Chrom

[Nati]

czy słyszałyście coś nt. chromu? Ponoć pomaga schudnąć.Chcę zrzucić z 5 kg. A może znacie coś innego? Proszę o pomoc, lato idzie, a to tu to tam trochę tłuszczyku.

[BabciaWeatherwax]

Myślę, ze pod tym linkiem znajdziesz odpowiedź na wszytskie swoje pytania:
http://www.wizaz.pl/w-agora/index.ph...szenia_fitness

[img]icons/icon7.gif[/img]

[WioletaM]

Ja używałam chromu organicznego. Po zażywaniu tabletek miałam mniejszy apetyt. Ale słodycze dalej jadłam.

[Nati]

Dzięki, a może herbatki bio PU_ERH pomogą schudnąć?

[lejka]

Niestety, na tłuszczyk znam tylko jedno, solidną, uczciwą dietę, nie ma co liczyć na cudowne srodki, bo takowe nie istenieją...

[smoczek]

[img]icons/icon10.gif[/img] Lejeczko, ale te środki, mogą w pewien sposób wspomóc odchudzania(rzecz jasna z dietą [img]icons/icon7.gif[/img] ) Pu-erh wspomaga metabolizm(przynajmniej u niektórych, a jest zdrowsza niż zwykła, czarna herbata, więc nie widzę przezkód, żeby sobie taką herbatkę popijać [img]icons/icon7.gif[/img] Chrom, też działa, jeśli problemem osoby odchudzającej się jest niepohamowany apetyt na słodycze [img]icons/icon7.gif[/img] ale sam w sobie nie odchudzie, tylko pomoże trzymać dietę [img]icons/icon7.gif[/img]

[mmartaa]

Wiem ze był juz wątek o chromie organicznym, i wiem na czym polega jego działanie i jakie ma znaczenie dla organizmu, na sobie zauwazyłam działanie chromu bardzo pozytywne tzn mniej mi sie chce jesc i najadam sie bardzo szybko i teraz pytanko czy wiecie drogie wizazanki cos wiecej na temat chromu , czy ma jakies skutki uboczne i ile czasu mozna go przyjmować ,sa to pytania dla mnie bardzo wazne poniewaz w necie szukałam i tylko jest opisane działanie a nie za i przeciw wiec bardzo prosze o odpowiedz .Pozdrawiam i czekam.

[GosikK]

Ja słyszałam, ze jest rakotwórczy, ale chyba tylko spożywany w dużych ilościach. W sumie nie wiem nawet czy to prawda.

Pozdrawiam

[mmartaa]

Dziewczęta naprawde nic a nic nie wiecie na teamat chromu ???

[zzZZzz]

Generalnie, dodatkowe przyjmowanie chromu wpływa bardzo korzystnie na liczne przemiany metaboliczne w organizmie szczególnie dotyczące węglowdanów. Jak sie okazuje spożycie tego pierwiastka w Polsce jest mocno zaniżone (ok.20-60%), co wiąże się ze zbyt wysokim udziałem przetworzonych produktów węglowdanowych w diecie, które praktycznie nie zawieraja tego pierwiastka. W efekcie niedoboru chromu zwieksza sie niekorzystne oddziaływanie cukrów w organizmie, co objawia sie hiperglikemią, hiperinsulinemią i w efekcie otyłością i cukrzycą. Chrom jest na tyle skutecznym preparatem, że jego podawanie cukrzykom, zmniejsza zapotrzebowanie na insulinę. Dlatego osoby borykajace sie z tym schorzeniem powinny konsultować przyjmowanie tego preparatu z lekarzem.
Niestety, niektóre badania dowodzą że zbyt duze dawki chromu, przyjmowane przez dłuższy okres czasu mogą prowadzic do uszkodzen DNA i mutacji komórek i tym samym reakcji nowotworzenia. Oczywiście jak we wszystki powinien istnieć rozsądek. Obecnie niepokój budzi nie tyle sam chrom, co zbyt duze spożycie tego pierwiastka w sposób dublujący się w różnych prepratach odchudzajacych. Dlatego, należy zwracać uwage by dzienne spożycie tego zwiazku w różnych preparatach raczej nie przekraczało ilości 200ug - jest to na pewno dawka bezpieczna.
np. w suplemencie olimp GTF występuje chrom organiczny-POLINIKOTYNIAN CHROMU-najbezpieczniejsza postać tego związku.
I takiego najlepiej jest szukac, a jesli chodzi o ten zly chrom to
rakotworczy jest pikolinian chromu


Oczywiście wszystkie pierwiaski śladowe, w wysokich dawkach są szkodliwe, ale prawidłowość ta dotyczy też selenu, molibdenu, wanadu, manganu, jodu i wielu, wielu innych.
Uwzględniając całość bazy naukowej chromu, Olimp oparł się na polinikotynianie chromu - atomach chromu chelatowanych formą witaminy PP,
jednoczśnie zalecając całkowicie bezpieczną dawkę dobową - 150 mikrogramów - 1 kaps. dziennie[patrz wypiska na opakowaniu].

/.../problem szkodliwości dotyczy chromu nieorganicznego trójwartościowego, a chodzi o chrom nieorganiczny sześciowartościowy. Szkodliwe są tzw chromiany - np. chromian sodu, chromian cynku, itp. Trójwartościowy chrom organiczny, np. polinikotynian chromu, jest pożyteczny dla zdrowia. Sam chrom wogóle nie szkodzi - szkody wywołuje reakcja redukcji chromu sześciowartościowego do trójwartościowego, w efekcie której powstają uszkodzenia biomolekuł. Jeżeli podajemy od razu zredukowny chrom trójwartościowy, to nie zachodzi jego redukcja. W zalecanych dawkach (200 mikrogramów na dobę) chrom organiczny, szczególnie w postaci polinikotynianu chromu, jest całkowicie bezpieczny - leczy cukrzycę starczą i miażdżycę oraz redukuje tkankę tłuszczową. Podobnie bezpieczny, chociaż nieco mniej skuteczny, jest nieorganiczny związek trójwartościowego chromu - chlorek chromu.
Chrom jest półmetalem - zachowuje się albo, jak metal, albo, jak niemetal. Szkodzi jego forma niemetaliczna - anionowa (sześciowartościowe chromiany), a bezpieczneny jest, jako metal - kation (trójwartościowe sole chromu).

Należy dodać także że duże ilości takich pierwiastków jak mangan, chrom, selen i magnez można znaleźć w owocach i warzywach. Więc przy układaniu policz ile czego jest by nie przekraczać bezpiecznych dawek

Szukajcie a znajdziecie %-)
Stworzone na podstawie własnych ino, ino dostępnych z sieci, ino z innych forum.

[mmartaa]

Bardzo ale to bardzo dziekuje .Odpowiedz zaspokoiła mnie w 200 % , szukałam ale jak widac nie zajzałam na linki fitness, jaszcze raz dziękuje pozdrawiam , pa.

[zzZZzz]

proszem bardzo jak co to krzycz ;-]

[maja_s]

Hmm to moze ja troche pokrzycze hehe. A co wiecie na temat blonnika??? Ogranicza apetyt na slodycze , czy to jest kolejny mit?? A jakich firm polecacie oba mineraly? Pozdrawiam papa

[paula78]

http://www.wizaz.pl/forum/search.php?searchid=9305

https://wizaz.pl/forum/search.php?searchid=9306

tyle w archiwum ,warto przejrzec google.

co do blonnika to nie slyszałam żeby ograniczał apetyt na slodycze ,za to jest wazny w przemianie materii.

[zzZZzz]

Błonnik

Jest to związek organiczny, zawarty przede wszystkim w węglowodanach o niskim IG. Do grupy tej zaliczają się:

warzywa, jarzyny strączkowe, owoce i zboża w stanie surowym. Znajdujemy je również w produktach zwanych pełnymi. Mimo że nie mają one a priori żadnej wartości energetycznej, odgrywają wyjątkowo ważną rolę w procesach trawiennych, zmniejszają bowiem przyswajalność węglowodanów, obniżając tym samym stężenie cukru we krwi.

Istnieją dwa rodzaje błonnika:

Błonnik nierozpuszczalny (celuloza, hemiceluloza) umożliwia prawidłową drożność jelit, a jego nieobecność (lub choćby niedomiar) jest przyczyną większości problemów związanych z zaparciami.

Błonnik rozpuszczalny (guma, pektyna) ogranicza przyswajalność tłuszczów w procesie trawienia, zmniejszając w ten sposób ryzyko arteriosklerozy.

Produkty bogate w błonnik są również bogate w witaminy, mikroelementy" i sole mineralne, a niedobór błonnika może pociągać za sobą poważne konsekwencje. W ciągu kilku ostatnich dziesięcioleci wzrost poziomu życia w krajach wysoko rozwiniętych spowodował spadek spożycia błonnika.

Wzrost poziomu życia doprowadził do częstego zastępowania roślin strączkowych
i warzyw mięsem, a makaron jest produkowany z mąki białej, oczyszczonej, czyli takiej, z której usunięto błonnik. Według autorytetów medycznych, właśnie ta sytuacja odpowiedzialna jest nie tylko za wzrost otyłości, lecz również i przede wszystkim za alarmujące szerzenie się nowotworów układu trawiennego.

Wykazano, że błonnik ma w sposób pośredni korzystny wpływ na walkę z otyłością. Włączenie go do jadłospisu powoduje obniżenie zawartości cukru we krwi, jak również stężenia insuliny, czyli jej poziomu we krwi. Insulina zaś, jest czynnikiem magazynującym nadmiar tłuszczów.

Błonnik to substancja nieenergetyczna zawarta w pokarmach o niskim IG: warzywach zielonych (sałata, endywia, por, szpinak, zielona fasolka itp.). Niektóre warzywa suche, owoce i zboże w stanie surowym również zawierają sporą ilość błonnika. Dieta powinna być bogata w błonnik ze względu na funkcję, którą pełni on w procesie trawienia, a także z uwagi na fakt, że jest on pomocny w pozbywaniu się nadwagi.

Codzienna dieta rdzennych mieszkańców Afryki zawiera 55 gramów błonnika (dla porównania: przeciętny mieszkaniec Europy zjada zaledwie 22 gramy błonnika dziennie), a odsetek chorób jelit, takich jak zapalenie wyrostka robaczkowego, zapalenie błony śluzowej jelit i wreszcie rak jelita grubego, jest tam najniższy.

Idealna ilość spożycia błonnika wynosi co najmniej 35 gramów dziennie.

Tę ilość łatwo dostarczyć organizmowi przez codzienne spożywanie produktów zbożowych, warzyw, owoców, orzechów, ziaren soczewicy i fasoli.

Błonnik powoduje wchłanianie wody do światła przewodu pokarmowego, przez co obecny tam pokarm zwiększa obję*tość i jego przejście przez jelita jest łatwiejsze,
a zawarty w owocach i warzy*wach pomaga zwolnić wchłanianie cukru do krwi
i utrzymać jego stały poziom.

Z kolei błonnik obecny w produktach zbożowych, na przykład płatkach, bierze udział w procesie rozkładu pokarmu oraz ma szczególne znaczenie w zapobieganiu zaparciem, trapiącym wiele osób.

Należy pamiętać, że diety składające się wyłącznie z oczyszczanych produktów, np. mięsa, jaj, ryb i przetworów mlecznych, nie dostarczają odpowiednich ilości błonnika. Nie wszystkie węglowodany mogą być strawione i rozłożone do glukozy.

Należy on właśnie do węglowodanów nie ulegających trawieniu.

Jest naturalnym składnikiem diety bogatej w owoce, warzywa, soczewicę, fasolę
i produkty pełnoziarniste.

Spożywanie pokarmów zawierających duże ilości błonnika chroni przed zaparciami, zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jelita grube*go, cukrzycę i uchyłkowatość jelit.

Błonnik, mimo że powszechnie uważany za niestrawny, uczestniczy w trawieniu, absorbując wodę, dzięki czemu zwiększa się objętość mas kałowych, stają się one rzadsze i łatwiej przechodzą przez światło jelit.

Skraca to czas przebywania resztek pokarmowych w organizmie i zmniejsza ryzyko zakażenia oraz rozwoju zmian w komórkach wskutek działania czynników rakotwórczych, które powstają podczas rozkładu niektórych pokarmów, zwłaszcza mięs.
U osoby często jedzącej mięso, a niewiele błonnika, czas przejścia pokarmu przez przewód pokarmowy wydłuża się z 24 do 72 godzin, co zwiększa ryzyko procesu gnicia. Dlatego jeśli lubisz mięso, powinieneś zapewnić sobie również dietę bogatą w błonnik. Istnieje wiele różnych rodzajów błonnika.

Niektóre są białkami, a nie węglowodanami.

Z kolei inne, np. te znajdujące się w owsie, zwane rozpuszczalnymi błonnikami,
łączą się z cząsteczkami cukru w efekcie dając zwolnienie wchłaniania węglowodanów, w ten sposób pomagając utrzymywać stały poziom cukru we krwi.

Rodzaje błonnika różnią się pod względem zdolności wchłaniania wody.

Na przykład błonnik zawarty w pszenicy zwiększa objętość w wodzie dziesięciokrotnie, podczas gdy błonnik glukomannan, pochodzący z japońskiej rośliny dziwidło Riviera (Amorphophallus rivieri), pęcznieje stukrotnie.

Błonnik o wysokich zdolnościach wchłaniania wody, dzięki właściwościom zwiększania objętości pokarmu i powolnego uwalniania cukru, pomaga kontrolować apetyt i odgrywa ważną rolę w utrzymaniu właściwej masy ciała.

Idealna podaż błonnika wynosi nie mniej niż 35 gramów dziennie.

Jeżeli spożywa się odpowiednie pokarmy, to poziom ten można osiągnąć bez dodat*kowych porcji błonnika.

Najlepiej dostarczać błonnika z różnych źródeł takich jak np. owies, soczewica, fasola, ziarna, owoce, surowe bądź na wpół surowe warzywa. W tych ostatnich znaczna część błonnika jest niszczona przez gotowanie, dlatego najlepiej byłoby jeść warzywa surowe.
bullet
Błogosławione działanie błonnika

1) Otyłość

Niektóre włókna pokarmowe, spożywane w stanie surowym, tworzą gęsty hydrofilowy żel osadzający się na ścianach przewodu pokarmowego. Opóźnia on opróżnianie jelit, tworząc rodzaj filtra ograniczającego wchłanianie glukozy. W rezultacie organizm człowieka otrzymuje mniej energii, unikając jednocześnie gwałtownego wzrostu poziomu cukru we krwi, jaki ma miejsce po posiłku. To zjawisko dotyczy przede wszystkim pektyn i gum.

Jednym z największych problemów, z jakimi borykają się ludzie otyli, jest hiperinsulinizm i oporność na insulinę. Przyczyną tych zaburzeń jest gwałtowny wzrost poziomu glukozy we krwi (szczyt glikemiczny), spowodowany spożyciem określonych węglowodanów. Pektyny i gumy zapobiegają temu zjawisku.

Bogatym źródłem pektyn są owoce (przede wszystkim jabłka) oraz suszone nasiona roślin strączkowych. Jedno jabłko zawiera około 12 g węglowodanów i 2,5 g błonnika (pektyny i celuloza).

Najczęściej wykorzystywana w przemyśle spożywczym gumą jest guar, pozyskiwany z roślin strączkowych rosnących w Indiach. Także niektóre warzywa i owies zawierają gumy.

Guar poprawia wrażliwość na insulinę, zmniejszając oporność na ten związek. Obniżając wartość szczytu glikemicznego, zmniejsza pobudzenie komórek B w trzustce.

Wydzielanie insuliny jest częściowo wywoływane i regulowane przez system hormonalny (żołądkowy peptyd hamujący GIP) i enteroglukagon.

Wzrost spożycia błonnika prowadzi do obniżenia odpowiedzi GIP i enteroglukagonu. Co więcej, włókna pokarmowe są odpowiedzialne za likwidowanie reaktywnej hipoglikemii, ze względu bądź na obniżenie poziomu wydzielania insuliny, bądź na skutek pobudzania wydzielania glukagonu z trzustki w trzy godziny po pobraniu pokarmu.

2) Cukrzyca

Również w przypadku cukrzycy zwiększenie spożycia błonnika ma korzystne efekty. W swoich badaniach Miranda wykazał, że 20 g błonnika może obniżyć nadmiar poziomu cukru we krwi osoby chorej na cukrzycę z 57 do 13%.

3) Hipercholesterolemia

Podawanie błonnika ma także korzystny wpływ na poziom cholesterolu we krwi.

bullet

Rozpuszczalne włókna pokarmowe wiążą kwasy żółciowe i utrudniają formowanie się miceli w bliższym jelicie krętym. W wyniku tego procesu zmniejsza się ilość wchłanianego cholesterolu i kwasów tłuszczowych i/lub następuje modyfikacja wielkości cząsteczek lipoprotein syntetyzowanych przez błonę śluzową jelita.
bullet

Rozpuszczalne włókna pokarmowe zwiększają wydalanie kwasów żółciowych z kałem i blokują syntezę lipoprotein zachodzącą w wątrobie.
bullet

Rozpuszczalne włókna pokarmowe ulegają w jelicie grubym fermentacji bakteryjnej. W wyniku tych procesów powstają gazy i krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, które przenikają do naczyń wrotnych i modyfikują biosyntezę cholesterolu w wątrobie.

4) Problemy z trawieniem

Błonnik:

bullet

zapobiega zaparciom;
bullet

łagodzi spastyczne zapalenie okrężnicy;
bullet

zapobiega kamicy pęcherzyka żółciowego, uchyłkowatości okrężnicy
i nowotworom jelita grubego.

------------------------------------

BŁONNIK

Błonnik jest bardzo ważną częścią zrównoważonej diety, ponieważ pomaga w usuwaniu z organizmu zbędnych produktów przemiany materii. Zwiększa też objętość jedzonego pokarmu, opóźniając jego przesuwanie się w jelitach, dzięki czemu jest wystarczająco dużo czasu, by wszystkie wartościowe składniki odżywcze zostały wchłonięte. Uważa się także, że błonnik zapobiega również chorobom serca i rakowi okrężnicy.
Źródłem błonnika są tkanki budulcowe roślin, zwane celulozą, a zatem występuje on tylko w masie roślinnej. Podstawowym źródłem błonnika jest mąka z pełnego przemiału, z której można zrobić ciemny chleb lub makaron, zawierające pełne zboża mieszanki śniadaniowe, brązowy ryż, a także orzechy, owoce, warzywa oraz rośliny strączkowe.

------------

pamietaj GOOGLE twoim przjacielem

[Little_Shee]

a w których owocach i warzywach jest najwiecej chromu??

[zzZZzz]

Źródła

Pokarmy pozwalające uzupełnić niedobory chromu to drożdże piwne, niskoprzetworzone kasze i płatki, pełnoziarnisty chleb, ser, jaja, chude mięso, wątroba, nerki wieprzowe, ryby, sałata, groszek zielony, niektóre przyprawy i zioła brokuły, sok winogronowy, mięso indycze i owoce morza, wątroba cielęca, kurczaki, olej, kiełki pszenicy.


i znow GOOGLE mym przyjacielem

[mmartaa]

Dodam tylko ze zapytałam się o chrom bo chciałam się dowiedzieć czy to cudo jest szkodliwe.Dlaczego cudo ? a mianowicie od miesiaca biore go i naprawde działa on w ten sposób ze bardzo szybko moge najeść się , jem 4 razy dziennie czasami 5 o stałych porach jem wszystko to na co mam ochote tzn ,nie jadam wogóle słodyczy bo nielubie i tłustych rzczy , narazie nie czwicze bo o zgrozo nie mam czasu , i schudłam w ciągu miesiaca 1,5 kl wiem ze dla kogos to niewiele ale dla mnie poprostu sukces poniewaz nic nie robie takiego by sie katowac poprostu jem o wiele mniejsze porcje niż z przed 2 miesięcy , naprawde warto na poczatku wspomóc dietkę chromem a własciwe nie diete a inny sposób odrzywiania , ja jestem strasznie szczesliwa ze schudłam tyle i dalej czuje ze szczupleje niedługo zacznę jezdzić na rowwrku bo mam ładną okolice i wtedy pewnie zwieksze ilośc pokarmu jak dla mnie okazał się sukcesem rozsadek i chrom , który powoduje ze szybciej jestem syta, czyli cześciej ale mniej i naprawde z ręką na sercu mówie ze nigdy nie jestem głodna zyczę powodzenia dziewczynki i wytrwałości i cierpliwości pozdrawiam pa.

[Agneska]

Gratulacje Marta - cieszę się bardzo, że Ci się udaje. I nieważne czy jest to 1,5 kilo czy trzy Ważne, że Ty czujesz się z tym dobrze i jesteś zadowolona, bo to mobilizuje do dalszych działań w zamierzonym kierunku.

A jakbyś mogła powiedzieć jakiej firmy ten chrom zażywasz, byłabym wdzięczna. Tyle słyszałam o tym chromie i jakoś sama nie spróbowałam, a może warto. Bo u mnie jest podobnie - ahh te słodycze. Tłustych rzeczy nie jadam, jestem wegetarianką, więc wszystko niby okey. Ale słodkie rzeczy to ja lubię niestety. I tak się już ograniczam od jakiegoś miesiąca, ale sama i kosztuje mnie to dużo wyrzeczeń. Byłoby miło jakby mnie taki chrom wspomógł.

Dzięki za info i życzę dalej wytrwałości. Pozdrawiam

[zzZZzz]

Napisane przez Agneska

Bo u mnie jest podobnie - ahh te słodycze. Tłustych rzeczy nie jadam, jestem wegetarianką, więc wszystko niby okey. Ale słodkie rzeczy to ja lubię niestety ..... Byłoby miło jakby mnie taki chrom wspomógł.

male ale to nie tluszcze powoduja tycie tylko cukry=weglowodany
wiec ograniczenie tluszczy nie powoduje chudniecia
diete p. Kwasniewskiego np. opiera sie wlasnie na tluszczach ;-)

cos o tluszczach dla leniwych bezgooglowcow:
http://kn.am.gdynia.pl/nkzc/

[maja_s]

No dobrze to lepiej błonnik czy chrom bo juz sie gubie w zastosowaniu???

[mmartaa]

Ten chrom jest firmy Naturel 100 tabletek kosztuje 21 zł i przepraszam ze nieodpowiadałam ale nie zaglądałam na forum fitness jak byłam na wizazu , i błonnik jest dobry i chrom ja biore chrom i jest cudowny, a o błonniku jest wyczrpujaca odpowiedz powyzej pozdrawiam i trymam kciki za wytrwałośc .

[maja_s]

Czesc!b Dzisiaj kupilam chrom plus firmy naturell wzielam jedna tabletke, zobaczymy co bedzie dalej, podobno efekty widac po 2 tyg stosowania. A jak bylo w waszym przypaku?? Pozdrawiam papa

[GosikK]

Ja w zeszłym tygodniu też kupiłam chrom Naturela i jak narazie pomaga mi to, że wiem jak on działa i sama myśl o tym, że go biorę pomaga mi jakoś walczyć z moimi ukochanymi słodyczami Zobaczymy co dalej

[Inka-Lublin]

Chrom używam od dłuzszego czasu(z przerwami). Uwielbiam mocno słodzana herbatke z cytryna. Chrom niby usprawnia przemiany cukru. Chudnac nie chudne jem jak zwykle malo, ale od słodyczy faktycznie odrzut mam totalny. Kiedys raz na jakis czas musialam zjesc np.cala czekolade. Teraz czekolady i cukierki dla mnie nie istnieja mimo ze caly czas mam je pod reką.

[Rakka]

Napisane przez zzZZzz

np. w suplemencie olimp GTF występuje chrom organiczny-POLINIKOTYNIAN CHROMU-najbezpieczniejsza postać tego związku.
I takiego najlepiej jest szukac, a jesli chodzi o ten zly chrom to
rakotworczy jest pikolinian chromu .

Czegoś tu nie rozumiem. Skoro pikolinian chromu jest rakotwórczy dlaczego dopuszcza się go do sprzedaży? Na wizażu znalazłam taki artykuł http://www.wizaz.pl/joanna_golec_chrom.php i tam pikolinian chromu podany jest jako ten najlepiej przyswajalny. Biorę teraz chrom z CVI i przeraziłam się, że się truję. Z drugiej strony skoro te suplementy są dopuszczone przez FDA to chyba nie mogą być szkodliwe. Nie mam przy sobie opakowania ale w polskiej wersji podana jest nazwa Pikolininan chromu (nie pikolinian chromu) a na stronie międzynarodowej jest Chromium Picolinate. Zgłupiałam zupełnie, bo nie wiem czy to jedno i to samo tylko po naszemu brzmi tak, czy zupełnie inna forma chromu. Pomyłka w tłumaczeniu?
A może marketingowy pojedynek dwóch sprzedających suplementy firm. Na zasadzie nastraszymy klienta, że ten konkurencyjny jest rakotwórczy a ten nasz cacy.
Szczerze mówiąc wolałabym to rozstrzygnąć ze względu na swoje dobro.

[Rakka]

Pogrzebałam troszkę w necie, weszłam na stronę FDA http://www.fda.gov/ohrms/dockets/doc...44/04q0144.htm znalazłam takie zdanie "As described in exacting detail in exhibit1, chromium picolinate is the absorbable, non-toxic form of chromium..." Całość jest w PDF http://www.fda.gov/ohrms/dockets/doc...tents-vol1.pdf .
Uspokoiłam się troszkę, bo skoro FDA dopuszcza. Myślę, że ten Pikolininan chromu z nalepki po polsku to pomyłka, na wszystkich innych opakowaniach jest chromium picolinate.
Cały czas mowa o preparacie z CVI, bo taki zażywam. Jak jest z tym polikotynianem to nie wiem, bo na stronie FDA nie ma chyba o nim słowa. Zresztą wrzucone do wyszukiwarki hasło daje efekt w postaci linków do stron sprzedających preparaty z polikotynianem i to tylko polskie strony. Usiłowałam się dowiedzieć czegoś więcej o firmie Olimp ale po za listą produktów i ich opisem nic nie znalazłam. Nie wiem jakie mają atesty. Na stronie na stronie http://www.naturell.pl już lepiej, bo tam podana literatura dowodząca o szkodliwości chromium picolinate. Z tym, że tam jest napisane, że podawane dawki były bardzo wysokie. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że tak poważna instytucja jak FDA rozprowadza błędne informacje, przecież FDA znana jest z bardzo surowych norm dopuszczających leki i żywność na rynek amerykański i nie tylko.
Szwedzi też w sumie są znani z wysokiej jakości, ale nie wiem kto wydaje atesty firmie Naturell. Strona główna jest po szwedzku a na polskiej napisane jest tylko, że firma prowadzi badania nad jakością.
I komu wierzyć FDA czy jakiejś firmie ze Szwecji? A może któraś z Was zna szwedzki i potrafi znaleźć informacje jakie ta firma ma atesty i kto je wydał.
Dodam, że mam ich chrom i kiedyś go brałam, ale zostawiłam w połowie, bo nie widziałam efektów. Mam też chrom z CVI (ten z chromium picolinate). Fakt na słodkie nie mam ochoty, ale czy to jego działanie nie wiem.
Jutro jeszcze pobuszuję w necie i spróbuję dla uspokojenia własnego sumienia znaleźć więcej informacji, a teraz spadam. Pa

[Madz!uHa]

Nie no, laski... Jutro z samego rana ide do sklepu kupić sobie jakiś chrom Bo słodycze to moje wielkie utrapienie! Jem je nawet wedy, gdy nie jestem głodna, po prostu widzę, że mam je pod ręką, to nie potrafię się oprzeć i pewnie przytyłam od jakiegoś czasu, bo ciągle je jem

[Edaa]

a czy prawda jest ze po chromie wypadaja włosy ???

[singielka1]

Mi właśnie po chromie strasznie zaczęły wypadać włosy... i przestałam go brać.
Nawet nie działa na mnie w sprawie słodyczy... ochotę na nie miałam taką samą jak gdy nie brałam chromu...
A błonnika nie brałam. Co jest lepsze jeśli chodzi o apetyt na słodycze? Może znacie jeszcze coś innego?