2007-11-05, 16:45 | #91 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
O Matko! Popłakałam się ze śmiechu gdy to czytałam
__________________
A w życiu ciągle trzeba na coś czekać... Nasz synek Kacperek:
|
|
2007-11-05, 17:04 | #92 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gamonie
co mi sie przypomniało po lekturze postu Wandy
stoimy z tz w korku, droga wąska, korek tylko w jedną stronę ja sie zastanawiam, zastanawiam, kombinuje, patrze -z naprzeciwka nic nie jedzie to chyc! zawrócę, nie bedziemy przecież stać pełen skręt, pisk opon i niemal czołowe uderzenie w jedyny znak drogowy, jaki stał na poboczu po przeciwległej stronie.. jeden jedyny znak, na którym mogłam wylądować na poboczu przy drugim pasie z zakrętu pędzi tir a ja do połowy na poboczu, druga połowa na jezdni a przed maską ZNAK bosko jakos cofnełam ale TŻ był raczej zszokowany
__________________
Małgoszova Entertainment presents: overcoming imperfections Episode I: Killing the ogreStarring: Cudowna Dieta Mniej Żreć |
2007-11-06, 00:10 | #93 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
|
Dot.: Gamonie
Się dołączam
Sflaczała, zdrętwiała ręka w łóżku nie jest mi obca. Zazwyczaj próbuję ją w panice z tego łóżka wyrzucić. Spoglądanie na zegarek i niepamiętanie godziny - standard Wiele razy prawie nasikałam na zamkniętą klapę. W porę udawało mi się opamiętać Gacie czasem zakładam tak, że "nogawkę" mam w pasie - i zawsze dziwię się, że się takie niewygodne zrobiły Gdy jem hot-doga, rzadko udaje mi się "załapać" na parówkę - zazwyczaj ląduje na ziemi, zanim zdążę się do niej dobrać. W ogóle świnienie się jedzeniem jest na porządku dziennym O ile w domu jeszcze można to przeżyć, to wstyd mi jeść cokolwiek na mieście (surówka z kebaba, która powinna spaść na wielki talerz - spada wszędzie, tylko nie na talerz; filet z kurczaka przy krojeniu ma tendencje do zsuwania się z talerza ). Wiem też, że nie należy jeść czegokolwiek, co ma sos, w zamszowych butach A kojarzycie takie przezroczyste, plastikowe, cienkie "płyty", które są zazwyczaj dodawane do kejków? Wsadziłam kiedyś dvd do napędu i nie chciała działać. Rozsiałam panikę po domu, że mi sprzęt padł, płytę wielokrotnie wyjmowałam i przecierałam, żeby potencjalne syfki usunąć, walczyłam z nią dobre kilkanaście minut - a potem okazało się, że ta plastikowa mi się od spodu do dvd przykleiła Zresztą mam gamoństwo po mamie. Pewnie znacie taki "kreskówkowy" motyw z nastąpieniem na grabie? Mama kiedyś tak wlazła na takie wielkie, ciężkie - i z całej siły dostała trzonkiem w czoło (zresztą ostatnio tata powtórzył ten motyw) Jakiś czas temu przytrzasnęła mi kciuka drzwiami do samochodu, bo się zagadała - normalnie zatrzasnęła drzwi, a TŻ dodatkowo zamknął je pilotem. Myślałam, że się skicham, zwłaszcza że minęła dłuższa chwila, zanim połapali się o co chodzi i z powrotem otworzyli te drzwi (ja byłam zbyt zajęta podskakiwaniem i skamleniem ). I tak dalej
__________________
|
2007-11-06, 06:22 | #94 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 242
|
Dot.: Gamonie
he he he Za to masz ciekawe życie pełne niespodzianek, pewnie na monotonie nie narzekasz no i Twoi bliscy również nie wiedza jaką im dziś 'niespodzianke' przygotujesz I chyba każdy z nas ma w sobie takiego gamonia. Ja staram sie pilnować
__________________
*Więc Spójrz W Moje Oczy One Odbiciem Duszy, Umiesz z Nich Czytac ?? Słuchać Nie Musisz !* Od 5 Maja 2005r RAZEM z Adasiem.. *Nie Musisz Być Jak Bóstwo, Nie Ważna Jest Okładka
Ale Autorefleksja Tak Samo Jak Ta Gadka* |
2007-11-06, 07:39 | #95 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
Cytat:
czy to w domu, czy u kogoś - nie ma bata, żebym się czymś nie uwaliła. sieroctwo totalne o ulicznym jedzeniu to już dawno zapomniałam, bo przecież to by była katastrofa Cytat:
Cytat:
Zapomniałam jeszcze o notorycznym rozsypywaniu cukru
__________________
Edytowane przez Bridget Czas edycji: 2007-11-06 o 08:14 |
||||
2007-11-06, 10:15 | #96 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Gamonie
Setki razy po zamknięciu drzwi wracam, żeby sprawdzić czy aby na pewno zamknęłam. Któregoś dnia się wkurzyłam i powiedziałam sobie, że nie będe wracać. Co się okazało? Że akurat tego dnia domu nie zamknełam i awantura była, że przeze mnie z "majątku" nas ograbią
Wiecznie gubię klucze. No nie wiem jak to się dzieje, mam je w torebce, a za chwilę już nie mam. Zazwyczaj się nie przyznaję rodzicom, ale nie wiem co to będzie jak któregoś dnia naprawdę nas okradną Wode na herbate/ kawe potrafie gotowac pare razy, bo wciąż zapominam i robi się zimna. Czesto zapominam pieniędzy. Kilka miesięcy temu zadowolona idę do GC po prezent dla TŻ, wybrałam fajne perfumny, w ogóle happy jestem... podchodzę do kasy, wyjmuję potrfel... a tam pusto. Zapomniałam przełożyć pieniędzy do portfela . Kiedyś zimą czekałam na autobus... przystanek pełen ludzi. No, w koncu podjechał. Ludzie się pchają, zadowolona wsiadam, płacę, wyjmuję gazetę z torby i czytam... przez to nie zorientowałam się, że ten autobus nie jedzie tam gdzie chciałam A co najśmieszniejsze, nie tylko ja Inne osoby też z tego wszystkiego wsiadły tam gdzie nie trzeba Dzięki temu poczułam się rozgrzeszona Nigdy nie zapomnę dnia matury. Odpicowałam się , spodnie w kancik, biała koszula, ten teges... Zadowolona idę sobie w stronę szkoły /tam jest taka bramka, wiecznie otwarta/ z podniesioną głową, z bananem na twarzy, ze co to nie ja ... i jak nie wlazłam w tę bramke, jak mi rękaw koszulki nie wlazł w tą cholerną klamkę! Pół szkoły się zbiegło na moje krzyki Kiedyś też mi obcas utknął pomiędzy płytkami chodnikowymi... Nie ma co, jestem Gamoniem!
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2007-11-06, 10:19 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Gamonie
Ja tez jestem gamoniem
Zachowania w stylu Bridget Jones. Raz przekopalam cala szatnie w szkole w poszukiwaniu spinek..ktore mialam na glowie A dzis w sklepie obracajac parasolke w reku i majac otwarty portfel rozsypalam cala jego zawartosc na podloge- bylo duzo zbierania..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2007-11-06, 10:30 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Gamonie
Jestem gamoniem pierwsza liga. Ostatnio TZ leżał ze śmiechu, gdy rano w ogromnym pospiechu biegałam po domu w poszukiwaniu kosmetyczki. Oczywiscie nie mogac jej nigdzie znaleźc pytam TZ "widzałes gdzies moja czerwona kosmetyczke????" odpowiedział- "kochanie od 15 minut biegasz z nia w ręce po domu"
__________________
|
2007-11-06, 10:34 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
Przeszukalam cala szatnie(torbe,przesuwalam lawki i ogolna panika) a byly na glowie
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2007-11-06, 10:37 | #100 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Gamonie
Też miałam podobnie jak pan Hilary z wierszyka dla dzieci szukałam okularów, które miałam na nosie
I tak jak jedna z Wizażanek próbowałam ściągnąć soczewki z oczu, po czym okazało się, że już dawno są ściągnięte
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2007-11-06, 10:45 | #101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
albo pocieram oko bo mnie coś swedzi i szkło mi myk pod powiek a ja panika,z gubiłam szkło i szukam po całej podłodze po czym cos mnie w oko uwiera grzebie paluchem(wiem, wiem)a tu szkło A nie macie czasem tak ze"głupi ma szczescie" jako gamonie? Ja zgubiłam okulary w morzu (wiem, wiem) po czym po 15minutach je znalazłam tak samo pierscionek na plazy znalazłam nastepnego dnia a w dniu zgubienia przeorałam pół plazy
__________________
Edytowane przez Mirianka Czas edycji: 2007-11-06 o 11:08 |
|
2007-11-06, 10:55 | #102 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Gamonie
Niestety w moim przypadku sie to nie sprawdza. Duzo rzeczy gubię, ale nigdy nic nie znajduję
__________________
|
2007-11-06, 11:06 | #103 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gamonie
Zapomniałam jeszcze dopisac, że gdy mnie ktos zaprasza do siebie, to broń boże niech nie pozwoli mi kłaśc piwa/szklanki na podłodze Bo ja nie patrzę pod nogi, a piwo wylane na dywanie strasznie śmierdzi
|
2007-11-06, 11:10 | #104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
Okulary w szkole czekaly na mnie 2 dni a bluza 3 dni po tym jak ja zgubilam- 3 dni dochodzilam czy jest w domu czy w szkole
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2007-11-06, 11:11 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Gamonie
U mnie podobnie ale na stole- musze pic wszystko od razu bo przez przypadek mi sie wylewa i smierdzi
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2007-11-06, 12:20 | #106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Gamonie
Kolejny Gamoń do kolekcji się zgłasza!
non stop mam siniaki na nogach, bo ciągle atakują mnie meble, krzesła i szuflady na ramionach siniaków tez pełno bo czyhają na mnie klamki w kuchni wszystko dookoła zlewu jest mokre bo jak myje naczynia to istny potop sikanie na klape od sedesu też parę razy zaliczyłam majtki i skarpetki w koszu na śmieci - a jakże... są poza tym łyzeczki wyrzucone do kosza na śmieci razem z kubeczkiem po jogurcie, chleb w lodówce czy wędlina w szafce z talerzami - phi... normalka pięcdziesiat razy sprawdzam czy zamknęłam samochód a to z godziną tez mam, spoglądam na zegarek i nie wiem która godzina parę dni temu prasowałam góre ciuchow, dużo rzeczy mam bawełnianych i prasuje na wysokiej temperaturze, więc leciałam z prasowaniem po koleji na max temp, tylko że jakoś nie zauwazyłam jak wpadł mi w ręce wełniany sweterek bez rękawów... i bach! gorące żelazko centralnie na srodek sweterka teraz paraduje w tym (już tylko w czasie prac domowych) z odbitym żelazkiem na cycu |
2007-11-06, 14:10 | #107 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gamonie
Hum hum.
Gamoń? Ja? Wątek, jak widać lub nie, założony został dość dawno. 1,5 roku będzie. Echhh, ja naiwna, pomyślałam sobie wtedy: zdarzają mi się wpadki, ale żeby gamonica? Szkoda, że nie widzicie mnie teraz Zawsze zaczepiam rękawem o klamkę. W Auchan przy foliwaniu plecaka najpierw przypalam sobie palce, później prosząc ochroniarza o pomoc trafiam go łokciem z brzuch, a kiedy przepraszam, przydeptuję mu obie stopy i uderzam plecakiem. Zawsze to ja wszystko trącam, roszsypuję i rozlewam. Najczęściej wypowiadanym przeze mnie zdaniem jest 'Zapomniałam...' - mieszanina tonu przepraszającego i wyrażającego bezradność + coś w stylu 'ręce mi opadły'. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy kilka razy spaliłam czajnik, raz garnek - liczy się?
__________________
Kontakt tylko via mail. |
2007-11-06, 14:19 | #108 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Gamonie
jeszcze zapomiałam () o czyms co zdarza mi się notorycznie
idę po coś do innego pokoju/kuchni/łazienki i zapominam po co przyszłam po czym wracam się do poprzedniego miejsca i usilnie staram sobie przypomniec co to ja miałam przynieść : Wy tez tak macie? |
2007-11-06, 14:24 | #109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
....i samochodu też zawsze zapominam zamykac.
__________________
|
|
2007-11-06, 14:30 | #110 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Gamonie
|
2007-11-06, 14:31 | #111 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Gamonie
---- pocieszam sie
__________________
byle do wiosny
|
2007-11-06, 14:31 | #112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Gamonie
drzwi to nawet zamykam, ale tylko od mojej strony; no i światła to zawsze zostawiam zapalone - przynajmniej w dzień, jak ich tak nie widać Później wychodzę sprawdzić, czy zgasiłam światła, ale po godzinie znowu idę sprawdzić, czy dobrze sprawdziłam... Ciężkie jest życie gamonia, ech!
|
2007-11-06, 14:35 | #113 |
Zadomowienie
|
Dot.: Gamonie
No gamoń ze mnie również z jedzeniem na ulicy itp już dawno sie pożegnałam-za duzo wstydu się przez to najadłam..obijanie się o meble-to norma..
Ostatnio spalilam garnek. Kiedyś mleko wykipiało całe bo oczywiście zapomniałam że chciałam podgrzać sobie i poszłam do pokoju..wróciłam o wiele za późno-smród niesamowity Chodziłam z kumpelami po sklepie,(zła niesamowicie byłam) czytałam ulotke i wpadłam na manekina mówiac przy tym "prosze uważać!" myślałam że to osoba jakaś wlazła mi na prosta drogę. Kiedyś skakałam w dal na wf-nie zdązyłam skoczyć,potknełam się i twarzą prosto w piach-aż chrupało w buzi potem... Szłam na autobus spieszyło mi się,na dodatek kozaki na korku...i czuję że na jedną noge kuleję...korek odpadł,drugi nie chciał nawet na siłę-wróciłam do domu... i jeszcze więcej ale aż wstyd pisać
__________________
13.08.2010- Razem 09.2011- Zaręczyny 29.06.2013- Ślub 12.03.2015 II Kreski |
2007-11-06, 14:41 | #114 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
Ehhhh te przygody z manekinami. Gdy nie założe soczewek, nie jestem w stanie odróżnić z odległości kilku metrów czy ta pani, która koło mnie stoi to klientka czy sztuczna lala, więc często zdarza mi się te drugie przepraszać Ale mojej kumpeli, która zaczęła szukać metki z ceną na garniurze jakiegoś biedaka to i tak w życiu nie przebije
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. |
|
2007-11-06, 19:21 | #115 | |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
2007-11-06, 19:42 | #116 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
|
Dot.: Gamonie
Z kluczami to ja robie troche inaczej Jak wracam do domku czy mieszkania i otwieram drzwi, wchodzę sobie do środka a klucze zostawiam... w zamku na zewnątrz. Na szczęście nigdy nic się przez to nie stało. Kilka razy zrobiłam tak u siebie i raz na mieszkaniu studenckim. Przyjechałam wieczorem i byłam sama. Nigdzie nie wychodziłam i jak następnego dnia przyjechały współlokatorki klucz nadal był włożony w drzwiach hehe. Ale ogólnie to nie uważam się za gamonia, ponieważ mojego Tż nigdy nie przebiję Ja mam tylko takie gamoniowate "przebłyski"
__________________
|
2007-11-07, 07:48 | #117 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Gamonie
Byłam raz na zakupach w hipermarkecie, już nie pamiętam w którym, ale tam przy kasach stali wtedy pracownicy sklepu i pakowali klientom skasowane zakupy do reklamówek. Ja tam byłam pierwszy raz wtedy i nie wiedziałam, że takie coś funkcjonuje. I gośc zaczyna mi pakowac zakupy a ja do niego: Chwila, co Pan robi? przeciez to moje zakupy!
Myślałam, ze ktoś sobie pakuje moje rzeczy, nie skapnełam się ze to pracownik, mimo iż miał firmową koszulkę i ze przy wszystkich kasach tak stoją i pakują.... dopiero mąz i pani kasjerka mnie oświecili, a ten pakowacz zgłupiał i słowa nie wydusił z siebie. wyszłam ze sklepu czerwona jak burak |
2007-11-07, 15:48 | #118 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
__________________
Uwielbiam złudzenia,które kiedyś miałam |
|
2007-11-07, 16:37 | #119 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 813
|
Dot.: Gamonie
Cytat:
__________________
|
|
2007-11-07, 18:27 | #120 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Gamonie
Mamw sobie cos z gamonia:
- ostatnio wrzuciłam moje ulubione skarpetki do kibla; -poszłam do kiosku(w którym sprzedaje przystojny chłopak ) po baterie duracell i widocznie musiałam myśleć o czymś sprośnym bo poprosiłam o...baterie durex ,potem pan mi tłumaczył jakie są rodzaje baterii. -ostatnio wstałam o 4 rano siusiu i wychodząc z łazienki ...po prostu nie trafiłam w drzwi (do tej pory mnie nos boli) Nie ma dnia ,żeby mi się coś nie przytrafiło. Dobra ,napisałam co miałam napisać,a teraz się biorę do czytania tego wątku ,bo widziałam że się śmiesznie rozpoczął. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.