem), lody rozpaćkuję na osobności i jem jako zupa lodowa , jeśli chodzi natomiast o czekoladę z orzechami to nie lubię, a jeśli już innej nie mam, a mam chcicę na czekoladę to wyjadam najpierw orzechy, a potem dopiero jem czekoladę.

I teraz nowość: nikt tego nie napisał, a prześledziłam wszystkie wypowiedzi! Ha! Nie potrafię zjeść normalnie szarlotki ani innego ciasta, które jest układane warstwami. Zawsze muszę jeść etapami (np. w szarlotce najpierw wierzch, potem spód, a na końcu pyszne jabłka z pianką).


Jesteśmy całkiem normalne (i normalni - jak zauważyłam ) !
FK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-11, 12:25   #195
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Jak jem czekoladę - ostatnio bardzo rzadko bo dbam o linię - to jem ją jak landrynkę, tzn rozpuszczam w ustach i nie gryzę.
Nie lubię pomidora i wędliny na kanapce razem L Natomiast kanapkę z samym pomidorem lub samą wędliną proszę bardzo.
Nie lubię wszystko co marynowane i z octem. Zwłaszcza dotyczy to grzybków marynowanych.
Nie lubię gotowanych warzyw w kawałku (a takie są zdrowe...). Jednak bez problemu przemycam tartą marchewkę do sosu do spaghetti, generalnie gotowane warzywa toleruje tylko w dużym rozdrobnieniu lub w sałatce z majonezem.
Nie lubię jeść twardych jabłek. W ogóle jak jem jabłka to zostawiam duży ogryzek.
Nie lubię kalafiora, brokuły, fasolki szparagowej, bobu, botwinki, gotowanej kapusty (ale kiszoną lubię), zielonego groszku i tym podobnych powszechnie lubianych warzyw.
W ogóle mało lubię warzywa i owoce, ale jak już coś mi smakuje to staram się jeść, bo jakieś naturalne witaminy organizmowi trzeba dostarczać (ze sztucznymi nie ma problemu zażywam od lat regularnie). No ale mi wyszła publiczna spowiedź Muszę zrobić leczo, bo jest z warzyw i mi smakuje.
Zupę ostatnio jadłam pól roku temu. Aha i nie lubię śniadań. Kiedyś starałam się je jeść na siłę, ale zamiast obiecywanej energii czułam się ospała.
Najczęściej jem mięso i jogurty. Są podstawą mojej diety - oczywiście nie jem ich razem. Używam przypraw w ilości duuużo
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-11, 14:03   #196
Aka24
Rozeznanie
 
Avatar Aka24
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 960
GG do Aka24
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Ja najlepsze zawsze zostawiam na koniec np przy obiadku załóżmy ziemniczki i schabowy, najpierw zjadam ziemniaki lekko skubając kotleta a póżniej samo mięcho
Nigdy nie jem kapusty z gołąbków, wydłubuję rodzynki z ciastek a w tortach zostawiam tą część gdzie jest marmolada bądź dżem
Aka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-11, 14:27   #197
bemolka
Zakorzenienie
 
Avatar bemolka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

czytam i łza się kręci tyle rodzynek mi tu marnujecie a ja je moge ochłaniac w kazdej ilosci i postaci
moje "dziwactwa" to:
- jak jem musli to rodzynki zawsze na samiuskim koncu
- delicje jak wiekszosc
- wafelki warstwowo - mase zeskrobuje ząbkami, potem sam wafelek i znowu masa...
- gołąbki tylko srodek - niecierpie tej kapusty
- z zup wyławiam wszystko co zielone i pływa po wierzchu
- kminku tez nie tykam i skrupulatnie wydłubuje
- z herbatnikami tez sie kiedys bawilam w zjadanie najpierw ząbków - teraz juz mi sie nie chce
bemolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-17, 00:09   #198
martaa65
Rozeznanie
 
Avatar martaa65
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dziura
Wiadomości: 661
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Moje dziwactwa :
~delicje,ptasie mleczko, wafelki - porozgryzane na "czesci"
~ z szynki musze odkroic wszystkie zylki i kawalki tluszczu... blee
~ Jak jem fasolke po bretonsku to zostawiam kielbase i boczek Blee
~ czesto pije ze szklanki nie wyjmujac lyzeczki, ktora wchodzi mi w oko :P
~ golabki - w przeciwienstwi do Bemolki zjadam tylko kapuste...miesko blee
~ rodzynki zostawiam w spokoju bo sa mniam
~ lubie jesc ananasa z sosem pomidorowym (dlatego moja ukochana pizza to hawajska )
~ Gdy w domu jest swiezy chleb musze go oskubac ze skorupki i ja zjesc

__________________
o O o O o O o O o O o O o O o O
O o O o O o O o O o O o O o O o
o O o O o O o O o O o O o O o O
O o O o O o O o O o O o O o O o
martaa65 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-17, 18:17   #199
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez bemolka
- gołąbki tylko srodek - niecierpie tej kapusty
-
ja dokladnie to samo
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-08-17, 21:28   #200
kate1991
Wtajemniczenie
 
Avatar kate1991
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 342
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

heh pierwsze 2 mam takie same!
wydłubuje rodzynki z drożdżówki (bo sernika w ogóle nie jem :P)
z gołąbków jem tylko środek
oprócz tego zdejmuje pieczarki z pizzy bo nienawidzę grzybów!!
dlatego jem zazwyczaj margharittę a jak mama robi z grzyabmi a wszyscy patrzą jak jem to mówią że mogła mi upiec same ciasto
kate1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-17, 21:45   #201
Filusia88
Zadomowienie
 
Avatar Filusia88
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 536
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

moje dziwactwa:
-nie lubie jak na talerzu stykaja sie np. kotlet z mizeria
-przed zjedzeniem wedliny odkrajam rozne zylki i inne 'swinstwa'
-tez jem placki ziemniaczane z cukrem (mnia)
-nie lubie pomidorow, a zupe pomidorowa, ketchup i inne mi smakuja
-nigdy (nawet jak bylam mala) nie mialam w ustach kielbasy i chociaz nie wiem jak smakuje, sam jej zapach mnie brzydzi
-gdy jem ciasto z galaretka, zawsze to ja pierwsza konsumuje
-nie uzytam wogole soli do zadnej potrawy
-z lodow zawsze robie musik
-gdy jem kanapki z chlebem zawsze najpierw zajadam wokol skorke
-zupy nalewam sobie przez sitko, bo nie lubie jak w niej cokolwiek plywa
i wiele innych moze kiedys cos jeszcze dopisze
__________________
Basia
17.09.2012
Filusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-17, 21:57   #202
n@ta
Rozeznanie
 
Avatar n@ta
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Dolina Zielonego Bakłażana
Wiadomości: 800
GG do n@ta
Post Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

-delicje i ptasie mleczko precyzyjnie skubie z czekolady(tak jak wększość)
-robie "sekcje zwłok"każdemu plasterkowi jaki mi sie nawinie(obkrajam wszelakie biały tłuszczyk)
-Nogger(ulubiony lód)tez najpierw czekolada
-obkrajam "dupki" z parówek(chyba sie zaszczepiło przy bananie)
-kanapka z masłem i z solą-mój ulubiony zestaw
jaks obie jeszcze coś przypomne to napisze
n@ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-17, 22:14   #203
blue _eyes
Zadomowienie
 
Avatar blue _eyes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez Kasiek1987
Czy macie jakieś dziwne zwyczaje podczas jedzenia, wynikające np. z nielubienia czegoś? Coś, z czego nabija się Wasza rodzinka? ;-)

Oto moje:
- wydłubywanie rodzynek z sernika i zostawianie ich na talerzyku (nienawidzę rodzynek!)
- wyjadanie tylko "środka" z gołąbków i papryki nadziewanej (papryki nie znoszę, a kapustę toleruję tylko kiszoną lub zasmażaną od babci ;-) )
- maczanie pierogów ruskich w kubku z kefirem zamiast popijania go.

Coś pewnie jeszcze by się znalazło, ale z tego wszyscy najbardziej się nabijają



z tymi rodzynkami robie tak samo
__________________





blue _eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-17, 22:20   #204
n@ta
Rozeznanie
 
Avatar n@ta
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Dolina Zielonego Bakłażana
Wiadomości: 800
GG do n@ta
Post Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

jak teraz czytam wątek to mi sie przypomina
-wafelki warstwowo(tak jak bemolka)
-i gołąbki zawsze podsmażam i zjadam na początek kapuste a pote polewam sosem środek.I jeszcze jak są u mnie gołąbki to zawsze mi mama zostawia pare liści kapusty(już ugotowanej)którą smaże na maśle na patelni( żeby takie zwęglone były) no i jem !
n@ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-17, 22:22   #205
n@ta
Rozeznanie
 
Avatar n@ta
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Dolina Zielonego Bakłażana
Wiadomości: 800
GG do n@ta
Post Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez Kasiek1987
Jaszmurko - w końcu jakaś normalna się znalazła jeśli chodzi o placki ziemniaczane Ja również jem je z cukrem, i jeszcze pociapane gęstą śmietanką... mmm
ech zapomniałam wspomnieć o tych plackach...ja tez jadam z cukrem i też chętbnie ze śmietana nie wiem dlaczego to jest takie "dziwactwo"-ja ich nigdy nie jadłam inaczej(no czasem ze szczypiorkiem)
n@ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-25, 18:04   #206
Rakka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 55
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez Reese
Ja też nie znoszę rodzynek. Gdziekolwiek jestem po prostu musze je wyjąc, ewentualnie wypluć. Oprócz tego mam manię na punkcie robaków w owocach. Najśmieszniej to wygląda gdy jem czereśnie. Kiedy inni zjedzą ich 10, ja jestem przy drugiej sztuce, bo każdą z nich otwieram, wyciągam pestkę i prawie z lupa oglądam wnętrze, czy nie czai się tam jakaś paskudna glistka
Z robaczkami podobnie. Wszystkie owoce ogladam prawie pod lupą.
I nie cierpię surowej zieleniny (koperku, pietruszki, szczypiorku, sałaty i surowych ogórków). Zazwyczaj w gościach lub w resturacjach zaraz na wstępie proszę o niesypanie zieleniną. Jeśli zdarzy się, że jednak dostanę np. w zupie to cały talerz dekoruję.
Ostatnio z kumpelą pojechałyśmy sobie do jakiejś miłej restauracji (chłop jej wyjechał, więc postanowiła odpocząć od garów ). Zamawiamy i ja oczywiście z tym swoim: "bez zielonego" wymieniłam w locie pietruszke i koperek zapomniałam o szczypiorku. Koleżanka jeszcze raz podkreśliła z mocą, że "bez zielonego" obrazowo wyjaśniając, że mi to w gardle staje. Widziałam w oczach kelnera ten biały obrus na stole i skutki podania mi zieleniny. Przejął się do tego stopnia, że gdy przyniósł sałatkę z pomidorów z cebulką i tym strasznym szczypiorkiem, którego nie zdążyłam wymienić, na moją uwage (grzeczną) zabrał talerzyk i galopem udał się do kuchni po pomidorki bez szczypiorku. Zapewne gnał go ten biały obrus.
Rakka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-25, 18:41   #207
Boz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 1 487
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Ale fajny wątek mam podobnie z wszystkimi słodkościami (rozkładam na części) i wędlinami mięsami nie cierpię żyłek, tłuszczyków i wycinam . Ale chyba nikt nie pisał o brzoskwiniach i nektarynach a raczej ich pestkach. Jak skończę taki owoc to muszę wydłubać z pestki wszystkie niteczki tak żeby była czysta- często pomagam sobie igłą.
Boz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-25, 18:50   #208
anestet-ka
Wtajemniczenie
 
Avatar anestet-ka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 572
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

u mnie z ptasim mleczkiem, delicjami, uklepywaniem ziemniakow i robieniu zupy zlodow to samo
- ponadto nie wiem czemu ale na talerzu musze miec zawsze duzo miejsca wolnego, zeby sobie wszystko porozdzielac na kupki i jesc w wyznaczonej kolejnosci ;] nie lubie scisku na talerzu.. jedno ciasteczko- jeden talerzyk. Czasami stoi kolo mnie cala zastawa stolowa
- zawsze jak jem, musze miec do tego jakies zajecie. Albo jem i czytam sobie co nowego na wizazu;] albo ogladam telewizje albo czytam. Inaczej nic nie przelkne
- wiekszosc rzeczy jem sztuccami, przed chwila brzoskwinie jadlam nozem i widelcem
- zawsze musze miec wyznaczona pore posilku. Jak powiem sobie rano, ze obiad mam o 14, to chocbym byla w domu o 13:45, to bede siedzec glodna i czekac do tej 14
- zmywam od razu po posilku, nie ma inaczej. Nawet jak sobie cos gotuje, to zanim zjem co powstalo poki cieple, to sprzatam wszystko, myje garnek itd, w rezultacie jem zimne ;P
- ogorki tak obcinam z dwoch stron ze powstaje taki kwadracik hehe, nie zjem nigdy koncowek ogorka ;]
- batoniki i lody jem na okretke- najpierw czekolada a potem reszta
- brukselke tez jem warstwami
- jak kiedys jadlam jeszcze rosolek z kury [teraz jestem wege] to makaron rozplaszczalam widelcem i robila sie w sumie taka papka
- jem ser zolty z miodem
- jem mandarynki z maslem, chlebem i pietruszka [moje najdziwniejsze polaczenie]
- jem kasze z dzemem
- jem koniczyne [smakuje jak salata] i trawe, kwiaty, jarzebine
- z jajek na twardo zawsze najpierw zolte, bo mniej mi smakuje, potem biale, tak samo w jajecznicy
- codziennie potrafie jesc to samo, np. od 3 miesiecy codziennie na sniadanie jadam buleczke z serkiem bieluchem i dzemem i najpierw zjadam ten serek i dzem, potem wygryzam srodek z buleczki i na koncu zjadam "skórke"
- robie sobie od razu 2-3 herbaty na zapas, hehe siedze i pije, a potem co 5 min do lazienki i w miedzy czasie kolejna herbata
anestet-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-25, 19:05   #209
Monicczka
Raczkowanie
 
Avatar Monicczka
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 264
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

wszelkie wafelki, ciastka jem w sposob odsrodkowy czyli najpierw mase potem wfelek ciasko itd. Na rodzynki musze mieć szczegolną ochotę a tak to tez wygrzebuję, mięso rowniez wygrzebuję, albo 50 razy sprawdzam czy mama go do czegos nie dodała, ale to dlatego ze jestem wegetarianką
a z pierogów lubie najpierw wycisnac farsz
Monicczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-25, 19:08   #210
Kasiek1987
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiek1987
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Knurów (Śląsk)
Wiadomości: 5 157
Dot.: Dziwactwa przy jedzeniu

Hehe Anestet-ko... Tobie to chyba przyznamy tytuł Największego Jedzeniowego Dziwoląga (nic obraźliwego oczywiście). Aż mnie wykręca, jak czytam o żółtym serze z miodem, kaszy z dżemem, mandarynkach z osobliwymi dodatkami, koniczynce itp. Ale może to ja dziwna jestem, myśląc, że jestem raczej normalna...
Kasiek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:57.