Pomocy - ciąża,depresja?

[ridja devojka]

Dziewczyny ale mleko się wylało i ona jest w ciąży. Prawdopodobnie nie spodziewała się ze będzie miała problem mentalny i będzie musiała iść do psychiatry. Jak ktoś chce mieć dziecko i planuje to raczej nie myśli ze dostanie dola i nie uda mu się iść na nfz do lekarza wiec będzie musiał bulic za psychiatre. Co nie zmienia faktu że w ciąży trudno jak się ma budżet od 1 do 1.
Ja bym ci radziła jeszcze raz porządnie poszukać lekarza na nfz, może w jakimś sąsiednim mieście.
Porozmawiać z innymi ciężarnymi. Uwierz mi ze większość trosk leków itp się powtarza i może będzie ci łatwiej.
Przeliczcie swój budżet i zróbcie jakiś plan. W ciągu całej ciąży będziecie musieli wydać sporo pieniędzy. Na wózek, ubranka witaminy cała wyprawkę. Zastanówcie się powoli na czym możecie zaoszczędzić skoro macie ciasno z finansami.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

[8d52f060ff4e0f29af012b7e97262db95239fded_5f04fe7261fa4]

Wiesz co, to może hormony? Może boisz się, że nie podołasz roli mamy? (a na 100% dasz radę). Moim zdaniem powinnaś udać się do terapeuty. Nigdy nie byłam w ciąży, a depresji też nie miałam także nie jestem w stanie ciebie zrozumieć. Wierzę, że się z tego wygrzebiesz. Postaraj się myśleć o dzidzi i się nie stresuj.

[Inesse]

Napisane przez Bonty

jedna wizyta nic nie da, a za każdą zapłacic ok 200zl to naprawde wydatek,a każdy ma swoje.

Dlatego warto wtedy wykupić ubezpieczenie zdrowotne - przy takiej liczbie badań i wizyt, jakie się ma w ciąży i kosztach wizyt i badań prywatnych abonament potrafi się bardzo szybko zwrócić.
Tylko trzeba sę uważnie wczytać w reglamin, bo wiele ubezpieczeń ma tak zwaną karencję ciążową - opieka nad ciążą jest możliwa dopiero po pewnym czasie.

[beasz26]

Kochana autorko jeśli jestes na facebooku znajdź profil Agnieszki Maciąg. Pięknie opisuje jak radzić sobie z lękiem w czasie ciąży. Polecam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bonty]

bardzo dziekuje za ten cały hejt ktory poleciał. Ja mialam na mysli psychiatre ktrory prywatnie niestety kosztuje drogo i to nie jest jedna wizyta. Ginekolog jest teraz dla mnie priorytetem i tam ide prywatnie. Mówiac o wydatkach nie miałam na mysli że żyjemy o 1 do 1 tylko to jest życie,wydatków jest już dużo i na dodatkowe nie łatwo sobie pozwolić. O dziecko sie nie starałam ale liczyłam sie że moze sie pojawić, to z czym sie nie liczyłam to ten dół ktory mnie teraz dopadł a bo i skad mogłam wiedzieć. Nie jestem nieodpowiedzialna, wrecz przeciwnie,jedyne z czym mam teraz problem to zrozumienie dlaczego nie moge pogodzic sie z ta sytuacji i to nie sa wzgledy finansowe

nie rozumiem jeszcze jednej rzeczy..przejrzałam milion for z podobnym tematem gdzie kobiety pisaly naprawde straszne rzeczy..że to potwór,że chca usunac,że nie nawidza itp i ku mojemu zaskoczeniu zamiast z hejtem spotkaly sie z ogromna iloscia empatii i posypaly sie dobre,ciepłe rady. Dlatego tez i ja postanowiłam napisać o swoim problemie,ale widze że co nie napisze niektore z was odrazu obrzucają błotem czasem mam wrażenie że nawet nie moje słowa a swoje wnioski. To przykre ale cóż. Za te empatyczne odp i dobre rady serdecznie dziekuje!

Nie jestem jakąś patologią ktora wpadła na imprezie z byle kim tylko osobą której spełniają sie marzenia i nie rozumie czemu reakcja jest tak negatywna i bardzo chce to zmienić..wiec nie oceniajcie mnie pod kontem odpowiedzialności bo nie z tym zwrócilam sie o pomoc.

Jeśli ktos mialby ochote pogadać,podzielić sie doświadczeniem to ja bardzo chetnie!

[ajah]

Napisane przez Bonty

bardzo dziekuje za ten cały hejt ktory poleciał. Ja mialam na mysli psychiatre ktrory prywatnie niestety kosztuje drogo i to nie jest jedna wizyta. Ginekolog jest teraz dla mnie priorytetem i tam ide prywatnie. Mówiac o wydatkach nie miałam na mysli że żyjemy o 1 do 1 tylko to jest życie,wydatków jest już dużo i na dodatkowe nie łatwo sobie pozwolić. O dziecko sie nie starałam ale liczyłam sie że moze sie pojawić, to z czym sie nie liczyłam to ten dół ktory mnie teraz dopadł a bo i skad mogłam wiedzieć. Nie jestem nieodpowiedzialna, wrecz przeciwnie,jedyne z czym mam teraz problem to zrozumienie dlaczego nie moge pogodzic sie z ta sytuacji i to nie sa wzgledy finansowe

nie rozumiem jeszcze jednej rzeczy..przejrzałam milion for z podobnym tematem gdzie kobiety pisaly naprawde straszne rzeczy..że to potwór,że chca usunac,że nie nawidza itp i ku mojemu zaskoczeniu zamiast z hejtem spotkaly sie z ogromna iloscia empatii i posypaly sie dobre,ciepłe rady. Dlatego tez i ja postanowiłam napisać o swoim problemie,ale widze że co nie napisze niektore z was odrazu obrzucają błotem czasem mam wrażenie że nawet nie moje słowa a swoje wnioski. To przykre ale cóż. Za te empatyczne odp i dobre rady serdecznie dziekuje!

Nie jestem jakąś patologią ktora wpadła na imprezie z byle kim tylko osobą której spełniają sie marzenia i nie rozumie czemu reakcja jest tak negatywna i bardzo chce to zmienić..wiec nie oceniajcie mnie pod kontem odpowiedzialności bo nie z tym zwrócilam sie o pomoc.

Jeśli ktos mialby ochote pogadać,podzielić sie doświadczeniem to ja bardzo chetnie!

W sytuacjach takich jak ciąża depresja może łątwo wrócić, i to powinnaś wiedzieć po wcześniejszych dosswiadczeniach.
Przygotowanie do ciąży w sensie zdrowotnym to również zadbanie o zdrowie psychiczne, więc kwestia potrzeby konsultacji z psychiatrą czy psychologiem nie powinna być zaskoczeniem.


Nie pojawił się hejt, a krytyka, oparta zresztą na minimalnej ilości informacji, którą przedstawiłaś w tym wątku.

[Bonty]

Hejt,krytyka. Na jedno wychodzi. Dotarło to do mnie jak najbardziej jak pisałyście na temat specjalisty i tez tak jak pisałam szukam, udało mi sie zapisać niestety terminy sa jakie sa. Tez mi zalezy żeby sie tego pozbyc dlatego szukam pomocy gdzie sie da,a jak juz mowilam mam spore doświeczenie niestety w kwestii psychoterapi psychiatrów psychologów i wierzcie mi,moja niewiara nie wynika z lenistwa a doświadczenia.

Przekazuje informacje ktore sa istotne w kwestii tematu ktory poruszyłam i odpowiadam na wszelkie dodatkowe pytania czasem kilkukrotnie.

Posty typu: "dziecko to odpowiedzialnosc", "to trzeba przemyśleć" itp - ano pewnie że tak, nie zawsze ciaza jest zaplnowana, nie popieram absolutnie spania z kim i gdzie popadnie a potem ups...co ja teraz zrobie? Mam np 17 lat? Szkole? Kto jest ojcem? - to jest NIEODPOWIEDZIALNOSC, a takich sytuacji jest niestety dużo i co? Empatia...tylko że w takiej sytuacji nie tak łatwo o empatie moim zdaniem

ja niestety jednego nie przewidzialam...tego lęku który mnie spotka i paraliżujacego dołka. Nie jestem wróżka,nie wszystko da sie przewidzieć.

[ridja devojka]

Ten lek się pojawia. U każdego. U jednego mniej a u drugiego bardziej. Niektórych dopada na początku a innych pod koniec ciąży. Ja mam dziecko 1.5 roku i wciąż są dni kiedy siedzę i myślę że jestem beznadzieja matka i nie powinnam mieć dzieci. Tylko głupcy są bezrefleksyjni.
Zaangażuj się w forum dla przyszłych mam, to naprawdę pomaga znieść trudne chwile.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny ale mleko się wylało i ona jest w ciąży. Prawdopodobnie nie spodziewała się ze będzie miała problem mentalny i będzie musiała iść do psychiatry. Jak ktoś chce mieć dziecko i planuje to raczej nie myśli ze dostanie dola i nie uda mu się iść na nfz do lekarza wiec będzie musiał bulic za psychiatre. Co nie zmienia faktu że w ciąży trudno jak się ma budżet od 1 do 1.
Ja bym ci radziła jeszcze raz porządnie poszukać lekarza na nfz, może w jakimś sąsiednim mieście.
Porozmawiać z innymi ciężarnymi. Uwierz mi ze większość trosk leków itp się powtarza i może będzie ci łatwiej.
Przeliczcie swój budżet i zróbcie jakiś plan. W ciągu całej ciąży będziecie musieli wydać sporo pieniędzy. Na wózek, ubranka witaminy cała wyprawkę. Zastanówcie się powoli na czym możecie zaoszczędzić skoro macie ciasno z finansami.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

Pomijając psychiatrę to ona nie ma nawet na ginekologa... a to już raczej do przewidzenia gdy się planuje dziecko...

[Bonty]

)) po co odpowiadać na posty których sie nie czyta?

Nie bede 20 raz pisać tego samego. Naprawde serdecznie dziekuje za odpowiedzi osób ktore nie czytają ze zrozumieniem



Wracając do mojej "bitwy" samej ze sobą staram sie na siłe myslec jak najwiecej pozytywnie.

wciąż bardzo sie boje,ale probuje sie skupiać na tym mniej. Nie chce by cos zlego sie stało temu maleństwu,nie jest niczemu winne...a ja itak mam dużo stresu. Takie jest życie prawda?

[elvegirl]

Napisane przez Bonty

Wracając do mojej "bitwy" samej ze sobą staram sie na siłe myslec jak najwiecej pozytywnie.

I prawidłowo

Najważniejsze dla wielu ciężarnych jest zdawać sobie sprawę z tego, że nie jest się jedyna z takimi lękami, że to nie jest objaw bycia złym człowiekiem, złą matką.

[ridja devojka]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;73148056]Pomijając psychiatrę to ona nie ma nawet na ginekologa... a to już raczej do przewidzenia gdy się planuje dziecko...[/QUOTE]
Do ginekologa można iść na nfz.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

[ajah]

Napisane przez ridja devojka

Do ginekologa można iść na nfz.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

Może, ale na pierwszą wizytę musi iść prywatnie, bo najbliższa dostępna wizyta to chyba lipiec.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez ridja devojka

Do ginekologa można iść na nfz.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

Tylko, że sama autorka napisała o wolnym terminie na nfz dopiero za 3 miesiące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elvegirl]

Ale autorka chyba nigdzie nie napisała, że NA GINEKOLOGA nie ma kasy.

[ajah]

Napisane przez elvegirl

Ale autorka chyba nigdzie nie napisała, że NA GINEKOLOGA nie ma kasy.

Fakt, pisała, ze na wszystko nie ma kasy tj. m.in na pyschiatrę.
Sugestia była taka, by starała się prowadzić ciążę u gina na NFZ, a na psychiatrę znalazła kasę.
Autorka z psychiatrą na razie woli poczekać, bo budżet nie z gumy się jeszcze z partnerem nie ogarnęli jak to wszystko rozwiązać.

[Bonty]

Dziekuje dziewczyny!

Dokładnie tak,jeszcze sie z tym wszystkim nie ogarnelismy a pierwsza wizyta u gin jest dla mnie bardzo wazna dlatego tez chce isc jak najszybciej by sprawic czy wszystko dobrze.

Oby wszystko sie ulozylo to bede mogla byc najszczeslhwsza osoba na swiecie. Naprawde co do faceta i bliskich to jestem ogromna szczesciara!!

[HealthOne]

Napisane przez Bonty

bardzo dziekuje za ten cały hejt ktory poleciał. Ja mialam na mysli psychiatre ktrory prywatnie niestety kosztuje drogo i to nie jest jedna wizyta. Ginekolog jest teraz dla mnie priorytetem i tam ide prywatnie. Mówiac o wydatkach nie miałam na mysli że żyjemy o 1 do 1 tylko to jest życie,wydatków jest już dużo i na dodatkowe nie łatwo sobie pozwolić. O dziecko sie nie starałam ale liczyłam sie że moze sie pojawić, to z czym sie nie liczyłam to ten dół ktory mnie teraz dopadł a bo i skad mogłam wiedzieć. Nie jestem nieodpowiedzialna, wrecz przeciwnie,jedyne z czym mam teraz problem to zrozumienie dlaczego nie moge pogodzic sie z ta sytuacji i to nie sa wzgledy finansowe

nie rozumiem jeszcze jednej rzeczy..przejrzałam milion for z podobnym tematem gdzie kobiety pisaly naprawde straszne rzeczy..że to potwór,że chca usunac,że nie nawidza itp i ku mojemu zaskoczeniu zamiast z hejtem spotkaly sie z ogromna iloscia empatii i posypaly sie dobre,ciepłe rady. Dlatego tez i ja postanowiłam napisać o swoim problemie,ale widze że co nie napisze niektore z was odrazu obrzucają błotem czasem mam wrażenie że nawet nie moje słowa a swoje wnioski. To przykre ale cóż. Za te empatyczne odp i dobre rady serdecznie dziekuje!

Nie jestem jakąś patologią ktora wpadła na imprezie z byle kim tylko osobą której spełniają sie marzenia i nie rozumie czemu reakcja jest tak negatywna i bardzo chce to zmienić..wiec nie oceniajcie mnie pod kontem odpowiedzialności bo nie z tym zwrócilam sie o pomoc.

Jeśli ktos mialby ochote pogadać,podzielić sie doświadczeniem to ja bardzo chetnie!

Jaki hejt?

Czysty realizm.

Mozecie spokojnie przyoszczedzic na wyprawce,kupcie uzywany wozek,ciuszki w lumpeksach,ale na zdrowiu (takze psychicznym)nie oszczędzaj :/

Dla mnie ,,staralismy sie o dziecko mimo ze nie mam pieniedzy na prywatna wizyte u lekarza w sytuacji kryzysowej,, to jest kosmos.


Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez Bonty

Dokładnie tak,jeszcze sie z tym wszystkim nie ogarnelismy a pierwsza wizyta u gin jest dla mnie bardzo wazna dlatego tez chce isc jak najszybciej by sprawic czy wszystko dobrze.

Mam nadzieję, że widok tego co na ekranie usg i bicie serducha skierują Twoje emocje na te radośniejsze tory

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Zastanawiam się czy jakby ciąża była zagrożona (tfu tfu) albo ogólnie musiałaby zrezygnować pracy czy nie wiem, musiała kupować jeszcze jakieś leki bo coś nie halo z ciążą to czy pieniądze by się znalazły. Dlaczego na ciążę jest a na psychiatrę nie ma? Czy autorka brała pod uwagę tylko wizyty ogólne i typowe dla zdrowej ciąży u ginekologa czy brała też pod uwagę jakieś nieprawidłowości z ciążą związane? No bo tak na logikę to nie wiemy czy nasz ciąża będzie przebiegała pomyślnie. Powinniśmy się zabezpieczyć w razie W na każdą okoliczność a nie myśleć, że wszystko będzie okej, żadnego zagrożenia czy coś i się niemiło rozczarować. Mając taki budżet na w razie W a gdyby ciąża przebiegała pomyślnie to spokojnie starczyłoby na psychiatrę.
Nie wiem czym się różni wizyta u psychiatry od wizyty u ginekologa pod względem finansowym. Przecież jakbyś miała zagrożoną ciążę albo jakieś problemy to wraz musiałabyś mieć więcej wizyt niż normalnie. Nie myślałaś o tym?

[ridja devojka]

Jezu kobieto.
Ktoś szuka wsparcia a ty zadajesz mu szczegółowe pytanie na temat budżetu?
Przecież wynika z wypowiedzi autorki ze nie wzięli pod uwagę podbramkowych sytuacji. Czemu mają służyć te pytania? Żeby się jeszcze gorzej poczuła? Serio chcesz udowadniać osobie zalamanej ze jest nieodpowiedzialna?

Tradycyjne Wizazowe kopanie leżącego.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez ridja devojka

Jezu kobieto.
Ktoś szuka wsparcia a ty zadajesz mu szczegółowe pytanie na temat budżetu?
Przecież wynika z wypowiedzi autorki ze nie wzięli pod uwagę podbramkowych sytuacji. Czemu mają służyć te pytania? Żeby się jeszcze gorzej poczuła? Serio chcesz udowadniać osobie zalamanej ze jest nieodpowiedzialna?

Tradycyjne Wizazowe kopanie leżącego.

Послато са GT-I9506 уз помоћ Тапатока

Bo jest. Też bym była załamana jakbym się wpakowała na własne życzenie w coś o czym nie mam pojęcia, ale nie tyle sytuacją, co moją inteligencją z IQ na poziomie krawężnika. I na bank nie oczekiwałabym, że ktoś mnie będzie klepał po główce i mówił "oj oj stało się, co się stało to się nie odstanie". Prędzej bym się spodziewała odpowiedzi, które tutaj padły typu "idź do psychiatry" albo typu "Witamy w dorosłym świecie".

[ajah]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;73157671]Bo jest. Też bym była załamana jakbym się wpakowała na własne życzenie w coś o czym nie mam pojęcia, ale nie tyle sytuacją, co moją inteligencją z IQ na poziomie krawężnika. I na bank nie oczekiwałabym, że ktoś mnie będzie klepał po główce i mówił "oj oj stało się, co się stało to się nie odstanie". Prędzej bym się spodziewała odpowiedzi, które tutaj padły typu "idź do psychiatry" albo typu "Witamy w dorosłym świecie".[/QUOTE]

Przesadzasz ostro.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez ajah

Przesadzasz ostro.

No ja bym się uważała za mało inteligentną. Nie mówię, że autorka ma się tak czuć ale ja bym się czuła i prędzej nad tym bym ubolewała.

[Bonty]

Rozumiem że wygrałaś w milionerach i jestes bogata? Tylko bogaci ludzie moga miec dzieci

Cóz...własnie pokazujesz jaka jesteś inteligenta i zapewne bardzo doswiadczona i odpowiedzialna wcale mnie to nie uraziło bo to nie ja tu wykazuje brak inteligencji ale rozumiem każdy jakoś leczy swoje frustracje.

Życze Ci aby w Twoim życiu zawsze wszystko układało sie tak przemyślanie i odpowiedzialnie jak dotychczasz droga kopnieta. I wszystkiego najlepszego)



Nie czuje sie urażona naprawde,tego typu odpowiedzi mnie nie interesuja,krytyka tak,ale jakas na poziomie ludzie.



W każdym razie to czego sie tu dowiedzialam od życzliwych koleżanek daje mi do myslenia i o to chodziło,serdecznie dziekuje.



Najwazniejsze aby walczyć.

[ridja devojka]

kopnieta, zgłosiłam twój obrzydliwy post. Mam nadzieję, że dostaniesz jakiegoś bana.

[201803300917]

autorko nie przejmuj się takimi postami, jeśli ktoś ma potrzebę dokopywać obcym ludziom w internecie to tylko o nim świadczy. obrzydliwe
nie mam nic więcej do dodania jeśli chodzi o porady ale trzymam za Ciebie mocno kciuki jasne, może i mogłaś wszystko lepiej zaplanować ale życie nie jest idealne i nie zawsze nam się to udaje. W oczekiwaniu na wizytę u specjalisty spróbuj poszukać wparcia u innych kobiet w ciąży albo mam- w internecie czy na żywo. Nie ty jedna masz takie problemy a wątpliwości nie świadczą o tym, że będziesz zła mamą. To ogromna zmiana w życiu, masz prawo do lęku. Wierzę, że dasz radę.
Ale zgadzam sie, że na zdrowiu ( w tym psychicznym) nie możesz oszczędzać. Oszczędzaj na wyprawce, ciuszkach, akcesoriach, spróbuj kupić używane czy popytać znajomych. Zdrowie jest najważniejsze. To nie jest tak, że jedna wizyta nic nie da. Możesz otrzymać wskazówki, które ci pomogą przetrwać ten czas do następnych wizyt, już bezpłatnych. Nie zaniedbaj tej kwestii
nie wiem gdzie mieszkasz, piszesz ze wizyta u specjalisty to minimum 200 zł. W stolicy znam tańszych a jakby nie patrzeć to najdroższa lokalizacja, za 120 - 140 zł można spokojnie znaleźć dobrego prywatnego psychiatrę.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Kopnięta troszeczke powinna zejść z tonu. Ale z drugiej strony ma racje. Nieodpiwiedzialne jest zrobić dziecko bez zastanowienia, tak jak autorka. Bóg dał dziecko, to i da na dziecko. Po to jest antykoncepcja, żeby poczekać z dzieciem na odpowiedni moment. Autorka się nad tym zastanawiała?
Autorko każdy zdrowy człowiek fizycznie jest w stanie zrobić dzieci. Ale sztuką jest zapewnić mu godziwe warunki i wychować na dobrego człowieka. Taka patologia, gdzie facet chleje, matka nie pracuje, a machną sobie 8 dzieci i mieszkają w jednym pokoju. Też umią dzieci robić. Czy to znaczy, że powinni je mieć? Nikt tutaj nie mówi, ze masz mieć wile z basenem i miliony na koncie. Chodzi żeby mieć chociaż jakieś oszczędności. Teraz pracujesz, a nie stać cię żeby zrobić porzadek z sobą i zadbać o siebie. A gdyby faktycznie ciąża była zagrożona i musiałabyś zrezygnować z pracy? Jak byś się utrzymała?
Na niektóre rzeczy mamy wpływ i jednym z tych przypadkow jest ciąża. Wpadki owszem się zdażają, ale przy prawidłowym stosowaniu anty prawdopodobieństwo jest małe. Wy wcale się nie zabezpieczaliście, chociaż nie stać was na trzeciego członka rodziny, którego koszt utrzymania to są BARDZO duze koszty. To kwestia wiekszej ilości pieniedzy niz 500 zł
Ps. Owczem wątpliwości nie sa oznaką, że bedzie zła matką, ale robienie dziecka bez zastanowienia sie tak. Nikt nie stygmatyzuje twojego stanu psychicznego, bo u wielu przyszlym matek się pojawiają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Ale za co? Przecież nie obrażam autorki a jadę tylko po sobie. Że to JA bym się czuła mało inteligentna.

Bonty, każdy robi jak uważa. Ja planując dziecko biorę pod uwagę, że potrzebne mi będzie więcej pieniędzy niż na wizyty u ginekologa. Dalej nie odpowiedziałaś na moje pytanie - co byś zrobiła jakby się nagle okazało, że musisz zrezygnować z pracy bo ciąża jest zagrożona? Skąd byś wzięła kasę na leczenie i utrzymanie ciąży? No w głowie mi się nie mieści, że można myśleć tak mało przyszłościowo. Teraz Cię nie stać, aby chodzić do psychiatry raz w miesiącu po 200zł a później Cię będzie stać, aby kupić dziecku pieluchy, jedzenie, jakąś zabawkę czy ubranie czy leki jak się rozchoruje?

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta