Gamonie - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-11-05, 16:45   #91
X-Pose passion Girl
Zadomowienie
 
Avatar X-Pose passion Girl
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 079
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Szczypta Chili Pokaż wiadomość
Tak, przyznaję się jestem Gamoniem. Nie jakąś tam niezdarą czy gapą, tylko Gamoniem przez duże "G". Właśnie rozgotowałam sobie ulubione pierożki z truskawkami i musiałam takie sflaczałe, workowate jeść do tego bez śmietany bo mój niedołężny umysł nie wpadł na to by najpierw spojrzeć do lodówki czy takowa jest.Ehhh... Gamoniem jestem odkąd pamiętam. Nie wiem czy to jakiś błąd genetyczny, czy moja mama, gdy była w ciąży na tyłach domu sobie blanciki skręcała, lecz skutek jest taki, że jestem jakaś niepełnosprytna Sama nie wiem czy śmiać się z tego czy płakać, ale nieraz sytuacje wynikające z mojej ociężałości umysłowej są nieciekawe. Tak, jak np.2 lata temu omało nie wysadziłam w powietrze całego piętra, ponieważ zapomniałam zakręcić gazu pod patelnią. I tak cały tłuszcz wyparował, patelnia zaczęła się jarać, płomień dostał się do okapu, który zresztą też poszedł z dymem. Na szczęście brat to zauważył i w pore opanowaliśmy ogień. Uffff... Opróćz poważniejszych przypadków, codziennie napotykam się na nieco lżejsze, za to nie mniej irytujące- czeszę się bezzębną stroną grzebyka (zanim się zorientuję, zdąrzę już dobrych kilka razy przejachać włosy), myję zęby bez nałożenia pasty, nakładam bluzki tył naprzód, czyszczę meble muchozolem...
Chyba powinni założyć jakieś grupy wsparcia dla ofiar losu. Wstałabym i powiedziała- "Nazywam się Magda i jestem Gamoniem. Wczoraj spaliłam kurtkę z ortalionu podczas prasowania".
Błagam niech ktoś powie, że też ma w sobnie choćby ten 1 podatkowy procent gamoniostwa. Mam nadzieję, ze nie jestem sama

O Matko! Popłakałam się ze śmiechu gdy to czytałam
__________________
A w życiu ciągle trzeba na coś czekać...



Nasz synek Kacperek:
X-Pose passion Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-05, 17:04   #92
kariera85
Wtajemniczenie
 
Avatar kariera85
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tam i z powrotem..
Wiadomości: 2 156
GG do kariera85
Dot.: Gamonie

co mi sie przypomniało po lekturze postu Wandy
stoimy z tz w korku, droga wąska, korek tylko w jedną stronę
ja sie zastanawiam, zastanawiam, kombinuje, patrze -z naprzeciwka nic nie jedzie to chyc! zawrócę, nie bedziemy przecież stać
pełen skręt, pisk opon i niemal czołowe uderzenie w jedyny znak drogowy, jaki stał na poboczu po przeciwległej stronie.. jeden jedyny znak, na którym mogłam wylądować na poboczu przy drugim pasie
z zakrętu pędzi tir a ja do połowy na poboczu, druga połowa na jezdni a przed maską ZNAK
bosko
jakos cofnełam ale TŻ był raczej zszokowany
__________________
Małgoszova Entertainment presents:
overcoming imperfections
Episode I: Killing the ogre
Starring: Cudowna Dieta Mniej Żreć
kariera85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 00:10   #93
Germini
Zakorzenienie
 
Avatar Germini
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 079
Dot.: Gamonie

Się dołączam


Sflaczała, zdrętwiała ręka w łóżku nie jest mi obca. Zazwyczaj próbuję ją w panice z tego łóżka wyrzucić.
Spoglądanie na zegarek i niepamiętanie godziny - standard
Wiele razy prawie nasikałam na zamkniętą klapę. W porę udawało mi się opamiętać
Gacie czasem zakładam tak, że "nogawkę" mam w pasie - i zawsze dziwię się, że się takie niewygodne zrobiły

Gdy jem hot-doga, rzadko udaje mi się "załapać" na parówkę - zazwyczaj ląduje na ziemi, zanim zdążę się do niej dobrać.
W ogóle świnienie się jedzeniem jest na porządku dziennym O ile w domu jeszcze można to przeżyć, to wstyd mi jeść cokolwiek na mieście (surówka z kebaba, która powinna spaść na wielki talerz - spada wszędzie, tylko nie na talerz; filet z kurczaka przy krojeniu ma tendencje do zsuwania się z talerza ).
Wiem też, że nie należy jeść czegokolwiek, co ma sos, w zamszowych butach

A kojarzycie takie przezroczyste, plastikowe, cienkie "płyty", które są zazwyczaj dodawane do kejków?
Wsadziłam kiedyś dvd do napędu i nie chciała działać. Rozsiałam panikę po domu, że mi sprzęt padł, płytę wielokrotnie wyjmowałam i przecierałam, żeby potencjalne syfki usunąć, walczyłam z nią dobre kilkanaście minut - a potem okazało się, że ta plastikowa mi się od spodu do dvd przykleiła


Zresztą mam gamoństwo po mamie.

Pewnie znacie taki "kreskówkowy" motyw z nastąpieniem na grabie? Mama kiedyś tak wlazła na takie wielkie, ciężkie - i z całej siły dostała trzonkiem w czoło (zresztą ostatnio tata powtórzył ten motyw)

Jakiś czas temu przytrzasnęła mi kciuka drzwiami do samochodu, bo się zagadała - normalnie zatrzasnęła drzwi, a TŻ dodatkowo zamknął je pilotem. Myślałam, że się skicham, zwłaszcza że minęła dłuższa chwila, zanim połapali się o co chodzi i z powrotem otworzyli te drzwi (ja byłam zbyt zajęta podskakiwaniem i skamleniem ).


I tak dalej
__________________
Germini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 06:22   #94
KoorNelia
Raczkowanie
 
Avatar KoorNelia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 242
Dot.: Gamonie

he he he Za to masz ciekawe życie pełne niespodzianek, pewnie na monotonie nie narzekasz no i Twoi bliscy również nie wiedza jaką im dziś 'niespodzianke' przygotujesz I chyba każdy z nas ma w sobie takiego gamonia. Ja staram sie pilnować
__________________
*Więc Spójrz W Moje Oczy One Odbiciem Duszy, Umiesz z Nich Czytac ?? Słuchać Nie Musisz !*



Od 5 Maja 2005r RAZEM z Adasiem..


*Nie Musisz Być Jak Bóstwo, Nie Ważna Jest Okładka
Ale Autorefleksja Tak Samo Jak Ta Gadka*
KoorNelia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 07:39   #95
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Olka:) Pokaż wiadomość
Ja też jestem gamoń Nigdy nie zapomnę, jak jechałam samochodem i chciałam wyrzucić gumę przez okno. Jednak guma lekko przykleiła się do uchylonej szyby od zewnątrz. Więc wpadłam na genialny pomysł, że jak otworze okno to ta guma się odklei Oczywiście rozwałkowała się i potem trzeba było ją zeskrobywać
dobre

Cytat:
Napisane przez Germini Pokaż wiadomość
Się dołączam
Spoglądanie na zegarek i niepamiętanie godziny - standard

Gdy jem hot-doga, rzadko udaje mi się "załapać" na parówkę - zazwyczaj ląduje na ziemi, zanim zdążę się do niej dobrać.
W ogóle świnienie się jedzeniem jest na porządku dziennym O ile w domu jeszcze można to przeżyć, to wstyd mi jeść cokolwiek na mieście (surówka z kebaba, która powinna spaść na wielki talerz - spada wszędzie, tylko nie na talerz; filet z kurczaka przy krojeniu ma tendencje do zsuwania się z talerza ).
Wiem też, że nie należy jeść czegokolwiek, co ma sos, w zamszowych butach
z tym jedzeniem to u mnie też porażka jakaś
czy to w domu, czy u kogoś - nie ma bata, żebym się czymś nie uwaliła. sieroctwo totalne

o ulicznym jedzeniu to już dawno zapomniałam, bo przecież to by była katastrofa

Cytat:
Napisane przez *angel1710** Pokaż wiadomość
nie potrafię zjeść normalnie zupy bo jakbym się nie starała zawsze spływa mi po brodzie
nie jesteś sama

Cytat:
Napisane przez izuu Pokaż wiadomość
- często zdarza mi się popatrzeć na zegarek i po sekundzie, jak już go schowam, zauwazam, że mój mózg nie zarejestrował, która to godzina była
zdarza się bardzo często, jednak utytłanie jedzeniem jak do tej pory prowadzi

Zapomniałam jeszcze o notorycznym rozsypywaniu cukru
__________________


Edytowane przez Bridget
Czas edycji: 2007-11-06 o 08:14
Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 10:15   #96
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Wink Dot.: Gamonie

Setki razy po zamknięciu drzwi wracam, żeby sprawdzić czy aby na pewno zamknęłam. Któregoś dnia się wkurzyłam i powiedziałam sobie, że nie będe wracać. Co się okazało? Że akurat tego dnia domu nie zamknełam i awantura była, że przeze mnie z "majątku" nas ograbią

Wiecznie gubię klucze. No nie wiem jak to się dzieje, mam je w torebce, a za chwilę już nie mam. Zazwyczaj się nie przyznaję rodzicom, ale nie wiem co to będzie jak któregoś dnia naprawdę nas okradną

Wode na herbate/ kawe potrafie gotowac pare razy, bo wciąż zapominam i robi się zimna.

Czesto zapominam pieniędzy. Kilka miesięcy temu zadowolona idę do GC po prezent dla TŻ, wybrałam fajne perfumny, w ogóle happy jestem... podchodzę do kasy, wyjmuję potrfel... a tam pusto. Zapomniałam przełożyć pieniędzy do portfela .

Kiedyś zimą czekałam na autobus... przystanek pełen ludzi. No, w koncu podjechał. Ludzie się pchają, zadowolona wsiadam, płacę, wyjmuję gazetę z torby i czytam... przez to nie zorientowałam się, że ten autobus nie jedzie tam gdzie chciałam A co najśmieszniejsze, nie tylko ja Inne osoby też z tego wszystkiego wsiadły tam gdzie nie trzeba Dzięki temu poczułam się rozgrzeszona

Nigdy nie zapomnę dnia matury. Odpicowałam się , spodnie w kancik, biała koszula, ten teges... Zadowolona idę sobie w stronę szkoły /tam jest taka bramka, wiecznie otwarta/ z podniesioną głową, z bananem na twarzy, ze co to nie ja ... i jak nie wlazłam w tę bramke, jak mi rękaw koszulki nie wlazł w tą cholerną klamkę! Pół szkoły się zbiegło na moje krzyki

Kiedyś też mi obcas utknął pomiędzy płytkami chodnikowymi...

Nie ma co, jestem Gamoniem!
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 10:19   #97
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Gamonie

Ja tez jestem gamoniem

Zachowania w stylu Bridget Jones.

Raz przekopalam cala szatnie w szkole w poszukiwaniu spinek..ktore mialam na glowie

A dzis w sklepie obracajac parasolke w reku i majac otwarty portfel rozsypalam cala jego zawartosc na podloge- bylo duzo zbierania..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-06, 10:30   #98
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Gamonie

Jestem gamoniem pierwsza liga. Ostatnio TZ leżał ze śmiechu, gdy rano w ogromnym pospiechu biegałam po domu w poszukiwaniu kosmetyczki. Oczywiscie nie mogac jej nigdzie znaleźc pytam TZ "widzałes gdzies moja czerwona kosmetyczke????" odpowiedział- "kochanie od 15 minut biegasz z nia w ręce po domu"
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 10:34   #99
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Jestem gamoniem pierwsza liga. Ostatnio TZ leżał ze śmiechu, gdy rano w ogromnym pospiechu biegałam po domu w poszukiwaniu kosmetyczki. Oczywiscie nie mogac jej nigdzie znaleźc pytam TZ "widzałes gdzies moja czerwona kosmetyczke????" odpowiedział- "kochanie od 15 minut biegasz z nia w ręce po domu"
Podobnie jak ja z tymi spinkami.
Przeszukalam cala szatnie(torbe,przesuwalam lawki i ogolna panika) a byly na glowie
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 10:37   #100
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Gamonie

Też miałam podobnie jak pan Hilary z wierszyka dla dzieci szukałam okularów, które miałam na nosie

I tak jak jedna z Wizażanek próbowałam ściągnąć soczewki z oczu, po czym okazało się, że już dawno są ściągnięte
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 10:45   #101
Mirianka
Zakorzenienie
 
Avatar Mirianka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
I tak jak jedna z Wizażanek próbowałam ściągnąć soczewki z oczu, po czym okazało się, że już dawno są ściągnięte
ja tak samo i tre te nieszczęsne gałki oczne i cholera gdzie te szkła?
albo pocieram oko bo mnie coś swedzi i szkło mi myk pod powiek a ja panika,z gubiłam szkło i szukam po całej podłodze po czym cos mnie w oko uwiera grzebie paluchem(wiem, wiem)a tu szkło


A nie macie czasem tak ze"głupi ma szczescie" jako gamonie?
Ja zgubiłam okulary w morzu (wiem, wiem) po czym po 15minutach je znalazłam tak samo pierscionek na plazy znalazłam nastepnego dnia a w dniu zgubienia przeorałam pół plazy
__________________


Edytowane przez Mirianka
Czas edycji: 2007-11-06 o 11:08
Mirianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-06, 10:55   #102
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Mirianka Pokaż wiadomość
A nie macie czasem tak ze"głupi ma szczescie" jako gamonie?
Ja zgubiłam okulary w morzu (wiem, wiem) po czym po 15minutach je znalazłam tak samo pierwsionek na plazy znalazłam nastepnego dnia a w dniu zgubienia przeorałam pół plazy
Niestety w moim przypadku sie to nie sprawdza. Duzo rzeczy gubię, ale nigdy nic nie znajduję
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 11:06   #103
izuu
Wtajemniczenie
 
Avatar izuu
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 175
GG do izuu
Dot.: Gamonie

Zapomniałam jeszcze dopisac, że gdy mnie ktos zaprasza do siebie, to broń boże niech nie pozwoli mi kłaśc piwa/szklanki na podłodze Bo ja nie patrzę pod nogi, a piwo wylane na dywanie strasznie śmierdzi
izuu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 11:10   #104
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Mirianka Pokaż wiadomość
A nie macie czasem tak ze"głupi ma szczescie" jako gamonie?
Ja zgubiłam okulary w morzu (wiem, wiem) po czym po 15minutach je znalazłam tak samo pierscionek na plazy znalazłam nastepnego dnia a w dniu zgubienia przeorałam pół plazy
mam szczescie jak na moja glupote.
Okulary w szkole czekaly na mnie 2 dni a bluza 3 dni po tym jak ja zgubilam- 3 dni dochodzilam czy jest w domu czy w szkole
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 11:11   #105
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez izuu Pokaż wiadomość
Zapomniałam jeszcze dopisac, że gdy mnie ktos zaprasza do siebie, to broń boże niech nie pozwoli mi kłaśc piwa/szklanki na podłodze Bo ja nie patrzę pod nogi, a piwo wylane na dywanie strasznie śmierdzi
U mnie podobnie ale na stole- musze pic wszystko od razu bo przez przypadek mi sie wylewa i smierdzi
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 12:20   #106
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: Gamonie

Kolejny Gamoń do kolekcji się zgłasza!

non stop mam siniaki na nogach, bo ciągle atakują mnie meble, krzesła i szuflady
na ramionach siniaków tez pełno bo czyhają na mnie klamki
w kuchni wszystko dookoła zlewu jest mokre bo jak myje naczynia to istny potop
sikanie na klape od sedesu też parę razy zaliczyłam
majtki i skarpetki w koszu na śmieci - a jakże... są
poza tym łyzeczki wyrzucone do kosza na śmieci razem z kubeczkiem po jogurcie, chleb w lodówce czy wędlina w szafce z talerzami - phi... normalka
pięcdziesiat razy sprawdzam czy zamknęłam samochód

a to z godziną tez mam, spoglądam na zegarek i nie wiem która godzina

parę dni temu prasowałam góre ciuchow, dużo rzeczy mam bawełnianych i prasuje na wysokiej temperaturze, więc leciałam z prasowaniem po koleji na max temp, tylko że jakoś nie zauwazyłam jak wpadł mi w ręce wełniany sweterek bez rękawów... i bach! gorące żelazko centralnie na srodek sweterka teraz paraduje w tym (już tylko w czasie prac domowych) z odbitym żelazkiem na cycu
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 14:10   #107
Anul3k
Zakorzenienie
 
Avatar Anul3k
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 7 880
Wyślij wiadomość przez ICQ do Anul3k
Dot.: Gamonie

Hum hum.
Gamoń?
Ja?


Wątek, jak widać lub nie, założony został dość dawno. 1,5 roku będzie. Echhh, ja naiwna, pomyślałam sobie wtedy: zdarzają mi się wpadki, ale żeby gamonica?

Szkoda, że nie widzicie mnie teraz
Zawsze zaczepiam rękawem o klamkę. W Auchan przy foliwaniu plecaka najpierw przypalam sobie palce, później prosząc ochroniarza o pomoc trafiam go łokciem z brzuch, a kiedy przepraszam, przydeptuję mu obie stopy i uderzam plecakiem. Zawsze to ja wszystko trącam, roszsypuję i rozlewam. Najczęściej wypowiadanym przeze mnie zdaniem jest 'Zapomniałam...' - mieszanina tonu przepraszającego i wyrażającego bezradność + coś w stylu 'ręce mi opadły'.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy kilka razy spaliłam czajnik, raz garnek - liczy się?
__________________
Kontakt tylko via mail.
Anul3k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 14:19   #108
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: Gamonie

jeszcze zapomiałam () o czyms co zdarza mi się notorycznie
idę po coś do innego pokoju/kuchni/łazienki i zapominam po co przyszłam po czym wracam się do poprzedniego miejsca i usilnie staram sobie przypomniec co to ja miałam przynieść
:
Wy tez tak macie?
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 14:24   #109
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Kattie7 Pokaż wiadomość
jeszcze zapomiałam () o czyms co zdarza mi się notorycznie
idę po coś do innego pokoju/kuchni/łazienki i zapominam po co przyszłam po czym wracam się do poprzedniego miejsca i usilnie staram sobie przypomniec co to ja miałam przynieść
:
Wy tez tak macie?
Normalka

....i samochodu też zawsze zapominam zamykac.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-11-06, 14:30   #110
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Normalka
to dobrze bo juz myślałam, ze tylko ja jestem jakas niedorobiona
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 14:31   #111
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Kattie7 Pokaż wiadomość
jeszcze zapomiałam () o czyms co zdarza mi się notorycznie
idę po coś do innego pokoju/kuchni/łazienki i zapominam po co przyszłam po czym wracam się do poprzedniego miejsca i usilnie staram sobie przypomniec co to ja miałam przynieść
:
Wy tez tak macie?
---- pocieszam sie
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 14:31   #112
wanda164
Zadomowienie
 
Avatar wanda164
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Normalka

....i samochodu też zawsze zapominam zamykac.
drzwi to nawet zamykam, ale tylko od mojej strony; no i światła to zawsze zostawiam zapalone - przynajmniej w dzień, jak ich tak nie widać Później wychodzę sprawdzić, czy zgasiłam światła, ale po godzinie znowu idę sprawdzić, czy dobrze sprawdziłam... Ciężkie jest życie gamonia, ech!
wanda164 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 14:35   #113
Dzika Ropucha
Zadomowienie
 
Avatar Dzika Ropucha
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 301
GG do Dzika Ropucha
Dot.: Gamonie

No gamoń ze mnie również z jedzeniem na ulicy itp już dawno sie pożegnałam-za duzo wstydu się przez to najadłam..obijanie się o meble-to norma..
Ostatnio spalilam garnek. Kiedyś mleko wykipiało całe bo oczywiście zapomniałam że chciałam podgrzać sobie i poszłam do pokoju..wróciłam o wiele za późno-smród niesamowity
Chodziłam z kumpelami po sklepie,(zła niesamowicie byłam) czytałam ulotke i wpadłam na manekina mówiac przy tym "prosze uważać!" myślałam że to osoba jakaś wlazła mi na prosta drogę.
Kiedyś skakałam w dal na wf-nie zdązyłam skoczyć,potknełam się i twarzą prosto w piach-aż chrupało w buzi potem...
Szłam na autobus spieszyło mi się,na dodatek kozaki na korku...i czuję że na jedną noge kuleję...korek odpadł,drugi nie chciał nawet na siłę-wróciłam do domu...
i jeszcze więcej ale aż wstyd pisać
__________________
13.08.2010- Razem
09.2011- Zaręczyny
29.06.2013- Ślub

12.03.2015 II Kreski
Dzika Ropucha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 14:41   #114
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Dzika Ropucha Pokaż wiadomość
Chodziłam z kumpelami po sklepie,(zła niesamowicie byłam) czytałam ulotke i wpadłam na manekina mówiac przy tym "prosze uważać!" myślałam że to osoba jakaś wlazła mi na prosta drogę.


Ehhhh te przygody z manekinami. Gdy nie założe soczewek, nie jestem w stanie odróżnić z odległości kilku metrów czy ta pani, która koło mnie stoi to klientka czy sztuczna lala, więc często zdarza mi się te drugie przepraszać Ale mojej kumpeli, która zaczęła szukać metki z ceną na garniurze jakiegoś biedaka to i tak w życiu nie przebije
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 19:21   #115
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Szczypta Chili Pokaż wiadomość
Ehhhh te przygody z manekinami. Gdy nie założe soczewek, nie jestem w stanie odróżnić z odległości kilku metrów czy ta pani, która koło mnie stoi to klientka czy sztuczna lala, więc często zdarza mi się te drugie przepraszać Ale mojej kumpeli, która zaczęła szukać metki z ceną na garniurze jakiegoś biedaka to i tak w życiu nie przebije
Matko boska Chciałabym to zobaczyc
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 19:42   #116
aurelia_1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 429
Dot.: Gamonie

Z kluczami to ja robie troche inaczej Jak wracam do domku czy mieszkania i otwieram drzwi, wchodzę sobie do środka a klucze zostawiam... w zamku na zewnątrz. Na szczęście nigdy nic się przez to nie stało. Kilka razy zrobiłam tak u siebie i raz na mieszkaniu studenckim. Przyjechałam wieczorem i byłam sama. Nigdzie nie wychodziłam i jak następnego dnia przyjechały współlokatorki klucz nadal był włożony w drzwiach hehe. Ale ogólnie to nie uważam się za gamonia, ponieważ mojego Tż nigdy nie przebiję Ja mam tylko takie gamoniowate "przebłyski"
__________________



aurelia_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-07, 07:48   #117
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: Gamonie

Byłam raz na zakupach w hipermarkecie, już nie pamiętam w którym, ale tam przy kasach stali wtedy pracownicy sklepu i pakowali klientom skasowane zakupy do reklamówek. Ja tam byłam pierwszy raz wtedy i nie wiedziałam, że takie coś funkcjonuje. I gośc zaczyna mi pakowac zakupy a ja do niego: Chwila, co Pan robi? przeciez to moje zakupy!
Myślałam, ze ktoś sobie pakuje moje rzeczy, nie skapnełam się ze to pracownik, mimo iż miał firmową koszulkę i ze przy wszystkich kasach tak stoją i pakują.... dopiero mąz i pani kasjerka mnie oświecili, a ten pakowacz zgłupiał i słowa nie wydusił z siebie.
wyszłam ze sklepu czerwona jak burak
Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-07, 15:48   #118
CaTe18
Raczkowanie
 
Avatar CaTe18
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 93
GG do CaTe18
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Kattie7 Pokaż wiadomość
Byłam raz na zakupach w hipermarkecie, już nie pamiętam w którym, ale tam przy kasach stali wtedy pracownicy sklepu i pakowali klientom skasowane zakupy do reklamówek. Ja tam byłam pierwszy raz wtedy i nie wiedziałam, że takie coś funkcjonuje. I gośc zaczyna mi pakowac zakupy a ja do niego: Chwila, co Pan robi? przeciez to moje zakupy!
Hehe...kilka mięsięcy temu w Tesco,była taka akcja,która polegała na pomocy w pakowaniu zakupów przy kasie(pomocy udzielali harcerze) Gdy jeden z nich zaczął pakować moje soki,wyrwałam mu reklamówke i zpogardą popatrzałam na tego kolesia,bo myślałam,że jest razem z kobietami,które płaciły przede mną,byłam pewna,że się pomylił....Właściwie takie zachowania wypływają z faktu życia w państwie gdzie chamsto jest na porządku dziennym,kązde odstępstwo od niego jest podejrzanea co dopiero bezinteresowność
__________________
Uwielbiam złudzenia,które kiedyś miałam
CaTe18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-07, 16:37   #119
Sunny Tiger
Wtajemniczenie
 
Avatar Sunny Tiger
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 813
Dot.: Gamonie

Cytat:
Napisane przez Kattie7 Pokaż wiadomość
Byłam raz na zakupach w hipermarkecie, już nie pamiętam w którym, ale tam przy kasach stali wtedy pracownicy sklepu i pakowali klientom skasowane zakupy do reklamówek. Ja tam byłam pierwszy raz wtedy i nie wiedziałam, że takie coś funkcjonuje. I gośc zaczyna mi pakowac zakupy a ja do niego: Chwila, co Pan robi? przeciez to moje zakupy!
Myślałam, ze ktoś sobie pakuje moje rzeczy, nie skapnełam się ze to pracownik, mimo iż miał firmową koszulkę i ze przy wszystkich kasach tak stoją i pakują.... dopiero mąz i pani kasjerka mnie oświecili, a ten pakowacz zgłupiał i słowa nie wydusił z siebie.
wyszłam ze sklepu czerwona jak burak
Hehehe mój TŻ to samo zrobił w Ikei Ochrzanił harcerza z góry na dół, aż mi się głupio zrobiło. Jak już go uświadomiłam to też spalił buraka
__________________
Sunny Tiger jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-07, 18:27   #120
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Gamonie

Mamw sobie cos z gamonia:
- ostatnio wrzuciłam moje ulubione skarpetki do kibla;
-poszłam do kiosku(w którym sprzedaje przystojny chłopak ) po baterie duracell i widocznie musiałam myśleć o czymś sprośnym bo poprosiłam o...baterie durex ,potem pan mi tłumaczył jakie są rodzaje baterii.
-ostatnio wstałam o 4 rano siusiu i wychodząc z łazienki ...po prostu nie trafiłam w drzwi (do tej pory mnie nos boli)

Nie ma dnia ,żeby mi się coś nie przytrafiło.
Dobra ,napisałam co miałam napisać,a teraz się biorę do czytania tego wątku ,bo widziałam że się śmiesznie rozpoczął.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.